Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 384/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 października 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa M. S. (1) i A. S. przeciwko M. S. (2) uznał za bezskuteczną względem powodów do wysokości wierzytelności stwierdzonej tytułem egzekucyjnym w postaci wyroku zaocznego Sądu Rejonowego dla Warszawy – P. w W. z dnia 7 września 2010 roku w sprawie V RC 360/09, w stosunku do wierzycieli M. S. (1) i A. S. umowę darowizny udziału w prawie własności nieruchomości położonej w Ł., przy ulicy (...), jaka zawarta została w dniu 17 sierpnia 2011 roku przed Notariuszem M. S. (3) prowadzącym Kancelarię Notarialną w Ł. przy ulicy (...) i zarejestrowana została w rep. A pod numerem (...).

Sąd Rejonowy ustalił, że czynność darowizny udziału w nieruchomości, dokonana w formie aktu notarialnego została dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli. Darczyńca stał się na skutek tej darowizny niewypłacalny, gdyż nie był w stanie płacić rat alimentacyjnych w zasądzonej wysokości. Wprawdzie darowiznę udziału w nieruchomości poprzedziła udzielona przez obdarowanego pożyczka na kwotę 100.000 zł, jednak zabezpieczenie rzeczowe tej pożyczki w postaci zastawu udziałów w kamienicy było nieważne jako dokonane bez zachowania właściwej formy. Tym samym zobowiązania alimentacyjne korzystały z wyższego pierwszeństwa zaspokojenia. Sąd Rejonowy dostrzegł konieczność przeanalizowana sytuacji stron w dacie zaskarżenia czynności oraz w dacie zamykania rozprawy i doszedł do wniosku, iż w obu przypadkach zaszło pokrzywdzenie wierzyciela. Darczyńca wprawdzie spłacił wszystkie zobowiązania alimentacyjne oraz zapłacił należności okresowe za sześć miesięcy naprzód, co skutkowało umorzeniem prowadzonej przeciwko niemu egzekucji. Ponieważ jednak ta zapłata nastąpiła dzięki pomocy obdarowanego, który zaciągnął kredyt na ten cel. Tym samym spłata ta pogłębiła jeszcze stan niewypłacalności darczyńcy, gdyż nasunęła się Sądowi wątpliwość, czy po wyczerpaniu środków z kredytu pozwany w przyszłości będzie płacił alimenty.

(wyrok wraz z uzasadnieniem k. 225 i 236 - 238 )

Apelację od powyższego wyroku w całości złożył pozwany. Skarżący zarzucił rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego naruszenie:

1.  art. 230 k.p.c. wobec nie wypowiedzenia się przez powoda w zakresie czy przyznaje fakt dotyczący zabezpieczenia umowy pożyczki z 22 kwietnia 2005 roku;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zwłaszcza dowodów z dokumentów: umowy pożyczki z 22 kwietnia 2005 roku, faktu wykonywania przez dłużnika bieżących zobowiązań alimentacyjnych wobec małoletnich powodów, faktu że dłużnik jest właścicielem dwóch samochodów: samochodu m. i s. (k. 33 akt komorniczych);

3.  art. 217 k.p.c. przez oddalenie postanowieniem na rozprawie wniosków dowodowych pozwanego zgłoszonych w odpowiedzi na pozew i wniosku zgłoszonego na rozprawie w dniu 14 października 2014 roku o załączenie akt rozwodowych dłużnika i przedstawicielki ustawowej powodów – rodziców powodów;

4.  art. 162 k.p.c. przez niezamieszczenie w protokole rozprawy z 14 października 2014 roku zastrzeżenia pozwanego polegającego na zwróceniu uwagi na uchybienie przepisom postępowania w zakresie oddalenia dowodów zgłoszonych na okoliczność, że objęta skargą paulińską czynność jest wykonaniem świadczenia, do którego był zobowiązany dłużnik na podstawie umowy z 22 kwietnia 2005 roku;

5.  art. 527 k.c. i art. 530 k.c. przez zastosowanie przepisu w sytuacji, gdy zaskarżona przez powoda czynność prawna jest rozporządzeniem, które nastąpiło w wykonaniu istniejącego zobowiązania i nie podlega skardze paulińskiej, a dłużnik wykonał zaległe zobowiązania alimentacyjne i wykonuje zobowiązania bieżące, a nadto przekazał do depozytu kwotę 12.000 zł odpowiadającą półrocznym alimentom dla powodów;

6.  art. 534 k.c. przez odwołanie się do tego przepisu w sytuacji, gdy ewentualne roszczenie powodów przedawniłoby się dopiero 17 sierpnia 2016 roku;

7.  art. 533 k.c. przez rozważenie zastosowania tego przepisu w sytuacji uznania, że pozwany uzyskał korzyść majątkową, ale zaspokoił wierzycieli powodów.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punktach 1 i 2 poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od przedstawicielki ustawowej małoletnich powodów na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego za I instancję oraz zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania za drugą instancję, ewentualnie o uchylenie w całości wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

(apelacja – k. 258 - 236 )

W odpowiedzi na apelację powodowie wnosili o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

(odpowiedź na apelację k. 291 - 297)

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego skutkowała zmianą zaskarżonego orzeczenia.

W pierwszej kolejności należy jednak stwierdzić, iż Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy.

Sąd pierwszej instancji skrupulatnie i trafnie dokonał ustalenia stanu faktycznego, a ocena dowodów zaprezentowanych w toku postępowania zasługuje na aprobatę, jako nie przekraczająca zasady swobodnej oceny dowodów. W świetle rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji, ale też i rozstrzygnięcia sądu odwoławczego oddalone przez Sąd Rejonowy wnioski dowodowe nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie jest przy tym jasny pierwszy z zarzutów apelacyjnych związany z rzekomym brakiem potwierdzenia przez powoda faktu potwierdzenia umowy pożyczki. Okoliczność zawarcia umowy pożyczki była podnoszona przez stronę pozwaną i została uznana przez Sąd Rejonowy za nie budzącą wątpliwości, a zatem udowodnioną zgodnie z twierdzeniami pozwanego. Nie widać żadnego związku między ustaleniami sądu a treścią zarzutu apelacyjnego. Prawidłowo też sąd pierwszej instancji rozważył skutki zawarcia umowy pożyczki jako pozostające bez znaczenia w kontekście rozstrzygnięcia sprawy. Umowa ta zawierała nieważny zapis dotyczący ustanowienia zastawu, a zatem wierzytelność pożyczkodawcy nie była zabezpieczona rzeczowo. Dłużnik zaś nie może wybierać zaspokojenia tylko niektórych wierzycieli, z pokrzywdzeniem pozostałych, co miałoby miejsce gdyby zaspokoił roszczenie wynikające z umowy pożyczki nie czyniąc zadość swojemu obowiązkowi alimentacyjnemu.

Trafnie wreszcie zauważył Sąd Rejonowy konieczność dokonania analizy sytuacji stron zarówno w dacie zaskarżenia czynności darowizny, jak i w dacie wyrokowania. Powyższe nie może budzić wątpliwości w świetle brzmienia art. 316 § 1 K.p.c. zgodnie z którym sąd bierze przy wyrokowaniu pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Nie budzi także żadnych wątpliwości w świetle orzecznictwa sądów. Zapatrywanie to zostało ostatnio wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Krakowie (sprawa I ACa 978/14), który zauważył, że o uwzględnieniu skargi pauliańskiej rozstrzyga nie chwila powstania pokrzywdzenia, lecz okoliczność czy istnieje ono w chwili orzekania. Przesłanka pokrzywdzenia musi istnieć w czasie wystąpienia z powództwem pauliańskim i w trakcie procesu aż do jego zakończenia. Tak też wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 5 marca 2008 roku, V CSK 471/07, dostępnym w programie komputerowym L..

O ile więc należy za Sądem Rejonowym uznać, że przesłanki z art. 527 K.c. były spełnione w chwili wytaczania powództwa; pozwany dokonał czynności w postaci darowizny na rzecz osoby najbliższej, przy czym nie był w stanie dokonywać zapłaty bieżących rat alimentów, to nie można podzielić zapatrywania, że przesłanki te istniały nadal w momencie zamykania rozprawy. Trzeba przypomnieć, że w tej dacie nie istniały wymagalne zobowiązania powodów względem pozwanego, nie toczyła się też przeciwko niemu egzekucja, gdyż wpłacił on komornikowi należność okresową za sześć miesięcy z góry, co skutkowało umorzeniem postępowania egzekucyjnego. Pojęcie pokrzywdzenia wierzyciela ma treść zdefiniowaną ustawowo. Zgodnie z art. 527 § 2 K.c. polega na doprowadzaniu dłużnika do stanu niewypłacalności albo też zwiększenia tego stanu. Niewypłacalność z kolei to aktualna niemożliwość regulowania swoich zobowiązań finansowych. W realiach rozpoznanej sprawy stan taki nie wystąpił. Dłużnik okazał się ostatecznie zdolny do zapłaty wszystkich wymagalnych i części przyszłych zobowiązań wobec powodów. Wbrew zapatrywaniu powodów nie można przy tym przypisać istotnego znaczenia sposobowi, w jaki dłużnik wszedł w posiadanie środków pieniężnych i wywodzić z faktu, że miało to miejsce na skutek pomocy obdarowanego (ojca dłużnika). Ustalonym w tej sprawie faktem było bowiem to, że wszystkie zobowiązania dłużnika wobec powodów zostały spłacone. W tej sytuacji nie można mówić o istnieniu pokrzywdzenia wierzycieli w dacie orzekania przez sąd pierwszej instancji; takie pokrzywdzenie ponad wszelką wątpliwość nie miało już miejsca. Poza zakresem zainteresowania sądu powinno być pochodzenie środków na dokonanie zapłaty a już zwłaszcza prowadzenie rozważań co do tego, czy dłużnik będzie w stanie w przyszłości regulować swoje zobowiązania. Jeśli tak się nie stanie, powodom przysługiwać będzie przecież prawo wystąpienia z powództwem opartym o treść art. 527 K.c. w zmienionym stanie faktycznym. Obecnie jednak nie można dojść do wniosku, czy taka podstawa w przyszłości wystąpi, czy też nie. Nawet zresztą duże prawdopodobieństwo takiego stanu rzeczy – czego w ocenie Sądu Okręgowego nie można przyjąć – byłoby irrelewantne w tej sprawie, gdyż jak już wyżej wyjaśnione, pojęcie działania z pokrzywdzeniem wierzycieli, będące przesłanką zasadności powództwa z tak zwanej skargi paulińskiej, ma swoją treść normatywną w postaci definicji, której definiens nie został w tej sprawie działaniem dłużnika wypełniony.

Z powyższych przyczyn sąd odwoławczy doszedł do przekonania o zasadności apelacji pozwanego i konieczności zmiany zaskarżonego wyroku w sposób wyrażony w sentencji. Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego zapadło w oparciu o art. 386 § 1 K.p.c.

Natomiast o kosztach postępowania odwoławczego orzeczono zgodnie z art. 108 § 1 K.p.c. w związku z art. 102 K.p.c. Pozwany wygrał postępowanie odwoławcze w całości, stąd też należał mu się co zasady od powodów zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym. Sąd Okręgowy wziął jednak pod uwagę, że powodami w tej sprawie są dzieci uprawnione do alimentów, których przez dłuższy czas nie otrzymywały w pełnej wysokości. W dodatku w dacie wytaczania powództwa w tej sprawie dłużnik zalegał ze świadczeniami alimentacyjny na kwotę około 100.000 zł, co było przyczyną wystąpienia z powództwem w tej sprawie – jako środka poszukiwania możliwości zaspokojenia swoich wymagalnych roszczeń. Dopiero w toku sprawy dłużnik przy pomocy pozwanego zapłacił zaległe alimenty. Wszystkie te fakty łącznie stanowią w ocenie Sądu Okręgowego wypadek szczególnie uzasadniony, przemawiający za odstąpieniem od obciążania powodów na rzecz pozwanego kosztami postępowania za drugą instancję.