Sygn. akt III RC 219/14
Dnia 21 stycznia 2015r.
Sąd Rejonowy w Kętrzynie III Wydział Rodzinny i Nieletnich
w składzie:
Przewodniczący SSR Grzegorz Olejarczyk
Protokolant sekr.sądowy Iwona Batko
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 stycznia 2015r. w K.
sprawy z powództwa A. K.
przeciwko M. K. (1)
o alimenty
1. Powództwo oddala.
2. Koszty procesu wzajemnie znosi.
A. K. wniosła o zasądzenie alimentów na jej rzecz od byłego męża M. K. (1) w wysokości 500 zł miesięcznie. W uzasadnieniu podała, że rozwód zapadł z wyłącznej winy pozwanego. Pozwany wspólnie zamieszkując nie przyczynia się do utrzymania mieszkania i wyżywienia, korzystając z niego pod nieobecność powódki. Ponadto mimo zasądzonych alimentów wyrokiem z dnia 13.12.2012r na rzecz trójki dzieci w łącznej wysokości 800 zł miesięcznie nie płaci ich regularnie i powódka zmuszona jest je egzekwować przez komornika. W dalszej części uzasadnienia pozwu powódka wskazała na swoją złą sytuacje materialną, gdyż mimo zatrudnienia musi ponosić wysokie koszty utrzymania mieszkania płacąc miesięcznie łącznie ok. 450 zł, w tym energię 140 zł oraz rachunki za wodę, ścieki, śmieci i czynsz łącznie 300 zł, a zimą także wyższe rachunki za gaz tj. ok. 500-700 zł.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa (k 20).
Sąd ustalił, co następuje:
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 13 stycznia 2014r małżeństwo stron zostało rozwiązane z orzeczeniem wyłącznej winy pozwanego M. K. (1). M. K. (1) został ograniczony w prawach rodzicielskich i zostały zasądzone od niego alimenty na rzecz małoletnich I. K. ur. (...) w kwocie 400 zł, a na rzecz M. K. (2) ur. (...) i E. K. ur. (...) w kwotach po 200 zł na każdą z nich utrzymując tym samym warunki ugody zawartej przed Sądem w Kętrzynie z dnia 13.12.2012r w sprawie III RC 536/12. Wysokość tych alimentów została następnie zmieniona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26.11.2014r w sprawie I ACa 500/14 w wyniku rozpoznania apelacji powódki poprzez ich podwyższenie do łącznej kwoty 1.200 zł miesięcznie.
A. K. przed orzeczeniem rozwodu tj. od 15.10.2013r do chwili obecnej pracuje jako sprzedawca w sklepie (...) jako sprzedawca z zarobkami 1.500 zł brutto (1.200 netto) na początku (k 8), a obecnie, po rozwodzie z zarobkami 1.400 zł netto (k 20v). Wcześniej pracowała za granicą w Belgii. Powódka dodatkowo otrzymuje z opieki społecznej zasiłki rodzinne na troje dzieci wraz z dodatkami np. z tytułu rozpoczęcia każdorazowo roku szkolnego, czy dodatku z tytułu wychowywania dziecka w rodzinie wielodzietnej (k 9).
Pozwany M. K. (1) przed orzeczeniem rozwodu przez 14 lat pracował w K. w laboratorium oczyszczalni ścieków z zarobkami 1400 zł. W 2009r laboratorium zostało zlikwidowane, a on przeszedł na stanowisko dyżurnego pogotowia wodociągowego z zarobkami 1800zł po łącznie 17 latach pracy wliczając dyżury także na weekend. W dniu 8.12.2012r podjął decyzję o odejściu z tego zakładu pracy. Wcześniej - w dniu 16.11.2012r powódka wniosła o zasądzenie od niego alimentów po 500 zł na każde z ich trzech córek (dowód akta III RC 536/12). Spraw zakończyła się ugodą sądową z dnia 13.12.2012r, na mocy której pozwany łożył łącznie 800 zł alimentów na trzy małoletnie córki. Pozwany wówczas podał, że zwolnił się z pracy, bo był załamany faktem założenia przez żonę sprawy o rozwód i wniesienia sprawy do Prokuratury (akta w/w sprawy RC). Pozwany próbował potem pracy jako kierowca TIRa przez dwa miesiące, ale umowy mu nie przedłużono (k 55v). Od tej pory pracuje dorywczo w kraju i zagranicą. W 2014r był m.in. przez pół roku w Niemczech, jak podaje został tam oszukany i nie dostał wynagrodzenia (k 20v). Od tego czasu utrzymuje się z pracy dorywczej jako pomocnik hydraulika z zarobkami 1300 zł miesięcznie. Jednakże szuka ponownie pracy zagranicą, która pozwoli mu na samodzielne opłacanie jego zobowiązań, gdyż obecnie wydatki przewyższają jego dochody. Jak podał (k 54v) praca w kraju za 1300 zł mu się nie opłaca, bo zawsze będzie na minusie z opłatami. Formalnie od dnia 30.01.2014r jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna (k 17). Pobierał zasiłek dla bezrobotnych w wysokości 572,87 zł (k 18). Zasiłek dla bezrobotnych utracił z dniem 23.09.2014r (k 48). W chwili wydawania wyroku jest osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku.
Oprócz zasądzonych alimentów pozwany spłaca od 30.12.2011r zaciągnięty w trakcie małżeństwa kredyt w banku (...) w wysokości ponad 21 tysięcy zł (k 19) płatny do 2.01.2020r. z miesięczną ratą po 394,33 zł (k 24v-25 - harmonogram spłat). W toku sprawy pracował także dorywczo na budowach, co potwierdził świadek T. W. (k 49), który zeznał, że pozwany w październiku wyprowadził się ze wspólnego mieszkania stron i mieszka osobno u swego ojca. Świadek dodał, że pożyczył pozwanemu ok. 1000 zł by ten opłacił alimenty i raty kredytu. Fakt wyprowadzenia się potwierdziła przyjaciółka powódki G. K. (k 49v), a także ojciec pozwanego Z. K. (k 50), który dodał, że syn nie dokłada się mu do mieszkania, ani do wyżywienia, gdyż nie ma z czego, a on od syna pieniędzy nie żąda. Dodał, że on także pożyczał synowi pieniądze na spłatę alimentów i kredytu. Pozwany mimo obciążenia go alimentami w podwyższonej wysokości utrzymuje kontakty z dziećmi, czasem odbiera je że szkoły, zabiera do kina (k 54).
Sąd Rejonowy w Kętrzynie w innym postępowaniu toczonym równolegle z niniejszym w dniu 12.12.2014r w sprawie III RNs 141/14 wydał postanowienie oddalające wniosek MOPS w K. o leczenie psychiatryczne M. K. (1). Z wniosku wszczynającego postępowania wynikało, że rodzina korzysta z pomocy MOPS K.. W toku tej sprawy ustalono, że z pomocy tego ośrodka korzystała tylko A. K. od maja 2013r. To właśnie powódka w dniu 28.03.2014r (k 8 w/w akt RNs) zwróciła się do MOPS o wszczęcie postępowania o przymusowe leczenie psychiatryczne byłego już wówczas męża.
A. K. w toku postępowania w niniejszej sprawie przyznała (k 50-50v oraz 54), że z pozwanym doszli do porozumienia co do podziału majątku małżeńskiego w ten sposób, że wspólne mieszkanie zostanie sprzedane, a pieniądze podzielone będą po połowie. W dniu 14.01.2015r A. K. podała, że mieszkanie zostało już sprzedane za 95 tyś zł, z czego otrzymała 47,500 zł i w listopadzie 2014r zakupiła za 100 tyś zł mieszkanie (...) pokojowe. Na poczet zakupu zaciągnęła kredyt w wysokości 35 tyś zł na okres 7 lat z ratami po 641 zł, a brakującą kwotę pożyczyła od matki (k 54v).
Sąd zważył, co następuje
Zgodnie z treścią art. 60§ 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego - Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.
Z przepisu powyższego wynika, że obowiązek małżonka wyłącznie winnego nie jest obligatoryjny, gdyż przepis stanowi, że „Sąd może orzec”. Zatem ustalenie, czy takie rozstrzygnięcie zasądzające winno opierać się w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony przez stronę powodową reprezentowaną przez pełnomocnika w oparciu o reguły art. 6 kc. ( Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne), czy reguły procesowe art. 232 kpc.
Ponadto ewentualny obowiązek osoby zobowiązanej do alimentacji w tym wypadku zawiera się w sformułowaniu dalszej części tego przepisu „w odpowiednim zakresie”, a także winien być ustalony tylko wobec „usprawiedliwionych potrzeb” małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.
Szerzej te kwestie wyjaśniał w uzasadnieniu wyroku z dnia 15 lutego 2001r Sąd Najwyższy w sprawie II CKN 391/00. – Brak niedostatku sam przez się nie przesądza jednakże o uprawnieniu do wsparcia materialnego. Rozstrzygające jest w tym względzie istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego. Kryteria oceny tak rozumianego pogorszenia sytuacji materialnej sformułował Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej i Administracyjnej z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86 (OSNCP 1988/4/42) stwierdzając: "Dla oceny, czy przesłanka istotnego pogorszenia sytuacji materialnej występuje, przeprowadzić należy porównanie każdorazowej sytuacji materialnej małżonka niewinnego, z tym położeniem, jakie istniałoby, gdyby rozwód nie został w ogóle orzeczony i gdyby małżonkowie kontynuowali pożycie... Przyjęte uregulowanie nie daje wprawdzie małżonkowi niewinnemu prawa do równej stopy życiowej z małżonkiem zobowiązanym, lecz małżonek niewinny ma prawo do bardziej dostatniego poziomu życia niż tylko zaspokajanie usprawiedliwionych potrzeb. Pojęcie stopy życiowej stanowi element, który przy określeniu usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego trzeba także brać pod uwagę.
Z powyższego jasno wynika, że tylko porównanie stóp życiowych byłych małżonków odpowie na pytanie, czy sytuacja powódki A. K. przed rozwodem była lepsza, czy też może przeciwnie po rozwodzie jej stopa życiowa jest wyższa. Jednak, jak wynika z cytowanego orzeczenia uregulowanie art. 60§2kro daje małżonkowi prawo do bardziej dostatniego poziomu życia, co nie oznacza równej stopy życiowej z małżonkiem zobowiązanym.
W ocenie Sądu wymienionej zasady równej stopy życiowej nie należy traktować także wyłącznie jako równania matematycznego, którego wynikiem jest kwota jaką pozwany winien łożyć na rzecz niewinnej w wyniku rozwodu żony. Oprócz tej zasady należy bowiem uwzględniać także zasady słuszności. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 września 2009 r. w sprawie I ACa 565/09 - Tylko, bowiem zasady słuszności mogą w sposób prawidłowy wyważyć rozstrzygnięcie, jaki w konkretnej sprawie zakres przyczynienia się małżonka winnego może być uznany za "odpowiedni". Z reguły będzie on się znajdował pomiędzy granicą, poniżej której leży niedostatek, a granicą, której przekroczenie byłoby zrównaniem stopy życiowej obojga rozwiedzionych małżonków. Jak bowiem przyjmuje się powszechnie w piśmiennictwie i judykaturze, obowiązek alimentacyjny małżonka wyłącznie winnego nie sięga - przynajmniej z reguły - tak daleko, aby miał on zapewnić byłemu małżonkowi równą stopę życiową, jednakże nie jest przy tym ograniczony do zaspokajania tylko tych usprawiedliwionych potrzeb, o których mówi art. 60 k.r.o. w §1.
Z wyżej cytowanej uzasadnienia wyroku z dnia 15 lutego 2001r Sąd Najwyższy w sprawie II CKN 391/00 wynika także, że obowiązek alimentacyjny małżonka wyłącznie winnego nie istnieje obligatoryjnie w każdym bez wyjątku przypadku, gdy tylko spełnione są ogólne przesłanki wyraźnie określone w art. 60§2 kro ustawodawca uważał za konieczne uwzględnienie wszystkich nie dających się ująć ściśle i z góry przewidzieć okoliczności każdego przypadku. Przez użycie słów "sąd może orzec" dał wyraz pewnej swobodzie (nie dowolności) sędziowskiej, która pozwoli sądowi na oddalenie powództwa, jednakże tylko wyjątkowo, gdy będą za tym przemawiały konkretne, bardzo ważne powody". Stanowisko to jest aprobowane w doktrynie.
Przy powyższych ustalenia Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe celem porównania stopy życiowej stron i ustalenia, czy doszło do „istotnego pogorszenia sytuacji małżonka niewinnego” jak stanowi przepis w/w art. 60§2 kro. Sąd po jego przeprowadzeniu doszedł do przekonania, iż A. K. jest w o wiele lepszej sytuacji materialnej po rozwodzie, aniżeli przed rozwodem. To ustalenie wyklucza możliwość zasądzenia na rzecz powódki alimentów jako wyrównanie stopy życiowej względem pozwanego.
Należy podnieść, że wszelkie okoliczności wskazywane w pozwie co do kosztów utrzymania mieszkania, braku przyczyniania się pozwanego do jego utrzymania mieszkania, wyżywienia stały się bezprzedmiotowe z chwilą dobrowolnego podziału majątku małżeńskiego stron. Dlatego też wydatki na mieszkanie wskazywanie w piśmie procesowym powódki z dnia 2.10.2014r (k 29-39) nie odnoszą się do jej sytuacji materialnej z chwili wyrokowania. Podobnie wydatki na utrzymanie dzieci wskazywane w tym samym piśmie są nieaktualne i poza tym nie odnoszą się do meritum sprawy. Powódka bowiem złożyła apelację co do punktu 4 wyroku rozwodowego dotyczącego utrzymania dzieci i wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26.11.2014r w sprawie I ACa 500/14 alimenty na rzecz małoletniego I. zostały podwyższone od pozwanego M. K. (1) do kwoty po 500 zł miesięczne, na rzecz mał. M. do kwoty po 400 zł miesięcznie i na rzecz mał. E. do kwoty po 300 zł miesięcznie, czyli w łącznej kwocie 1.200 zł w miejsce 800 zł miesięcznie. Zatem pozwany po rozwodzie ma obowiązek łożenia na swoje dzieci o 50% więcej pieniędzy, aniżeli przed rozwodem. Zważywszy, że w alimentach na rzecz dzieci zawierają się udziały dzieci wydatkach na utrzymanie mieszkania, w kosztach mediów etc., to proporcjonalnie udział matki dzieci, a powódki w tej sprawie w kosztach utrzymania jej nowego mieszkania i wszelkich opłat jest przez to niższy, a co za tym idzie powódka sama wyłoży mniej na utrzymanie mieszkania i mediów, niż miało to miejsce przed rozwodem. W tej sytuacji po orzeczeniu Sądu Apelacyjnego w Białymstoku dochód na członka jej rodziny (matka z trójką dzieci) zatem się zwiększył.
Porównując następnie możliwości materialne i zarobkowe byłych małżonków Sąd uznał, że obydwoje przed rozwodem, jak i obecnie wykorzystują je na miarę swoich możliwości.
Sąd nie uznał, wbrew twierdzeniom strony powodowej, że należy wliczać do możliwości zarobkowych pozwanego faktu porzucenia przez niego pracy w 2012r. Trudno bowiem logicznie uzasadnić, że pozwany broniąc się przed ewentualnym alimentami na rzecz byłej żony już dwa lata przed rozwodem przewidział taką sytuację i pracę porzucił. Przepis art. 136 kro odnosi się do innej sytuacji, dotyczy bowiem osoby już zobowiązanej do świadczeń (
art. 136 kro - jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba,
która była już do tych świadczeń zobowiązana
). Art. 136 kro nie ma więc zastosowania do ustalenia możliwości majątkowych i zarobkowych pozwanego wobec byłej żony w sprawie z art. 60§2 kro, a co więcej w sprawach o alimenty na rzecz jego małoletnich córek kwestia porzucenia pracy została już skutecznie poniesiona
ponad 2 lata temu w postępowaniu w sprawie III RC 536/12 (ugoda z dnia 13.12.2012r) i ostatecznie obejmuje ją powaga rzeczy osądzonej.
W kwestii uzyskiwanego przez pozwanego dochodu Sąd ustalił, że pozwany obecnie, jak i w okresie ok 2 lat przed rozwodem utrzymuje się wyłącznie z prac dorywczych na budowach m.in. jako pomoc hydraulika z zarobkami ok. 1300 zł i to wyłącznie w okresie prac budowlanych tj. z wyłączeniem sezonu zimowego. Pozwany po opłaceniu 1200 zł alimentów i kosztów egzekucji komorniczej musi jeszcze zapłacić ok. 400 zł kredytu zaciągniętego w 2011r w trakcie trwania małżeństwa, który musi być spłacany jeszcze do 2.01.2020r. Wynika z powyższego, że co miesiąc jest na minusie ponad 400 zł co miesiąc.
Przywołać należy w tym miejscu także wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11 marca 2010r. (sygn. I ACa 11/10) – w którym Sąd ten wskazał, że obowiązek alimentacyjny zobowiązanego jest uzależniony także od jego usprawiedliwionych potrzeb. W uzasadnieniu Sąd ten wskazał, że - Współzależność między usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego a możliwościami zarobkowymi zobowiązanego wyraża się w tym, że usprawiedliwione potrzeby powinny być zaspokajane w takim zakresie, w jakim pozwalają na to możliwości zarobkowego zobowiązanego (...). Nieprawidłowe rozumienie przez pozwaną obowiązku alimentacyjnego powoda wynikającego z uznania go wyłącznie winnym rozwodu polega na tym, że - wbrew twierdzeniom pozwanej - obowiązek alimentacyjny powoda jest uzależniony także od jego usprawiedliwionych potrzeb. Gdyby bowiem sprostać żądaniu pozwanej, to po zapłaceniu 800 zł alimentów dysponowałaby kwotą 1.342 zł a powód kwotą 392 zł.
Podobna sytuacja zachodzi także w niniejszej sprawie, gdzie powódka w razie uzyskania 500 zł alimentów otrzymywałaby 1900 zł dochodu własnego (wliczając 1400 zł wynagrodzenia za pracę) i 1200 zł świadczeń alimentacyjnych na rzecz dzieci oraz trzy zasiłki rodzinne łącznie ok 300 zł (106+106+77 – k 9) czyli łącznie 3.400 zł, a pozwany z 1300zł dochodu po potrąceniu 1200 zł alimentów na rzecz dzieci, 500 zł alimentów na rzecz byłej żony i 400 zł kredytu a także 120 zł opłaty komorniczej od toczącej się egzekucji komorniczej w sprawie alimentów byłby na minusie 920 zł. Do kwoty wydatków pozwanego należy niewątpliwie jeszcze doliczyć także usprawiedliwione koszty własne pozwanego związane z wyżywieniem, ubraniem, czy tymczasowym zamieszkiwaniem u jego ojca Z. K..
W ocenie Sądu powyższe okoliczności w żaden sposób nie wypełniają dyspozycji art. 60§2 kro w części dotyczącej istotnego pogorszenia sytuacji materialnej małżonka niewinnego, czyli w przedmiotowej sprawie powódki A. K..
W celu potwierdzenia zasadności oddalenia powództwa można także zacytować jeszcze wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r. w sprawie IV CKN 1222/00, gdzie SN przyjął, że - nie sposób przyjąć istnienia obowiązku alimentacyjnego w sytuacji, gdy poziom życia obojga rozwiedzionych małżonków jest zbliżony. W uzasadnieniu tego wyroku zawarto twierdzenie, że - okoliczność, że poziom ten jest w odniesieniu do obu stron niesatysfakcjonujący, nie oznacza powstania obowiązku alimentacyjnego w stosunku do małżonka, który czuje się pokrzywdzony.
Sąd w niniejszej sprawie nie uznał także za fakt pogorszenia się sytuacji materialnej powódki okoliczności nabycia przez nią 3 pokojowego mieszkania. Zakup mieszkania nie był w żaden sposób wymuszony przez pozwanego. Byli małżonkowie w drodze ugody podzielili majątek i każde z nich otrzymało połowie kwoty uzyskanej że sprzedaży ich wspólnego małżeńskiego mieszkania. Nielogicznym byłoby więc powoływanie się na zawarte porozumienie o podziale majątku małżeńskiego wskazując je jednocześnie jako powód pogorszenia sytuacji materialnej powódki po rozwodzie.
Ponadto powódka już po rozwodzie zakupiła mieszkanie za 100 tysięcy zł i na ten cel zaciągnęła kredyt na 7 lat w kwocie 35 tyś zł. Rata kredytu wynosi 641 zł miesięcznie (k 54). Niewątpliwie jest to znaczący wydatek w jej dochodach, jednak w ocenie Sądu nie może być on refinansowany poprzez alimentację od byłego męża. Rata kredytu nie jest bowiem usprawiedliwioną potrzebą w rozumieniu art. 60§2 kro, którą pozwany ma obowiązek zaspokajać, po to by stopa życiowa byłej żony nie uległa istotnemu pogorszeniu.
Również wydatki związane z utrzymaniem tego nowego mieszkania winny obciążać wyłącznie powódkę. Pozwany łożąc alimenty na rzecz trzech córek w wysokości 1.200 zł miesięcznie przyczynia się do ich utrzymania, a proporcjonalnie także ma wkład w bieżące utrzymanie nowego mieszkania, co Sąd uzasadniał na karcie 5 niniejszego uzasadnienia.
Konkludując, po analizie materiału dowodowego, Sąd uznał, że sytuacja materialna A. K. jako małżonka niewinnego w żaden sposób nie uległa w wyniku rozwodu istotnemu pogorszeniu.
Dlatego też powództwo jako niezasadne Sąd w całości oddalił.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z treścią art. 102 kpc.