Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 407/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 października 2015 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie, Wydział I Cywilny,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Piotr Żywicki

Protokolant: stażysta Anna Reczkowska

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2015r. w Olsztynie,

na rozprawie,

połączonych do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia spraw:

z powództwa (...) J. W., P. W. (...) z siedzibą w O.,

przeciwko G. L. (1),

o zapłatę,

i z powództwa wzajemnego G. L. (1),

przeciwko (...) J. W., P. W. (...) z siedzibą w O.,

o zapłatę (poprzednia sygnatura (...))

oraz

z powództwa (...) J. W., P. W. (...) z siedzibą w O.,

przeciwko E. T. (1),

o zapłatę,

i z powództwa wzajemnego E. T. (1),

przeciwko (...) J. W., P. W. (...) z siedzibą w O.,

o zapłatę (poprzednia sygnatura I C 408/13),

w sprawie z powództwa (...) J. W., (...) spółki jawnej z siedzibą w O. przeciwko G. L. (1) o zapłatę:

I.  zasądza od pozwanej G. L. (1) na rzecz powódki (...) J. W., (...) spółki jawnej z siedzibą w O. kwotę 6.273,04 zł (sześć tysięcy dwieście siedemdziesiąt trzy złote 04/100) z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP lecz nie większymi niż 0,07% dziennie od dnia 01 stycznia 2012r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

III.  koszty procesu między stronami wzajemnie znosi;

w sprawie z powództwa wzajemnego G. L. (1) przeciwko (...) J. W., (...) spółka jawna z siedzibą w O. o zapłatę:

IV.  oddala powództwo wzajemne,

V.  rozstrzyga zasadę ponoszenia przez strony kosztów procesu, w tym nieuiszczonych kosztów sądowych ustalając, że koszty te w całości ponosi powódka wzajemna G. L. (1) i pozostawia szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu;

w sprawie z powództwa (...) J. W., (...) spółki jawnej z siedzibą w O. przeciwko E. T. (1) o zapłatę:

VI.  umarza postępowanie co do kwoty 1.789,34 zł (tysiąc siedemset osiemdziesiąt dziewięć złotych 34/100);

VII.  zasądza od pozwanej E. T. (1) na rzecz powódki (...) J. W., (...) spółki jawnej z siedzibą w O. kwotę 2.483,70 zł (dwa tysiące czterysta osiemdziesiąt trzy złote 70/100) z odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP lecz nie większymi niż 0,07% dziennie od dnia 01 stycznia 2012r. do dnia zapłaty;

VIII.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

IX.  rozstrzyga zasadę ponoszenia przez strony kosztów procesu, w tym nieuiszczonych kosztów sądowych ustalając, że koszty te ponosi powódka (...) J. W., (...) spółka jawna z siedzibą w O. w 82% zaś pozwana E. T. (1) w 18% i pozostawia szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu;

w sprawie z powództwa wzajemnego E. T. (1) przeciwko (...) J. W., (...) spółka jawna z siedzibą w O. o zapłatę:

X.  oddala powództwo wzajemne,

XI.  rozstrzyga zasadę ponoszenia przez strony kosztów procesu, w tym nieuiszczonych kosztów sądowych ustalając, że koszty te w całości ponosi powódka wzajemna E. T. (1) i pozostawia szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu.

/-/ SSR Piotr Żywicki

Sygn. akt I C 407/13

UZASADNIENIE

Powódka (...) J. W., (...) spółka jawna z siedzibą w O. wniosła o zasądzenie od pozwanej G. L. (1) kwoty 12.100,99 zł wraz z odsetkami w wysokości 0,07% za każdy dzień, odpowiednio: od kwoty 7.456,57 zł od dnia 1 stycznia 2012r. do dnia zapłaty i od kwoty 4.644,42 zł od dnia 4 stycznia 2013r. do dnia zapłaty. Powódka wniosła również o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą(...) .

W uzasadnieniu powódka wskazała, że dochodzona pozwem kwota wynika z zawartych między stronami dwóch umów. Pierwsza z nich – o roboty budowalnej - została zawarta formie pisemnej w dniu 12 kwietnia 2011r. a jej przedmiotem miało być wykonanie pokrycia dachowego według załączonego projektu na części należącego do pozwanej domu typu „bliźniak”. Wynagrodzenie powódki przewidziano w umowie na kwotę 21.715 zł, przy czym wynagrodzenie to miało ulec zmianie w zależności od zużycia materiałów i zakresu robót. Ostatecznie po uwzględnieniu różnic w materiałach całkowita kwota do zapłaty wyniosła 28.597,57 zł. Druga część domu, objęta była podobną umową zawartą przez powódkę z siostrą pozwanej - E. T. (1) (pozwaną w połączonej sprawie (...)), która była umocowana do działania w imieniu G. L. (1). Prace zostały zakończone przez powódkę już w czerwcu 2011r., kiedy to powódka wystawił pozwanej zestawienie końcowe zużytych materiałów. Pozwana miała unikać formalnego odbioru robót nie zgłaszając przy tym żadnych zastrzeżeń co do poprawności wykonania umowy.

Druga umowa zawarta została przez strony w formie ustnej w październiku 2011r. i obejmowała wykonanie zadaszenia na części tarasowej łączącej obie strony „bliźniaka”, które zostało zaprojektowane dopiero w toku prowadzonych prac budowlanych. Wynagrodzenie obejmujące robociznę oraz materiały strony miały ustalić na kwotę 12.328,14 zł.

W lutym 2012r. pozwana poinformowała powódkę o zastrzeżeniach do wykonanych robót. W okresie od lutego do maja 2012r. strony spotykały się na budowie w celu uzgodnienia zakresu wad oraz terminów naprawy usterek. Powódka nie kwestionując swojej odpowiedzialności za wady zobowiązała się usunąć je w terminie ostatecznym do dnia 20 maja 2012r. Ponieważ do tego terminu podwykonawca wad tych nie usunął, powódka zobowiązała się naprawić je przy pomocy jednego z najlepszych dekarzy w regionie. Pozwana jednak wyznaczyła ostateczny i nierealny termin na dokonanie naprawy po upływie którego oświadczyła że naprawy nie przyjmie. Ostatecznie pozwana naprawiła wady dachu we własnym zakresie i zapowiedziała, że kosztami tymi obciąży powódkę.

Tym samym powódka świadoma zamiaru pozwanej wystąpienia z roszczeniem o zapłatę zrezygnowała z części swojego wynagrodzenia. Po uwzględnieniu dokonanych przez pozwaną G. L. (1) wpłat w łącznej kwocie 21.140 do zapłaty przez tę pozwaną pozostawałaby kwota 19.600,99 zł (28.596,57 zł+ 12.144,42 zł - 21.140 zł). Po odjęciu części wynagrodzenia z którego zrezygnowała, ostatecznie domagała się zasądzenia na jej rzecz kwoty 12.100,99 zł wraz z odsetkami jak wyżej.

(k. 2-5).

W odpowiedzi na pozew, pozwana G. L. (1) wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu. Złożyła jednocześnie powództwo wzajemne żądając zasądzenia na jej rzecz od powódki (pozwanej wzajemnej) kwoty 1.100 zł wraz z kosztami procesu.

Pozwana (powódka wzajemna) G. L. (1) ( dalej jako pozwana G. L.) potwierdziła fakt zawarcia z powódką w kwietniu 2011r. umowy o roboty budowlane polegające na wykonaniu pokrycia dachowego na nalezącej do niej części bliźniaka Pozwana G. L. miała zapłacić za część prac wykonanych na jej połowie domu kwotę 21.715 zł brutto, stanowiącą wartość materiałów i robocizny. Za wykonanie daszka łącznikowego pozwana G. L. miała zapłacić kwotę nie większą niż 10.000 zł obejmującą wartość materiałów i robocizny. Przy czym za robociznę strony ustaliły kwotę 35 zł/m 2 co przy przyjęciu powierzchni całego daszku wynoszącej 50 m 2 dawało 1.750 zł. Tym samym za samą robociznę pozwana miała zapłacić połowę tej sumy (za połowę dachu).

Pozwana G. L. zakwestionowała twierdzenia powódki, że unikała dokonania odbioru prac. Podała, że prace nie były wykonane w całości zaś pracownik powódki nie przystępował do działań z uwagi na inne zajęcia lub z powodu braku materiałów. Powódka zwlekała z wykonaniem umowy do końca 2011r. Do tego czasu pozwana G. L. zgłaszała powódce zasadnicze wady polegające na „falowaniu” dachówki, nierównym ułożeniu dachówek skrajnych, braku docięcia dachówek w koszach i przeciekaniu jednego z koszy. Powódka nie wykonała koniecznych napraw do końca 2011r., natomiast wystawiła fakturę. Powierzonych prac nie dokończyła również do końca maja 2012r. Za każdym razem kolejne wykonywane przez pracowników powódki prace wykazywały wady, a naprawy nie przynosiły żadnych efektów.

Strony w dniu 25 kwietnia 2012r. podpisały protokół usterek, które powódka zobowiązała się naprawić do dnia 20 maja 2012r. Po tym dniu strony wspólnie stwierdziły, że usterki nie zostały naprawione i powódka wskazała termin 14-dniowy usunięcia wad. Stosownie do treści art. 637 § 1 k.c. pozwana G. L. wyznaczyła powódce ostateczny termin na wykonanie prac do dnia 15 czerwca 2012r. i jednocześnie zagroziła, że po jej bezskutecznym upływie, nie przyjmie ona naprawy. Termin ten oznaczony został na dzień 15 czerwca 2012r. Po jego upływie pozwana poinformowała powódkę że nie przyjmie napraw. Jednocześnie wykonanie prac naprawczych powierzyła P. C., który usunął wady za kwotę 38.643,57 zł.

Pozwana zakwestionowała zasadność obciążenia jej przez powódkę kwotami wynikającymi z załączonych do pozwu faktur VAT za zużyte materiały, gdyż wynikające z nich ilości były znacznie zawyżone i nie mogły być zużyte na wykonanie prac. Nadto wysokość naliczonego przez powódkę podatku VAT w wysokości 23 % jest nieprawidłowa, ponieważ stawką jaka powinna znaleźć zastosowanie w przedmiotowej sytuacji jest 8%. Co więcej należność z faktury VAT nr (...) z dnia 28 grudnia 2011r. jest jeszcze niewymagalna, ponieważ powódka nigdy nie wykonała swojego zobowiązania w sposób prawidłowy, a powierzone jej prace ostatecznie podlegały wykonaniu zastępczemu. Dodatkowo odsetki, jakich domaga się powódka przekraczają wysokość odsetek maksymalnych.

Pozwana wskazała, że zapłaciła do tej pory powódce 29.736,86 zł. Pomniejszając zatem należne powódce wynagrodzenie o dokonane przez nią wpłaty i uwzględniając rezygnację powódki z części wynagrodzenia do zapłaty pozostałaby jedynie kwota 3.504,13 zł, która powinna stanowić wysokość dochodzonej pozwem głównym kwoty. Jednocześnie skoro ona sama na skutek działań powódki poniosła szkodę, na którą składa się koszt sporządzenia prywatnej ekspertyzy w przedmiocie usterek w wykonaniu zleconych robót budowlanych (2000 zł) i kosztu ich usunięcia. Tym samym jej wzajemne roszczenia wobec powódki (pozwanej wzajemnej) odpowiadają kwocie 20.321,78 zł będącej połową kwoty 40.643,57 zł (tj. 2.000 zł tytułem zwrotu kosztów ekspertyzy prywatnej + koszt naprawienia usterek całego dachu 38.643,57).

W konsekwencji pozwana G. L. zgłosiła zarzut potrącenia wzajemnych wierzytelności. Według jej wyliczeń wierzytelność powódki w kwocie jej należnej 3.504,13 zł została umorzona, zaś pozwana (powódka wzajemna) ma w stosunku do powódki (pozwanej wzajemnej) roszczenie o zapłatę 16.817,65 zł (20.321,78 zł – 3.504,13 zł). Roszczenia tego dochodzi w pozwie wzajemnym ograniczając jego zakres w chwili obecnej do kwoty 1.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Jednocześnie pozwana zawnioskowała o rozpoznanie sprawy ze sprawą(...) z powództwa (...) J. W., (...) spółka jawna z siedzibą w O. przeciwko E. T. (1) o zapłatę, albowiem dotyczy ona takiego samego stanu faktycznego i prawnego.

(k. 40-44)

Powodowa spółka w odpowiedzi na powództwo wzajemne wniosła o jego oddalenie i przypozwanie D. M. na zasadzie art. 84 § 1 k.p.c.

Wskazała, że kwota 21.715 zł dotyczyła wykonania dachu bez podbicia deską cedral, co strony uzgadniały odrębnie. Wykonanie podbitki z deski (...) zostało rozliczone między stronami i tej kwoty (8.596,86 zł) powódka w pozwie nie zgłaszała. Odpowiadając na zarzut pozwanej dotyczący zawyżenia ilości materiałów wskazała, że faktyczna powierzchnia dachu okazała się większa od powierzchni wskazanej w projekcie, co spowodowało konieczność zużycia większej ilości materiału. Co do zarzutu przyjęcia błędnej stawki VAT wskazała, że błędu nie popełniła, bowiem ostatecznie do rozliczenia przyjęła stawkę 8% za materiały i robociznę. W ocenie powódki pozwana G. L. akceptowała dalsze etapy prac budowlanych i potwierdzała je dokonując dalszych wpłat należności, w tym też zlecając powódce wykonanie dachu na tarasie (łączniku), a dopiero w 2012r. zgłosiła wady dzieła. Zaprzeczyła, aby koszt wykonają dachu nad łącznikiem miał być nie większy niż 10.000 zł.

Odnosząc się do przedstawionej przez pozwaną do potrącenia wierzytelności wzajemnej, powódka zakwestionowała zakres i standard zleconych P. C. prac wskazując, że nie pokrywają się z pracami wykonywanymi przez powódkę, a zgłoszona w ten sposób szkoda po stronie pozwanej ma na celu jedynie sfinansowanie kosztem powódki dodatkowych prac o podwyższonym standardzie.

(k. 93-96)

W sprawie I C 408/13 powódka (...) J. W., (...) spółka jawna z siedzibą w O. wniosła o zasądzenie od pozwanej E. T. (1) kwoty 12.100,99 zł wraz z odsetkami w wysokości 0,07 % za każdy dzień odpowiednio od kwoty 7.456,57 zł do dnia zapłaty i od kwoty 4.644,42 zł od dnia 4 stycznia 2013r. do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W uzasadnieniu powołała się na te sam stan faktyczny, jaki opisany został w pozwie wniesionym w sprawie (...) z tą różnicą, że w niniejszej sprawie domagała się wynagrodzenia za roboty wykonane na drugiej połowie dachu, położonym na drugiej części bliźniaka należącego do pozwanej E. T. (1).

(k. 103-106)

Pozwana E. T. (1) ( dalej jako pozwana E. T. ) złożyła odpowiedź na pozew wraz z powództwem wzajemnym w których to pismach podniosła te same zarzuty i twierdzenia, które podniosła pozwana G. L. w sprawie I C 407/13. Dodatkowo podniosła, że uiściła na rzecz powódki kwotę o 1.000 zł większą niż jej siostra G. L. (1). W pozwie wzajemnym żądała zasądzenia od powódki (pozwanej wzajemnej) na jej rzecz kwoty 1.100 zł wraz z kosztami procesu.

(k. 142-145)

Powodowa spółka w odpowiedzi na powództwo wzajemne wniosła o jego oddalenie i przypozwanie D. M. na zasadzie art. 84 § 1 k.p.c. Jednocześnie przyznając fakt wpłacenia przez pozwaną kwoty o 1.000 zł wyższej niż wskazana w uzasadnieniu pozwu, zmodyfikowała powództwo główne ograniczając je o tę kwotę. Stanowisko to powódka podtrzymała na rozprawie w dniu 8 listopada 2013r.

(k. 196-199, k. 386)

Z uwagi na tożsamość stanu faktycznego obu spraw (tj.(...)) oraz podniesionych w nich twierdzeń i zarzutów (poza wyjątkami wyżej opisanymi) a także powielenie treści pism procesowych składanych w obu sprawach celowo pominięto szczegółowe przedstawienie stanowiska stron w sprawie (...), uznając za wystarczające odesłanie do szeroko przedstawionych powyżej twierdzeń stron w sprawie (...).

Zarządzeniem z dnia 20 czerwca 2013r. sprawy prowadzone pod sygnaturą (...) połączono do rozpoznania i wspólnego rozstrzygnięcia.

(k. 100)

Zarządzeniem z dnia 20.06.2013r. o toczących się pod wspólną sygnaturą (...) połączonych sprawach zawiadomiono D. M., który pismem z dnia 13 listopada 2013r. zgłosił swój udział w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego po stronie powodowej spółki. Z uwagi na nieuzupełnienie braków formalnych interwencji pismo to zostało zwrócone zarządzeniem z dnia 03.01.2014r.

(k. 203, k. 412, k. 434)

Pismem z dnia 20 lutego 2015r. (k. 609-613) powodowa spółka zmodyfikowała swoje żądania w stosunku do obu pozwanych. Rozszerzyła powództwo o kwotę 652,42 zł w stosunku do pozwanej G. L. i cofnęła pozew o kwotę 789,34 zł wraz ze zrzeczeniem się roszczenia w tej części w stosunku do pozwanej E. T.. Jednocześnie w miejsce odsetek umownych domagała się zasądzenia od obu pozwanych odsetek maksymalnych od dnia 11 marca 2013r..

W konsekwencji wniosła o zasądzenie od pozwanej G. L. kwoty 12.753,41 zł wraz z odsetkami maksymalnymi odpowiednio: 19 % w stosunku rocznym od dnia 11 marca 2013r. do dnia 8 maja 2013r.;18 % w stosunku rocznym od dnia 9 maja 2013r. do dnia 5 czerwca 2013r.; 17 % w stosunku rocznym od dnia 6 czerwca 2013r. do dnia 3 lipca 2013r.; 16 % w stosunku rocznym od dnia 4 lipca 2013r. do dnia 8 października 2014r.; 12 % w stosunku rocznym od dnia 9 października 2014r. do dnia zapłaty.

W stosunku zaś do pozwanej E. T. powódka domagała się zasądzenia kwoty 11.311,65 zł ( co przy uwzględnieniu cofnięcia pozwu o wskazaną wprost kwotę 789,34 zł oraz wcześniej dokonanego cofnięcia o kwotę 1.000 zł prowadzi do wniosku, że dodatkowo rozszerzyła powództwo o kwotę 1.000 zł – pierwotnie bowiem domagała się od pozwanej 12.100,99 zł) wraz z odsetkami maksymalnymi odpowiednio: 19 % w stosunku rocznym od dnia 11 marca 2013r. do dnia 8 maja 2013r.; 18 % w stosunku rocznym od dnia 9 maja 2013r. do dnia 5 czerwca 2013r.; 17 % w stosunku rocznym od dnia 6 czerwca 2013r. do dnia 3 lipca 2013r.; 16 % w stosunku rocznym od dnia 4 lipca 2013r. do dnia 8 października 2014r.; 12 % w stosunku rocznym od dnia 9 października 2014r. do dnia zapłaty.

(k. 609-611).

W odpowiedzi pozwane (powódki wzajemne) wniosły o oddalenie zmodyfikowanych powództw.

(k. 624).

Pismem z dnia 21 września 2015r. pozwane (powódki wzajemne) zmodyfikowały zarzut potrącenia wzajemnych wierzytelności stron. Podtrzymały swoje dotychczasowe stanowisko, że skutkiem potrącenia wzajemna wierzytelność powódki (pozwanej wzajemnej) umorzyła się, zaś pozostałe części wierzytelności pozwanych (powódek wzajemnych) wobec powodowej spółki wynoszą 3.810,80 zł (wierzytelność E. T.) oraz 2.422,95 zł (wierzytelność G. L.). Tym samym pozwane wnosiły o oddalenie powództw głównych i modyfikując powództwa wzajemne domagały się zasądzenia od powodowej spółki: na rzecz pozwanej (powódki wzajemnej) E. T. (1) kwoty 3.810,80 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 06 maja 2013r. oraz na rzecz pozwanej (powódki wzajemnej) G. L. (1) kwoty 2.422,95 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 06 maja 2013r.

W uzasadnieniu wskazano, że każda z pozwanych zapłaciła powódce znaczną cześć wynagrodzenia (pozwana E. T. łącznie wpłaciła 30.736,86 zł, natomiast pozwana G. L. wpłaciła 29.736,86 zł). Co do pozostałej reszty wynagrodzenia powódki, każda z pozwanych przedstawiła do potrącenia kwotę 8.711,98 zł, stanowiącą połowę (tj. część przypadającą na każdą z pozwanych) ustalonych przez biegłego w jednym z wariantów opinii kosztów usunięcia usterek. Z tego względu wierzytelności stron umorzyły się do kwoty wyższej, zaś pozostała do zasądzenia na rzec każdej z pozwanych kwota została zgłoszona w zmodyfikowanych żądaniach pozwów wzajemnych.

(k. 663-664)

Na rozprawie w dniu 22 września 2015r. pełnomocnik powódki podtrzymał dotychczasowe stanowisko podkreślając, że cześć z dokonanych przez pozwane wpłat dotyczyła wynagrodzenia za wykonanie tzw. „podbitki” z deski cedral, co było przedmiotem odrębnej umowy i nie była przedmiotem powództwa. Co do zakresu naprawy wad dachu powódka nie kwestionowała konieczności przełożenia części dachówek. W dalszym ciągu jednak zaprzeczała istnienia konieczności dokonania takiego przełożenia na całości dachu, co miało być skutkiem zwiększenia powierzchni dachu spowodowanego zmianą wymiarów wiatrownic zamontowanych przez pozwane w trakcie naprawy.

Pełnomocnik pozwanych nie kwestionował ostatecznie wyliczeń biegłego dotyczących materiałów na dach główny, materiałów na łącznik oraz kosztów robocizny za dach główny obliczonych na podstawie opinii biegłego przez pełnomocnika powódki w piśmie z dnia 20.02.2015r. Odnosząc się do zakresu prac niezbędnych do naprawy dachu w dalszym ciągu podnosił konieczność przełożenia wszystkich dachówek kwestionując twierdzenia powódki o wystarczającej potrzebie przełożenia tylko części z nich.

Po zamknięciu rozprawy postanowieniem z dnia 22 września 2015r. odroczono ogłoszenie wyroku do dnia 01.10.2015r.

(k. 665)

Pismem z dnia 24 września 2015r. pełnomocnik powódki wniósł o otwarcie rozprawy na nowo, uzasadniając to potrzebą dopuszczenia dowodu z dokumentu na okoliczność „ potrącenia roszczeń”, która to okoliczność miała być „ okolicznością nową, mającą miejsce po zamknięciu rozprawy”.

(k. 666)

Pismem z dnia 25 września 2015r. pozwane wniosły o oddalenie wniosku o otwarcie rozprawy na nowo. Jednocześnie podniosły zarzut przedawnienia roszczeń zgłoszonych przez powódkę w zakresie w jakim przekraczają roszczenia zgłoszone pierwotnie w pozwie.

(k. 672-673)

Pismem z dnia 30 września 2015r. powódka ostatecznie zażądała od G. L. (1) kwoty 13.258,86 zł (tj. rozszerzyła powództwo o kwotę 505,45 zł) wraz odsetkami maksymalnymi od dnia 01 stycznia 2012r. do dnia zapłaty. Od pozwanej E. T. (1) domagała się w dalszym ciągu kwoty 11.871,01 zł z odsetkami maksymalnymi od dnia 01 stycznia 2012r.

(k. 676-677)

Postanowieniem z dnia 01 października 2015r., na wniosek pełnomocnika powódki powołującego się okoliczność dokonanego po zamknięciu rozprawy potrącenia wzajemnych wierzytelności zamkniętą rozprawę otwarto na nowo. Pełnomocnik powódki potrzymał stanowisko zawarte w piśmie z dnia 30.09.2015r.

(k. 678)

Pismem z dnia 07 października 2015r. pozwane wniosły o oddalenie powództw głównych i podtrzymały swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Ponowiły także zarzut przedawnienia roszczeń zgłoszonych po wytoczeniu powództwa.

(k. 680)

Sąd ustalił, co następuje

Powódka prowadzi działalność gospodarczą związaną m.in. z wykonywaniem robót budowlanych.

(bezsporne)

Pozwana G. L. i pozwana E. T. są siostrami. Pozwana E. T. jest właścicielem nieruchomości oznaczonej jako działka gruntu nr (...), położonej w T., gm. S.. Na nieruchomości pozwane postanowiły wspólnie wybudować dom mieszkalny w konstrukcji tzw. „bliźniaka”, dzieląc koszty jego budowy po połowie. W dniu 12 kwietnia 2011r. każda z pozwanych zawarła z powódką odrębną umowę o roboty budowlane, tj. E. T. umowę nr (...), zaś G. L. umowę nr (...). Ich przedmiotem miało być wykonanie pokrycia dachowego, w tym w szczególności ułożenie łat i kontrłat, dachówek, gąsiorów i wykonanie obróbek blacharskich na każdej z obu części wybudowanego już domu. Pozwana E. T. była główną osoba odpowiedzialną ze strony inwestorskiej za kontakt i rozliczenia z powódką a tym samym często (za zgodą stron) działała w imieniu swojej siostry.

Należne powódce wynagrodzenie z tytułu wykonania każdej z umów wynosiło 21.715 zł brutto (od każdej z pozwanych), przy czym wynagrodzenie to obejmowało zarówno robociznę jak i szacunkowe koszty materiałów określone w załączniku nr 1. Ostateczna kwota do zapłaty mogła się zmienić na skutek zwiększenia lub zmniejszenia ilości zużytych materiałów. Wstępnie określona wartość materiałów przeznaczonych część dachu pozwanej E. T. wynosiła 15.611,15 zł brutto zaś na części dachu G. L. wynosiła 15.235,55 zł brutto. Tym samym wartość samej robocizny, która niezależnie od ostatecznego zużycia materiałów była stała, wynosiła odpowiednio 6.103,85 zł brutto (od E. T.) i 6.479,45 zł brutto (od G. L.).

(bezsporne, por. umowa nr (...) - k. 11-12; załącznik nr 1 – k. 13; umowa nr (...) – k. 112-113; załącznik nr 1 do umowy - k. 114; przesłuchanie pozwanej G. L. – k. 484)

Ostatecznie wykonanie dachu wymagało zużycia większej ilości materiałów niż planowano. Na części dachu budynku przeznaczonego dla pozwanej E. T. ostateczny koszt materiałów wyniósł 21.815,62 zł brutto zaś na części dachu budynku przeznaczonego dla pozwanej G. L. kwotę 21.827,87 zł brutto. Koszt materiałów nie obejmował deski C. z której wykonano tzw. podbitkę. Wykonanie podbitki zostało uzgodnione przez strony dodatkowo i odrębnie rozliczone. Każda z pozwanych w dniu 27 września 2011r. zapłaciła tytułem wykonania podbitki kwotę 8.596,86 zł.

(dowód: opinia biegłego - k. 493-508; opinia uzupełniająca – k. 576-593; faktura nr (...) k. 87; dowód wpłaty k. 88; dowód wydania k. 629; faktura nr (...) k. 190; dowód wpłaty k. 191; dowód wydania k. 632)

Po wykonaniu dachu na obu częściach budynku strony zawarły kolejną umowę o roboty budowlane, tym razem w formie ustnej, której przedmiotem miało być wykonanie zadaszenia nad łącznikiem, łączącym dwie bryły budynku. Wynagrodzenie powódki miało przypadać jej po połowie od każdej z pozwanych i obejmowało koszt robocizny ustalony na kwotę 35 zł/m 2 oraz koszt użytych materiałów. Uzgodnienia dotyczące sposobu i terminu zapłaty wynagrodzenia powódce były takie same jak w przypadku umowy wcześniejszej. Koszt zużytych ostatecznie materiałów wyniósł ogółem 15.437,14 zł, tj. po 7.718,57 zł na każdą z pozwanych.

(dowód: przesłuchanie pozwanej E. T. – k. 483-484; przesłuchanie pozwanej G. L. - k. 484 i pozwanej E. T. (1) k. 483-484; przesłuchanie wspólników powódki: J. W. k. 479-482 i P. W. k. 482; opinia biegłego - k. 493-508; opinia uzupełniająca – k. 576-593; zeznania świadka D. M. – k. 390-391)

Wszystkie prace budowlane powódka ukończyła do końca 2011r. i po ich zakończeniu zgłosiła je do odbioru. W grudniu 2011r. okazało się, że wykonane przez powódkę prace miały liczne wady, w tym m.in. wkręty w podbitce nie miały zachowanej linii, deski nie przystawały do siebie, na łączniku między dwiema częściami budynku nie docięto gąsiorów, zaś same gąsiory nie miały zachowanej linii a na połaci dachu znajdowały się klawiszujące dachówki, które schodziły się jedna do drugiej nie trzymając linii. Pozwane powołując się na istnienie wad odmówiły odbioru wykonanych prac. W dniu 28 grudnia 2011r. powódka wystawiła faktury za wykonane prace. W styczniu 2012r. na prośbę pozwanej E. T. doszło do spotkania wspólników powodowej spółki, tj. P. W. i J. W., oraz A. T. (syna pozwanej), D. M. (podwykonawcy powodowej spółki), A. R. (projektanta) i D. R.. P. W. w imieniu powodowej spółki przyznał wówczas, że prace zostały wykonane z wadami. Następnie w okresie od stycznia 2012r. do kwietnia 2012r. strony kilkakrotnie spotykały się na budowie w celu dokładnego ustalenia zakresu wad i kolejnych terminów ich naprawy. Terminy te nie były dotrzymywane, zaś samych wad ostatecznie nie naprawiono. W konsekwencji pozwana E. T. zwróciła się do W. K. (1) jako specjalisty w zakresie budownictwa, który sporządził prywatną ekspertyzę dotyczącą wad wykonanych robót budowlanych. Za wykonanie opinii pozwana zapłaciła kwotę 2.000 zł.

(dowód: zeznania świadka A. T. – k. 386-388; zeznania świadka D. M. k. 390-391; zeznania świadka A. R. k. 460-463; zeznania świadka D. R. k. 463-464; zeznania świadka W. K. (1) k. 46; zeznania świadka D. K. k. 465; zeznania świadka W. W. (2) k. 466; faktury k. 14 i k. 115; ekspertyza prywatna – k. 57-69)

W dniu 25 kwietnia 2012r. strony ostatecznie sporządziły protokół usterek wykonanych przez powódkę prac, których usuniecie miało wymagać:

wymiany obtłuczonych i uszkodzonych dachówek;

poprawnego i starannego ułożenia dachówki na łatach (likwidacja efektu „pływających dachówek”) dla uzyskania równoległych linii pionowych tworzonych przez zamki od kalenicy do okapu (także dachówek skrajnych) oraz eliminacji luźnych dachówek oraz efektu klawiszowania;

przełożenia i odpowiedniego zabezpieczenia gąsiorów kalenicowych na całym dachu dla uzyskania linii równej poziomej wraz z odpowiednim zabezpieczenia zakończeń;

odpowiedniego zabezpieczenia przeciwwodnego styku jętki i płatwi z ceramicznymi gąsiorami dachowymi;

starannego i estetycznego zamocowania odeskowania (...) na podbitce, w szczególności zachowania jednej linii wkrętów i estetyki ich mocowania, szczelności połączeń deska-deska, deska-obróbka blacharska, deska-elewacja, przy użyciu odpowiednich, dedykowanych przez producenta deski materiałów oraz wymienienia uszkodzonych i nie dających się do ponownego użycia elementów;

odpowiedniego zamocowania obróbki blacharskiej; wymiany uszkodzonych i nie nadających się do ponownego użycia elementów;

starannego i estetycznego wykonania obróbki kominów;

zapewnienia szczelności dachu, a w szczególności kosza, który przeciekał w bryle budynku po lewej stronie, patrząc od strony ulicy;

wyrobienia odpływu wody na styku okapu dużego dachu z dachem dobudowy;

poprawienia spływu zamontowanych rynien i odsunięcia zakończeń rynien od elewacji

W protokole tym powodowa spółka zobowiązała się do wykonania prac naprawczych w ostatecznym terminie do dnia 20 maja 2012r.

(bezsporne, por. protokół usterek z dnia 25.04.2012r. – k. 23 i k. 172)

W dniu 25 maja 2012r. doszło do kolejnego spotkania podczas którego stwierdzono że wady nie zostały naprawione. Pismem z dnia 30.05.2012r. pozwana E. T. zakreśliła powódce ostateczny termin na wykonanie robót budowlanych na dzień 15 czerwca 2012r. z zagrożeniem, że po tym terminie prac naprawczych nie przyjmie. Kolejnym pismem z dnia 18 czerwca 2012r. pozwana E. T. poinformowała powódkę, że wszelkie prace związane z usunięciem usterek i wad budowlanych zostaną wykonane przez osobę trzecią, a powódka zostanie obciążona ich kosztami w związku z niepodjęciem odpowiednich prac w stosownych czasie. W dniach 18-19 czerwca 2012r. na placu budowy pojawił się A. G., który został zatrudniony przez powódkę tylko w celu usunięcia istniejących usterek. Pozwane jednak nakazały mu opuszczenie terenu budowy.

(dowód: z zeznań świadka A. T. – k. 386-388, z zeznań świadka A. G. – k. 388-389, z zeznań świadka A. R. – k. 460-464, pismo pozwanej E. T. z dnia 30.05.2012r. – k. 29, pismo pozwanej E. T. z dn. 18.06.2012r. – k. 72)

Następnie pozwana E. T. w imieniu swoim oraz siostry zawarła umowę o roboty budowlane z P. C., której przedmiotem było poprawienie prac wykonanych przez powódkę i usunięcie uwidocznionych wad zawartych w protokole usterek z dnia 24 kwietnia 2012r. oraz stwierdzonych ekspertyzą wykonaną przez W. K. (1). P. C. po sporządzeniu rozliczenia wykonanych prac wystawił fakturę na kwotę 38.643,57 zł.

(dowód: z zeznań świadka P. C. – k. 467-469; rozliczenie– k. 73-76; faktura VAT nr (...) – k. 79)

W celu usunięcia wad powstałych wskutek prowadzenia prac budowlanych przez powódkę koniecznym było:

przełożenie dachówki na połaciach dachowych;

demontaż i ponowny montaż gąsiorów;

demontaż i ponowny montaż rynien i pasów nadrynnowych;

wykonanie dodatkowych obróbek blacharskich do odprowadzenia skroplin;

dosztukowanie łat przy szczytach budynku;

wymiana obróbek blacharskich kominowych;

wymiana obróbek blacharskich na styku ścian z połaciami dachu;

naprawa opierzenia 3 szt. okien kolankowych;

wymiana desek cedral;

naprawa obróbek blacharskich wiatrownic;

naprawa mocowania deski C. na czołach okapów.

Prace wykonane przez P. C. obejmowały także montaż innych wiatrownic o innej szerokości niż pierwotnie, co w konsekwencji rodziło konieczność przełożenia wszystkich dachówek na połaci dachu. Obecnie nie jest możliwe ustalenie, czy sama naprawa usterek dachu (bez montowania innych niż pierwotnie wiatrownic) wymagałaby również przełożenia wszystkich dachówek. Na pewno w celu naprawy wad koniecznym było przełożenie przynajmniej części dachówek. Przy założeniu konieczności przełożenia całego dachu koszt naprawienia usterek wynosiłby 17.423,97 zł brutto. Przy konieczności przełożenia jedynie 100 dachówek, koszt naprawy usterek wynosiłby 11.655,89 zł brutto .

(dowód: opinia biegłego z zakresu budownictwa, mgr inż. K. P. – k. 493-534, opinia uzupełniająca – k. 574-593, druga opinia uzupełniająca – k. 640-642)

Pozwana G. L. zapłaciła na rzecz powódki z tytułu umów na wykonania części dachu oraz zadaszenia nad łącznikiem kwotę 21.140 zł.

(dowód: faktura nr (...) k. 81; potwierdzenie przelewu k. 82; faktura nr (...) wraz z dowodem wpłaty k. 83-84; faktura nr (...) wraz z dowodem wpłaty k. 85-86)

Pozwana E. T. z tych samych tytułów uiściła na rzecz powódki kwotę 22.140 zł.

(dowód: faktura nr (...) wraz z dowodem wpłaty - k. 183-183v.; faktura nr (...) k. 184; potwierdzenie przelewu k. 185; faktura nr (...) wraz z dowodem wpłaty k. 186-187; faktura nr (...) wraz z dowodem wpłaty k. 188-189)

Dodatkowo obie pozwane za wykonanie podbicia deską C. zapłaciły powódce odrębnie kwoty po 8.596,86 zł.

(dowód: faktura nr (...) wraz z dowodem wpłaty k. 87-88; dowód wydania k. 629; faktura nr (...) k. 190; dowód wpłaty k. 191; dowód wydania k. 632)

Powódka po wytoczeniu w dniu 06.05.2013r. przez pozwane powództw wzajemnych dobrowolnie obniżyła swoje wynagrodzenie za wykonane prace wystawiając w dniu 14.05.2013r. faktury korygujące o kwotę 7.500 zł na rzecz każdej z pozwanej.

(dowód: faktury k. 212, k. 213)

Sąd zważył, co następuje

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz na podstawie poczynionych ustaleń roszczenia powódki przeciwko pozwanym zasługiwały na uwzględnienie w części. Powództwa zaś wzajemne pozwanych przeciwko powódce okazały się niezasadne.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się m.in. na dokumentach przedłożonych przez strony, których prawdziwości nie kwestionowano oraz zeznaniach świadków i przesłuchaniu stron. Jako, że ustalenie szeregu okoliczności związanych z wzajemnymi rozliczeniami stron wymagało wiadomości specjalnych, należało w tym zakresie zasięgnąć opinii biegłego. Opinia ta była kwestionowana przez strony. Biegły w kolejnych dwóch pisemnych opiniach uzupełniających ustosunkował się do podnoszonych zarzutów. Ostatecznie druga opinia uzupełniająca nie była kwestionowana. Opinie biegłego były spójne, logiczne i należycie uzasadnione, a tym samym wnioski w nich zawarte należało w całości podzielić.

Niniejsza sprawa dotyczyła roszczenia powódki o zapłatę należnego jej od pozwanych wynagrodzenia za prace wykonane w oparciu o zawarte z nimi roboty budowlane oraz wzajemnego roszczenia pozwanych wobec powódki o zmniejszenie jej wynagrodzenia w odpowiednim stosunku z uwagi na nienależyte wykonanie zobowiązania przez pozwaną przejawiające się istnieniem wad oraz o odszkodowanie z tytułu naprawy tych wad.

Sam fakt zawarcia przez strony umów o roboty budowlane był bezsporny. Ostatecznie bezspornym okazała się wysokość robocizny za wykonanie obu połówek dachu określona na kwotę 6.479,45 zł (w przypadku G. L.) oraz 6.103,85 zł (w przypadku E. T..

Bezspornym była także ustalona przez biegłego wartość materiałów zużytych na wykonanie obu dachów, tj. odpowiednio 21.827,87 zł i 21.815,62 zł (spór dotyczył jedynie zasadności doliczenia do niej ewentualnych kosztów impregnatu w kwocie 415,80 zł od każdej z pozwanych).

Bezspornym była także ustalona przez biegłego wartość materiałów zużytych na wykonanie łącznika w ogólnej kwocie 15.437,14 zł. Strony pozostawały natomiast w sporze co do wysokości robocizny za wykonanie łącznika. W tym zakresie w toku pozwane w toku przesłuchania przyznały, że koszt robocizny zadaszenia nad łącznikiem został ustalony na kwotę 35 zł/m2. Okoliczność ta jednak nie miała istotnego znaczenia zważywszy na fakt, że powódka dochodziła jedynie części należnego jej wynagrodzenia.

Bezspornym były także ogólne kwoty wpłacone przez obie pozwane, tj. 29.736,86 zł przez G. L. i 30.736,86 zł przez E. T.. Co do tej ostatniej okoliczności sporem objęta były jednak podstawy uiszczenia tych kwot. W ocenie powódki z kwot tych pozwane uiściły odrębnie po 8.596,86 zł tytułem dodatkowej umowy dotyczącej wykonania podbicia z deski C., co nie było objęte żądaniem pozwu a tym samym na poczet roszczeń zgłoszonych w pozwie pozwane uiściły jedynie kwoty odpowiednio 21.140 zł i 22.140 zł. Pozwane zaś twierdziły, że wykonanie podbitki nie było odrębnie uzgadniane i koszt tego zawierał się w koszcie prac związanych z pokryciem dachu.

Bezspornym był fakt wykonania przez powódkę prac budowlanych z wadami oraz zakres tych wad. Spór dotyczył jednakże wysokości kosztów naprawy wad, w tym w szczególności konieczności przełożenia całego dachu (wszystkich dachówek) bądź tylko ich części, przy czym powódka nie kwestionowała konieczności przełożenia dachówek w ilości 100 sztuk. Żadna ze stron nie kwestionowała ustaleń pozwanych co do poniesienia przez nie kosztów naprawy w równych częściach, tj. po połowie.

Zgodnie z art. 647 kc przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Z treści tego przepisu wynika, że po wykonaniu swojego zobowiązania wykonawca robót ma prawo domagać się od inwestora odbioru prac i zapłaty wynagrodzenia za ich wykonanie. Ponieważ pozwane odmówiły odbioru i zapłaty wynagrodzenia powołując się na istnienie (bezspornych) wad, w pierwszej kolejności wyjaśnić należy jaki wpływ ma istnienie takowych wad na możliwość odmowy odbioru wykonanych robót oraz na sam charakter takiego odbioru.

W przeciwieństwie do umowy o dzieło, której przepisy stosuje się do umowy o roboty budowlane jedynie odpowiednio i jedynie w ściśle określonym zakresie (art. 656 kc), umowa o roboty budowlane zakładając obowiązek odebrania obiektu przez inwestora nie przewiduje jednoczesnego obowiązku wykonawcy do wydania obiektu zgodnie z jego zobowiązaniem (por. art. 643 kc).

Tym samym o ile zamawiający (w przypadku umowy o dzieło) ma możliwość odmowy odebrania dzieła wydawanego mu przez przyjmującego zamówienie, który wykonał je niezgodnie ze swoim zobowiązaniem, o tyle inwestor (w przypadku umowy o roboty budowlane) co do zasady uprawnienia takiego nie ma. W sytuacji, gdy wykonawca informuje go o zakończeniu prac, inwestor co do zasady ma obowiązek odebrania ich, zaś w sytuacji stwierdzenia nienależytego wykonania umowy ma możliwość żądania naprawy, ewentualnie stosownego obniżenia wynagrodzenia (art. 656 kc w zw. z art. 637 kc w brzmieniu sprzed 25.12.2014r. w zw. z art. 51 ustawy z dnia 30 maja 2014r. o prawach konsumenta (Dz.U z 2014 poz. 827).

Owe stwierdzenie nienależytego wykonania zobowiązania, (istnienie wad) następuje z reguły w tzw. protokole odbioru, który stanowi pokwitowanie wykonania zobowiązania przez wykonawcę a tym samym stanowi punkt odniesienia co do terminu i obowiązku zapłaty wynagrodzenia oraz terminu rozpoczęcia biegu przedawnienia roszczeń związanych z nienależytym wykonaniem zobowiązania.

W wyroku z dnia 05 marca 1997r. Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że jeżeli wykonawca zgłosił zakończenie robót budowlanych, inwestor obowiązany jest dokonać ich odbioru; w protokole z tej czynności stanowiącym pokwitowanie spełnienia świadczenia i podstawę dokonania rozliczeń stron, niezbędne jest zawarcie ustaleń poczynionych m.in. co do jakości wykonanych robót, w tym ewentualny wykaz wszystkich ujawnionych wad wraz z ewentualnymi terminami ich usunięcia lub oświadczeniem inwestora o wyborze innego uprawnienia przysługującego mu z tytułu odpowiedzialności wykonawcy za wady ujawnione przy odbiorze (wyrok SN z dnia 05 marca 1997r., II CKN 28/97, publ. OSNC 1997/6-7/90). Pogląd ten spotkał się zarówno z aprobatą jak i krytyką doktryny (por. glosy do wyroku W. K. i J.P. N.). Jednakże pogląd ten został przytoczony w kolejnym wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2004r. w sprawie I CK 24/2003 (publ. Lex nr 137769).

Ta linia orzecznicza została także zaakceptowana w orzecznictwie Sądów Apelacyjnych, przy czym dopuszczono tam możliwość odmowy przez inwestora przyjęcia wykonanych robót tylko w sytuacji, gdy przedmiot zamówienia został wykonany niezgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej lub wady są na tyle istotne, że obiekt nie nadaje się do użytkowania. Co więcej, wypowiadany jest tam pogląd, że jeżeli inwestor z przyczyn leżących po jego stronie uchybia obowiązkowi odbioru robót, to następują skutki zwłoki po jego stronie i takie zachowanie pozostaje bez wpływu na roszczenie wykonawcy, który uprawniony jest do żądania wynagrodzenia, a roszczenie wykonawcy staje się wymagalne z chwilą, w której po spełnieniu obowiązków przez wykonawcę, odbiór winien nastąpić. Samo wystąpienie usterek i wad nie stanowi automatycznie uzasadnionej przyczyny wstrzymania się z odbiorem robót i odmowy zapłaty wynagrodzenia; decydujące znaczenie ma charakter ujawnionych wad. Wady nieistotne oznaczają wykonanie zobowiązania, jednak w sposób nienależyty co do jakości, rzutując na zaktualizowanie uprawnień inwestora z tytułu rękojmi lub gwarancji.

(por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 grudnia 2014r., I ACa 629/14, Lex 1602873; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 stycznia 2014 r., I ACa 1447/13, Lex nr 1544807; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 18 marca 2014 r., I ACa 701/13, Lex 1459045; Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 marca 2014 r., V ACa 725/13, Lex 1454482).

Jeśli zatem pozwane odmawiały dokonania odbioru prac i zapłaty wynagrodzenia to winny one udowodnić, że wady prac wykonanych przez powódkę były istotne, tj. takie, które uniemożliwiały użytkowanie obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem (art. 6 kc). Ponieważ pozwane okoliczności tej nie wykazały powódka miała prawo po zgłoszeniu zakończenia robót w grudniu 2011r. domagać się odbioru prac i zapłaty wynagrodzenia. W umowach dotyczących pokrycia dachowego strony zresztą wprost przewidziały możliwość dokonania przez powódkę jednostronnego odbioru (§11 ust. 3 umowy). Fakt wystawienia przez powódkę faktur końcowych z dnia 28.12.2011r. z określonym terminem zapłaty (do dnia 31.12.2011r.) wskazywał na skorzystanie przez powódkę z tego przewidzianego przez strony uprawnienia.

Okoliczność zakończenia przez powódkę wszystkich prac w końcu grudnia 2011r. i zgłoszenie ich w tym okresie do odbioru było miało znaczenie z jeszcze jednego powodu. Najpóźniej z dniem 01.01.2012r. rozpoczął bowiem swój bieg termin przedawnienia roszczeń powódki o zapłatę wynagrodzenia, co miało istotne konsekwencję zważywszy zarówno na początkowe dochodzenie przez nią jedynie części roszczenia, jak i późniejsze modyfikacje powództw głównych. Ponieważ przepisy dotyczące robót budowlanych nie przewidują odrębnego terminu przedawnienia, zaś roszczenia powódki o zapłatę wynagrodzenia związane były z prowadzeniem przez nią działalności gospodarczej, termin ten wynosił 3 lata zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 118 kc.

W piśmie z dnia 25.09.2015r. pełnomocnik pozwanych zgłosił zarzut przedawnienia roszczeń powódki w zakresie w jakim przekraczają żądania zgłoszone w pozwie (k. 673). Stanowisko to podtrzymał w piśmie z dnia 07.10.2015r. (k. 680v.)

Mając powyższe na uwadze, zarzut przedawnienia okazał się skuteczny co do wszystkich modyfikacji powództw polegających na rozszerzeniu żądań. Wszystkie te modyfikacje bowiem zostały zgłoszone po 01.01.2015r. (tj. po upływie 3 lat od dnia wymagalności roszczeń powódki).

Modyfikacje te dotyczyły kwot:

- w stosunku do pozwanej E. T.:

a) kwoty 1.000 zł o jaką powódka rozszerzyła powództwo w piśmie z dnia 20 lutego 2015r. (k.609); w piśmie tym powódka cofnęła wprawdzie pozew o kwotę 789,34 zł wraz ze zrzeczeniem się roszczenia ale nie wzięła pod uwagę fakt, że uprzednio już cofnęła pozew skutecznie co do kwoty 1.000 zł (k. 197, k. 386); skoro zatem początkowo domagała się kwoty 12.100,99 (k. 103) a potem pozew cofnęła o 1.000 zł i o 789,34 zł, to domagając się po tych modyfikacjach zasądzenia kwoty 11.311,65 zł w istocie rozszerzyła żądanie o dalsze 1.000 zł. (12.100,99 – 1.000 – 789,34 + 1000 = 11.311,65);

b) kwoty 559,36 zł o jaką powódka rozszerzyła żądanie pismem z dnia 30.09.2015r. - k. 675 zł (tj. 11.311,65 + 559,36 = 11.871,01)

- w stosunku do pozwanej G. L.:

a) kwoty 652,42 zł o jaką powódka rozszerzyła powództwo w piśmie z dnia 20 lutego 2015r. - k. 609 (tj.12.100,99 + 652,45 = 12.753,41);

b) kwoty 505,45 zł o jaką powódka rozszerzyła powództwo w piśmie z dnia 30.09.2015r. - k. 675 (tj. 12.753,41 + 505,45 = 13.258,86).

W zakresie w jakim powódka cofnęła skutecznie powództwo wobec pozwanej E. T., tj. co do kwoty 1789,34 zł postepowanie należało umorzyć (pkt VI wyroku).

W zakresie zaś wyżej opisanych kwot, których dotyczył skuteczny zarzut przedawnienia (obejmujący wszystkie rozszerzenia żądania ponad zgłoszone w pozwach kwoty po 12.100,99 zł zgłoszone w pozwach), powództwo należało oddalić (co znalazło swój wyraz w pkt II i pkt VIII wyroku).

W konsekwencji ocenić należało zasadność pozostałej części roszczeń których powódka domagała się od pozwanych, tj. od pozwanej E. T. 10.311,65 zł (żądanie zgłoszone w pozwie w kwocie 12.100,99 zł pomniejszone o kwoty o jakie powódka cofnęła pozew: 1000 zł i 789,34 zł) i od pozwanej G. L. 12.100,99 zł.

Wynagrodzenie należne powódce za wykonanie dachu na budynku oraz zadaszenia nad łącznikiem (bez uwzględnienia kosztów impregnatu oraz kosztów robocizny zadaszenia nad łącznikiem) wynosiło:

a)  od pozwanej E. T. 35.638,04 zł, tj. robocizna za dach główny w bezspornej wysokości 6.103,85 zł + koszt materiałów zużytych na część dachu pozwanej w kwocie 21.815,62 zł + połowa ogółu kosztów materiałów zużytych na zadaszenia nad łącznikiem, tj. 7718,57 zł;

b)  od pozwanej G. L. 36.025,89 zł, tj. robocizna za dach główny w bezspornej wysokości 6.479,45 zł + koszt materiałów zużytych na część dachu pozwanej w kwocie 21.827,87 zł + połowa ogółu kosztów materiałów zużytych na zadaszenia nad łącznikiem, tj. 7718,57 zł;

Bezspornym było, że pozwane uiściły na rzecz powódki kwoty: G. L. 29.736,86 zł zaś E. T. 30.736,86 zł. Jednakże nie sposób było podzielić twierdzeń pozwanych, że kwoty te w całości zostały uiszczone tytułem roszczeń dochodzonych przez powódkę w pozwach. Powódka przyznając fakt wpłaty ww. kwot wyraźnie wskazała, że ramach tych ogólnych wpłat wpłacone zostały m.in. kwoty po 8.596,86 zł przez każda z pozwanych tytułem odrębnej umowy dotyczącej wykonania podbicie deską cedral. Twierdzenia te znalazły oparcie zarówno w wystawionych przez powódkę fakturach z dnia 26.09.2011r. (k. 87 i k. 190), dowodach wpłat z dnia 27.09.2011r. (k. 88 i k. 191), jak i korespondujących z nimi dowodach wydania materiałów z tej samej daty (k. 629, k. 632) na których deska cedral widnieje. Dodatkowym argumentem na prawdziwość twierdzeń strony powodowej jest fakt, że ani zestawienie końcowe materiałów przeznaczonych na dach sporządzone przez powódkę ani opinia biegłego, który miał za zadanie wyliczyć koszt faktycznie zużytych materiałów nie obejmowała kosztów wykonania podbicia z deski cedral. Nie zawiera też innej pozycji obejmującej koszt tej deski, który wszak nie był mały. Nie sposób zatem uznać, że wykonanie podbitki z deski cedral było wliczone w koszt prac budowlanych których wykonanie stanowiło podstawę faktyczną powództwa. Nie ulega zatem wątpliwości, że wykonanie podbitki było odrębnie zawartą umową, zaś wynagrodzenie z tego tytułu zostało uiszczone przez pozwane w dniu 27.09.2011r. (k. 88 i k. 191).

Tym samym z należnej powódce od E. T. kwoty 35.638,04 zł pozwana uiściła jedynie 22.140 zł (k. 183v., k. 185, k. 187, k. 189).

Z należnej zaś powódce od G. L. kwoty 36.025,89 zł pozwana uiściła jedynie 21.140 zł (k. 82, k. 84, k. 86).

W konsekwencji powódka mogła zasadnie domagać się od pozwanych kwot odpowiednio od E. T. 13.498,04 zł (35.638,04 zł – 22.140 zł), zaś od pozwanej G. L. 14.885,89 zł (36.025,89 zł – 21.140 zł).

Powódka jednakże jak już wyżej wskazano domagała się jedynie części wynagrodzenia, w wysokości mniejszej niż wskazane wyżej kwoty. Przy tym - co niezwykle istotne - domagała się jedynie części wynagrodzenia nie składając uprzednio oświadczenia o potrąceniu swojej wierzytelności z wzajemnymi wierzytelnościami pozwanych, o których istnieniu miała wszak wiedzę, albowiem nie kwestionowała istnienia wad i konieczności ich naprawy. Na okoliczność złożenia takiego oświadczenia przed wytoczeniem powództwa powód nie złożył jakiegokolwiek dowodu. Za dowód taki na pewno nie mogły służyć wystawione pozwanym faktury korygujące (k. 212, k. 213). Stanowiły one jedynie dowód faktycznej rezygnacji z części przysługującego powódce wynagrodzenia. Nie przesądzając czy czynność taka nosiła charakter zrzeczenia się roszczenia (jak wskazywał pełn. pozwanych w piśmie k. 672v.) czy też stanowiła w istocie skierowaną do pozwanych ofertę zawarcia umowy o zwolnienie z długu (art. 508 kc), wskazać należy, że powódka jasno i wyraźnie określiła w pozwie, że dochodzi jedynie części przysługującego jej wynagrodzenia.

Podmiot, który dobrowolnie rezygnując z części należnego mu wynagrodzenia wytacza powództwo nie składając oświadczenia o potrąceniu swoich wierzytelności z wierzytelnościami drugiej strony, świadomie naraża się na ryzyko podniesienia takiego zarzutu przez drugą stronę, a w konsekwencji na przegranie sprawy w części bądź nawet w całości.

Powódka stosowne oświadczenia o potraceniu złożyła pozwanym dopiero pismem z dnia 23 września 2015r. (k. 667-670), co miał miejsce po zamknięciu rozprawy i było podstawą wniosku pełnomocnika powódki o otwarcie rozprawy na nowo jako nowa okoliczność w rozumieniu art. 316 §2 kpc (k. 666). Oświadczenia te okazały się nieskuteczne z uwagi na oświadczenia o potrąceniu złożone wcześniej przez pozwane (o czym niżej).

Zgodnie z art. 656 kc w zw. z art. 637 §1 i §2 kc w brzmieniu sprzed 25.12.2014r. w zw. z art. 51 ustawy z dnia 30 maja 2014r. o prawach konsumenta (Dz.U z 2014 poz. 827), pozwane po bezskutecznym upływie wyznaczonego powódce terminu do naprawienia wad miały prawo nie przyjąć naprawy. W konsekwencji miały też prawo żądać obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku. Przy czym za „odpowiedni stosunek” w rozumieniu tego przepisu uznać należy koszt naprawy wad, który pozwane musiały ponieść. Koszt ten wyliczony został przez biegłego na kwotę 11.655,89 zł brutto. Ponieważ rolą pozwanych domagających się obniżenia wynagrodzenia było wykazanie poniesionej szkody niezbędnej do ustalenia owego „odpowiedniego stosunku”, to nich spoczywał ciężar wykazania (art. 6 kc), że naprawa dachu rodziła konieczność przełożenia wszystkich dachówek. Jednakże powołany w niniejszej sprawie biegły nie był w stanie tego stwierdzić wskazując z jednej strony, że na pewno istniała konieczność przełożenia części dachówek, zaś z drugiej strony, że konieczność przełożenia całego dachu na pewno była spowodowana zmianą obróbki wiatrownic dokonanych w toku naprawy wad przez świadka P. C.. Powódka nie kwestionowała zaś konieczności przełożenia 100 dachówek. Tym samym wobec nie wykazania konieczności przełożenia dachówek w większej ilości, należało przyjąć ilość nie kwestionowaną przez powódkę.

Jak już wyżej wspomniano, żadna ze stron nie kwestionowała konieczności poniesienia przez pozwane kosztu naprawy wad w równych częściach, tj. po połowie. Tym samym każda z pozwanych miała prawo domagać się obniżenia wynagrodzenia należnego powódce o kwotę 5.827,95 zł (11.655,89 zł : 2).

W tym miejscu wskazać należy, że pozwane już w odpowiedzi na pozwy zgłosiły stosowne zarzuty potrącenia własnych wierzytelności określanych na kwotę ponad 20.000 zł (precyzując jednocześnie, że dokładna wysokość zostanie określona przez biegłego) z wierzytelnościami dochodzonymi przez powódkę w pozwach głównych (k. 43v. i k. 145v.). Co do możliwości zgłoszenia takowych zarzutów w odpowiedzi na pozew i wywoływanych tym skutków zarówno procesowych jak i materialnoprawnych wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 lutego 2004 r. w sprawie I CK 181/03, Lex 163977. Stwierdził wówczas, że podniesienie zarzutu potrącenia w odpowiedzi na pozew jest równoznaczne ze złożeniem oświadczenia o potrąceniu, jeśli takie oświadczenie nie zostało złożone wcześniej.

Uwzględniając zatem ustaloną przez biegłego wysokość kosztów naprawy wad, która w ocenie sądu w połowie odpowiada wysokości wierzytelności przysługującej każdej z pozwanych (tj. po 5.827,95 zł) oraz dodatkowo poniesiony przez pozwaną E. T. koszt 2.000 zł na sporządzenia prywatnej ekspertyzy uznać należało, że na skutek dokonanego potrącenia (stanowiącego obronę pozwanych przed konkretną wysokością roszczeń zgłoszonych przez powódkę w pozwach) wzajemne wierzytelności stron umorzyły się do wysokości do wysokości wierzytelności niższej (art. 498 §2 kc) to jest do wysokości 5.827,95 zł (w odniesieniu do G. L.) i 7.827,95 zł (w odniesieniu do E. T.).

Wskazać przy tym należy, że wykonanie prywatnej ekspertyzy w sytuacji kiedy powódka jako wykonawca w okresie przeszło 4 miesięcy nie była w stanie zaakceptować protokołu usterek ujawnionych przez pozwane (sporządzono go dopiero w kwietniu 2012r.) było jak najbardziej zasadne. Pozwoliło bowiem zabezpieczyć dokumentację istniejących wad, która wykorzystana została także w niniejszej sprawie przez biegłego. Koszt ekspertyzy nie był kwestionowany przez powódkę. Jednakże sądowi nie umknął fakt, że wbrew twierdzeniom zawartych w pozwach wzajemnych koszt ten poniosła jedynie pozwana E. T., zaś ekspertyza była jedna i dotyczyła całego dachu (por. k. 57-69 i k. 159-171) .

Złożenie przez pozwane w odpowiedziach na pozew oświadczeń o potrąceniu, jak i ustalenie przez Sąd wysokości wzajemnych wierzytelności pozwanych miało trojakiego rodzaju konsekwencje: powodowało bezskuteczność oświadczenia o potrąceniu złożonym przez powódkę pozwanym we wrześniu 2015r., powodowało oddalenie powództw głównych o dalsze kwoty (oprócz ww. kwot których dotyczył zarzut przedawnienia), tj. o 5.827,95 zł i 7.827,95 zł w stosunku do pozwanych odpowiednio G. L. (pkt II wyroku) i E. T. (pkt VIII wyroku) a także powodowało konieczność oddalenia powództw wzajemnych (pkt IV i X wyroku), albowiem zgłoszone w nich roszczenia dotyczyły wierzytelności w całości umorzonych. Innymi słowy mówiąc, pozwane składając oświadczenia o potrąceniu w całości „spożytkowały” swoje wzajemne wierzytelności wobec powódki w celu obrony przez powództwem głównym.

W konsekwencji, mając na uwadze poczynione wyżej uwagi, w tym dotyczące modyfikacji powództw, skutecznych zarzutów przedawnienia oraz dokonanego potrącenia na podstawie ww. przepisów w sprawie (...) z powództwa głównego należało zasądzić na rzecz powódki od pozwanej G. L. (1) kwotę 6.273,04 zł (tj. 12.100,99 zł – 5827,95 zł), co znalazło swój wyraz w pkt I wyroku, zaś w pozostałej części powództwo należało oddalić (pkt II wyroku).

Z tych samych powodów w sprawie I C 408/13 z powództwa głównego należało umorzyć postępowanie co do kwoty 1.789,34 zł (pkt VI wyroku), zasądzić od pozwanej E. T. (1) na rzecz powódki kwotę 2.483,70 zł (tj. 10.311,65 zł – 7.827,95 zł) – jak w pkt. VII wyroku, zaś w pozostałej części powództwo oddalić (pkt VIII).

W obu sprawach o odsetkach orzeczono po myśli art. 481 §1 i § 2 kc i art. 359 §2 1 i §2 2 kc, mając na uwadze postanowienia zawartych przez strony umów oraz ostatnią modyfikację powództw dokonanych przez powódkę (k. 675).

Z uwagi na umorzenie się w całości wzajemnych wierzytelności pozwanych względem powódki, powództwa wzajemne pozwanych w sprawach (...) należało oddalić (pkt IV i pkt X).

O kosztach we wszystkich sprawach orzeczono po myśli art. 108 kpc, tj. pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu, po przesadzeniu zasad ich ponoszenia przez strony.

W sprawie (...) z powództwa głównego powodowa spółka wygrała sprawę w blisko połowie. Tym samym koszty procesu wywołanego powództwem głównym między stronami należało wzajemnie znieść na podstawie art. 100 zd. 1 kpc (pkt III). Z powództwa wzajemnego powódka wzajemna G. L. (1) sprawę przegrała, a tym samym na podstawie art. 98 §1 kpc winna ona ponosić koszty tego postępowania w całości (pkt V).

W sprawie(...) z powództwa głównego powodowa spółka przegrała sprawę w 82% zaś pozwana E. T. (1) w 18%. W takim też zakresie winny one na podstawie art. 100 zd. 1 kpc ponosić koszty procesu wywołanego powództwem głównym. Z powództwa wzajemnego powódka wzajemna E. T. (1) sprawę przegrała, a tym samym na podstawie art. 98 §1 kpc winna ona ponosić koszty tego postępowania w całości (pkt XI).

/-/ SSR Piotr Żywicki