Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 623/15

UZASADNIENIE

M. F. został oskarżony o to, że w dniu 02.11.2013r. około godz. 17.00 – 17.30 w R. na ul. (...), na parkingu przed sklepem (...) jako kierujący pojazdem m-ki V. (...) nr rej. (...) wykonując manewr cofania nie zachował szczególnej ostrożności oraz należytego odstępu pomiędzy pojazdami, w wyniku czego najechał na stojącą obok pieszą I. S. (1) dociskając ją do pojazdu m-ki T. (...) nr (...) (...). W wyniku tego zdarzenia I. S. (1) odniosła obrażenia ciała w postaci mechanicznego urazu kolana prawego, a które to obrażenia spowodowały rozstrój jej zdrowia na okres powyżej dni siedmiu

tj. o czyn z art. 177 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Radomsku wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2015 roku w sprawie II K 5/15 uznał oskarżonego M. F. w miejsce zarzucanego mu czynu za winnego tego, że w dniu 2 listopada 2013 roku około godziny 17.00-17.30 na parkingu przed sklepem (...) przy ul. (...) w R. naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że jako kierujący pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności wykonując manewr cofania nieprawidłowo obserwując przestrzeń za i koło pojazdu oraz nie zachował wystarczającego odstępu pomiędzy pojazdami w wyniku czego doprowadził do kontaktu swego pojazdu ze znajdującą się w bezpośredniej bliskości pojazdu marki T. (...) o nr rej. (...) pieszą I. S. (1) i do przyciśnięcia jej kolana do pojazdu marki T. (...), w wyniku czego piesza I. S. (1) doznała obrażeń ciała w postaci stłuczenia kolana prawego, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jej ciała na okres czasu powyżej 7 dni tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 177§1 kk w zw. Z art. 4§1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 roku i za to na podstawie art. 177§1 kk w zw. Z art. 4§1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 roku wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 69§1 i §2 kk i art. 70§1 pkt kk w zw. Z art. 4§1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 roku warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności na okres próby 2 lat.

Na podstawie art. 71§1 kk w zw. Z art. 4§1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 roku wymierzył oskarżonemu M. F. karę grzywny w ilości 100 stawek dziennych, przyjmując że wysokość jednej stawki dziennej jest równoważna wartości 10 złotych.

Wymierzył oskarżonemu kwotę 220złotych tytułem opłaty i zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 200 złotych tytułem obciążenia zwrotu część wydatków postępowania , zwalniając go od wydatków w pozostałym zakresie.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości obrońca oskarżonego M. F.. Apelacja wywiedziona z podstawy art. 438 pkt 1 i 2 kpk zarzuca zaskarżonemu wyrokowi:

1.  Obrazę przepisów postępowania. Która miała wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 7 kpk, poprzez dokonanie dowolnej, wybiórczej i sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania, ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oceny dowodów, a to: opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii ogólnej W. N. (1), opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji przebiegu zdarzeń drogowych dr inż. K. W., zeznań świadków I. S. (1), J. S. oraz B. S. w wyniku czego Sąd Rejonowy poczynił błędne ustalenia faktyczne i uznał, że:

a)  stłuczenie prawego kolana pokrzywdzonej I. S. (1) nastąpiło w wyniku dociśnięcia kolana pokrzywdzonej I. S. (1) do pojazdu m-ki T. (...) przez oskarżonego wykonującego manewr cofania pojazdem m-ki V. (...);

b)  pionowe odkształcenie (wgniecenie) znajdujące się na lewych tylnych drzwiach pojazdu m-ki T. (...) na wysokości od podłoża od ok. 36 cm do 52 cm (o wymiarach 16 cm) powstało w wyniku dociśnięcia kolana pokrzywdzonej I. S. (1) do pojazdu m-ki T. (...) przez oskarżonego wykonującego manewr cofania pojazdem m-ki V. (...);

c)  wgniecenie o wymiarach 16 cm na lewych tylnych drzwiach pojazdu pokrzywdzonej m-ki T. (...) nr rej. (...) mogło zostać zauważone dopiero około pół roku (na wiosnę) od zaistnienia zdarzenia z dnia 02.11.2013r.;

d)  zeznania pokrzywdzonej oraz świadków J. S. i B. S. są spójne i jednoznaczne oraz, że nie mieli oni powodu, aby zeznawać nieprawdę;

e)  istnieje związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy wykonywaniem manewru cofania przez oskarżonego pojazdem m-ki V. (...) na parkingu przed sklepem (...) przy ul. (...) w R., a doznaniem urazu mechanicznego przez pokrzywdzoną w postaci stłuczenia prawomocnego kolana,

co skutkowało błędnym przyjęciem, że oskarżony w dniu 02.11.2013r. ok. godz. 17:00 – 17:30 na parkingu przed sklepem (...) przy ul. (...) w R. naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że jako kierujący pojazdem m-ki V. (...) nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności wykonując manewr cofania nieprawidłowo obserwując przestrzeń za i około pojazdu oraz nie zachował wystarczającego odstępu pomiędzy pojazdami w wyniku czego doprowadził do kontaktu swego pojazdu ze znajdującym się w bezpośredniej bliskości pojazdu m-ki T. (...) nr rej. (...)pieszą I. S. (1) i do przyciśnięcia jej kolana do pojazdu m-ki T. (...), w wyniku czego piesza doznała obrażeń ciała w postaci stłuczenia prawego kolana, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jej ciała na okres czasu powyżej 7 dni, tym samym wyczerpał znamiona czynu zabronionego o którym mowa w art. 177§1 kk.

2.  Obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 4§1 kpk poprzez wydanie wyroku skazującego, pomimo, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy oraz wadliwa jego ocena przez Sąd nie doprowadziły do udowodnienia winy oskarżonego.

3.  Obrazę prawa materialnego a to art. §1 kk w zw. z art. 177§1 kk poprzez uznanie, że oskarżony popełnił czyn zabroniony, a tym samym swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu zabronionego o którym mowa w art. 177§1 kk, co doprowadziło do wadliwego przyjęcia odpowiedzialności karnej oskarżonego.

W konkluzji skarżący wnosił o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu ewentualnie z uwagi na wadliwą ocenę materiału dowodowego przez Sąd I instancji, wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. W przypadku uniewinnienia wnosiło o zasądzenie kosztów udzielonej oskarżonemu obrony za postepowanie za obie instancje.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 11 grudnia 2015r. obrońca oskarżonego popierał złożoną apelację i wnioski w niej zawarte.

Prokurator wnosił o nieuwzględnienie apelacji obrońcy oskarżonego i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku.

Oskarżycielka posiłkowa I. S. (1) podała, że były to kozaki jesienne o obcasie płaskim. Obcas był wysokości około 1 cm. Oświadczyła, że nadal ma problemy ze stłuczonym kolanem i do tej pory nie wystąpiła o odszkodowanie. Nie chce pieniędzy, oczekuje na zwykłe ludzkie „przepraszam”. W konkluzji wnosiła o nieuwzględnienie skargi apelacyjnej i utrzymanie w mocy zaskrzonego wyroku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego dotycząca obrazy przepisów postępowania, błędu w ustaleniach faktycznych i obrazy przepisów prawa materialnego, nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie rozważań podnieść należy, iż wywody obrońcy oskarżonego prowadzą w istocie rzeczy do zanegowania ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy. Opierają się one na odmiennej interpretacji zebranych w sprawie dowodów i nie przedstawiają jakichkolwiek przekonywujących argumentów podważających prawidłowość i słuszność rozumowania Sądu I instancji. Dokonane bowiem przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne w pełni odpowiadają zebranym w sprawie dowodom, a nade wszystko są wynikiem wszechstronnej oraz wnikliwej ich analizy.

Zważyć trzeba, że przekonanie Sądu I instancji o istnieniu niepodważalnych dowodów na sprawstwo oskarżonego M. F. pozostaje pod ochroną prawa procesowego, jako że nie wykracza poza ramy zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażone w treści art. 7 kpk. Jednocześnie zaś konkluzje Sądu meriti stanowią wynik rozważania wszystkich okoliczności, a nade wszystko zostały wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania – uzasadnione w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Skarżący nie wykazał w żaden sposób, aby rozumowanie Sądu I instancji, przy ocenie zgromadzonych w sprawie dowodów było wadliwe, bądź nielogiczne.

Zarzuty przedstawione bowiem w apelacji mają w istocie charakter polemiczny i opierają się wyłącznie na odmiennej, subiektywnej ocenie dowodów. Apelujący podnosząc, iż w toku przedmiotowego postępowania karnego dokonano błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na uznaniu, że istnieje związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy wykonywaniem manewru cofania przez oskarżonego pojazdem m-ki V. (...) na parkingu przed sklepem (...) przy ul. (...) w R., a doznaniem urazu mechanicznego przez pokrzywdzoną I. S. (2) w postaci stłuczenia prawego kolana, nie przedstawił żadnych racjonalnych argumentów uzasadniających przyjęcie odmiennej wersji.

Do poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych na gruncie analizowanej sprawy w pełni uprawniały Sąd I instancji rzetelnie i kompleksowo ocenione zarówno osobowe, jak i nieosobowe źródła dowodowe. Słusznie bowiem Sąd meriti uznał za wiarygodne zeznania pokrzywdzonej I. S. (1), zeznania świadków J. S. i B. S., opinie biegłego sądowego w zakresie chirurgii ogólnej W. N. (2) i biegłego z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji przebiegu zdarzeń drogowych K. W., kartę informacyjną z leczenia szpitalnego z 3.11.2013r., kserokopie zwolnień lekarskich i skierowania na zabiegi wraz z receptą.

W aspekcie prawidłowo ustalonych faktów niewątpliwym jest, iż do spowodowania przedmiotowego zdarzenia w dniu 2 listopada 2013 roku doszło w okolicznościach podanych przez pokrzywdzoną I. S. (1). Bowiem wersję przebiegu przedmiotowego zdarzenia, zaprezentowaną przez pokrzywdzoną I. S. (1) potwierdzają zarówno dowody osobowe w postaci zeznań świadków J. S. i B. S., jak i nieosobowe źródła dowodowe w postaci stwierdzonych u niej obrażeń ciał, ujawnionego odkształcenia drzwi lewych jej pojazdu na wysokości kolana pokrzywdzonej oraz danych wynikających z obu opinii biegłych sądowych W. N. (2) i K. W.. Chodzi tu oczywiście o to, że z opinii obu biegłych sądowych jednoznacznie wynika, iż podawana przez pokrzywdzoną I. S. (1) wersja zdarzenia jest prawdopodobna, zarówno pod względem możliwości powstania stwierdzonych obrażeń ciała, jak i mechanizmu zdarzenia w postaci ściśnięcia kolana między samochodami. Tym bardziej, że biegły K. W. – po przeprowadzonych oględzinach pojazdu m-ki T. i ujawnieniu deformacji drzwi, o których mówiła pokrzywdzona – jednoznacznie stwierdził, iż mogło dojść do zdarzenia opisanego przez I. S. (1) tj. do ściśnięcia kolana między samochodami. Przy czym wskazał, że bardziej prawdopodobna jest wersja, że noga pokrzywdzonej została dociśnięcia do drzwi samochodu. Bowiem odkształcenie drzwi, które ujawnił biegły przy oględzinach pojazdu – ma charakter pionowy i przebiega na wysokości od podłoża od około 36 cm do 52 cm. Natomiast kolano pokrzywdzonej znajduje się na wysokości 45 cm od podłoża. Oceny tej w realiach przedmiotowej sprawy nie zmienia fakt, że pomiar i ustalenie wysokości, na której znajduje się kolano pokrzywdzonej (tj. 45 cm) odbywało się w obuwiu płaskim tzw. Japonkach. Bowiem wbrew sugestii obrońcy oskarżonego, pokrzywdzona w dniu zdarzenia nie była w kozakach na wysokim obcasie. Wynika to jednoznacznie z oświadczenia pokrzywdzonej I. S. (1), złożonego na etapie postępowania odwoławczego, gdzie podała, iż były to kozaki jesienne na płaskim obcasie o wysokości około 1 cm (k. 217). Zatem kolano pokrzywdzonej mogło się znajdować na wysokości 46 cm od podłoża, a więc na wysokości ujawnionego przy oględzinach pojazdu odkształcenia drzwi. W tym stanie rzecz brak jest również podstaw do kwestionowania oceny biegłego K. W., że oskarżony M. F. nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania i nieprawidłowo obserwował przestrzeń za swoim pojazdem.

Natomiast akcentowania przez obrońcę oskarżonego okoliczność, iż zgodnie z opinią biegłego W. N. (2), możliwy jest również mechanizm powstania obrażeń stwierdzonych u I. S. (1) na skutek upadku kolanem na podłoże, nie daje podstaw do zakwestionowania poczynionych ustaleń faktycznych. Bowiem wersja podawana przez pokrzywdzoną I. S. (1) jest prawdopodobna i możliwa do zaistnienia. Tym bardziej, że znajduje potwierdzenie w analizowanych wyżej dowodach osobowych oraz nieosobowych źródłach dowodowych, które posiadają walor obiektywności.

Brak jest takich podstaw, aby kwestionować dokonaną przez Sad I instancji ocenę wyjaśnień oskarżonego M. F. i świadka E. F.. Tym bardziej, że oskarżony i jego siostra E. F. potwierdzają fakt, że zaraz po tym jak kobieta krzykiem i rozrzuconymi do góry rękoma spowodowała zaniechanie manewru cofania, to do podbiegających do niej osób skarżyła się na gorąco „ten pan przycisnął mi kolana”. Była to zatem reakcja I. S. (1) spontaniczna i prawdziwa.

Natomiast okoliczność, iż uczestnicy zdarzenia po wymianie zdań nie zdecydowali się wzywać Policji, nie pozbawia pokrzywdzonej I. S. (1) waloru wiarygodnego źródła dowodowego. Tym bardziej, że sprawca potrącenia na gorąco nie oponował swojemu sprawstwu, a początkowo ból kolana u I. S. (1) nie był znaczny. Chodzi tu oczywiście o to, iż oskarżony M. F. krzyknął, że to jego wina i podbiegł do I. S. (1) przepraszając ją za to, że ją potrącił, a następnie podał jej swoje dane osobowe i numer telefonu, oświadczając, że w razie potrzeby spisze stosowne oświadczenie. W tym stanie rzeczy nie budzi wątpliwości zachowanie pokrzywdzonej I. S. (1), która zdecydował się odebrać dane od oskarżonego bez wzywania i oczekiwania na przyjazd policji. Tym bardziej, że jest to możliwy i nierzadki przypadek w tego rodzaju zdarzeniach, gdy strawa nie stwarza problemów, przyznając się do winy i podając swoje dane osobowe, oświadcza, że w razie potrzeby spisze stosowne oświadczenie. Zatem nie ulega wątpliwości, że Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dokonał prawidłowej oceny wyjaśnień oskarżonego M. F. oraz zeznań jego siostry E. F.. Niezasadny jest również podniesiony przez skarżącego zarzut obrazy art. 5§2 kpk. Bowiem wątpliwości w zakresie ustaleń faktycznych powinny być wyjaśnione i usunięte przez wszechstronną inicjatywę dowodową organu procesowego i gruntowną analizę całego dostępnego materiału dowodowego. Dopiero wtedy, gdy po wykorzystaniu wszelkich istniejących możliwości wątpliwości te nie zostaną usunięte, należy je wytłumaczyć w sposób korzystny dla oskarżonego (por. wyrok SN z dnia 25.06.1991, WR 107/91, OSNKW 1992, nr. 1, poz. 14). Bowiem zgodnie z ustalonym w doktrynie i orzecznictwie poglądom stan określony jako :niedające się usunąć wątpliwości” powstaje, gdy w trakcie postępowania sądowego określone wątpliwości natury faktycznej lub prawnej. Zanim sąd uzna określone wątpliwości za „”nie dające się usunąć”, winien podjąć działania zmierzające do stwierdzenia, czy wątpliwości w ogóle wystąpiły, czy były rozsądne, a nie wymyślone, czy i jakie miały znaczenie dla kwestii odpowiedzialności prawnej oskarżonego, czy udało się je przezwyciężyć w sposób dopuszczalny przez prawo procesowe itp. Dopiero w razie braku możliwości usunięcia wątpliwości, po wykorzystaniu wszystkich istniejących możliwości dowodowych, następuje rozstrzygnięcie ich na korzyść oskarżonego. Oznacza to, że stan „nie dających się usunąć wątpliwości” jest stanem niemożności przyjęcia ustaleń niewątpliwych, mimo wykorzystania wszelkich przewidzianych prawem metod dochodzenia do ustaleń zgodnych z rzeczywistością. O naruszeniu zasady in dubio pro reo można mówić wówczas, gdy sąd w wyniku pełnej i poprawnie dokonanej swobodnej oceny dowodów uznał, że brak jest wątpliwości albo, że nie mają one znaczenia dla odpowiedzialności prawnej oskarżonego (por. wyr. SN z 14.05.1999r., IVKKN 714/98, OS Prok. I Pr. 2000, Nr 4, poz. 8).

Należy zwrócić uwagę, że niedające się usunąć wątpliwości, to nie istnienie w dowodach sprzecznych wersji zdarzenia, ale brak możliwości rozstrzygnięcia między nimi przy użyciu zasad oceny dowodów. Dopiero gdy sprzeczności nie da się rozstrzygnąć, to jest wątpliwość usunąć, wtedy wątpliwość rozstrzyga się na korzyść oskarżonego ()art. 5§2 kpk). Tłumaczenie wątpliwości na korzyść oskarżonego nie oznacza powinności wybrania wersji korzystniejszej. Najpierw bowiem wybiera się wersję wynikającą z racjonalnej oceny dowodów, to jest tą, która wynika z decyzji o ich wiarygodności (por. wyrok SA w Krakowie z 15.01.2003r. II AKa 360/02, KZS 2003, Nr 3, poz. 46, wyr. SN z 6.01.2004r. VKK 60/03, OS Prok i Pr. 2004, Nr 5, poz. 2). Zdaniem sądu odwoławczego w realiach niniejszej sprawy mamy do czynienia nie z niedających się usunąć wątpliwościami, a z dwiema sprzecznymi wersjami zdarzenia. Przy czym Sąd i instancji dokonał racjonalnej oceny dowodów i wskazał które z nich jest bardziej prawdopodobna i możliwa w świetle zebranych dowodów.

Zważywszy na powyższe jeszcze raz należy podkreślić, że nie budzi wątpliwości, że sąd I instancji szczegółowo odniósł się do wszystkich okoliczności faktycznych ujawnionych w toku przeprowadzonego postępowania dowodowego, albowiem przy wydaniu zaskarżonego wyroku miał na względzie wszystkie zebrane w sprawie dowody, które wnikliwie i starannie rozważył, zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego (art. 4 kpk), a w sporządzonym uzasadnieniu wyroku przedstawił w sposób przekonywujący, argumenty na poparcie swojego stanowiska.

Argumentacja zaprezentowana przez Sąd I instancji w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku nie narusza w żaden sposób swobodnej oceny dowodów. Swobodna ocena dowodów nakazuje bowiem, aby Sąd ocenił znaczenie, moc i wiarygodność materiału dowodnego w sprawie na podstawie wewnętrznego przekonania z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, nie będąc przy tym związany żadnymi ustawowymi regułami dowodowymi (tak też SN w wyroku z 08.04.1997r. IVKKN 58/97, Prokuratura i Prawo 1998/217). W ocenie Sądu odwoławczego rozumowanie przytoczone przez Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku spełnia te wymogi z uwagi na fakt, iż ocena wartości zebranych dowodów została dokonana przez Sąd I instancji wszechstronnie, we wzajemnym kontekście, zgodnie z wiedzą i doświadczeniem życiowym. Z uwagi na to należało uznać, iż w żaden sposób nie można mówić o błędzie w ustaleniach faktycznych. Zważyć też trzeba, że Sąd I instancji dokonał nie tylko prawidłowych ustaleń faktycznych oraz rzetelnej i wnikliwej oceny zebranych dowodów, ale także właściwie ocenił zachowania oskarżonego od strony prawno – karnej.

Natomiast podniesionych przez skarżącego zarzut obrazy przepisów prawa materialnego jest nieprawidłowy. Zgodnie bowiem z ustalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz poglądami komentatorów, zarzut obrazy przepisów prawa materialnego może być skutecznie podniesiony w sytuacji, gdy skarżący nie kwestionuje poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych.

Brak jest wreszcie podstaw, aby kwestionować ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu inkryminowanego oskarżonemu. Tym bardziej, że Sąd I instancji szczegółowo wskazał jakie okoliczności uwzględnił na korzyść oskarżonego, a jakie poczytał na jego niekorzyść. Natomiast orzeczone kary zasadnicze w postaci kary pozbawienia wolności w rozmiarze 4 miesięcy z zastosowaniem instytucji warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby 2 lat i kary grzywny w ilości 100 stawek dziennych po 10 złotych każda są adekwatne do stopnia winy oskarżonego oraz charakteru przypisanego mu czynu.

Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, jako słuszny i odpowiadający prawu.

Na podstawie przepisów wskazanych w części dyspozytywnej wyroku zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 220 złotych tytułem opłaty za drugą instancję i obciążył go wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa w postepowaniu odwoławczym.