Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIV K 624/14; 2 Ds. 949/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2015 roku

Sąd Rejonowy w Słupsku XIV Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca: SSR Joanna Hetnarowicz - Sikora

Protokolant: Paulina Szostakiewicz

przy udziale asesora PR w S. Dominika Pietrzaka

po rozpoznaniu w dniach 14 maja 2015 roku, 01 czerwca 2015 roku, 22 czerwca 2015 roku, 06 sierpnia 2015 roku, 23 września 2015 roku i 07 grudnia 2015 roku sprawy

  D. S. (S.)

syna J. i T. z domu U., ur. (...) w G.

oskarżonego o to, że:

1.  w okresie od 4 lipca 2014 r. do 7 lipca 2014 r. w U. przy ul. (...) działając z góry powziętego zamiaru i w krótkich odstępach czasu, będąc właścicielem punktów handlowych nie dopełnił obowiązku nadzoru i dopuścił do wielokrotnej sprzedaży napoi alkoholowych w postaci piwa nie posiadając wymaganego zezwolenia na sprzedaż alkoholu,

tj. o czyn z art. 43 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 26.10.1982 roku w zw. z art. 12 k.k.

  K. U. (U.)

syna A. i K. z domu S., ur. (...) w I.

oskarżonego o to, że:

2.  w okresie od 4 lipca 2014 r. do 7 lipca 2014 r. w U. przy ul. (...) działając z góry powziętego zamiaru i w krótkich odstępach czasu, będąc menagerem punktów handlowych nie dopełnił obowiązku nadzoru i dopuścił do wielokrotnej sprzedaży napoi alkoholowych w postaci piwa nie posiadając wymaganego zezwolenia na sprzedaż alkoholu,,

tj. o czyn z art. 43 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 26.10.1982 roku w zw. z art. 12 k.k.

I.  uznaje oskarżonego D. S. za winnego tego, że w okresie od 4 lipca 2014 r. do 7 lipca 2014 r. w U. przy ul. (...) i przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą o charakterze handlowym, nie dopełnił obowiązku nadzoru nad wykonywaną działalnością nie uzyskując odpowiedniego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi i przez to dopuścił do wielokrotnej sprzedaży napojów alkoholowych w postaci piwa bez wymaganego zezwolenia na sprzedaż alkoholu i wbrew warunkom zezwolenia nr IV-3/3/A-14 wydanego w dniu 10 kwietnia 2014 roku prze4z Prezydenta M., który to czyn kwalifikuje jako występek z art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tj. Dz. U. z 2015 roku poz. 1286 ze zm.) w zw. z art. 12 k.k. i za jego popełnienie na podstawie art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w zw. z art. 33 § 1 i § 3 k.k. (w brzmieniu obowiązującym w czasie popełnienia czynu, tj. przed zmianami wprowadzonymi ustawą z dnia 20.02.2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. z 2015 r. poz. 541) przy zast. art. 4 § 1 k.k. skazuje oskarżonego na karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych;

II.  uznaje oskarżonego K. U. za winnego tego, że w okresie od 4 lipca 2014 r. do 7 lipca 2014 r. w U. przy ul. (...) i przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, pełniąc funkcję kierowniczą, tj. menagera punktów handlowych, nie dopełnił obowiązku nadzoru nad w.w. działalnością handlową nie posiadając odpowiedniego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi i przez to dopuścił do wielokrotnej sprzedaży napojów alkoholowych w postaci piwa bez wymaganego zezwolenia na sprzedaż alkoholu i wbrew warunkom zezwolenia nr IV-3/3/A-14 wydanego w dniu 10 kwietnia 2014 roku prze4z Prezydenta M., który to czyn kwalifikuje jako występek z art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tj. Dz. U. z 2015 roku poz. 1286 ze zm.) w zw. z art. 12 k.k. i za jego popełnienie na podstawie art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. (w brzmieniu obowiązującym w czasie popełnienia czynu, tj. przed zmianami wprowadzonymi ustawą z dnia 20.02.2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. z 2015 r. poz. 541) przy zast. art. 4 § 1 k.k. skazuje go na karę 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych;

III.  na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwraca oskarżonemu D. S. dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych na k. 177-180 pod poz. 1-61;

IV.  wymierza oskarżonemu D. S. 200 (dwieście) złotych opłaty i zwalnia go z kosztów sądowych w pozostałym zakresie;

V.  wymierza oskarżonemu K. U. 160 (sto sześćdziesiąt) złotych opłaty i zwalnia go z kosztów sądowych w pozostałym zakresie.

Sygn. akt XIV K 624/14

UZASADNIENIE

D. S. prowadził w 2014 r. działalność gospodarczą pod firmą (...), zajmującą się cateringiem okolicznościowym – przygotowywaniem i dostarczaniem żywności dla odbiorców zewnętrznych. W zakresie prowadzonej działalności D. S. otrzymał w dniu 10.04.2014 r. na swój wniosek zezwolenie nr IV – 3/3/A-14, wydane przez Prezydenta Miasta G., które to zezwolenie dawało uprawnienia do sprzedaży napojów alkoholowych zawierających do 4,5% alkoholu oraz piwa podawanych do spożycia podczas organizowanych przyjęć – CATERING, z wyłączeniem miejsc i obiektów wymienionych w art. 14 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz miejsc i terenów wymienionych w uchwale nr XXXV/763/13 Rady Miasta G. z dnia 28 lutego 2013 roku w sprawie zasad usytuowania na terenie Gminy M. G. miejsc sprzedaży i wydawania napojów alkoholowych. Zezwolenie przewidywało okres jego ważności od 10.04.2014 r. do 31.03.2016 r. W treści zezwolenia zaznaczono, że uprawnienia wynikające z zezwolenia mogą być ograniczone w wyniku zakazów wprowadzonych przez Radę Ministrów na podstawie art. 19 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz radę gminy zgodnie z art. 14 ust. 6 ustawy. (k. 89)

Zgodnie z treścią art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:

1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich,

2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników,

3) w miejscach i w czasie masowych zgromadzeń,

4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej,

6) w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych, jak również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania przejściowego jednostek wojskowych.

2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów.

3. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów zawierających więcej niż 18% alkoholu w ośrodkach szkoleniowych.

4. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów zawierających więcej niż 18% alkoholu w domach wypoczynkowych.

5. Sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów zawierających więcej niż 4,5% alkoholu może się odbywać na imprezach na otwartym powietrzu tylko za zezwoleniem i tylko w miejscach do tego wyznaczonych.

6. W innych nie wymienionych miejscach, obiektach lub na określonych obszarach gminy, ze względu na ich charakter, rada gminy może wprowadzić czasowy lub stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych.

Starając się o miejsce do prowadzenia sprzedaży alkoholu w U. w sezonie letnim 2014 r., w bliżej nieokreślonym czasie przedstawiciel kompanii piwowarskiej skontaktował się z pracownikiem Urzędu Miasta U. celem ustalenia w U. lokalizacji pod sprzedaż produktów kompanii. Burmistrz U., po przedstawieniu mu zagadnienia, wyraził zgodę na 3 lokalizacje: w parku uzdrowiskowym przy (...) – promenada, park przy Urzędzie Miejskim w U. i trzecia lokalizacja to OSiR w U. pry ul. (...).

Następnie, w nieustalonym czasie – nie wcześniej niż w dniu 10 kwietnia 2014 r. i nie później niż z końcem czerwca 2014 r. – z J. C., naczelnikiem wydziału (...) i (...) Urzędu Miasta w U. skontaktował się D. S., który wskazał, że w planowanych lokalizacjach zostaną ustawione punkty promocyjne związane ze sprzedażą piwa. D. S. oświadczył przy tym, że posiada odpowiednią koncesję uprawniającą do sprzedaży alkoholu w postaci piwa.

Po uzgodnieniu w zakresie prowadzenia punktów handlowych spółki (...) i sprzedaży w nich piwa, D. S. wydzierżawił w dniu 16 czerwca 2014 r. obszar od Gminy M. U. – na terenie Ośrodka (...) w U. o pow. 50 m 2 położony na terenie tego ośrodka przy ul. (...) w U. z przeznaczeniem „pod działalność handlową” na okres od 20.06.2014 r. do 31.08.2014 r. W tym samym dniu D. S. zawarł z Burmistrzem Miasta U. umowę dzierżawy terenu o powierzchni 18 m2 stanowiący część działki nr (...) położonej w U. przy Placu (...) z przeznaczeniem na kiosk handlowy, w którym to miejscu również miał stanąć kontener handlowy przeznaczony do sprzedaży piwa. (k. 253-254)

Gdy D. S. przywiózł i ustawił przy Placu (...) w U. kontener handlowy oklejony reklamami produktów (...), funkcjonariusze Straży Miejskiej w U. podjęli działania zmierzające do zmiany lokalizacji tego punktu, wskazując, że w obrębie parku, a tak ustawiony był kontener, niedozwolonym jest spożywanie napojów alkoholowych.

Przedstawiciele Straży Miejskiej w U. ustalili także, że D. S. posiada zezwolenie nr IV-3/3/A-14 wystawione przez Prezydenta Miasta G., którym legitymizuje sprzedaż alkoholu na terenie U.. Dokument ten został oceniony jako niewystarczający do tego, by prowadzić sprzedaż alkoholu na terenie miasta U..

W wyniku dalszych rozmów z bliżej nieustalonymi pracownikami Urzędu Miasta w U. D. S. otrzymał informację, aby wystąpił z pozwoleniem na sprzedaż alkoholi na terenie gminy M. U., co miało uprawnić go do sprzedaży alkoholu na terenie Gminy M. U.. W związku z tym D. S. pismem z dnia 26 czerwca 2014 r. wystąpił o takie pozwolenie do Urzędu Miasta w U., po czym został pismem z dnia 1 lipca 2014 r. wezwany do uzupełnienia braków formalnych wniosku.

Równolegle do dnia 1 lipca 2014 r. D. S. zatrudnił na umowę zlecenie K. U., którego wyznaczył jako odpowiedzialnego do bieżącego nadzoru nad dwoma punktami handlowymi ze sprzedażą w nich alkoholu w postaci piwa, a które miał otworzyć na ul. (...) oraz na ul. (...) na części działki gruntowej nr (...) położonej w U.. Do obowiązków K. U. należało zaopatrywanie punktów handlowych w asortyment, nadzór nad nimi pod nieobecność D. S. oraz rozliczanie utargów z każdego dnia

D. S. zatrudnił ponadto A. S. i D. R. do sprzedaży piwa w punkcie handlowym przy ul. (...) w U., a także I. G. i M. K. do sprzedaży piwa w punkcie handlowym przy ul. (...).

Po kilku dniach od ustawienia kontenera handlowego kompanii piwowarskiej w lokalizacji przy Placu (...) w U. D. S. został powiadomiony, iż w miejscu posadowienia kontenera nie będzie on mógł prowadzić sprzedaży piwa, gdyż teren parku objęty jest zakazem spożywania napojów alkoholowych. Urzędnicy Urzędu Miejskiego w U. zaproponowali D. S. inną lokalizację jego punktu promocyjnego. Po zapoznaniu się z propozycjami D. S. zdecydował się przenieść pawilon handlowy na ul. (...) w U.. W konsekwencji powyższego w dniu 04 lipca 2014 roku Gmina M. U., w imieniu której działał Burmistrz Miasta U., podpisała z D. S. umowę dzierżawy terenu o powierzchni 18 m2 stanowiącego część działki gruntu nr (...) położonej w U. przy ul. (...) z przeznaczeniem na kiosk handlowy. (k. 95-96).

Tego samego dnia D. S. rozpoczął działalność punktów handlowych w ustawionych wcześniej i przystosowanych do tych celów kontenerach. W przedniej części obu kontenerów ustawione były płoty wyznaczające obszar ogródka piwnego przeznaczonego dla klientów zakupujących piwo. Zatrudnieni w punktach tych pracownicy sprzedawali piwo klientom przychodzącym do punktu. Klienci ci mogli następnie usiąść w przygotowanych dla nich na terenie ogródka ławeczkach albo zabrać zakupiony alkohol ze sobą. Początkowo pracownicy obu punktów nie posiadali kasy fiskalnej i nie wydawali klientom paragonów zakupu. Następnie zaś, po pierwszej kontroli służb porządkowych, w wyniku której pojawiły się wątpliwości co do zakresu posiadanego przez D. S. zezwolenia na sprzedaż alkoholu, K. U., odpowiadający za bieżące sprawy organizacyjne w obu prowadzonych punktach, polecił pracownikom obu punktów sprzedaż biletów wstępu na teren kiosków handlowych. Bilety owe sprzedawane były w cenach odpowiednio 4 zł, 5 zł i 7 zł. Zakupienie biletu wstępu gwarantowało wejście na teren ogródka piwnego oraz uprawniało do pobrania w ramach jego odpowiedniej ilości butelek lub puszek piwa lub piwa z nalewaka po cenie wskazanej na tych produktach i odpowiadającej cenie biletu wstępu. Bilety owe wycinane były przez pracowników poszczególnych punktów i wypisywane były ręcznie. Wraz z tak przygotowanymi biletami klienci otrzymywali od sprzedawcy także paragon fiskalny na zakup biletu wstępu, która to sprzedaż oprocentowana była 5-procentową stawką podatku od towarów i usług.

Sprzedaż alkoholu, w tym piwa, opodatkowana jest natomiast podatkiem od towarów i usług w wysokości 23%.

Rozpoczynając działalność, D. S. nie posiadał zezwolenia do sprzedaży piwa wydanego przez organy Gminy M. U..

W dniu 4 lipca 2014 r. M. L. (1), funkcjonariusz Policji przeprowadził obserwację punktu handlowego przy ul. (...), podczas której ujawnił sprzedaż alkoholu w postaci piwa M. W. i J. Ś. - każdemu z nich sprzedano 2 piwa z nalewaka za łączną kwotę 7,5 zł. Po przeprowadzeniu kontroli zezwoleń, koniecznych do prowadzenia sprzedaży alkoholu, M. L. (1) ustalił, iż punkt nie posiada stosownego zezwolenia.

Po przyjeździe K. U., kierownika punktów sprzedaży, zawiadomionego o przeprowadzanej kontroli, K. U. przedłożył do wglądu jedynie kserokopie zezwolenia wydanego przez Prezydenta Miasta G.. K. U. został powiadomiony, iż okazane przez K. U. zezwolenie nie uprawnia do sprzedaży alkoholu w punktach handlowych na terenie miasta U., jako że jest zezwoleniem na sprzedaż alkoholu w ramach imprez cateringowych. W związku z brakiem zezwolenia na sprzedaż alkoholu udzielonego przez Burmistrza Miasta U. w dniu 04 lipca 2014 roku funkcjonariusze Policji dokonali zatrzymania notesu z zapisaną w niej sprzedażą piwa w konkretnych dniach w tym punkcie oraz piwa w nim się znajdującego, które oddali na przechowanie A. S. (k. 43-48, k. 39-42)

Tego samego dnia funkcjonariusz Policji R. K. (1), w ramach czynności służbowych dzielnicowego rewiru, przeprowadził kontrolę w punkcie handlowym przy ul. (...) w U.. W toku kontroli R. K. (1) ujawnił dwóch klientów punktu, którzy zakupili w tymże punkcie alkohol w postaci jednej butelki piwa, każdy za kwotę 3,5 zł. Po wylegitymowaniu klientami tymi okazali się pracownicy punktów handlowych – D. R. i M. K.. Funkcjonariusze Policji ustalili, że punkt nie posiada zezwolenia Burmistrza Miasta U. na sprzedaż alkoholu. Na miejsce został wezwany K. U. jako osoba odpowiedzialna za sprawy organizacyjne. K. U. został powiadomiony, iż okazane przez K. U. zezwolenie nie uprawnia do sprzedaży alkoholu w punktach handlowych na terenie miasta U., jako że jest zezwoleniem na sprzedaż alkoholu w ramach imprez cateringowych. Po przyjeździe do punktu K. U. funkcjonariusze Policji dokonali zatrzymania piwa znajdującego się w punkcie jako dowodów rzeczowych oraz oddali je na przechowanie K. U.. (k. 78-82)

Pomimo kontroli i braku odpowiednich zezwoleń oba punkty handlowe prowadziły działalność, w związku z którą sprzedawano napoje alkoholowe w postaci piwa.

W dniu 7 lipca 2014 r. funkcjonariusze Policji w osobach A. P. i M. Z. wraz z pracownikami Urzędu Skarbowego w S. L. G. i K. Z., przeprowadzili kontrolę punktu handlowego przy ul. (...), w którym nadal miała być prowadzona sprzedaż alkoholu bez zezwolenia. W ramach kontroli K. Z. jako klient nabył w punkcie piwo L. P. w puszce 0,5 L za kwotę 4 zł. Przy zakupie K. Z. otrzymał od pracownicy punktu handlowego A. S. karteczkę z odręcznym napisem „bilet wstępu 4 zł” i uprzednio wydrukowany paragon z dnia 4 lipca 2015 r. na towar zakupiony i opodatkowany podatkiem VAT w stawce podatkowej 5% wydrukowany na kasie fiskalnej o nr. (...). Jednocześnie K. Z. zauważył, że w punkcie handlowym brak jest jakiejkolwiek kasy fiskalnej. W wyniku dalszej kontroli ujawniono brak zezwolenia na sprzedaż alkoholu, co skutkowało zatrzymaniem notesu z zapisem sprzedaży w punkcie handlowym, który wydała na wezwanie A. S.. Zatrzymano również piwo, jako dowód rzeczowy, znajdujące się w punkcie handlowym, które oddano na przechowanie A. S. (k. 4-9, k. 15)

W tym samym dniu funkcjonariusze Policji M. L. (1) i R. R. wraz z pracownikami Urzędu Skarbowego w S. M. L. (2) i L. Ł. dokonali kontroli punktu handlowego przy ul. (...) w U.. Znalazłszy się w punkcie handlowym, kontrolujący dokonali zakupu towaru w postaci dwóch sztuk piwa Żubr w puszce 0,5L, w kwocie 4 zł za puszkę, stwierdzając w ten sposób, iż w punkcie nadal prowadzona jest sprzedaż alkoholu. Pracownica obsługująca punkt - I. G. wydała kupującym wraz z dwoma piwami Żubr także paragon z kasy fiskalnej o nr (...) z zarejestrowaną na nim sprzedażą dwóch biletów w kwotach po 4 zł ze stawką podatkową podatku VAT w wysokości 5%. Paragon fiskalny wskazywał jako sprzedającego firmę (...). Po kontroli funkcjonariusze dokonali zatrzymania piwa zgromadzonego w punkcie handlowym, które oddano następnie na przechowanie I. G.. (k. 19-23)

W związku z dokonaniem w obu punktach handlowych zatrzymania towaru należącego do D. S. oraz faktycznym przymusem zakończenia prowadzenia działalności, D. S. wystąpił w dniu 01 sierpnia 2014 roku z zapytaniem do Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w G. z zapytaniem o zakres udzielonego mu zezwolenia na sprzedaż alkoholu.

W dniu 8 sierpnia 2014 roku D. S. uzyskał odpowiedź od kierownika referatu handlu, że przedsiębiorcom, których działalność polega na organizacji przyjęć, zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych mogą być wydawane na okres do dwóch lat. Ustawodawca, wprowadzając ten rodzaj zezwoleń, nie definiuje przy tym, na czym polegać ma działalność w ramach omawianego zezwolenia. Natomiast Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 24 grudnia 2007 roku w sprawie Polskiej Klasyfikacji Działalności w dziale 56 w podklasie 21z określa szczegółowo ten rodzaj działalności jako przygotowanie i dostarczanie żywności świadczone w oparciu o zawartą z klientem umowę do miejsc przez niego wyznaczonych. Wobec tego, dla określenia właściwości miejscowej organu zezwalającego do wydania tego rodzaju zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych, należy mieć na uwadze specyfikację działalności. Istotą działalności opartej na przygotowaniu i dostarczaniu żywności jest umowa zawarta pomiędzy przedsiębiorcą a jego klientem. Umowa ta może być skonstruowana wedle woli stron, w oparciu o zasadę swobody umów. (…) Między innymi umowa taka będzie wskazywała, iż wykonanie jej przedmiotu (przygotowanie i dostarczanie żywności) będzie odbywało się w miejscu wskazanym przez strony. Każdorazowo może być to inne miejsce, zlokalizowane na terenie różnych gmin w Polsce. Wobec tego cechą charakterystyczną omawianej działalności jest brak stałego punktu sprzedaży. (…) Należy więc uznać, że zezwolenie jest przewidziane podczas organizacji przyjęć na terenie całego kraju. (k. 168)

D. S. ma 30 lat. Posiada wykształcenie wyższe – turystyka i rekreacja. Prowadzi działalność gospodarczą (...) Catering D. S. z/s w G. – dochód ok. 4000 zł miesięcznie. Nie posiada majątku większej wartości. Na utrzymaniu jedno dziecko w wieku 3 lat. Małżonka osiąga własne dochody z pracy zarobkowej. Nie leczony psychiatrycznie, ani odwykowo. Karany za przestępstwo z art. 43 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi na karę 100 stawek dziennych grzywny po 20 zł każda stawka. (k. karna 354-355).

K. U. ma 26 lat. Posiada wykształcenie zawodowe – z zawodu stolarz. Zatrudniony na podstawie umowy zlecenia od dnia 25.06.2014 r. do dnia 30.09.2014 r. w (...) Catering D. S. z siedziba w G. za wynagrodzeniem 9 tys. zł netto za cały okres trwania umowy. Posiada samochód osobowy F. (...) wartości 700 zł, innego majątku większej wartości nie posiada. Kawaler, nie posiada nikogo na utrzymaniu. Nie leczony psychiatrycznie ani odwykowo. Nie karany (k. karna 358).

Następujący stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

wyjaśnień oskarżonych D. S. (k. 243-245, 151-152) i K. U. (k. 123-126);

zeznań świadków: A. S. (k. 246-247, 2-3, 49-50 i 113-116), K. Z. (k. 248-249, 10), M. L. (2) (k. 268-269, 26 ), L. Ł. (k. 270-271, 24), J. C. (k. 271-272), I. G. (k. 273-274, 27-29, 83-84, 119-120), D. R. (k. 275-276, 85), S. P. (k. 322-323), A. J. (k. 323- 325), G. J. (k. 325- 326), M. W. (k. 58-59, 333), R. K. (2) (k. 351-352), M. K. (k. 369- 370, 86), J. Ś. (k. 371, 60v);

pozostałego materiału dowodowego w tym dowodów z dokumentów na kartach 4-8, 9, 11, 12, 15, 19-23, 25, 32, 38, 39-42, 43-47, 48, 51-57, 64, 65-66, 78-81, 82, 87-88, 94-97, 129, 141, 154-159, 160-162, 168, 177-180, 181-189, 227-228, 253-255, 354-355, 358.

Oskarżony D. S. składając wyjaśnienia w toku postępowania sądowego w dniu 14 maja 2015 r. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i wyjaśnił następująco:

Wskazał że zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości, mógł prowadzić sprzedaż alkoholu podczas organizacji imprez i przyjęć organizowanych przez niego lub dla kogoś. Takie pytanie zadał w UM w G. i na piśmie uzyskał informację, że taka sprzedaż może odbywać się na terenie całego kraju w miejscu gdzie organizuje imprezę. W tym piśmie dostał informację, że nie potrzebuję żadnych dodatkowych zezwoleń w takiej sytuacji. Dodatkowo jeszcze złożył jedno pismo w toku postępowania z 8.08.2014r., w którym potwierdzono te informacje. Z powyższego pisma wynikało w sposób jednoznaczny, że udzielone mu zezwolenie obejmuje cały kraj prowadzenie imprez w innym miejscu niż siedziba jego działalności gospodarczej nie wymaga odrębnych zezwoleń. O wszystkich zezwoleniach, które posiadał wiedział UM w U.. W 2014r. w pierwszych miesiącach roku, został zaproszony przez urzędników miasta U. do promocji marki (...) podczas sezonu letniego. Chodzi o markę L.. Wszystko było załatwiane telefonicznie. Podjął taką promocję. Ta promocja miała się odbywać w miesiącach lipiec - sierpień. Początkowo były dwie lokalizacje: ul. (...) i naprzeciwko UM w U. – na skwerku. Pytał kilkukrotnie, czy nie będzie problemu z tym, żeby ta promocja odbywała się naprzeciw UM na skwerze, ponieważ wiedział, że jakakolwiek sprzedaż, bądź obrót alkoholem w parkach i skwerach jest zabroniony. Uzyskał wówczas odpowiedz od urzędników, że nie będzie żadnego problemu, i że to jest bardzo dobre, dogodne miejsce. Ta promocja miała ruszyć od 25 czerwca 2014r. do 24 sierpnia 2014r. W dniu przyjazdu kontenerów został zmuszony do zmiany lokalizacji w ciągu 24h przez UM U., oraz natychmiastowe uzyskanie pozwolenia na sprzedaż alkoholu od UM U.. To była rozmowa telefoniczna z Burmistrzem Miasta U., radcą prawnym oraz komendantem jednostki policji w U.. Te osoby twierdziły, że takie funkcje pełnią, gdy rozmawiano ze mną przez system głośnomówiący. Żadnej informacji nie uzyskał na piśmie. Dopiero 15 lipca uzyskał na piśmie odmowę zezwolenia na obrót alkoholem od UM U.. Wcześniej nie mógł wnioskować o takie zezwolenie, bo umowę otrzymał dopiero 26 czerwca 2014r. Ze sprzętem po raz pierwszy rozkładał się na ul. (...) oraz naprzeciwko UM w U.. Na (...) jest Ośrodek (...). Uprzedzał, że od tego dnia zaczynał działalność. Informował o tym UM w U. – pana J. D.. Nie pamiętał jaką ten pan pełnił funkcję. Tak go skierowano do niego. Widział tego pana w UM w U. w styczniu 2014r. On wtedy chyba pracował w dziale marketingu, ale nie pamiętał tego dokładnie. Próbował otrzymać warunki prowadzenia jego promocji na piśmie, ale nie udało mu się to. Zaznaczył, że nawet umowa nie miała takiego charakteru jak powinna mieć, bo wpisano w tą umowę, że zezwala się jego firmie na prowadzenie handlu. Promocja L. miała polegać na tym, że sprzedawali tanie bilety wstępu na teren obiektu – kontenera i ogródka, który do nas należał. Po zakupieniu takiego biletu wstępu, osoba która weszła na teren obiektu, mogła spróbować z danej sekcji za darmo w ramach zakupionego biletu. Były bilety za 7 zł i za nie można było spróbować piwa jakiego się chciało w ograniczonej ilości – 1-2 butelki, ale z pełnego asortymentu. Były też bilety za 4 zł i wówczas można było spróbować piwa z wyselekcjonowanego asortymentu, tytłaj również było ograniczenie ilościowe. Gdy rozpoczął tą promocję. Promocja rozpoczęła się chyba 30 czerwca lub 1 lipca 2014r. i trwała do 7 lipca 2014r. Bilety sprzedawali pracownicy lub on sam, kiedy był na miejscu. Zaznaczył, że w U. byli tylko pracownicy mu podlegli, jedyną odpowiedzialną osobą byłem on. K. U. był odpowiedzialny za logistykę, za zakwaterowanie pracowników, dostawę promowanego asortymentu, uzupełnianie asortymentu. Sam K. U. raczej nie kontaktował się z urzędnikami UM w U., co najwyżej mógł dostarczać jakieś dokumenty do biura podawczego. Oskarżony wskazał że został poinformowany telefonicznie przez K. U., że przyjechała policja bez jakichkolwiek dokumentów i dokonują konfiskaty mienia. Stwierdzili, że konfiskata jest niezbędna. Nie został o tym uprzedzony. 4 lipca 2014r. miała miejsce kontrola, przedstawiłem wszystkie dokumenty i postanowił zeznawać na komisariacie policji w U.. Uzyskał wtedy odpowiedź, że wszystko jest w porządku, nie dostał żadnej grzywny, po czym odczekano 3 dni i skonfiskowano mienie. Policja wykonała swoje czynności dnia 4 lipca, na co zezwolił, po czym 2 dni później przyjechali i oświadczyli, że konfiskują mienie. Sprzedaż biletów wstępu na imprezę była przedmiotem rozmowy z urzędnikami UM w U., przed rozpoczęciem promocji. Rozmawiałem o tym właśnie z tym mężczyzną o imieniu J.. Sprzedaż biletów była ewidencjonowana za pomocą kasy fiskalnej. Był moment, że kasa nie działała, bo nie było papieru, ale to trwało tylko kilka godzin. Nie wiem, czy w tym czasie była dokonywana jakakolwiek sprzedaż biletów. To chyba wszystko.

Odpowiadając na pytania wyjaśnił że pracownicy zostali poinformowani w jaki sposób ma odbywać się sprzedaż biletów. Oskarżony przeczytał ustawę przed założeniem firmy, żeby wiedzieć co mu wolno a co nie. Jak miał wątpliwości, to zadawał pytania urzędnikom w miejscu, w którym ubiegał się o zezwolenie.

Po okazaniu k. 38, 61, 134 i 140 wyjaśnił, że to jest zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych do 4,5% oraz piwa podczas organizacji przyjęć potocznie zwanych cateringiem. Promocja w U. to było takie organizowanie przyjęcia zw. cateringiem, bo nie była to bezpośrednia sprzedaż alkoholu. Termin tej promocji tez był od do, co wcale nie oznaczało, że będą prowadzić tą promocję każdego dnia w tym samym miejscu. To zezwolenie okazywał w UM, policji, strażnikom miejskim, a także w toku postępowania. Urzędnicy miasta U. po zapoznaniu z tym zezwoleniem wskazywał, że byłoby dobrze uzyskać zezwolenie u nich. Wszystko było w porządku do momentu kiedy pojawiły się kontenery w U. – kontenery te były obrendowane, tzn. zawierały na sobie reklamę marki L.. Wtedy pojawiła się informacja, że nie interesują ich żadne dokumenty i ma być zezwolenie z U.. Taką informację uzyskał podczas tej rozmowy telefonicznej na zestawie głośno mówiącym.

Po okazaniu k. 168 wyjaśnił że to jest to pismo z UM w G., o które wystąpił, gdy pojawiły się problemy w U. i gdy dokonano konfiskaty towaru. Skonfiskowano mu towar na kwotę 15 tys. zł, który obecnie jest przeterminowany.

Po okazaniu k. 94-95 wyjaśnił że to jest dokument w postaci wniosku o wydanie zezwolenia na sprzedaż alkoholu, który złożył w UM (...).06.2014r., gdyż nie chciał robić dalszych problemów i chciał przeprowadzić tą promocję. 27.06.2014r. miało odbyć się posiedzenie komisji, która miała wniosek ten rozpatrzyć. Decyzję odmowną otrzymał 15.07.2015r., chociaż data jej wydania to 1.07.2014r. Na karcie 95 znajduje się umowa dzierżawy. Nie widział się bezpośrednio z burmistrzem U.. Umowę dzierżawy otrzymał od pani, która zajmowała się nieruchomościami. Dzierżawa wskazywała na możliwość postawienia na wydzierżawionym terenie kiosku handlowego. Wiadomym było, że chodzi o promocję alkoholu. W dniu pierwszej kontroli policji została podpisana umowa na drugi punkt na ul. (...), a punkt ten już tam stał od 6 dni na tym terenie. Wcześniej podpisano z nim umowę dzierżawy na skwer przy ul. (...), ale tej umowy dzierżawy tu nie widział. Tą umowę dzierżawy na to pierwsze miejsce podpisano ze mną 24/25 czerwca. Kontrola była przeprowadzona jednocześnie w dwóch punktach 4 lipca. Cała historia opublikowana była w gazetach, że złapano przestępcę, który dokonywał obrotu alkoholem bez zezwolenia.

Po okazaniu k 185 wyjaśnił, że na niej znajduje się umowa na organizację przez OSiR w U.. Nie ma tutaj umowy dzierżawy na ul. (...) w U..

Po okazaniu k. 65 wyjaśnił, że to też jest kopia dzierżawy na OSiR. Musiałby poszukać kopi umowy dzierżawy na ul. (...).

Po okazaniu k 51-57 wyjaśnił, że to jest punkt promocyjny przy OSiR. To jest ten kontener, który został tam rozstawiony.

Po odczytaniu oskarżonemu jego wyjaśnień z karty 151-152 podtrzymał je i oświadczył, że nie chce nic dodawać. Odpowiadając na pytanie wyjaśnił, że w wyjaśnieniach nie mówił o punkcie na ul. (...), ponieważ tego punktu tam jeszcze nie było. Składał wyjaśnienia 4 lipca 2014r. Przed UM pojawił się kontener jako obiekt, ale nie było otwarcia tego obiektu do momentu kontroli, ani później. Jemu dano 24h na przeniesienie tego obiektu na ul. (...), co też zostało uczynione i na tą ul. (...) została podpisana umowa dzierżawy. Oświadczył, że postara się znaleźć umowę na ul. (...).

Słuchany w trakcie postępowania przygotowawczego w dniu 31 lipca 2014 r. oskarżony D. S. nie przyznał się do postawionego mu zarzutu. Wyjaśnił, że gdzieś pod koniec czerwca 2014 r. być może nawet 30 czerwca otworzył dwa punkty w U. na ul. (...). W punktach tych organizowali imprezy biletowane na podstawie których przysługiwał gratisowy napój alkoholowy do 3,5 % w tym piwa.

Odpowiadając na pytanie, jak wyglądały imprezy, wyjaśnił, że po otrzymaniu biletu można było przebywać na terenie dzierżawionym przez oskarżonego. Bilety były rozdawane przez oskarżonego, jak i sprzedawane przez pracowników. Oskarżony bilety rozdawał sam na terenie U., były to osoby z wyselekcjonowanej grupy. Do organizowania imprez miał stosowne zezwolenie wydane przez Prezydenta Miasta G., które obowiązuje na terenie całej Polski. Zezwolenie to zostało wydane przez tego Prezydenta z uwagi na adres zarejestrowania jego firmy. Nadmienił, iż piwo było wliczone w cenę biletu.

Odpowiadając na pytanie czy składał wniosek o wydanie takiego pozwolenia do (...) w U. wyjaśnił że tak, chciał rozszerzyć swoją działalność ale otrzymał odmowę. Dodał, iż tylko on sprawował nadzór nad tymi punktami. K. U. był zwykłym pracownikiem, nie ma u oskarżonego takiego stanowiska jak manager Do obowiązków K. należała logistyka firmy.

Odpowiadając na pytanie u oskarżonego w punktach na ul. (...) sprzedawało się alkohol wyjaśnił że nie sprzedawano alkoholu, a jedynie bilety.

W toku postepowania sądowego odczytano wyjaśnienia oskarżonego K. U. (k. 123-126) z uwagi na toczące się zaocznie postępowanie w stosunku do jego osoby.

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony K. U. słuchany w dniu 25 lipca 2014 r. nie przyznał się do postawionego mu zarzutu. Wyjaśnił że jest zatrudniony w firmie (...) na stanowisku menager. Do jego obowiązków należało zatowarowanie punktów handlowych oraz rozliczanie utargów. Punkty handlowe znajdowały się w U. przy ul. (...). Posiadali aktualne zezwolenie na sprzedaż alkoholu do 4,5% alkoholu w tym piwo. Podczas kontroli Policji okazał zezwolenia. Zezwolenia były wydane przez Prezydenta Miasta G.. Nic mu nie było wiadome czy są dokumenty zezwolenie na sprzedaż alkoholu do 4,5% w tym piwa przez Burmistrza Miasta U.. Nigdy nie widział zezwolenia wystawionego przez Burmistrza Miasta U.. Właściciel firmy czyli D. S. nigdy mu takiego dokumentu nie okazał. Oni w punktach nie sprzedawali alkoholu tylko bilety wstępu wymienne na asortyment znajdujący się w sklepie-pubie. Wymienny asortyment w punkcie handlowym to było piwo i tylko na taki asortyment mógł wymienić klient bilet wstępu. Przebywanie na terenie punktu było dozwolone dla osób posiadających bilet wstępu. Wyjaśnił ponadto że nigdy nie miał doświadczenia w takiej działalności. Jego szef D. S. oświadczył mu że wymiana biletów wstępu na asortyment w tym piwo jest legalna oraz okazane przez niego zezwolenie upewniło go w tym. Nie zastanawiał się czy okazane mu zezwolenie miało moc prawną z uwagi iż pierwszy raz występował w roli managera w takich punktach. Na początku lipca 2014 r. został telefonicznie poinformowany przez pracownika że w punkcie handlowym w U. znajduje się Policja i przeprowadza kontrolę. Po przybyciu na miejsce został poinformowany przez jednego z funkcjonariuszy że posiadane zezwolenie którym się legitymowali nie uprawnia ich do sprzedaży alkoholu na terenie miasta U.. Funkcjonariusze zajęli towar w punktach handlowych w U.. Oskarżony zadzwonił do D. S. i poinformował go o zaistniałej sytuacji. Szef przyjechał do U.. Twierdził iż rozmawiał z Komendantem Komisariatu Policji w U. wyjaśnił zaistniałą sytuację i że mogą działać w U. na tych samych warunkach co wcześniej. Szef posiadał dokumenty, które jak twierdził uprawniają do sprzedaży biletów wstępu i wymiany ich na asortyment sklepu-pubu. Nie wczytywał się w te dokumenty. Pracowali nadal aż do następnej kontroli Policji i zabezpieczenia przez funkcjonariuszy całego piwa alkoholowego. Ponownie to zdarzenie zgłosił do D. S. i to on wyjaśniał zaistniałą sytuacje. Oskarżony poinformował po zapewnieniu właściciela firmy że sprzedaż biletów wstępu wymiennych na asortyment punku jest legalna i to on takie informacje przekazał pracownicom I. G. i A. S.. Tym paniom okazała zezwolenie na sprzedaż alkoholu wydany przez Prezydenta Miasta G., gdzie kopia tego zezwolenia została dołączona do dokumentów z przeprowadzonej kontroli.

Sąd zważył co następuje:

W ocenie Sądu, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, sprawstwo oskarżonych D. S. i K. U. w zakresie zarzucanych im czynów nie budzi jakichkolwiek wątpliwości.

Na wstępie należało dokonać oceny materiału dowodowego pod względem prawdziwości poszczególnych dowodów.

Sąd, oceniając wyjaśnienia oskarżonego D. S., uznał, iż jego relacja jest prawdziwa w zakresie, w jakim opisał on rozpoczęcie i prowadzenie działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży alkoholu w punktach handlowych w U.. Pokrywa się ona z zeznaniami występujących w sprawie świadków, przez co Sąd nie miał wątpliwości co do ich prawdziwości. Sąd nie dał natomiast wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie odnoszącym się do charakteru prowadzonej działalności gospodarczej, którą oskarżony określał jako działalność promocyjną bądź cateringową. Charakter tej działalności, jako działalności opartej na sprzedaży alkoholu w postaci piwa, został opisany w zeznaniach świadków, w tym przede wszystkim w zeznaniach funkcjonariuszy dokonujących kontroli punktów handlowych. Wskazywali oni przecież w sposób nader kategoryczny, że wstępowali oni na teren punktów i dokonywali zakupu piwa o określonej cenie podanej przy konkretnym rodzaju piwa. Płacąc, dostawali zakupione piwo wraz z albo karteczką z napisem „bilet wstępu 4 zł” i (ważnym lub nieważnym) paragonem fiskalnym, który jednak rejestrował zakup „biletu wstępu” zamiast zakupu napoju alkoholowego w postaci piwa będącego przedmiotem zakupu. Za nieprawdziwe Sąd również uznał wyjaśnienia oskarżonego co do funkcji sprawowanej przez K. U. w firmie (...). Jego funkcja jako kierownika tych dwóch punktów handlowych jawi się bowiem w sposób czytelny w treści relacji poszczególnych świadków będących pracownikami wymienionych punktów handlowych, jak też w treści wyjaśnień samego K. U.. Wszakże oskarżony K. U. w stosunkowo obszerny sposób relacjonował zakres obowiązków wykonywanych przez siebie w związku z prowadzeniem przez D. S. tych punktów handlowych w U..

Analizując wyjaśnienia oskarżonego K. U., Sąd ocenił je jako prawdziwe. K. U. opisał bowiem przebieg zdarzeń mających miejsce w okresie od rozpoczęcia działalności punktów sprzedaży alkoholu, przez kontrolę w dniu 4 lipca 2014 r., aż do kontroli w dniu 7 lipca 2014 r. Jego wyjaśnienia są spójne i znajdują swe potwierdzenie w zeznaniach pozostałych występujących w sprawie świadków.

Relacje świadków A. S., I. G., M. K. i D. R. Sąd ocenił jako prawdziwe. Świadkowie ci pracowali u oskarżonego D. S. na stanowiskach sprzedawców alkoholu w punktach handlowych w U. przez niego prowadzonych. Ich zeznania opisują okoliczności i termin rozpoczęcia pracy dla D. S., zakres obowiązków własnych i obowiązków K. U. w ramach prowadzonych punktów handlowych oraz zakres i przebieg kontroli przeprowadzanych w poszczególnych punktach przez funkcjonariuszy policji i pracowników Urzędu Skarbowego. Relacje te pozostają w zbieżności z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym w szczególności z zeznaniami pozostałych świadków.

Zeznania K. Z., M. L. (2), L. Ł., tj. pracowników Urzędu Skarbowego w S. dokonujących kontroli w punktach handlowych, Sąd uznał za wiarygodne. Zeznawali oni spójnie z wersją zdarzeń prezentowaną przez pozostałych świadków, jak i potwierdzoną zgromadzonymi w sprawie dokumentami w tym protokołami zatrzymania rzeczy.

Zeznania świadków S. P., A. J., G. J., R. K. (2), będących wówczas pracownikami Urzędu Miasta U., Sąd uznał za wiarygodne. Przedstawili oni przebieg ustaleń z oskarżonym co do otwarcia punktów handlowych, wskazywali na zapewnienia ze strony oskarżonego co do posiadanej koncesji na sprzedaż napojów alkoholowych oraz mówili o złożeniu przez niego podania o wydanie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w sytuacji, w której po raz pierwszy zasygnalizowano wątpliwości co do zakresu posiadanego D. S. zezwolenia na sprzedaż alkoholu wydanego przez Prezydenta Miasta G.. Ich zeznania korelują z zeznaniami oskarżonego D. S., a także z zeznaniami pozostałych przesłuchanych w sprawie świadków, jak również z materiałem dowodowym w postaci dokumentów zgromadzonych w sprawie. Znamienne przy tym, że wymienieni w sposób kategoryczny zaprzeczyli, aby w którymkolwiek momencie zapewniali oni D. S., iż posiadane przez niego zezwolenie jest wystarczające dla prowadzenia działalności handlowej w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych w postaci piwa, choć jednocześnie z treści zeznań wymienionych świadków wynika także, iż jako przedstawiciele urzędu miejskiego nie sprawdzili oni okoliczności związanych z posiadaniem przez D. S. stosownych zezwoleń zanim rozpoczął on swą działalność.

Zeznania Świadków M. W. i J. Ś. tj. klientów, którzy zakupili piwo w punkcie handlowym przy ul. (...), są wiarygodne. Odnoszą się przy tym jedynie do faktu zakupu napojów alkoholowych w punkcie prowadzonym przez oskarżonego D. S.. Zeznania te korelują przy tym z zeznaniami pozostałych w sprawie świadków.

Sąd dał również wiarę pozostałym dowodom zgromadzonym w sprawie, w tym zaliczonym w poczet materiału dowodowego dowodom z dokumentów, albowiem sporządzone zostały przez osoby bądź organy do tego uprawnione, a żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości.

W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym przede wszystkim zeznania przesłuchanych w sprawie świadków, skonfrontowane z treścią zgromadzonej w aktach dokumentacji, zawierają zwarty i spójny przekaz przekonujący o zasadności postawionych oskarżonym D. S. i K. U. zarzutów.

Na wstępie wskazać trzeba przepisy prawne regulujące działalność w zakresie sprzedaży alkoholu, a są nimi przepisy ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Przepisy karne umieszczone w tej ustawie penalizują zachowania sprzeczne z regulacjami w niej zawartymi. Zgodnie z art. 43 ust. 1 przywołanej ustawy Kto sprzedaje lub podaje napoje alkoholowe w wypadkach, kiedy jest to zabronione, albo bez wymaganego zezwolenia lub wbrew jego warunkom, podlega grzywnie. Zaś ust. 2 tego artykułu wskazuje że Tej samej karze podlega kierownik zakładu handlowego lub gastronomicznego, który nie dopełnia obowiązku nadzoru i przez to dopuszcza do popełnienia w tym zakładzie przestępstwa określonego w ust. 1.

Zgodnie ze znaczeniem literalnym podmiotu o którym mowa w ust. 2 artykułu wskazać należy że kierownikiem jest osoba zarządzająca całością albo częścią firmy lub instytucji bądź kierującą jakimś zespołem (strona internetowa Wielkiego Słownika Języka Polskiego - http://www.wsjp.pl/index.php?id_hasla= (...)&ind=0&w_szukaj=kierownik ).

Zakładem handlowym jest z kolei przedsiębiorstwo lub jego część wydzielona materialnie i organizacyjnie do prowadzenia określonej działalności handlowej

Znamieniem przestępstwa określonego w art. 43 ust. 2 jest zatem posiadanie przez sprawcę przymiotu kierownika zakładu handlowego, a co za tym idzie – posiadanie uprawnień związanych z jego organizacją oraz obowiązków wynikających z danej funkcji przy jednoczesnym wystąpieniu przesłanek z art. 43 ust. 1, tj. sytuacji, w której osoba będąca częścią organizacyjną zakładu handlowego, będąca we władztwie służbowym jego kierownika sprzedaje napoje alkoholowe bez wymaganego zezwolenia.

Wymaganym zezwoleniem w niniejszej sprawie jest z kolei zezwolenie odpowiadające warunkom art. 18 ust. 1 przywołanej ustawy. Zgodnie z tym przepisem Sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży może być prowadzona tylko na podstawie zezwolenia wydanego przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), właściwego ze względu na lokalizację punktu sprzedaży, zwanego dalej "organem zezwalającym".

Z powyższego wynika, że w warunkach niniejszej sprawy, takim organem dla terenu miasta U. jest Burmistrz Miasta U. i to on jest organem uprawnionym do wydania „wymaganego zezwolenia”, o którym mowa w art. 43 ust. 1 ustawy.

Konkretyzując z kolei funkcje występujących w sprawie oskarżonych, wskazać należy, że D. S., jako właściciel przedsiębiorstwa, w ramach którego otworzył on i prowadził punkty handlowe przy ul. (...) w U., jest w sposób oczywisty „kierownikiem zakładu handlowego”. Od niego bowiem zależała organizacja tych punktów, ich uruchomienie i prowadzenie. Od niego i jego wkładu majątkowego, koniecznego chociażby do zatrudnienia pracowników w nich pracujących, zależne były działające punkty handlowe. To on też jako przedsiębiorca, wydzielił część swojego przedsiębiorstwa do prowadzenia działalności handlowej w tych punktach, skoncentrowanej na sprzedaży napojów alkoholowych w postaci piwa.

Z kolei oskarżony K. U. również jawi się jako „kierownik zakładu handlowego”, pomimo, iż był on zatrudniony u D. S., czyli był mu podrzędny służbowo, bowiem do jego obowiązków należało zaopatrywanie punktów handlowych w asortyment, nadzór nad nimi pod nieobecność D. S. oraz rozliczanie utargów z każdego dnia. Z całą mocą podkreślić należy, że na taką funkcję wskazywał w swych wyjaśnieniach sam K. U., ale też pracownicy sprzedający w tych punktach, tj. A. S., I. G., M. K. i D. R.. Za tym również przemawiał fakt jego pojawiania się podczas przeprowadzanych kontroli punktów i przedkładania kserokopii zezwolenia wydanego przez Prezydenta Miasta G..

Ustalając zatem, iż oskarżeni posiadali status „kierownika zakładu handlowego”, należy podjąć rozważania na temat istnienia bądź nieistnienia wymaganego prawem zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Zgodnie z przywołanym już przepisem art. 18 ust. 1 w niniejszej sprawie uprawnionym do wydania zezwolenia na sprzedaż alkoholu na ternie Miasta U. był Burmistrz Miasta U.. Bezspornym jest w niniejszej sprawie, że D. S. jako właściciel przedsiębiorstwa, w którego działalności było prowadzenie owych dwóch kontenerów handlowych posadowionych na terenie U., nie posiadał zezwolenia na sprzedaż alkoholu wydanego przez Burmistrza Miasta U.. Brak takiego zezwolenia powodował, że dopuszczenie do działania punktów handlowych oferujących do sprzedaży napoje alkoholowe i obsługiwanych przez zatrudnionych tam sprzedawców było nielegalne. Z całą mocą podkreślić trzeba, że podnoszony przez oskarżonego D. S. fakt posiadania przez niego zezwolenia Prezydenta Miasta G. na sprzedaż napojów alkoholowych o objętości alkoholu do 4,5 % oraz piwa do spożycia podczas organizowanych przyjęć – Catering nie miał żadnego znaczenia dla oceny legalności sprzedaży napojów alkoholowych w formie i zakresie wynikającym z uruchomionej przez D. S. działalności na terenie U.. Po pierwsze bowiem zezwolenie Prezydenta Miasta G. nie dotyczyło sprzedaży alkoholu na terenie miasta U., bowiem organ wydający zezwolenie ma jedynie kompetencje do wydania takiego zezwolenia w zakresie prowadzenia takiej działalności na obszarze gminy, w imieniu której działa dany organ. Po drugie zaś – działalność, jaką podjęli D. S. i pracujący dla niego jako menager K. U. na terenie miasta U., nie miała w żaden sposób charakteru cateringowego. Działalność cateringowa oznacza wszakże przygotowanie i dostarczanie żywności świadczone w oparciu o zawartą z klientem umowę do miejsc przez niego wyznaczonych. Istotą działalności opartej na przygotowaniu i dostarczaniu żywności jest umowa zawarta pomiędzy przedsiębiorcą a jego klientem, która wskazuje, iż wykonanie jej przedmiotu (przygotowanie i dostarczanie żywności) będzie odbywało się w miejscu wskazanym przez strony. Każdorazowo może być to inne miejsce, zlokalizowane na terenie różnych gmin w Polsce, a cechą charakterystyczną omawianej działalności jest brak stałego punktu sprzedaży. Tymczasem działalność, jaka zorganizowana była przez D. S. była typową działalnością handlową, mającą cechy zwykłego punktu sprzedaży. Kontenery handlowe ustawione były wszakże przez okres letni w konkretnym, ściśle określonym miejscu, na terenie punktu oferowano do sprzedaży konkretne, gotowe, wyroby alkoholowe, których nie trzeba było dodatkowo przygotowywać czy dostarczać w miejsca wskazywane przez klientów, a przeciwnie – ich nabycie wiązało się z koniecznością wstępu na teren ustawionego punktu handlowego. Zauważyć też trzeba, że nadawanie zawieranym umowom sprzedaży napojów alkoholowych pozoru wstępu na imprezę w ogródku piwnym nie zmienia charakteru faktycznie realizowanej umowy. Ważność oświadczenia woli ocenia się w takiej sytuacji według właściwości tej innej, ukrytej czynności. W takim przypadku, pomimo formalnego zawarcia umowy wstępu na imprezę, w rzeczywistości dochodzi do ważnego zawarcia ukrytej umowy sprzedaży oferowanego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej towaru. Nie sposób jest zatem uznać, że zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych w ramach prowadzonej działalności cateringowej było w tym konkretnym przypadku wystarczające dla prowadzenia działalności polegającej na oczywistej działalności handlowej.

Prowadzenie działalności handlowej koncentrującej się na otwartym dostępie potencjalnych klientów do miejsca sprzedaży alkoholu, tj. kontenera, w którym sprzedawano piwo, rozmija się ze znaczeniem słowa „przyjęcie”, na które – jak wskazywał zresztą oskarżony D. S. – miały być sprzedawane bilety wstępu, w cenie których miano udostępniać piwo o wartości danego biletu wstępu. Sam fakt, iż klienci w punktach handlowych prowadzonych przez oskarżonych mieli dostęp do terenu kontenera, w którym znajdowało się piwo bez zakupu biletu, wskazuje na usługowy charakter działalności. Bilety wstępu klienci otrzymywali bowiem po wyrażeniu swojej woli zakupu konkretnego rodzaju piwa i po zapłacie za niego. Zatem zapłacona kwota stanowiła zapłatę za wybrane przez klienta piwo, a nie zapłatę za wejście na teren, na którym miałoby być organizowane potencjalne przyjęcie. Istniała również możliwość wejścia na teren kontenera i wyjścia z niego bez zakupu jakichkolwiek produktów bądź usług, czyli w tym przypadku wskazywanego przez oskarżonego biletu wstępu. Tak zorganizowane punkty handlowe stanowiły zatem punkty sprzedaży napojów alkoholowych, a dodawanie klientom do sprzedanych napojów alkoholowych kartek z napisem „bilet wstępny”, wypisywanych zresztą ad hoc przez sprzedawców, stanowiły nieudolną próbę ukrycia charakteru realnie prowadzonej działalności.

Dokonując zatem subsumpcji zachowania oskarżonych D. S. i K. U., wskazać należy, że popełnili oni przestępstwo z art. 43 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dopuścili bowiem do sprzedaży przez pracowników punktów handlowych napojów alkoholowych w postaci piwa, bez odpowiedniego zezwolenia, będąc przy tym zobowiązanym do nadzoru nad tymi punktami, które to zobowiązanie wynikało z funkcji przez nich pełnionych – odpowiednio właściciela zakładu i przedsiębiorstwa w stosunku do D. S. oraz menagera punktów handlowych w stosunku do K. U..

Wskazać ponadto należy, że na fakt wielokrotnej sprzedaży napojów alkoholowych w krótkich odstępach czasu, w okresie czasu wskazanym w zarzutach, wskazują zarówno wyniki przeprowadzonych w obu punktach sprzedaży kontroli (chodzi o kontrole prowadzone przez funkcjonariuszy policji wraz z pracownikami Urzędu Skarbowego w S.), jak również relacje świadków przesłuchanych w spawie, tj. klientów tych punktów handlowych, ale też samych sprzedawców obsługujących te punkty. Na rozciągniętą w czasie sprzedaż napojów alkoholowych wskazują notesy zatrzymane w sprawie w kontrolowanych punktach handlowych.

Umyślność w działaniu oskarżonego D. S. jest oczywista, bowiem zdawał on sobie sprawę z konieczności posiadania zezwolenia, w sytuacji w której złożył w dniu 26 czerwca 2014 r. wniosek o wydanie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Z kolei oskarżony K. U. w dniu 04 lipca 2014 roku dwukrotnie podczas przeprowadzonych przez funkcjonariuszy Policji kontroli został powiadomiony, iż okazane przez K. U. zezwolenie nie uprawnia do sprzedaży alkoholu w punktach handlowych na terenie miasta U., jako że jest zezwoleniem na sprzedaż alkoholu w ramach imprez cateringowych. Mimo to, poprzestając na zapewnieniach D. S. co do legalności działalności, przyjmując na siebie uprawnienia, jak i obowiązki menagera tych punktów, nadal kontynuował sprzedaż napojów alkoholowych w obu punktach, godząc się na ich nielegalną dystrybucję. To przesądziło o jego umyślności jego działania w postaci dopuszczenia do działania tych punktów handlowych i przyjęciu zamiaru ewentualnego.

Dopuszczenie do działania punktów handlowych przez oskarżonych, w sytuacji świadomości oczywistego skutku w postaci wielokrotnej sprzedaży w nich napojów alkoholowych bez wymaganego zezwolenia, nakazywała z kolei przyjąć konstrukcję czynu ciągłego z art. 12 k.k., bowiem w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru obaj oskarżeni dopuścili do wielokrotnej sprzedaży napojów alkoholowych bez wymaganego zezwolenia.

Z uwagi na powyższe Sąd uznał, iż oskarżony D. S. jest winny tego, że w okresie od 4 lipca 2014 r. do 7 lipca 2014 r. w U. przy ul. (...) i przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą o charakterze handlowym, nie dopełnił obowiązku nadzoru nad wykonywaną działalnością nie uzyskując odpowiedniego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi i przez to dopuścił do wielokrotnej sprzedaży napojów alkoholowych w postaci piwa bez wymaganego zezwolenia na sprzedaż alkoholu i wbrew warunkom zezwolenia nr IV-3/3/A-14 wydanego w dniu 10 kwietnia 2014 roku przez Prezydenta M., który to czyn kwalifikuje jako występek z art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tj. Dz. U. z 2015 roku poz. 1286 ze zm.) w zw. z art. 12 k.k.

Z kolei oskarżonego K. U. Sąd uznał za winnego tego, że w okresie od 4 lipca 2014 r. do 7 lipca 2014 r. w U. przy ul. (...) i przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, pełniąc funkcję kierowniczą, tj. menagera punktów handlowych, nie dopełnił obowiązku nadzoru nad w.w. działalnością handlową nie posiadając odpowiedniego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi i przez to dopuścił do wielokrotnej sprzedaży napojów alkoholowych w postaci piwa bez wymaganego zezwolenia na sprzedaż alkoholu i wbrew warunkom zezwolenia nr IV-3/3/A-14 wydanego w dniu 10 kwietnia 2014 roku prze4z Prezydenta M., który to czyn kwalifikuje jako występek z art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tj. Dz. U. z 2015 roku poz. 1286 ze zm.) w zw. z art. 12 k.k.

Sąd przystępując następnie do wymiaru kary, miał na względzie dyrektywy jej wymiaru opisane w art. 53 i 58 § 1 k.k., w tym przede wszystkim wychowawcze działanie kary oraz cele zapobiegawcze wyrażające się w dążeniu do wyeliminowania u oskarżonego zachowań godzących w przyjęty porządek prawny, a mających swe źródło przyczynowe w lekceważącym podejściu do norm i zakazów obowiązujących w społeczeństwie.

Wymierzając karę, Sąd uwzględnił wszystkie okoliczności łagodzące i obciążające po stronie oskarżonych.

Co do oskarżonego D. S. Sąd uznał, iż za okoliczności łagodzące należy traktować prowadzenie zarobkowej działalności gospodarczej, wprowadzenie go w błąd przez pracowników Urzędu Miejskiego w G. co do legalności prowadzenia działalności na terenie całego kraju, dotychczasową jednokrotną karalność na karę grzywny. Co do okoliczności obciążających, Sąd zaliczył z kolei karalność za czyn podobny, tj. za czyn z art. 43 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz wprowadzenie w błąd pracowników, jak i K. U. co do ważności posiadanego przez niego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych.

Co do oskarżonego K. U. w zakresie okoliczności łagodzących Sąd uznał, że do takich należy wprowadzenie go w błąd co do legalności prowadzonej sprzedaży alkoholi przez D. S., tj. jego pracodawcę, przy czym zważywszy na fakt, iż K. U. został dwukrotnie powiadomiony przez przeprowadzających kontrolę punktów funkcjonariuszy Policji, iż okazane przez K. U. zezwolenie nie uprawnia do sprzedaży alkoholu w punktach handlowych na terenie miasta U., jako że jest zezwoleniem na sprzedaż alkoholu w ramach imprez cateringowych, okoliczności owej nie należy przeceniać. Jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował także dotychczasową niekaralność oskarżonego i stosunkowo krótki okres czasu, w jakim odbywała się sprzedaż. Okoliczności obciążających wobec K. U. Sąd nie znalazł.

Na podstawie powyższych przesłanek Sąd wymierzył oskarżonemu D. S. na podstawie art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w zw. z art. 33 § 1 i § 3 k.k. (w brzmieniu obowiązującym w czasie popełnienia czynu, tj. przed zmianami wprowadzonymi ustawą z dnia 20.02.2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. z 2015 r. poz. 541) przy zast. art. 4 § 1 k.k. karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych.

Z kolei oskarżonemu K. U. Sąd wymierzył na podstawie art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. (w brzmieniu obowiązującym w czasie popełnienia czynu, tj. przed zmianami wprowadzonymi ustawą z dnia 20.02.2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw - Dz. U. z 2015 r. poz. 541) karę 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych.

Zdaniem Sądu, wymierzone kary grzywny są adekwatne do wagi popełnionych przez oskarżonych czynów i osiągną przy tym pokładane w nich cele w zakresie oddziaływania społecznego i wpłynie wychowawczo i zapobiegawczo wobec obu oskarżonych na przyszłość, stanowiąc czynnik kształtujący świadomość prawną społeczeństwa i informując o normach sankcjonowanych oraz karach orzekanych za ich złamanie.

Kary ograniczenia wolności bądź kary pozbawienia wolności byłyby z kolei rażąco niewspółmierne w stosunku do naruszonych przez oskarżonych norm.

Zróżnicowanie wysokości kar pomiędzy oskarżonymi jest skutkiem pozycji zajmowanych przez oskarżonych w popełnionych przez nich przestępstwach. Oskarżony D. S. jako przedsiębiorca organizujący przedsięwzięcie sprzedaży alkoholu na terenie U., powinien wykazać się wiedzą w zakresie przepisów prawa w stopniu najwyższym, przez co to na nim, jako organizatorze, ciążyła największa odpowiedzialność. Z kolei oskarżony K. U. odpowiadał, jako kierownik prowadzonych punktów sprzedaży alkoholu, co w stosunku do organizatora takiej sprzedaży rzutuje na mniejsza, niż organizator, odpowiedzialnością za popełniony czyn.

Na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. Sąd orzekł zwrot oskarżonemu D. S. dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych na k. 177-180 pod poz. 1-61. Uznać bowiem należało że są obecnie zbędne dla postępowania karnego.

O kosztach sądowych Sąd orzekł stosownie do art. 626 § 1 k.p.k. i art. 624 § 1 k.p.k.

Zgodnie z treścią art. 626 § 1 k.p.k. w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie, Sąd określa kto, w jakiej części i zakresie ponosi koszty procesu.

Zgodnie natomiast z art. 624 § 1 k.p.k. Sąd może zwolnić oskarżonego w całości lub w części od zapłaty na rzecz skarbu Państwa kosztów sądowych, jeżeli istnieją podstawy do uznania, że uiszczenie ich byłoby dla niego nadmiernie uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów, jak również wtedy, gdy przemawiają za tym względy słuszności. Z kolei w myśl art. 627 kpk od skazanego w sprawach z oskarżenia publicznego Sąd zasądza koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa oraz wydatki na rzecz oskarżyciela posiłkowego.

Powyżej przytoczone przepisy wskazują, iż w każdym orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie Sąd zobowiązany jest rozstrzygać o kosztach procesu, przy czym zasadą jest, że koszty sądowe – w razie wydania wyroku skazującego – ponosi skazany, zaś Sąd może zwolnić oskarżonego w całości lub w części od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Możliwości skorzystania ze zwolnienia od uiszczenia części czy całości kosztów sądowych mają przy tym charakter fakultatywny i ocenny, a nadto – znajdują swe zastosowanie jedynie w szczególnych wypadkach i to przy zaistnieniu określonych przepisami przesłanek.

W oparciu o powyższe przepisy, po analizie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności – wyjaśnień oskarżonych – Sąd uznał, iż oskarżony D. S. winien uiścić kwotę 200 zł opłaty od skazania go na karę grzywny, zwalniając go w pozostałym zakresie z kosztów sądowych. Orzekając na podstawie tych samych przepisów Sąd wymierzył oskarżonemu K. U. 160 zł opłaty, zwalniając go z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych w pozostałym zakresie. Sąd w tej decyzji kierował się przy tym przede wszystkim faktem powstania znacznych kosztów w niniejszej sprawie, których uiszczenie w całości przez oskarżonych borykających się obecnie z problemami finansowymi wynikającymi z kłopotów w prowadzonej działalności byłoby nadmiernie uciążliwe dla ich koniecznego utrzymania w tym czasie.

To mając na względzie, orzeczono jak w punkcie IV i V sentencji wyroku.

S., dnia 25 stycznia 2016 roku

Joanna Hetnarowicz-Sikora

Sędzia Sądu Rejonowego w Słupsku