Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 401/14

Ds 2316/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2015 roku

Sąd Rejonowy w Gryficach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Michał Krzywulski

Protokolant: Marta Wędzińska

przy udziale Prokuratora Krzysztofa Mejny

po rozpoznaniu w dniach 14.10.2014 r., 27.11.2014r., 23.01.2015r., 27.02.2015r.

sprawy: W. A., s. J. i E. z domu N. , ur. (...) K.,

oskarżonego, o to że:

w dniu 27 października 2012r. nabył a następnie na trasie T.- R. przewoził pochodzący z kradzieży na terenie S. pojazd typu (...) (...) wart. 50.000 zł w celu jego ukrycia lub zbycia działając tym samym na szkodę L. A. K. zam.S.

tj. o czyn z art. 291 § 1 kk

I.  oskarżonego W. A. uznaje za winnego tego, że w dniu 27 października 2012r. nabył bądź też przyjął i przewoził na trasie T.- R. pochodzący z kradzieży na terenieS. pojazd typu (...) (...) wartości 50.000 zł działając na szkodę L. A. K. zam. w S., tj. popełnienia przestępstwa z art. 291 §1 kk i za to na podstawie art. 291 §1 kk wymierza mu karę roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 3 (trzech) lat;

III.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 27.10.2012r. do dnia 14.12.2012r.;

IV.  na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym wymierza mu opłatę w kwocie 180 (stu osiemdziesięciu) złotych.

UZASADNIENIE

W toku przewodu sądowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 27 października 2012 roku W. A. poruszał się na trasie T. - R. pojazdem marki V. (...) nr rej. (...) należącym do jego brata T. A.. W pojeździe tym przewoził nabyty bądź przyjęty przez niego i pochodzący z kradzieży na terenie S. (...) (...) wartości 50.000 złotych, którego właścicielem był L. A. K.. Około godz. 18:15 na ul. (...) w T. funkcjonariusze Straży Granicznej usiłowali zatrzymać oskarżonego do kontroli drogowej. Oskarżony nie zatrzymał się do kontroli i przyśpieszył. Wówczas funkcjonariusze Straży Granicznej udali się w pościg za oskarżonym. W. A. skierował się w stronę N., a następnie R.. Funkcjonariusze Straży Granicznej próbowali wyprzedzić oskarżonego, jednak bezskutecznie, albowiem ten zajeżdżał im drogę. Co chwilę też włączał i wyłączał światła pojazdu. W między czasie policjanci z Komendy Powiatowej Policji w G. z polecenia dyżurnego udali się w rejon pościgu i ustawili blokadę drogi na wjeździe do R., niemniej jednak oskarżony ominął blokadę poboczem. Wówczas radiowóz policyjny udał się za oskarżonym, który w pewnym momencie uderzył w betonową półkulę oddzielającą drogę od parku oraz w drzewo. Oskarżony niezwłocznie wybiegł z samochodu zostawiając uruchomiony silnik oraz zapalone światła i skierował się w stronę ulicy (...) i restauracji (...) w R.. Po chwili na miejsce wypadku nadjechali funkcjonariusze Policji oraz Straży Granicznej, którzy zabezpieczyli rozbity pojazd. S. C., J. S. i K. K. udali się w pościg pieszy za oskarżonym. Kierunek ucieczki W. A. wskazała świadek stojąca na balkonie pobliskiego domu. Wyżej wskazani funkcjonariusze zapytali pracowników restauracji (...), jednego z nielicznych otwartych o tej porze roku lokali, czy przed chwilą ktokolwiek wchodził do środka. K. S. odpowiedziała, że młody mężczyzna próbował dostać się do lokalu od ul. (...). Wówczas poinformowano go, że wejście do lokalu jest od drugiej strony. Wtedy mężczyzna wszedł głównym wejściem, po czym nalegał na szybkie podanie mu piwa. Funkcjonariusze weszli do lokalu, gdzie jego pracownicy wskazali siedzącego przy stoliku W. A. jako tego, który przed momentem do niego przyszedł i w pośpiechu zamawiał piwo. Następnie zatrzymali W. A. i przewieźli na komisariat.

Dowody:

- zeznania świadka W. C. -k. 357-359, 384-385,

- zeznania świadka T. Z. -k. 467-468,

- zeznania świadka J. S. -k. 360-361, 386-387,

- zeznania świadka K. K. -k. 126-127, 385v-386,

- zeznania świadka G. S. -k. 417,

- zeznania świadka K. S. -k. 31-33, 432v-433,

- zeznania świadka G. L. -k. 29-30,

- zeznania świadka I. S. -k. 214-215, 433v-434,

- protokół przeszukania osoby -k. 51-55,

- opinia biegłego z przeprowadzonych badań chemicznych -k. 280-282,

- protokół zatrzymania osoby -k. 10,

- materiał poglądowy -k. 128-129,

- protokół oględzin samochodu V. (...) -k. 12-14,

- dokumentacja fotograficzna -k. 15-27,

- dokumentacja wartości pojazdu -k. 336-341.

W. A. ma 28 lat, posiada wykształcenie średnie, zawód wyuczony mechanik. Prowadzi własną działalność gospodarczą w zakresie transportu, pracuje jako kierowca z dochodem miesięcznym 3.000 złotych netto. Jest żonaty, posiada jedno dziecko. Był uprzednio dwukrotnie karany sądownie wyrokami sądów zagranicznych w 2012 roku, za czyny kradzieży, kradzieży albo paserstwa i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, niebezpieczne prowadzenie pojazdu, niedozwolone oddalenie się z miejsca wypadku.

Dowody:

- karta karna - k. 465-466,

- dane osobopoznawcze - k. 83, 353.

Oskarżony W. A. zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i na rozprawie przed Sądem nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wyjaśnił, że nie jechał (...) marki V. (...) należącym do jego brata T., nie przewoził też skradzionego (...). Był trzykrotnie przeszukiwany. Policjanci namawiali go, żeby się przyznał. Podważał prawidłowość jego przeszukania w Komisariacie Policji w R., twierdził, że kawałków szkła, które zostały odnalezione w lewej kieszeni jego kurtki wcześniej tam nie było. Jego kurtka ma klapy zakładane od zewnątrz i nie ma możliwości, żeby samo coś wpadło do kieszeni.

Sąd zważył, co następuje.

W świetle zgromadzonego i ujawnionego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego wina i sprawstwo oskarżonego W. A. w zakresie przypisanego mu czynu nie budzą wątpliwości.

Za przyjęciem takiego stanowiska przemawiają dowody w postaci rzeczowych, logicznych i wzajemnie ze sobą korespondujących, a tym samym wiarygodnych zeznań świadków: S. C., T. Z., J. S., K. K., G. S., I. S., K. S., a także wiarygodnych dowodów z dokumentów w postaci: protokołu przeszukania osoby, opinii biegłego sądowego w przedmiocie badań chemicznych, protokołu oględzin pojazdu, protokołu zatrzymania oskarżonego.

Powyższe dowody pozwoliły na rekonstrukcję zachowania W. A. począwszy od momentu, gdy nie zatrzymał się do kontroli drogowej, poprzez pościg za oskarżonym, najpierw na drodze, a później pieszy aż do lokalu C. w R.. Z uwagi na to, że oskarżony oddalił się ścigającym go funkcjonariuszom na pewną odległość, jak również niezwłocznie po rozbiciu pojazdu opuścił go, nie został ujęty na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, ale tuż po. Wkrótce potem, jak W. A. uciekł z rozbitego pojazdu, został zatrzymany na terenie restauracji, w której chciał się ukryć, zaś szybkie zamówienie piwa miało być w ocenie Sądu kamuflażem stwarzającym wrażenie, że oskarżony przebywa w tym lokalu już od dłuższego czasu.

W trakcie przeszukania odzieży i podręcznych przedmiotów W. A. w Komisariacie Policji w R., co miało miejsce 27 października 2012r. w lewej kieszeni jego kurtki ujawniono dwa kawałki szkła, które pochodziły z rozbitej szyby samochodowej. Z załączonej do akt dokumentacji fotograficznej oraz protokołu oględzin pojazdu jednoznacznie wynika, że lewa przednia szyba od strony kierowcy uległa wybiciu na skutek wypadku, zaś odłamki szkła znalazły się między innymi na siedzeniu oraz pod siedzeniem kierowcy. Miejsce ujawnienia kawałków szkła w kurtce oskarżonego potwierdza zatem, że mógł on być w dniu zdarzenia kierowcą V. (...). Oskarżony dopiero w toku przewodu sądowego zaczął podważać prawdziwość tego dowodu twierdząc, że wcześniej były prowadzone przeszukania jego odzieży i nie odnaleziono tam żadnych kawałków szkła. Wskazać jednak należy, iż brak jest w aktach sprawy jakiegokolwiek dowodu, który mógłby potwierdzić, że W. A. był wcześniej poddany przeszukaniu i nie znaleziono wówczas przy nim kawałków szkła. Był on wprawdzie przeszukany w zakresie odzieży wierzchniej w trakcie jego zatrzymania w lokalu C., ale jak wskazał świadek S. C. było to przeszukanie pobieżne i dokonane jedynie celem sprawdzenia, czy nie posiada przy sobie niebezpiecznych przedmiotów. Oczywiste zatem, że przeszukanie to nie prowadziło do wykrycia drobnych rzeczy, takich jak np. kawałki szkła. Podkreślić należy, że oskarżony podpisał protokół przeszukania, które miało miejsce w Komisariacie Policji w R., jak również oświadczył, co jest odnotowane w treści protokołu, że nie ma zastrzeżeń co do sposobu przeszukania i nie żądał również zatwierdzenia przeszukania (k. 53 akt). Jak wynika z opinii biegłego sądowego z zakresu badań chemicznych, fragmenty szkła znalezione w kurtce oskarżonego oraz fragmenty szkła zabezpieczone z kostki brukowej na miejscu wypadku oraz z uszczelki szyby V. (...) najprawdopodobniej pochodzą z jednej szyby samochodowej.

W. A. wywodził też, że przedmiotowe kawałki szkła nie mogłyby dostać się do kieszeni jego kurtki, bo kieszenie te miały klapy od góry. Powyższe nie wyklucza jednak możliwości dostania się fragmentów szkła do kieszeni jego kurtki w chwili wypadku, jako że klapy te mogły być np. wsunięte w środek kieszeni albo zadarte do góry. Stąd też argument oskarżonego nie obala wiarygodności przeszukania, w trakcie którego znaleziono przy oskarżonym wyżej wskazane dowody.

Linia obrony oskarżonego w pozostałym zakresie również nie wytrzymała krytyki w świetle zebranych w sprawie dowodów. Twierdzeniu oskarżonego, że nie prowadził w dniu zdarzenia V. (...) i nie przewoził skradzionego (...) przeczą zeznania świadków policjantów i strażników granicznych, którzy udali się w pościg za oskarżonym. Kierunek ucieczki pieszej oskarżonego wskazała im świadek I. S., która zeznała, iż widziała tylko jednego mężczyznę, który oddalał się od miejsca, gdzie stał rozbity na chodniku w okolicy parku pojazd w kierunku ulicy (...) w R., a tym samym w kierunku m.in. lokalu C.. Świadek nie widziała twarzy tej osoby, ale podała, że był to młody mężczyzna i miał na sobie ciemną kurtkę. Opis powyższy koresponduje z wyglądem W. A. z dnia zdarzenia. Świadek zeznała, że biegł on bardzo szybko i wyglądało to tak, jakby uciekał. Funkcjonariusze udali się w kierunku wskazanym przez świadka, po czym dotarli do restauracji (...). Pracownicy tego lokalu, tj. G. L. i K. S. potwierdzili, że chwilę przed przybyciem funkcjonariuszy do lokalu wszedł W. A., dziwnie się przy tym zachowywał nalegając na szybkie podanie mu piwa. Takie zachowanie oskarżonego w świetle zasad logiki i wskazań doświadczenia życiowego można tłumaczyć jedynie tym, że chciał on stworzyć wrażenie, że jest w tym lokalu już od jakiegoś czasu, w związku z czym nie mógł kierować pojazdem chwilę wcześniej, który uległ rozbiciu. Świadek K. S. zeznała przy tym, że oskarżony poruszał się energicznym krokiem i był poddenerwowany. Podkreślić należy, iż żaden dowód zebrany w sprawie nie wskazuje choćby na prawdopodobieństwo, że w rozbitym pojeździe oprócz oskarżonego podróżowała inna jeszcze osoba. Nie wskazują na to ustalone okoliczności. Tym bardziej, że jak obrazuje dokumentacja fotograficzna z miejsca wypadku, a także protokół oględzin pojazdu, prawa część pojazdu oparta była o drzewo, co mogło utrudnić szybkie jego opuszczenie od tej strony.

Świadek S. C. zeznał, że oskarżony twierdził w trakcie zatrzymania, iż w restauracji (...) miał zjeść obiad i wypić piwo, jak też czekał na żonę, która miała go zabrać do G. gdzie pozostawił (...), którym z kolei miał jechać w tym samym dniu do S.. Podobnie zeznał świadek T. Z., który rozpytywał oskarżonego. Wskazać po pierwsze należy, iż skoro oskarżony chciał jechać wyżej wskazanym pojazdem ciężarowym w ten sam dzień do S., to nie jest zrozumiałe, dlaczego w lokalu spożywał alkohol w postaci piwa. Po drugie, skoro oskarżony chciał zjeść sam lub z żoną obiad w restauracji, to mało zrozumiałe jest, że nie posiadał przy sobie polskich złotych, którymi mógłby za ten obiad zapłacić. Świadek K. S. zeznała bowiem, że W. A. miał jedynie środki pieniężne w obcej walucie, jak stwierdziła "jakieś dziwne, najprawdopodobniej f. b.", którymi nie bez trudu miał uregulować rachunek za piwo już w trakcie zatrzymania. Po trzecie, żona oskarżonego nie zjawiła się w lokalu C., zaś dopiero na drugi dzień po zdarzeniu odebrała kluczyki i dokumenty, które oskarżony w chwili zatrzymania miał przy sobie od należącego do niego R. (...) wraz z naczepą.

Świadek T. Z. zeznał również, że w rozmowie z nim oskarżony pokrętnie tłumaczył, co robi w restauracji (...) i w jaki sposób tam się znalazł. Co chwilę też W. A. zmieniał swoją wersję.

Nie ulega wątpliwości, że dowodem pośrednim wskazującym na sprawstwo oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu jest to, że rozbity pojazd należał do jego brata T. A.. T. A. nie zgłaszał wcześniej utraty swojego pojazdu. Oględziny tego pojazdu wykazały, że wkładki zamków w drzwiach pojazdu nie nosiły śladów uszkodzenia. Jest zatem wysoce prawdopodobne, że użyczył go oskarżonemu, który rozbił go w trakcie ucieczki, a następnie ukrył się w pobliskim lokalu niedaleko miejsca wypadku. Wreszcie wskazać trzeba, że oskarżony pracuje jako kierowca samochodów ciężarowych. Nie mogło być zatem dla niego wyzwaniem sprawne i umiejętne poruszanie się pojazdem typu bus.

W. A. nie odniósł żadnych obrażeń w wyniku zaistniałego wypadku. Jest to zgodne z wynikami oględzin pojazdu, gdzie nie ujawniono żadnych śladów krwi ani innych śladów mogących wskazywać na to, że kierowca pojazdu na skutek jego rozbicia został ranny.

Podkreślić też należy, iż niedługo po zdarzeniu na stacji paliw BP w G., gdzie W. A. przetrzymywał należący do niego ciągnik siodłowy R. (...) skasowano zapis z monitoringu obejmujący również okres zdarzenia. Potwierdzili to świadkowie Ł. B. i G. K.. Postępowanie karne w tej sprawie prowadzone jest przeciwko M. i A. P., pracownikom stacji i znajomym oskarżonego. Fakt trzykrotnego sformatowania dysku, na którym znajdował się przedmiotowy zapis jest bezsporny i świadczy o zamiarze zatajenia istotnych prawdopodobnie okoliczności dotyczących sprawstwa oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu paserstwa umyślnego.

Należy też wskazać, że czyny, za jakie w 2012 roku oskarżony został skazany wyrokami sądów niemieckich, tj. kradzież, paserstwo, niebezpieczne prowadzenie pojazdu, stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, a także niedozwolone oddalenie się z miejsca wypadku świadczą o predyspozycjach W. A. do podejmowania takich właśnie zachowań, jakich dopuścił się również w dniu 27 października 2012 roku na trasie T. - R., gdy nie zatrzymał się do kontroli drogowej, uciekał wyprzedzając z dużą prędkością pojazdy, zajeżdżał drogę strażnikom stwarzając niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu, jak też przewoził skradzionego quada.

W toku śledztwa uzyskano opinię Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w S. z zakresu badań genetycznych. Badaniu poddano zabezpieczone w rozbitym pojeździe substancje z wynikiem negatywnym. O ile opinia ta nie wskazuje na W. A. jako na kierowcę V. (...) w dniu zdarzenia o tyle zdaniem Sądu nie wyklucza również sprawstwa oskarżonego. Pojazd ten nie należał do oskarżonego. Nie ulega więc wątpliwości, że mogły nim posługiwać się również inne osoby. Oskarżony mógł nie zostawić śladów biologicznych w kabinie pojazdu, jak również mogły one akurat nie zostać zabezpieczone przez funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia. Zatem to, że zabezpieczone ślady nie pochodziły od oskarżonego nie świadczy o tym, że nie prowadził on w dniu zdarzenia tegoż pojazdu.

Odnosząc się do pozostałych dowodów z dokumentów ujawnionych w toku rozprawy, wskazać należy, iż Sąd uznał je za wiarygodne, albowiem w toku postępowania nie ujawniły się okoliczności mogące wzbudzić zastrzeżenia co do ich prawdziwości.

Opierając rozstrzygnięcie na wskazanych wyżej dowodach, Sąd przypisał W. A. popełnienie czynu zabronionego, uznając go za winnego popełnienia przestępstwa kwalifikowanego z art. 291 § 1 k.k. polegającego na tym, że w dniu 27 października 2012r. nabył bądź też przyjął i przewoził na trasie T. - R. pochodzący z kradzieży na terenie S. pojazd typu (...). Okoliczności wejścia w posiadanie przez oskarżonego wyżej wymienionego (...) nie zostały wyjaśnione, dlatego też przyjąć należało alternatywnie, że oskarżony nabył ten pojazd dla siebie bądź też jedynie go przyjął od innej osoby, a później przewoził. Nie wiadomo też, czy przewożąc pojazd działał w celu jego ukrycia lub zbycia, stąd też zbędnym było takie wskazanie w akcie oskarżenia i należało powyższy zapis wyeliminować. Ustalonej w toku postępowania przygotowawczego wartości (...) żadna ze stron nie kwestionowała.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd kierował się dyrektywami z art. 53 k.k. Sąd uznał, że stopień winy oraz stopień społecznej szkodliwości przypisanego W. A. przestępstwa jest znaczny. Przesądza o tym rodzaj naruszonego dobra, postać zamiaru oraz sposób i okoliczności popełnienia czynu. Oskarżony działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim. Z pewnością wiedział, że przewozi pojazd pochodzący z kradzieży. W stacyjce (...) w rozbitym V. (...) ujawniono kluczyk, ale nie było przy nim jakiegokolwiek dokumentu własności ani dowodu rejestracyjnego (...). Swoim zachowaniem oskarżony naruszył normy statuujące ochronę cudzego mienia. Oskarżony uciekając przed Strażą Graniczą oraz przed Policją z dużą prędkością, niekiedy poboczem stworzył duże zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego. Wartość przewożonego przez niego skradzionego (...) jest wysoka. Na niekorzyść oskarżonego przemawia również fakt, iż był on uprzednio dwukrotnie karany sądownie.

Powyższe okoliczności przesądzają o tym, że czyn oskarżonego zasługuje na wymierzenie mu kary w wymiarze określonym w części dyspozytywnej wyroku. Wymierzona kara jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, nie przekracza stopnia winy oskarżonego. Będzie stanowiła dla niego odpowiednią dolegliwość za popełniony występek. Zdaniem Sądu kara w takim wymiarze spełni swoje cele w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze wobec oskarżonego.

Jednocześnie Sąd zdecydował o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu, przyjmując, że zachodzi wobec niego dodatnia prognoza co do jego postępowania w przyszłości, tj. że będzie przestrzegał porządku prawnego, a zwłaszcza nie popełni ponownie przestępstwa. Zdaniem Sądu należy dać oskarżonemu szansę na resocjalizację w warunkach wolnościowych. Sama groźba wykonania kary pozbawienia wolności wzmocni i należycie umotywuje oskarżonego do powstrzymania się w przyszłości od ponownego naruszenia obowiązującego porządku prawnego.

Działając na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet wymierzonej mu kary pozbawienia wolności okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 27 października 2012r. do dnia 14 grudnia 2012r.

Kosztami sądowymi oskarżony został obciążony stosownie do art. 627 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych.