Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1028/15

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 10 kwietnia 2015 r. Sąd Rejonowy w Skierniewicach, I Wydział Cywilny, w sprawie z wniosku T. W. (1) o ustanowienie służebności przesyłu, z udziałem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.:

1.  oddalił wniosek;

2.  stwierdził, że wnioskodawca i uczestnik ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie;

3.  orzekł, że nieuiszczone koszty sądowe poniesie Skarb Państwa.

Apelację od powyższego postanowienia złożył wnioskodawca zaskarżając przedmiotowe postanowienie w całości. Skarżący zarzucił rozstrzygnięciu:

I.  niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 328 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego przez niewyjaśnienie dlaczego dowodom na trwałość i widoczność urządzenia przesyłowego Sąd przydał wiarygodność i moc dowodową;

II.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

- art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego w odniesieniu do dowodu z wykazu środków trwałych, poprzez uznanie, że wpisanie gazociągu wysokiego ciśnienia relacji C. - S. w dniu 17 sierpnia 1982 r. oznaczał początek regularnego funkcjonowania tegoż gazociągu i tym samym początek biegu zasiedzenia służebności gruntowej przez uczestnika,

- art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania, bowiem z przyjęciem okoliczności wynikającej z posadowienia stacji ochrony katodowej na nieruchomości wnioskodawcy, że stanowi ona przesłankę widoczności urządzenia podziemnego,

- art. 232 w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, polegające, na niedopuszczeniu dowodu z opinii biegłego na okoliczność, czy przebiegający przez działkę wnioskodawcy gazociąg należy do typów urządzeń, które muszą być objęte ochroną katodową;

III.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

- art. 292 k.c. przez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że uczestnik korzystał z trwałego i widocznego urządzenia na nieruchomości wnioskodawcy i tym samym nabył służebność gruntową przez zasiedzenie,

- art. 305 1 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na nieustanowieniu na rzecz uczestnika za wynagrodzeniem dla wnioskodawcy służebności przesyłu;

- art. 120 § 1 w zw. z art. 175 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na nieujęciu w dokładny sposób początku biegu terminu zasiedzenia służebności gruntowej przez uczestnika;

- § 8 ust. 5 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie przez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że oznaczenie linii przebiegu wzmiankowanego gazociągu przez nieruchomość wnioskodawcy jest dostatecznie oznaczone w terenie.

W oparciu o sformułowane zarzuty wnioskodawca wniósł o:

- zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez ustanowienie za wynagrodzeniem od uczestnika (...) sp. z o.o. służebności przesyłu na należącej do T. W. (1) działce ewidencyjnej nr (...) położonej w T., gminie K., opisanej w księdze wieczystej nr KW (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Skierniewicach oraz zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za obie instancje;

- ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w przypadkach określonych w art. 386 § 4 k.p.c.

- zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację, uczestnik postępowania (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wniosła o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja skarżącego jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Przed przystąpieniem do analizy podniesionych w środku zaskarżenia zarzutów, należy zaznaczyć, że Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i jako trafnie, i prawidłowo ocenione oraz logicznie wywiedzione ze zgromadzonego materiału dowodowego, przyjmuje za własne.

W pierwszej kolejności, podnieść należy, że niezasadne są zarzuty skarżącego, że okres zasiedzenia służebności winien być liczony od daty początkowej odpowiadającej dacie wejścia w życie ustawy o zmianie ustawy Kodeksu cywilnego z dnia 30 maja 2008 r. (Dz.U. Nr 116, poz 731), która wprowadziła z dniem 3 sierpnia 2008 r. do polskiego systemu prawnego służebność przesyłu. Sąd I instancji szczegółowo, prawidłowo, w sposób zupełny odniósł się do tego zagadnienia. Przypomnienia wymaga tylko, że stanowisko Sądu Najwyższego jest w tym zakresie jednolite, zarówno przed zmianą przepisów kodeksu cywilnego, jak i po wprowadzeniu instytucji służebności przesyłu w 2008r. przyjmuje się możliwość ustanowienia na rzecz przedsiębiorcy przesyłowego w drodze umowy lub stwierdzenia nabycia przez zasiedzenie służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu, będącej rodzajem służebności gruntowej z pewnymi odrębnościami dotyczącymi braku potrzeby wskazywania wprost nieruchomości władnącej. W szczególności w uchwale z dnia 7 października 2008r. (III CZP 89/08; Lex nr 458125) Sąd Najwyższy wskazał, że „przed ustawowym uregulowaniem służebności przesyłu (art. 305 1 - 305 4 kc) dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu”.

W drugiej kolejności należy wskazać, że niezasadne są zarzuty naruszenia przez Sąd I Instancji przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 233 k.p.c. Zgodnie z poglądem utrwalonym w doktrynie, jak również dorobkiem orzecznictwa przyjmuje się, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. postanowienie SN z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98 nie publ. wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, OSNC 2000, nr 10, poz. 189, wyrok SN z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000, nr 19, poz. 732, komentarz T. E. do art. 233 k.p.c., LexPolonica).

Przenosząc powyższe na treść sformułowanego przez skarżącego zarzutu Sąd Odwoławczy uznał, iż Sąd Rejonowy dokonał wszechstronnej analizy zgromadzonego materiału dowodowego w oparciu o zasady doświadczenia życiowego, a także wskazania wiedzy i logiki. Tym samym zarzuty skarżącego jawią się wyłącznie jako polemika z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi Sądu I Instancji oraz trafną oceną materiału dowodowego, dokonaną w ramach swobodnej oceny dowodów.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy trafnie przyjął, że z dniem 17 sierpnia 1982 r. rozpoczął się bieg zasiedzenia służebności gruntowej przez uczestnika. W dniu tym przedmiotowy gazociąg został wpisany do kartoteki środków trwałych (...) Zakładów (...) co oznaczało, że najpóźniej w tej dacie rozpoczęło się korzystanie z przedmiotowego wodociągu. Fakt wpisania do środków trwałych wskazuje, że gazociąg został oddany do użytku. Rozumowanie takie nie jest obarczone błędem logicznym, a uzasadnione jest okolicznościami tj. szeregiem wcześniejszych czynności związanych z odebraniem przedmiotowej inwestycji: w dniu 5 lipca 1982 r. sporządzono protokół sprawdzenia zgłoszonych do przyłączenia do sieci gazociągowej urządzeń elektrycznych, a w dniu 15 lipca 1982 r. nastąpił odbiór techniczny tych prac. Zatem dopiero po odbiorach cząstkowych czyli odbiorach stricte technicznych, nastąpiło oddanie (sprawnego i bezpiecznego gazociąg) do środków trwałych poprzednika prawnego uczestnika. Nawet jednak gdyby przyjąć, że przedmiotowy gazociąg nie funkcjonował od tego dnia w sposób ciągły i zorganizowany (choć nie ma ku temu żadnych przesłanek), to w ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy słusznie przywołał również stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 24 maja 2013 roku w sprawie o sygn. akt V CSK 287/12, zgodnie z którym przedsiębiorca posiada nieruchomość w zakresie służebności przesyłu od chwili wejścia na grunt w celu wybudowania urządzenia służącego do przesyłania mediów. W przedmiotowej sprawie zaś nie budzi żadnych wątpliwości, że proces inwestycyjny związany z budową przedmiotowego gazociągu rozpoczął się wcześniej niż w dniu 17 sierpnia 1982 r. Niemniej jednak Sąd I Instancji przyjął datę najkorzystniejszą dla wnioskodawcy, acz niewątpliwie późniejszą. Tym samym Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował odpowiednie przepisy i w sposób dokładny wskazał początek biegu terminu zasiedzenie.

Nie budzi przy tym wątpliwości, wbrew twierdzeniu skarżącego, że od tego dnia przedsiębiorca przesyłowy korzystał z przedmiotowego gazociągu. Istnieje bowiem związek techniczny i gospodarczy pomiędzy elementami sieci gazowej, do których niewątpliwie należą gazociąg i inne urządzenia, które po wybudowaniu stanowią składnik przedsiębiorstwa włączony do sieci. Jeżeli zatem przedsiębiorstwo funkcjonuje i prowadzi działalność polegającą na przesyłaniu gazu, to korzysta z urządzeń stanowiących sieć gazowniczą łącząc je z innymi elementami instalacji.

Tym samym nie można uwzględnić zarzutu naruszenia prawa procesowego art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jak i dowolną ocenę dowodów, jak również nie można się doszukać naruszenia prawa materialnego w tym zakresie (tj. art. 120 § 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c.).

W tym miejscu wskazać należy, że pozostałe zarzuty strony skarżącej ogniskowały się wokół jednej zasadniczej kwestii, tj. że zdaniem wnioskodawcy Sąd nieprawidłowo uznał, że uczestnik korzystał z trwałego i widocznego urządzenia na nieruchomości wnioskodawcy, a w konsekwencji nabył służebność gruntową przez zasiedzenie. Wnioskodawca podnosił: - że posadowienie stacji ochrony katodowej na nieruchomości wnioskodawcy nie stanowi przesłanki widoczności urządzenia podziemnego; - że oznaczenie linii przebiegu gazociągu przez nieruchomość wnioskodawcy nie było dostatecznie oznaczone w terenie. Skarżący podnosił, że przewód gazowy w całości przebiega pod ziemią i nie jest on widoczny na zewnątrz, a na powierzchni znajduje się wyłącznie jeden żółty słupek. Powyższe miało wskazywać, że nie można uznać aby przesłanka widoczności urządzenia w rozumieniu art. 292 k.c. była spełniona.

Zdaniem Sądu Okręgowego powyższa argumentacja w niniejszej sprawie nie znajduje żadnego uzasadnienia. Wskazać w tym miejscu należy, na to, że w przypadku gazociągów (w większości przypadków), ich immanentną cechą jest pozostawanie tych urządzeń pod powierzchnią ziemi, nie są to przecież linie energetyczne wiszące na widocznych z dużych odległości słupach. Problematyka ta była wielokrotnie przedmiotem zainteresowania Sądu Najwyższego i na jej tle ukształtowało się jednolite orzecznictwo, które w kwestii rozumienia przesłanki „widoczności” zgodnie z art. 292 k.c. uwzględnia specyfikę podziemnych urządzeń przesyłowych . Do nabycia zatem przez zasiedzenie służebności przesyłu nie jest niezbędne, by widoczne elementy trwałego urządzenia, będącego przedmiotem korzystania przez przedsiębiorcę przesyłowego znajdowały się na nieruchomości, którą obciążyć ma ta służebność. Mogą zatem znajdować się na pod powierzchnią gruntu i nie muszą być widoczne (postanowienie SN z dnia 6.07.201 Ir. I CSK 157/11, Legalis numer 391464 , podobnie postanowienie SN z dnia 26.07.2012r., II CSK 752/11 Legalis numer 537221).

Wskazać nadto należy, że w regulacji art. 292 k.c. ustawodawca posłużył się pojęciem „widocznego urządzenia”, a nie „urządzenia naziemnego”. Omawiane unormowanie nie wymaga więc, aby widoczność urządzenia była na powierzchni gruntu. Jeżeli każdoczesny właściciel nieruchomości w toku biegu zasiedzenia miał wiedzę o zlokalizowaniu na niej gazociągu, to spełnienie przesłanki widoczności urządzenia wątpliwości budzić nie może. Jeżeli natomiast wystąpił brak takiej wiedzy u kolejnego właściciela, to należy przyjąć, że omawiana przesłanka jest spełniona, jeżeli urządzenie zostało tak oznakowane, że właściciel obiektywnie oceniając mógł i powinien taką wiedzę posiadać. (postanowienie Sądu najwyższego z dnia 16 stycznia 289/12 II CSK 289/12; Lex nr 1288634). Również problematyka samych słupków znacznikowych była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, słupki znacznikowe nie mają dla stwierdzenia zasiedzenia roli decydującej. (postanowienie SN z dnia 26.07.2012r., II CSK 752/11 Legalis numer 537221).

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy, Sąd I Instancji prawidłowo uznał, że spełniona jest przesłanka z art. 292 k.c. W miejscu przeprowadzenia gazociągu bowiem rodzice wnioskodawcy prowadzili gospodarstwo rolne. Powyższe oznacza, że niemożliwym jest aby nie zauważyli procesu inwestycyjnego, który wiązał się z pracami ziemnymi. Nadto sam wnioskodawca o budowie gazociągu wiedział, co zeznał na rozprawie w dniu 14 października 2013 r. Reasumując, wiedza właściciela, wynikająca ze świadomości istnienia gazociągu pod powierzchnią jego nieruchomości, fizyczna możliwość stwierdzenia jego obecności, możliwość zapoznania się z mapami dokumentującymi jego przebieg - mogą w okolicznościach konkretnej sprawy wypełniać wymogi przewidziane w art. 292 k.c. (postanowienie SN z dnia 26.07.2012r., II CSK 752/11 Legalis numer 537221). Prawnie irrelewantne jest zatem, że ze swej istoty gazociąg znajduje się pod powierzchnią ziemi. Wobec powyższego Sąd Okręgowy nie znalazł też podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia prawa materialnego we wskazanym w apelacji zakresie.

Co do pozostałych zarzutów wnioskodawcy tj. naruszenia art. 232 w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, polegające, na niedopuszczeniu dowodu z opinii biegłego na okoliczność, czy przebiegający przez działkę wnioskodawcy gazociąg należy do typów urządzeń, które muszą być objęte ochroną katodową. W ocenie Sądu Okręgowego, powyższa okoliczność nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia i Sąd Rejonowy słusznie nie dopuścił tego dowodu.

Reasumując powyższe rozważania i nie przytaczając w tym miejscu szczegółowo rozważań Sąd Rejonowego, Sąd Okręgowy ograniczy się do wskazania, że analiza i zastosowanie przepisów kodeksu cywilnego (art. 292 k.c., art. 305 1 k.c. i następne, art. 123 k.c., art. 175 k.c.) została przeprowadzona przez Sąd Rejonowy prawidłowo. Sąd I Instancji trafnie przyjął, początek biegu zasiedzenia, zastosował odpowiednie przepisy w przedmiotowym stanie faktycznym. Słuszne w ocenie Sądu Okręgowego było uznanie, że służebność gruntowa o treści odpowiadającej służebności przesyłu została nabyta przez (...) Sp. z o.o. w W. najpóźniej w dniu 17 sierpnia 2012 r. (...). zo.o. w W. jest zaś następca prawnym pod tytułem ogólnej powyższej spółki i mogła się powołać na zarzut zasiedzenia. Wobec powyższego Sąd Rejonowy trafnie wniosek ustanowienie służebności przesyłu oddalił.

Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy działając na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c. i zasądził od T. W. (2) na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa radcowskiego w postepowaniu apelacyjnym. Wysokość kosztów zastępstwa radcowskiego Sąd Okręgowy ustalił na podstawie § 7 pkt 3 w zw. z § 12 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t. z późn. zm.).