Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 114/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2015r.

Sąd Rejonowy w Jaśle I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Grzegorz Wanat

Protokolant: st. sekr. sądowy Anna Wojtunik

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2015 w Jaśle

przy udziale

sprawy z powództwa A. Ś. (1)

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda A. Ś. (1):

a)  kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 7 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty,

b)  kwotę 1.670 zł (jeden tysiąc sześćset siedemdziesiąt złotych) tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia 7 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałej części,

III.zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.400 zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 114/14

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Jaśle z 9 października 2015 r.

W pozwie z dnia 3 marca 2014 r. powód A. Ś. (1) domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. z siedzibą
w W. kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 07.12.2013 r; zasądzenia skapitalizowanej renty w kwocie 5.370 zł z tytułu zwiększonych potrzeb powoda, obejmującej koszty opieki osób trzecich za okres od 06.09.2013 r. do 05.01.2014 r. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 07.12.2013 r; zasądzenia kwoty 200 zł tytułem odszkodowania, obejmującego koszty leczenia neurologicznego wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 07.12.2013 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powyższych żądań podał, że 06.09.2013 r. uległ wypadkowi komunikacyjnemu, którego sprawca posiadał ważną polisę OC
u pozwanego. W wyniku wypadku powód doznał złamania kompresyjnego kolumny przedniej kręgu L2 z pourazowym zespołem bólowym, złamania żebra V po stronie lewej, licznych potłuczeń ciała oraz nerwicy lękowej. Bezpośrednio po wypadku był hospitalizowany przez okres 3 dni w Szpitalu (...) w J., gdzie został zaopatrzony w gorset ortopedyczny i medykamenty. Opuścił szpital z zaleceniem noszenia kołnierza ortopedycznego przez okres 3 miesięcy oraz kontroli w poradni ortopedycznej i neurologicznej. Powypadkowe powikłania doprowadziły do licznych komplikacji w codziennym funkcjonowaniu powoda, będąc źródłem jego cierpienia fizycznego, jak
i psychicznego. Bezpośrednio po wypadku dolegliwości bólowe były nie do zniesienia. Powód musiał spędzać czas w pozycji leżącej, nie mógł zmieniać położenia w trakcie snu, a złamane żebra utrudniały nawet przełykanie posiłków. Od czasu wypadku powodowi towarzyszy lęk komunikacyjny. Do chwili obecnej odczuwa bóle kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego, ma kłopoty
z zasypianiem. Ograniczenia ruchowe spowodowały konieczność korzystania
z opieki osób trzecich – w okresie 06.09.2013 do 08.09.2013 r. w wymiarze
3 godzin dziennie, a po opuszczeniu szpitala przez okres 4 tygodni – ok.
6 godzin dziennie. Następnie przez 90 kolejnych dni, do 05.01.2014 r. – co najmniej po 4 godziny dziennie. Opiekę tę sprawowała małżonka powoda. Żądanie zasądzenia skapitalizowanej renty w kwocie 5.370 zł obejmuje rekompensatę z tytułu świadczonej powodowi pomocy osób trzecich, obliczoną przy przyjęciu stawki za 1 godzinę takiej pomocy w wysokości 10 zł.

W związku z uszkodzeniami ciała powód odbył prywatne wizyty
u neurologa, w związku z czym poniósł koszty w kwocie 200 zł.

Powód dokonał zgłoszenia szkody pozwanemu i w efekcie uzyskał kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Kwota ta jednak zdaniem powoda nie wyczerpuje jego roszczenia. Wobec faktu, że zgłoszenie szkody miało miejsce w dniu 04.11.2013 r. powód żądał odsetek ustawowych liczonych od 07.12.2013 r. tj. po upływie 30 dni od zgłoszenia żądania zapłaty.

W odpowiedzi na pozew, pozwany wnosił o oddalenie powództwa
w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.

Nie kwestionując swojej odpowiedzialności co do zasady, pozwany potwierdził, że w sprawie A. Ś. (1) przeprowadzone zostało postępowanie likwidacyjne, w wyniku którego powód uzyskał kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Roszczenia ponad wypłaconą kwotę pozwany uznaje za nieuzasadnione i nie adekwatne do poniesionego uszczerbku na zdrowiu, który wg oceny pozwanego wynosi 5%. Roszczenie o rekompensatę kosztów pomocy osób trzecich jest, zdaniem pozwanego, niesłuszne i nie zostało udowodnione.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 06.09.2013 r. w J. przy skrzyżowaniu ulic (...) doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym powód A. Ś. (1), uczestniczący w ruchu drogowym jako rowerzysta, został uderzony przez samochód, w wyniku czego doznał obrażeń ciała w postaci kompresyjnego złamania kręgu L2 – odcinka lędźwiowego, złamania żebra V w linii pachowej tylnej oraz licznych ogólnych potłuczeń.

Sprawca wypadku, U. O., została ukarana wyrokiem Sądu Rejonowego w Jaśle z 28.11.2013 r. w sprawie II K 772/13 (dowód: powołany wyrok – k. 8). Jako kierowca, korzystała z ochrony ubezpieczeniowej, potwierdzonej polisą odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, zawartej z pozwanym. Na tej podstawie pozwany uznał – co do zasady – swoją odpowiedzialność za skutki wypadku, wypłacając powodowi kwotę 5.000 zł, tytułem zadośćuczynienia i kwotę 1.430,55 zł tytułem odszkodowania.

Powód dokonując zgłoszenia szkody pismem z 04.11.2013 r. żądał zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 45.000 zł, odszkodowania tytułem kosztów opieki w kwocie 5.370 zł, tytułem utraconych korzyści 894,43 zł oraz tytułem kosztów leczenia 112, 45 zł.

Pozwany, ponad wypłaconą kwotę 5.000 zł zadośćuczynienia i 1.430,55 zł odszkodowania, odmówił spełnienia świadczenia w pozostałej części.

Powyższe okoliczności były między stronami bezsporne.

Bezpośrednio po wypadku powód został przewieziony do Szpitala (...) w J., gdzie wykonano badanie RTG klatki piersiowej, TK kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego oraz badania laboratoryjne. Rozpoznając kompresyjne złamanie kręgu L2 – odcinka lędźwiowego, złamanie żebra oraz liczne ogólne potłuczenia, zaordynowano powodowi leki przeciwbólowe oraz gorset ortopedyczny J. z zaleceniem noszenia go przez okres 3 miesięcy oraz kontroli ortopedycznej po 4 tygodniach. Jednocześnie zalecono oszczędny tryb życia z całkowitym zakazem pracy fizycznej i obciążania kręgosłupa. Hospitalizacja powoda trwała od 06.09. do 08.09.2013 r. W tych dniach pomoc powodowi w czynnościach związanych z przyjmowaniem posiłków, zmianą pozycji, czy toaletą świadczyła żona powoda w wymiarze nie mniejszym aniżeli 3 godziny dziennie.

Po opuszczeniu szpitala dalsze leczenie powód kontynuował w domu, gdzie pomoc w codziennych czynnościach związanych z poruszaniem się, toaletą, przygotowywaniem posiłków sprawowały żona powoda - Z. Ś. oraz córka A. Ś. (2). W tym okresie powodowi towarzyszyły silne dolegliwości bólowe, w szczególności w okolicy żeber oraz uszkodzonego odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Z uwagi na konieczność noszenia gorsetu ortopedycznego, większość czasu powód spędzał w pozycji leżącej. W okresie pierwszego miesiąca od wypadku, z uwagi na ograniczenia ruchowe, powód wymagał pomocy osób trzecich codziennie przez ok.
3 godziny, a w kolejnych dwóch miesiącach w wymiarze 3 godzin, dwa razy
w tygodniu. Pomoc ta dotyczyła czynności robienia zakupów, sprzątania, dojazdów do lekarzy itp. (dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego Szpitala (...) w J. – k. 9-10, zeznania świadków: A. Ś. (2) – k. 58-59, Z. Ś. – k. 57 v.-58, W. D.
k. 59, przesłuchanie powoda – k. 124, opinie biegłego ortopedy J. S. – k. 63-64, 77).

Uraz kręgosłupa wiązał się również z utratą możliwości wykonywania prac w gospodarstwie rolnym. Przed wypadkiem powód wszelkie prace związane z utrzymaniem gospodarstwa i pracą w polu wykonywał samodzielnie. Świadczył również usługi traktorem w polu innym sąsiadom. Pierwsze miesiące po wypadku oznaczały dla powoda całkowitą utratę możliwości pracy
w gospodarstwie. Wypadek, mający miejsce jesienią oznaczał dla powoda również utratę możliwości samodzielnego przygotowania drewna na opał na sezon zimowy (dowód: zeznania świadków A. Ś. (2), W. D. – k. 58-59).

Doznane w wyniku wypadku złamanie kręgu L2 i żebra V po stronie lewej skutkują u powoda trwałym uszczerbkiem na zdrowiu wielkości 9%. Nie kwalifikują się natomiast jako trwały uszczerbek na zdrowiu odniesione potłuczenia ogólne.

W związku z wypadkiem u powoda wystąpiły zaburzenia lękowe oraz zaburzenia nastroju i emocji, które mają obraz stresu pourazowego. Ocena uszczerbku na zdrowiu ze względów neurologicznych wskazuje na 5% trwałego uszczerbku (dowód: opinia biegłego lekarza ortopedy J. S.
z 03.10.2014 r. wraz z opinią uzupełniająca z 10.12.2014 r. - k. 63-64, 77, opinia biegłego neurologa L. J. z 02.03.2015 r. wraz z opinia uzupełniającą
z 09.05.2015 r. – k. 92-94, 110).

Z powodu dolegliwości bólowych powód odbył kilka wizyt w gabinecie prywatnym neurologa P. J., a to w dniach 04.10.2013 r., 08.11.2013 r.
i 06.12.2013 r. Poniósł z tego tytułu wydatek w kwocie 200 zł (dowód: rachunki za badanie neurologiczne z 08.11.2013 r. i 06.12.2013 r. – k. 8, zaświadczenia z przebiegu leczenia neurologicznego lekarza P. J. specjalisty neurologa – k. 11-13).

W toku leczenia neurologicznego rozpoznano u powoda zespół bólowy
L-S po przebytym złamaniu L2, złożeniowe zawroty głowy, dyskopatię L2-S1 oraz nerwicę lękową. Powód w dalszym ciągu przyjmował leki przeciwbólowe, a dodatkowo przeciwlękowe (dowód: rachunki za badanie neurologiczne – k.8, zaświadczenia z przebiegu leczenia neurologicznego w (...) – k. 11-13).

Po wypadku powód stal się bardziej nerwowy, przez wiele miesięcy zmagał się z lękiem komunikacyjnym, miał kłopoty z zasypianiem,
a dolegliwościom tym towarzyszył permanentny strach o własne zdrowie
i obawa, czy uszkodzony kręgosłup zrośnie się prawidłowo. Przypadłości te pogłębiały uraz psychiczny powoda, wpływając negatywnie na jakość codziennego życia. Po okresie unieruchomienia gorsetem J., powód wymagał dalszego stosowania gorsetu elastycznego, który nosił nieprzerwanie przez kolejne trzy tygodnie. W dalszym okresie stosował go okazyjnie, przy wykonywaniu czynności wymagających wysiłku. Konieczność stosowania gorsetu do chwili obecnej stanowi dla powoda źródło frustracji i dodatkowego stresu w związku z utratą możliwości wykonywania prac fizycznych w takim zakresie jak przed wypadkiem (dowód: zeznania świadka Z. Ś. – k. 57 v - 58, przesłuchanie powoda – k. 124).

W przebiegu leczenia powód odbył również serię zabiegów rehabilitacyjnych w styczniu 2014 r. (dowód: skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne z 06.12.2013r. – k. 15, przesłuchania powoda – k. 124v.).

Proces leczenia został zakończony w marcu 2014 r., ale powód w dalszym ciągu wymagał rehabilitacji – co najmniej przez okres jednego roku (dowód: zaświadczenie lekarskie – k. 18, zwolnienia lekarskie (...) k. 19-23, opinia biegłego neurologa – k. 94). Dolegliwości bólowe kręgosłupa utrzymują się do chwili obecnej, skutkując koniecznością przyjmowania leków przeciwbólowych i maści (dowód: zeznania świadka Z. Ś. – k. 57 v.-58, przesłuchania powoda – k. 124).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody, w tym akta szkody nr 2000304309 (k.56). Ustalając charakter i rozmiar następstw wypadku na życie powoda, w tym rozmiar uszczerbku na zdrowiu, potrzeby leczenia, rehabilitacji czy wsparcia osób trzecich, Sąd oparł się na opiniach biegłych lekarza ortopedy J. S. i biegłego neurologa L. J. oraz zeznaniach świadków i przesłuchania powoda.

Opinie biegłych jawią się jako rzetelne i logiczne. Zostały sporządzone zgodnie ze zleceniem Sądu, przez osoby legitymujące się stosownym wykształceniem i odpowiednim doświadczeniem zawodowym. Biegły J. S., składając opinię uzupełniającą w dniu 16.12.2014 r. ustosunkował się do zarzutów stawianych przez powoda (k. 71), wyjaśniając jednoznacznie podstawę ustalenia rozmiaru trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda w zakresie złamanego kręgu. Argumentacja biegłego, jako logiczna i przekonywująca, czyniła zbędnym sięganie po dowód z opinii innego biegłego.

Zeznania świadków, jako zbieżne z twierdzeniami powoda i korelujące
z faktami ustalonymi na podstawie dokumentacji medycznej, tworzyły spójny obraz następstw wypadku w życiu powoda, co pozwalało Sądowi uznać je za
w pełni wiarygodne.

Sąd odmówił wiarygodności twierdzeniom świadków
i powoda jedynie częściowo tj. co do podanego przez nich wymiaru pomocy osób trzecich, świadczonej powodowi po wypadku. Jednoznaczne wyniki opinii biegłych, poprzedzone wnikliwą analizą dokumentacji medycznej oraz bezpośrednim badaniem powoda stanowiły dla Sądu miarodajną podstawę dla ustalenia rzeczywistego wymiaru koniecznej pomocy osób trzecich.

Konkludując powyższe, spór pomiędzy stronami sprowadzał się
w istocie do tego, w jakiej wysokości należy się powodowi zadośćuczynienie
z tytułu poniesionej krzywdy oraz do tego czy korzystania przez powoda
z pomocy osób trzecich było konieczne, a jeśli tak w jakim wymiarze.

Sąd zważył, co następuje.

Roszczenia powoda w przeważającej mierze zasługują na uwzględnienie. Żądanie w zakresie zadośćuczynienia znajduje podstawę prawną w art. 445 k.c. w zw. z art. 444 k.c. Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, utraty zdolności do pracy zarobkowej, zwiększenia potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Dyspozycja tego przepisu wskazuje, że zasądzenie stosownej sumy pieniężnej zależy od uznania sądu i okoliczności sprawy oraz jest dopuszczalne tylko w ramach odpowiedzialności deliktowej.

Krzywdą w rozumieniu powołanego przepisu są zarówno cierpienia fizyczne – ból i inne dolegliwości, jak i cierpienia psychiczne, czyli ujemne odczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi oraz następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci odczuwanego dyskomfortu np. w wyglądzie, mobilności, niemożności wykonywania pewnych czynności, świadczenia określonej pracy. Kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie tych przykrych doznań i złagodzenie cierpień, zarówno już doznanych, jak i te, które mogą wystąpić w przyszłości. Zadośćuczynienie ma więc charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.

Określając wysokość „ odpowiedniej sumy ”, sąd powinien kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej, a w tym przede wszystkim rodzaj uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia, ich nieodwracalny charakter polegający zwłaszcza na kalectwie, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność
i długotrwałość, stopień ich uciążliwości, wiek poszkodowanego, jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej (tak Sąd Najwyższy
w wyroku z 01.04.2004 r., II CK 131/03, LEX nr 327923).

Ponieważ zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny, jego wysokość nie może stanowić kwoty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną dla poszkodowanego wartość i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 08.11.2005 r. I ACa. 329/05, LEX nr 186505, Sąd Najwyższy w wyroku z 14.02.2008 r. I CSK 536/07, LEX nr 461725).

Rozważając powyższe wskazania w odniesieniu do osoby powoda - A. Ś. (1) - w kontekście jego sytuacji życiowej, w jakiej znalazł się na skutek wypadku z 06.09.2013 r., Sąd doszedł do przekonania, że żądana uzupełniająco (ponad wypłaconą kwotę 5.000 zł) tytułem zadośćuczynienia kwota 30.000 zł, stanowi sumę odpowiednią w rozumieniu art. 445 k.c.

Z dokonanych przez Sąd ustaleń wynika, że przed wypadkiem powód wiódł życie aktywne zawodowo i społecznie. Pracował zarówno
w przedsiębiorstwie na etacie, jak i we własnym indywidualnym gospodarstwie rolnym. Wykonywał szereg prac fizycznych w rolnictwie, świadcząc tego rodzaju pomoc także innym osobom w sąsiedztwie. Zwykle samodzielnie przygotowywał drewno na opał, wykonywał prace polowe traktorem, majsterkował. Wypadek komunikacyjny z września 2013 r. trwale przeorganizował styl funkcjonowania powoda, pozbawiając go na wiele miesięcy możliwości nie tylko wykonywania prac fizycznych, ale także drobnych zajęć w domu i gospodarstwie. Towarzyszący powodowi lęk komunikacyjny, potwierdzony badaniami neurologów, wykluczył powoda od takich form aktywności jak jazda na rowerze, którą wcześniej traktował jako powszedni sposób przemieszczania się. Kilka miesięcy życia spędzone
w warunkach znacznie ograniczonej ruchomości i konieczności korzystania
z pomocy osób trzecich w zwykłych czynnościach dnia codziennego, wyłączenia zawodowego i towarzyskiego, niewątpliwie stanowiło dla powoda źródło frustracji i innych negatywnych przeżyć. Dolegliwości bólowe związane ze złamaniem kręgu i żebra, nie tylko ograniczały powoda w doborze zajęć, ale również spowodowały konieczność cyklicznych wizyt lekarskich, odbycia rehabilitacji. Podjęty przez powoda wysiłek w postaci poddania się zabiegom leczniczym i rehabilitacyjnym, nie doprowadził do całkowitego ustąpienia dolegliwości bólowych, albowiem powód w dalszym ciągu przyjmuje doraźnie środki przeciwbólowe na kręgosłup i w dalszym ciągu musi zakładać gorset wzmacniający kręgosłup, gdy chce podjąć aktywność fizyczną. Konieczność stosowania gorsetu bez wątpienia, jest dla poszkodowanego dodatkowym stresem, potęgującym odczuwaną krzywdę.

Przyznana kwota 30.000 zł, jako uzupełnienie wypłaconej dobrowolnie przez pozwanego kwoty 5.000 zł jest zatem – w ocenie Sądu – sumą adekwatną do wyrządzonej krzywdy. Kwota ta uwzględnia stosunki społeczno – gospodarcze w środowisku powoda, trwały charakter uszczerbku będącego źródłem bólu i ograniczeń ruchowych, przesądzających o wyłączeniu powoda
z niektórych form aktywności. Różnica w jakości życia, jak i wysokość procentowa odniesionego uszczerbku, choć nie znajdują matematycznego przełożenia na kwoty pieniężne, znajdują – zdaniem Sądu – odzwierciedlenie
w przyznanej sumie, która dla powoda powinna stanowić nie tylko kwotę symboliczną, ale przedstawiać ekonomiczną wartość, zdolną przywrócić naruszoną przez wypadek równowagę emocjonalną powoda.

Żądanie zasądzenia odsetek od zadośćuczynienia od daty 07.12.2013 r. zasługiwało na uwzględnienie. Przepis art. 455 k.c. stanowi, że jeśli termin spełnienia świadczenia nie wynika z treści ani z właściwości zobowiązania, to zobowiązanie ma charakter bezterminowy, a o jego przekształceniu
w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel, wzywając dłużnika do spełnienia świadczenia w określonym rozmiarze. Taki charakter ma m.in. żądanie zapłaty zadośćuczynienia, które zostało do pozwanego skierowane pismem z dnia 04.11.2013 r. W toku procesu nie ujawniły się natomiast żadne nowe okoliczności, które wpływałyby na ocenę rozmiaru krzywdy.

W tym stanie rzeczy, na podstawie powołanych przepisów orzeczono jak w pkt I a) wyroku.

Żądanie w zakresie odszkodowania zasługiwało na uwzględnienie do wysokości sumy 1.670 zł (pkt I b wyroku), w pozostałym zakresie – jako niezasadne – podlegało oddaleniu (pkt II wyroku).

Jak wynika z treści art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe
z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Zgodnie z ugruntowanym
w orzecznictwie poglądem odszkodowanie przewidziane w tym przepisie obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe (por. Sąd Najwyższy
w orzeczeniu z 16.01.1981 r., I CR 455/80, OSPiKA 1981, poz. 223).

Charakter odniesionych przez powoda obrażeń ciała wskazuje na celowość i zasadność skorzystania przez niego z konsultacji neurologicznej
w gabinecie prywatnym. Poniesiony z tego tytułu wydatek w kwocie 200 zł, udokumentowany przedłożonymi rachunkami, należało uznać za koszt, pozostający w zwykłym związku przyczynowo-skutkowym z wypadkiem, a tym samym podlegający rekompensacie w trybie art. 444 § 1 k.c. Skoro, stan zdrowia powoda wymagał leczenia specjalistycznego, a jego uzyskanie na czas w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, nie było możliwe, brak podstaw do odmowy zasadności żądania w tym zakresie.

Na zasądzona sumę 1.670 zł składa się zatem kwota 200 zł tytułem kosztów leczenia neurologicznego oraz kwota 1.470 zł, tytułem wynagrodzenia kosztów pomocy osób trzecich. Wymiar opieki sprawowanej przez osoby trzecie znajduje uzasadnienie w treści opinii biegłego ortopedy (k. 64) oraz częściowo w zeznaniach świadków i powoda. Ustalając wysokość należnej
z tego tytułu kwoty, Sąd przyjął jako miarodajną, wskazaną przez powoda, stawkę 10 zł/godzinę, jako aktualną stawkę wynagrodzenia za godzinę pracy opiekunek społecznych, stosowaną przez miejskie i gminne ośrodki pomocy społecznej. Niezależnie od okoliczności, czy opiekę nad powodem sprawowały osoby bliskie nieodpłatnie, czy też wyspecjalizowany personel odpłatnie, samo zwiększenie się potrzeb poszkodowanego w tym zakresie uzasadniało rekompensatę z tego tytułu. Pogląd ten znajduje oparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego – I CR 534/72, wyrok z 28.11.1972, LEX nr 7187 – którego teza brzmi: W sytuacji, gdy poszkodowany na skutek szkody na osobie wywołanej czynem niedozwolonym musi korzystać z opieki osoby trzeciej i ponosi wydatki związane z koniecznością stałego leczenia się a opiekę tę sprawują rodzice poszkodowanego, nie jest konieczne przy ocenie zasadności żądania renty dochodzonego w procesie cywilnym wykazanie, że poszkodowany wydatki te faktycznie ponosi; dla zasądzenia renty wystarcza bowiem samo istnienie powyższych potrzeb u poszkodowanego jako następstwo czynu niedozwolonego.

Zbieżne stanowisko zostało wyrażone również w wyroku z 26.07.1977 r.
I CR 143/77, LEX nr 7971, w którym Sąd Najwyższy wskazał, że prawo poszkodowanego do ekwiwalentu z tytułu zwiększonych potrzeb, polegających na konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej, nie zależy od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydatkował odpowiednie kwoty na koszty opieki, fakt zaś, że opiekę nad niedołężnym na skutek inwalidztwa poszkodowanym sprawowali jego domownicy nie pozbawia go prawa żądania stosownej renty.

Analogicznie rzecz należy ocenić, gdy żądanie z tego tytułu wchodzi
w zakres odszkodowania.

W tym stanie rzeczy, na zasądzoną kwotę 1.470 zł składają się:

- kwota 90 zł jako wynagrodzenie za pomoc osób bliskich w okresie pobytu powoda w szpitalu (3 dni × 3 godziny × 10 zł);

- kwota 900 zł jako wynagrodzenie za pomoc osób bliskich w okresie pierwszego miesiąca po wypadku po zakończonej hospitalizacji (30 dni × 3 godziny × 10 zł);

- kwota 480 zł jako wynagrodzenie za pomoc osób bliskich w okresie dalszych dwóch miesięcy po wypadku (2 razy w tygodniu po 3 godziny tj. 16 dni × 3 godziny × 10 zł).

Odsetki od zasądzonego odszkodowania należało uwzględnić stosownie do żądania pozwu, uznając, że wymagalność roszczenia nastąpiła wraz
z upływem 30 dni od zgłoszenia szkody i żądania zapłaty.

Z uwagi na wyżej ustalony wymiar niezbędnej pomocy osób trzecich, żądanie ponad kwotę 1.470 zł, jako nieuzasadnione, podlegało oddaleniu.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98
§ 1 i 3 k.p.c.
w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
(Dz. U. 2013.490).