Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII W 780/15

UZASADNIENIE

K. K. został obwiniony o to, że w dniu 10.06.2015 r. o godz. 10:00 jako osoba odpowiedzialna (kierownik sklepu) L. nr (...) ul. (...), (...)-(...) G. W.. oferował do sprzedaży partie (...) nektarynek, B., kraj pochodzenia (...), producent / dystrybutor (...).L. E. S..L. C/C. da R. (...) T. barwa miąższu żółta, odmiana B. B., dane identyfikacyjne partii L- (...), masa netto 500 g, wielkość partii 20 sztuk x 500 g = 10 kg. Na etykietach produktu jednostkowego paczkowanego stwierdzono brak podania klasy jakości. Powyższe stanowi naruszenie wymagań w zakresie jakości handlowej, tj. o czyn z art. 40 ust. 4a ustawy z dnia 19 grudnia 2003 r. o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku suszu paszowego oraz rynków lnu i konopi uprawianych na włókno w zw. z art. 5 ust. 1 rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) nr 543/2011 z dnia 7 czerwca 2011 r. ustanawiające szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 1234/2007 w odniesieniu do sektora owoców i warzyw oraz sektora przetworzonych owoców i warzyw.

Sąd ustalił, że K. K. w dniu 10.06.2015 r. w G. W.. jako kierownik sklepu (...) prowadził w ww. sklepie sprzedaż detaliczną owoców (nektarynek) w opakowaniach jednostkowych o wadze 500 g, na których nie było podanej klasy jakości. Informacja o klasie jakości była umieszczona na opakowaniu zbiorczym oraz przy cenie produktu – w pobliżu ww. owoców. Sama jakość owoców nie budziła zastrzeżeń i odpowiadała oznaczeniu na etykiecie cenowej.

Dowód:

-

wyjaśnienia obwinionego [k. 36-37];

-

protokoły kontroli i oględzin [k. 2-9].

Sąd zważył, co następuje.

Wskazać wpierw należy, że ww. ustalony stan faktyczny nie jest sporny. Wyjaśnienia obwinionego korelują z dokumentami kontroli przedłożonymi jako dowód przez oskarżyciela publicznego i dowody te zostały ocenione przez Sąd jako wiarygodne.

Wątpliwości budziły natomiast kwestie prawne. Sąd w tym zakresie uznał, że czyn obwinionego nie wypełnił znamion wykroczenia i to z dwóch niezależnych powodów.

Po pierwsze przepis art. 40 ust. 4a ustawy z dnia 19 grudnia 2003 r. o organizacji rynków owoców i warzyw, rynku chmielu, rynku suszu paszowego oraz rynków lnu i konopi uprawianych na włókno, nie może uzasadniać odpowiedzialności obwinionego, ponieważ przepis ten przez okres od 01.04.2014 r. do 03.10.2015 r. (wejście w życie zmiany wprowadzonej ustawą z dnia 10.07.2015 r. o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz niektórych innych ustaw) był normą „pustą”.

Pierwotne ww. przepis w dniu czynu oskarżonego brzmiał: kto wbrew obowiązkowi określonemu w art. 113a ust. 3 rozporządzenia nr 1234/2007 wystawia, oferuje do sprzedaży, dostarcza lub w innej formie wprowadza do obrotu owoce i warzywa niezgodnie z wymaganiami w zakresie jakości handlowej, podlega karze grzywny.

Tymczasem przepis art. 113a ust. 3 ww. rozporządzenia RADY (WE) nr 1234/2007 z dnia 22 października 2007 r. ustanawiające wspólną organizację rynków rolnych oraz przepisy szczegółowe dotyczące niektórych produktów rolnych ("rozporządzenie o jednolitej wspólnej organizacji rynku") utracił moc z dniem 01.04.2014 r., na skutek wejścia w życie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1308/2013 z dnia 17 grudnia 2013 r. ustanawiającego wspólną organizację rynków produktów rolnych oraz uchylające rozporządzenia Rady (EWG) nr 922/72, (EWG) nr 234/79, (WE) nr 1037/2001 i (WE) nr 1234/2007 – art. 230 ust. 1. zawiera przepisy uchylające przedmiotowe rozporządzenie nr 1234/2007.

Z dniem 01.01.2014 r. przepis art. 113a ust. 3 rozporządzenie nr 1234/2007 został zastąpiony „odpowiednikiem”, tj. art. 76 rozporządzenia nr 1308/2013, do którego jednak art. 40 ust. 4a nie odsyłał.

Tym samym należy uznać, że ustawodawca krajowy nie znowalizował na czas przepisu art. 40 ust. 4a ustawy z dnia 19 grudnia 2003 r., który aż do 03.10.2015 r. odsyłał do normy nieobowiązującej. W konsekwencji w chwili czynu obwiniony nie mógł działać „wbrew obowiązkowi określonemu w art. 113a ust. 3 rozporządzenia nr 1234/2007”, a więc jego czyn nie wypełnił znamion ww. wykroczenia, niezależnie od tego, czy i jakie oznaczenia jakości produktu stosował.

Obecnie przepis art. 40 ust. 4a ww. ustawy brzmi: „kto wprowadza do obrotu owoce i warzywa niezgodnie z wymaganiami w zakresie jakości handlowej, podlega karze grzywny”. Ustawodawca zrezygnował więc z odsyłania do konkretnej normy, co pozwoli na uniknięcie podobnej sytuacji w przyszłości.

Po drugie zgodzić należy się z linią obrony, iż działanie obwinionego nie było niezgodne z wymaganiami w zakresie jakości handlowej.

Prawdą jest, że art. 5 ust. 1 rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) nr 543/2011 z dnia 7 czerwca 2011 r. ustanawiającego szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 1234/2007 w odniesieniu do sektora owoców i warzyw oraz sektora przetworzonych owoców i warzyw, brzmiący: „Szczegółowe informacje wymagane w ramach niniejszego rozdziału są przedstawione czytelnie w widocznym miejscu na jednej stronie opakowania w formie nieusuwalnego nadruku umieszczonego bezpośrednio na opakowaniu albo na etykiecie, która stanowi integralną część opakowania lub jest trwale do niego przymocowana”.

Jednakże przepisem szczególnym dotyczącym działalności obwinionego jest art. 6 ust. 1 ww. rozporządzenia, który stanowi, iż: „Na etapie sprzedaży detalicznej szczegółowe informacje wymagane w ramach niniejszego rozdziału są dostępne w sposób czytelny i dobrze widoczny. Produkty mogą być wystawione na sprzedaż, pod warunkiem że detalista umieści w widocznym miejscu w pobliżu produktu czytelne, szczegółowe informacje dotyczące państwa pochodzenia oraz, w stosownych przypadkach, klasy produktu, jego odmiany lub typu handlowego w sposób pozwalający uniknąć wprowadzenia konsumenta w błąd”.

O tym, że ww. przepis jest przepisem szczególnym, a nie ogólnym jak twierdzi oskarżyciel, świadczy po pierwsze systematyka ww. aktu prawnego i tytuł „ Szczegółowe informacje na etapie sprzedaży detalicznej” poprzedzający treść art. 6, a nadto pozostała treść art. 5 ust. 2 i 3, które jednoznacznie wskazują, iż norma ta dotyczy głównie towarów wysyłanych, ładowanych, transportowanych (a więc handlu hurtowego).

Obwiniony niewątpliwie prowadził sprzedaż detaliczną, ponieważ jego odbiorcami byli konsumenci – odbiorcy końcowi. Tak też jego sprzedaż określa protokół kontroli, tym samym wydaje się, że powyższa okoliczność sporna nie jest.

Tym samym za wystarczające należy uznać umieszczenie informacji o klasie produktu w pobliży towaru sprzedawanego detalicznie – np. na etykiecie cenowej, czy zbiorczym opakowaniu znajdującym się w pobliżu produktu, tak jak uczynił to obwiniony. Takie oznaczenie jest jasne, łatwe do odnalezienia przez konsumenta kupującego produkt (w szczególności wobec wskazania klasy produktu na etykiecie cenowej), przez co nie wprowadza konsumenta w błąd. Skoro zaś działanie obwinionego było zgodne z art. 6 ust. 1 ww. rozporządzenia, odpowiadało także wymogom w zakresie jakości handlowej, a tym samym znamiona wykroczenia i z tego powodu nie zostały wypełnione.

Konsekwencją ww. okoliczności jest uniewinnienie obwinionego.

Niezależnie od powyższego należy zauważyć, że nawet gdyby przyjąć, iż opisane w zarzucie „uchybienia” faktycznie godziły w przepisy powszechnie obowiązujące, to ładunek społecznej szkodliwości takiego czynu jest wręcz niezauważalny. Faktem jest, że każdy konsument miał łatwą możliwość zapoznania się z informacją o klasie produktu, nawet jeżeli nie znajdowała się ona na opakowaniu detalicznym (500 g). Najważniejsze jest zaś, iż sama jakość produktu nie budziła zastrzeżeń i dopowiadała tej, która znajdowała się na informacji cenowej i opakowaniach zbiorczych. W takiej sytuacji oskarżyciel publiczny powinien poprzestać na odstąpieniu od ukarania i zastosowaniu ewentualnie „upomnienia”.

Konsekwencją uniewinnienia jest obciążenie na podstawie art. 118 § 2 k.p.w. kosztami postępowania Skarbu Państwa.