Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 734/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2015 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Magdalena Nałęcz

Sędziowie:

SO Renata Puchalska

SO Anna Gałas (spr.)

Protokolant:

Prot. sąd. Rafał Artymiuk

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2015 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą w W.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla W. w W.

z dnia 3 października 2014 r., sygn. akt VII GC 105/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D. na rzecz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą w W. 1200 zł (tysiąc dwieście złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Renata Puchalska

SSO Magdalena Nałęcz

SSO Anna Gałas

Sygn. akt XXIII Ga 734/15

UZASADNIENIE

W dniu 20 grudnia 2008 r. K. K. i W. K. (wspólnicy spółki cywilnej, która w toku procesu uległa przekształceniu w spółkę (...) sp. z o.o. w W., a następnie w spółkę (...) sp. z o.o. sp. k. w W.) (dalej też: powód) złożyli przeciwko (...) sp. z o.o. w D. (dalej też: pozwany) pozew o zapłatę kwoty 42.922 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 11 października 2008 r. oraz wnieśli o przyznanie kosztów procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy dla W. w W. wyrokiem z dnia 14 marca 2011 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda 42.922 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 11 października 2008 r. do dnia zapłaty oraz orzekł o kosztach postępowania, obciążając nimi pozwanego. Na skutek apelacji pozwanego, który zaskarżył wyrok sądu I instancji w całości, Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie wyrokiem z dnia 30 listopada 2011 r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. W postępowaniu przez Sądem Rejonowym, przy ponownym rozpoznaniu sprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Sąd Rejonowy dla W. w W. wyrokiem z dnia 3 października 2014 r., przy ponownym rozpoznania sprawy, zasądził od pozwanego na rzecz powoda 42.922 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 11 października 2008 r. do dnia zapłaty (pkt 1.), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.764 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2.) oraz nakazał zwrócić na rzecz pozwanego z sum Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla W. w W. kwotę 395,96 zł tytułem zwrotu niewykorzystanej części zaliczki na poczet opinii biegłego.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 26 czerwca 2007 r. powód jako zleceniodawca zawarł z pozwanym jako wykonawcą oraz (...) sp. z o.o. jako podwykonawcą umowę trójstronną o wykonanie przez wykonawcę oraz podwykonawcę urządzenia napełniająco - pakującego (...) o konstrukcji rotacyjnej, pracującym w pełni automatycznie. Zgodnie z postanowieniami umowy pozwany odpowiedzialny był za część pakującą urządzenia, za pozostałe elementu urządzenia (część napełniająca) odpowiedzialny był podwykonawca, przy tym także w zakresie wydajności urządzenia, za część pakującą odpowiedzialny był pozwany, zaś za pozostałą część urządzenia podwykonawca. Strony ustaliły wynagrodzenia za część pakującą na kwotę 210.000 zł.

Sąd Rejonowy wskazał również, że strony ustaliły, że urządzenie ma zamykać minimum (...) opakowań o pojemności (...) i (...) ml gotowego produktu o. (...) (...) opakować o pojemności (...) ml. W chwili dokonywania prób mieli być obecni przedstawiciele wszystkich stron umowy. W wypadku nie osiągnięcia założonej ilości produkcyjnej którejś z części urządzenia kwota projektu miała zostać pomniejszona z ceny danej części urządzenia w oparciu o przelicznik wydajności - (...) opakowań na godzinę - 100% wartości projektu, (...) opakowań na godzinę - 80% wartości projektu.

Sąd Rejonowy ustalił dalej, że w dniu 9 maja 2008 r. został dokonany odbiór wydajności pakującej części urządzenia (...), w którym brali udział K. K. za powoda i za pozwanego - G. K. oraz J. K.. W czasie prób wykorzystywano puste pojemniki i urządzenie w zakresie kubków o pojemności: (...) ml osiągnęło (...) % zakładanej wydajności, (...) ml osiągnęło (...) zakładanej wydajności; (...) ml osiągnęło (...) % zakładanej wydajności.

Sąd Rejonowy wskazał dalej, że urządzenie po odbiorze było modernizowane, jednak pomimo powyższego nie osiągnęło zakładanej w umowie wydajności. Rzeczywista faktyczna wydajność części pakującej urządzenia w zakresie kubków o pojemności:(...) ml osiągnęła (...)% zakładanej wydajności, (...) ml osiągnęło (...)% zakładanej wydajności; (...) ml osiągnęło (...) % zakładanej wydajności. Z uwagi na powyższe, pismem z dnia 26 września 2008 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 42.922 zł w terminie do dnia 10 października 2008 r. i jednocześnie w ww. piśmie powód złożył oświadczenie o potrąceniu z wierzytelnością powoda w kwocie 62.622 zł wierzytelności pozwanego w kwocie 19.700 zł.

Sąd Rejonowy stan faktyczny częściowo ustalił na podstawie zeznań świadków G. K. i Z. P., w ocenie sądu I instancji jednak ww. zeznania nie mogły zostać uznane w całości za wiarygodne, bowiem nie znalazło potwierdzenia w stanie faktycznym sprawy to, że wytworzone urządzenie w zakresie części pakującej osiągało zakładaną wydajność. Sąd Rejonowy wskazał, że zarówno w testach wydajności wykonywanych przy pustych pojemnikach jak i w testach wykonywanych przy pełnych pojemnikach założona przez strony wydajność nie została osiągnięta.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny także w oparciu o dowód z pisemnych i ustnych opinii biegłego sądowego z zakresu mechaniki, maszyn i urządzeń, kosztów, jakości remontów (...), które uznał za wiarygodne i prawidłowe.

Sąd Rejonowy wywiódł, że opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi należytą ocenę zebranego w sprawie materiału wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne i tak też należało rozpatrywać wytyczne zawarte w wyroku Sądu Okręgowego, ich bowiem celem było nakazanie sądowi I instancji przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, który miał ustalić wydajność maszyny. W ocenie Sądu Rejonowego biegły M. K. (1) był osobą dysponującą wiedzą fachową z zakresu problematyki dotyczącej niniejszej sprawy, która dotyczyła kwestii technicznych związanych z wydajnością maszyny wytworzonej m.in. przez pozwanego.

Sąd Rejonowy wskazał również, że nie dokonywał ustaleń w sprawie na podstawie dowodu z opinii biegłego L. K., albowiem jego opinia nie została poprzedzona z wykonaniem testów samej maszyny, a biegły ustaleń dokonywał wyłącznie w oparciu, o dokumenty zawarte w aktach sprawy.

Sąd Rejonowy wywiódł, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W ocenie sądu I instancji w oparciu o dowód z opinii biegłego część pakująca przedmiotowego urządzenia posiadała mniejszą wydajność niźli założona w umowie. Sąd Rejonowy ustalił bowiem, że w tej sytuacji łączna wydajność dla części pakującej urządzenia wyniosła (...) zatem wynagrodzenie należne pozwanemu za wykonaną przez niego część urządzenia powinno wynosić 144.480 zł (...) z (...)). Skoro zaś powód zapłacił całość wynagrodzenia na rzecz pozwanego, to pozwany winien zwrócić na rzecz powoda kwotę (...). Sąd Rejonowy zaś mając na uwadze fakt dokonania przez powoda potrącenia z przysługującej mu wierzytelności pozwanego w łącznej wysokości 19.700 zł, wierzytelność powoda z tego tytułu ograniczała się do kwoty 45.820 zł. Sąd Rejonowy podniósł, że w związku z tym, że powód dochodził kwoty 42.922 zł, z uwagi na istniejący zakaz orzekania ponad żądanie na rzecz powoda Sąd Rejonowy zasądził kwotę 42.922 zł.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. w związku z art. 455 k.c., o kosztach postępowania zaś na podstawie z art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany i zaskarżył wyrok w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił: I. naruszenie przepisów postępowania cywilnego:

1) art. 386 § 6 k.p.c. poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego o innej specjalności niż wskazana w wytycznych wynikających z uzasadnienia wyroku wydanego w dniu 30 listopada 2011 r. przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie w sprawie o sygn. akt: X Ga 108/11 i poczynienie ustaleń w oparciu o taką opinię, w sytuacji zaniechania przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego o specjacji wskazanej w tych wytycznych,

2) art. 386 § 6 k.p.c. poprzez poczynienie ustaleń w oparciu testy wydajności przeprowadzone w inny sposób niż wynikający z umowy z 26 czerwca 2007 r., w sytuacji w której z wytycznych wynikających z uzasadnienia wyroku wydanego w dniu 30 listopada 2011 r. przez Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie w sprawie o sygn. akt: X Ga 108/11 wynikało, że próby wydajnościowe winny być przeprowadzone w sposób wskazany umowie,

3) art. 322 § 1 w zw. z art. 361 k.p.c. oraz art. 278 k.p.c. poprzez skierowanie sprawy do opiniowania do osoby o innym zakresie wiadomości specjalnych niż wynikający z postanowienia dowodowego z dnia 10 maja 2012 r., na mocy którego Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu techniki i automatyki, a sprawę przekazano do opiniowania stałemu biegłemu z zakresu mechaniki, maszyn i urządzeń, kosztów, jakości remontów maszyn i urządzeń, a następnie poczynienie ustaleń w oparciu o opinię przygotowaną przez takiego „biegłego",

4) art. 279 k.p.c. poprzez niewysłuchanie stron co do osoby (co do wyboru) biegłego,

5) art. 322 § 1 w zw. z art. 361 k.p.c. oraz art. 278 k.p.c. poprzez poczynienie ustaleń w oparciu o opinię, której wydanie poprzedzone zostało przeprowadzeniem testów wykonanych w trybie półautomatyczny, to jest innym niż przewidziany w umowie z dnia 26 czerwca 2007 r.,

6) art. 233 § 1 k.p.c. art. 322 § 1 w zw. z art. 361 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niedokonanie oceny całości zgromadzonego w sprawie materiału i zaniechanie oceny dowodu w postaci pisemnej opinii biegłego L. K. z dnia 15 kwietnia 2014 r. i ustnych wyjaśnień do tej opinii dokonanych na rozprawie w dniu 23 września 2014 r., w sytuacji, kiedy były to dowody dopuszczone w sprawie i niewyjaśnienie w sposób pełny powodów zaniechania oceny powyższych dowodów w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku,

7) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez poczynienie ustalenia, że rzeczywista faktyczna wydajność części pakującej urządzenia w zakresie kubków o pojemności: 200 ml osiągnęła (...)% zakładanej wydajności,(...) ml osiągnęła (...) % zakładanej wydajności; (...) ml osiągnęła (...) % zakładanej wydajności w sytuacji, kiedy cały zgromadzony w sprawie materiał nie pozwala na poczynienie takiego ustalenia,

8) art. 321 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia przytoczenia faktycznego niewprowadzonego przez strony do sprawy,

9) art. 233 § 2 k.p.c. i zaniechania oceny tego, że powód poprzez zbycie przedmiotowego urządzenia w toku procesu uniemożliwił przeprowadzenie miarodajnego dowodu w postaci dowodu z opinii biegłego z zakresu automatyki,

10) art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez uznanie za niewiarygodne części zeznań świadków: G. K. i Z. P. w sytuacji, w której brak ku temu podstaw w zgromadzonym, a właściwie ocenieniem materialne, i niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyr. powodów uznania zeznań za niewiarygodne i niewskazanie zakresu, w którym zeznania tych świadków uznane zostały za niewiarygodne,

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, a to § 10 umowy z dnia 26 czerwca 2007 r. w zw. z art. 65 k.c. poprzez nieuzasadnione zastosowanie.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w ten sposób, że powództwo oddala się, o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego w tych postępowaniach, z tym że w odniesieniu do instancji apelacyjnej- wniósł o zasądzenie tych kosztów według zestawienia, które złożone zostanie na rozprawie, a w razie, gdyby zestawienie takie nie zostało przedłożone, wniósł o zasądzenie tych kosztów według norm prawem przepisanych, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty sądowej od apelacji, przeprowadzenie przez sąd II instancji ustaleń faktycznych także w oparciu o opinię pisemną biegłego L. K. z dnia 15 kwietnia 2014 r. oraz ustną opinię uzupełniającą złożoną w formie wyjaśnień na rozprawie z dnia 23 września 2014 r. co do kwestii wydajności części pakującej urządzenia napełniająco- pakującego (...) (...),

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu, jako niezasadna. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego a Sąd Okręgowy w pełni je podziela i uznaje je za własne. Na aprobatę zasługuje również ocena prawna sądu pierwszej instancji.

Wskazać na wstępie należy, że istotą sporu w niniejszej sprawie było ustalenie czy wydajność części urządzenia wytworzonej przez pozwanego spełniała wymogi założone przez strony w umowie. Przeprowadzone w obecności stron przed procesem testy wydajności dały odpowiedź negatywną na powyższe zagadnienie. Przeprowadzone w sprawie dowody z opinii biegłego sądowego potwierdziły stanowisko powoda – część urządzenia wytworzona przez pozwanego nie spełniała zakładanych w umowie norm wydajności. Pozwany taktykę procesową ukierunkowaną na przekonaniu orzekającego sądu do oddalenia powództwa oparł głównie na zanegowaniu fachowości opinii biegłego i jej przydatności dla sprawy. Obszerne zarzuty apelacji skupiają się głównie na zarzuceniu sądowi pierwszej instancji szeregu nieprawidłowości w zastosowaniu prawa procesowego w zakresie wyboru osoby biegłego, wydanie postanowienia o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego na posiedzeniu niejawnym, niezastosowanie się do wytycznych Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował prawo materialne oraz nie dopuścił się naruszenia żadnego z zarzutów naruszenia prawa procesowego w zakresie wskazanym w apelacji.

Zupełnie niezasadny jest zarzut naruszenia art. 386 § 6 k.p.c., art. 322 § 1 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c. oraz art. 278 k.p.c. Prawdą jest, że z treści tego przepisu prawa wynika, że sąd pierwszej instancji, któremu sprawa został przekazana po uchyleniu jego wyroku, jest związany oceną prawną oraz wskazaniami co do dalszego postępowania wyrażoną w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji. Przenosząc jednak treść tego przepisu na grunt niniejszej sprawy wskazać należy przede wszystkim, że Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie z pewnością nie wydał dyspozycji co do specjalności biegłego, którego miał powołać sąd pierwszej instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Twierdzenia apelacji w tym zakresie są bezpodstawne. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku wskazał jedynie, że: „należało bezsprzecznie dopuścić zgłoszony przez pozwaną dowód z opinii biegłego na okoliczność rzeczywistej wydajności urządzenia”, „należało podjąć próbę zbadania urządzenia przez biegłego, w tym dokonania przez biegłego oceny, na ile modyfikacje maszyny, wprowadzone przez powódkę od czasu zakupienia maszyny, mogą mieć znaczenie dla oceny jej wydajności na okres po uruchomieniu, kiedy przeprowadzano testy wydajnościowe” oraz „następnie, po uzyskaniu opinii biegłego bądź jego stanowiska odnośnie możliwości uzyskania wiarygodnej opinii (…)”. Z uzasadnienia tego zatem w żadnym razie nie można wywieść, że Sąd Okręgowy wydał dyspozycję aby powołać biegłego z zakresu automatyki i to tylko automatyki.

Sąd Okręgowy zauważył, że w sprawie są potrzebne wiadomości specjalne. Aby móc precyzyjnie ocenić zasadność zarzutów apelacji odnośnie sporządzania opinii przez biegłych innych specjalności niż automatyka należy przeanalizować czynności procesowe Sądu Rejonowego na skutek otrzymanych dyspozycji oraz zachowania stron. Przede wszystkim wskazać należy, że Sąd Rejonowy powierzył sporządzenie opinii biegłemu sądowemu z listy Sądu Okręgowego dla Warszawy – Pragi w Warszawie z zakresu mechaniki maszyn i urządzeń, kosztów, jakości remontów maszyn i urządzeń M. K. (1). Biegły sądowy podjął się sporządzenia opinii bez zastrzeżeń. Następnie łącznie z zawiadomieniem o rozprawie z dnia 8 stycznia 2013 r. zarządzono doręczenie stronom odpisu opinii biegłego, wzywając do zajęcia stanowiska co do tego dowodu, pod rygorem przyjęcia, że nie kwestionują tej opinii i nie domagają się wydania przez biegłego opinii ustnej uzupełniającej (k. 489). W odpowiedzi na to wezwanie pozwany wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego ustnej uzupełniającej, nie kwestionując w żadnym razie specjalizacji biegłego sporządzającego opinię (k. 498), w szczególności, że ów biegły nie jest merytorycznie w stanie wydać opinii przydatnej w sprawie. Co więcej, pozwany na rozprawie z dnia 8 stycznia 2013 r. (k. 564) podtrzymał wniosek o wydanie przez biegłego sądowego ustnej uzupełniającej opinii. Prawdą jest, że na tejże rozprawie pozwany zapytał biegłego, czy posiada wiadomości specjalne również z zakresu automatyki, biegły natomiast zapytał o jaki dział automatyki chodzi, na co pozwany nie uszczegółowił pytania i zadał kolejne (k. 569), następnie pozwany wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu automatyki (k. 570). Dalej, pozwany w piśmie procesowym datowanym na dzień 22 stycznia 2013 r. (k. 610) podtrzymał wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu automatyki przemysłowej co do faktycznej wydajności części pakującej urządzenia (...) (...), podnosząc, że strony nie miały wpływu na wybór osoby biegłego, który sporządził opinię z dnia 18 lipca 2012 r. oraz że biegły M. K. (2) nie posiada wiadomości specjalnych z zakresu automatyki. Na skutek postanowienia Sądu Rejonowego 12 marca 2013 r. (k. 659) o dopuszczeniu dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy z zakresu techniki i automatyki maszyn, po odmowie kilku biegłych z uwagi na bark wiadomości do sporządzenia takiej opinii, biegły sądowy L. K. - specjalista ds. budowy maszyn i urządzeń - sporządził opinię uzupełniającą (k. 747). Pozwany również temu biegłemu zarzucił brak posiadania specjalności oznaczonej w postanowieniu dowodowym (k. 777). Na rozprawie z dnia 23 września 2014 r. biegły L. K. wyjaśnił, że „w chwili obecnej ustaliłem, że nie jest możliwe przeprowadzenie badań wydajności z uwagi na brak kontaktu z maszyną” (k. 802).

Z uwagi na powyższe kalendarium czynności stron oraz Sądu Rejonowego, z pewnością wskazać należy, że wytyczne Sądu Okręgowego nie wskazywały w żadnym razie na powołanie biegłego konkretnej specjalności. Sąd Rejonowy miał tutaj swobodę i mógł zlecić sporządzenie opinii biegłemu, który przede wszystkim podjął się sporządzenia takiej opinii z uwagi na posiadaną wiedzę oraz którego wiedza ułatwi sądowi należytą ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W ocenie Sądu Rejonowego jak i Sądu Okręgowego opinie biegłego M. K. (2) były logiczne, spójne oraz świadczyły o dysponowaniu przez biegłego fachową wiedzą. Ponadto trzeba mieć na uwadze zaufanie co do wiedzy biegłego sądowego z listy Sądu, który zgadza się na sporządzenie opinii. Z pewnością zaufanie to może zostać podważone przez stronę procesu, jednak w niniejszym procesie pozwany nie zakwestionował skutecznie fachowości opinii w odpowiednio sprawnym terminie ani też nie zakwestionował jej merytorycznie. Wbrew twierdzeniom pozwanego, z pewnością miał szansę zgłoszenia zastrzeżeń co do specjalizacji biegłego M. K. (2), jednak nie uczynił tego. Po doręczeniu pierwszej opinii biegłego pozwany nie zgłosił zastrzeżeń co do osoby biegłego, mimo że został udzielony dwutygodniowy termin do wniesienia zastrzeżeń, pozwany również na rozprawie z 10 maja 2012 r. nie odniósł się do osoby biegłego (k. 437). Zupełnie niezasadny jest zatem zarzut naruszenia art. 279 k.p.c. odnośnie niewysłuchania stron co do osoby biegłego. Z pewnością strony miały możliwość - zarówno na piśmie jak i na rozprawie – ustosunkować się do osoby biegłego, a brak wypowiedzenia się do osoby biegłego wynika tylko z zaniedbania strony. Dopiero na rozprawie 8 stycznia 2013 r. pozwany pierwszy raz podniósł kwestię specjalności biegłego, pytając o wiedzę z zakresu automatyki, co z pewnością było również spóźnione. Prawdą jest, że biegły nie udzielił na nie odpowiedzi, jednak umknęło uwadze pozwanemu, że miało to miejsce z uwagi na brak sprecyzowania tego pytania przez pełnomocnika pozwanego. Pozwany w żaden sposób nie wykazał, że biegły z zakresu mechaniki maszyn i urządzeń, kosztów, jakości remontów maszyn i urządzeń nie miał wystarczającej wiedzy z zakresu automatyki w zakresie koniecznym dla sporządzenia opinii w niniejszej sprawie. Innymi słowy, pozwany w żadnym razie nie zdołał zakwestionować fachowości oraz merytorycznego wydźwięku opinii biegłego, słusznie zatem, że sąd I instancji uznał ją za wartościowy dla rozstrzygnięcia materiał dowodowy i się na niej oparł. Istotne okazało się to, że opinia pod względem merytorycznym była przydatna do rozstrzygnięcia sprawy a pozwany merytorycznie opinii nie zdołał zakwestionować, oprócz zanegowania możliwości jej sporządzenia przez innego biegłego niż biegły z zakresy wyłącznie automatyki.

Sąd Rejonowy nie naruszył z pewnością art. 233 k.p.c. i w sposób wszechstronny ocenił materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. Sąd Rejonowy wyjaśnił przyczyny, dla których nie oparł ustaleń faktycznych o opinię biegłego L. K.. Wskazać należy, że biegły dopiero na rozprawie w dniu 23 września 2014 r. wyjaśnił, że opierał się na dokumentach i nie przeprowadzał testów i badań urządzenia z uwagi na brak kontaktu z maszyną – według wiedzy biegłego urządzenie to zostało sprzedane lub zezłomowane. Sąd Rejonowy nie miał takiej wiedzy w momencie wydania postanowienia o dopuszczeniu dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy z zakresu techniki i automatyki maszyn z dnia 12 marca 2013 r. (k. 659). Słusznie sąd pierwszej instancji nie oparł się na tej opinii, gdyż wnioski z niej płynące nie wnosiłyby do meritum sprawy zamierzonych skutków. Podkreślić przede wszystkim należy, że celem przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego w niniejszej sprawie było ułatwienie sądowi rozstrzygającemu sprawę odpowiedzi na pytanie czy część urządzenia wytworzona przez pozwanego spełniała normy założone w umowie. Mimo przeprowadzenia testów przed procesem, z których wynikało, że wydajność urządzenia nie spełnia założonych norm, pozwany domagał się przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, który by w sposób fachowy zbadał wydajność maszyny. Wskazać zatem należy, że opinia biegłego, w której opierał się on głównie na aktach sprawy i protokołach z dokonanych usprawnień urządzenia, nie jest opinią przeprowadzoną w sposób bezpośredni, wskazujący na rzeczywistą faktyczną wydajność urządzenia, nie mogła też wprowadzić nowych elementów bowiem opierała się na spornych ustaleniach stron, była odtwórcza i jako taka - hipotetyczna. Wskazać również trzeba, że sąd pierwszej instancji słusznie uznał za niewiarygodne części zeznań świadków G. K. i Z. P., w których wskazywali, że urządzenie w części pakującej osiągało zakładaną wydajność, bowiem zeznania w te nie korespondują z całokształtem materiału dowodowego, w tym przede wszystkim z opinią biegłego M. K. (2). Również żaden z przepisów prawa nie nakładał na powoda obowiązku zatrzymania przedmiotowej maszyny do zakończenia procesu. Wskazać należy, że spór w niniejszej sprawie trwa od 2008 r., był przeprowadzony dowód z opinii biegłego oraz trzy opinie uzupełniające, niezasadne byłoby obciążanie powoda uniemożliwieniem przeprowadzenia kolejnego dowodu z opinii biegłego z uwagi na zbycie urządzenia.

Nie można podzielić zarzutu apelacji, że ocena materiału dowodowego jest dowolna czy błędna w istocie z tej przyczyny, że własna ocena dowodów dokonana przez stronę jest odmienna od oceny sądu. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać. Tylko bowiem w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo - wbrew zasadom doświadczenia życiowego - nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. We wniesionej apelacji skarżący nie wskazują, jakie kryteria oceny naruszył Rejonowy przy ocenie konkretnych dowodów, a ich ocena w tym zakresie jest wyłącznie subiektywna i odmienna. W tych warunkach, uzasadnienie apelacji stanowi wyłącznie nieskuteczną polemikę z ustaleniami i oceną materiału dowodowego dokonaną przez Sąd Rejonowy.

Odnosząc się następnie do zarzutów odnośnie sposobu przeprowadzania testów, tj. art. 322 § 1 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c. oraz art. 278 k.p.c., art. 386 § 6 k.p.c., § 10 umowy z dnia 26 czerwca 2007 r. w zw. z art. 65 k.c., w ocenie Sądu Okręgowego również należy uznać je za niezasadne. Przede wszystkim w dniu przeprowadzania testów 5 lipca 2012 r. był obecny pozwany i z materiału dowodowego nie wynika, aby zgłaszał zastrzeżenia co do sposobu przeprowadzenia testu. Powoływanie się na te okoliczności na etapie kiedy nie jest możliwe przeprowadzenie ponownego testu z uwagi na brak maszyny stoi w sprzeczności obowiązkiem dokonywania czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami (art. 3 k.p.c.), o czym słusznie wywiódł sąd pierwszej instancji oraz z pewnością jest spóźnione. Mając na uwadze powyższe rozważania, niezrozumiały był również zarzut ustalenia rzeczywistej faktycznej wydajności części pakującej urządzenia dla kubków o różnej pojemności. Sąd dokonał tych ustaleń na podstawie opinii biegłego M. K. (2), strony nie zakwestionowały skutecznie stwierdzeń biegłego w tym zakresie, Sąd Rejonowy również nie znalazł podstaw aby nie przyznać wiarygodności tym stwierdzeniom. Ponadto Sąd Rejonowy – w sposób możliwie najbardziej korzystny dla pozwanego – ustalił osiągniętą wydajność części pakującej urządzenia poprzez dodatkowe jej zwiększenie o (...) w stosunku do wartości ustalonej początkowo przez biegłego. Z pewnością materiał dowody zgromadzony w sprawie dawał podstawy do takich ustaleń, wbrew stanowisku pozwanego w apelacji. Podsumowując, słusznie Sąd Rejonowy oparł swe ustalenia m. in. na dowodzie z opinii biegłego sądowego M. K. (2).

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy oddalił apelację, jako bezzasadną na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c., obciążając nimi w całości pozwanego. Stawka kosztów zastępstwa wynika z § 12 ust.1 pkt 1 w zw. § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

SSO Renata Puchalska

SSO Magdalena Nałęcz

SSO Anna Gałas