Sygn. akt I Ca 273/15
Dnia 16 września 2015 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący SSO Antoni Smus (spr.)
Sędziowie SO Joanna Składowska
SR (del.) Mirosław Chojnacki
Protokolant st. sekr. sąd. Beata Krysiak
po rozpoznaniu w dniu 16 września 2015 roku w Sieradzu
na rozprawie sprawy z powództwa S. S.
przeciwko B. S.
o opróżnienie lokalu mieszkalnego
oraz z powództwa wzajemnego B. S.
przeciwko S. S.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego - powoda wzajemnego
od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku
z dnia 30 maja 2014 roku, sygn. akt I C 640/12
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego (powoda wzajemnego) B. S. na rzecz powódki (pozwanej wzajemnej) S. S. kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I Ca 273/15
Wyrokiem zaocznym z 29 stycznia 2013 r. Sąd Rejonowy w Łasku w sprawie z powództwa S. S. przeciwko B. S. o opróżnienie lokalu mieszkalnego i odszkodowanie nakazał pozwanemu opróżnienie lokalu mieszkalnego znajdującego się w budynku mieszkalnym w miejscowości T. nr 10, gmina W. i wydanie go powódce, zasądził od pozwanego na rzecz powódki 600 zł tytułem odszkodowania za zajmowany bez tytułu prawnego lokal mieszkalny oraz 547 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.
W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwany wnosił o oddalenie powództwa oraz zgłosił powództwo wzajemne domagając się zasądzenia od powódki (pozwanej wzajemnej) na jego rzecz kwoty 17 125 zł z tytułu nakładów jakich dokonał na lokal stanowiący własność powódki.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Łasku uchylił wyrok zaoczny z 29 stycznia 2013 r., nakazał pozwanemu opróżnienie lokalu mieszkalnego znajdującego się w budynku mieszkalnym w miejscowości T. nr 10, gmina W. i wydanie go powódce, orzekł o braku uprawnienia pozwanego do otrzymania lokalu socjalnego, oddalił powództwo główne w pozostałym zakresie, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwoty 337 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania oraz oddalił powództwo wzajemne.
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na ustaleniach i wnioskach, których istotne elementy przedstawiały się następująco:
Powódka (pozwana wzajemna) jest właścicielką nieruchomości położonej w miejscowości T., gmina W. o pow. 0,84 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Łasku VI Zamiejscowym Wydziale Ksiąg Wieczystych prowadzona jest księga wieczysta o numerze Kw. Nr (...).
W skład tej nieruchomości wchodzi zabudowana działka siedliskowa oznaczona numerem 297, na której posadowiony jest budynek mieszkalny. W budynku tym powódka zamieszkuje wraz z małoletnim synem. Od maja 2005 r. w jednym z pomieszczeń, które wcześniej zajmowała matka powódki, zamieszkał za zgodą powódki pozwany (powód wzajemny), który korzystał również ze wspólnej kuchni i łazienki. Strony nie zawierały umowy na piśmie dotyczącej zamieszkania pozwanego w nieruchomości powódki. Powódka miała nadzieję, że pozwany wyprowadzi się z jej domu, po znalezieniu dla siebie odpowiedniego mieszkania. Miała do pozwanego zaufanie, gdyż jest byłym mężem siostry byłego męża powódki, a także ojcem chrzestnym jej syna.
Powódka z pozwanym pozostawali w poprawnych relacjach. Prowadzili oddzielne gospodarstwa domowe. Nie mieli „ wspólnego portfela". Pozwany partycypował w kosztach utrzymania domu.
Od około 2-3 lat stosunki pomiędzy powódką i pozwanym uległy pogorszeniu. Powódka prosiła pozwanego o wyprowadzenie się i zabranie swoich rzeczy. Pozwany informował powódkę, że jest w trakcie poszukiwania mieszkania. Z wniosku powódki toczyło się również postępowanie administracyjne o wymeldowanie pozwanego. Pozwany nie mógł być wymeldowany w tym trybie z uwagi na faktyczne przebywanie w domu powódki.
W ostatnich okresie konflikt pomiędzy stronami uległ nasileniu. Pozwany obrażał powódkę i krzyczał na nią. Powódka kilkakrotnie wzywała Policję, zgłaszając naganne zachowanie pozwanego.
Pismem z 31 lipca 2012 r. pełnomocnik powódki wezwał pozwanego
do opuszczenia w terminie do 14 sierpnia 2012 r. zajmowanego bez tytułu prawnego i wbrew woli powódki części domu mieszkalnego. W piśmie tym podniesiono, iż w wypadku bezskutecznego upływu zakreślonego terminu powódka będzie naliczała odszkodowanie z tytułu bezumownego korzystania z w/w mieszkania w kwocie po 600 zł miesięcznie płatne do dnia 14 -go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w racie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.
Powódka z uwagi na uciążliwości związane ze wspólnym zamieszkiwaniem
z pozwanym była zmuszona w czerwca 2013 r. wyprowadzić się z domu.
B. S. ma 59 lat. Pozostaje na emeryturze. Orzeczeniem Wojewódzkiej Komisji Lekarskiej (...) w Ł. z dnia 15 marca 2012 r. został zakwalifikowany do drugiej grupy inwalidzkiej, z tym, że inwalidztwo uznane zostało
za czasowe. Otrzymuje świadczenie emerytalne w wysokości 3300 zł miesięcznie. Posiada zobowiązanie w wysokości 6000 zł związane z zakupem samochodu, które spłaca w ratach po 400 zł miesięcznie.
W ocenie pozwanego nie stać go na wynajęcie większego mieszkania czy domu.
Pozwany podnosi, iż kawalerka jest dla niego niewystarczająca. Do chwili obecnej
pozwany zajmuje lokal mieszkalny w domu powódki i nie uiszcza na jej rzecz
jakichkolwiek należności.
Sąd Rejonowy stwierdził, że z poczynionych ustaleń wynika, że S. S. jest jedyną właścicielką nieruchomości opisanej w pozwie, a z pozwanym łączyła ją umowa użyczenia lokalu mieszkalnego opisana w art. 710 k.c.
Dokonując analizy materiału dowodowego Sąd pierwszej instancji doszedł
do przekonania, iż powódka miała prawo zażądać opuszczenia domu przez pozwanego,
gdyż nie dysponował on tytułem prawnym do nieruchomości, a swoim zachowaniem uniemożliwiał powódce i jej synowi swobodne korzystanie z nieruchomości.
W tych warunkach, mając na uwadze wskazane okoliczności, zgodnie z żądaniem powódki, Sąd Rejonowy nakazał B. S. opróżnienie lokalu mieszkalnego znajdującego się w budynku mieszkalnym w miejscowości T. nr 10, gmina W. i wydanie go S. S..
Orzekając w przedmiocie opróżnienia pomieszczeń budynku domu mieszkalnego posadowionego na przedmiotowej nieruchomości, który to stanowił dotychczas lokal mieszkalny pozwanego Sąd Rejonowy z urzędu zobowiązany był do zbadania tego,
czy po stronie pozwanego zachodzą przesłanki do orzeczenia o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego.
Uwzględniając aktualny stan prawny i okoliczności sprawy Sąd pierwszej instancji nie znalazł podstaw do przyznania uprawnień do lokalu socjalnego na rzecz pozwanego,
gdyż pozwany ma możliwość zamieszkania w innym lokalu.
Sąd Rejonowy podniósł, ze dochody osiągane przez pozwanego pozwalają
mu na wynajęcie mieszkania - art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy, zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2001 r., Nr 71, poz 733). Dodatkowo Sąd Rejonowy zauważył, że pozwany miał dostateczną ilość czasu na znalezienie mieszkania i zapewnienie sobie warunków bytowych i socjalnych.
Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że powódka wystąpiła również przeciwko pozwanemu z powództwem o zapłatę odszkodowania za bezumowne korzystanie z części nieruchomości należącej do niej – określając jego wysokość na 7200 zł, wskazując
podstawę prawna jej roszczenia znajduje w art. 224 k.c. i 225 k.c.
W ocenie Sądu Rejonowego wysokość wynagrodzenia ustala się w oparciu o kwotę jaką osoba zajmująca lokal musiałby zapłacić, gdyby jej posiadanie opierało się na prawie. Wysokość tego wynagrodzenia powinno być ustalone w oparciu o opinię biegłego
ds. czynszów.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa
na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.p.c.).
Sąd Rejonowy stwierdził, że skoro w toku postępowania wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego nie został zgłoszony, to w tym zakresie powództwo jako nieudowodnione podlega oddaleniu.
O kosztach postępowania, co do powództwa głównego, Sąd Rejonowy orzekł
na podstawie art. 100 k.p.c., co skutkowało tym, że pozwany obowiązany był zwrócić koszty procesu poniesione przez powódkę.
Sąd pierwszej instancji zwrócił także uwagę, że w toku postępowania rozpoznawane było również powództwo wzajemne, w którym to pozwany wniósł o zasądzenie od powódki kwoty 17 125 zł tytułem zwrotu nakładów poniesionych na nieruchomość powódki w okresie zamieszkiwania przez niego na tej nieruchomości. W szczególności wskazano, iż są to koszty zakupu okien oraz materiałów do przeprowadzenia remontu domu.
Sąd Rejonowy podniósł, iż w tym kontekście zastosowanie ma przepis art. 713 k.c.
z którego wynika, iż biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. Poprzez zwykłe koszty utrzymania należy rozumieć wydatki i nakłady pozwalające zachować rzecz w stanie nie pogorszonym, utrwalającym jej właściwości
i przeznaczenie. Chodzi więc o takie koszty, których poniesienie narzuca niezbędna potrzeba zachowania określonego stanu rzeczy. Za takie uważa się przykładowo koszty konserwacji, bieżących remontów czy drobnych napraw.
W tych warunkach, zdaniem Sądu Rejonowego, pozwany winien wykazać zarówno fakt poniesienia kosztów napraw, czy też remontów ale również, że owe naprawy nie miały charakteru napraw bieżących, co powinno być dokonane przez biegłego ds. budownictwa. Jednakże, z uwagi na nie złożenie przez pozwanego wniosku o powołanie biegłego, powództwo wzajemne jako nieudowodnione podlegało oddaleniu.
W
apelacji od powyższego wyroku Sądu Rejonowego pozwany – powód wzajemny zaskarżył wyrok w części dotyczącej: orzeczenia o braku uprawnienia pozwanego
do otrzymania mieszkania zastępczego, oddalenia powództwa wzajemnego i zasądzenia
na rzecz powódki kwoty 337 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania, zarzucając mu:
- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym przyjęciu, iż strony nie łączył konkubinat. Pomimo, że z zebranego materiału dowodowego w sprawie wynika, że strony łączył nieformalny związek w okresie od maja 2005 r do maja 2012 r. W tym czasie strony mieszkały razem, wspólnie razem wyjeżdżały na wakacje, wspólnie wychowywały syna powódki i prowadziły wspólne gospodarstwo domowe,
- naruszenie art 405 k.c. poprzez jego niezastosowanie w przedmiotowym stanie faktycznym, który uzasadniał jego zastosowanie przy uwzględnieniu nakładów czynionych przez pozwanego na majątek jego konkubiny.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o oddalenie powództwa powódki i zasądzenie za rzecz pozwanego od powódki kwoty 15000 zł tytułem wzbogacenia się kosztem pozwanego.
Sąd Okręgowy rozpoznając apelację zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu dotyczącego bezzasadnej odmowy przyznania pozwanemu uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego. W tym zakresie Sąd Okręgowy całkowicie podziela ustalenia i wnioski poczynione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W szczególności należy stwierdzić, iż pozwany nie zalicza się do żadnej z grup uprawnionych do otrzymania lokalu socjalnego wymienionych w art.14 ust. 4 ustawy z 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy, zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2001 r., Nr 71, poz 733).
Ponadto świetle art. 14 ust. 3. w/w ustawy Sąd badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, orzeka o uprawnieniu osób, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną.
Mając na uwadze powyższe należy zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, że sytuacja materialna oraz rodzinna pozwanego (otrzymuje wysokie świadczenie rentowe w wysokości 3300 zł miesięcznie, nie ma nikogo na utrzymaniu) pozwala mu na wynajęcie mieszkania na wolnym rynku.
W rezultacie zarzut dotyczące nie przyznania pozwanemu uprawnienia do lokalu socjalnego należy uznać za pozbawiony uzasadnionych podstaw.
Nie ma tez racji skarżący kwestionując zasadność obciążenia go kosztami procesu w wysokości 337 zł. Koszty te dotyczą bowiem żądania pozwu związanego z żądaniem eksmisji pozwanego. W tym zakresie, co potwierdza stanowisko pozwanego prezentowane w trakcie postępowania przed Sądem pierwszej instancji oraz treść apelacji, pozwany uznał powództwo. Tym samym pozwany powinien zwrócić koszty procesu w tej części, które sprowadzają się do opłaty sądowej od pozwu o eksmisję -200 zł, wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika -120 zł oraz + opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.
Przechodząc do zasadniczej części apelacji dotyczącej naruszenia art. 405 k.c. Sąd Okręgowy chce podkreślić, iż podziela zapatrywanie skarżącego, iż strony procesu od maja 2005 r. do maja 2012 r. łączył nieformalny związek, który w istocie był konkubinatem. Również należy zgodzić się z skarżącym, że takie fakty jak wspólne zamieszkanie stron, wspólne wyjazdy na wakacje czy wreszcie zaangażowanie się pozwanego w wychowanie syna powódki w wysokim stopniu uprawdopodobniają jego twierdzenia dotyczące dokonywania w latach 2005-2010 szeregu remontów na nieruchomości powódki.
W ocenie Sądu Okręgowego żądanie pozwanego (powoda wzajemnego) dotyczące zastosowanie w sprawie art. 405 k.c. i zasądzenie na jego rzecz zwrotu nakładów z tytułu remontów dokonanych przez pozwanego na nieruchomości powódki (pozwanej wzajemnej) stanowi nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c.. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy uwzględnienie powództwa wzajemnego pozostawałoby w sprzeczności z zasadą słuszności. Za takim zapatrywaniem przemawiają następujące względy.
Po pierwsze nakłady powoda wzajemnego na nieruchomość pozwanej wzajemnej nie były typowymi nakładami na majątek osobisty konkubenta. Nakłady te miały na celu utrzymanie substancji budynku (lokalu) w którym powód wzajemny mieszkał przez kilkanaście lat i który to lokal przez te wszystkie lata zabezpieczał jego potrzeby mieszkaniowe i bytowe. W efekcie nakłady te były dokonywane w interesie pozwanego tj. poprawy jego standardu życia.
Po drugie remonty, które powód wzajemny wskazuje w apelacji miały miejsce w latach 2005-2010. W efekcie na datę wyrokowania w przedmiotowej sprawie duża część tych nakładów uległa częściowej amortyzacji (okna) a inne nawet całkowitemu naturalnemu wyeksploatowaniu (malowanie). W efekcie trudno mówić o jakimś wyraźnym czy widocznym wzbogaceniu pozwanej wzajemnej.
Po trzecie, powód wzajemny przez kilkanaście lat nie płacił pozwanej wzajemnej za „zamieszkiwanie” na jej nieruchomości. Jeżeli nawet w pierwszym okresie tytułem do zamieszkiwania powoda wzajemnego było użyczenie, to tytuł ten upadł z dniem 15 sierpnia 2012 r. , na skutek skutecznego wypowiedzenia przez pozwana wzajemną umowy użyczenia. W rezultacie powód wzajemny od tej daty zajmuje wspomniany lokal bez tytułu prawnego. Przyjmując koszty wynajmu niewielkiego mieszkania na poziomie 200-500 zł miesięcznie, można powiedzieć, że za ostatnie trzy lata zadłużenie powoda wzajemnego względem pozwanej wzajemnej z tego tytułu wynosi od 7200 zł do 18 000 zł. Tym samym można stwierdzić, iż powód „wymieszkał” poczynione przez siebie nakłady. Marginalnie już tylko można dodać, że oddalenie powództwa o odszkodowanie z tytułu bezumownego korzystania przez powoda wzajemnego z nieruchomości pozwanej wzajemnej nastąpiło z przyczyn formalnych ( nie zgłoszenie dowodu z opinii biegłego do szacowania czynszów) a nie merytorycznych. Tym samym przy ocenie przypadku nadużycia prawa w rozpoznawanej sprawy nie można pominąć postępowania powoda wzajemnego od momentu wypowiedzenia mu umowy użyczenia.
Z tych wszystkich względów bezzasadna apelacja z mocy art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.
w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i § 6 pkt. 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 i § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…), zasądzając od pozwanego – powoda wzajemnego na rzecz powódki – pozwanej wzajemnej kwotę 1200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według stawki minimalnej.