Sygn. akt I C 142/14
wyroku z dnia 18 listopada 2015 roku
Pozwem z dnia 2 grudnia 2013 r. powód Skarb Państwa – Komendant Stołeczny Policji w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego R. G. kwoty 6.335,60 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 6 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnienie pozwu powód podał, że w dniu 2 lutego 2010 r. mł. asp. J. C. i st. asp. G. W. pełnili służbę w Wydziale do (...) z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Rejonowej Policji W. III. Podczas ich służby zgłoszono, że przy ul. (...) w W. mieszka osoba handlująca środkami odurzającymi. Podczas próby zatrzymania pozwanego R. G., pozwany stawiał opór, wyrwał się, następnie został przytrzymany przez funkcjonariuszy i uderzył funkcjonariuszy pięścią w głowę. W czasie zakładania pozwanemu kajdanek, pozwany kilkakrotnie uderzył funkcjonariuszy w głowę i tułów. Na skutek zdarzenia, st. asp. G. W. doznał urazu lewej ręki w postaci otarcia naskórka na kciuku oraz rany ciętej na opuszku małego palca. Rany były zabrudzone krwią zatrzymanego i istniała możliwość, że krew pozwanego dostała się do ran znajdujących się na dłoniach funkcjonariusza. Natomiast mł. asp. J. C. doznał urazu prawej ręki w postaci obtarcia naskórka górnej części dłoni pomiędzy palcami trzecim i czwartym oraz obtarcia naskórka górnej części nasady nadgarstka, na prawej dłoni widoczna była opuchlizna oraz miał rany zabrudzone krwią pozwanego. Mł. asp. J. C. i st. asp. G. W. zostali skierowani na badania, w wyniku, których orzeczono 5% uszczerbku na zdrowiu w związku z wypadkiem. Decyzją nr (...) z dnia 16 grudnia 2010 r. oraz decyzją nr (...) wydaną w dniu 28 grudnia 2010 r. Komendant Stołeczny Policji przyznał mł. asp. J. C. jednorazowe odszkodowanie w wysokości 3.194,95 zł i st. asp. G. W. jednorazowe odszkodowanie w wysokości 3.140,65 zł. Powód wezwał pozwanego do dobrowolnej zapłaty należności. Pozwany nie uiścił żądanej należności w żadnej części (pozew k. 1-4).
W dniu 12 grudnia 2013 r. Referendarz w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy w W. w I Wydziale Cywilnym, wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. I Nc 6541/13, w którym zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.335,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 6 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (nakaz zapłaty k. 34).
Pozwany R. G. w skutecznie złożonym sprzeciwie wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu wskazał, że żądanie powoda jest całkowicie bezzasadne. Pozwany podniósł, że powód wywodzi swoje żądanie z faktu, że dwójka funkcjonariuszy policji została narażona na ewentualność zarażenia wirusem HIV/ (...)/ HCV, ponieważ pozwany odmówił poddania się badaniu krwi i w jego mieszkaniu znaleziono narkotyki. Pozwany wskazał, że wobec treści jego oświadczenia, że nie posiada żadnego z tych wirusów, żądanie to jest bezzasadne. Ponadto pozwany podniósł, że kwestionuje tryb orzecznictwa, gdyż postępowanie przeprowadzone zostało przez MSWiA, bez organu niezależnego orzecznictwa (sprzeciw od nakazu zapłaty k. 48-49).
W toku postępowania pełnomocnik pozwanego ustanowiony z urzędu wskazał, że podtrzymuje dotychczasowe stanowisko pozwanego oraz wnosi o przyznanie mu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, obejmującej opłatę w wysokości 150 % stawki minimalnej, które nie zostały zapłacone ani w całości, ani w części. Pełnomocnik pozwanego w uzasadnieniu stanowiska procesowego wskazał, że obrażenia funkcjonariuszy nie kwalifikowały się do uznania jako trwałe uszczerbki na zdrowiu. Ponadto podniósł, że orzeczenia o stopniu uszczerbku na zdrowiu funkcjonariuszy Policji nie mogą stanowić podstawy zasądzenia żądanego świadczenia, gdyż są wydane wbrew przepisom Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 22 marca 1973 r. w sprawie ustalania stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz związku śmierci funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej ze służbą wskutek wypadku lub choroby (Dz.U. z dnia 14.04.1973 r., Nr 11, poz. 83 z późn. zm.). Dodatkowo podniósł, że J. C. i G. W. nie oświadczyli, że leczyli się w związku z reakcją nerwicową po ekspozycji na materiał zakaźny oraz, że powód nie udowodnił wysokości jednorazowych odszkodowań przyznanych funkcjonariuszom. Odnosząc się do podstawy prawnej powództwa wskazał, że art. 441§ 3 k.c. nie będzie miał zastosowania w niniejszej sprawie (pismo procesowe pozwanego k. 112-116).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 2 lutego 2010 r. w godzinach od 13:00 – 21:00 mł. asp. J. C. i st. asp. G. W. pełnili służbę w Wydziale do (...) z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Rejonowej Policji W. III. W trakcie pełnienia służby otrzymali anonimowe zawiadomienie o tym, że w jednej z klatek schodowych budynku mieszkalnego przy ul. (...) roku nr 14 mieszka mężczyzna, który zajmuje się handlem środkami odurzającymi. Wobec tego mł. asp. J. C. i st. asp. G. W. udali się pod wskazany adres w celu sprawdzenia informacji. Około godziny 16:45 w lewej narożnej klatce schodowej budynku mieszczącego się w W. przy ul. (...) roku nr 14 wylegitymowali R. G., zamieszkałego przy ul. (...) roku nr 14 m. 42. W trakcie czynności legitymowania zaszła potrzeba zatrzymania R. G., ponieważ posiadał on w swoim mieszkaniu narkotyki i próbował uniknąć zatrzymania oraz nie dopuścić do przeszukania mieszkania, stawiając czynny opór, znieważając i uderzając funkcjonariuszy. Na skutek zachowania R. G., mł. asp. J. C. zakładając mu kajdanki odniósł obrażenia prawej ręki w postaci obtarcia naskórka górnej części dłoni pomiędzy palcami trzecim i czwartym oraz obtarcia naskórka górnej części nasady nadgarstka. Na prawej ręce powstała opuchlizna i zranione miejsca ręki zabrudzone zostały krwią R. G.. Natomiast st. asp. G. W. podczas zakładania kajdanek R. G. odniósł obrażenia lewej ręki w postaci obtarcia skóry w górnej części stawu kciuka lewej ręki oraz rany ciętej o długości 1,5 cm, w dolnej części opuszka małego palca ręki lewej. Zranione miejsca zabrudzone zostały krwią pozwanego. Po krótkiej szamotaninie funkcjonariusze założyli kajdanki na prawą rękę R. G., drugie oczko przypinając do poręczy schodów. Po przybyciu wezwanej załogi założono R. G. prawidłowo kajdanki. W lokalu mieszkalnym R. G. znaleziono przygotowane do sprzedaży porcje amfetaminy i marihuany. Mł. asp. J. C. i st. asp. G. W. rany zabrudzone krwią R. G. przez kilka minut przemywali bieżącą wodą oraz wodą z mydłem. Stosowali środek przeciwbakteryjny do mycia rąk. Następnie udali się do Wojewódzkiego Szpitala (...) na ul. (...) w W., gdzie udzielono im pomocy lekarskiej, pobrano krew do badań oraz podano dawkę leku (...). W szpitalu otrzymali leki antyretrowirusowe, które musieli zażywać przez kilka dni, (dowody: raport J. C. k. 7, raport G. W. k. 8, protokół przesłuchania poszkodowanego J. C. k. 9, protokół przesłuchania poszkodowanego G. W. k. 10, protokół przesłuchania świadka G. W. k. 11, protokół przesłuchania świadka J. C. k. 12, Karty informacyjne k. 13-14, protokoły powypadkowe nr (...) i nr (...) k. 15-18, karta skierowania- wniosek nr F. -177/201 i karta skierowania – wniosek nr F.- (...) k. 19- 20, zeznania świadków J. C. i G. W. k. 172-178).
Wojewódzka Komisja Lekarska Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w dniu 27 października 2010 r. po rozpoznaniu, u J. C. sytuacyjnej reakcji nerwicowej po ekspozycji ma materiał zakaźny, realnie podejrzany o obecność wirusów hepatrotopowych (HCV, HBV) oraz HIV, badań serologicznych po 6 miesięcznej obserwacji i terapii antywirusowej, stwierdziła 5% uszczerbku na jego zdrowiu w związku z wypadkiem lub chorobą pozostającą w związku ze służbą (dowód: orzeczenie nr (...) k. 21).
Wojewódzka Komisja Lekarska Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w dniu 10 listopada 2010 r. po rozpoznaniu, u G. W. sytuacyjnej reakcji nerwicowej po ekspozycji ma materiał zakaźny, realnie podejrzany o obecność wirusów hepatrotopowych (HCV, HBV) oraz HIV, badań serologicznych po 6 miesięcznej obserwacji i terapii antywirusowej, stwierdziła 5% uszczerbku na jego zdrowiu w związku z wypadkiem lub chorobą pozostającą w związku ze służbą (dowód: orzeczenie nr (...) k. 22).
W dniu 3 grudnia 2010 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W. w III Wydziale Karnym w sprawie o sygn. III K 450/10, wydał wyrok, w którym oskarżonego R. G. uznał za winnego między innymi tego, że w dniu 2 lutego 2010 r. w W. stosował wobec funkcjonariuszy Policji G. W. i J. C. w celu zmuszenia do zaniechania prawnej czynności służbowej, przemoc polegającą na uderzaniu pięścią w twarz, szarpaniu i odpychaniu mając w czasie czynu w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem oraz w dniu 2 lutego 2010 r. w W. znieważył G. W. i J. C. używając wobec nich słów uznawanych powszechnie za wulgarne i obraźliwe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych mając w czasie czynu w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem (dowód: wyrok sygn. akt III K 450/10 k. 27-29).
Decyzją nr (...) z dnia 16 grudnia 2010 r. Komendant Stołeczny Policji postanowił przyznać J. C. jednorazowe odszkodowanie w wysokości 3.284,95 zł, z tytułu doznanego 5% uszczerbku na zdrowiu pozostającym w związku ze służbą w policji, w kwocie 3.194,95 zł, naprawy kurtki w kwocie 40 zł oraz prania kurtki w pralni chemicznej w kwocie 50 zł (dowód: decyzja nr (...) k. 23, potwierdzenie przelewu k. 25).
Decyzją nr (...) z dnia 28 grudnia 2010 r. Komendant Stołeczny Policji postanowił przyznać G. W. jednorazowe odszkodowanie w wysokości 3.140,65 zł, w związku z doznanym 5% uszczerbkiem na zdrowiu pozostającym w związku ze służbą w Policji (dowód: decyzja nr (...) k. 24, potwierdzenie przelewu k. 26).
Pismem z dnia 16 sierpnia 2013 r. Wydział Finansów i Budżetu Komendy Stołecznej Policji wezwał R. G. do zapłaty kwoty 6.335,60 zł, w terminie 14 dni od daty otrzymania wezwania na wskazany rachunek bankowy, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego (dowód: wezwanie do zapłaty k. 30, potwierdzenie odbioru k. 31).
J. C. miał krew R. G. na całej kurtce i na ręce, którą miał obtartą. Obtarcie powstało w czasie interwencji, przy zakładaniu R. G. kajdanek. J. C. po tym zdarzeniu był osłabiony fizycznie. Martwił się czy, nie jest zarażony. J. C. pozostaje w związku małżeńskim oraz ma trójkę dzieci w wieku 13, 9 i 6 lat. Martwił się przez okres pół roku do momentu otrzymania wyników końcowych, z których wynikało, że nie zaraził się niczym od pozwanego. Bardziej przez ten okres kontrolował się żeby nikt się nie zaraził od niego. Musiał uważać żeby się nie skaleczyć oraz, żeby ktoś nie miał styczności z jego krwią. Przez pół roku nie utrzymywał współżycia z małżonką. Wstępne wyniki badań krwi J. C. były po upływie 2 tygodni. J. C. nie leczył się u żadnego specjalisty. Po zdarzeniu z dnia 2 lutego 2010 r. nie przebywał na zwolnieniu lekarskim (dowód: zeznania świadka J. C. k. 172-176).
Po zdarzeniu z dnia 2 lutego 2010 r., G. W. fizycznie nic nie dolegało. Najgorsza dla niego była świadomość, że mógł się zarazić wirusami HIV, HCV, (...). Te obawy potęgował fakt, że pozwany był osobą handlującą narkotykami. G. W. przez cały czas o tym myślał, trwało to przez pół roku, dopóki nie dowiedział się, że nie jest zarażony. Na początku zmartwienie było najsilniejsze, później trochę się zmniejszyło ale cały czas tkwiło w głowie G. W.. Gdy zatrzymywał osoby podejrzane o handel narkotykami to miał obawy, że znowu może dojść do takiego zdarzenia, że może być narażony na zakażenie. Nie chciał też mieszać rzeczy służbowych z prywatnymi. Nie korzystał ze zwolnienia lekarskiego. Kilkakrotnie przechodził badania lekarskie (dowód: zeznania świadka G. W. k. 176-178).
U poszkodowanych funkcjonariuszy Policji J. C. i G. W. doszło do rozwoju reakcji nerwicowej pod postacią ostrej reakcji na stres wraz z zespołem lękowym. U poszkodowanych na skutek zdarzenia z dnia 2 lutego 2010 r., w związku z narażeniem na kontakt z materiałem zakaźnym nastąpił długotrwały uszczerbek na zdrowiu na poziomie 8% (dowód: opinia sądowo – psychiatryczna biegłego z zakresu psychiatrii M. B. k. 183-185).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których prawdziwość i wiarygodność nie budziła wątpliwości oraz twierdzeń przyznanych wprost i niezaprzeczonych przez strony, na podstawie art. 229 k.p.c. i 230 k.p.c.
Ustalając stan faktyczny w zakresie zdarzenia z dnia 2 lutego 2010 r. oraz skutków zdrowotnych wywołanych tym zdarzeniem i wystąpienia sytuacyjnej reakcji nerwicowej po ekspozycji na materiał zakaźny u poszkodowanych J. C. i G. W., Sąd oparł się w głównej mierze na zeznaniach świadków J. C. i G. W.. Znajdują one potwierdzenie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym. W ocenie Sądu zeznania są szczere i spójne. Sąd nie znajduje podstaw, aby odmówić im wiarygodności. Dodatkowo wskazać należy, że okoliczności wskazane przez poszkodowanych w złożonych zeznaniach nie były negowane przez pozwanego.
W ocenie Sądu opinia pisemna sądowo – psychiatryczna oraz opinia pisemna uzupełniająca biegłego z zakresu psychiatrii M. B. są fachowe, rzetelne i wyczerpujące oraz sporządzone w oparciu o wiedzę i doświadczenie biegłego. Wnioski sformułowane przez biegłego w zakresie ustalenia, czy u poszkodowanych J. C. i G. W. wystąpiła reakcja nerwicowa na skutek narażenia na kontakt z materiałem zakaźnym oraz jaki powstał z tego powodu uszczerbek na zdrowiu u poszkodowanych, a także czy byli wówczas zdolni do pełnienia służby policyjnej, zostały sformułowane po wszechstronnej analizie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym dokumentacji medycznej oraz osobistego badania przez biegłego . Zdaniem Sądu przedmiotowe opinie są zgodne z zasadami logiki, a biegły stanowisko swoje w sposób przekonujący uzasadnił. Sąd nie podzielił zarzutów pełnomocnika pozwanych wobec opinii biegłego psychiatry. W ocenie Sądu biegły sformułował opinię kategorycznie, wskazał podstawy swych ustaleń w postaci materiału dowodowego znajdującego się w aktach sprawy oraz badania poszkodowanych funkcjonariuszy policji. Sąd nie podziela zarzutów pełnomocnika pozwanego co do prawidłowości przeprowadzonych badań poszkodowanych przez biegłego. Należy mieć na uwadze, że to biegły, jako lekarz danej specjalności medycznej, decyduje o sposobie ustalenia stanu zdrowia poszkodowanego zgodnie z najlepsza wiedzą medyczna i doświadczeniem zawodowym. Skoro biegły uznał, że osobista styczność z poszkodowanymi w toku rozprawy jest wystarczająca do oceny stanu zdrowia poszkodowanych, to brak usprawiedliwionych podstaw, by tę metodologię ocenić negatywnie i wywieść stąd niekorzystne wnioski co do wartości dowodowej opinii. Pełnomocnik pozwanego zakwestionował sposób badania poszkodowanych przez biegłego z formalistycznego punktu widzenia, nie wykazując niezgodności takiej metodologii badań ze sztuką medyczną ani wpływu takiego postępowania biegłego na treść opinii.
Sąd oddalił wniosek dowodowy pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w dziedzinie orzecznictwa medycznego, albowiem dowód taki jest po pierwsze niedopuszczalny, po wtóre nieprzydatny do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy. Należy zauważyć, że ten wniosek dowodowy służył wykazaniu trafności zarzutu naruszenia przez powoda zasad orzekania o uszczerbku na zdrowiu poszkodowanych funkcjonariuszy. Zarzut ten i powołane na jego poparcie dowody zmierzał w istocie do zakwestionowania orzeczeń komisji lekarskiej o zaistnieniu uszczerbku na zdrowiu i jego rozmiarze. W konsekwencji zmierzało to do podważenia ostatecznych decyzji komisji lekarskiej. Błędne było stanowisko pozwanego, że organ ten nie jest niezależny. Funkcjonuje on na podstawie obowiązującej w dniu wypadku ustawy z 16.12.1972 r. o odszkodowaniach przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą w Policji (Dz.U.1972.53.345). Ponadto orzeczenia komisji lekarskich MSW podlegają kontroli sądowej w myśl art. 12 ust. 3 tej ustawy. Skoro poszkodowani funkcjonariusze nie zakwestionowali orzeczeń komisji lekarskich, to decyzje w przedmiocie ustalenia uszczerbku na zdrowiu funkcjonariuszy związku ze służbą tego uszczerbku stały się ostateczne. Z tych względów dowód z opinii biegłego w dziedzinie orzecznictwa medycznego należało uznać za niedopuszczalny. Dowód ten jest również nieprzydatny w okolicznościach niniejszej sprawy, gdyż kwestia uszczerbku na zdrowiu funkcjonariuszy, jako przesłanka istotna dla ustalenia istnienia roszczenia regresowego Skarbu Państwa, była przedmiotem ustaleń w ramach dowodu z opinii biegłego psychiatry. Przeprowadzenie omawianego dowodu skutkowałoby jedynie nieuzasadnionym przedłużeniem postępowania.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
W pierwszym rzędzie wskazać należy, że podstawą roszczeń odszkodowawczych są ogólne przepisy dotyczące odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym (deliktowej). Zgodnie z art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłankami odpowiedzialności deliktowej są: powstanie szkody, zdarzenie, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu (czyn niedozwolony) oraz związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Przepis ten statuuje ponadto zasadę winy jako naczelną zasadę odpowiedzialności odszkodowawczej, przez którą rozumieć należy możliwość postawienia sprawcy zarzutu, że jego zachowanie jest bezprawne, mimo że w określonych okolicznościach sprawca miał możliwość zachowania zgodnego z obowiązującym porządkiem prawnym (tzw. normatywna koncepcja winy, przeważająca w nauce prawa polskiego). Zgodnie z zasadą pełnego odszkodowania z art. 361 § 2 k.c., naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej (art. 363 § 1 zd. 1 k.c.). Podkreślić należy, że ciężar wykazania wszelkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, jak też wysokości szkody spoczywa na poszkodowanym (dochodzącym odszkodowania), stosownie do reguły z art. 6 k.c., skoro z faktów tych wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne.
Powód wywodził swoje żądanie z przepisu art. 441 § 3 k.c., który stanowi, że ten, kto naprawił szkodę, za którą jest odpowiedzialny mimo braku winy, ma zwrotne roszczenie do sprawcy, jeżeli szkoda powstała z winy sprawcy.
Roszczenie regresowe obejmuje jedynie takie świadczenia wypłacone przez zobowiązanego na podstawie ustawy szczególnej, do których byłby zobowiązany również sprawca szkody na podstawie prawa cywilnego. Tylko bowiem w takiej sytuacji świadczenie pierwszego zwalnia drugiego od obowiązku zapłaty na rzecz poszkodowanego (wyrok Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 18 grudnia 2013 r., I Ca 303/13, LEX nr 1715047).
W tym miejscu warto zaznaczyć, że Sąd podziela w całości pogląd wyrażony w wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 27 października 2011 r. (III Ca 1429/10, LEX nr 1714058), że nie istnieje żadna wyraźna podstawa prawna dochodzenia przez Skarb Państwa zwrotu wypłaconych świadczeń od osoby odpowiedzialnej na podstawie prawa cywilnego za zdarzenia powodujące konieczność ich wypłaty oraz występuje wyraźna tendencja ustawodawcza do wycofywania się z instytucji roszczeń regresowych w obrębie świadczeń z zabezpieczenia społecznego. Również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 stycznia 1998 r. (III CKU 17/97, LEX nr 33244) uznał, że Skarb Państwa poprzez analogiczne zastosowanie art. 441 § 3 k.c. nie jest upoważniony do zwrotnego dochodzenia od sprawcy wypadku wypłaconego poszkodowanemu odszkodowania na podstawie art. 5 ust. 1 ustawy z 1972 r. o odszkodowaniach przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą w Milicji Obywatelskiej. Odszkodowanie to bowiem nie podlega zaliczeniu na poczet odszkodowania, jakie tenże sprawca byłby obowiązany świadczyć poszkodowanemu bezpośrednio na podstawie przepisów prawa cywilnego. Górną zaś granicą odpowiedzialności sprawcy wypadku w procesie regresowym jest to, co byłby on obowiązany świadczyć bezpośrednio poszkodowanemu na podstawie przepisów prawa cywilnego.
W niniejszej sprawie przedmiotem świadczenia regresowego było odszkodowanie w łącznej kwocie 6.335,60 zł, jakie powód wypłacił poszkodowanym funkcjonariuszom J. C. i G. W., za uszczerbek na zdrowiu odniesiony podczas pełnienia służby w dniu 2 lutego 2010 r., na podstawie art. 5 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o odszkodowaniach przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą w Policji (Dz.U. Nr 53, poz. 345 ze zm.).
Należy zwrócić uwagę, że w orzecznictwie i piśmiennictwie rozróżnia się roszczenie regresowe sensu stricto, przewidziane w kodeksie cywilnym w wypadku odpowiedzialności solidarnej (art. 376 i 441 k.c.), oraz roszczenie regresowe sensu largo, oznaczające ogólnie prawo żądania w całości lub części zwrotu wykonanego świadczenia, związane z sytuacjami, w których jedna osoba spełniła świadczenie w całości lub części obciążające inną osobę. Zaznaczyć należy, że roszczenie regresowe obejmuje jedynie takie świadczenie wypłacone przez zobowiązanego na podstawie ustawy szczególnej, do których byłby zobowiązany także sprawca szkody na podstawie przepisów prawa cywilnego. Tylko w takich okolicznościach świadczenie pierwszego z wymienionych, zwalniałoby drugiego z nich od obowiązku zapłaty na rzecz poszkodowanego. Przepisy ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. obowiązującej w dniu powstania szkody nie wskazują bezpośredniej podstawy prawnej do dochodzenia od sprawcy szkody zwrotu świadczeń wypłaconych na podstawie powołanej ustawy. W niniejszej sprawie między Skarbem Państwa, a pozwanym R. G., który wyrządził szkodę na osobach funkcjonariuszy w związku ze służbą, nie występuje współodpowiedzialność solidarna. Nie przewiduje jej żaden szczególny przepis ustawy, a art. 441 § 1 i 3 k.c. nie może mieć zastosowania wprost, ponieważ nie można przyjąć, że Skarb Państwa odpowiada za szkodę na podstawie czynu niedozwolonego. Zauważyć trzeba, że pracodawca spełnia swe własne świadczenie, do którego jest zobligowany na mocy przepisów szczególnych. Nie naprawia zatem szkody, za którą jest odpowiedzialny mimo braku winy, ale realizuje ciążący na nim obowiązek. Jest on obowiązany do spełnienia świadczeń przewidzianych w ustawie wypadkowej w razie zaistnienia przesłanek określonych w tej ustawie, niezależnie od tego, czy jednocześnie podstawę jego odpowiedzialności stanowią przepisy prawa cywilnego. Świadczenia te musiałyby zostać wypłacone również w przypadku zdarzeń, za które winy nikomu przypisać nie można. Inaczej jest w przypadku obowiązku zwrotu wypłaconego uposażenia, które odpowiada cywilnoprawnemu obowiązkowi zwrotu utraconego zarobku, którego poszkodowany mógłby domagać się na podstawie prawa cywilnego (art. 415 kc, art. 444 kc), a Skarb Państwa ponosi w tym wypadku szkodę rozumianą jako uszczerbek majątkowy polegający na zmniejszeniu aktywów (wypłata tego świadczenia nie wiąże się z uzyskaniem korzyści w postaci pełnienia obowiązków przez funkcjonariusza Policji). W niniejszej sprawie poszkodowani funkcjonariusze nie utracili zarobku, w jakiejkolwiek części, ponieważ nie przebywali na zwolnieniu lekarskim i po zdarzeniu z dnia 2 lutego 2010 r. nieprzerwanie pełnili służbę. Świadczenie pracodawcy i sprawcy szkody mają zatem różne podstawy prawne, różny zakres i różne funkcje. Nie jest możliwe zatem domaganie się przez Skarb Państwa zwrotu spełnionego świadczenia (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2010 r., III CZP 35/10, LexPolonica nr 2394618, OSNC 2011, nr 2, poz. 13, wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 27 stycznia 2010 r., II Ca 931/09, Lex nr 1294093 ).
Podkreślenia wymaga, że Skarb Państwa jest podmiotem specyficznym, który nie może ponosić winy za spowodowanie szkody, nie ma on bowiem wyodrębnionych organów, w skład których wchodziłyby osoby, których zachowanie można byłoby badać pod względem winy. Odpowiedzialność Skarbu Państwa następuje w przypadku działań bezprawnych. Ustawy szczególne, na podstawie których Skarb Państwa jest obowiązany do wypłaty odszkodowania, są to normy o charakterze pragmatycznym, nie cywilnym. Wobec powyższych rozważań z uwagi na brak tożsamości świadczeń, pomiędzy świadczeniem spełnionym przez Skarb Państwa, a świadczeniem, który miałby spełnić pozwany, nie ma zastosowania przepis art. 441 § 3 k.c.
W dalszej kolejności wskazać należy, że słuszny okazał się zarzut pozwanego, dotyczący niewykazania wysokości dochodzonego przez powoda roszczenia.
Zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o odszkodowaniach przysługujących w razie wypadków i chorób pozostających w związku ze służbą w Policji (Dz.U. Nr 53, poz. 345 z późn. zm.), za podstawę obliczenia odszkodowania przyjmuje się 1/100 kwoty dwunastomiesięcznego uposażenia, jakie przysługiwało w dniu zatwierdzenia orzeczenia przez Okręgową Komisję Lekarską MSWiA, za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Zatem konieczne do udowodnienia wysokości roszczenia w niniejszej sprawie, a tym samym zasadności wypłacenia poszkodowanym odszkodowania w dochodzonej kwocie, było przestawienie dokumentów świadczących o wysokości uposażenia funkcjonariuszy, w roku w którym doznali oni szkody. Przy czym powód nie przedstawił żadnych dowodów na wykazanie tej okoliczności. Wobec tego nie można było zweryfikować w tym postępowaniu, prawidłowości ustalenia wysokości przyznanych poszkodowanym, jednorazowych odszkodowań.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 lipca 2002 r. (Dz.U. 2002 nr 132 poz. 1115), w sprawie wykazu chorób zawodowych, szczegółowych zasad postępowania w sprawach zgłaszania podejrzenia, rozpoznawania i stwierdzania chorób zawodowych oraz podmiotów właściwych w tych sprawach, w którym ustalono wykaz chorób zawodowych, stanowiący załącznik do rozporządzenia, nie przewiduje odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu powstania zespołu nerwicowego, obejmuje ono wyłącznie ostre psychozy sytuacyjnie związane ze służbą. Natomiast ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie wynika, że u poszkodowanych wystąpiła ostra psychoza na skutek tego zdarzenia. Biegły z zakresu psychiatrii M. B. jednoznacznie stwierdził, że doszło u poszkodowanych do rozwoju reakcji nerwicowej pod postacią ostrej reakcji na stres wraz z zespołem lękowym. W tym miejscu trzeba wskazać, że Sąd podziela ustalenia poczynione w opinii biegłego sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania, która w ocenie Sądu jest spójna i rzetelna. Podkreślenia wymaga, także że orzeczenie nr (...) z dnia 27 października 2010 r. oraz orzeczenie nr (...) z dnia 10 listopada 2010 r. Wojewódzkiej Komisji Lekarskiej MSWiA w W., nie mogą stanowić podstawy rozstrzygnięcia, gdyż są wydane w oparciu o obwieszczenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 22 marca 1973 r. (Dz.U. Nr 3A, poz. 10). Natomiast nie ulega wątpliwości, że w obecnie obowiązującym systemie źródeł prawa powszechnie obowiązujących, które wymienione są enumeratywnie w art. 87 Konstytucji RP, nie znajduje się wskazane obwieszenie. Należy zwrócić uwagę, że orzeczenia te zostały wydane przez organ charakterystyczny dla tych struktur organizacyjnych, lecz Wojewódzka Komisja Lekarska MSWiA nie jest organem administracji publicznej. Dlatego w ocenie Sądu nie może budzić wątpliwości, że wskazane orzeczenia Wojewódzkiej Komisji Lekarskiej MSWiA w W. nie są, w żaden sposób wiążące dla Sądu w niniejszym postępowaniu oraz nie mają mocy dokumentów urzędowych, którą przypisywała im strona powodowa.
Z tych wszystkich przyczyn należało oddalić powództwo jako niezasadne, o czym Sąd orzekł w pkt I wyroku.
Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu, znajduje swą podstawę w treści § 19 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 i § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 ze zm.). Koszty zastępstwa procesowego pozwanego w niniejszej sprawie wyniosły 1.200 zł powiększone o podatek VAT w wysokości 276 zł oraz udokumentowane i uzasadnione wydatki, które poniósł pełnomocnik pozwanego w wysokości 147,44 zł (pkt II wyroku).
Nieuiszczone przez strony koszty sądowe w postaci wynagrodzenia biegłego z zakresu psychiatrii za sporządzenie opinii pisemnej i opinii uzupełniającej w łącznej wysokości 468 zł oraz zwrot kosztów podróży związanych ze stawiennictwem na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2014 r., świadka G. W. w wysokości 100 zł, a także opłaty od pozwu w wysokości 317 zł, wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa wyniosły 885 zł. Przy uwzględnieniu wyniku sprawy kosztami tymi należało obciążyć Skarb Państwa, stosownie do art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn.: Dz.U. z 2010 r., nr 90, poz. 594).
SSR Paweł Szymański
Zarządzenie: odpisy wyroku z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikom stron.