Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 461/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2015 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie :

Przewodniczący – Sędzia SO Tomasz Skowron

P rotokolant Konrad Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2015 roku

sprawy K. B. ur. (...) w K.

s. E., H. z domu F.

obwinionego z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 53 ust. 2 pkt 1 Prawa o ruchu drogowym

z powodu apelacji, wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze

z dnia 22 czerwca 2015 r. sygn. akt II W 8/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia obwinionego K. B. od popełnienia zarzucanego mu czynu

II.  kosztami postępowania w sprawie obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 461/15

UZASADNIENIE

K. B. został obwiniony o to, że

w dniu 30 lipca 2014 roku, około godz. 0:30, w miejscowości K., woj. (...), na ul. (...) I, prowadząc pojazd uprzywilejowany Ochotniczej Straży Pożarnej marki I. o nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zachował szczególnej ostrożności i wjechał w nasyp utworzony ze sfrezowanej nawierzchni jezdni, co doprowadziło do uszkodzenia pojazdu I.,

tj . o wykroczenie z art. 86 § 1 k.w . w zw. z art. 53 ust. 2 pkt 1 Prawa o ruchu drogowym .

Sąd Rejonowy w kamiennej Górze wyrokiem z dnia 22 czerwca 2015r. w sprawie II W 8/15:

1.  K. B. uznał za winnego tego, że w dniu 30 lipca 2014 roku, około godz. 1:30, w miejscowości K., woj. (...), na ul. (...) I, prowadząc pojazd uprzywilejowany Ochotniczej Straży Pożarnej marki I. o nr rej. (...) i przewożąc pasażerów Z. B., K. S., M. T. i A. M., spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zastosował się on do znaku drogowego zakazu wjazdu dla pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 3,5 tony i nie zachował należytej ostrożności na tym odcinku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km/h i prowadzone były roboty - o czym informowały znaki ostrzegawcze A-12c (zwężenie jezdni lewostronne) i A-14 (roboty na drodze), a nadto po tym jak minął ustawioną na jego pasie ruchu na ukos zaporę drogową ze znakiem zakazu ruchu w obu kierunkach, po czym wjechał w nasyp utworzony ze sfrezowanej nawierzchni jezdni, co doprowadziło do uszkodzenia pojazdu I., to jest popełnienia czynu stanowiącego wykroczenie z art. 86 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w., przy zastosowaniu dyspozycji art. 39 § 1 i 2 k.w., wymierzył mu karę nagany,

2.  na podstawie art. 118 § 1 k.p.w. w zw. z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10.10.2001 r., w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania (...) w sprawach o wykroczenia zasądził od K. B. na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w kwocie 100 zł.

Od wyroku tego wniósł apelację obrońca obwinionego, zarzucając orzeczeniu Sądu I instancji naruszenie przepisów prawa materialnego a to:

1.  art. 53 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym poprzez wyrażenie błędnego poglądu prawnego co do tego, że obwiniony kierując pojazdem uprzywilejowanym, zobligowany był do zastosowania się do znaku drogowego „ zakaz wjazdu pojazdów o dmc > niż 3,5 tony” oraz znaku „ograniczenie prędkości do 30 km/ h” i znaku „zakaz ruchu w obu kierunkach” w sytuacji gdy K. B. jako kierujący pojazdem uprzywilejowanym mógł, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do wszystkich znaków drogowych, a w tym znaku „zakaz ruchu w obu kierunkach”, znaku „ograniczenie prędkości do 30 km/h” i znaku „zakaz wjazdu pojazdów o dmc > niż 3,5 tony” także w warunkach poruszania się w obrębie drogi oznaczonej znakami „roboty drogowe” i „lewostronne zwężenie jezdni”,

2.  art. 86 kw w zw. z art. 53 ust. 2 ustawy prawo o ruchu drogowym poprzez wyrażenie błędnego poglądu prawnego co do niezachowania przez K. B. szczególnej ostrożności w sytuacji, gdy oznakowanie odcinka drogi, na którym doszło do zdarzenia było ewidentnie nieprawidłowe a nawet wprowadzało w błąd co do przejezdności tego odcinka i nie zapewniało bezpieczeństwa w ruchu drogowym, wobec zaniechania umieszczenia znaku informacyjnego D 4 a - „droga bez przejazdu” – oraz wobec ewidentnie nieprawidłowego umieszczenia barier/ wygrodzeń , w pionowe biało czerwone pasy- za przeszkodą w postaci nasypu ze sfrezowanych kawałków jezdni patrząc w kierunku w którym poruszał się wóz bojowy straży pożarnej – zamiast przed tym nasypem w sytuacji, gdy kierujący pojazdem mógł zakładać, że oznakowanie będzie prawidłowe, a projekt organizacji ruchu uwzględnia możliwość korzystania z drogi przez pojazdy uprzywilejowane w tym prawo do nie stosowania się do znaków zakazu i że gdyby droga była nieprzejezdna, kierujący zostanie o tym wcześniej poinformowany stosownymi znakami informacyjnymi i ostrzegawczymi,

3.  art. 86 kw w zw. z art. 53 ust. 2 ustawy prawo o ruchu drogowym poprzez przyjęcie, że K. B. nie zachował szczególnej ostrożności - w sytuacji gdy ze względu na brak właściwego oznakowania, fizycznie nie mógł on odpowiednio wcześnie, mimo zachowania szczególnej ostrożności , dostrzec i zareagować na obecność na jezdni nie oznakowanej, nie oświetlonej i nie kontrastowej przeszkody, której wystąpienia na jezdni nie mógł się spodziewać.

Obrońca , jako ewentualne postawił zarzuty naruszenia przepisów postępowania :

4. art. 42 kpw polegający na nieuwzględnieniu przy czynieniu ustaleń faktycznych i ocenie dowodów istotnej okoliczności ujawnionej w toku rozprawy jaką był fakt świadomego i celowego dopuszczenia przez wykonawcę robót do korzystania przez mieszkańców i służby ratownicze- w celu dojazdu do posesji- z formalnie zamkniętego dla ruchu odcinka drogi , na którym prowadzono roboty, a tymczasem gdyby sąd uwzględnił tą okoliczność dostrzegł by, że w tej sytuacji należało zapewnić bezpieczeństwo w ruchu poprzez oznakowanie przeszkód, gdyż droga nie została fizycznie dla ruchu zamknięta,

5. art. 8 kpw w zw. z art. 7 kpk w zw. z art. 34 kpw polegające na nieuwzględnieniu, że brak było projektu organizacji ruchu odnośnie robót drogowych polegających na budowie przepustu w obrębie których doszło do zdarzenia, lub też nie został od sądowi celowo przedstawiony mimo wezwania, gdyż jeżeli przyjąć, że dokument na karcie 22 akt sprawy w postaci mapy orientacyjnej ma stanowić projekt organizacji ruchu, to dokument ten nie spełnia wymogów określonych przepisami rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 23 września 2003r w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem drogowym na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem gdyż nie zawiera części opisowej i jest przy tym niekompletny gdyż już z jego treści wynika, że szczegółowe oznakowanie skrzyżowań zawiera rysunek 2b – 7b, co wskazuje, że istnieje jeszcze co najmniej 5 części tego opracowania ,

6. art. 42 kpw w zw. z art. 193§1 kpk poprzez zaniechanie dopuszczenia dowodu z opinii biegłego ds. budowy i eksploatacji dróg oraz techniki motoryzacyjnej na okoliczność ustalenia czy oznakowanie drogi, na której doszło do zdarzenia było właściwe czy istniał projekt organizacji ruchu i uwzględniał w sposób właściwy wszystkie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu, których można było się spodziewać , czy K. B. w miejscu i czasie zdarzenia miał możliwość dostrzeżenia i zareagowania na zagrożenie w postaci nieoznakowanego nasypu sfrezowanej nawierzchni jezdni i czy mógł spodziewać się wystąpienia tego zagrożenia.

Nadto obrońca wniósł o :

1.  zażądanie od Starostwa Powiatowego w K. przedstawienia kompletnego projektu organizacji ruchu z ewentualnymi zmianami dotyczącego zadania „Przebudowa drogi powiatowej nr (...) na odcinku C.K. w km 1 + 900 – 6 + 250” na okoliczność rozwiązań co do zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego w zakresie nasypów lub innych przeszkód na jezdni i ruchu pojazdów uprzywilejowanych i mieszkańców na zamkniętym odcinku drogi w celu dojazdu do posesji,

2.  polecenie policji ustalenia danych adresowych K. M. autora „rysunku nr 1b – projektu organizacji ruchu„ – i wezwanie na rozprawę w charakterze świadka na okoliczność ustalenia:

- czy dokument na karcie 22 to fragment czy całość sporządzonego przez nią projektu organizacji ruchu dla zadania,

- czy projekt zakłada utworzenie nasypu ze sfrezowanej powierzchni jezdni a jeżeli tak to czy i w jaki sposób oznakowanego,

- czy i z jakich przyczyn w projekcie mnie użyto znaku informacyjnego D 4a „droga bez przejazdu”,

- czy i w jaki sposób projekt uwzględniał możliwość korzystania z drogi przez mieszkańców i kierujących prowadzących pojazdy uprzywilejowane, w tym prawo tych osób do nie stosowania się do znaków drogowych.

Mając na uwadze powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionego e w e n t u a l n i e o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionego zasługuje na uwzględnienie. Jakkolwiek obrońca zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 53 ust.2 ustawy prawo o ruchu drogowym i art. 86 k.w. tym niemniej jednak stawiane w punktach 1.-3. apelacji zarzuty dotyczą błędnych ustaleń faktycznych odnośnie naruszenia przez obwinionego reguł szczególnej ostrożności

Na stronę przedmiotowa wykroczenia z art. 86 k.w. składają się dwa elementy: niezachowanie należytej ostrożności i jej skutek w postaci zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Przepis ten przewiduje wykroczenie zagrożenia konkretnego, czyli znamiennego skutkiem sytuacyjnym, którym jest zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Niedopuszczalne jest uproszczone wnioskowanie, że skoro doszło do kolizji drogowej to sprawca jest winien. Trzeba zawsze ustalić, że co najmniej mógł i powinien był przewidzieć, że swoim zachowaniem narusza reguły ostrożności i sprowadza zagrożenie. K. B. był kierowcą pojazdu uprzywilejowanego straży pożarnej. Rację ma zatem autor apelacji wskazując na treść przepisu art. 53 ust2 ustawy prawo o ruchu drogowym, z którego wynika, że kierujący pojazdem uprzywilejowanym może pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności , nie stosować się do przepisów ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych. Bezsporne jest zatem w sprawie, że obwiniony kierując jadącym do pożaru wozem bojowym straży pożarnej mógł nie stosować się do ustawionych w związku z prowadzonym remontem nawierzchni znaków drogowych pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności. Sąd I instancji zmieniając opis przypisanego obwinionemu wykroczenia stwierdza, że przed miejscem zdarzenia minął on „ustawioną na ukos” zaporę drogową ze znakiem zakazu ruchu w obu kierunkach. Zatem nie sposób pominąć twierdzenia obwinionego ( wyjaśnienia k. 26v ), iż myślał, że droga jest otwarta i można nią przejechać. Warto jeszcze podkreślić, że jak sam obwiniony podaje poruszał się przed zdarzeniem z szybkością 50 – 60 km/h, a zatem niewiele przekraczającą prędkość obowiązującą na tym odcinku drogi ( ograniczona ona była do 30 km/h ). W wyniku zdarzenia doszło jedynie do urwania przedniego koła w samochodzie straży pożarnej. Wskazuje to zdaniem sądu odwoławczego, iż faktycznie prędkość z jaką poruszał się przed zdarzeniem kierowany przez obwinionego samochód nie była duża. Reasumując stwierdzić należy, że zdaniem sądu okręgowego obwiniony K. baran nie stosując się do ustawionych znaków drogowych prowadził wóz bojowy straży pożarnej z zachowaniem zasad szczególnej ostrożności, mógł przy tym przypuszczać ( poprzez to że droga nie była zablokowana w sposób całkowity ), że zdoła nią przejechać pomimo prowadzonych na niej prac remontowych. Do zdarzenia zaś doszło dlatego, że była to pora nocna, a przeszkoda znajdująca się na drodze nie była dodatkowo zabezpieczona, ani oświetlona. Dla odpowiedzialności zaś z art. 86§1 k.w. konieczne jest ustalenie, że sprawca nie zachował „należytej ostrożności”, a więc takiej, jaka była wymagana w danej sytuacji. ( wyrok Sądu Najwyższego z 29.04.2003r. sygn. Akt III KK 61/03 ).

Mając na względzie powyższe uwagi stwierdzić należy, iż zdaniem sądu odwoławczego obwiniony K. B. swoim zachowaniem nie wyczerpał ustawowych znamion wskazanego wyżej wykroczenia z art. 86§1 k.w., gdyż nie można mu przypisać naruszenia reguł ostrożności, bowiem nie mógł on przewidzieć że drogę będzie blokował nasyp ze sfrezowanego asfaltu, którego nie da się pokonać kierowanym przez niego pojazdem.

Należy jeszcze dodać, ze do zdarzenia doszło w godzinach nocnych w sytuacji, gdy na drodze nie było innych jej użytkowników, a przebieg zdarzenia wskazał, że jadący razem z obwinionym inni strażacy nie byli w stanie zagrożenia

Społeczna szkodliwość stanowi substrat zarówno przestępstwa i wykroczenia. U podstaw jednego i drugiego leży właściwe im niebezpieczeństwo dla stosunków społecznych, jedno i drugie wyraża ujemną ocenę, której formalny wyraz stanowi zakaz lub nakaz czynu pod groźbą kary.

Na marginesie zatem należy się zastanowić, czy ładunek społecznej szkodliwości zachowania się K. B. jako kierowcy wozu bojowego straży pożarnej jadącego do akcji gaśniczej jest na tyle doniosły, że kwalifikuje jego zachowanie jako czyn godzący w bezpieczeństwo stosunków społecznych, a co za tym idzie niesie w sobie potrzebę piętnowania zachowania tego typu. Zdaniem sądu odwoławczego tak rozumianego ładunku społecznej szkodliwości w zachowaniu obwinionego brak.

Z tych wszystkich względów apelację obrońcy obwinionego należało uznać za słuszną a zaskarżony wyrok zmienić i uniewinnić obwinionego K. B. od popełnienia zarzucanego mu czynu.

W konsekwencji takiego rozstrzygnięcia na podstawie art. 118§2 k.p.s.w. kosztami postępowania w sprawie obciążono Skarb Państwa.