Sygn. akt IX W 2827/15
Dnia 21 października 2015 r.
Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny
w składzie:
Przewodniczący - SSR Wojciech Kottik
Protokolant – sekr. Sąd. J. J.
w obecności oskarżyciela publ. M. N.
po rozpoznaniu w dniu 16 września i 21 października 2015 r., sprawy
K. K.
córki M. i A. z domu T.
ur. (...) w O.
obwinionej o to, że:
w okresie od listopada 2014r. do maja 2015r. w O. nie posiadając wymaganego zezwolenia organizowała publiczną zbiórkę pieniędzy na rzecz wykupienia konia (...) którego właściciel chce oddać na rzeź ze względu na złamanie nogi
- tj. o czyn z art. 56 § 1 kw
ORZEKA
I. obwinioną K. K. uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej czynu i za to na podstawie art. 56 § 1 kw skazuje ją na karę grzywny w wymiarze 200,- (dwieście) złotych;
II. na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinioną od zryczałtowanych wydatków postępowania i opłaty.
Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:
Obwiniona K. K. jest właścicielką konia (...) (...) (...). Od maja 2014 r. obwiniona przetrzymywała tego konia w wynajmowanym boksie w stajni (...) w O. – G. należącej do J. K. i W. K.. W okresie lata 2014 r., koń należący do obwinionej doznał kontuzji (...). W związku z tym wdrożone zostało stosowne leczenie weterynaryjne, koń jednak wymagał stałej opieki, którą powinna była sprawować obwiniona. Jednak ta po początkowych bardzo częstych odwiedzinach zaczęła co raz rzadziej przyjeżdżać i zajmować się koniem. Obwiniona w pewnym momencie przestała również uiszczać należności za wynajem boksu i zaległości z tego tytułu urosły do kwoty (...). Zamiast tego zaczęła oskarżać właścicielkę stajni, że do urazu (...)konia doszło przez nią, że koń był zaniedbywany i że będą z matką dochodzić od niej odszkodowania. W międzyczasie od listopada 2014 r., obwiniona m. in. w (...)przy ul. (...) w O. wywiesiła ogłoszenie w którym informowała o zbiórce pieniędzy na „konia ze (...) (...), którego właścicielka chce oddać na rzeź”. Obwiniona również chodziła z puszką i zbierała pieniądze na tego konia w różnych urzędach O. m. in. Urzędzie (...) czy (...). Przy zbiórce tej przedstawiała również informację o tym, ż rzekomo właścicielka konia chce oddać go na rzeź. Kiedy z ogłoszeniem obwinionej o zbiórce pieniędzy w (...)zapoznał się ojciec jednego z uczniów tej szkoły, członek (...) Związku (...) zainteresował się tą sprawą i udało mu się ustalić, że koń ten jest w stajni J. M.- K. i skontaktować się z nią. Opowiedział jej oburzony, że rzekomo zamierza ona oddać konia na rzeź i dopiero od niego właścicielka stajni dowiedziała się o procederze prowadzonym przez obwinioną. Kiedy jeszcze od znajomej pracującej w Urzędzie (...) w O. dowiedziała się, że na podobny cel i z podobną „legendą” obwiniona zbierała również pieniądze i tam, postanowiła o wszystkim zawiadomić organa ścigania. Po burzliwych dyskusjach i wymianie, często obraźliwych telefonicznych wiadomości tekstowych obwiniona zabrała konia ze stajni (...) w dniu 30 kwietnia 2015 r.
(dowód: kopia zawiadomienia k. 4-6, kopia spisanych treści rozmów telefonicznych k. 7- 7v, notatki urzędowe k. 10, 11, 12, 13; kopia pokwitowania – k. 28; częściowo wyjaśnienia obwinionej k. 41v, zeznania świadków – K. S. k. 41v-42, J. M. - K. k. 53-53v, T. Z. k. 53v)
Obwiniona w wyjaśnieniach złożonych na rozprawie przyznała się częściowo do popełnienia zarzucanego jej czynu twierdząc, że pieniądze zbierała tylko w miesiącach styczniu i lutym 2015 r a także, że jako młoda osoba nie wiedziała o potrzebie uzyskania zezwolenia na zbiórkę pieniędzy na taki cel. Zarzuciła J. M. – K., że ta nie dbała należycie o jej konia i nie stosowała się do zaleceń weterynarza pogarszając stan zdrowia jej(...). Twierdziła, że właścicielka stajni groziła jej oddaniem konia na rzeź. Przyznała, że z tej zbiórki zgromadziła kwotę 800-900 zł, którą w całości przeznaczyła na leczenie (...).
(wyjaśnienia k. 41v)
Sąd zważył, co następuje:
Mimo formalnego częściowego przyznania się obwinionej do popełnienia zarzucanego jej czynu, z treści jej wyjaśnień wynika, że mimo, iż nie kwestionuje ona samego faktu zbiórki pieniędzy bez stosownego zezwolenia, to jednak de facto podważa swoją winę. W kontekście dokonanych w sprawie ustaleń stanu faktycznego, Sąd uznał wyjaśnienia obwinionej, w zakresie dotyczącym samego czynu i okoliczności go poprzedzających za wiarygodne. W pozostałym zakresie – w zakresie dotyczącym okoliczności, które mają ekskulpować ją, natomiast stanowią one, w ocenie Sądu, nie dość udolną próbę usprawiedliwienia jej pozaprawnych działań.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka J. M. – K. – współwłaścicielki stajni, w której przetrzymywany był koń obwinionej. Sąd ocenił jej zeznania jako logiczne, przekonujące i szczere, a co więcej znajdujące potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. W ocenie Sądu zeznania tego świadka, mogą być podstawą stanowczych ustaleń Sądu. Jest oczywiste, że świadek był emocjonalnie zaangażowany w tę sprawę, jednak Sąd stykając się z tym świadkiem bezpośrednio na rozprawie nie dopatrzył się w jej relacji cech nadmiernego subiektywizmu. Z relacji tej wynika, że obwiniona po początkowym entuzjazmie i zaangażowaniu w opiekę nad koniem, kiedy pojawił się problem z jego leczeniem i częstym wyprowadzaniem straciła ten entuzjazm i wręcz zaczęła zaniedbywać jej obowiązki jako właścicielki (...). Mało tego przestała regularnie uiszczać należności za pobyt konia, a jej tłumaczenie, że rzekomo właścicielka stajni nie chciała udostępnić jej numeru rachunku bankowego rażą naiwnością. Świadek kategorycznie zaprzeczyła aby kiedykolwiek groziła obwinionej skierowaniem jej konia na rzeź. Z jej wypowiedzi niezbicie wynika, że świadek jest wielką miłośniczką koni i pasjonatką ich hodowli, wielce zaangażowaną w opiekę nad nimi i nigdy nie posunęłaby się do takiej groźby.
Sąd dał wiarę również zeznaniom świadków K. S. i T. Z. . Świadkowi ci potwierdzili, że bądź osobiście spotkali się z obwinioną zbierającą pieniądze, bądź też natknęli się na ogłoszenie przygotowane przez nią w tej sprawie. Oboje świadkowie zgodnie zeznali, że szczególnie bulwersująca przy tym była dla nich informacja, że koniowi, na którego zbierała pieniądze grozi oddanie na rzeź. To właśnie ta informacja skłoniła świadka T. Z., członka (...) Związku (...) do poszukiwania innych informacji na ten temat i do uzyskania od właścicielki stajni prawdziwych informacji na ten temat.
Sąd dał wiarę zeznaniom również wymienionych świadków, albowiem są one jasne i spójne. Zeznania tych świadków korespondują z całokształtem materiału dowodowego, dlatego też, zdaniem Sądu mogą stanowić podstawę ustaleń Sądu. W relacji obojga świadków Sąd nie dopatrzył się cech nadmiernego subiektywizmu, negatywnego nastawienia do obwinionej, czy też innych cech dyskredytujących ich wartość dowodową.
Sąd dał wiarę dokumentom w postaci zapisów rozmów telefonicznych świadka J. M. –K. z obwinioną, gdyż nie przedstawiono innych dowodów podważających ich wiarygodność.
Reasumując, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawę do przyjęcia, że obwiniona popełniła wykroczenie wyczerpujące znamiona przepisu art. 56 § 1 kw.
Sąd uznał, że w stosunku do zachowania obwinionej nie można zastosować kontratypu nieświadomości bezprawności zachowania obwinionej. W ocenie Sądu nie można mówić o usprawiedliwieniu takiej nieświadomości, choćby dlatego, że obwiniona przy tej zorganizowanej przez siebie zbiórce pieniędzy posługiwała się fałszywą, oszczerczą wręcz dla J. M. – K. informacją.
Obwiniona nie próbowała nawet zasięgać informacji na temat organizacji zbiórki pieniędzy. Mimo młodego wieku posiada ona na tyle duży zasób wiedzy ogólnej aby uzyskać na ten temat choćby podstawowe informacje, zamiast tego swoją praktycznie całą aktywność skierowała na kierowanie bezpodstawnych oskarżeń na właścicielkę stajni.
W tych okolicznościach, Sąd skazał obwinioną, wymierzając jej karę jak w części dyspozytywnej wyroku.
Przy wymiarze kary, jako okoliczności obciążające, Sąd miał na względzie społeczną szkodliwość czynu obwinionej w tym działanie nie tylko bez zezwolenia stosownych organów ale z wykorzystaniem fałszywej, szkalujących inną osobę informacji.
Do okoliczności łagodzących Sad zaliczył uprzednią niekaralność obwinionej i jej młody wiek. Natomiast podnoszone bardzo obszernie przez obwinioną zarzuty dotyczące działań J. M. - K. rozpatrywane mogą być jedynie w kategoriach bezpodstawnych pomówień.
Orzeczona kara, wymierzona w pobliżu dolnego zagrożenia ustawowego, jest adekwatna do stopnia zawinienia i odpowiada wymogom kary w zakresie wychowawczo – prewencyjnego oddziaływania, a także leży w granicach możliwości majątkowych obwinionej. W okolicznościach niniejszej sprawy w żadnym wypadku nie może być uznana za wyraz nadmiernej represji.
Na podstawie przytoczonych w wyroku przepisów Sąd zwolnił obwinioną od kosztów postępowania i opłaty uznając, iż jej sytuacja rodzinna i majątkowa nie pozwala na ich uiszczenie.