Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1232/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 listopada 2014 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt XVIII C 5329/13, w sprawie z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Ł. z siedzibą w Ł. przeciwko D. M. (1) i J. M. (1) o zapłatę Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi XVIII Wydział Cywilny:

1.  zasądził od J. M. (1) na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Ł. z siedzibą w Ł. kwotę 5.824,15 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2 września 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1.467,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  ustalił, że odpowiedzialność pozwanego J. M. (1) w zakresie kwot zasądzonych w punkcie 1 jest solidarna z odpowiedzialnością D. M. (2), co do której został wydany nakaz zapłaty z dnia 1 października 2013 roku, pod sygn. akt XVIII Nc 8983/13.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych
i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

D. i J. M. (2) są współwłaścicielami lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w Ł. przy ul. (...), bl. 253. Przedmiotowy lokal wchodzi w skład zasobów mieszkaniowych Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w Ł., która sprawuje zarząd budynkiem, w którym lokal jest usytuowany. Pozwani zobowiązani byli do uiszczania czynszu najmu oraz opłat eksploatacyjnych za zużycie wody. Miesięczna opłata za czynsz wynosiła:

1)  w okresie od dnia 15 września 2010 roku do dnia 15 stycznia 2011 roku - .281,95 zł;

2)  w okresie od dnia 15 lutego 2011 roku do dnia 15 czerwca 2011 roku - 293,19 zł;

3)  w okresie od dnia 15 lipca 2011 roku do dnia 15 grudnia 2011 roku - 309,63 zł;

4)  w okresie od dnia 15 stycznia 2012 roku do dnia 15 grudnia 2012 roku - 323,21 zł;

5)  w okresie od dnia 15 stycznia 2013 roku do dnia 15 czerwca 2013 roku - 338,45 zł;

6)  w okresie od dnia 15 lipca 2013 roku do dnia 15 sierpnia 2013 roku - 344,23 zł.

Zadłużenie pozwanych za okres od dnia 1 września 2010 roku do dnia 16 sierpnia 2013 roku wynosi wraz z odsetkami 5.824,15 zł.

Pozwani pismami z dnia 25 marca 2013 roku oraz z dnia 14 czerwca 2013 roku byli wzywani do uiszczenia zaległości, które na dzień wniesienia pism wynosiły odpowiednio 17.757,20 zł i 18.644,44 zł.

Jak wynika z załączonych dokumentów w okresie od dnia 1 września 2010 roku do dnia 16 sierpnia 2013 roku. nie wpłynęła na konto powoda żadna kwota z tytułu opłat czynszowych i eksploatacyjnych.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości. Sąd wskazał, że roszczenie powoda opiera się na treści art. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 15 grudnia 2000 roku, który reguluje obowiązki majątkowe członków spółdzielni oraz właścicieli lokali nie będących członkami spółdzielni, dotyczące opłat wnoszonych na poczet wydatków związanych z eksploatacją lokali, z utrzymaniem nieruchomości spółdzielczych i innych wymienionych w komentowanym przepisie wydatków. Sąd podkreślił, że zgodnie z ust. 2 powołanego przepisu członkowie spółdzielni, będący właścicielami lokali są obowiązani uczestniczyć w wydatkach związanych z eksploatacją i utrzymaniem ich lokali, w wydatkach związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości wspólnych oraz innych kosztach zarządu tymi nieruchomościami oraz w zobowiązaniach spółdzielni z innych tytułów przez uiszczanie opłat zgodnie z postanowieniami statutu. Sąd Rejonowy wskazał, że stan faktyczny w niniejszej sprawie, w zakresie w jakim dotyczy zaprzestania uiszczania przez pozwanych należności wynikających z eksploatacji spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego oraz wysokości miesięcznych opłat jest bezsporny. Pozwany podniósł zarzut nieprawidłowego naliczenia zaległości z tytułu opłat, podając przy tym, iż powód dochodzi zapłaty należności czynszowych i eksploatacyjnych w wysokości odmiennej od tej wynikającej z wezwań. Sąd Rejonowy argumentował, że zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, zaś pozwany nie sprostał powyższemu obowiązkowi. Sąd meriti wskazał, że pozwany nie kwestionował stawek miesięcznych opłat. Dokonywał wpłat w wysokości wynikającej z informacji o wykazie opłat (choć nieregularnie, co w konsekwencji doprowadziło do powstania zadłużenia), a zatem miał pełną świadomość odnośnie ich wysokości. Nie wykazał przy tym, aby w okresie między ostatnim wezwaniem, a wniesieniem pozwu dokonał wpłat na poczet czynszu, a zatem narastanie zaległości jest w tej sytuacji rzeczą w pełni zrozumiałą i logiczną. Oceniając wysokość zgłoszonego roszczenia, Sąd meriti oparł się na rozliczeniu zaległości przedstawionym przez stronę powodową, które jest jasne, rzetelne i poprawne pod względem matematycznym, a nadto znajduje potwierdzenie w załączonych do akt niniejszej sprawy dokumentach. Przedstawione przez powoda dowody z dokumentów stały się podstawą poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych. Sąd podkreślił, że w związku z tym, że jedynie pozwany J. M. (1) wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, Sąd zasądził od niego na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w Ł. kwotę 5.824,15 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 września 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1.467 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Nadto ustalono jego odpowiedzialność w zakresie wskazanych kwot jako solidarną z odpowiedzialnością D. M. (2), co do której został wydany nakaz zapłaty w dniu 1 października 2013 roku (sygn. akt XVIII Nc 8983/13). Jego solidarna odpowiedzialność za powstałe zobowiązania z małżonką wynika z art. 380 § 2 k.c., zgodnie z którym w braku odmiennej umowy dłużnicy zobowiązani do świadczenia podzielnego są odpowiedzialni za jego spełnienie solidarnie, jeżeli wzajemne świadczenie wierzyciela jest niepodzielne. W tym wypadku odnosi się to do umożliwienia korzystania z własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego oznaczonego numer (...), położonego w Ł. przy ul. (...), bl. 253, które stanowi wspólne mienie pozwanych. Oznacza to również solidarność wynikającą z art. 370 k.c.

O odsetkach ustawowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.p.c., zgodnie z żądaniem pozwu.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Wskazał, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Na koszty te, zgodnie z art. 98 § 3 k.p.c., składają się następujące kwoty: 1.200,00 zł - wynagrodzenie pełnomocnika powoda, ustalone w oparciu o § 6 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu oraz kwota 250,00 zł tytułem opłaty sądowej, a także kwota 17,00 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany J. M. (1), zaskarżając orzeczenie w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił: 1.naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez jego niewłaściwą interpretację i w konsekwencji dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów;

2. naruszenie przepisów dotyczących solidarnej odpowiedzialności pozwanych, tj. w szczególności art. 370 k.c.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że kwota zasądzona przez Sąd, została zasądzona wyłącznie w oparciu o twierdzenia strony powodowej, w szczególności przedłożone przez nią dokumenty, które to „z nieznanych przyczyn” Sąd I instancji uznał za „okoliczności bezsporne”, zaś w ogóle nie odniósł się do twierdzeń pozwanego, który wskazywał, że uiszczał określone kwoty na rzecz powoda, co powinno spowodować obniżenie zaległości. Wskazał, że powód te wpłaty zignorował, a Sąd uznał to zignorowanie za wiarygodne. Podniósł też, że D. M. (2) nie przebywa stale w mieszkaniu położonym przy ulicy (...) w Ł., zatem nie powinna być w ogóle obciążana należnościami z tytułu eksploatacji tego mieszkania.

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania.

W odpowiedzi na apelację J. M. (1) powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Ponieważ niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym, Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 i § 2 k.p.c. orzekł na posiedzeniu niejawnym
w składzie jednego sędziego. Zaznaczyć także należy, że zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz zarzutach naruszenia prawa procesowego, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast zgodnie z art. 505 11 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji nie przeprowadza postępowania dowodowego z wyjątkiem dowodu
z dokumentu.

Apelacja w istocie sprowadza się do zarzutu, że Sąd Rejonowy niezasadnie uwzględnił powództwo.

W tym miejscu wskazać należy, że skarżący w punkcie 1) petitum apelacji wskazuje na naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, że Sąd dokonał dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów. Treść wniesionego środka odwoławczego jednoznacznie wskazuje, że apelujący doszukuje się naruszenia jedynie § 1 wskazanego art. 233 k.p.c. Uznać zatem należy, że niewskazanie przez skarżącego w punkcie 1) petitum apelacji, naruszenia którego z paragrafów art. 233 k.p.c. miał dopuścić się Sąd I instancji stanowi swoistą omyłkę. Tym samym wszelkie dalsze rozważania Sądu Okręgowego odnieść należy do § 1 art. 233 k.p.c.

Ta część argumentacji powoda, która wskazywała na zaistniałe uchybienia o charakterze formalnym - dokonania oceny dowodów z przekroczeniem dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. przywołała potrzebę przypomnienia ugruntowanych w judykaturze oraz literaturze przedmiotu zasad tej oceny. Sąd ocenia zatem wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przepis art. 233 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu treści art. 328 § 2 k.p.c., nakłada na sąd orzekający obowiązek:

- wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału; - uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu; - skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności; - wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej - wyższej instancji i skarżącemu - na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie; - przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Odnosząc przedstawione wyżej poglądy prawne do realiów niniejszej sprawy wskazać trzeba, iż przeprowadzona przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego materiału dowodowego jest prawidłowa. Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że przedłożone przez stronę powodową dokumenty, wskazujące stan szczegółowych rozliczeń pomiędzy stronami w zakresie dotyczącym przedmiotowego lokalu mieszkalnego za sporny okres, nie budzą wątpliwości i w istocie są bezsporne, gdyż pozwany w złożonym sprzeciwie nie kwestionował ich wysokości, a jedynie podnosił, że kwota zaległości wskazywana w kierowanych do niego wezwaniach nie odpowiada dochodzonej pozwem kwocie. Pozwany podnosił, że uiszczał na rzecz powoda należności. Nie wskazał natomiast wysokości wpłacanych kwot, ani dat, w jakich dokonywał płatności, a także nie wykazał aby istniały jakiekolwiek dokonane płatności, które nie byłyby uwzględnione w rozliczeniach dokonanych przez powoda. W tych okolicznościach zgłaszane przez pozwanego zarzuty stanowią jedynie gołosłowną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji, które Sąd Odwoławczy przyjmuje jako własne.

Również chybiony jest zarzut naruszenia art. 370 k.c. Jak wynika z twierdzeń strony powodowej, w żaden sposób niezakwestionowanych przez pozwanego, D. M. (2) i J. M. (1) nabyli spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu do wspólności ustawowej, zatem nie może budzić żadnych wątpliwości to, że ich odpowiedzialność za zobowiązania wynikające z tego faktu jest solidarna. Zgodnie bowiem z treścią art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych ( tekst jednolity: Dz. U. z 2013 roku, poz. 1222) członkowie spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali, są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat zgodnie z postanowieniami statutu.

Mając powyższe na uwadze, wobec bezzasadności apelacji oraz nieujawnienia okoliczności, które winny być uwzględnione w toku postępowania apelacyjnego z urzędu, Sąd Okręgowy oddalił apelację w oparciu o art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Na zasądzone od strony pozwanej koszty postępowania apelacyjnego złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 600,00 zł ustalone w oparciu o § 6 pkt. 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 490, ze zm.).

Przyjęcie za podstawę orzeczenia o kosztach procesu jednej z zasad przewidzianych w art. od 98 k.p.c. do 107 k.p.c. uzależnione jest od wyniku procesu. Do zastosowania zasady odpowiedzialności za wynik sporu, objętej art. 98 § 1 k.p.c., dojdzie w wypadku przegrania sprawy przez jedną ze stron. Pozostałe uregulowania, które uzupełniają tę podstawową zasadę, mogą być użyte w razie wystąpienia okoliczności w nich wskazanych. W ocenie Sądu Okręgowego brak jest podstaw do zastosowania w niniejszej sprawie art. 102 k.p.c. W szczególności charakter sprawy nie przemawia za zastosowaniem art. 102 k.p.c. Pozwany dysponując uzasadnieniem orzeczenia Sądu I instancji, w którym Sąd ten szczegółowo wyjaśnił motywy rozstrzygnięcia, mógł realnie ocenić swoją sytuację procesową i zasadność składania środka zaskarżenia, a nadto niewątpliwie zdawał sobie sprawę, że w przypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia (w razie niezastosowania przez Sąd art. 102 k.p.c.) będzie zobowiązany do zapłacenia kosztów poniesionych przez stronę przeciwną.