Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 2161/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Rudkowska – Ząbczyk

Protokolant: Jagoda Jarosławska

po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 2014 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko E. Ż.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej E. Ż. na rzecz powódki M. S. kwotę 3500,00 zł (trzy tysiące pięćset złotych 00/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 26 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanej E. Ż. na rzecz powódki M. S. kwotę 421,80 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygnatura akt I C 2161/13

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 12 czerwca 2013 r. powódka Magdalena Sawicz wniosła o zasądzenie od pozwanej E. Ż.kwoty 5000,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 31 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa prawnego w kwocie 600,00 zł wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł.

Pismem z dnia 20 listopada 2014 r. (k. 125) powódka rozszerzyła żądanie pozwu i wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej odsetek ustawowych od kwoty dochodzonej należności głównej od dnia 26 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powyższego żądania powódka podniosła, że prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...)Od stycznia do czerwca 2010 r. strony prowadziły negocjacje w związku z wykonaniem przez powódkę na rzecz pozwanej projektów logo (...)i materiałów reklamowych dotyczących ówcześnie prowadzonej przez pozwaną restauracji. Zgodnie z ustaleniami tych negocjacji powódka wykonała projekty materiałów i przesłała wizualizację pozwanej w celu dokonania przez nią ostatecznego wyboru. Kontrakt ten nie został jednak ostatecznie sfinalizowany z uwagi na postawę pozwanej, która już po przesłaniu jej przez powódkę wszystkich warunków akceptacji, wycofała się z zamówienia, nie płacąc przy tym powódce żadnego wynagrodzenia za wykonaną pracę. Celowe wywołanie przez pozwaną u powódki przekonania, że umowa na pewno zostanie zawarta jest bezsporne. Pozwana bowiem nigdy w sposób wyraźny i nie budzący wątpliwości nie poinformowała powódki, że jej zamiarem jest wynegocjowanie warunków umowy i dopiero po zakończeniu negocjacji podjęcie decyzji dotyczącej zawarcia umowy. Powódka podniosła, że w korespondencji mailowej przesyłała pozwanej cenniki usług, które miałaby dla niej wykonać, obie ustalały układ graficzny napisu (...) i restauracja (...)”. Ponadto w liście z dnia 31 maja 2010 r. pozwana dopominała się o wizualizację reklamy, wskazując że chciałaby powiesić loko kilka dni przed otwarciem, które zaplanowane było na dzień 12 czerwca 2010 r. W ocenie powódki powyższe fakty wskazują, że pozwana wzbudziła u powódki nieuzasadnione oczekiwania dotyczące zawarcia umowy sprzedaży utworu logo, a w konsekwencji przeniesienia praw własności. W ostatniej chwili, na kilka dni przed planowanym otwarciem lokalu, w dniu 9 czerwca 2010 r. pozwana wycofała się z negocjacji, wskazując że zleciała wykonanie dzieła komuś innemu. Pozwana nie poinformowała powódki osobiście wcześniej o tej decyzji, powódka przygotowała więc projekty, do których się zobowiązała.

Powódka podniosła, że w czasie prowadzenia negocjacji poniosła koszty związane z wykonaniem projektu logo. Jej nakład pracy był znacznie większy niż drugiej strony negocjacji, wytworzyła bowiem logo (...) i zaprojektowała materiały reklamowe w postaci ulotek i wizytówek. Zdaniem powódki, pozwana nie miała podstaw by odstąpić od prowadzonych negocjacji. Pozwana wprawdzie powołała się na chorobę powódki i podniosła wątpliwości, czy powódka będzie w stanie sprostać postawionemu jej zadaniu. Nie poinformowała jednak powódki o odstąpieniu od negocjacji ani nigdy nie próbowała skontaktować się z powódką by dowiedzieć się, czy jej stan zdrowia pozwoli na zakończenie negocjacji. Dopiero po przesłaniu projektów pozwana wskazała, że to ktoś inny wykona dzieło, którym miał być utwór w postaci logo (...). Takie zachowanie pozwanej w ocenie powódki wskazuje na to, że jej intencją w czasie prowadzonych negocjacji nie było zawarcie umowy o dzieło z powódką. Z powyższych względów powódka żądała od pozwanej zapłaty kwoty 1 500,00 zł tytułem poniesionej przez powódkę szkody na skutek prowadzenia przez pozwaną negocjacji bez zamiaru zawarcia umowy o dzieło, którym było wykonanie utworu w postaci logo (...).

Powódka podniosła także, że po niezawarciu umowy z pozwaną chciała sprzedać projekt logo innemu kontrahentowi z uwagi na to, że nie został przez pozwaną wykorzystany. Kontrahent, który chciał kupić logo, S. K., zgłosił jednak powódce, że jest ono używane. Powódka przesłała w dniu 9 czerwca 2010 r. pozwanej wizualizacje, licząc że prowadzone przez strony negocjacje zakończą się zawarciem umowy. Pozwana poinformowała ją wówczas, że ustaliła, że ktoś inny wykona projekty. Zakończenie współpracy stron wskazywało jednoznacznie a to, że pozwana od początku nie miała zamiaru zawierania umowy z powódką, jednakże bezpodstawnie i nie posiadając żadnych praw do projektu logo, wykorzystała je do promocji swojej działalności – restauracji (...).

Powódka podniosła, że pozwana dokonała bezprawnego przywłaszczenia materiałów przesłanych jej w ramach prowadzonych negocjacji, nie uiszczając żadnego wynagrodzenia. Ponadto powódka, oprócz kosztów związanych z wykonaniem logo i materiałów dla pozwanej, utraciła również możliwość sprzedaży spornych materiałów innemu kontrahentowi. S. K. wycofał się z umowy sprzedaży logo gdy zauważył, że logo jest już używane bezprawnie przez pozwaną. Tym samym powódka żądała od pozwanej zapłaty odszkodowania w kwocie 3 500,00 zł jako wartości utraconego kontraktu, w wykonaniu którego powódka chciała się posłużyć własnym utworem, a z którego klient wycofał się po zauważeniu, że jest już w użyciu, co odbywało się bez zgody powódki.

Ostatecznie powódka podniosła, że na dochodzoną pozwem należność 5 000,00 zł składa się kwota 1500,00 zł tytułem odszkodowania za szkodę poniesioną w związku z naruszeniem przez pozwaną dobrych obyczajów w czasie negocjacji oraz 3500,00 zł tytułem odszkodowania za bezprawne działalnie pozwanej, polegające na używaniu bez zgody powódki utworu w postaci logo (...), przez co powódka utraciła możliwość sprzedaży logo i materiałów reklamowych.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy w Oławie nakazał pozwanej, aby zapłaciła stronie powodowej kwotę 5000,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 31 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami postępowania w kwocie 867,00 zł w terminie dwutygodniowym od dnia doręczenia nakazu zapłaty albo wniosła w tymże terminie sprzeciw od nakazu zapłaty.

W dniu 20 września 2013 r. pozwana wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, zaskarżając nakaz w całości i wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od strony powodowej na jej rzecz kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powyższego stanowiska pozwana podniosłą zarzut braku legitymacji biernej. Wskazała, że logo (...)zaprojektowane miało być w celu oznaczenia działalności gospodarczej prowadzonej przez M. Ż.oraz J. N.w formie spółki cywilnej. Umowa spółki zawarta została 18 lutego 2010 r. Wspólnicy zdecydowali, że restaurację i (...) prowadzić będą pod nazwą (...). Obaj wspólnicy w tamtym czasie pozostawali w związkach małżeńskich, tj. M. Ż.z pozwaną a J. N.ze świadkiem E. N.. Zony wspólników były na co dzień znajomymi i zobowiązały się do pomocy w prowadzeniu działalności gospodarczej, na podstawie otrzymanych od swoich mężów upoważnień do załatwiania niektórych spraw związanych z restauracją. Świadek E. N.zobowiązała się do rozwiązania kwestii związanych ze stroną marketingową przedsięwzięcia, tj. reklamy zewnętrznej, szyldów, plakatów itp. Z uwagi na swoją znajomość z powódką. Zapewniła również, że osobiście doprowadzi sprawę do końca i wynegocjuje odpowiednie warunki umowy. Pozwana zarzuciła, że świadek nie poinformowała jej o kłopotach zdrowotnych powódki, następnie wycofując się z pomocy w prowadzeniu działalności, co w konsekwencji doprowadziło również do wystąpienia ze spółki (...). Z uwagi na brak kontaktu ze strony powódki pozwana mailem z dnia 31 maja 2010 r. podjęła pierwszy kontakt z powódką, zwracając się z prośbą o wizualizację reklamy. Podniosła, że nie posiadała żadnych informacji czy powódka dzieło wykonała. Z rozmowy ze świadkiem E. N.pozwana dowiedziała się o fakcie długotrwałej choroby powódki, w związku z czym poprosiła świadka o przekazanie powódce informacji, że z uwagi na krótki okres czasu pozostały do otwarcia lokalu mąż pozwanej oraz wspólnik podjęli decyzję o powierzeniu wykonania powyższych elementów innemu podmiotowi. Pozwana dopiero w dniu 9 czerwca 2010 r. otrzymała informację zwrotną od powódki o gotowości szybkiego zajęcia się zleceniem. Dopiero też w tym dniu powódka poinformowała pozwaną o swojej kilkutygodniowej chorobie. Pozwana zarzuciła, że powódka, będąc bardzo dobrą znajomą świadka E. N., dysponowała wiedzą na czyją rzecz wykonać umowę o dzieło. Jednocześnie podniosła, że ona (pozwana) działała jedynie jako osoba upoważniona przez swojego męża do prowadzenia niektórych spraw związanych z działalnością gospodarczą. Pozwana zarzuciła także, że trudno uznać ją za osobę prowadzącą negocjacje skoro jedyny jej kontakt z powódką miał miejsce drogą mailową w dniu 31 maja 2010 r. oraz 9 czerwca 2010 r. Pozwana zaprzeczyła, jakoby prowadziła negocjacje z powódką od stycznia 2010 r.

Niezależnie od powyższego pozwana podniosła zarzut przedawnienia, wskazując że roszczenie powódki należy uznać jako roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, gdyż powódka w ramach prowadzonej działalności gospodarczej świadczyła między innymi usługi takie jak projektowanie, marketing, reklama. Roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przedawniają się z upływem lat 3 od dnia wymagalności roszczenia, przy czym bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się zgodnie z art. 120 k.c. od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Pozwana wskazała także, że zgodnie z brzmieniem art. 646 k.c. początkiem terminu przedawnienia tych roszczeń jest dzień oddania dzieła. Jeżeli jednak dzieło nie zostało oddane, początkiem biegu terminu przedawnienia jest dzień, w którym powinno być one oddane zgodnie z treścią zawartej umowy. Pozwana podniosła, że projekt logo wraz z kasetonem powinien być gotowy co najmniej 9 czerwca 2010 r., wspólnikom spółki cywilnej zależało bowiem na otwarciu lokalu w dniu 12 czerwca 2010 r. Pozwana działająca w imieniu wspólników spółki cywilnej chciała, aby logo zawisło na ścianie budynku na kilka dni przed otwarciem lokalu. Skoro tak, to pozwana wskazała, że gotowe logo wraz z kasetonem powinno zostać przedstawione pozwanej najpóźniej 9 czerwca 2010 r., podczas gdy tego dnia powódka przysłała pozwanej projekty do wizualizacji. Tym samym, zgodnie z treścią zawartej umowy, dzieło powinno być oddane 9 czerwca 2010 r., a zatem początkiem biegu terminu przedawnienia jest dzień 9 czerwca 2010 r. Skoro powódka złożyła pozew w dniu 10 czerwca 2013 r. jej roszczenie uległo przedawnieniu.

Pozwana zarzuciła także, że powódka w żaden sposób nie wykazała wysokości dochodzonych kwot, ani też faktu poniesienia szkody. Nie wykazała także żadnej z koniecznych przesłanek odpowiedzialności deliktowej, tj. szkody, winy i związku przyczynowego. Powódka nie wskazała jaka jest opłata za korzystanie z utworu i nie przedłożyła w tym zakresie żadnych dowodów. Nie wykazała także jakie wysokości ewentualnej straty poniosła w związku z naruszeniem przez pozwaną dobrych obyczajów podczas prowadzenia negocjacji, ani jakie korzyści mogłaby w ten sposób osiągnąć.

Pozwana zaprzeczyła, jakoby prowadziła negocjacje z powódką z naruszeniem dobrych obyczajów i aby to z jej winy nie doszło do zawarcia między stronami umowy. Zaprzeczyła, jakoby jej wolą było prowadzenie negocjacji bez zamiaru zawarcia umowy o dzieło

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka prowadziła agencję reklamową pod nazwą (...), której przedmiotem było między innymi świadczenie usług reklamowych, w tym także tworzenie marek.

(dowód: przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

W grudniu 2009 r. pozwana i E. N.postanowiły otworzyć (...) w Ż..

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; zeznania świadka M. Ż., e – protokół z 9 września 2014 r., 01:13:15-01:37:27, k. 116)

W dniu 18 lutego 2010 r. J. N. i mąż pozwanej M. Ż. zawarli umowę spółki cywilnej, której przedmiotem miała być działalność gastronomiczna prowadzona pod nazwą „ Bar i (...) s.c.”. Powyższa działalność miała być faktycznie prowadzona przez żony wspólników, tj. pozwaną i E. N.. To również żony wspólników miały zająć się organizacją całego przedsięwzięcia.

(dowód: umowa spółki cywilnej z 18 lutego 2010 r., k. 46-47; zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; zeznania świadka M. Ż., e – protokół z 9 września 2014 r., 01:13:15-01:37:27, k. 116; przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

W kwietniu 2010 r. wspólnicy spółki cywilnej udzielili swoim żonom pełnomocnictw notarialnych do prowadzenia działalności.

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; zeznania świadka M. Ż., e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:13:15-01:37:27, k. 116; przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

Przy organizacji wspólnego przedsięwzięcia pozwana i E. N. podzieliły się zadaniami w ten sposób, że pozwana miała się zająć branżą gastronomiczną, a E. N. miała zorganizować przedsięwzięcie od strony marketingowej.

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; zeznania świadka M. Ż., e – protokół z 9 września 2014 r., 01:13:15-01:37:27, k. 116; przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

Powódka i E. N. były przyjaciółkami, znały się od ponad 10 lat, w związku z czym E. N. jeszcze pod koniec 2009 r. zwróciła się do powódki z prośbą o pomoc w przygotowaniu marki przedsięwzięcia wraz z opracowaniem logo, a także wyprodukowanie materiałów reklamowych w oparciu o przygotowane projekty. W odpowiedzi w wiadomości mailowej z 27 stycznia 2010 r. powódka przedstawiła E. N. koszt wykonania kasetonu z logo restauracji, bez przygotowywania jeszcze projektów logo, zastrzegając że jest to wycena poglądowa.

(dowód: wydruk wiadomości mailowej z 27 stycznia 2010 r., k. 6; zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

W maju 2010 r. E. N. poprosiła powódkę już o przygotowanie projektów z zastosowaniem nazwy (...), wybierając określoną formę kasetonów, wykonaniem których wraz z pozwaną były zainteresowane.

(dowód: przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-00:55:48, k. 124)

W drugiej połowie maja 2010 r. E. N. zawiadomiła powódkę o tym, że prawdopodobnie nie będzie kontynuowała współpracy z pozwaną, zapewniając przy tym powódkę że dotychczas przygotowane przez nią projekty podobają się pozwanej i z pewnością będzie chciała je zrealizować. Poprosiła jeszcze powódkę o przygotowanie wizualizacji na dwa kasetony na elewację budynku restauracji oraz wizualizację oklejenia okien restauracji. Była także mowa o oklejeniu w przyszłości samochodów, przygotowaniem menu oraz strony internetowej. W realizacji powyższej prośby powódka udała się do Ż. celem wykonania zdjęć budynku do wykorzystania przy wizualizacji przygotowywanych projektów. Brakujące zdjęcia i wymiary budynku jeszcze później powódce przesyłała E. N..

(dowód: przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

Na tej podstawie powódka przesłała E. N. przygotowane w formie elektronicznej projekty logo (...) wraz ze wszystkimi wizualizacjami. Projekt obejmował całość przygotowanych materiałów poza tzw. plikami wektorowymi. Projekty te E. N. przesyłała także pozwanej.

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; zeznania świadka M. Ż., e – protokół z 9 września 2014 r., 01:13:15-01:37:27, k. 116; przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

Wiadomości mailowe, jakie E. N. otrzymywała od powódki w związku z przygotowywaną marką i projektami reklam, były przesyłane także do wiadomości pozwanej.

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116)

Pod koniec maja 2010 r. pozwana i E. N. odstąpiły od decyzji wspólnego prowadzenia działalności gastronomicznej. Działalność ta miała być prowadzona przez pozwaną wraz z nowymi wspólnikami.

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116)

Po podjęciu decyzji o zaniechaniu wspólnego prowadzenia działalności E. N. nie zajmowała się przygotowywaniem marki.

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116)

O fakcie zaprzestania dalszej współpracy z pozwaną E. N. zawiadomiła powódkę, wskazując, że w sprawie dalszej realizacji zlecenia powinna od tej pory rozmawiać z pozwaną. Wskazała także, że to pozwana pierwsza skontaktuje się z powódką.

(dowód: przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

W dniu 31 maja 2010 r. pozwana zwróciła się drogą mailową do powódki, przedstawiając się jako wspólniczka E. N. i przekazując powódce swoje uwagi do przygotowanego projektu logo. Prosiła również o nową wizualizację, pytając kiedy mogłaby ją dostać. Wskazywała, że bardzo zależy jej na czasie ponieważ na 12 czerwca 2012 r. planuje otwarcie lokalu i chciałaby powiesić kaseton kilka dni wcześniej.

(dowód: wydruk wiadomości mailowej z 31 maja 2010 r., k. 8; zeznania świadka M. Ż., e – protokół z 9 września 2014 r., 01:13:15-01:37:27, k. 116; przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

Dopiero z powyższej wiadomości powódka dowiedziała się o planowanym terminie rozpoczęcia działalności przez pozwaną.

(dowód: przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

Pozwana nie otrzymała odpowiedzi na powyższą wiadomość, w związku z czym po kilku dniach, w oparciu o posiadane materiały obejmujące projekty i wizualizacje przygotowane przez powódkę, pozwana zleciła wykonanie kasetonów osobie trzeciej.

(dowód: zeznania świadka M. Ż., e – protokół z 9 września 2014 r., 01:13:15-01:37:27, k. 116; przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

W tym czasie powódka zachorowała na zapalenie płuc i przez kilka dni nie odbierała poczty mailowej, ani nie był obecna w pracy. W ramach prowadzonej przez nią działalności (...) prace były jednak prowadzone przez jej pracowników w sposób niezakłócony.

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

Odpowiedź na wiadomość mailową pozwanej powódka wystosowała dopiero w dniu 9 czerwca 2010 r., przepraszając za brak kontaktu z uwagi na chorobę. Jednocześnie powódka zadeklarowała możliwość szybkiego zajęcia się ewentualnym zleceniem dla pozwanej. Powódka ustosunkowała się także do uwag pozwanej co do przygotowanego projektu logo oraz przedstawiła koszty wykonania kasetonów wraz z montażem, koszty wykonania grafiki na drzwiach, a także wskazała na cenę 500,00 zł netto „projektu graficznego logo i kasetonu z prawami autorskimi – do wykorzystania w innych projektach”. Chwilę później powódka wysłała pozwanej także pliki z projektami oraz koszt rocznego abonamentu domen internetowych.
(dowód: wydruk wiadomości mailowej z 9 czerwca 2010 r. godz. 11:02, k. 11-12; wydruk wiadomości mailowej z 9 czerwca 2010 r. godz. 11:18, k. 10; wydruk wiadomości mailowej z 9 czerwca 2010 r. godz. 11:15, k. 9)

Tego samego dnia wieczorem pozwana odpowiedziała, że od E. N. wiedziała o problemach zdrowotnych powódki oraz o jej wątpliwościach co do możliwości wykonania przez powódkę reklamy. Przyznała, że „ustaliła, że zrobi to ktoś inny”, ponieważ nie mogła „odwlekać tego w czasie”. Twierdziła także, że rozmawiała o tym z E. N. i sądziła, że ta powódce to przekazała.

(dowód: wydruk wiadomości mailowej z 9 czerwca 2010 r. godz. 20:06, k. 11)

W dniu 5 czerwca 2010 r. wspólnik J. N. ustąpił ze spółki cywilnej na rzecz K. M..

(dowód: umowa z 5 czerwca 2010 r., k. 48)

W dniu 10 lub 11 czerwca 2010 r. pozwana otrzymała gotowe kasetony, które mogły być już zamieszczone na budynku restauracji.

(dowód: przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

W dniu 12 czerwca 2010 r. restauracja rozpoczęła swoją działalność.

(dowód: zeznania świadka M. Ż., e – protokół z 9 września 2014 r., 01:13:15-01:37:27, k. 116; przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

Pismem z dnia 25 sierpnia 2010 r. powódka wezwała pozwaną do podjęcia rokować w celu zawarcia umowy licencyjnej odnośnie praw autorskich do utworu w postaci logo zaprojektowanego dla nazwy (...) Restauracja (...) oraz projektów graficznych i wizualizacji materiałów reklamowych, kasetonów i grafiki na drzwiach wejściowych do restauracji. Jednocześnie powódka wezwała pozwaną do niezwłocznego zaniechania naruszeń praw autorskich do powyższego utworu oraz o niezwłoczne usunięcie kasetonów, grafiki na drzwiach wejściowych do restauracji oraz wycofanie z użytkowania i zniszczenie wszystkich przedmiotów opatrzonych logo, w tym przede wszystkim menu i wizytówek.

(dowód: pismo powódki z 25 sierpnia 2010 r., k. 50)

W odpowiedzi pozwana stwierdziła, że powódka wiedziała od E. N. o zleceniu wykonania reklamy innemu podmiotowi z powodu problemów zdrowotnych powódki. Twierdziła także, że zgodnie z pierwotnymi ustaleniami za wykonanie projektu logo powódka miała nie pobierać opłaty, a dopiero 9 czerwca 2010 r. po wykonaniu technicznym reklamy okazało się, że powódka „chce za logo pieniądze”. Pozwana wyraziła jednocześnie gotowość zapłaty kwoty 500,00 zł netto „tak jak było w pierwotnej wersji”.

(dowód: wydruk wiadomości mailowej z 26 sierpnia 2010 r., k. 49; wydruk wiadomości mailowej z 30 sierpnia 2010 r., k. 51)

Pozwana nie usunęła kasetonów, grafiki na drzwiach wejściowych do restauracji, ani nie wycofała z użytkowania przedmiotów opatrzonych logo (...), w tym ulotek oraz samochodów, przy użyciu których świadczone były usługi cateringowe

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

W lipcu 2010 r. powódka pokazywała swojemu znajomemu S. K. projekty logo i wizualizację, jakie przygotowała na rzecz pozwanej, informując go, że przygotowany projekt nie został przez nią dotychczas sprzedany. S. K. był wówczas zainteresowany rozszerzeniem profilu prowadzonej przez niego działalności o usługi cateringowe, które miały być świadczone pod nazwą (...) lub (...). S. K. spodobało się graficzne przedstawienie litery S w nazwie (...), które okazywała mu powódka. Był zainteresowany zleceniem powódce usługi stworzenia nowej marki przy wykorzystaniu gotowego projektu wykonanego dla pozwanej, za cenę wstępnie ustaloną na poziomie około 10 000,00 – 12 000,00 zł.

(dowód: zeznania świadka S. K., e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:03:39-00:22:56, k. 123; przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

Z powyższej kwoty ok. 6 000,00 zł miało stanowić zysk powódki.

(dowód: przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

Po jakimś czasie, będąc w Ż., S. K. zwrócił uwagę, że na prowadzonej tam restauracji są zamieszczone kasetony z logo, które było mu przedstawiane przez powódkę jako ewentualny projekt do nabycia. Wówczas zadzwonił do powódki z pretensjami o to, że chciała mu sprzedać coś, co zostało już sprzedane i funkcjonuje na rynku usług gastronomicznych. W ten sposób powódka powzięła wiadomość o wykorzystaniu jej projektów przez pozwaną.

(dowód: zeznania świadka S. K., e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:03:39-00:22:56, k. 123; przesłuchanie powódki, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:25:47-01:10:52, k. 124)

Ostatecznie S. K. odstąpił od pomysłu rozszerzenia prowadzonej działalności.

(dowód: zeznania świadka S. K., e – protokół z 24 listopada 2014 r., 00:03:39-00:22:56, k. 123)

Ponownie powódka wzywała pozwaną do zaniechania naruszeń jej materialnych praw autorskich oraz do zapłaty kwoty 6500,00 zł pismem z dnia 22 sierpnia 2011 r.

(dowód: wezwanie do zapłaty kwoty 6500,00 zł oraz do zaniechania naruszeń autorskich praw majątkowych z 22 sierpnia 2011 r., k. 52-53)

W grudniu 2011 r. przedsiębiorstwo związane z prowadzoną przez pozwaną działalnością zostało zbyte na rzecz R. G..

(dowód: zeznania świadka R. G., e – protokół z dnia 9 września 2014 r., 00:51:14-01:12:40, k. 116; przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

Pozwana nigdy nie informowała powódki o tym, że formalnie wspólnikiem spółki cywilnej prowadzącej działalność gastronomiczną jest jej mąż M. Ż., a nie ona. Takiej wiadomości powódka nie uzyskała także od E. N..

(dowód: zeznania świadka E. N., e – protokół z 9 września 2014 r., 00:19:43-00:51:14, k. 115-116; przesłuchanie pozwanej, e – protokół z 24 listopada 2014 r., 01:10:52-01:37:44, k. 124)

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Z poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych wynika, że świadczenie pozwanej, którego spełnienia powódka dochodziła w niniejszym postępowaniu, stanowiło odszkodowanie za bezumowne korzystanie przez pozwaną z utworu w postaci logo (...). Zgodnie z art. 79 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2006 r., Nr 90, poz. 631 ze zm.) uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych albo poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.

Niezależnie o powyższego powódka dochodziła w niniejszej sprawie także odszkodowania za szkodę poniesioną wskutek naruszenia przez pozwaną dobrych obyczajów podczas negocjacji z powódką. Zgodnie z art. 72 § 2 k.c. strona, która rozpoczęła lub prowadziła negocjacje z naruszeniem dobrych obyczajów, w szczególności bez zamiaru zawarcia umowy, jest obowiązana do naprawienia szkody, jaką druga strona poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy.

W świetle materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie Sąd uznał, że pozwana odpowiada wobec powódki za szkodę, jaką powódka poniosła w związku z prowadzeniem przez pozwaną negocjacji z powódką z naruszeniem dobrych obyczajów.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że nie sposób uznać, aby w niniejszej sprawie negocjacje z powódką były prowadzone przez wspólników spółki cywilnej założonej przez męża pozwanej i J. N.. Wprawdzie osoby te zawarły umowę spółki cywilnej celem prowadzenia działalności gospodarczej, której przedmiotem miała być działalność gastronomiczna w postaci restauracji i pizzerii, jednak w sprawie nie ulegało wątpliwości, że pomysłodawcami tego przedsięwzięcia, jego organizatorami i realizatorami były pozwana i do pewnego momentu także E. N.. Spółka cywilna założona przez mężów miała jedynie doprowadzić do oszczędności w zakresie kosztów prowadzonej działalności.

Z powyższych względów za osobę prowadzącą negocjacje zmierzające do zawarcia umowy o dzieło w postaci logo oraz umowy licencyjnej należało uznać E. N., która – z racji znajomości z powódką – rozpoczęła z nią rozmowy w ty przedmiocie. Negocjacje w powyższym układzie podmiotowym były prowadzone do końca maja 2010 r., kiedy to E. N. i pozwana zaniechały pomysłu wspólnego prowadzenia działalności. Wówczas to prowadzenie negocjacji ze strony zamawiającego przejęła pozwana, przy czym za ich początek należy uznać dzień 31 maja 2010 r., kiedy to pozwana zwróciła się do powódki drogą mailową, przekazując swoje uwagi do przygotowanego projektu logo. Prosiła również o nową wizualizację, pytając kiedy mogłaby ją dostać, a nadto wskazywała, że bardzo zależy jej na czasie ponieważ na 12 czerwca 2010 r. planuje otwarcie lokalu. Treść powyższej wiadomości zdaniem Sądu wskazuje na wolę pozwanej kontynuowania rozmów z powódką na temat zmówienia przygotowania marki rozpoczynanego przedsięwzięcia. Z wiadomości tej wynika także, że w dacie jej wysłania pozwana dysponowała przygotowanymi przez powódkę projektami, przekazanymi jej prawdopodobnie przez E. N.. Należy przy tym zauważyć, że były to kompletne projekty, przygotowane w sposób pozwalający na wyprodukowanie na ich podstawie materiałów reklamowych. Powódka z przyczyn zdrowotnych nie odpowiedziała na powyższą wiadomość niezwłocznie, a uczyniła to dopiero 9 czerwca 2010 r. wyrażając gotowość szybkiego zakończenia pracy nad zamówieniem.

W świetle powyższych okoliczności Sąd uznał, że osobą odpowiedzialną za nielojalne zakończenie negocjacji była pozwana. Pozwana bowiem w dniu 31 maja 2010 r. do negocjacji przystąpiła, a następnie uznała, że nie będzie ich kontynuować, nie widząc możliwości uzyskania oczekiwanego przez nią rezultatu w zakładanym przez nią terminie. Co więcej, rezygnując z usług powódki, pozwana zleciła wykonanie kasetonów osobie trzeciej, jednak w oparciu o projekty przygotowane przez powódkę. Podejmując powyższą decyzję pozwana powinna zdaniem Sądu zawiadomić powódkę o odstąpieniu od dalszego prowadzenia negocjacji. Strona, która prowadziła negocjacje w celu zawarcia umowy, a w ich toku utraciła wolę kontraktowania, powinna przerwać negocjacje niezwłocznie, zawiadamiając o tym swojego kontrahenta. Tymczasem pozwana nie wykazała, aby takie oświadczenie powódce złożyła. Pozwana twierdziła wprawdzie, że informację w tym przedmiocie przekazała E. N., jednak okoliczności tej zaprzeczyła zarówno sama świadek E. N., jak i powódka. Biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich zakończyła się współpraca pozwanej i E. N. za mało prawdopodobne należało uznać, że osoby te jeszcze na początku czerwca 2010 r. mogły przekazywać sobie informacje z prośbą o ich przekazanie powódce, pozostając w zaufaniu, że faktycznie zostaną przekazane adresatowi. Niezależne od powyższego należy podnieść, że pozwana miała możliwość przekazania stosownego oświadczenia powódce. Mogła bowiem złożyć je w formie elektronicznej mając na uwadze to, że oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone inne osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, że osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią (art. 61 § 2 k.c.). Pozwana mogła także skontaktować się z powódką za pośrednictwem jej pracowników albowiem – jak zostało wykazane w sprawie – działalność powódki, pomimo jej nieobecności w pracy, była prowadzona w sposób niezakłócony. Przy wykazaniu należytej staranności pozwana mogła ustalić kontakt z pracownikami powódki, choćby na podstawie danych zamieszczonych na stronie internetowej działalności powódki.

Nie sposób przy tym uznać, jak twierdziła pozwana, że do zerwania negocjacji nigdy nie doszło albowiem pozwana chciała nabyć logo stworzone przez powódkę i pozostawała w przekonaniu, że mogła z niego korzystać po przekazaniu jej projektów przez E. N.. Do przeniesienia majątkowych praw autorskich twórcy wymagane jest zawarcie umowy w formie pisemnej pod rygorem nieważności (art. 53 Prawa autorskiego). Pozwana miała świadomość, że takiej umowy z powódką nie zawierała. Nie twierdziła przy tym, aby tego typu umowa została zawarta pomiędzy powódką i E. N., powołując się jedynie na własne przeświadczenie o tym, że pomiędzy powódką a E. N. „wszystko zostało załatwione”.

Zdaniem Sądu o zerwaniu przez pozwaną negocjacji z powódką można mówić także wówczas, gdyby uznać, że pozwana chciała w istocie nabyć od powódki utwór w postaci logo (...), a jedynie produkcję materiałów reklamowych w oparciu o nie zamierzała zlecić – i zleciła – innemu podmiotowi. W takim wypadku pozwana tym bardziej powinna zawiadomić powódkę o odstąpieniu od dalszych negocjacji po to, aby uniknąć dalszego zaangażowania powódki w realizację zamierzonego zlecenia, w tym także zaangażowania finansowego.

Niezależnie od powyższych ustaleń Sąd oddalił powództwo w części, w jakiej powódka domagała się odszkodowania za szkodę, jaką poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy z pozwaną. Należy zauważyć, że roszczenie odszkodowawcze w powyższym wypadku obejmuje wyłącznie szkody będące normalnymi następstwami niezgodnego z dobrymi obyczajami postępowania kontrahenta, ograniczone dodatkowo do tzw. negatywnego interesu umownego. Naprawieniu podlega więc szkoda wynikająca z negocjowania umowy. Tym samym odszkodowanie może obejmować tylko to, co strona miałaby, gdyby nie podjęła nieskutecznych negocjacji, a nie to, co uzyskałaby w następstwie zawarcia umowy lub wskutek jej wykonania. Przyjmuje się w doktrynie, że w powyższych granicach odszkodowanie powinno objąć zarówno straty, które strona poniosła wskutek prowadzenia nieskutecznych negocjacji, jak i korzyści, które mogłaby osiągnąć, gdyby ich nie prowadziła. Do utraconych korzyści nie można jednak zaliczać zysku, który strona mogłaby osiągnąć wskutek zawarcia innej umowy (por. P. Machnikowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz pod red. E. Gniewka, Warszawa 2008 r., s. 199).

Powołując się na powyższą regulację powódka zdaniem Sądu nie określiła, na czym polegała jej szkoda powstała w związku z prowadzeniem negocjacji przez pozwaną. W niniejszej sprawie sytuacja powódki przed zawarciem umowy z pozwaną była dość specyficzna albowiem powódka wykonała praktycznie zakres zlecenia, który miał być przedmiotem negocjowanej umowy albowiem dopiero okazanie pozwanej gotowych projektów pozwalało jej na ocenę, czy była zainteresowana nabyciem do nich praw autorskich i ewentualnie wyprodukowaniem reklam w oparciu o przygotowane projekty. Powódka nie sprecyzowała jednak, w czym upatruje swojej szkody, w szczególności co by miała (czego by nie utraciła), gdyby nie podjęła nieskutecznych negocjacji. Wprawdzie podczas przesłuchania powódka wskazywała, że na przygotowanie spornych projektów poświęciła dwa dni robocze, jednak swój dzień pracy wyceniła w odniesieniu do wynagrodzenia, jakie uzyskuje za prowadzenie szkoleń. Takie odniesienie pozostaje zdaniem Sądu nieadekwatne do wyceny szkody albowiem powódka nie twierdziła, aby przez pracę nad projektami dla pozwanej nie mogła prowadzić jakiegoś szkolenia, a przez to utraciła korzyści z tym związane (art. 361 § 2 k.c.). Z drugiej strony powódka nie wykazała, aby koszt jej pracy nad przygotowaniem projektów był tożsamy z kosztami związanymi z prowadzeniem przez nią działalności w postaci szkoleń. W żaden również sposób powódka nie wyjaśniła dlaczego z tego tytułu domaga się odszkodowania w wysokości 1 500,00 zł.

Za zasadne natomiast należy uznać żądanie powódki zasądzenia odszkodowania za naruszenie przez pozwaną jej majątkowych praw autorskich. Fakt skorzystania przez pozwaną z praw autorskich powódki bez zawarcia stosownej umowy licencyjnej nie był w sprawie kwestionowany. Pozwana nie twierdziła, że doszło do skutecznego przeniesienia na nią praw autorskich powódki do utworu w postaci logo. Wręcz przeciwnie, fakt ten przyznawała, powołując się de facto jedynie na swoją niewiedzę co do rozwiązań prawnych w tym zakresie. Skoro tak, to zdaniem Sądu powódka mogła skutecznie dochodzić od pozwanej odszkodowania, przy czym jak wynika z twierdzeń powódki podnoszonych dla uzasadnienia żądania, powódka dochodziła naprawienia szkody na zasadach ogólnych (art. 415 k.c.). Swojej szkody upatrywała przy tym w niemożności sprzedaży przygotowanego dla pozwanej projektu nowemu nabywcy S. K..

Zdaniem Sądu zarówno fakt zaistnienia szkody, jak również jej wysokość została dostatecznie wykazana dowodami w postaci zeznań świadka S. K. i przesłuchania samej powódki. Z zeznań tych wynikało, że projekt z opracowanym logo, jaki powódka przygotowała dla pozwanej, wraz z wizualizacjami, powódka mogłaby sprzedać za kwotę około 10 000,00 – 12 000,00 zł. Kwota ta, jak wynikało z zeznań powódki, obejmowała zarówno koszty związane z realizacją umowy, jak również zyski, jakie powódka spodziewała się na jej podstawie uzyskać. Jak wynikało z zeznań świadka S. K. oraz powódki, świadek odstąpił od zakupu projektów przygotowanych przez powódkę, a tym samym zawarcia umowy o przeniesienie na niego majątkowych praw autorskich powódki po tym, jak się dowiedział o tym, że utwór powódki został wykorzystany przez pozwaną.

Powyższym zeznaniom Sąd w całości dał wiarę. Zeznania świadka S. K. i powódki były spójne, niesprzeczne, przekonujące i wzajemnie się uzupełniały. Brak było przy tym okoliczności, których uwzględnienie nakazywałoby odmienną ocenę powyższych zeznań.

Zdaniem Sądu działalnie pozwanej nosiło przy tym znamiona zawinienia. Jak już wyżej podniesiono, pozwana, nie zawierając z powódką pisemnej umowy o przeniesienie na nią majątkowych praw autorskich do logo, ani nie otrzymując takowego dokumentu od byłej wspólniczki E. N., powinna co najmniej powstrzymać się od korzystania z projektów powódki. Pozwana tego nie uczyniła, co więcej, na ich podstawie zleciła przygotowanie materiałów reklamowych i korzystała z nich mimo wezwań powódki do zaniechania dalszych naruszeń.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że dochodzona przez powódkę kwota 3 500,00 zł tytułem odszkodowania za naruszenie jej majątkowych praw autorskich nie przekracza wysokości szkody, jaką powódka przez owo naruszenie poniosła.

Sąd nie uwzględnił podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia. Należy zgodzić się z pozwaną, że roszczenie powódki pozostawało w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Z uwagi na rodzaj dochodzonych przez powódkę roszczeń należy jednak uznać, że do oceny przedawnienia roszczenia znajduje zastosowanie przepis art. 442 1 § 1 k.c., który jako przepis szczególny wyłącza stosowanie regulacji art. 118 k.c. in fine. Zgodnie z powołanym przepisem roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia; jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jak wynika z materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie powódka dowiedziała się o szkodzie najpóźniej w dniu 25 sierpnia 2010 r., kiedy to skierowała do pozwanej pismo z wezwaniem do niezwłocznego zaniechania naruszeń praw autorskich. Należy przyjść, że już w tej dacie szkoda powódki istniała albowiem, jak wskazano wyżej, S. K. odstąpił od zawarcia z powódką umowy właśnie ze względu na powzięcie wiadomości o bezprawnym korzystaniu przez pozwaną z logo przygotowanego przez powódkę i przekazaniu powódce tej wiadomości. Skoro tak, to termin przedawnienia roszczenia powódki o odszkodowanie upływał z dniem 25 sierpnia 2013 r. Został on jednak przerwany na skutek wniesienia przez powódkę pozwu w niniejszej sprawie w dniu 12 czerwca 2013 r.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3 500,00 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Sąd zasądził także odsetki ustawowe od żądania głównego od dnia 26 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty. Należy zgodzić się z powódką, że pozwana już w dniu 26 sierpnia 2010 r. uznała co do zasady roszczenia powódki związane z naruszeniem przez nią majątkowych praw autorskich, a zatem już tego dnia pozostawała w opóźnieniu w ich zapłacie.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie III wyroku znajduje uzasadnienie w treści art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Wobec tego, że powódka utrzymała się ze swoimi żądaniami w 70%, Sąd stosunkowo rozdzielił koszty poniesione przez obie strony, uwzględniając koszty poniesione przez powódkę opłaty sądowej od pozwu w wysokości 250,00 zł oraz kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 617,00 zł (§ 6 pkt 3 w zw. z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, Dz.U. z 2013, poz. 461 t.j.) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa, oraz koszty pozwanej w postaci kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 617,00 zł (§ 6 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, t.j. Dz.U. z 2013, poz. 490) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa. Uwzględniając proporcję w jakiej powódka wygrała sprawę, należne koszty wynoszą odpowiednio: dla powódki 606,90 zł (70% x 867,00 zł), zaś dla pozwanej 185,10 zł (30% x 617,00 zł). Zdaniem Sądu kompensacja powyższych kwot prowadziła do zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki kwoty 421,80 zł