Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 837/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2015 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący : SSR Michał Jank

Protokolant : staż. (...)

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2015 r. w(...), na rozprawie

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko (...) SA w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  przyznaje biegłemu K. K. wynagrodzenie w kwocie 190,65 zł (sto dziewięćdziesiąt złotych 65/100) brutto za stawiennictwo na rozprawie i złożenie ustnych wyjaśnień;

III.  zasądza od powódki M. M. na rzecz pozwanego (...) SA w W. kwotę 1217 zł (jeden tysiąc dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

I C 837/15

UZASADNIENIE

Powódka M. M. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) SA w W. kwoty 4500 zł tytułem ubytku wartości handlowej pojazdu po kolizji, kwoty 400 zł tytułem zwrotu kosztów prywatnej ekspertyzy rzeczoznawcy, kwoty 200 zł tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej powódce w postępowaniu przedsądowym, a także o zasądzenie kosztów postępowania.

Pozwany (...) SA w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania kwestionując roszczenie co do zasady i co do wysokości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 listopada 2014 r. doszło do kolizji drogowej pojazdu marki T. (...) nr rej. (...) stanowiącym własność J. J., który zgłosił szkodę w pozwanym zakładzie ubezpieczeń z tytułu odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody.

W dniu 5 lutego 2015 r. powódka M. M. na podstawie umowy przelewu wierzytelności nabyła od J. J. roszczenie o zapłatę przez pozwanego odszkodowania za powyżej wskazaną szkodę komunikacyjną.

Pozwany (...) SA w W. uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił odszkodowania z pominięciem rynkowego ubytku handlowego tego ż pojazdu.

/okoliczności bezsporne nadto dowód: umowa przelewu – k. 11/

Powódka poniosła koszty ekspertyzy technicznej mającej na celu ustalenie ubytku wartości handlowej pojazdu w wysokości 400 zł.

/dowód: faktura z 18.02.2015 - k. 33; ekspertyza techniczna – k. 13-14

Powódka uiściła także kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów udzielonej pomocy prawnej w postępowaniu przedsądowym.

/dowód: faktura z 18.02.2015 r. – k. 31; zlecenie świadczenia pomocy prawnej – k. 32/

Pismem z 18 lutego 2015 r. powódka wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4500 zł tytułem odszkodowania za rynkowy ubytek wartości pojazdu.

/dowód: pismo z 18.02.2015 r. – k. 34/

Rynkowym ubytkiem wartości handlowej pojazdu nazywa się różnicę między wartością rynkową pojazdu przed uszkodzeniem a jego wartością ustaloną przy uwzględnieniu wykonanej naprawy przy założeniu, że została ona wykonana prawidłowo, zgodnie z technologią naprawy.

Warunkiem wyznaczenia ubytku wartości handlowej jest spełnienie trzech przesłanek:

- uszkodzenie pojazdu musi być pierwszym uszkodzeniem o charakterze kolizyjnym

- uszkodzenie musi dotyczyć elementów nadwozie i/lub ramy

- okres eksploatacji samochodu osobowego nie może być dłuższy niż 72 miesiące.

Przedmiotowy pojazd miał przeprowadzone wcześniejsze naprawy na skutek uszkodzenia o charakterze kolizyjnym, co wynika z pomiaru grubości powłoki lakierniczej uszkodzonego pojazdu oraz wielkości elementu, na którym stwierdzono znacznie grubszą warstwę lakieru.

Powyższe oznacza, iż nie można mówić o ubytku wartości handlowej pojazdu.

Przy założeniu, iż pojazd nie był wcześniej naprawiany na skutek kolizji ubytek wartości handlowej wynosiłby 4800 zł

/dowód: opinia biegłego – k. 77-93; ustne wyjaśnienia biegłego – k. 126-127 i 136/

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie był częściowo niesporny.

Pozwany nie kwestionował swej legitymacji biernej, a także legitymacji czynnej powódki. Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie złożonych do sprawy dokumentów, których prawdziwość zasadniczo nie była kwestionowana w sprawie. Pozwany nie zaprzeczył, iż powódka poniosła koszty sporządzenia ekspertyzy technicznej, przy czym kwestionował, aby zaistniał ubytek wartości handlowej pojazdu oraz konieczność poniesienia kosztów pomocy prawnej przedsądowej oraz koszty sporządzenia opinii.

Zgodnie bowiem z przepisem art. 822 k.c. w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.). Wysokość odszkodowania powinna być określona według reguł określonych w art. 363 k.c. i art. 361 k.c.

Istotne jest, iż zgodnie z art. 6 k.c. to powódka wina była wykazać, iż nastąpił ubytek wartości handlowej pojazdu.

Spór stron sprowadzał się zatem przede wszystkim do ustalenia wysokości odszkodowania należnego powódce za utratę wartości handlowej pojazdu w związku z zaistniałą szkodą.

W niniejszym postępowaniu Sąd oparł się w pełni na dowodzie z opinii biegłego sądowego K. K.. Opinii powyższej Sąd dał wiarę w całości uznając, iż została ona sporządzona rzetelnie i sumiennie przez osobę posiadającą duże doświadczenie w zakresie stanowiącym przedmiot wykonania opinii.

Ze sporządzonej opinii biegłego, której wnioski Sąd w całości podziela i przyjmuje za własne, wynika, iż do przyjęcia ubytku wartości handlowej pojazdu konieczne jest spełnienie trzech przesłanek. Przesłanki te nie zostały wprawdzie wyartykułowane w ustawie czy też w innym akcie prawa powszechnie obowiązującego, jednakże ich istnienie wyprowadzić można z opracowań rzeczoznawców i ekspertów z zakresu motoryzacji. Biegły wyjaśnił, iż istnienie przesłanek jest powszechnie aprobowane przez rzeczoznawców majątkowych. Zarzut strony powodowej dotyczący przyjęcia tych przesłanej uznać należy za nieuzasadniony tym bardziej, że również z przedłożonego przez powódkę na rozprawie fragmentu opracowania dotyczącego określania rynkowego ubytku wartości wynika, iż co do zasady musi to być pierwsze uszkodzenie o charakterze kolizyjnym.

W tym miejscu należy też zaznaczyć, iż z tego właśnie fragmentu opracowania wynika, iż wyjątkowo o ubytku wartości handlowej można mówić w przypadku drugiej kolizji, jednakże ma to charakter wyjątkowy. Taki ubytek wartości przy drugiej kolizji zachodzi jedynie wówczas, gdy zakres uszkodzeń w drugiej kolizji jest znacznie większy niż zakres uszkodzeń przy pierwszej kolizji. Ponownie podkreślić należy, iż to powódka winna była wykazać, że zakres uszkodzeń pry pierwszej kolizji był nieporównywalnie mniejszy. Temu zaś obowiązkowi procesowemu powódka nie sprostała. Z opinii biegłego wynika, iż uszkodzenia po pierwszej kolizji miały poważny charakter, co wynika z grubości powłoki lakierniczej oraz powierzchni, na której zaobserwowano ponadnormatywną grubość lakieru. Strona powodowa w zarzutach do opinii poprzestała jedynie na wskazaniu, iż uszkodzenia przy pierwszej kolizji miały niewielki charakter, jednakże żadnego dowodu na tę okoliczność nie przedłożyła. W świetle stanowiska pozwanego kwestionującego zaistnienie rynkowego ubytku wartości pojazdu, brak jakichkolwiek dowodów może w sensie procesowym obciążać wyłącznie powódkę. Podkreślić też należy, iż w złożonym przez powódkę fragmencie opracowania dotyczącego ustalania ubytku wartości handlowej pojazdu wynika, iż w przypadku braku informacji dotyczących zakresu uszkodzeń z pierwszej kolizji, należy odstąpić od szacowania ubytku wartości przy kolizji drugiej.

Zarzut powódki dotyczący przyjętej przez biegłego wersji pojazdu jest nieuzasadniony z tego względu, iż biegły ustalił, iż ubytek wartości handlowej przy spełnieniu wszystkich przesłanek wynosiłby 4800 zł, a więc więcej niż wyliczyła to powódka.

Z powyższych względów Sąd oddalił żądnie zapłaty kwoty 4500 zł tytułem ubytku wartości handlowej pojazdu.

Sąd nie uwzględnił również żądania zapłaty kwoty 400 zł tytułem zwrotu kosztów sporządzenia ekspertyzy technicznej uznając, iż ekspertyza ta nie była przydatna do rozstrzygnięcia sprawy. Wnioski zawarte w tej ekspertyzie dotyczącej wysokości ubytku wartości handlowej pojazdu pokrywają się w zasadzie z wnioskami biegłego sądowego, jednakże roszczenie główne powódki podlegało oddaleniu z innych względów, których w ekspertyzie nawet nie analizowano.

Sąd oddalił również żądanie zwrotu kosztów pomocy prawnej w postępowaniu przedsądowym mając na uwadze, iż oddaleniu podlegało żądanie wyrównania ubytku wartości handlowej pojazdu. Nadto zasadnicze wątpliwości budziło konieczność korzystania z tego typu pomocy prawnej na etapie przedprocesowym . Sprawa nie była skomplikowana pod względem faktycznym i prawnym, czynności pełnomocnika sprowadziły się do wysłania wezwania do zapłaty, które jest w stanie sformułować każda przeciętnie rozwinięta pod względem intelektualnym osoba. Nie bez znaczenia jest też, iż zarówno powódka, jak i jej pełnomocnik oraz rzeczoznawca sporządzający ekspertyzę na potrzeby powódki mają taki sam adres zamieszkania. Nie budzi wątpliwości Sądu, iż powódka była w stanie samodzielnie sformułować określone żądanie w stosunku do pozwanego, a także sprawdzić zasadność tego żądania kierując odpowiednie zapytanie do rzeczoznawcy samochodowego.

Z wagi na powyższe Sad na mocy wskazanych powyżej przepisów orzekł jak w pkt I wyroku.

W pkt II wyroku Sad przyznał biegłemu wynagrodzenie za stawiennictwo na rozprawie i złożenie ustnych wyjaśnień na mocy art. 288kpc.

W pkt III Sąd na mocy art. 98 k.p.c. i 99 k.p.c. zasądził od strony przegrywającej koszty zastępstwa procesowego.