Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 675/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSA Bożena Wiklak

(...) S A W. K.

del. S O Jacek Świerczyński (spr.)

Protokolant stażysta Lidia Milczarek

po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2015 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa M. B. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w N.

przeciwko M. C. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 30 grudnia 2014 r. sygn. akt X GC 71/14

1.  oddala apelację,

2.  zasądza M. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w W. na rzecz M. B. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w N. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 675/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 grudnia 2014 roku Sąd Okręgowy w Łodzi utrzymał w mocy nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Okręgowy w Łodzi w dniu 7 stycznia 2014 roku w sprawie o sygn. akt. X GNc 1477/13, z powództwa M. B. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w N. przeciwko pozwanemu M. C. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...) w W., w całości. Przedmiotowym nakazem zapłaty Sąd Okręgowy w Łodzi nakazał pozwanemu M. C. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...) w W., aby zapłacił M. B. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...) w N. kwotę 80.242,74 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, tj. 26 listopada 2013 roku do dnia zapłaty i kwotę 1.004 zł tytułem kosztów postępowania oraz kwotę 3.617 zł tytułem zastępstwa procesowego. Nadto, powyższym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od M. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w W. na rzecz M. B. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w N. kwotę 368, 66 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu pełnomocnika powoda oraz nakazał ściągnąć od M. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 300 zł tytułem zwrotu poniesionych przez Skarb Państwa wydatków – kosztów stawiennictwa świadka.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych.

Pomiędzy powodem jako wykonawcą a pozwanym jako zamawiającym zawarta została umowa o roboty budowlane numer 2\09\2012. Na podstawie tej umowy powód przyjął do wykonania nawierzchnię placów składowych i manewrowych, dróg wewnętrznych i chodników przy ul. (...) w P.. Powód miał wykonać podsypkę cementowo – piaskową o grubości do 5 cm w cenie 5 zł za 1 m 2 netto, położenie kostki brukowej – 18 zł za m 2 netto, położenie krawężnika drogowego o rozmiarach 15\30\100 w cenie 32 zł netto za 1 metr bieżący, położenie obrzeża w cenie 18 zł za 1 metr bieżący. Szacowaną wielkość powierzchni do wykonania strony ustaliły na 6.500 m 2. Ostateczna ilość prac miała zostać rozliczona po wykonaniu całego zlecenie.

W dniu 15 stycznia 2013 roku po zakończeniu robót wykonywanych przez powoda strony zawarły porozumienie, w którym dokonały końcowego rozliczenia prac wynikających z umowy wykonanych przez powoda. Strony ustaliły, iż z tytułu wykonanych na zlecenie pozwanego robót należność powoda wynosi 177.738 zł.

Z tytułu wynagrodzenia powód otrzymał kwotę 47.500 zł w dniu 30 października 2012 roku i w dniu 5 grudnia kwotę 65.000 zł, łącznie otrzymał kwotę 112.500 zł. Do zapłaty na rzecz powoda pozostała zatem kwota netto 65.238 zł. Należność tę pozwany zobowiązał się zapłacić na rzecz powoda po otrzymaniu pełnej zapłaty za wykonane roboty od firmy (...), która była zleceniodawcą wykonania przedmiotowych robót na rzecz pozwanego.

Z tytułu wykonywanych robót powód wystawił w dniu 20 września 2012 roku fakturę VAT nr (...)\09\2012 na kwotę 110.700 zł brutto i w dniu 16 października 2013 roku na kwotę 80.242,74 zł. W dniu 6 listopada 2013 roku powód wystosował do pozwanego wezwanie do zapłaty kwoty 80.242,74 zł wynikającej z faktury z dnia 16 października 2013 roku wraz z ustawowymi odsetkami wobec nieuregulowania przez pozwanego tej należności.

W dniu 25 kwietnia 2013 roku pozwany wystosował do powoda wezwanie do usunięcia wad robót budowlanych poprzez zapiaskowanie wykonywanej nawierzchni, zaspoinowanie krawężników i obrzeży, podniesienie zapadniętych kostek, opuszczenie kostek wystających, wyprofilowanie spadków, przy czym wskazał, że przedmiotowe prace zgodnie powinny być wykonane w terminie do dnia 15 maja 2013 roku, a niezastosowanie się do treści wezwania spowoduje wykonanie wyżej opisanych prac we własnym zakresie lub ich zlecenie osobie trzeciej na koszt powoda. Pozwany sporządził również wykaz prac koparko – ładowarki, z którego wynika, iż koparko – ładowarka pozwanego pracowała dla powoda przez 78 godzin, co przy stawce 90 zł za godzinę, daje łącznie kwotę 7.020 zł. Zestawienie to zawiera również wykaz poprawek wykonanych za firmę (...) obejmujących robociznę w wysokości 9. 000 zł i 4.320 zł za spoinowanie, zamiatanie, poprawki i obkładanie studni.

W dniu 31 października 2011 roku powód podpisał pokwitowanie zapłaty kwoty 37.500 zł.

Na terenie nieruchomości przy ul (...) w P. roboty przy układaniu kostki brukowej wykonywały oprócz powoda również inne firmy.

W dniu 2 listopada 2012 roku powód wraz z pozwanym sporządzili druk obmiaru robót. Z dokumentu tego wynika, iż należność dla powoda ustalono na kwotę 119.260, 80 zł. Zawiera on również uwagi, iż należy zaspoinować krawężniki, obrzeża, zapiaskować kostkę, wyrównać nierówności oraz obłożyć studzienkę kratką.

W dniu 30 listopada 2012 roku powód otrzymał od firmy (...) kwotę 45.000 zł i w dniu 3 grudnia 2012 roku kwotę 20.000 zł, co powód potwierdził pokwitowaniem. Kwota ujęta w pokwitowaniu z dnia 30 listopada 2012 roku i 3 grudnia 2012 roku, łącznie 65.000 zł, jest tą kwotą, o której mowa w porozumieniu stron z dnia 15 stycznia 2013 roku.

Wiosną 2013 roku pracownicy firmy pozwanego wykonywali prace poprawkowe na nieruchomości przy ul (...) w P.. Polegały one na zdjęciu i ponownym ułożeniu kostki w miejscu, gdzie wystąpiło zagłębienie na powierzchni około 100 m 2. Poza tym na powierzchni około 600 m 2 kostka była zdjęta i kładziona na nowo z uwagi na różnice w odcieniu.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie załączonych do akt dokumentów prywatnych. Co do spornej pomiędzy stronami okoliczności dotyczącej rozliczeń z tytułu wykonanych przez powoda robót, pierwszorzędne znaczenie w ocenie Sądu I instancji nadać należało pisemnemu porozumieniu z dnia 15 stycznia 2013 roku. W porozumieniu tym, którego projekt przygotowany został, jak wynika z zeznań stron, przez pozwanego, strony zgodnie ustaliły zakres, rozmiar prac wykonanych przez powoda oraz dokonały rozliczeń z tego tytułu. Z treści tego porozumienia wynika jednoznacznie, że pozwany zobowiązał się zapłacić na rzecz powoda należność dochodzoną niniejszym pozwem. Dokument ten ocenić należy jako uznanie powództwa, co stało się podstawą do wydania w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym stosownie do treści przepisu art. 485 k.p.c.

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał za całkowicie niewiarygodne twierdzenie strony pozwanej, co do tego, że przedmiotowe porozumienie nie obejmuje kwoty 65.000 zł zawartej w pokwitowaniu przedstawionym przez pozwanego i stanowi pozostałą do zapłaty powodowi kwotę ponad kwoty wynikające z porozumienia. Powód zaprzeczył, aby poza kwotami wskazanymi w porozumieniu z dnia 15 stycznia 2013 roku otrzymał tytułem wynagrodzenia za wykonane na zlecenie pozwanego roboty jakiekolwiek inne kwoty tytułem wynagrodzenia.

Twierdzenia pozwanego ocenić należy jako całkowicie niewiarygodne. Przemawia za tym przede wszystkim okoliczność, iż porozumienie z dnia 15 stycznia 2013 roku jest dokumentem sporządzonym później niż pokwitowanie wystawione przez powoda. Należy zatem przyjąć, że obejmuje ono wszystkie wpłaty dokonane na rzecz powoda z tytułu wykonanych przez niego robót budowlanych do dnia jego sporządzenia. Ponadto, jak wynika ze zgodnych oświadczeń stron, porozumienie to zostało sporządzone przez pozwanego. Nie sposób zatem przyjąć za wiarygodne twierdzeń pozwanego, że nie uwzględniał on w jego treści całości rozliczeń pomiędzy stronami, w tym tak istotnej okoliczności jak zapłata kwoty rzędu 65.000 zł. Nawet przy uwzględnieniu okoliczności, że zapłaty tej nie dokonał pozwany, lecz firma (...), z treści pokwitowania wystawionego przez powoda wynika, iż zapłata wskazanych w nim kwot na rzecz powoda nastąpiła w wykonaniu porozumienia z pozwanym M. C.. Okoliczność ta powoduje, że jako niewiarygodne jawią się twierdzenia pozwanego, iż nie wiedział on o dokonanej przez (...) wpłacie i nie uwzględnił jej w porozumieniu z 15 stycznia 2013 roku.

Na podstawie dokonanych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie w całości.

Jako podstawę żądania Sąd Okręgowy wskazał art. 647 k.c., zgodnie z którym wykonawca – w tym wypadku podwykonawca, jakim był powód – zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem, z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor – wykonawca, jakim był pozwany – zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, a w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Okoliczność, że powód wykonał zlecone roboty nie była przez stronę pozwaną kwestionowana. W porozumieniu z dnia 15 stycznia 2013 roku strony ustaliły między innymi należność powoda za wykonane prace. Porozumienie to zawiera również oświadczenie pozwanego o zobowiązaniu do zapłaty na rzecz powoda pozostałej części nieuiszczonego wynagrodzenia. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie dało podstaw do przyjęcia, że wynagrodzenie powoda poza kwotami wynikającymi z tego porozumienia zostało przez pozwanego zapłacone.

Nadto, Sąd Okręgowy za bezskuteczny uznał zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia wierzytelności z tytułu najmu koparki i z tytułu kosztów usunięcia wad robót wykonanych przez powoda. W tym zakresie Sąd Okręgowy zważył, że zgodnie z treścią przepisu art. 493 § 3 k.p.c. do potrącenia w toku postępowania nakazowego przedstawiane mogą tylko wierzytelności udowodnione dokumentami, o jakich mowa w art. 485 k.p.c.

Przedstawione przez stronę pozwaną dokumenty załączone do zarzutów od nakazu zapłaty na okoliczność wykazania istnienia po stronie pozwanego wierzytelności objętej potrąceniem nie spełniają wymogu przepisu art. 485 k.p.c. Celem wykazania istnienia i wysokości tych wierzytelności pozwany przedstawił bowiem wyłącznie jednostronnie sporządzone przez siebie – wykaz prac koparko – ładowarki i wezwanie do usunięcia wad robót wykonywanych przez powoda oraz kalkulację kosztów wykonania robót – usunięcia wad. Z treści tych dokumentów (niezależnie już od ich niewłaściwej formy) nie wynika ani okoliczność, że powód faktycznie zlecał wykonywanie prac koparko – ładowarką ani wysokość stawki za godzinę pracy tej maszyny, ani wreszcie nie została w żaden sposób potwierdzona przez powoda ilość godzin tejże pracy wykonywanej jakoby na potrzeby powoda.

Również w zakresie kwoty zgłoszonej do potrącenia z tytułu kosztów usunięcia wad robót wykonywanych przez powoda dokumenty przedstawione przez pozwanego nie mogą stanowić dowodu istnienia po stronie pozwanego wynikającej z tego tytułu wierzytelności. Z przedstawionych dokumentów nie wynika bowiem ani okoliczność, aby roboty powoda miały wady wskazane przez pozwanego, ani aby faktycznie pozwany dokonywał prac poprawkowych dotyczących tych właśnie robót, a nie robót wykonywanych przez innego wykonawcę, ani wreszcie wysokość poniesionych z tego tytułu kosztów.

Z uwagi na treść przepisu art. 493 § 3 k.p.c. dowody w postaci zeznań świadków powołanych przez pozwanego na okoliczność istnienia i wysokości wierzytelności przedstawionych do potrącenia zostały przez Sąd Okręgowy pominięte przy dokonywaniu ustaleń faktycznych.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie 481 § 1 k.c. Roszczenie powoda było wymagalne już od dnia zawarcia porozumienia z dnia 15 stycznia 2013 roku. Wówczas bowiem strony dokonały ostatecznego rozliczenia robót wykonanych przez powoda, zgodnie z zawartą przez strony umową. Zasadne było zatem żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od daty wniesienia pozwu.

Jednocześnie, jako nieważne Sąd Okręgowy potraktował postanowienie umowy uzależniające termin zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy przez wykonawcę od uzyskania wynagrodzenia od inwestora (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 lipca 2007 roku, ACa 817/06 I Apel.-W-wa 2008/1/61, OSA 2008/10/32 351793). Terminu zapłaty wynagrodzenia nie można uzależnić od zdarzenia przyszłego i niepewnego, gdyż wówczas, to nie tylko termin jest niepewny, ale sama zapłata wynagrodzenia, a nie sposób przyjąć, że wykonawca na takie uregulowanie się godził.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Ponadto, na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167 poz. 1398) w zw. z art. 98 k.p.c. Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego tymczasowo pokryte przez Skarb Państwa koszty z tytułu stawiennictwa świadka.

Od powyższego wyroku apelację wniósł pozwany, zaskarżając orzeczenie w całości i zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania:

a) art. 217 § 2 k.p.c. oraz art. 240 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z dokumentu w postaci pokwitowania potwierdzającego fakt przyjęcia przez powoda od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Spółki komandytowej z siedzibą w W. łącznej kwoty 65.000 zł w dniach 30 listopada 2012 roku i 3 grudnia 2012 roku obok kwoty 65.000 zł przekazanej powodowi przez pozwanego na podstawie potwierdzenia wpłaty o numerze RK 10/12 z dnia 5 grudnia 2012 roku, a tym samym uznanie, że obie kwoty w wysokości 65.000 zł są tymi samymi kwotami,

b) art. 229 k.p.c. poprzez uznanie za nieudowodnione faktów, które zostały przyznane przez stronę powodową podczas przesłuchania na rozprawie w dniu 12 sierpnia 2014 roku w trakcie którego powód przyznał, że obok kwoty 47.500 zł przekazanej mu przez pozwanego w dniu 5 grudnia 2012 roku otrzymał od pozwanego kwotę 37.500 zł w dniu 31 października 2012 roku,

c) art. 232 k.p.c. poprzez przyjęcie, że pozwany nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z której wywodzi skutki prawne, iż dokonał całkowitej spłaty powoda z tytułu zawartej umowy o roboty budowlane,

d) art. 233 § 1 i 2 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na pominięciu dla oceny spełnienia świadczenia dochodzonego pozwem, faktu kwitowania przez powoda otrzymania płatności w dniach 30 listopada 2012 roku i 3 grudnia 2012 roku bezpośrednio od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Spółki komandytowej z siedzibą w W. oraz w dniach 30 października 2012 roku, 31 października 2012 roku oraz 5 grudnia 2012 roku od pozwanego M. C.,

e) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażającej się w odmowie wiarygodności i mocy dowodowej wyjaśnieniom pozwanego jedynie dlatego, że porozumienie z dnia 15 stycznia 2013 roku zostało sporządzone później niż przedstawione w sprawie płatności,

f) art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażającej się w błędnej interpretacji oświadczeń woli stron złożonych w porozumieniu z dnia 15 stycznia 2013 roku w przedmiocie wartości wykonanych prac, polegającej na przyjęciu, że wpłaty kwot po 65.000 zł z dwóch różnych źródeł – (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Spółki komandytowej z siedzibą w W. i M. C. na rzecz powoda stanowią tę samą kwotę,

g) art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niezasadne niedopuszczenie zgłoszonego prawidłowo dowodu z zeznań świadka L. K. na okoliczność zapłaty przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Spółkę komandytową z siedzibą w W. wynagrodzenia powodowi i potrącenia go z wynagrodzenia należnego pozwanemu.

W następstwie tak sformułowanych zarzutów, rozwiniętych szczegółowo w uzasadnieniu apelacji, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uchylenie w całości nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Okręgowy w Łodzi w dniu 7 stycznia 2014 roku w sprawie X GNc 1477/13 w postępowaniu nakazowym i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Sąd II instancji w całości podziela i przyjmuje za własne ustalenia Sądu Okręgowego, stąd też ich ponowne przytaczanie jest bezprzedmiotowe.

W niniejszej sprawie kwestią kluczową dla rozstrzygnięcia było ustalenie czy pozwany dokonał zapłaty wynagrodzenia za całość robót zleconych i wykonanych przez powoda na podstawie zawartej pomiędzy stronami umowy o roboty budowlane, czy też zapłaty tej dokonał jedynie w części. Zarzuty sformułowane przez skarżącego w przeważającym zakresie odnoszą się do tej właśnie kwestii i zmierzają do wykazania, że Sąd I instancji błędnie przyjął, iż pozwany jedynie częściowo uregulował wynagrodzenie należne powodowi z tytułu powołanej umowy.

Biorąc pod uwagę, że skarżący w niniejszej apelacji doniosłe znaczenie przypisał zarzutowi przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów, zarzut ten zostanie poddany ocenie w pierwszej kolejności.

W myśl przepisu art. 233 § 1 k.p.c., statuującego zasadę swobodnej oceny dowodów, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy w sposób logiczny i zgodny z doświadczeniem życiowym ocenił materiał dowodowy zebrany w sprawie i wyprowadził z niego poprawne wnioski. W szczególności nie można odmówić logiki rozumowaniu Sądu I instancji, w zakresie, w jakim przy dokonywaniu ustaleń faktycznych pierwszorzędne znaczenie przyznał pisemnemu porozumieniu stron z dnia 15 stycznia 2013 roku. W porozumieniu tym strony bowiem w sposób jasny i niebudzący żadnych wątpliwości określiły zakres i rozmiar prac wykonanych przez powoda, a przede wszystkim dokonały rozliczeń z tego tytułu. Zgodnie z literalnym brzmieniem postanowień powołanego porozumienia, powód do dnia jego zawarcia otrzymał: w dniu 30 października 2012 roku kwotę 47.500 zł, a w dniu 5 grudnia 2012 roku kwotę 65.000 zł, czyli razem 112.500 zł, do zapłaty pozostała natomiast kwota 65.238 zł. Słusznie zatem wnioskował Sąd Okręgowy, że niewiarygodnym jest twierdzenie pozwanego, jakoby przed dniem zawarcia porozumienia powód otrzymał na swoją rzecz inne jeszcze kwoty tytułem wynagrodzenia za wykonanie robót wynikających z zawartej między stronami umowy, skoro podpisując powyższe porozumienie i oświadczając, że do dnia jego zawarcia powodowi zapłacono jedynie kwotę 112.000 zł, sam takiej okoliczności zaprzeczył. Na marginesie należy zauważyć, że wskazanie w porozumieniu dat, w jakich na rzecz powoda wpłacone zostały określone kwoty, nie jest w pełni precyzyjne. Dnia 31 października 2012 roku powód potwierdził otrzymanie od pozwanego kwoty 37.500 zł, dnia 30 listopada 2012 roku kwoty 45.000 zł, zaś dnia 3 grudnia 2012 roku kwoty 20.000 zł. Z powyższego należy wnioskować, że niewątpliwie, z końcem października na rzecz powoda zapłacono z tytułu zawartej umowy kwotę 47.500 zł [37.500 zł z dnia 31 października 2012 roku + 10.000 zł (kwota bezsporna)], a na początku grudnia (na pewno zaś na dzień 5 grudnia 2012 roku) kolejna wpłacona na jego rzecz kwota wynosiła łącznie 65.000 zł (45.000 zł z dnia 30 listopada 2012 roku + 20.000 zł z dnia 3 grudnia 2012 roku). Jak wynika z materiału dowodowego, wskazane w porozumieniu daty są datami mającymi, w intencji stron, w sposób przybliżony odzwierciedlać czas, w jakim na rzecz powoda dokonywane były w sposób sukcesywny poszczególne wpłaty, jednakże niewątpliwym jest, że w chwili podpisywania porozumienia strony były pewne, co do wysokości kwot wypłaconych powodowi i co do wysokości kwoty pozostałej jeszcze do zapłaty (tj. kwoty 65.238 zł netto, a zatem kwoty 80.242,74 zł brutto).

Niezasadnie również podnosi pozwany, że Sąd Okręgowy pominął zupełnie fakt pokwitowania przez powoda płatności z dnia 30 listopada 2012 roku na kwotę 45.000 zł oraz z dnia 3 grudnia 2012 roku na kwotę 20.000 zł. Sąd uwzględnił tę okoliczność, zarówno w ustaleniach faktycznych, jak i w rozważaniach prawnych. Dowód w postaci pokwitowania Sąd poddaje szczegółowej analizie, wskutek czego wyprowadza słuszne wnioski, z których kluczowe jest uznanie, że kwota wynikająca z pokwitowania nie mogła stanowić pozostałej do zapłaty części wynagrodzenia powoda, gdyż wówczas niewątpliwie zostałaby przez pozwanego uwzględniona w podpisanym przez niego, dwa miesiące później (15 stycznia 2013 roku), porozumieniu. Taki wniosek jest szczególnie zasadny także w świetle treści samego pokwitowania, w którym powód stwierdza, że przyjmuje określone wyżej kwoty w związku z porozumieniem z pozwanym, a także spółką (...), na co również zwraca uwagę Sąd I instancji. Skoro porozumienie dotyczyło pozwanego, oznacza to, że wiedział on o przekazywanych powodowi kwotach, a zatem skoro tę wiedzę posiadał – w wypadku, gdyby kwoty te zostały zapłacone powodowi oprócz kwot przekazanych mu w dniach 30 października 2012 roku i 5 grudnia 2012 roku – powinien dać jej wyraz przy dokonywaniu stosowanych obliczeń należnej powodowi kwoty w później zawartym z nim porozumieniu.

Na marginesie zważyć należy, że w tym zakresie nie doszło również do podnoszonego przez skarżącego naruszenia art. 328 (w domyśle § 2) k.p.c., albowiem w uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji wyraźnie odnosi się do pokwitowania, o którym mowa, zarówno w części dotyczącej ustaleń faktycznych, jak i w części rozważań prawnych. Nietrafne jest zatem twierdzenie skarżącego, że i w tym kontekście Sąd Okręgowy niejako pominął ten dowód, co miałoby skutkować zaistnieniem braków w uzasadnieniu wyroku. Zgodnie z powołanym przepisem, uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Uzasadnienie sporządzone w niniejszej sprawie w pełni odpowiada wskazanym wymogom. Nadto, wskazać należy, że naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. jedynie wyjątkowo może mieć wpływ na wynik sprawy, gdyż uzasadnienie jest sporządzane już po wydaniu i ogłoszeniu wyroku. Ów wpływ na rozstrzygnięcie może zachodzić w tych wyjątkowych wypadkach, w których treść uzasadnienia wyroku uniemożliwia dokonanie oceny toku, wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia, co w niniejszej sprawie nie ma miejsca.

Z zachowaniem zasad logiki i doświadczenia życiowego Sąd I instancji ocenił także dowód z przesłuchania pozwanego odmawiając mu wiarygodności, a jako wiarygodny uznał dowód z przesłuchania powoda, który stanowczo twierdził, że poza kwotami wskazanymi w porozumieniu z dnia 15 stycznia 2013 roku nie otrzymał tytułem wynagrodzenia za wykonane na zlecenie pozwanego roboty żadnych innych kwot. Zeznania pozwanego nie znajdowały potwierdzenia w pozostałym materiale powodowym. Nadto, z wyżej już wskazanych względów, jako nielogiczne jawi się twierdzenie, że mimo zapłaty powodowi określonej kwoty wynagrodzenia, nie zostało to przez pozwanego uwzględnione (w szczególności na wysokość kwoty, której to dotyczy) podczas sporządzania przez niego w późniejszym czasie projektu porozumienia z dnia 15 stycznia 2015 roku, które pozwany następnie podpisał przyznając tym samym, iż do zapłaty powodowi pozostaje jeszcze określona kwota wynagrodzenia.

Podobnie niezasadnie skarżący podnosi, że Sąd pominął okoliczność, iż pozwany przyznał, że otrzymał od pozwanego kwotę w wysokości 37,500 zł w dniu 31 października 2012 roku. Sąd wziął powyższą okoliczność pod uwagę, co znalazło wyraz również w uzasadnieniu wyroku, jednakże słusznie uznał, z powodów szczegółowo omówionych już powyżej, że kwota ta, tak jak twierdził powód, wchodziła w skład kwoty objętej porozumieniem z dnia 15 stycznia 2015 roku.

Odnośnie zarzutu naruszenia art. 217 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z dokumentu w postaci pokwitowania potwierdzającego fakt otrzymania przez powoda od spółki (...) łącznej kwoty 65.000 zł obok kwoty wynikającej z porozumienia z dnia 15 stycznia 2013 roku, stwierdzić należy, że zarzut ten był chybiony. Powołany przez skarżącego przepis może zostać naruszony wówczas, gdy sąd pomija dany dowód poprzez jego nieprzeprowadzenie z określonych w tym przepisie powodów, zasadniczo, gdy uzna, że dowód ten nie został przez stronę powołany w czasie właściwym. Art. 217 § 2 k.p.c. stanowi bowiem jeden z przepisów statuujących zasadę szybkości postępowania, wprowadza mechanizmy mające zapobiec jego przewlekaniu, a jednym z nich jest właśnie możliwość pominięcia przez sąd dowodu spóźnionego. Należy domniemywać, że intencją skarżącego było podniesienie zarzutu obrazy art. 233 k.p.c. poprzez wybiórczą oceną materiału dowodowego i pominięcie przy ocenie dowodów dowodu z pokwitowania zapłaty, a nie zupełne pominięcie, czyli niewłączenie tego dowodu w poczet materiału dowodowego niniejszej sprawy. W tym zaś kontekście bezzasadność tego zarzutu została już szczegółowo omówiona powyżej i ponowne przytaczanie powołanej już argumentacji jest zbędne. Z uwagi na fakt, że nie zostało wydane przez Sąd I instancji postanowienie o oddaleniu wniosku o przeprowadzeniu dowodu z dokumentu prywatnego w postaci pokwitowania, o którym mowa (Sąd dowód ten bowiem przeprowadził), z oczywistych względów nie jest także zasadny zarzut naruszenia art. 240 § 1 k.p.c., zgodnie z którym sąd nie jest związany swym postanowieniem dowodowym i może je stosownie do okoliczności uchylić lub zmienić nawet na posiedzeniu niejawnym.

Druga grupa zarzutów dotyczy kwestii błędnego, zdaniem skarżącego, przyjęcia przez Sąd, że pozwany nie podołał spoczywającemu na nim ciężarowi udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne oraz mającemu związek z powyższym, niedopuszczeniu przez Sąd Okręgowy dowodu z przesłuchania świadka L. K. na okoliczność zapłaty przez spółkę (...) wynagrodzenia powodowi i potrącenia go z wynagrodzenia należnego pozwanemu.

Pierwszego z naruszeń pozwany upatruje się w niezasadnym przyjęciu przez Sąd I instancji, że nie udowodnił on, iż dokonał całkowitej spłaty powoda z tytułu zawartej umowy o roboty budowlane, podczas gdy zaoferował logiczne i wzajemnie uzupełniające się dowody. Należy podkreślić, że powództwo zostało uwzględnione w całości przez Sąd Okręgowy nie z tej przyczyny, że pozwany nie przedstawił żadnych dowodów dla udowodnienia podnoszonych okoliczności, a dlatego, że oferowane przez niego dowody – w szczególności pokwitowanie wpłat na rzecz powoda określonych kwot w dniach 30 listopada 2012 roku i 3 grudnia 2012 roku, na które pozwany się powołuje – w zestawieniu z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie – w szczególności porozumieniem stron z 15 stycznia 2013 roku – okazały się niewiarygodne w tym sensie, że nie pozwoliły na przyjęcie wersji zdarzeń prezentowanej przez pozwanego. Tym samym Sąd I instancji nie dopuścił się naruszenia art. 232 k.p.c.

Odnośnie zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 217 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z zeznań świadka, stwierdzić należy, że Sądowi I instancji nie sposób postawić takiego zarzutu. Wniosek dowodowy, na który powołuje się pozwany został zgłoszony nie przez pozwanego, a przez powoda, na okoliczność m.in. zapłaty na rzecz powoda łącznie kwoty 65.000 zł, a zatem dla wykazania okoliczności zgoła odwrotnej niż wskazywałoby na to stanowisko procesowe pozwanego. Z uwagi na niestawiennictwo świadka na rozprawie, na której miał on zostać przesłuchany, i brak z nim kontaktu ze strony powoda, wniosek ten został przez powoda cofnięty, co nie znalazło wyrazu w żadnej formalnej decyzji procesowej Sądu. Jest kwestią ocenną, czy zaistniała sytuacja procesowa powinna znaleźć formalne odzwierciedlenie w formie postanowienia, jednakże faktem jest, że pozwany nie złożył zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. (będąc jeszcze wówczas reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego), czym pozbawił się możliwości powoływania się na ewentualne uchybienie Sądu Okręgowego w dalszym toku postępowania.

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe rozważania Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., obciążając pozwanego, jako stronę przegrywającą postępowanie, obowiązkiem ich zwrotu na rzecz powoda. Koszty te obejmują jedynie wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika powoda w osobie radcy prawnego w wysokości 2.700 zł, obliczone na podstawie § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz. U. 2013.490).