Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII K 273/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2015 roku

Sąd Rejonowy w Siedlcach VII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Małgorzata Semeniuk

Protokolant : st. sekr. sąd. Magdalena Wereda

w obecności oskarżyciela : A. C.

Po rozpoznaniu na rozprawach w dniach :07. 06. 26. 10. 2015 roku w S.

Sprawy : J. Z.. D. córki S. i I. zd. O.

urodzonej (...) w B.

oskarżonej o to ,że :

I .w dniu 22 lutego 2015 roku w S. na ulicy (...), woj. (...) naruszyła nietykalność cielesną funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w S. sierż. K. R. (1) i sierż L. K. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych w ten sposób, że uderzyła obiema rękami funkcjonariusza sierż. K. R. (1) w okolice klatki piersiowej celem odepchnięcia go a następnie zadawała im uderzenia rękami po ciele i kopała po nogach podczas próby obezwładnienia jej stosując w ten sposób przemoc wobec w/wymienionych funkcjonariuszy Policji celem zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej wylegitymowania a następnie zatrzymania jej i jej syna S. D. - tj. o czyn z art. 222 § 1 kk w zb z art. 224 § 2 kk w zw z art. 11 § 2 kk

II .w dniu 22 lutego 2015 roku w S. przy ul. (...) , woj. (...) znieważyła funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w S. sierż. K. R. (1) i sierż L. K. słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe podczas i w związku z wykonywaniem przez w/wymienionych obowiązków służbowych

tj. o czyn z art. 226 & 1 kk

Oraz

sprawy : S. D. syna R. i J. zd C.

urodzonego (...) w S.

oskarżonego o to ,że :

I .w dniu 22 lutego 2015 roku w S. na ulicy (...), woj. (...) naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w S. sierż. K. R. (1) i sierż L. K. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych w ten sposób, że kilkakrotnie uderzył funkcjonariusza sierż. K. R. (1) pałką teleskopową w rękę i nogę oraz ugryzł go w prawą dłoń podczas próby obezwładnienia go a także zadawał obu funkcjonariuszom uderzenia rękami po ciele i kopał po nogach stosując w ten sposób przemoc wobec w/wymienionych funkcjonariuszy Policji celem zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej wylegitymowania a następnie zatrzymania jego i jego matki J. D. w wyniku czego sierż. K. R. (1) doznał obrażeń ciała w postaci punktowego otarcia kciuka prawego i lewego, które spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała na okres nie przekraczający siedmiu dni

tj. o czyn z art. 222 § 1 kk w zb z art. 224 § 2 kk w zb. z art 157 § 2 kk w zw z art. 11 § 2 kk

II. W dniu 22 lutego 2015 roku w S. przy ul. (...), woj. (...) znieważył funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w S. sierż. K. R. (1) i sierż L. K. słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe podczas i w związku z wykonywaniem przez w/wymienionych obowiązków służbowych - tj. o czyn z art. 226 & 1 kk

ORZEKA

Oskarżoną J. D. uznaje za winną dokonania zarzucanych jej czynów i za to ;

1.  za czyn I a/o wyczerpującego dyspozycję 222 § 1 kk w zb z art. 224 § 2 kk w zw z art. 11 § 2 kk na podstawie art. z art. 222 § 1 kk w zb z art. 224 § 2 kk w zw z art. 11 § 2 kk skazuje ją zaś na podstawie art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw z art. 4 § 1 kk wymierza jej karę 8/ ośmiu/ miesięcy pozbawienia wolności,

2.  za czyn II a/o wyczerpującego dyspozycję 226 § 1 kk, na podstawie art. z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk skazuje ją na karę 3/ trzech/ miesięcy pozbawienia wolności,

3.  Na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk orzeczone jednostkowe kary pozbawienia wolności wobec J. D. łączy i wymierza jako karę łączną 10/ dziesięć/ miesięcy pozbawienia wolności ,której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk warunkowo zawiesza na okres próby 3/ trzech/ lat.

Oskarżonego S. D. uznaje za winnego dokonania zarzucanych mu czynów i za to ;

4.  za czyn I a/o wyczerpującego dyspozycję 222 § 1 kk w zb z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 157§ 2 kk z art. 11 § 2 kk, na podstawie art. z art. 222 § 1 kk w zb z art. 224 § 2 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk skazuje go, zaś na podstawie art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wymierza mu karę 10/ dziesięciu/ miesięcy pozbawienia wolności,

5.  Za czyn II a/o wyczerpującego dyspozycję 226 § 1 kk, na podstawie art. z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk skazuje go na karę 3/ trzech/ miesięcy pozbawienia wolności,

6.  Na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk orzeczone jednostkowe kary pozbawienia wolności łączy i wymierza wobec S. D. jako karę łączną 1/ jeden/ rok pozbawienia wolności .

7.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 3/ trzech/ lat ,zaś na podstawie art. 73 § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk w okresie próby oddaje oskarżonego pod dozór kuratora sądowego.

8.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. R. (1) tytułem sprawowanej przez nią obrony z urzędu wobec S. D. kwotę 442,80 złotych/ w tym wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 360 złotych i podatek VAT w kwocie 82, 80 złotych/ .

9.  Zasadza od S. D. i J. D. po 180/ sto osiemdziesiąt/ złotych tytułem opłat od kary oraz po 359/ trzysta pięćdziesiąt dziewięć/ złotych tytułem kosztów postępowania.

Sygn. akt VII K 273/15

UZASADNIENIE

W oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 22 lutego 2015 roku o godz. 18.40 dwaj funkcjonariusze K. w S. -K. R. (1) i L. K. udali się na interwencję do domu na ulice (...) .O interwencję prosiła 75-letnia H. Z. gdyż jej wnuczek S. D. zakłócił jej spokój i dobijał się do drzwi jej mieszkania. Podczas wizyty policjantów na miejsce przyszła J. D. oraz A. D., pomiędzy nimi wywiązała się kłótnia rodzinna. Policjantom udało się ją załagodzić i każdy poszedl do swego mieszkania.

Tego samego wieczoru o godzinie 19.40 ci sami funkcjonariusze zostali wezwani ponownie na interwencję na ulicę (...) ,gdzie tym razem najpierw A. D. i po chwili oskarżony S. D. zgłaszał nieporozumienie rodzinne pomiędzy mężczyznami. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce stwierdził ,że S. D. wraz ze swą matką J. stoi w wejściu do swego mieszkania które znajduje się na drugim piętrze budynku. Oboje byli agresywni , zachowywali sie głośno i przekrzykiwali się nawzajem. S. D. i jego matka krzyczeli do policjantów ,że A. D. jest przestępcą który powinien siedzieć w zakładzie karnym a nie w tym domu .S. D. w reku trzymał pałkę teleskopowa. W pewnym momencie oświadczył ze zadzwoni po policje gdyż jego zdaniem interweniujący policjant chciał sięgnąć po broń/ co oczywiście nie miało miejsca/. Kiedy J. D. została poproszona o podanie swoich danych personalnych- nie tylko ich nie podała , ale zaczęła głośno przejawiać do syna swoje niezadowolenie ,że „policja trzyma stronę złodziei ” po czym odepchnęła sierż. K. R. (1) rękami, każąc im w wulgarnych słowach aby wyszli. Policjant złapał ją za rękę oświadczając ,że jest zatrzymana, na co S. D. zaczął uderzył tego funkcjonariusza pałką po rękach. Oboje został obezwładnieni przez policjantów. K. R. (2) chwycił S. D. , udało mu się odrzucić pałkę teleskopową ale w tym momencie oskarżony ugryzł policjanta w rękę .W tym czasie sierż. K. K. przytrzymywał J. D. .Oboje oskarżeni stawiali opór odpychając obu funkcjonariuszom ,przede wszystkim zaś używali wobec nich słów wulgarnych i obelżywych.

J. D. ,która jest z zawodu położną zatrudniona w (...) szpitalu wykrzykiwała do obu funkcjonariuszy słowa ,że „ w przyszłości Wasze żony trafią w moje ręce”.

W tym czasie funkcjonariusze za pośrednictwem dyżurnego wezwali do pomocy drugi patrol policji ,zaś oboje oskarżeni zostali zatrzymani w K. .W chwili popełnienia zarzucanego im czynu S. D. nie był pod wpływem alkoholu zaś J. D. była pod działaniem alkoholu , odmówiła poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie.

Pokrzywdzony K. R. (1) został tego samego wieczoru przyjęty na Oddział Ratunkowy Szpitala Wojewódzkiego w S. z rozpoznaniem :”Punktowe otarcie kciuka prawego i lewego”. Zastosowano leczenie antytężcowe. Jak wynika z opinii biegłego chirurga M. R. (2) obrażenia powyższe należą do kategorii lekkich , mogły powstać w wyniku urazów czynnych, mogły powstać w wyniku ugryzienia.

J. D. w dniu 24 lutego 2015 rok zgłosiła się na Odział Ratunkowy Szpitala Wojewódzkiego w S. ,gdzie stwierdzono u niej powierzchowny uraz powłok głowy , powierzchowny uraz szyi, stłuczenie dolnej części grzbietu i miednicy oraz mnogie powierzchowne urazy przedramienia .

W tym samym dniu na Oddział Ratunkowy zgłosił się również S. D. ,gdzie stwierdzono u niego powierzchowny uraz szyi, stłuczenie łokcia i kolana.

Oboje oskarżeni złożyli po kilku dniach zawiadomienie ,że funkcjonariusze policji L. K. i K. R. (1) przekroczyli uprawnienia podczas interwencji w dniu 22 lutego 2015 roku poprzez stosowanie przemocy wobec S. i J. D..

Postanowieniem z dnia 30. 09. 2015 roku Prokurator Rejonowy w Sokołowie Podlaskim umorzył śledztwo w sprawie Ds. 408/ 15 o czyn z art. 231§ 1 kk w zw. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk wobec stwierdzenia ,że brak jest znamion czynu zabronionego. /odpis postanowienia k 177-181/.

W uzasadnieniu postanowienia prokurator podniósł m.in. że lekkie obrażenia jakich doznali S. D. i J. D. mogły powstać w wyniku szarpaniny podczas zatrzymywania / co zresztą potwierdza wywołana opinia biegłego chirurga/. Nie są to obrażenia typowe dla uderzeń pięścią lub kopnięć nogą , mogły wiec powstać w okolicznościach wskazywanych przez policjantów.

Powyższe ustalenia faktyczne poczyniono w oparciu o :częściowe wyjaśnienia J. D. /k 39-40, 84, 140v-141/oraz S. D. /k 24-29, 141/, zeznania L. K. /k13-14,80-81,141v-142/,A. D. /k68-70,150-151/ K. R. (1) /k 16-17,79,185v-186/.Podstawę ustalenia stanu faktycznego stały się też dowody z dokumentów których wiarygodności Sąd nie kwestionował: protokół zatrzymania rzeczy /k 4-5/, spis i opis rzeczy /k 6/, protokół zatrzymania osoby /k 8,10/, protokół użycia alkosensora /k 9/, dokumentacja lekarska /k 11,19,61-666, 71, 104-107, 162-165/, protokół oględzin wraz ze zdjęciami /k 31-35, 43-48/, opinia sądowo- lekarska /k 67/, protokół oględzin /k 74-77, 96-97/ ,odpis postanowienia w sprawie Ds. 408/15.S /k 177-181/.

Oskarżony S. D. nie przyznał się do postawionych mu zarzutów. Wyjaśnił ,że w dniu zdarzenia ok. 18-ej przebywał w swoim mieszkaniu ,gdyż uczył się ,jego matka zaś spała „gdyż wcześniej troszkę wypiła”. Usłyszał pukanie do drzwi, byli to dwaj funkcjonariusze policji, przeprowadzili oni rozmowę z mieszkańcami domu, także z matką która akurat wstała i z wujem A. D.. Po wymianie zdań policjanci odjechali ,ale A. D. chciał przeprowadzić dalszą rozmowę z S. D.. Na to oskarżony ponownie wezwał policję ,a gdy przybyli powiedział im ,ze „we własnym domu nie czuje się bezpiecznie”, wziął do ręki pałkę teleskopową ,nie słuchał policjanta ,zaś kiedy z matką zorientowali się ,że odjeżdżają- to poczuli się zbulwersowani. Zaczęli mówić policjantom ,że są niekompetentni a matka delikatnie odpychała policjanta, mówiąc ,że „ panowie już nam nie pomogą i mogą sobie iść ”. Matka nawet powiedziała do nich słowo „won” ale nie użyła innych słów wulgarnych. Policjant pchnął matkę na drzwi na co on zareagował w jej obronie. Jeden z policjantów zaczął bić matkę , na co oskarżony uderzał go pałką .Drugi z policjantów przygniótł oskarżonego do ziemi i dusił ręką za szyję .Oskarżony mówił mu ,że ma problemy z oddychaniem ale policjant nie reagował ,wtedy ugryzł go w rękę. Oskarżony nie kwestionuje ,że mógł użyć słów wulgarnych do policjantów ,nie wiedział ,że powinien podporządkować się poleceniom funkcjonariuszy.

Wyjaśnienia S. D. są wiarygodne tylko w tym zakresie gdy nie kwestionuje tego ,że on wezwał policje na interwencję ,natomiast przebieg dalszych zdarzeń przedstawionych przez oskarżonego pozostaje w sprzeczności z jasnym i wiarygodnym obrazem stanu faktycznego przedstawionym w zeznaniach funkcjonariuszy L. K. i K. R. (1). Zeznania funkcjonariuszy pozostają bowiem zgodne nie tylko z zeznaniami A. D. ale też z decyzją prokuratora o umorzeniu śledztwa.

W toku dalszego postępowania S. D. przedstawia zdarzenie bardziej dramatycznie wyraźnie kierowany chęcią obdarzenia policjantów odpowiedzialnością za rzekomo popełnione przestępstwo na szkodę jego i jego matki. Relacja ta zwłaszcza dotycząca głównie rzekomego „znęcania’ się funkcjonariuszy nad nimi podczas zatrzymania nie znajduje akceptacji Sądu podobnie jak i Prokuratora Rejonowego .

Oskarżona J. D. nie przyznała się do postawionych jej zarzutów. Wyjaśniła ,że w dniu 22 lutego wypiła alkohol i nie pamięta aby w jej domu byli dwukrotnie policjanci. Pamięta rozmowę z A. D., potem znowu zasnęła ,pamięta ,że ocknęła się dopiero na dworze , kiedy to policja wyciągnęła ją z domu. Jeden z policjantów „rzucił ją na beton i przygniótł sobą” ,ocknęła się dopiero w celi. Nie kwestionuje ,że mogła użyć do policjantów słów : ,że „są nieużyteczni ” lub powiedziała do nich „won”. Swoje wyjaśnienia skwitowała stwierdzeniem ,że „jest jej przykro ,że policja jest bezużyteczna”.

W późniejszych wyjaśnieniach na rozprawie ,opisuje przebieg zdarzenia podobnie jak jej syn ,przytacza wypowiedzi policjantów co zważywszy na wcześniejszą deklarację niepamięci z powodu upojenia alkoholowego wskazuje ,że przebieg zdarzeń zna z relacji syna i wskazuje –podobnie jak jej syn chcąc uwolnić się od jakiejkolwiek odpowiedzialności obarczając winą za zdarzenie interweniujących funkcjonariuszy policji.

Jak wynika ze zgodnych zeznań funkcjonariuszy L. K. i K. R. (1) podczas drugiej interwencji jako pierwsza zaczęła się zachowywać agresywnie J. D. , która odepchnęła funkcjonariusza uderzając go w klatkę piersiową. Na to jej syn S. D. uderzył funkcjonariusza kilkukrotnie trzymaną w reku pałką teleskopową. Przez chwile oboje uderzali pięściami i kopali obu funkcjonariuszy a gdy wobec obojga oskarżonych zastosowano przymus fizyczny –S. D. ugryzł w rękę policjanta L. K.. Przez cały czas oskarżeni , zwłaszcza J. D. używali wobec policjantów słów wulgarnych i obelżywych.

Jak już wyżej wspomniano –relacja obu funkcjonariuszy koreluje z zeznaniami A. D. ,zwłaszcza że relacjonuje on tylko to co ,zdołał zaobserwować z tej krótkiej i dynamicznej sytuacji. Jego relacja jest szczera i pozbawiona własnych interpretacji zdarzeń.

Świadek A. D. nie kwestionuje tego ,że pozostaje w konflikcie z oskarżonymi. Jego relacja na temat zdarzeń jakie miały miejsce w ich domu w dniu 22 lutego 2015 roku jest wiarygodna, bowiem w chwili drugiej interwencji policji wszedł on na niski balkon z którego obserwował pomieszczenia mieszkalne. Podkreśla ,ze w domu było ciemno, jeden z policjantów poprosił S. D. o dokumenty, użył przy tym latarki ,na co oskarżony stwierdził ,że „straszą go bronią”. W tym czasie J. D. cały czas używała słów wulgarnych wobec policjantów a gdy zobaczyła ,że A. D. stoi na balkonie, także wobec niego użyła słów wulgarnych. Zaobserwował ,że J. D. rękami „rzucił się do przodu na policjanta”, S. D. wyjął rurkę z rękawa i chciał uderzyć , obaj policjanci zaczęli obezwładniać oskarżonych i doszło do szamotaniny. Gdy oboje zostali zaprowadzeni do radiowozu –nadal krzyczeli zaś J. D. kopała w radiowóz.

Sąd w pełni podziela stanowisko prokuratora zawarte w uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu śledztwa ,że obydwaj funkcjonariusze w osobach L. K. i K. R. (1) wykonywali czynności służbowe w ramach swoich uprawnień i obowiązków i zmuszeni byli podjąć działania związane ze stosowaniem przymusu bezpośredniego wobec J. i S. D. w związku z ich niezgodnym z prawem działaniem .Relacja obu funkcjonariuszy wskazuje na agresywne zachowanie obojga oskarżonych wobec policjantów . W żadnym wypadku nie może być tu mowy o działaniu oskarżonych w ramach obrony , gdyż to właśnie oni byli stroną atakującą.

Mając na względzie powyższy materiał dowodowy Sąd uznał J. D. za winną obu zarzucanych jej czynów tj. tego ,że w dniu 22 lutego 2015 roku w S. na ulicy (...), naruszyła nietykalność cielesną funkcjonariuszy sierż. K. R. (1) i sierż L. K. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych w ten sposób, że uderzyła obiema rękami funkcjonariusza sierż. K. R. (1) w okolice klatki piersiowej celem odepchnięcia go a następnie zadawała im uderzenia rękami po ciele i kopała po nogach podczas próby obezwładnienia jej stosując w ten sposób przemoc wobec w/wymienionych funkcjonariuszy Policji celem zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej wylegitymowania a następnie zatrzymania jej i jej syna S. D. tj. o czynu z art. 222 § 1 kk w zb z art. 224 § 2 kk w zw z art. 11 § 2 kk i za powyższe wymierzył jej karę 8 miesięcy pozbawienia wolności . Ponadto za czyn z art. 226 § 1 kk wymierzył jej karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, jednocześnie jako karę łączną wymierzono 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Natomiast Sad uznał S. D. za winnego tego ,że naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy sierż. K. R. (1) i sierż L. K. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych w ten sposób, że kilkakrotnie uderzył funkcjonariusza sierż. K. R. (1) pałką teleskopową w rękę i nogę oraz ugryzł go w prawą dłoń podczas próby obezwładnienia go, a także zadawał obu funkcjonariuszom uderzenia rękami po ciele i kopał po nogach stosując w ten sposób przemoc wobec w/wymienionych funkcjonariuszy Policji celem zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej wylegitymowania a następnie zatrzymania jego i jego matki J. D. w wyniku czego sierż. K. R. (1) doznał obrażeń ciała w postaci punktowego otarcia kciuka prawego i lewego, które spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała na okres nie przekraczający siedmiu dni - tj. o czynu z art. 222 § 1 kk w zb z art. 224 § 2 kk w zb. z art 157 § 2 kk w zw z art. 11 § 2 kk i za powyższe wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Podobnie jak jego matkę –Sad uznał go za winnego czynu z art. 226 § 1 kk tj. tego ,że w dniu 22 lutego 2015 roku w S. przy ul. (...) znieważył sierż. K. R. (1) i sierż L. K. słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe podczas i w związku z wykonywaniem przez w/wymienionych obowiązków służbowych i za to także wymierzono karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Jako karę łączną wobec S. D. Sąd wymierzył karę 1 roku pozbawienia wolności.

Zdaniem Sadu stopień społecznej szkodliwości czynów zarzucanych obojgu oskarżonym jest znaczny, albowiem działali oni w sposób brutalny bez uzasadnionej przyczyny atakując funkcjonariuszy policji fizycznie podczas i w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków służbowych .W szczególności atak ze strony oskarżonego S. D. był bardzo brutalny, połączony ze spowodowaniem u funkcjonariusza K. R. (1) obrażeń ciała wyczerpujących dyspozycje art. 157 § 2 kk .Były to wprawdzie lekkie obrażenia na ciele , jednakże wbrew tej kwalifikacji bardzo dotkliwe dla pokrzywdzonego ,albowiem spowodowane przez ugryzienie i skutkujące w następstwie tego długotrwałym bolesnym leczeniem w postaci brania leków przeciwtężcowych.

Przy wymiarze kary Sad uwzględnił także warunki osobiste obojga oskarżonych. J. D. ma 45 lat ,z zawodu jest położną ,jej syn pomimo tego ,ze ma już 19 lat uczy się w II klasie Liceum Katolickiego w S..

Sposób zachowania obojga oskarżonych –matki i syna wskazuje na to ,że oboje funkcjonują w sposób niewłaściwy ,w szczególności widoczny jest tu sposób zachowania oskarżonego S. D.. Jest młodym człowiekiem o źle ukształtowanej osobowości , dał poznać się funkcjonariuszom jako wulgarny, roszczeniowy podobnie zresztą jak i jego matka , która jest odpowiedzialna za jego wychowanie któremu najwyraźniej nie podołała. Jej zachowanie podczas zdarzenia budziło duże zastrzeżenia. Ponadto zwrócić uwagę należy na to ,że oskarżona –czego zupełnie nie kwestionowała - była pod znacznym działaniem alkoholu , co niewątpliwie rzutowało na sposób jej zachowania i jej syna. Ponadto budzi wątpliwość czy oskarżona byłaby gotowa następnego dnia w sposób właściwy wypełniać odpowiedzialne obowiązki położnej w szpitalu miejskim w którym jest zatrudniona. Swoją funkcję potrafiła za to wyeksponować kiedy krzyczała do funkcjonariuszy : „Wasze żony trafią w moje ręce” /k 14 akt/.

Wszystkie podniesione argumenty wskazują na to ,że stopień społecznej szkodliwości czynów zarzucanych oskarżonym jest znaczny, co w połączeniu z osobowością każdego z nich , wskazuje ,że adekwatną będzie wyłącznie kara najsurowszego rodzaju a więc kara łączna 10 miesięcy pozbawienia wolności dla J. D. i kara jednego roku dla S. D., aczkolwiek będzie to kara orzeczona z dobrodziejstwem warunkowego zawieszenia jej wykonania / po 3 lata / z uwagi na to ,że oskarżeni nie byli dotychczas karani a związku z powyższym pomimo wszystko zasługują na warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności.

Sąd zgodnie z wnioskiem prokuratora nie orzekał kar grzywien ale obciążył oskarżonych opłatą i kosztami postępowania które wynikają głównie z udzielenia na wniosek S. D. obrońcy z urzędu .Koszty te tymczasowo pokrył Skarb Państwa. S. D. jest osobą młodą i chociaż pozostaje na utrzymaniu matki będzie w przyszłości mógł z jej pomocą uiścić niewielkie koszty sądowe.

Mając powyższe na względzie Sąd orzekł jak w wyroku.