Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 479/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 sierpnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski

Sędziowie

SSO Grzegorz Ślęzak (spr.)

SSO Paweł Hochman

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 6 sierpnia 2015 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa P. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej (...)z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

z dnia 12 marca 2015 roku, sygn. akt I C 139/12

oddala apelację i zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej (...)z siedzibą w W. na rzecz powoda P. P. kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 479/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 marca 2015 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim po rozpoznaniu sprawy z powództwa P. P. przeciwko (...) S.A. (...)z siedzibą w W. o zapłatę

1. zasądził od pozwanego (...) S.A, (...)z siedzibą w W. na rzecz powoda P. P. następujące kwoty:

a) 11 000 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 10 września 2011 r do dnia zapłaty

b) 28 złotych tytułem odszkodowania za koszty leczenia z ustawowymi odsetkami od dnia 05 lipca 2012 r

c) 998,41 złotych tytułem odszkodowania za utracone dochody z ustawowymi odsetkami od dnia 04 lipca 2012 r

d) 4 320 złotych tytułem odszkodowania za poniesione koszty opieki z ustawowymi odsetkami od dnia 08 sierpnia 2014 r.

2. oddalił powództwo w pozostałej części.

3. zasądził od pozwanego (...) S.A. (...)z siedzibą w W. na rzecz powoda P. P. kwotę 5173,60 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu , w tym kwotę 2400 (dwa tysiące czterysta ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego .

4. nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. od pozwanego (...) S.A. (...)z siedzibą w W. kwotę 337,73 złotych , zaś od powoda P. P. kwotę 34 złote tytułem pozostałej części poniesionych wydatków na opinie biegłych lekarzy .

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu 22 października 2010 r w miejscowości Ż. woj. (...) kierujący samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej (...) nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na łuku drogi na lewe pobocze , a następnie do przydrożnego rowu uderzając w drzewo . Na skutek tego zdarzenie powód będący pasażerem tego samochodu, doznał poważnych obrażeń ciała : stłuczenia mózgu, pęknięcia śledziony, złamania panewki biodra lewego .

Za spowodowania opisanego wyżej wypadku jego sprawca P. W. (1) została skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. z dnia 11 sierpnia 2011 r na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu.

W chwili wypadku powód nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa . Obrażenia których doznał były skutkiem najprawdopodobniej jego przemieszczenia się w samochodzie i urazów doznanych w kontakcie z fotelem kierującego.

Gdyby powód miał zapięte pasy bezpieczeństwa doznałby jedynie lekkich obrażeń ciała jak sińce, otarcia naskórka czy stłuczenia

Bezpośrednio po wypadku powód został przewieziony na Oddział(...) Szpitala (...) w T. , Powód trafił do szpitala w stanie ciężkim. Podczas zabiegu operacyjnego przeprowadzonego w dniu 23 października 2010 r stwierdzono rozerwanie śledziony w obrębie górnego bieguna oraz stłuczenie z nadzianą krwawą okolic sieci tuż pod i przy lewym płacie wątroby sieciowej po stronie prawej. Wykonano usunięcie śledziony . Powód trafił na Odział (...), na którym przebywał od 23 października 2010 r do 08 listopada 2010 r.

Na Oddziale tym zastosowano intensywne leczenie, wentylację mechaniczną, leczenie przeciwobrzękowe i śpiączkę farmakologiczną.

Na skutek utraty śledziony powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15 %. Utrata tego narządu jest nieodwracalna. Jej utrata może W skutkować skłonnością do infekcji . Cierpienia fizyczne związane z urazem jamy brzusznej i leczeniem operacyjnym trwały około 4 tygodni . Ból towarzyszący rozległej ranie pooperacyjnej o dużym natężeniu trwał przez około tydzień.

Następnie 8 listopada 2010 r powód został przeniesiony na Odział (...)z powodu zwichnięcia lewego stawu biodrowego ze złamaniem wieloodłamowym tylnej kolumny miednicy . W dniu 8 listopada 2010 r wykonano leczenie operacyjne : otwarta repozycję ze stabilizacją odłamów kostnych tylnej kolumny miednicy okolicy panewki śrubami AO , Po opuszczeniu szpitala powód kontynuował leczenie w poradni ortopedycznej oraz rehabilitacyjnej. Powód trafił do szpitala w stanie ciężkim , bez kontaktu logicznego. Podczas zabiegu operacyjnego przeprowadzonego w dniu 23 października 2010 r stwierdzono rozerwanie śledziony w obrębie górnego bieguna oraz stłuczenie z nadzianą krwawą okolic sieci tuż pod i przy lewym płacie wątroby sieciowej po stronie prawej. Wykonano usunięcie śledziony.

W chwili zdarzenia powód pozostawał w stosunku pracy . Po wypadku powód przez 6 miesięcy przebywał na zwolnieniu lekarskim . Następnie pobierał świadczenie rehabilitacyjne.

W okresie od listopada 2010 r do czerwca 2011 r powód uzyskał wynagrodzenie netto w wysokości 6 589,45 zł.

Wskutek wypadku powód doznał urazu głowy ze stłuczeniem mózgu . Stwierdzono u niego ognisko krwotoczne o sr 18 mm lewym płacie czołowym mózgu oraz drobne ogniska stłuczenia w obu płatach czołowych. Skutkiem tego był niedowład połowiczy jednostronny spastyczny niewielkiego stopnia, który po kilku miesiącach wycofał się całkowicie . Wskutek urazu mózgu rozpoznano u powoda encefalopatię pourazową. Obecnie u powoda występuje oczopląs drobnofalisty . Utrzymują się bóle głowy , zaburzenia pamięci, koncentracji uwagi, Bóle głowy mogą utrzymywać się różnie długo lub nawet utrwalić się. Zdarzają się zburzenia kontroli zwieraczy.

Zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym mają charakter trwały (blizna mózgowa) . Nie stwierdza się jednak u powoda deficytowych objawów neurologicznych Objawy uszkodzenia nerwu kulszowego powinny z czasem wycofać się całkowicie . Przez 2-3 tygodnie po urazie powód wymagał pomocy osób trzecich przez 2-3 godziny dziennie . Opiekę te zapewniał mu wówczas fachowy personel szpitala. Przez kolejne 2-3 miesiące powód wymagał pomocy osób trzecich przy cięższych pracach domowych przez 1-2 godziny dziennie.

W wypadku powód doznał także zwichnięcia stawu biodrowego lewego z wieloodłamowym złamaniem kolumny tylnej miednicy . U powoda wystąpiły także objawy uszkodzenia nerwu kulszowego , którego następstwem jest obecnie niewielkie osłabienie prostownika palucha stopy lewej , które nie powoduje zaburzeń chodu.

Z punktu widzenia neurologii powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 20 % (15 % per analogiam z pkt 9c oraz 5% per analogiam z pkt 146 ).

Cierpienia fizyczne spowodowane urazem głowy były umiarkowanego stopnia przez 2-3 tygodni i malały w miarę upływu czasu . Obecnie zgłaszane bóle głowy powodują cierpienia niebyt dużego stopnia, choć w okresach nasilenia dolegliwości mogą powodować ciemnienia umiarkowanego stopnia i ograniczać aktywność życiową powoda . Poza tym neurologiczne następstwa wypadku nie powodują istotnych utrudnień w codziennym funkcjonowaniu powoda . Powód nadal leczy się u neurologa.

W chwili obecnej u powoda występują nieznaczne odchylenia w obrębie narządu ruchu w obrębie biodra lewego w zakresie rotacji i zgięcia . Pozostałe ruchy są w dobrym zakresie

Wskutek wypadku powód, z punku widzenia ortopedii, doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu sięgającego 15 % (10 % z punktu 97a oraz 5% z punktu 145 a).

W zakresie ortopedii i traumatologii narządu ruchu rokowania są pomyślne i nie należy spodziewać się pogorszenia

Przebyte złamanie wiązało się długotrwale z dużymi bólami i cierpieniami przez okres maksymalnie około 3 miesięcy . Po tym okresie do 6 -ego miesiąca dolegliwości i cierpienia były umiarkowane. . Po tym okresie rozmiar cierpień jest lekki i taki pozostaje z okresami zaostrzenia w związku z przeciążeniami . Nieuniknione są także przyspieszone zmiany zwyrodnieniowe, którym rozmiar obecnie nie jest możliwy do przewidzenia.

W związku z wypadkiem powód z uwagi na urazy ortopedyczne wymagał opieki osób trzecich w rozmiarze około 4 godziny dziennie przez okres około 6 miesięcy

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił na rzecz powoda kwotę 38 500 zł zadośćuczynienia, 224 zł odszkodowania za zniszczoną w wypadku odzież, 555,80 zł zwrotu kosztów dojazdu, 467,78 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia.

Zarówno powód jak i pozostali pasażerowie samochodu , który uległ wypadkowi byli przez P. W. (1) - sprawcę wypadku, przewożeni nieodpłatnie

Sąd odmówił wiary zeznaniom P. M. oraz D. J. w tej części w której świadkowie zeznali iż powód w chwili wypadku był przypięty w pasy bezpieczeństwa , albowiem co innego wynika z ustaleń biegłego z zakresu medycyny sądowej . W tej samej części odmówił także wiary zeznaniom powoda. Logicznym wydaje się argument biegłego W K., iż gdy powód był zapięty w pasy bezpieczeństwa wówczas odniósłby obrażenia nie większe niż pasażer siedzący z tyłu po lewej stronie : czyli sińce , otarcia itp. . Główna siła uderzenia była bowiem skierowana w przód i okolice lewych przednich drzwi . Narażone na najcięższe obrażenia były osoby siedzące po lewej stronie . Powód zaś siedział na tylnej kanapie po prawej stronie . W tej części nie stwierdzono istotnych przemieszczeń elementów pojazdu , tak więc obrażenia u powoda nie mogły powstać na skutek ich działania

Podstawą odpowiedzialności pozwanego za poniesioną przez powódkę szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego jest przepis art. 822 k.c. Zgodnie z tym przepisem zakład ubezpieczeń przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia.

W przedmiotowej sprawie zostały spełnione wszystkie przesłanki odpowiedzialności, o której mowa w przepisie art. 436 k. c. w związku z art. 435 k. c, a odpowiedzialność sprawcy wypadku nie budzi wątpliwości, al. Bowiem została ona stwierdzona prawomocnym wyrokiem , którego ustaleniami Sąd Rejonowy jest związany.

W chwili zdarzenia sprawca posiadał on zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zasada odpowiedzialności strony pozwanej za skutki przedmiotowego wypadku pozostawała między stronami bezsporna, zatem dalsze rozważania w tym zakresie są bezprzedmiotowe. Istotę przedmiotowego sporu stanowiła natomiast stopień przyczynienia się powoda do zaistniałej szkody oraz rozmiar szkody tejże szkody a w konsekwencji należnego mu z tego tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania.

Pozwany domagał się ustalenia, iż wskutek braku zapiętych pasów bezpieczeństwa powód przyczynił się do zaistniałej szkody w 90 %.

Przyczynieniem się jest zatem każde zachowanie się poszkodowanego pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Ustalenie, iż miało miejsce przyczynienie się poszkodowanego nie jest bezpośrednim wyznacznikiem zakresu zmniejszenia należnego odszkodowania . O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć, ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak - w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania w granicach wyznaczonych przez art. 362 k. c. Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest zatem tylko i wyłącznie uprawnieniem Sądu, a rozważanie wszystkich okoliczności konkretnego przypadku w wyniku konkretnej i zindywidualizowanej oceny jest jego powinnością. Stwierdzić zatem należy, że dla przypisania przyczynienia konieczne jest stwierdzenie, iż zachowanie pokrzywdzonego było obiektywnie nieprawidłowe, natomiast celem ustalenia stopnia zmniejszenia wysokości przyznanego zadośćuczynienia należy uwzględnić takie okoliczności, jak podstawa odpowiedzialności sprawcy, stopień zawinienia poszkodowanego oraz inne elementy subiektywne.

Na gruncie niniejszego postępowania, niezaprzeczalnie, powód przyczynił się do powstania szkody, albowiem zgodnie z art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym( Dz.U.2012.1137 ) kierujący pojazdem samochodowym oraz osoba przewożona takim pojazdem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa są obowiązani korzystać z tych pasów podczas jazdy. Jednocześnie w niniejszej sprawie nie zachodziły żadne wyłączenia podmiotowe zastrzeżone w ust. 3 wymienionego przepisu. Bez wątpienia zatem obowiązkiem powoda było zapiĘcie pasów bezpieczeństwa podczas podróżowania pojazdem kierowanym przez P. J. jednak wynika z prawomocnego wyroku skazującego głównym sprawcą wypadku, do którego doszło w dniu 22.10.2010 r. był właśnie kierujący tym autem., który naruszył reguły ruchu drogowego. Jakkolwiek Sąd Rejonowy przyjął, iż pełną odpowiedzialność za odstąpienie od zapięcia pasów bezpieczeństwa ponosi powód , to wskazać należy, iż obowiązek dopilnowania tego, czy pasażerowie zapięli pasy bezpieczeństwa ciąży także na kierowcy pojazdu ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2013 r. II KK 169/12, Prok.i Pr.-wkł. 2013/6/14 ). Jednocześnie jednak, nie zapięcie tych pasów przez pasażera - powoda, mogło mieć fundamentalne znaczenie dla skutku będącego następstwem wypadku drogowego. W tym kontekście okoliczności, w jakich doszło do niezapięcia pasów, mogą rzeczywiście być rozpatrywane jako przyczynienie się pokrzywdzonego do zintensyfikowania tych skutków, co mogłoby mieć znaczenie dla rozmiaru przyznanego zadośćuczynienia.

Odpowiedzialność kierującego pojazdem w stosunku do pasażerów tego auta przewożonych z grzeczności, oparta jest na zasadzie winy tj. na podstawie art. 436 § 2 k. a, . P. W. (1) przewoził bowiem powoda oraz innych kolegów nieodpłatnie , w związku z czym za szkody wyrządzone na jego osobie odpowiada na zasadach ogólnych.

Mając jedynie dodatkowo na uwadze wskazany powyżej obowiązek kierującego pojazdem do kontrolowania, czy pasażerowie mają zapięte pasy, można także z tego tytułu przypisać sprawcy wypadku - P. W. (2) winę. Sprawca wypadku naruszył obowiązujące przepisy ruchu drogowego gdyż po pierwsze spowodował wypadek nie zachowując należytej ostrożności i nie dostosował prędkości do warunków na drodze oraz nie dopilnował by przewożony pasażer miał zapięte pasy. Jego odpowiedzialność za skutki wypadku powinna być zatem większa niż pasażera , który został poszkodowany w tym wypadku.

Mając na uwadze stopień i ciężar naruszenia przez poszkodowanego i sprawcę wypadku obiektywnych reguł postępowania, wagę tych uchybień jak również dramatyczne skutki braku zapiętych pasów dla stwierdzone dla poszkodowanego skutki wypadku, w postaci ciężkich obrażeń ciała .których uniknąłby gdyby zapiął pasy Sąd przyjął, iż powód w znacznym stopniu przyczynił się do wypadku tj w 40 %.

Powód winien zdawać sobie z tego sprawę z konsekwencji takiego zachowania także dlatego iż , mim o młodego wieku, był i jest kierowcą zawodowym.

Przyjęcie iż nastąpiłoby to jeszcze w większym zakresie (sięgającym lub większym niż 50 % , a nawet 90 % ) praktycznie oznaczałoby, iż większa odpowiedzialność za wypadek spoczywałaby na pasażerze niż na osobie, która wypadek spowodowała . Sąd jest związany ustaleniem prawomocnego wyroku skazującego, w którym to wyroku wyraźnie stwierdzono, iż do wypadku doprowadziło opisane tam zawinione zachowanie kierującego .

Wina kierującego jest większa niż pasażera bo obowiązkiem kierującego było przede wszystkim zachowania odpowiedniej ostrożności podczas prowadzenia auta, dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze a także dopilnowanie , aby pasażerowie mieli zapięte pasy Powinności kierującego były zatem większe niż pasażera , większa jest także jego odpowiedzialność. Gdyby kierujący prowadził auto w sposób bezpieczny fakt nie zapiętych pasów nie miałby jakiegokolwiek znaczenia . Dlatego też Sąd nie podzielił poglądu pozwanego o przyczynieniu się w 90 % Z drugiej jednak strony zaakceptowany przez powoda rozmiar przyczynienia na poziomie 30 % także nie jest odpowiedni. Nie uwzględnia min faktu, iż kodeks cywilny łagodzi nieco zasady odpowiedzialności kierującego wobec osób przewożonych „z grzeczności"

W myśl art. 445 § 1 k.c, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W wyniku wypadku powód doznał bardzo ciężkich obrażeń ciała - urazu czaszkowo -mózgowego, urazu śledziony skutkującego koniecznością jej usunięcia , zwichnięcia biodra ze złamaniem wieloodłamowym. Przebywał na Oddziale (...), Był poddawany zabiegom operacyjnym. Przebyte złamania wiązało się długotrwale z dużymi dolegliwościami bólowymi przez pierwsze 3 miesiące , a przez następne 3 miesiące dolegliwości te były umiarkowane (opinia biegłego ortopedy) . Nadal odczuwa bóle głowy, zaburzenia koncentracji, które mogą nigdy nie ustąpić (opinia biegłego neurologa) . Będąc bardzo młodym człowiekiem w chwili wypadku utracił nieodwracalnie pojedynczy narząd wewnętrzny jakim jest śledziona . To zaś może wiązać się z podatnością na infekcje przez całe życie (opinia biegłego chirurga).

Jak wynika z opinii biegłych neurologa , ortopedy i chirurga powód doznał 50% uszczerbku procentowego uszczerbku na zdrowiu dokonano w oparciu Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r.

Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do wniosku, że stosowną dla powoda kwotą tytułem zadośćuczynienia za doznaną w wypadku tak poważną krzywdę byłaby kwota 100 000 zł . Kwotę tę należałoby pomniejszych o 40% , bo w takim stopniu powód przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody , a następnie odjąć przyznaną w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 38 500 zł . Z powyższego wynika, iż powództwo o zadośćuczynienie zasługuje na uwzględnienie w całości o odsetkach od powyższej kwoty Sąd orzekł w oparciu o art. 817 § 1 k.c w związku z art. 481 § 1 k.c.

Art. 444.k.c. stanowi , iż § 1. W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Wskazany wyżej przepis stanowił podstawę prawną zasądzenia na rzecz powoda części żądanych kosztów leczenia, kosztów opieki osób trzecich oraz utraconego zarobku.

Powód żądał kwoty 91,48 zł za leki , których zakup został stwierdzony fakturami złączonymi do akt k-49,50,51 . Sąd zasądzając z tego tytułu kwotę 28 zł uwzględnił powództwo co pozycji żel na blizny (za 16,22 )zł (powód niewątpliwie takowe po operacjach posiadał oraz lucetam za ( 30 ,89 zł ponieważ okoliczność lek ten powód przyjmował została potwierdzona opinią biegłego k-141). Co do pozostałych pozycji na przedłożonych fakturach , to Sąd uznał iż nie zostało dowiedzione, iż pozostawały one w związku z przyczynowym z wypadkiem. Sumę tych dwóch składników Sąd pomniejszył o 40 % stosownie do stopnia przyczynienia się poszkodowanego .

Tytułem odszkodowania za utracone dochody Sąd zasądził kwotę 998,41 zł. Powód przez okres przebywania na zasiłku chorobowym uzyskał dochody w łącznej wysokości 6 589,45 zł . Kwota ta stanowiła 80 % zarobku, który uzyskałby gdyby w tym czasie nie przebywał na zwolnieniu lekarskim zarobiłby o co najmniej 20 % więcej czyli około 8 236,81 zł . Różnica 8236 zł - 6 589,45 zł wynosi 1647 zł , pomniejszając o 40 % ze względu na przyczynienie się, Sąd uzyskał należną powodowi kwotę 998,41 zł.

Uzasadnione co do zasady Sąd uznał żądanie odszkodowania za koszty opieki. Po wypadku powód niewątpliwie nie był zdolny do samodzielnej egzystencji i opieki wymagał. Z opinii biegłego ortopedy wynika iż z uwagi na poważne złamanie w obrębie miednicy powód wymagał opieki ze strony innych osób przez 6 miesięcy od wypadku po 4 godziny dziennie . Koszty opieki zostały ustalone w następujący sposób : 180 dni razy 4 godziny dziennie po 10 zł za godzinę daje 7 200 zł , uwzględniając przyczynienie się należało powyższa kwotę pomniejszyć o 40 %.

Odsetki od zasądzonych kwot odszkodowania wskazanych w punktach 1 b,c,d wyroku zostały zasądzone od dnia następnego po dniu w którym niewątpliwie pozwany otrzymał pozew z odpowiednio rozszerzonym żądaniem ( art. 455 k.c ).

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone jako niezasadne.

O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i zasadę odpowiedzialności za wynik procesu . Koszty procesu poniesione przez powoda Sąd ustalił w oparciu o przedłożone zastawienie - 5 173 zł

Na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku ( Dz.U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm. ) Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. kwotę tytułem poniesionych w sprawie wydatków na opinie biegłych wskazane w punkcie 4 kwoty stosownie do stopnia w jakim ulegli oni w sprawie.

Powyższy wyrok w części zasądzającej zadośćuczynienie powyżej kwoty 6.600 zł oraz rozstrzygającej o kosztach postępowania zaskarżył pozwany.

Apelacja wyrokowi w zaskarżonej części zarzuca naruszenie przepisów postępowania:

a. art. 321 § 1 k.p.c. - poprzez jego niezastosowanie, na skutek czego Sąd I Instancji zasądził na rzecz powoda (co wynika z uzasadnienia wyroku) ponad żądanie pozwu:

- Sąd I Instancji uwzględnił bowiem powództwo w całości, przyjmując za podstawę rozstrzygnięcia podstawę faktyczną, na której powód ani w pozwie, ani w postępowaniu przed Sądem I Instancji nie opierał powództwa;

- Sąd I Instancji mylnie bowiem przyjął, że powodowi należne jest zadośćuczynienie w kwocie 100.000,00 zł; Sąd następnie pomniejszył tą kwotę zgodnie z przyjętym stopniem przyczynienia (40%), a następnie pomniejszył je o wypłaconą stronie powodowej w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 38.500,00 zł;

- w konsekwencji Sąd I Instancji zasądził na rzecz powoda kwoty: 11.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia;

podczas gdy:

- Sąd I Instancji, zasądzając wskazaną powyżej kwotę orzekł w istocie rzeczy ponad żądanie pozwu - kwoty żądane przez powoda zostały bowiem wskazane przy założeniu, iż nie przyczynił się on do zaistnienia ani do zwiększenia rozmiaru szkody; oznacza to, że powód całość swojej szkody oszacował na kwotę 49.500 zł w zakresie zadośćuczynienia; Sąd I Instancji nie mógł zatem ustalić wysokości szkody powoda ponad tę kwotę;

- w efekcie Sąd I Instancji uznając, że powód przyczynił się do zaistnienia szkody w 40% powinien do kwoty żądanej przez powoda zastosować ustalone przez siebie przyczynienie;

- tym samym, Sąd I Instancji powinien, żądaną w pozwie kwotę 11.000 zł obniżyć o ustalone przyczynienie (bowiem co do kwot wypłaconych w toku postępowania likwidacyjnego przyczynienie zostało już uwzględnione) i zasądzić na rzecz powoda kwotę 6.600 zł;

b. art. 187 § 1 k.p.c. - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, na skutek czego Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda ponad żądanie oraz wbrew okolicznościom faktycznym, którymi powód uzasadniał żądanie pozwu:

- Sąd I Instancji mylnie bowiem przyjął, że powodowi należne jest zadośćuczynienie w kwocie 100.000,00 zł; w konsekwencji Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 11.000 zł tytułem zadośćuczynienia;

podczas gdy:

- Sąd I Instancji, zasądzając wskazaną powyżej kwotę orzekł w istocie rzeczy ponad żądanie określone przez powoda w pozwie - powód bowiem wskazał, że szacuje swój.) krzywdę na 49.500 zł, przy założeniu, iż nie przyczynił się on do zaistnienia luli zwiększenia rozmiaru krzywdy; tym samym wskazywana przez powoda kwota 11.000 zł powinna zostać pomniejszona o ustalone przyczynienie (gdyż na etapie postępowania likwidacyjnego przyczynienie zostało już uwzględnione);

- Sąd I instancji, zasądzając wskazaną powyżej kwotę orzekł w istocie rzeczy wbrew okolicznościom faktycznym przytaczanym przez powoda w pozwie - bowiem wskazywane przez powoda fakty, miały stanowić uzasadnienie żądania oszacowanego przez powoda na 49.500 zł, a tym samym powód nie wskazywał uzasadnienia dla żądania kwoty 100.000 zł; dlatego też Sąd mógł operować jedynie w zakresie żądania uzasadnianego przez powoda w pozwie, tj. 11.000 zł, które następnie Sąd powinien pomniejszyć o ustalone przyczynienie.

Apelujący wnosił o:

a. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

(I) zmianę punktu 1 lit. a poprzez zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwoty 6.600 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 10 września 2011 roku do dnia zapłaty;

(II) zmianę punktu 3 poprzez zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego zwrotu kosztów procesu w kwocie 3.155,90 zł;

(III) zmianę punktu 4 poprzez nakazanie ściągnięcia na rzecz Skarbu Państwa - Sądu

Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim od pozwanego Towarzystwa kwoty 226,76 zł, a od powoda kwoty 144,97 zł tytułem pozostałej części poniesionych wydatków na opinie biegłych lekarzy;

b. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania drugoinstancyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według dwukrotności stawki określonej w normach przepisanych powiększonej o należny podatek VAT.

Pełnomocnik powoda wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest nieuzasadniona.

Podniesione w niej zarzuty uchybień procesowych, tj. naruszenia przepisów art. 321 § 1 i art. 187 § 1 kpc, które to zmierzają do wykazania, iż Sąd zasądzając należne powodowi zadośćuczynienie orzekł w tym względzie ponad żądanie pozwu i wbrew okolicznościom faktycznym przytoczonym w pozwie na jego uzasadnienie, nie są bowiem trafne.

Lektura materiału aktowego prowadzi do wniosku, iż – wbrew stanowisku apelującego – Sąd I instancji orzekał na podstawie stanu faktycznego powołanego w pozwie i przytoczonej w nim podstawy prawnej żądania zasądzenia uzupełniającego zadośćuczynienia poza tym, jakie pozwany wypłacił już powodowi w postępowaniu likwidacyjnym, przy czym niewątpliwie kwestię sporną w ramach czynionych przez ten Sąd ustaleń stanowiła okoliczność przyczynienia się powoda do szkody i zakres tegoż przyczynienia.

Wysokość zasądzonego zadośćuczynienia zależy od oceny Sądu, który kierując się zawsze kryteriami przewidzianymi w art. 445 §1 kc, ustala należne w danym wypadku zadośćuczynienie za doznane cierpienia fizyczne i psychiczne a następnie uprawniony jest do ewentualnego jego pomniejszenia o stopień przyczynienia się pokrzywdzonego do powstania krzywdy, przy czym nie sposób nie dostrzec, że zarówno zasądzenie zadośćuczynienia jak i miarkowanie jego wysokości z uwagi na stopień przyczynienia mają charakter fakultatywny i zależą od oceny Sądu, która oczywiście powinna znajdować uzasadnienie w materiale sprawy.

W świetle powyższego, nie można zgodzić się z apelacją aby Sąd zasądzając zaskarżonym wyrokiem zadośćuczynienie w kwocie 11000 zł, tj. w kwocie żądanej w pozwie, orzekł ponad żądanie lub na podstawie innych okoliczności niż przytoczone w pozwie.

W sytuacji bowiem, gdy Sąd na podstawie ustalonych prawidłowo okoliczności nie orzekł o innym roszczeniu niż wskazane w pozwie oraz zasądzając świadczenie nie przekroczył wskazanej w pozwie jego wysokości, tj. kwoty 11000 zł, nie można mu skutecznie zarzucić uchybienia powołanym w apelacji przepisom art. 321 § 1 i 187 § 1 kpc.

Dlatego też, mając na względzie powyższe rozważania, należało oddalić apelację jako nieuzasadnioną na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach procesu między stronami za instancję odwoławczą, na które to składają się koszty zastępstwa procesowego strony powodowej w tej instancji, orzeczono na zasadzie art. 98 kpc.

Na oryginale właściwe podpisy