Pełny tekst orzeczenia

IV K 3/15

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Lublinie ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony A. K. (1) pełnił funkcję prezesa zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) (w dalszej części (...)) z siedzibą w B.. W roku 2007 sytuacja finansowa spółki była zła. Jej długi przewyższały aktywa i w czerwcu 2007 r. spółka stała się niewypłacalna (opinia D. B. - biegłej z zakresu podatków i księgowości k. 61-80, opinia uzupełniająca k. 99-102).

W roku 2008 spółka (...) zawarła kontrakt z firmą (...) z L. na wykonanie prac budowlanych. Prezesem zarządu spółki (...) był wówczas K. J. (wyjaśnienia A. K. (1) k. 274v-276v, zeznania W. M. k. 276v-277v).

W dniu 29 października 2008 r. w L. w kancelarii notariusza A. K. (2) doszło do zawarcia umowy przedwstępnej kupna nieruchomości. Jako kupujący występowała spółka (...) reprezentowana przez A. K. (1). Sprzedającymi byli małżonkowie A. J. i K. J.. Przedmiot transakcji stanowiły cztery nieruchomości usytuowane w miejscowości W. i P., przy czym na dwóch z nich znajdowała się ferma drobiu. Łączna wartość tych nieruchomości została określona na kwotę 21 903 634,60 zł (dwadzieścia jeden milionów dziewięćset trzy tysiące sześćset trzydzieści cztery i 60/100) zł. (...) te obciążone były hipoteką na rzecz banków (akt notarialny k. 53-60). Strony umowy ustaliły, że przyrzeczona umowa sprzedaży zostanie zawarta do dnia 30 kwietnia 2009 r., przy czym A. K. (1) zobowiązał się dostarczyć do dnia 29 listopada 2008 r. stosowną uchwałę Zgromadzenia Wspólników spółki (...) w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie umowy kupna przedmiotowych nieruchomości (§6 aktu notarialnego k. 58). Równocześnie A. K. (1) wyraził zgodę na to, aby w przypadku zaniechania bądź odmowy złożenia przez spółkę (...) oświadczenia o zawarciu przyrzeczonej umowy sprzedaży na kupującego została nałożona kara umowna, płatna najpóźniej do dnia 10 maja 2009 r., w wysokości 1 095 000,00 (jeden milion dziewięćdziesiąt pięć tysięcy) zł i w zakresie tego poddał spółkę rygorowi egzekucji z całego majątku obecnego oraz przyszłego – bez żadnego wyłączenia oraz ograniczenia – wprost z tego aktu notarialnego w trybie przepisów art. 777§1 pkt 4 k.p.c. (§11 aktu notarialnego k. 58v). A. K. (1) wyraził nadto zgodę na to, aby na poczet kary umownej zostały już teraz przelane wszelkie bezsporne, należycie udokumentowane i wymagalne, jak również przyszłe wierzytelności pieniężne wobec (...) (§13 aktu notarialnego k. 59).

W zakreślonym terminie A. K. (1) nie dostarczył wymaganej uchwały Zgromadzenia Wspólników (...) na zakup nieruchomości. Do dnia 30 kwietnia 2009 r. (§6 aktu notarialnego k. 58) nie zawarto przyrzeczonej umowy kupna nieruchomości. Sprzedający tj. A. J. oraz K. J. wystąpili do sądu o nadanie klauzuli wykonalności dla aktu notarialnego w celu wyegzekwowania kary umownej i postanowieniem Sądu Rejonowego w Bielsku Białej z dnia 18 maja 2009 r. w sprawie I Co 2193/09 taką klauzulę otrzymali (k. 175-194). Egzekucja okazała się jednak bezskuteczna (zeznania K. J. k. 303v-304).

Oskarżony o czyn z art. 296§1 k.k. i art. 296§3 k.k. A. K. (1) nie przyznał się do jego popełnienia. Podczas rozprawy wyjaśnił, iż podpisał umowę przedwstępną kupna nieruchomości od małżonków (...). Przyznał, że nie dysponował wówczas uchwałą Zgromadzenia Wspólników zezwalającą na zawarcie takiej transakcji. Dodał, że istotnym elementem transakcji było uzyskanie zgody Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, gdyż czterech wspólników było cudzoziemcami. Pieniądze na zakup nieruchomości mieli wyłożyć zagraniczni inwestorzy. Do zawarcia transakcji nie doszło, gdyż jeden ze wspólników okazał się oszustem. Oskarżony dodał też, że podczas zawierania tej przedwstępnej umowy obecny był wspólnik M. B. i on oświadczył, że jest zgoda wspólników na zawarcie tej umowy. Zdaniem oskarżonego dysponował zgodą ustną wspólników i „nie widzi problemu”.

W trakcie wyjaśnień odczytano treść aktu notarialnego tj. §4, z którego wynikało, iż reprezentowana przez niego spółka (...) nie jest „cudzoziemcem”. A. K. (1) oświadczył wówczas, iż nie mógł tak powiedzieć przy zawieraniu tej umowy. Nie potrafił powiedzieć skąd taki zapis znalazł się w treści aktu. Dodał też, że najprawdopodobniej dysponował wyceną tego gospodarstwa (wyjaśnienia A. K. (1) k. 274v-276v, k. 296v-297, k. 408v-409).

Zdaniem Sądu okoliczności popełnienia przez oskarżonego A. K. (1) czynu z art. 296§3 k.k. nie budzą wątpliwości. Nie budzi wątpliwości również jego wina.

A. K. (1) pełnił w 2008 r. funkcję prezesa zarządu spółki (...) (odpis KRS k. 10 – 46, umowa spółki i akty notarialne k. 397 - 406). Z tego tytułu zobowiązany był do zajmowania się sprawami majątkowymi spółki (...). Przystępując do zawarcia w formie aktu notarialnego przedwstępnej umowy kupna nieruchomości od A. J. i K. J. nie dysponował uchwałą Zgromadzenia Wspólników Spółki (...). Jest to okoliczność bezsporna i sam oskarżony tego nie neguje. Wynika to zresztą z treści aktu notarialnego, gdzie w §6 kupujący zobowiązał się przedłożyć sprzedającym stosowną uchwałę Zgromadzenia Wspólników w terminie do dnia 29 listopada 2008 r. (k. 58 - §6). Uchwała taka w zakreślonym terminie nie została podjęta i nie doszło do zawarcia przyrzeczonej umowy kupna nieruchomości.

O tym, że do zawarcia umowy kupna nieruchomości przez spółkę jest wymagana stosowna uchwała wspólników stanowią przepisy kodeksu spółek handlowych. W art. 228 pkt 4 zapisano, iż uchwały wspólników wymaga nabycie i zbycie nieruchomości, użytkowania wieczystego lub udziału w nieruchomości, jeżeli umowa spółki nie stanowi inaczej. Z kolei art. 229 k.s.h. stanowi, iż „ Umowa o nabycie dla spółki nieruchomości albo udziału w nieruchomości lub środków trwałych za cenę przewyższającą jedną czwartą kapitału zakładowego, nie niższą jednak od 50.000 złotych, zawarta przed upływem dwóch lat od dnia zarejestrowania spółki, wymaga uchwały wspólników, chyba że umowa ta była przewidziana w umowie spółki”. Z treści aktu notarialnego sporządzonego przez Kancelarię Notarialną S.C. (...) wynika, że spółka (...) powstała w dniu 08.02.2007 r. (akt notarialny k. 401-404).

Z powyższych przepisów w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że A. K. (1) winien uzyskać uchwałę zezwalającą na kupno nieruchomości, gdyż w treści umowy spółki nie zagwarantowano mu prawa do samodzielnego nabywania nieruchomości. Takiej uchwały oskarżony nie uzyskał i nie może tutaj się zasłaniać tym, że obecny podczas sporządzania aktu notarialnego M. B. wyraził zgodę na tę transakcję i zapewnił go o tym, że taka uchwała będzie.

Zawierając umowę A. K. (1) nie dysponował środkami finansowymi na zapłatę ceny za nieruchomości. Sytuacja finansowa spółki była bardzo zła (opinia k. 198-200). Niczego w tym zakresie nie zmienia to, że środki finansowe miały pochodzić od inwestorów zagranicznych. Na dzień umowy nie dysponował nimi oskarżony, a mimo to przyjął na spółkę zobowiązanie do zapłaty kary umownej w przypadku gdy umowa nie dojdzie do skutku.

Dodać należy w tym miejscu, iż w toku postępowania przesłuchano w charakterze świadka J. O., który jest rzeczoznawcą majątkowym i zajmował się wyceną nieruchomości należących do małżonków (...), ale nie na potrzeby tej sprawy. Do akt świadek dołączył zresztą te wyceny (k. 309-343). Wynika z nich, że łączna wartość nieruchomości usytuowanych w W. i P. została oszacowana na kwotę 7 340 690,00 zł (zeznania J. O. k. 391v-392). Różni się to znacznie od ceny nieruchomości przyjętej w akcie notarialnym i przyznać należy, iż różnica wynosząca kilkanaście milionów złotych jest trudna do wytłumaczenia. Wprawdzie wycena sporządzona przez J. O. dotyczyła nieruchomości objętych księgami wieczystymi nr KW (...) i KW (...), podczas gdy w akcie notarialnym mowa jest także o sprzedaży nieruchomości objętych księgami wieczystymi nr KW (...) i KW (...), ale te dwie ostatnie księgi dotyczą nieruchomości będących gruntami ornymi o łącznej powierzchni 1,52 ha i trudno zaakceptować to, że ich wartość uzasadnia cenę przyjętą w akcie notarialnym.

Przesłuchani w sprawie świadkowie A. J. oraz K. J. (k. 303v-304v) potwierdzili okoliczności wynikające z treści aktu notarialnego. K. J. dodał, iż podjęto czynności w celu wyegzekwowania należnej kary umownej. Z uwagi jednak na sytuację spółki (...) wycofano się z dalszych działań.

A. K. (1) złożył podczas rozprawy dokumenty (k. 344-390) w celu wykazania, iż „…firma miała określoną wizję działania, którą realizowała.” Dokumenty te nie mają jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie dotyczą one treści przedmiotowego aktu notarialnego lecz związane są z działalnością spółki (...), a ta okoliczność nie jest istotna dla ustalenia odpowiedzialności oskarżonego. Podobnie jeśli chodzi o świadków A. S. (k. 296v-297) i H. O. (k. 297v), których zeznania nic istotnego nie wniosły i w rozważaniach sądu zostały pominięte.

Wszystkie wyżej przytoczone rozważania i argumenty przekonują, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości i została mu w sposób prawidłowy udowodniona. A. K. (1), jako prezes zarządu, miał obowiązek zajmowania się sprawami majątkowymi spółki (...). Znał jej sytuację majątkową i wiedział, że spółka nie płaci swoich zobowiązań. Nie dysponował środkami finansowymi umożliwiającymi mu zakup nieruchomości w W. i P. oraz nie dysponował rzetelną, miarodajną wyceną kupowanych nieruchomości. Zgodził się na niekorzystne dla spółki (...) zapisy w akcie dotyczące kary umownej za odstąpienie od umowy i natychmiastowy sposób jej zapłaty z wierzytelności przysługujących spółce (...) względem (...). Powstała w ten sposób szkoda w mieniu spółki i była to szkoda w wielkich rozmiarach, gdyż jej wysokości przekraczała 1 000 000,00 zł (at. 114§6 k.k.). Czyn ten wyczerpał dyspozycję art. 296§3 k.k. Bez znaczenia pozostaje bowiem to, że małżonkowie (...) odstąpili od egzekucji kary umownej. Powodem odstąpienia była bowiem zła sytuacja finansowa spółki (...) i przekonanie wierzycieli, że egzekucja i tak będzie bezskuteczna.

Przystępując do wymiaru kary jako okoliczność obciążającą potraktowano uprzednią karalność A. K. (1). Był on kary za czyn z kodeksu karnego skarbowego (art. 60§1 k.k.s.) oraz za czyny z art. 77 pkt 1 i 77 pkt 9 ustawy z dnia 29.09. (...). o rachunkowości. Wymierzano mu za każdym razem karę grzywny (dane o karalności k. 262-264). Okoliczności łagodzących w zasadzie sąd się nie dopatrzył. Mimo to, uznał sąd, iż kara roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący trzy lata i grzywna w wysokości 250 stawek dziennych przy przyjęciu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 zł to sprawiedliwa kara za popełniony czyn. A. K. (1) nie jest osobą zdemoralizowaną. Wobec niego nie ma potrzeby sięgania po kary izolacyjne. Z pewnością ten wyrok uświadomi mu naganność postępowania i zapobiegnie ponownemu popełnieniu podobnych czynów w przyszłości. Po to też orzeczono zakaz pełnienia funkcji członka zarządu bądź rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres lat pięciu. Wymierzając grzywnę sąd wziął pod uwagę sytuację majątkową oskarżonego, który aktualnie pozostaje bez pracy. Ma on jednak wyższe wykształcenie i jest zdrowy. Może podjąć choćby dorywcze prace i spłacić orzeczoną karę. Grzywnę orzeczono w takiej wysokości, aby była dla oskarżonego odczuwalna i równocześnie, aby nie przekraczała progu realnych możliwości egzekucji. Dodać należy, iż oskarżony ma majątek w postaci działki gospodarczej (k. 274v).

Na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 3 i art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłaty 680 zł. Obciążono go także wydatkami postępowania w kwocie 1124,46 zł, co uzasadnia treść art. 627 k.p.k.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w sentencji.