Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 2488/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Beata Lechowicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 15.09, 29.10, 10.12, 29,12.2015 roku sprawy, przeciwko E. T. c. T. i T. z domu Ł. ur. (...) w Ł.

obwinionej o to że:

W dniu 27.12.2014r. około godziny 12:10 w W. al. (...) na parkingu sklepu (...) kierując pojazdem m-ki L. koloru białego o nr rej. (...) nie zachowała należytej ostrożności podczas manewru cofania i doprowadziła do kolizji z zaparkowanym pojazdem m-ki H. (...) nr rej. (...) czym zagroziła bezpieczeństwu przewożonych przez siebie dwojga pasażerów.

Tj. za wykroczenie z art.: 98KW w zw. z art. 23. ust 1 pkt 3b (...)

orzeka

I.  Obwinioną E. T. uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej czynu i za to na podstawie art. 98 kw wymierza karę grzywny w wysokości 300 ( trzysta) złotych.

II.  Zasądza od obwinionej 30 ( trzydzieści) złotych tytułem opłaty , obciąża ją w części kosztami postępowania w sprawie w kwocie 783,48 zł ( siedemset osiemdziesiąt trzy złote , czterdzieści osiem groszy)

Sygn. akt V W 2488/15

UZASADNIENIE

E. T. została obwiniona o to, że w dniu 27.12.2014r. około godziny 12:10 w W. al. (...) na parkingu sklepu (...) kierując pojazdem m-ki L. koloru białego o nr rej. (...) nie zachowała należytej ostrożności podczas manewru cofania i doprowadziła do kolizji z zaparkowanym pojazdem m-ki H. (...) nr rej. (...) czym zagroziła bezpieczeństwu przewożonych przez siebie dwojga pasażerów, tj. za wykroczenie z art.: 98KW w zw. z art. 23. ust 1 pkt 3b (...)

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 grudnia 2014 r. około godziny 12:10 E. T. kierując pojazdem marki L. o nr rej. (...) i jadąc wraz z pasażerami: swoim partnerem K. K. i matką T. T. (2) wjechała na teren parkingu położonego w pobliżu hurtowni (...) w W. przy ul. (...). (...) (...), a następnie, gdy znalazła się na terenie parkingu skręciła w pierwszą alejkę w lewo. Po wykonaniu powyższego manewru E. T. spostrzegła, że przez nieuwagę wjechała na część parkingu, która przeznaczona była dla klientów posiadających złotą kartę. Po zorientowaniu się o braku uprawnień do parkowania w tym obszarze E. T. postanowiła z niego wyjechać wykonując manewr cofania. W tym celu postanowiła skorzystać z systemu wspomagającego parkowanie: kamery cofania oraz czujek parkowania. E. T. w trakcie wykonywania manewru cofania nie zauważyła samochodu marki H. (...) o nr rej. (...), który znajdował się tuż za jej pojazdem, w wyniku czego doprowadziła do kolizji z w/w samochodem, powodując uszkodzenie pojazdu marki H., a także zagrożenie bezpieczeństwa osób przebywających w kierowanym przez nią pojeździe. W wyniku kolizji doszło do istotnego uszkodzenia poszycia zderzaka tylnego samochodu marki H..

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionej E. T. /k. 15-15v, e-protokół rozprawy z dnia 15 września 2015 r. od godz. 00:04:05 do godz. 00:23:15, e-protokół rozprawy z dnia 29 grudnia 2015 r. od godz. 00:00:28 do godz. 00:08:12/, zeznań świadka J. U. /k. 5, e-protokół rozprawy z dnia 29 października 2015 r. od godz. 00:01:13 do godz. 00:21:50/, zeznań świadka K. K. /k. 12v, e-protokół rozprawy z dnia 29 października 2015 r. od godz. 00:22:23 do godz. 00:33:02/, zeznań świadka T. T. (2) /k. 23v, e-protokół rozprawy z dnia 29 października 2015 r. od godz. 00:33:44 do godz. 00:46:09/, opinii pisemnej oraz ustnej opinii uzupełniającej biegłego sądowego J. K. /k. 92-102, e-protokół rozprawy z dnia 10 grudnia 2015 r. od godz. 00:00:41 do godz. 00:35:15/, a także notatek urzędowych /k. 1, 11/, zawiadomienia o wykroczeniu /k. 2/, protokołu oględzin /k. 6/, fotografii /k. 7-8, 103-110/, płyty CD /k. 9/, kserokopii faktury /k. 10/, szkiców /k. 17, 68, 82-83/ oraz szkicu sporządzonego przez obwinioną /k. 120/.

Obwiniona E. T. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Odnosząc się do zarzutu wyjaśniła, że w dniu zdarzenia około godz. 12:00 wjechała kierowanym pojazdem marki L. o nr rej. (...) na teren parkingu znajdującego się przy(...) (...) and C. przy ul. (...). (...)w W. w celu zaparkowania w tym miejscu samochodu. Podkreśliła, że wraz z nią w samochodzie przebywały jeszcze dwie osoby: z przodu siedział jej chłopak K. K., natomiast na tylnym siedzeniu pojazdu znajdowała się jej mama T. T. (2). Obwiniona podkreśliła, że w tym czasie parking był pusty. Wyjaśniła ona również, że wjechała w pierwszą alejkę po lewo i spostrzegła wówczas, że przez nieuwagę wjechała na teren parkingu, który przeznaczony był dla klientów posiadających złotą kartę, której nie posiadała i dlatego też postanowiła opuścić tę część parkingu. Obwiniona podkreśliła, że z uwagi na występujący w miejscu, w którym się znalazła znak drogowy „zakaz przejazdu”, jazda do przodu była niemożliwa, dlatego też, aby wyjechać z terenu parkingu, zmuszona była wykonać manewr cofania po linii prostej. Obwiniona podkreśliła również, że jej pojazd posiada automatyczną zamianę lusterek wstecznych na kamery cofania, w których kąt widzenia jest szerszy niż jedynie tył pojazdu, dlatego też podczas wykonywania powyższego manewru korzystała ze wskazanej technologii. Podkreśliła ona nadto, że na powyższej kamerze nie była widoczna żadna przeszkoda, zaś czujki pojazdu nie sygnalizowały występowania jakiejkolwiek bariery na torze jazdy. E. T. wyjaśniła, że zarówno kamera cofania, jak i czujki były sprawne, co zostało potwierdzone na badaniu kontrolnym pojazdu po wystąpieniu kolizji. Obwiniona oświadczyła nadto, że podczas wykonywania powyższego manewru jechała bardzo wolno i ostrożnie oraz, że przez cały czas patrzyła w lusterka. E. T. odnosząc się do technologii, w którą wyposażony był jej samochód wyjaśniła, że w przypadku, gdy na torze jazdy znajduje się samochód lub inna przeszkoda, to jest ona widoczna w ekranie kamery cofania oraz włącza się wówczas sygnał dźwiękowy, tj. pulsacyjny dźwięk oraz czerwona linia na kamerze. Obwiniona oświadczyła, że zarówno ona, jak i jej pasażerowie, nie słyszeli wówczas sygnału ostrzegawczego, że na torze jazdy pojazdu występuje przeszkoda. Oświadczyła ona również, że w czasie, gdy wykonywała ona manewr cofania w lusterkach nie była widoczna żadna przeszkoda, tj. żaden pojazd lub osoba. Obwiniona E. T. wyjaśniła, że w pewnym momencie poczuła, że doszło do zderzenia i w związku z tym zatrzymała kierowany pojazd, włączyła światła awaryjne i wraz ze swoją matką wysiadła z samochodu. Podkreśliła, że jej partner po chwili również opuścił samochód. Obwiniona oświadczyła, że gdy wysiadła z samochodu spostrzegła, że przy pojeździe marki H., który miał włączone światła, stał mężczyzna rozmawiający przez telefon. E. T. wyjaśniła, że mężczyzna ten po chwili się rozłączył, podając jej, że się spieszy. Obwiniona oświadczyła nadto, że odpowiedziała wówczas temu mężczyźnie, że chciałaby zobaczyć czy nie doszło do uszkodzenia pojazdów oraz, że tarasuje on przejazd, uniemożliwiając jej możliwość zaparkowania pojazdu, tak, aby nie stwarzać zagrożenia dla ruchu. Oświadczyła ona również, że zaproponowała wówczas temu mężczyźnie wezwanie na miejsce policji oraz, że wskazała mu, że posiada ubezpieczenie OC, lecz z uwagi na niewielkie uszkodzenia, do jakich doszło w obu pojazdach w wyniku zdarzenia zaproponowała, aby załatwić tę sprawę we własnym zakresie. Obwiniona oświadczyła również, że mężczyzna ten stwierdził, że chciałby, aby zostało spisane oświadczenie, dlatego też zostawiła swojemu partnerowi dowód rejestracyjny, prawo jazdy oraz ważną polisę OC, zaś sama pojechała zaparkować pojazd. E. T. wyjaśniła, że gdy wróciła 2-3 minuty później na miejsce zdarzenia, jej matka oraz partner wskazali jej, że kierowca samochodu marki H. po uzyskaniu od jej partnera numeru jej telefonu, oraz wykonaniu zdjęć należącym do niej dokumentom, odjechał z miejsca zdarzenia. Obwiniona podkreśliła, że podczas rozmowy z pokrzywdzonym nie ustalono kto jest sprawcą niniejszej kolizji. Podkreśliła ona także, że w wyniku tego, że pokrzywdzony odjechał z miejsca zdarzenia, nie mogła ona wykonać zdjęć, spisać numeru rejestracyjnego jego pojazdu i zawiadomić policji. Podkreśliła ona przy tym, że z uwagi na niewielkie uszkodzenia, do których doszło w wyniku zdarzenia w jej pojeździe, uznała, że nie warto wzywać na miejsce policji i rozpoczynać procedury poszukiwania kierowcy samochodu marki H., tym bardziej, że w przeciwieństwie do niej kierowca tego samochodu uzyskał jej dane kontaktowe umożliwiające jej identyfikację. E. T. wyjaśniła, że z uwagi na to, że pokrzywdzony nie wrócił na miejsce zdarzenia, udała się ona do hurtowni (...).

Obwiniona E. T. wyjaśniła również, że kilkadziesiąt minut później, tj. o godz. 12:41 otrzymała wiadomość sms o treści „proszę o przesłanie adresu meilowego”. Obwiniona wyjaśniła, że po otrzymaniu powyższej wiadomości oddzwoniła na ten numer telefonu, lecz z uwagi na to, że pokrzywdzony nie odbierał telefonu komórkowego, wysłała mu wiadomość sms o treści: „proszę o pilny kontakt”. Wyjaśniła ona również, że kilkadziesiąt minut później pokrzywdzony zadzwonił na jej numer telefonu. Podkreśliła ona, że na początku powyższej rozmowy poinformowała pokrzywdzonego, że nie podoba mu się jego zachowanie, gdyż po tym jak sfotografował jej dokumenty odjechał on z miejsca zdarzenia, uniemożliwiając jej zawiadomienie policji, skoro wyrażał on chęć rozpoczęcia procedury związanej ze zdarzeniem. Obwiniona wyjaśniła również, że poinformowała wówczas rozmówcę, że jej zdaniem, to pokrzywdzony wyjeżdżając tyłem z miejsca parkingowego, wjechał na jej tor jazdy, w wyniku czego doszło do kolizji. Obwiniona wyjaśniła nadto, że w czasie rozmowy telefonicznej pokrzywdzony uzasadniając swoją decyzję o odjechaniu z miejsca zdarzenia wskazał jej, że w miejscu tym występuje monitoring. Wyjaśniła ona również, że w czasie rozmowy telefonicznej pokrzywdzony poprosił o jej adres e-mail w celu zaakceptowania przez nią kosztorysu naprawy jego samochodu. E. T. oświadczyła, że nie zgodziła się na powyższą propozycję, wskazując, że to pojazd pokrzywdzonego włączał się do ruchu i nagle pojawił się w pobliżu jej samochodu, co potwierdza okoliczność braku sygnalizacji czujników i kamery cofania. Podkreśliła ona nadto, że to ona sama mogłaby kierować roszczenia względem obwinionego, tym bardziej, że uciekł on z miejsca zdarzenia. Oświadczyła ona również, że w przypadku, gdyby uważała, że jest winna spowodowania zdarzenia, to wówczas wzięłaby winę na siebie. Wyjaśniła ona również, że liczyła na to, że monitoring rozwiąże niniejszą sprawę.

Obwiniona podkreśliła, że w wyniku zdarzenia w jej pojeździe doszło do uszkodzenia powłoki lakierniczej na prawym tylnym zderzaku oraz uszkodzenia zaślepki na hak w samochodzie marki H., co zdaniem obwinionej może sugerować, że kierujący samochodem marki H. nie zachował ostrożności wyjeżdżając z miejsca parkingowego tyłem. Odnosząc się do wskazanych uszkodzeń w samochodzie marki H., wskazała ona także, że w samochodzie tym po odjechaniu przez pokrzywdzonego z miejsca zdarzenia, mógł ulec dalszemu uszkodzeniu zderzak w/w samochodu. Wskazała ona nadto, że po wystąpieniu analizowanej kolizji, samochód ten mógł brać udział w innej kolizji. Podkreśliła ona przy tym, że w serwisie samochodowym uzyskała informacje, że jej samochód posiada lekkie otarcie, które powstało prawdopodobnie przy otarciu hakiem lub zderzakiem.

Odnosząc się do opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego J. K., zdaniem obwinionej biegły wydający niniejsze opinie był nieobiektywny. Obwiniona zaprzeczyła, aby samochód marki H. znajdował się na jej torze jazdy, gdyż samochód ten znajdował się po prawej stronie, dlatego też nie zajmował jej przestrzeni. Podkreśliła ona również, że w trakcie wykonywania manewru cofania, jej samochód poruszał się w kierunku przeciwnym niż pojazdy poruszające się po pasie ruchu, na którym cofała. Wyjaśniła ona również, że nie można twierdzić, że system, w który wyposażony był jej samochód nie zadziałał, gdyż wówczas nic by nie widziała. /k. 15-15v, e-protokół rozprawy z dnia 15 września 2015 r. od godz. 00:04:05 do godz. 00:23:15, e-protokół rozprawy z dnia 29 grudnia 2015 r. od godz. 00:00:28 do godz. 00:08:12 wyjaśnienia obwinionej E. T. /

E. T. ma 33 lata. Jest panną. Z zawodu jest radcą prawnym, prowadzi działalność gospodarczą, z której uzyskuje dochód w wysokości ok. 8.000-10.000 złotych. Nie była karana. Nie była również leczona psychiatrycznie ani odwykowo. /e-protokół rozprawy z dnia 15 września 2015 r. od godz. 00:02:27 do godz. 00:03:25 wyjaśnienia obwinionej E. T. /

Sąd zważył, co następuje:

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionej w części, w jakiej obwiniona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej wykroczenia z art. 98 kw. Sąd ocenił, że wyjaśnienia obwinionej, nieprzyznającej się do popełnienia zarzucanego jej wykroczenia z art. 98 kw, stanowią realizację linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności i są podyktowane brakiem krytycyzmu wobec swojego postępowania w świetle jasnej regulacji art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Sąd nie podzielił również argumentacji obwinionej co do jej oceny opinii sporządzonych przez biegłego z zakresu ruchu drogowego J. K.. W niniejszej sprawie bezspornym jest, że w czasie zdarzenia obwiniona wykonywała kierowanym samochodem manewr cofania. Powyższa okoliczność wynikała zarówno z wyjaśnień obwinionej, jak i przesłuchanych w sprawie świadków. Z uwagi na wykonywany manewr drogowy, obwiniona zgodnie z regulacją zawartą w art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zobowiązana była ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia oraz upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda (w razie trudności w osobistym upewnieniu się była ona obowiązana zapewnić sobie pomoc innej osoby). Była ona zobowiązana do uważnej obserwacji toru jej ruchu i jego otoczenia oraz zachowania szczególnej ostrożności, tj. ostrożności polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie (art. 2 pkt 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym). Z uwagi na to, że brak jest w niniejszej sprawie jednoznacznych dowodów, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie, czy w chwili zdarzenia samochód marki H. wyjeżdżał z miejsca postojowego czy podczas zdarzenia był cały czas unieruchomiony, mając na uwadze zasadę wyrażoną w art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpow, nakazującą rozstrzygać niedających się usunąć wątpliwości na korzyść obwinionego, Sąd przyjął, że w chwili zdarzenia samochód marki H. wyjeżdżał z miejsca postojowego. Wskazać należy jednak, że w przypadku, gdyby samochód marki H. faktycznie poruszał się w czasie zdarzenia do tyłu, obwiniona winna była zaobserwować, że z boku wyjeżdża samochód i rozpoznać zagrożenie. Wskazać należy przy tym, że w takim przypadku przeszkoda na torze ruchu samochodu marki L. w postaci samochodu marki H. nie znalazłaby się na nim od razu w miejscu zderzenia, gdyż przez pewien czas poprzedzający kolizję występowało zmniejszanie się odległości między pojazdami. W przypadku prawidłowej obserwacji drogi obwiniona powinna dostrzec samochód marki H. przed zaistnieniem zderzenia, powinna się wówczas zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa przejazdu samochodowi marki H.. Zaś w razie wystąpienia trudności z właściwą obserwacją drogi obwiniona winna zapewnić sobie pomoc innej osoby, np. jednego z pasażerów jej pojazdu. Wskazać należy przy tym, że system wspomagający parkowanie, tj. kamery cofania oraz czujki parkowania, nie gwarantują uniknięcia kolizji.

Jednocześnie, mając na uwadze opinie biegłego z zakresu ruchu drogowego J. K., a także zdjęcia obrazujące uszkodzenia pojazdu pokrzywdzonego oraz ujawniony protokół oględzin w/w samochodu, Sąd nie podzielił również argumentów obwinionej dotyczących uszkodzeń w/w pojazdu, do których miało dojść po wystąpieniu analizowanego zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu kierowanego przez obwinioną.

Za nieistotne z punktu widzenia przedmiotu niniejszego postępowania, Sąd uznał wyjaśnienia obwinionej, w zakresie opisanego przez nią zachowania pokrzywdzonego po wystąpieniu kolizji, tj. opuszczenie przez niego miejsca zdarzenia po uzyskaniu jej danych kontaktowych, a także w zakresie opisanych przez nią jej kontaktów telefonicznych i elektronicznych z pokrzywdzonym.

W pozostałej części wyjaśnienia obwinionej Sąd uznał za wiarygodne i zbieżne z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie.

Przy ustalaniu stanu faktycznego w sprawie Sąd wziął pod uwagę również zeznania pasażerów pojazdu kierowanego przez obwinioną: świadków K. K. i T. T. (2), a także zeznania pokrzywdzonego J. U. oraz sporządzone przez pokrzywdzonego J. U. i T. T. (2) szkice: /k. 82-83/.

Przedstawiona przez świadka K. K. i świadka T. T. (2) relacja z przedmiotowego zdarzenia jest zasadniczo spójna z relacją przedstawioną przez obwinioną. Z zeznań w/w świadków wynika, że tor jazdy samochodu kierowanego przez obwinioną podczas wykonywania manewru cofania był prosty. Z kolei z zeznań pokrzywdzonego J. U. wynika, że obwiniona podczas wykonywania manewru cofania jechała pod skosem, ścinając. Z uwagi na to, że brak jest w niniejszej sprawie jednoznacznych dowodów, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie toru jazdy samochodu kierowanego przez obwinioną podczas wykonywanego manewru cofania, mając na uwadze zasadę wyrażoną w art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpow, nakazującą rozstrzygać niedających się usunąć wątpliwości na korzyść obwinionego, Sąd przyjął, że podczas wykonywania manewru cofania tor jazdy samochodu kierowanego przez obwinioną był prosty.

W złożonych zeznaniach świadkowie K. K. i T. T. (2) oraz pokrzywdzony J. U. potwierdzili, że kolizja wystąpiła podczas wykonywania manewru cofania przez samochód marki L..

Z zeznań pokrzywdzonego J. U. wynika, że po tym jak rozpoznał on wystąpienie stanu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu, podjął on próbę ostrzeżenia obwinionej przed kolizyjnością realizowanego przez nią toru ruchu samochodu marki L.. Z kolei świadek K. K. zaprzeczył, aby przed kolizją miało miejsce ostrzegawcze uderzenie dłonią w tylną szybę samochodu L.. Z uwagi na to, że brak jest w niniejszej sprawie jednoznacznych dowodów, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie czy powyższe zdarzenie faktycznie miało miejsce, Sąd kierując się zasadą wyrażoną w art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpow, uznał, że powyższe zdarzenie nie miało miejsca.

W złożonych zeznaniach świadkowie K. K. i T. T. (2) potwierdzili, że podczas wykonywania przez obwinioną manewru cofania były włączone czujki kamery cofania, które nie zasygnalizowały występowania przeszkody na torze ruchu samochodu marki L.. Sąd mając na uwadze wyjaśnienia obwinionej, która wyjaśniła, że mimo dysponowania systemem wspomagającym parkowanie nie rozpoznała stanu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu oraz zasadę wyrażoną w art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpow, przyjął, że przed kolizją system wspomagający parkowanie nie sygnalizował występowania przeszkody na torze ruchu samochodu marki L..

Jednocześnie świadek T. T. (2) zeznała, że dostrzegła samochód marki H. wjeżdżający na stanowisko postojowe, a następnie po opuszczeniu samochodu marki L. widziała kierującego w/w samochodem z tyłu tego pojazdu. Świadek K. K. również zeznał, że możliwe jest, że podczas zdarzenia auto pokrzywdzonego było w ruchu. Z kolei pokrzywdzony J. U. podał, że podczas zdarzenia znajdował się on poza samochodem. Sąd mając na uwadze wyjaśnienia obwinionej oraz zasadę wyrażoną w art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpow, przyjął, że w chwili zderzenia samochód H. wyjeżdżał z miejsca postojowego.

W niniejszej sprawie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K., który dokonał analizy przebiegu zdarzenia.

W opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. do przedmiotowej kolizji mogło dojść w warunkach wskazanych przez obwinioną. Biegły podniósł, że w niniejszej sprawie nie było spornym, że podczas przedmiotowego zdarzenia obwiniona wykonywała manewr cofania, w związku z czym spoczywały na niej obowiązki określone w art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Zdaniem biegłego fakt wystąpienia zderzenia oraz (niezależnie od tego faktu) deklarowane przez obwinioną nierozpoznanie przez nią wystąpienia stanu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu wskazuje, że obwiniona podczas zdarzenia nie zachowywała szczególnej ostrożności rozumianej zgodnie z jej definicją sformułowaną w art. 2 pkt 22 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, w związku z czym podczas przedmiotowego zdarzenia obwiniona naruszyła zasady zapisane w art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Biegły podniósł przy tym, że przeszkoda na torze ruchu samochodu marki L. w postaci samochodu marki H. nie znalazła się na nim od razu w miejscu zderzenia, gdyż przez pewien czas poprzedzający kolizję występowało zmniejszanie się odległości między pojazdami. Dlatego też zdaniem biegłego prawidłowa obserwacja obszaru znajdującego się na planowanym torze jazdy samochodu marki L. powinna była gwarantować dostrzeżenie przez obwinioną samochodu marki H. przed zaistnieniem zderzenia.

W złożonej opinii biegły wskazał również, że wystąpienie zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów może być wynikiem nieprawidłowego działania jednego lub obu jego uczestników. Biegły wskazał nadto, że brak jest w niniejszej sprawie jednoznacznych dowodów, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie, czy w chwili zderzenia samochód marki H. wyjeżdżał z miejsca postojowego czy podczas zdarzenia był cały czas unieruchomiony. Zdaniem biegłego, w przypadku, gdyby przebieg zdarzenia byłby taki, jak sugeruje obwiniona i pasażerowie samochodu marki L., to nieprawidłowym byłoby także działanie kierującego samochodem marki H.. W opinii biegłego kierujący samochodem marki H. wykonując manewr cofania i włączając się do ruchu miałby także takie same obowiązki jak obwiniona, wymagające od niego zachowywania szczególnej ostrożności oraz ustąpienia pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu. Jednocześnie zdaniem biegłego brak jest dowodów materialnych, na podstawie których możliwe byłoby wykluczenie lub potwierdzenie stosowania się tego ewentualnego uczestnika zdarzenia do wymagań zapisanych w art. 17 ust. 2 oraz art. 23 ust. 1 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Zdaniem biegłego oparcie wyżej sformułowanego zarzutu na wyjaśnieniach obwinionej byłoby możliwe wówczas, gdyby widziała ona wykonywanie przez użytkownika samochodu H. – domniemanych przez nią działań – tymczasem obwiniona takich działań nie widziała, jak również w ogóle nie dostrzegła wystąpienia stanu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu.

Oceniając prawidłowość techniki i taktyki jazdy kierujących biegły wskazał, iż istotną dla oceny działania obwinionej jest jej deklaracja nierozpoznania przez nią wystąpienia stanu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu. W opinii biegłego nie można jednoznacznie stwierdzić, czy okoliczność ta była błędem taktyki czy techniki jazdy obwinionej. Zdaniem biegłego, w przypadku, gdyby założyć, że obwiniona wiedziała o ciążącym na niej obowiązku ustąpienia pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu oraz obowiązku obserwowania innych uczestników, tak, aby dostosowywać do nich swoje działania, to wystąpienie kolizji oraz brak dostrzeżenia stanu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu wynikałby z błędu techniki jazdy. W opinii biegłego popełnienie takiego błędu techniki jazdy jest prawdopodobne między innymi z powodu występowania w samochodzie marki L. rozbudowanego systemu wspomagania parkowania, który w opinii biegłego nie gwarantuje uniknięcia kolizji. Jednocześnie zdaniem biegłego konstrukcja tylnej części samochodu marki L. (...) nie zapewnia optymalnych warunków klasycznej obserwacji sytuacji z tyłu za pojazdem poprzez jego tylną szybę.

Biegły wskazał również, że występujący w sprawie materiał dowodowy nie jest wystarczający dla jednoznacznego wypowiadania się o taktyce i technice jazdy użytkownika samochodu marki H..

W ocenie Sądu opinie biegłego były jasne, spójne i nie zawierały sprzecznych wniosków. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych w rozumowaniu biegłego. Wydając opinie biegły bazował na całym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i swoje stanowisko w sposób wystarczający uargumentował. Dlatego Sąd przyjął wnioski opinii za podstawę ustaleń faktycznych.

Wiarygodny dowód w sprawie stanowiły ponadto ujawnione na rozprawie dokumenty, ich treści nie budziły wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

W konsekwencji Sąd uznał, że dowody w sprawie, w sposób niebudzący wątpliwości wykazały winę i sprawstwo obwinionej E. T. w zakresie wyczerpania znamion wykroczenia z art. 98 kw.

Zgodnie z przepisem art. 98 kw, odpowiedzialności za to wykroczenie podlega ten, kto prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby. Przedmiotem ochrony art. 98 kw jest bezpieczeństwo osób poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu. Zachowanie sprawcze polega na niezachowaniu należytej ostrożności, w wyniku której dochodzi do zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby. Wykroczenie z art. 98 kw jest wykroczeniem materialnym, ponieważ jego skutkiem musi być zagrożenie bezpieczeństwa innych osób (poza prowadzącym).

Zgodnie z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym (art. 3) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

Przepisy Prawa Ruchu Drogowego dotyczące wykonywania manewru cofania zostały określone w art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z nimi, kierujący pojazdem jest obowiązany przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:

a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,

b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.

Obwiniona podczas wykonywania manewru cofania miała zatem obowiązek zachowania szczególnej ostrożności oraz w szczególności miała obowiązek upewnienia się, czy za jej pojazdem nie znajduje się przeszkoda. Stan zagrożenia bezpieczeństwa ruchu został wywołany działaniami obwinionej, gdyż to ona wykonując manewr cofania nie rozpoznała, że za kierowanym przez nią samochodem znajdował się inny pojazd w wyniku czego uderzyła kierowanym przez siebie pojazdem w samochód marki H. (...) nr rej. (...).

Wymierzając obwinionej karę, Sąd kierował się przesłankami zawartymi w art. 33 kw, ustawowymi granicami zagrożenia przewidzianymi przez ustawodawcę, oceniając zwłaszcza stopień społecznej szkodliwości czynu, a także cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele, jakie ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego. Wymierzając karę Sąd miał też na względzie rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem.

Sąd ocenił stopień społecznej szkodliwości zachowania obwinionej jako średni w zakresie wyczerpania znamion wykroczenia. Obwiniona w czasie wykonywania manewru cofania, była zobowiązana do zachowania szczególnej ostrożności. Była ona również zobowiązana sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia oraz upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda. Pomimo niniejszych obowiązków nie dostosowała ona swojego postępowania do podstawowych zasad ruchu drogowego obowiązujących przy wykonywaniu przedmiotowego manewru cofania, w wyniku czego spowodowała kolizję z pojazdem marki H. (...) nr rej. (...), czym zagroziła bezpieczeństwu pasażerów kierowanego przez nią pojazdu oraz pasażerów pojazdu marki L..

Jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował niewielki rozmiar uszkodzenia w pojeździe pokrzywdzonego.

Mając to na uwadze, Sąd wymierzył obwinionej karę grzywny w kwocie 300 złotych, uznając, że kara ta stanowi wystarczającą reakcję na czyn E. T.. Sankcja ta uwzględnia możliwości majątkowe obwinionej. Wymierzona kara grzywny będzie również miała pozytywny wpływ na kształtowanie świadomości społecznej oraz będzie stanowiła wystarczający bodziec dla osiągnięcia względem obwinionej pożądanych celów zapobiegawczych oraz wychowawczych.

Orzeczenie o opłacie wydano na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 30 zł.

Jednocześnie Sąd obciążył obwinioną jedynie częściowo wydatkami poniesionymi w toku postępowania przez Skarb Państwa w wysokości 783,48 złotych, zwalniając ją w pozostałej części od tych wydatków, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw, gdyż przemawiają za tym względy słuszności.

Z tych względów orzeczono, jak w wyroku.