Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 606/15

I ACz 777/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSA Tomasz Szabelski ( spr .)

Sędziowie SA Hanna Rojewska

S A Dariusz Limiera

Protokolant stażysta Lidia Milczarek

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2015 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa A. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powódki i zażalenia strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 5 marca 2015 r. sygn. akt I C 1063/13

I.  z zażalenia strony pozwanej zmienia zaskarżone postanowienie
o kosztach zawarte w punktach 3 i 6 wyroku w ten sposób, że punktowi 3 nadaje brzmienie :

„3. n ie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony pozwanej.”

i uchyla punkt 6,

II.  oddala apelację powódki w całości i zażalenie strony pozwanej
w pozostałej części,

III.  zasądza od A. S. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. kwotę 2.700 ( dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt I ACa 606/15

I ACz 777/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 5 marca 2015 r. Sąd Okręgowy w Łodzi,
w sprawie z powództwa A. S. przeciwko (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. o zadośćuczynienie, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 62.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2), zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.098 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego od uwzględnionej części powództwa (pkt 3), zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 3.401,42 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania od uwzględnionej części powództwa (pkt 4), pozostałe koszty postępowania przejmując na rachunek Skarbu Państwa (pkt 5), a także nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego od nieuwzględnionej części powództwa (pkt 6).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń, które
Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne. Z ustaleń tych wynikało, w szczególności, że w dniu 8 lipca 2001 r. powódka wraz z mężem - P. J. oraz znajomymi jechała samochodem osobowym marki F. (...) o nr. rej. (...). Powódka była pasażerką, natomiast auto prowadził jej mąż, który zjechał na lewy pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem marki V. (...). W wyniku zdarzenia P. J. poniósł śmierć, a powódka doznała obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni.

Posiadacz pojazdu był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej
w Zakładzie (...) S.A., która zmieniła nazwę na (...) S.A.

Powódka z miejsca wypadku została przewieziona karetką pogotowia ratunkowego do szpitala w Ł., gdzie wykonano u niej zabieg operacyjny
w postaci zespolenia złamanej kości piszczelowej prawej. Leczenie skutków wypadku trwało około 6 miesięcy. Powódka leczyła się w poradni ortopedycznej i rehabilitacyjnej. W trakcie wypadku poszkodowana doznała także złamania w obrębie barku prawego, które było leczone bez opatrunku gipsowego. Materiał zespalający z kończyny dolnej prawej został usunięty w styczniu 2002 r., a powódka od tego czasu nie leczyła skutków wypadku.

Obecnie powódka skarży się na bóle goleni prawej oraz bóle barku prawego, choć chód ma sprawny. Klatka piersiowa powódki jest symetryczna
i ruchoma oddechowo, kręgosłup ma zachowane krzywizny fizjologiczne, zaś kończyny górne nie mają zaników mięśniowych. W czasie ruchów w prawym stawie barkowym wyczuwalne jest „trzeszczenie" oraz śladowe ograniczenie ruchu. Ruchy w pozostałych stawach obu kończyn są zachowane w pełnym zakresie. Chwytność rąk jest zachowana z prawidłową siłą mięśniową.
Kończyny dolne są pozbawione zaników mięśniowych. Na przedniej powierzchni goleni prawej występuje słabo widoczna, łukowata blizna pooperacyjna o długości 8 cm. Po stronie przyśrodkowej goleni prawej są słabo widoczne punktowe blizny (po wkrętach). Występuje u powódki śladowe ograniczenie zgięcia grzbietowego stopy prawej, a ruchy w stawie skokowym są bolesne. Ruchy w pozostałych stawach obu kończyn są zachowane w pełnym zakresie, podobnie, jak stanie na palcach i piętach, natomiast chód na palcach i piętach jest prawidłowy. Powódka jest po urazie wielonarządowym. Nastąpiło wygojone złamanie kości goleni prawej oraz wygojone złamanie szyjki kości ramiennej prawej ze zwichnięciem w stawie barkowym. Wygojone zostało również złamanie żebra po stronie lewej. Według oceny biegłego ortopedy wypadek spowodował u powódki trwały uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 14%.

W wyniku wypadku komunikacyjnego u A. S. doszło do nagłej zmiany jakości jej życia, bowiem straciła męża i sama doświadczyła urazu, który oprócz dolegliwości bólowych spowodował, że przez kilka miesięcy nie była samodzielna w czynnościach samoobsługowych, choć wcześniej była osobą aktywną i w pełni samodzielną. Na podstawie przeprowadzonego badania psychologicznego stwierdzone zostały u powódki objawy zaburzeń adaptacyjnych w obrazie depresyjnym, a także objawy napięcia emocjonalnego, niepokoju, okresowego przygnębienia i stanów lekowych, które pojawiały się
w procesie adaptacji do radzenia sobie ze skutkami wypadku. Wypadek stał się przyczyną zmiany planów życiowych powódki, utraty poczucia bezpieczeństwa
i stabilizacji życiowej. Dodatkowo powódka po wypadku doznała cierpienia
w związku z odczuwalnymi dolegliwościami bólowymi. Najtrudniejszy stan trwał przez okres 4 miesięcy od zdarzenia, zaś trudności w funkcjonowaniu trwały przez okres 4 lat. Obecnie powódka funkcjonuje normalnie, poza niepewnością dotyczącą jej planów na przyszłość.

Przed wypadkiem powódka była osobą towarzyską, miała dużo koleżanek. Po wypadku znacznie ograniczyła kontakty z ludźmi. O śmierci męża dowiedziała się po 3 tygodniach od wypadku. Po stracie męża krzyczała i płakała. Lekarze nie sugerowali konsultacji psychiatrycznej. Obecnie powódka przebywa poza granicami kraju, założyła nowa rodzinę – ma męża
i syna.

W dniu wypadku powódka była w 5 miesiącu ciąży, którą straciła dwa dni po wypadku. Po wyjściu ze szpitala powódka wymagała rehabilitacji. Początkowo poruszała się o kulach do czasu, kiedy nie wyjęto jej śrub. Po wypadku brała leki uspakajające. Nie uczestniczyła w uroczystościach żałobnych męża i dziecka z uwagi na stan zdrowia. Przebywając w Stanach Zjednoczonych powódka nie leczyła się, ponieważ nie posiadała ubezpieczenia zdrowotnego. Obecnie pracuje dorywczo, jako osoba sprzątająca i opiekuje się dzieckiem.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za częściowo zasadne, mając na uwadze, że odpowiedzialność pozwanego w sprawie była bezsporna, zaś ustalone przejawy krzywdy powódki uzasadniły przyznanie jej zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł, z której ostatecznemu zasądzeniu – wobec wypłacenia powódce w postępowaniu likwidacyjnym kwoty 38.000 zł – podlegała kwota 62.000 zł. O odsetkach ustawowych od zasądzonego świadczenia Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. oraz art. 817 k.c. w zw. art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych (Dz. U. 2003 nr 124 poz. 1152 ze zm.), ustalając termin początkowy ich naliczania zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia 10 kwietnia 2013 r., natomiast rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd oparł na zasadzie odpowiedzialności za jego wynik (art. 98 § 1 k.p.c.). W tym zakresie Sąd Okręgowy przyjął, że powódka, która uzyskała zwolnienie od kosztów sądowych w sprawie, wygrała spór w 29%, a łączne koszty postępowania wyniosły 11.729 zł, przez co od pozwanego należało pobrać na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3.401,42 zł, odpowiadającą wysokości kosztów od uwzględnionej części powództwa. Kierując się powyższą zasadą, Sąd Okręgowy orzekł również o obowiązku pozwanego zwrócenia powódce kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 2.089 zł. Jednocześnie Sąd uwzględniając fakt, że powódka w chwili obecnej nie ma stałej pracy i pracuje jedynie kilka godzin w tygodniu, nie obciążył jej obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego od nieuwzględnionej części powództwa, o czym orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiodła powódka, zaskarżając go w części oddalającej powództwo oraz podnosząc następujące zarzuty:

1. naruszenia przepisów postępowania, tj.:

- art. 233 § 1 k.p.c. wskutek:

nie uwzględnienia przy ustalaniu rozmiaru uszczerbku na zdrowiu powódki wszystkich doznanych przez nią urazów i ograniczenie się jedynie do wskazania, że powódka doznała złamań kończyny dolnej i górnej, podczas
gdy powódka doznała szeregu innych rozległych urazów, np. stłuczenia
płuc, wstrząsu septycznego, urazów twarzoczaszki, przewlekłego kłębkowego zapalenia nerek, co winno mieć wpływ na rozmiar jej cierpienia, a co za tym idzie należnego jej zadośćuczynienia,

bezkrytycznego dania wiary opinii biegłego ortopedy i przyjęcia, że stan zdrowia powódki jest dobry, podczas gdy przedmiotowa opinia nie odzwierciedla w pełni stanu zdrowia powódki po wypadku, ani w chwili jej badania przez biegłego, jest sprzeczna ze spostrzeżeniami samej powódki co do jej stanu zdrowia oraz treścią dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia powódki, w tym pochodzącej z USA,

pominięcia przy ocenie materiału dowodowego, że u powódki pozostał szereg widocznych blizn, w tym na twarzy, a także, że poza uszczerbkiem na zdrowiu o charakterze ortopedycznym, który biegły oszacował na poziomie 14%, powódka doznała jeszcze innych obrażeń, które nie zostały poddane ustaleniu pod względem rozmiaru procentowego uszczerbku na zdrowiu,

niezasadnego przyjęcia, że wypadek nie pozostawił na psychice powódki żadnych śladów i przyjęcia, że powódka obecnie funkcjonuje normalnie, oprócz niepewności co do planów na przyszłość, podczas gdy z opinii biegłego psychologa wynika dodatkowo, że po wypadku powódka ma obniżone poczucie własnej wartości, problemy z nawiązaniem kontaktów z innymi ludźmi oraz zastrzeżenia co do negatywnej zmiany swojego wyglądu po wypadku,

2. dokonania dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego
i bezpodstawnego przyjęcia, jakoby powódka w krótkim czasie po wypadku wyjechała do USA i na nowo ułożyła sobie życie, co miałoby świadczyć o tym, że szybko poradziła sobie ze zdarzeniem, podczas, gdy powódka wyjechała za granicę dlatego właśnie, bo nie mogła poradzić sobie z tym co ją spotkało, tęsknotą i rozpamiętywaniem tego co się stało, a nową rodzinę założyła dopiero po 7 latach od daty wypadku, a więc nie tuż po tragicznym zdarzeniu,

3. naruszenia przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 445 § 1 k.c. wskutek jego niewłaściwego zastosowania i rażącego zaniżenia wysokości przysługującego powódce zadośćuczynienia za doznane przez nią krzywdy i cierpienia,

- § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie i ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu wskutek niezasadnego zasądzenia na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego
w wysokości 2.098 zł, podczas gdy stawka minimalna przy zasądzeniu kwoty 62.000 zł winna wynosić 3.600 zł.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego dalszej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 150.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 10 kwietnia 2013 r., a także
o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za I instancję wg norm prawem przepisanych oraz o zwrot kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów z tytułu zastępstwa procesowego.

Pozwany, odpowiadając na apelację powódki, wniósł o jej oddalenie oraz
o zwrot kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.

Pozwany dodatkowo wywiódł zażalenie od wyroku Sądu Okręgowego
w części dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach procesu, które oparł na
zarzucie naruszenia art. 98 k.p.c. i art. 102 k.p.c. wskutek przyjęcia zasady odpowiedzialności za wynik procesu i zasady słuszności. W następstwie tak sformułowanego zarzutu pozwany wniósł o zmianę pkt. 3 i 6 wyroku przez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kwoty 3.023 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu, a także o zwrot kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zaskarżony wyrok podlegał zmianie jedynie w wyniku częściowego uwzględnienia zażalenia pozwanego w zakresie dotyczącym zawartego w punktach 3 i 6 rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Trafne okazały się bowiem zarzuty skarżącego, że Sąd Okręgowy w sytuacji częściowego uwzględnienia powództwa dokonał niewłaściwego doboru reżimu prawnego przedmiotowego orzeczenia, który co do zasady powinna stanowić wyrażona w art. 100 k.p.c. zasada stosunkowego rozdzielenia kosztów, nie zaś zasada odpowiedzialności za wynik postępowania (art. 98 § 1 k.p.c.). Co więcej obciążając pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz powódki (pkt 3) przy jednoczesnym nieobciążeniu powódki obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego (pkt 6), Sąd I instancji uczynił niejasnym rozkład tego obowiązku między stronami.

W ocenie Sądu odwoławczego, zważywszy na wysokość kosztów procesu każdej ze stron, łączną ich wartość oraz stopień wygranej pozwanego Towarzystwa w niniejszej sprawie (71%), przy zastosowaniu zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu zasądzeniu podlegałaby odpowiednia część tych kosztów od powódki na rzecz pozwanego, a nie jak orzekł Sąd w zaskarżonym rozstrzygnięciu zamieszczonym w punkcie 3 wyroku od pozwanego na rzecz powódki. Kierując się jednak charakterem roszczenia, a także uwzględniając sytuację zdrowotną, majątkową i życiową powódki, Sąd Apelacyjny w ramach dokonanej na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. korekty wyroku Sądu I instancji podporządkował rozstrzygnięcie w omawianym przedmiocie zasadzie słuszności (art. 102 k.p.c.), wobec czego - zachowując punkt 3 tego wyroku – nadał mu nową treść i ostatecznie nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony pozwanej, natomiast punkt 6 tego wyroku uchylił. Zażalenie w pozostałej części Sąd Apelacyjny oddalił po myśli art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. uznając je za nieuzasadnione.

Apelacja powódki, w przeciwieństwie do zażalenia pozwanego,
była całkowicie bezzasadna i nie mogła spowodować jakiejkolwiek zmiany zaskarżonego wyroku. Zawarta w niej argumentacja służyła przede wszystkim podkreśleniu istniejącej w przekonaniu skarżącej niekompletności ustaleń Sądu Okręgowego na okoliczność doznanych przez nią obrażeń powypadkowych.
W ocenie skarżącej wypadek z dnia 8 lipca 2001 r. spowodował u niej nie
tylko urazy o charakterze ortopedycznym, ale również szereg obrażeń narządów wewnętrznych (np. płuc i nerek), pozostawił widoczne blizny, obejmujące m.in. obszar twarzy, a co więcej pozostawił trwałe i negatywne ślady w psychice, które do chwili obecnej utrudniają jej normalne funkcjonowanie, budowanie relacji międzyludzkich oraz akceptację zmienionego wyglądu w sposób rzutujący na poczucie własnej wartości. W konsekwencji skarżąca podniosła, że brak tego rodzaju ustaleń świadczył o dopuszczeniu się przez Sąd Okręgowy
obrazy art. 233 § 1 k.p.c., prowadzącej do bezpodstawnego zaniżenia należnego jej zadośćuczynienia.

Stanowisko skarżącej nie przekonało jednak Sądu Apelacyjnego
o wystąpieniu zgłaszanych wadliwości zarówno natury procesowej, jak
i materialnoprawnej. Obowiązkiem skarżącej – jako inicjatorki niniejszego postępowania – zgodnie ze spoczywającym na niej ciężarem dowodu (art. 6 k.c.) było zaoferowanie Sądowi Okręgowemu dowodów służących wykazaniu wszystkich przejawów krzywdy, z którymi wiązała zobowiązanie pozwanego do ich pieniężnej rekompensaty. Tymczasem skarżąca w celu sprostania temu obowiązkowi zgłosiła w pozwie tylko jeden wniosek dowodowy – o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny, który na żądanie Sądu Okręgowego sprecyzowała jako wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych ortopedy i psychologa. Sąd Okręgowy, wychodząc naprzeciw tak określonej inicjatywie dowodowej, przeprowadził wnioskowane dowody z zakresu wskazanych specjalności, których skarżąca właściwie nie zakwestionowała, wyrażając na piśmie krytyczne uwagi wyłącznie pod adresem opinii biegłego ortopedy. Jako, że Sąd Okręgowy wezwał biegłego
M. S. na rozprawę i umożliwił powódce wyjaśnienie wątpliwości związanych z wydaną przez niego opinią, po czym powódka kolejnych zastrzeżeń nie zgłosiła, ani też nie wystąpiła z nowymi wnioskami dowodowymi, należało uznać, że straciła możliwość skutecznego podnoszenia zarzutu wadliwej oceny materiału dowodowego i nie ustalenia przez Sąd Okręgowy rodzaju i rozmiaru uszczerbku, jakiego doznała wskutek wypadku w związku z obrażeniami innymi niż ortopedyczne.

Poczynienie tego rodzaju ustaleń wymagało niewątpliwie stosownych wiadomości specjalnych, bowiem sam zapis w złożonej do akt dokumentacji medycznej nie jest wystarczający. Powódka jednak wymaganej na tym polu aktywności nie podjęła, mimo korzystania z profesjonalnej pomocy prawnej, natomiast Sąd Okręgowy w związku z rządzącą postępowaniem cywilnym zasadą kontradyktoryjności nie miał obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego z urzędu. Mając przy tym na uwadze, że opinia psychologiczna określała przede wszystkim stan psychiczny powódki w okresie adaptacji do zmienionych wypadkiem warunków życia i w zasadzie nie zawierała wniosków odnośnie wystąpienia w psychice powódki trwałych następstw przedmiotowego wypadku (poza stwierdzoną u powódki niepewnością dotyczącą planów na przyszłość), skarżąca nie mogła z niej wywodzić twierdzeń na okoliczność ich wystąpienia.

W szczególności – wobec braku materiału dowodowego potwierdzającego wystąpienie zgłaszanych w apelacji blizn na twarzy powódki – niedopuszczalne było wywodzenie ustaleń w tej kwestii z opinii biegłego psychologa, która nie mogła zastąpić właściwego dowodu z opinii lekarza właściwej specjalności, np. chirurga plastyka. Tym samym nie znalazły potwierdzenia tezy apelującej, że jej wygląd po wypadku uległ istotnej zmianie za sprawą szpecących blizn, powodujących obniżone poczucie atrakcyjności i problemy w nawiązywaniu relacji międzyludzkich. W każdym razie szczątkowe ustalenia, dokonane w tym zakresie na podstawie opinii biegłego ortopedy, o wystąpieniu słabo widocznej blizny na powierzchni prawej goleni, za uznaniem takich następstw nie przemawiały.

Z ustaleń Sądu Okręgowego, będących skutkiem zgodnej z rygorami
art. 233 § 1 k.p.c. oceny zgromadzonego materiału dowodowego, wynikało zatem, że trwałym następstwem wypadku z dnia 8 lipca 2001 r. był uszczerbek na zdrowiu powódki, określony przez biegłego ortopedę na poziomie 14%,
który uzasadnił zasądzenie zadośćuczynienia w niniejszej sprawie. Jako, że powódka za podstawę objętych pozwem roszczeń obrała art. 445 § 1 k.c., nie zaś art. 446 § 4 k.c., okoliczność straty męża oraz utraty ciąży (prawdopodobnie pozostająca w ciągu następstw tego wypadku) nie mogła samodzielnie determinować rozmiaru należnego powódce zadośćuczynienia, choć Sąd Okręgowy uwzględnił ją w ramach całokształtu doznanej przez powódkę krzywdy, ani tym bardziej nie mogła prowadzić do jego podwyższenia. Przyczyny wyjazdu powódki z Polski, moment opuszczenia przez nią kraju, a także fakt założenia rodziny zostały przez Sąd Okręgowy ustalone i w wystarczający sposób uwzględnione na etapie szacowania należnego powódce zadośćuczynienia. Zasądzona zaskarżonym wyrokiem kwota tego świadczenia, wbrew twierdzeniom skarżącej, uwzględniła natomiast nie tylko stosowane w praktyce orzeczniczej mierniki, ale także wynikający z prawa materialnego wymóg odpowiedniości. Ponadto stanowiła ona wynik rozważenia wszystkich miarodajnych dla rozstrzygnięcia okoliczności, które Sąd Okręgowy był w stanie ustalić na podstawie przedstawionych przez powódkę dowodów, a zwłaszcza konsekwencję uwzględnienia szczególnego charakteru naruszonego dobra osobistego, jakim jest zdrowie. Z tych względów należało uznać, że zasądzone na rzecz A. S. zadośćuczynienie, uwzględniające dodatkowo kwotę przyznaną jej w postępowaniu przedsądowym, wyczerpywało zakres doznanej krzywdy, było odpowiednio wysokie (także z punktu widzenia stopy życiowej społeczeństwa oraz praktyki orzeczniczej w podobnych sprawach), a przez to nie podlegało podwyższeniu.

W tym stanie rzeczy, w braku skutecznego przywołania przez powódkę nowych okoliczności, w świetle których Sąd Apelacyjny powinien na nowo ocenić objęte pozwem roszczenie o zadośćuczynienie i uznać je za niewspółmiernie niskie, ocena jurydyczna dokonana w tym przedmiocie w pierwszej instancji stała się niepodważalna i pociągnęła za sobą oddalenie apelacji po myśli art. 385 k.p.c., także w zakresie zarzutu kwestionującego prawidłowość zawartego w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, które uległo ostatecznej zmianie wskutek częściowego uwzględnienia zażalenia pozwanego.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zasądzając od powódki na rzecz pozwanego kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w tym postępowaniu, stosownie do § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1
pkt 2
in principio rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.). Sąd Apelacyjny nie znalazł na tym etapie postępowania podstaw do nie obciążenia powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu z zastosowaniem art. 102 k.p.c., skoro powódka trwała przy nieudowodnionym roszczeniu, mimo znajomości motywów leżącego u podstaw apelacji rozstrzygnięcia.