Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 380/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Zbigniew Ciechanowicz (spr.)

Sędziowie:

SO Wiesława Buczek - Markowska

SR del. Katarzyna Longa

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 grudnia 2013 roku w S.

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko A. D.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim

z dnia 17 grudnia 2012 r., sygn. akt I C 916/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w taki sposób, że oddala powództwo w całości i uchyla jego punkt III;

2.  zasądza od powódki M. T. na rzecz pozwanego A. D. kwotę 98 (dziewięćdziesięciu ośmiu) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 380/13

Uzasadnienie wyroku z dnia 20 grudnia 2013 r.:

Powódka M. T. zażądała zasądzenia od pozwanego A. D. kwoty 1950 zł wraz z odsetkami ustawowymi płatnymi: od kwoty 1.000 zł od dnia 17 września 2010 roku do dnia zapłaty, od kwoty 950 zł od dnia 21 września 2010 roku do dnia zapłaty, tytułem przekazanych a faktycznie nie uiszczonych przez pozwanego zaliczek na koszty komornicze.

Wnosząc od wydanego w sprawie nakazu w postępowaniu upominawczym sprzeciw pozwany A. D. wniósł o oddalenie powództwa w całości kwestionując je co do zasady oraz co do wysokości. W uzasadnieniu sprzeciwu wskazał, iż strony łączyła umowa pożyczki zawarta w formie ustnej, zgodnie z którą pozwany A. D. pożyczył M. T. sumę pieniężną w kwocie 1950 zł. Tym samym pieniądze wpłacone przez powódkę na rachunek bankowy pozwanego stanowi zwrot pożyczki, a co za tym idzie brak jest podstaw do żądania ich zwrot.

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2012 r. Sąd Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim w sprawie o sygn. akt I C 916/12 zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1950 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 grudnia 2011 r. (pkt I), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt II) i tytułem zwrotu kosztów postępowania zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 98 zł (pkt III).

Powyższe rozstrzygnięcie oparto o następujące ustalenia:

Pozwany A. D. był asesorem komorniczym w Kancelarii Komorniczej Komornika (...) S. S. w 2010 roku do dnia 13 maja 2011 roku. Pełnomocnik powódki M. K. jest mężem powódki M. T.. Zarówno powódka jak i jej małżonek prowadzą postępowania egzekucyjne występując w nich w charakterze wierzycieli bądź pełnomocników wierzycieli. M. T. w postępowaniach egzekucyjnych często reprezentuje jej mąż M. K.. Powódka i jej małżonek brali udział w postępowaniach egzekucyjnych prowadzonych przez Komornika Sądowego S. S., które to czynności wykonywał w imieniu komornika asesor komorniczy pozwany A. D..

A. D., M. K., M. T. w związku ze wspólnym udziałem w czynnościach egzekucyjnych stali się dobrymi znajomymi i mieli do siebie zaufanie.

W dniu 11 sierpniu 2010 roku M. K. został potrącony przez samochód w czasie czynności egzekucyjnych, w wyniku czego doznał złamania nadgarstka i przebywał na długotrwałym zwolnieniu. W związku z tym nie mógł brać udziału w czynnościach egzekucyjnych. W związku z tym, że M. K. nie mógł wykonywać czynności egzekucyjnych poprosił o pozwanego o dokonanie opłat za czynności egzekucyjne w sprawach prowadzonych w kancelarii komorniczej S. S.. Pozwany A. D. zgodził się na uiszczenie niezbędnych opłat.

We wrześniu 2010 roku telefonicznie pozwany A. D. zwrócił się do M. K. o zwrot kwoty 1950 zł. M. K. wziął od pozwanego numer jego konta bankowego i pieniądze w kwocie 1950 zł zostały przelane na konto pozwanego z rachunku bankowego żony M. K. powódki M. T.. Pieniądze zostały przelane dwoma przelewami, pierwszy na kwotę 1000 zł w dniu 16 września 2010 roku, drugi na kwotę 950 zł w dniu 20 września 2010 roku.

Pismem z dnia 9 grudnia 2011 roku pozwany A. D. został wezwany przez powódkę M. T. do zapłaty kwoty 1950 zł wraz z odsetkami od kwoty 1000 zł od dnia 17 września 2010 roku, od kwoty 950 zł od dnia 21 września 2010 roku albowiem okazało się, że pozwany nie dokonał opłat za czynności egzekucyjne. Powyższe wezwanie zostało wysłane listem poleconym na adres pozwanego w dniu 8 listopada 2011 roku.

Po otrzymaniu wezwania do zapłaty pozwany udał się do biura powódki i rozmawiał z M. K.. Pozwany powiedział mu, że sprawdzi dokonane przez niego wpłaty u komornika i jeśli będzie coś nie tak to zwróci pieniądze. Pozwany odmówił podpisania oświadczenia o uznaniu długu. A. D. zadzwonił do księgowej kancelarii komorniczej komornika S. S. i poprosił o sprawdzenie czy kwitariusze opłat, które on pobierał znajdują się w kancelarii, księgowa potwierdziła, iż kwitariuszem znajdują się w kancelarii. Pozwany A. D. poinformował M. K., iż kwitariusze opłat, które on pobierał znajdują się w kancelarii komorniczej S. S. i można zweryfikować czy opłaty zostały przez niego pobrane czy nie.

Oceniając tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy powództwo uznał za częściowo zasadne i oparte o treść art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 1 i 2 k.c. Powódka składając duplikaty potwierdzenia wpłaty kwoty 1950 zł na rachunek bankowy pozwanego zdaniem Sądu I instancji wykazała, iż faktycznie wpłata ta została dokonana tytułem zwrotu zaliczek na opłaty egzekucyjne. Świadczy o tym zapis umieszczony na dowodach wpłaty „zwrot za założenie pieniędzy na zaliczki”. Nie wskazała jednak jakich spraw dotyczy ta wpłata. Pozwany przyznał, iż jako asesor komorniczy opłaty egzekucyjne pobierał od powódki i od M. K., który działał w postępowaniu egzekucyjnym jako pełnomocnik powódki ale wydawał zawsze pokwitowania. Przyznał również składając zeznania, iż zdarzały się w kancelarii sytuacje, iż faktycznie dokonane wpłaty nie były księgowane. Pozwany nie zakwestionował tytułu wpłaty dokonanej przez powódkę wcześniej przed procesem, nie zwrócił się do niej celem wyjaśnienia dlaczego na potwierdzeniu jest zapis zwrot zaliczek a nie zwrot pożyczki. Mając na uwadze dowody w postaci dokumentów dowodów wpłaty oraz zeznania powódki a także zeznania pozwanego należy przyjąć, iż powódka wykazała, że pozwany faktycznie miał uiścić opłaty na zaliczki w postępowaniu egzekucyjnym o co był poproszony a przelane na jego rachunek pieniądze stanowią zwrot kwoty, która miał wpłacić.

Pozwany odpierając roszczenie sformułowane w pozwie wskazał, iż strony łączyła umowa pożyczki na kwotę 1950 zł a przelewy stanowią zwrot jej kwoty. Pozwany twierdził, iż pieniądze pożyczył M. T.. Jednak nie wykazał on aby powódkę łączyła z nim umowa pożyczki na kwotę 1950 zł. W zeznaniach wskazał, iż M. K. działał w imieniu M. T. w postępowaniu egzekucyjnymi i pieniądze pożyczył jemu. Następnie pożyczone pieniądze M. K. wpłacał pozwanemu tytułem zaliczek na koszty egzekucyjne. W tym miejscu należy zauważyć, iż umowa pożyczki, której kwota przekracza 500 zł powinna dla celów dowodowych być stwierdzona pismem zgodnie z przepisem art. 720&2 k.c. Nie zachowanie tej formy nie powoduje nieważności czynności prawnej ale wykazanie faktu zawarcia umowy pożyczki w postępowaniu sądowym napotyka na ograniczenia dowodowe wskazane w art. 74 k.c. Nie sposób uznać, iż początkiem dowodu na piśmie na okoliczność zawarcia umowy pożyczki są dowody przelewu kwoty dochodzonej pozwem albowiem znajduje się na nich zapis świadczący o innym tytule przelewu. Poza tym nie sposób uznać, iż powódkę z pozwanym łączyła umowa pożyczki bo jeśli nawet pozwany pożyczał pieniądze to pożyczał je M. K. a nie powódce M. T., jak sam zeznał. Pozwany nie powołał się na fakt aby M. K. pożyczał pieniądze w imieniu M. T. to, że wykonał czynności egzekucyjne w jej imieniu jako jej pełnomocnik nie upoważniało go do pożyczania w jej imieniu kwot niezbędnych do przeprowadzania czynności egzekucyjnych. Mając powyższe na uwadze należy uznać, iż pozwany nie wykazał aby jego i powódkę M. T. łączyła umowa pożyczki kwoty 1950 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany i jak wynika z treści uzasadnienia tej apelacji zaskarżył go w całości żądając jego zmiany i oddalenia powództwa oraz obciążenia pozwanej kosztami postępowania, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. 405 w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż kwotę pieniężną w wysokości 1 950 zł pozwany otrzymał bez żadnej podstawy prawnej, a więc jest zobowiązany do jej zwrotu,

2.  naruszenia przepisów postępowania mających wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 k.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającej na rażąco dowolnej i niewszechstronnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co w konsekwencji spowodowało błędy w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że kwota 1 950 zł nie stanowiła pożyczki zawartej między stronami.

Uzasadniając apelację pozwany wskazał, iż pożyczył pieniądze M. T., co miało również miejsce wielokrotnie wcześniej, zaś Sąd Rejonowy dając wiarę zeznaniom powódki i świadka M. K., będącego jej pełnomocnikiem, nie wyjaśnił przy czym dla których pominął zeznania pozwanego.

Powódka zażądała oddalenia apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna, zaś zarzut pozwanego naruszenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów okazał się trafny.

Słusznie Sąd Rejonowy zwrócił uwagę na to, iż bezsporny był między stronami fakt wpłaty przez powódkę na rachunek bankowy pozwanego łącznej kwoty 1950 zł z określeniem celu wpłaty jako „zwrot za założone pieniądze na zaliczki”. Tym niemniej, już tylko pobieżna analiza twierdzeń i zeznań stron musi prowadzić do wniosku, iż treść przywołanych wyżej dokumentów przelewów może stanowić element twierdzeń o stanie fatycznym zarówno powódki jak i pozwanego. Powódka twierdziła bowiem, iż dokonywała zwrotu kwot, które zgodnie z zapewnieniami pozwanego miał on uiścić za nią tytułem należnych Komornikowi opłat egzekucyjnych, czy zaliczek. Pozwany natomiast dowodził, iż pożyczył M. T. sumę pieniężną w kwocie 1950 zł na pokrycie zaliczek egzekucyjnych.

Nie może więc przekonywać stwierdzenie Sądu Rejonowego, który uznał za wiarygodną wersję zdarzeń przedstawioną przez powódkę z tego powodu, iż „pozwany nie zakwestionował tytułu wpłaty dokonanej przez powódkę wcześniej przed procesem, nie zwrócił się do niej celem wyjaśnienia dlaczego na potwierdzeniu jest zapis zwrot zaliczek a nie zwrot pożyczki”, a nadto dlatego, iż „pozwany nie wykazał aby jego i powódkę M. T. łączyła umowa pożyczki kwoty 1950 zł”.

Sąd I instancji dostrzegając znaczenie art. 6 k.c. w procesie dowodzenia, obciążył konsekwencjami nieudowodnienia faktów istotnych dla niniejszej sprawy pozwanego, w sytuacji gdy, to na powódce ciążył obowiązek wykazania twierdzeń opisanych w pozwie.

Powódka w toku postępowania nie wskazuje z jakimi konkretnie sprawami egzekucyjnymi związana była konieczność uiszczania zaliczek na czynności egzekucyjne, czy taka konieczność faktycznie istniała i czy faktycznie zaliczki te nie były uiszczone. Sąd I instancji nie wskazał jakichkolwiek przesłanek prawnych, które pozwalały by konsekwencje nieudowodnienia takich faktów przerzucić na pozwanego, który zakwestionował powództwo co do zasady.

Zwrócić należy uwagę na to, iż dowodzenie w niniejszym postępowaniu nie mogło mieć charakteru dedukcyjnego, gdzie z faktów pewnych stanowiących przesłanki wnioskowania wywodzi się jedynie uprawnione wnioski. W niniejszej sprawie dowód z dokumentu w postaci bankowych przelewów kwoty 1950 zł to dowód pewny, nie zakwestionowany przez strony, lecz jako element stanu faktycznego stanowi on skutek pewnych relacji stron, które w sposób jednoznaczny nie zostały dowiedzione, ani przez powódkę ani też przez pozwanego. Mało tego, powódka nie przeprowadziła jakiegokolwiek dowodu, który by nawet uprawdopodabniał tezę, iż jej wersja wydarzeń była bardziej prawdopodobna aniżeli przedstawiona przez pozwanego. Ogólnikowość twierdzeń powódki, z których nie wynika nawet to, czy polega na prawdzie stwierdzenie, iż zaliczki w konkretnej sprawie egzekucyjnej faktycznie nie były uiszczone nie pozwala zaaprobować tezy, że powódka sprostała obowiązkowi udowodnienia faktów stanowiących podstawę faktyczną powództwa.

Powyższe okoliczności stanowiły wystarczającą przesłankę dla uwzględnienia apelacji i w oparciu o treść art. 386 § 1 k.p.c. zmiany zaskarżonego orzeczenia i oddalenia powództwa w całości. Na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. od powódki na rzecz pozwanego zasądzono kwotę 98 zł tytułem uiszczonej opłaty od apelacji.