Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 858/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Krzysztof Chojnowski (spr.)

Sędziowie

:

SA Jarosław Marek Kamiński

SA Janusz Leszek Dubij

Protokolant

:

Małgorzata Sakowicz - Pasko

po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2016 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...)Spółki jawnej w S.

przeciwko A. Z.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 29 kwietnia 2015 r. sygn. akt VII GC 79/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II o tyle, że tytułem kosztów procesu zasądza kwotę 10.796,80 zł;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za II instancję.

(...)

UZASADNIENIE

Powódka (...) w S. wnosiła o zasądzenie od pozwanego A. Z., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...)w K., kwoty 89 376,86 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 9 maja 2013 r. do dnia zapłaty, a także zwrotu kosztów procesu. Roszczenie swoje wywodziła z faktu wykonania stolarki okiennej i drzwiowej na potrzeby inwestycji prowadzonej w W. przy ul. (...).

W dniu 20 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, orzekając zgodnie z żądaniem.

Pozwany złożył sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości - wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Wskazał, że dochodzona wierzytelność jest nienależna z uwagi na niewykonanie umowy w sposób należyty.

Wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2015 roku Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził od pozwanego A. na rzecz powódki kwotę 89 376,86 zł wraz z odsetkami ustawowymi w stosunku rocznym od dnia 9.05.2013 r. do dnia zapłaty. Zasądził również od pozwanego na rzecz powódki kwotę 14 459,90 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, nakazał zwrócić powódce ze Skarbu Państwa niewykorzystaną zaliczkę na wydatki w kwocie 837,50 zł oraz ściągnął od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 40 zł tytułem brakujących wydatków w sprawie.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Pozwany w dniu 23.10.2012 roku zamówił u powódki drewnianą stolarkę okienną i drzwiową na potrzeby inwestycji prowadzonej w W. przy ul. (...). Ustalono cenę w wysokości 139 376,86 zł brutto, z czego 35 % w dniu 29.10.2012 roku zostało zapłacone w postaci zaliczki. Pozostała część miała być zapłacona w terminie 14 dni od daty dostarczenia pozwanemu faktury końcowej.

Powódka dostarczyła stolarkę pozwanemu w dwóch dostawach – 12 i 19.12.2012r. W dniu 19.12.2012 r. pozwany złożył reklamację wskazując, że stolarka nie jest zgodna z projektem i nie spełnia wymogów budowlanych, wnosząc o niezwłoczną wymianę jej na prawidłową. Reklamacja pozwanego została uwzględniona i powódka przystąpiła do prac w celu wyeliminowania wad.

Po naprawie, powódka dostarczyła reklamowany towar do pozwanego. Odbiór dostawy ostatniej partii w dniu 1.03.2013 r. potwierdził upoważniony do odbioru kierownik budowy. Dostarczona stolarka następnie została zamontowana na docelowej inwestycji.

W dniu 27.03.2013 r. powódka wystawiła pozwanemu końcową fakturę VAT nr (...), opiewającą na kwotę 89 376,86 zł. Mimo wezwań, nie dokonał on zapłaty za wykonaną przez powódkę stolarkę.

W ocenie Sądu I instancji bezspornym było, że strony zawarły umowę o dzieło, na mocy której powódka miała wykonać zgodnie z projektem stolarkę okienną i drzwiową, natomiast pozwany miał zapłacić jej umówione wynagrodzenie. Spór sprowadzał się w istocie do wadliwości stolarki dostarczonej już po uwzględnieniu reklamacji z dnia 19.12.2012 r. oraz do tego czy, a jeżeli tak to kiedy, strona pozwana zgłosiła powódce swoje zastrzeżenia.

Mimo że pozwany wskazał, że nie dochodzi roszczeń z rękojmi za wady, Sąd Okręgowy odniósł się również do tej kwestii, gdyż była podniesiona w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Uznał, że stronie pozwanej nie przysługiwały uprawnienia z tytułu rękojmi z uwagi na przekroczenie terminu na poinformowanie powódki o dostrzeżonej wadzie (art. 563 § 2 k.c. w zw. z art. 638 k.c.). Z zeznań świadków nie wynika kiedy te zgłoszenie dokładnie nastąpiło, a zatem nie sposób uznać, że pozwany zawiadomił o wadach niezwłocznie. Nadto, zdaniem Sądu, twierdzeniom pozwanego przeczy fakt, że stolarka drewniana zamówiona u powódki została zamontowana i była używana. Zaś jego twierdzenia o tymczasowości tego rozwiązania nie zostały udowodnione.

Sąd I instancji wskazał, że jeżeli pozwany nie byłby zadowolony z wykonania przez powódkę umowy, to mało prawdopodobne jest, że interesowałby się dalszą współpracą, co jednak miało miejsce. Nadto w jego ocenie korespondencja między stronami nie wskazuje na niezadowolenie z wykonanej stolarki, w żadnej wiadomości od pozwanego nie można dopatrzyć się sygnalizowania wad.

Tym samym, w ocenie Sądu Okręgowego pozwany nie sprostał obowiązkowi udowodnienia nie tyle samych wad w przedmiocie umowy wykonanym przez powódkę, ale przede wszystkim faktu, że zawiadomił ją o nich niezwłocznie, co mogłoby uzasadniać dochodzenie przez niego uprawnień z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej.

Nie udowodnione zostały również twierdzenia pozwanego w zakresie rażącego opóźnienia w spełnieniu świadczenia przez powódkę, które to miało spowodować u niego szkodę.

Sąd I instancji wskazał, że pozwany mógł bronić się zarzutem nienależytego wykonania zobowiązania przez powódkę. Musiał wykazać, że kontrahent nienależycie wykonał zobowiązanie oraz podnieść zarzut potrącenia wierzytelności o zapłatę odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania z roszczeniem kontrahenta o zapłatę wynagrodzenia. Pozwany nie wywiązał się z tych obowiązków, a więc zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie.

Wobec tego, z uwagi na w zasadzie bierną postawę pozwanego, który przedstawiał jedynie gołosłowne bądź nieprawidłowo sformułowane zarzuty, nie znajdujące poparcia w zgromadzonym materiale dowodowym, Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu. Tym samym powódka udowodniła, że dostarczyła zamówione okna i drzwi na rzecz pozwanego i powinna otrzymać należne jej wynagrodzenie na podstawie art. 627 k.c. Kwota zobowiązania pozwanego względem powódki nie była kwestionowana co do wysokości i wynika z końcowej faktury VAT nr (...).

O odsetkach Sąd I instancji orzekł na mocy art. 481 k.c., zaś o kosztach rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył apelacją pozwany, zarzucając:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I Instancji swobodnej oceny dowodów, brak wszechstronnej, dokładnej i obiektywnej oceny zebranych w sprawie dowodów, pominięcie części istotnego dla sprawy materiału dowodowego oraz wyprowadzenie niepoprawnych logicznie i sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego wniosków z treści zeznań złożonych przez świadków oraz zgromadzonych w sprawie dokumentów i w rezultacie dokonanie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń faktycznych w sposób dowolny i nie znajdujący oparcia w zebranym w sprawie materiale dowodowym, w szczególności poprzez błędne przyjęcie, że pozwany nie udowodnił istnienia wad dostarczonej przez powoda stolarki oraz nie zawiadomił powoda o dostrzeżonych wadach niezwłocznie,

b.  naruszenie art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c. poprzez nieuzasadnione oddalenie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy budowlanego na okoliczność istnienia, rodzaju oraz charakteru wad dostarczonej przez powoda stolarki drewnianej, w tym niezgodności dostarczonej stolarki z normami budowlanymi, oraz ustalenia wysokości wynagrodzenia należnego powodowi za dostarczoną stolarkę z uwzględnieniem jej wad oraz niskiej jakości wykonania, choć w świetle całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazana opinia ma istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś ustalenie powyższych okoliczności wymaga wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c.,

- powyższe uchybienia proceduralne miały istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, doprowadziły bowiem do rozstrzygnięcia sprawy w oparciu o błędnie i dowolnie ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny sprawy;

c.  naruszenie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. poprzez nieuzasadnione zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu w łącznej kwocie 14.459,90 zł, na którą składają się koszty zastępstwa procesowego w kwocie znacznie przekraczającej wysokość stawki minimalnej wynikającej z przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013 r. poz. 490) pomimo nieprzedstawienia przez powoda jakichkolwiek dowodów potwierdzających faktyczne poniesienie wydatków wskazanych przez pełnomocnika powoda w zestawieniu kosztów;

2.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:

a.  naruszenie art. 627 k.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i błędne uznanie, że powodowi należy się wynagrodzenie za dostarczoną pozwanemu stolarkę okienną pomimo istotnych wad fizycznych przedmiotu zamówienia,

b.  naruszenie 563 § 2 k.c. w zw. z art. 638 k.c. poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie i błędne przyjęcie, że zawiadomienie powoda przez pozwanego o wadach ponownie dostarczonej przez powoda stolarki drewnianej nie nastąpiło niezwłocznie w rozumieniu wskazanego przepisu, a w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że pozwanemu nie przysługiwały uprawnienia z tytułu rękojmi z uwagi na rzekome przekroczenie terminu na poinformowanie powoda o dostrzeżonych wadach.

Mając to na uwadze wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania w obu instancjach, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznani Sądowi Okręgowemu.

Powódka w odpowiedzi na apelację domagała się jej oddalenia i zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie jedynie częściowo, w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Na wstępie należy podkreślić, że skuteczność postawienia zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga od apelującego wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. To bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony (apelującego) o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Na takim właśnie przekonaniu oparta jest niniejsza apelacja pozwanego.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Okręgowy trafnie i bez przekroczenia granic dowolności ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy opierając się słusznie przede wszystkim na dokumentach i zeznaniach świadków oraz wskazując, którym z nich i dlaczego daje wiarę, a które to na uznanie Sądu nie zasługiwały. Dowody te odzwierciedlały łączący strony niniejszego postępowania stosunek prawny i precyzowały wszystkie elementy niezbędne do oceny zasadności roszczenia powoda dochodzonego w tym postępowaniu. Dlatego też Sąd Apelacyjny, bez potrzeby ich powtarzania, przyjmuje zarówno ustalenia faktyczne jak i ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego Sądu pierwszej instancji za podstawę własnego rozstrzygnięcia.

Natomiast kwestia istnienia wad dostarczonej stolarki pozostaje irrelewantna w stosunku do zgłoszonego przez powodów roszczenia, gdyż pozwany w sposób stanowczy wskazał, że nie podnosi zarzutu rękojmi za wady otrzymanego dzieła.

Biorąc pod uwagę ustalenia faktyczne nie ulega wątpliwości, że umowa łącząca strony jest umową o dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. Powód przyjmując zamówienie wykonania stolarki okiennej i drzwiowej na potrzeby inwestycji prowadzonej w W. przy ul. (...) zobowiązał się do jej wykonania. Z kolei pozwanego, tj. zamawiającego, stosownie do treści art. 643 k.c. obciążał obowiązek odebrania dzieła i zapłaty zgodnie z art. 642 k.c. umówionego wynagrodzenia.

Zestawiając powyższe z treścią ówcześnie obowiązującego art. 637 k.c. wskazać należy, że jeżeli dzieło ma wady (istotne), zamawiający może odmówić jego odbioru. W takim wypadku powstałby stan niewykonania zobowiązania do czasu, aż przyjmujący zamówienie przedstawiłby do odbioru dzieło pozbawione wad. Jeśli zostałoby to dokonane po upływie terminu, w którym przyjmujący zamówienie zobowiązany był je wykonać, w zależności od przyczyn takiego stanu rzeczy, doszłoby do opóźnienia, które w tym wypadku nie rodzi dla dłużnika ujemnych konsekwencji. W innym wypadku, gdy opóźnienie w świadczeniu wiązało się z okolicznościami za które przyjmujący zamówienie odpowiada, stanowiłoby to zwłokę, z konsekwencjami określonymi m.in. w art. 491 § 1 k.c. Jeśli natomiast zamawiający zdecyduje się na odbiór dzieła, może to doprowadzić do powstania odpowiedzialności z rękojmi. (E. Gniewek, Kodeks Cywilny. Komentarz, kom. do art. 637,Warszawa 2013, Legalis).

W związku z tym, że strona powodowa domagała się wynagrodzenia za wykonane dzieło, którego wysokość nie była sporna, należało w niniejszej sprawie jedynie ustalić, czy doszło do odbioru dzieła, gdyż spełnienie tej przesłanki, uzasadnia żądanie wynagrodzenia.

W świetle niekwestionowanych ustaleń faktycznych wskazać trzeba, że przedmiot umowy jakim była stolarka okienna i drzwiowa, został dostarczony do 1 marca 2013 roku do miejsca wskazanego przez zamawiającego oraz, że w niedługim czasie po otrzymaniu nastąpił jej montaż na budowanym obiekcie. Wobec powyższego nie ma żadnych wątpliwości, że do odbioru dzieła doszło. Za nieistotne należy uznać twierdzenia, że dostarczona stolarka była sukcesywnie rozpakowywana i nie była możliwa ocena jej jakości bezpośrednio po dostarczeniu przez powódkę. Wprawdzie po pierwszych dostawach w dniach 12 i 19 grudnia 2012 r. pozwany zgłosił reklamację już w dacie ostatniej dostawy, tj. 19.12.2012r., to jednak przesądzający dla uznania o dokonaniu odbioru dzieła był montaż stolarki. Twierdzenia o tymczasowości tego rozwiązania (montażu) nie zasługują na uwzględnienie. Pozwany, poza własnymi wywodami w tej mierze, nie dostarczył jakichkolwiek dowodów świadczących o dokonaniu montażu stolarki powódki tymczasowo, a nadto przeczą temu zeznania wskazanych przez Sąd I instancji świadków oraz fakt, że dostarczone produkty ciągle są zamontowane w pierwotnym miejscu przeznaczenia. Z dołączonego do odpowiedzi na apelację pisma Urzędu Miasta Stołecznego W. wynika przy tym, że przedmiotowa stolarka podlegała częściowemu odbiorowi robót przez inwestora, co dodatkowo wskazuje na niewiarygodność twierdzeń pozwanego o tymczasowości jej montażu.

Jak już wcześniej wskazano, do oddania dzieła dochodzi przez czynności faktyczne, gdy przyjmujący zamówienie przekazuje (wydaje) dzieło zamawiającemu, a ten przyjmuje (odbiera) je. Oddanie zaś powoduje, w myśl art. 642 § 1 k.c., wymagalność wierzytelności przyjmującego zamówienie o wynagrodzenie za dzieło. Przyjęcie dzieła jest zatem wyrazem jego akceptacji, potwierdzeniem, że jakość wykonanego dzieła odpowiada umownym wymogom. Jeżeli zaś dzieło zostało wykonane wadliwie lub też, jeżeli nie zostało zakończone, zamawiający mógł odmówić jego odbioru, tak jak uczynił to choćby w dniu 19.12.2012 roku zgłaszając stosowne reklamacje. W związku z tym, że pozwany po drugim dostarczeniu stolarki tego nie dokonał należy uznać, że doszło do odbioru dzieła, zatem, stosownie do art. 642 § 1 k.c. w zw. z art. 627 k.c. powódce należy się umówione wynagrodzenie w nie kwestionowanej przez strony wysokości. Tym samym zastosowanie w sprawie mogły mieć przepisy dotyczące rękojmi, gdyż analiza zgromadzonego materiału dowodowego wskazuje, że stolarka mogła posiadać wady.

Dlatego w oparciu o art. 637 k.c. pozwany mógł domagać usunięcia wady w oznaczonym terminie albo obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku, bądź też realizować swoje inne uprawnienia z tego tytułu. Natomiast powód trafnie wskazuje w odpowiedzi na apelację, co również znajduje swoje odzwierciedlenie w uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji, że ze sposobu podejmowanej obrony oraz stanowiska pozwanego, wyrażonego na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2015 roku, nie wynika, że korzysta on z uprawnień z tytułu rękojmi za wady. W trakcie tej rozprawy pełnomocnik pozwanego wskazał, że nie podnosi zarzutów z tytułu rękojmi, lecz twierdzi, że stolarka nie została wykonana przez powódkę zgodnie z umową. Nadto znamienne jest również stanowisko pełnomocnika pozwanego wyrażone w dniu 21 listopada 2014 roku. Wskazał on wtedy, iż pozwany żąda wymiany, nie zaś obniżenia wynagrodzenia za wykonaną stolarkę.

Gdyby nawet pominąć wyraźne stanowisko pozwanego w tym zakresie, to w realiach sprawy należy przyjąć, że nie udowodnił on dopełnienia aktów staranności w zakresie roszczeń rękojmianych. W szczególności ze zgromadzonych dowodów nie wynika, że pozwany zawiadomił o wadach niezwłocznie. Jednakże to zagadnienie, jak również kwestia wad dostarczonej stolarki mogła być istotna i można byłoby uznać za celowe czynienie ustaleń w tym zakresie, gdyby strona pozwana dokonała wyboru uprawnienia rękojmianego lub odszkodowawczego, sformułowała roszczenie z tego tytułu i przedstawiła je w formie odpowiedniego zarzutu w niniejszym procesie (np. zarzutu potrącenia) lub w formie powództwa wzajemnego. Pozwany jednak tego nie dokonał, a jego obrona opierała się na argumentach, które mogły być istotne jedynie w razie braku odbioru dzieła. W konsekwencji braku stosownego zarzutu procesowego, zbędne było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy budowlanego na okoliczność istnienia rodzaju oraz charakteru wad dostarczonej przez powoda stolarki drewnianej. Zatem zarzut naruszenie art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c. również okazał się niezasadny.

Nadto, wobec niezgłoszenia roszczeń z tytułu rękojmi, zbędne było badanie przez Sąd I instancji, czy strona dokonała należytej staranności w zgłoszeniu reklamacji i czy została ona dokonana w odpowiednim terminie. Nie zostało bowiem zgłoszone roszczenie, do badania którego mogłyby służyć te okoliczności. W konsekwencji Sąd I instancji nie mógł naruszyć art. 563 § 2 k.c. w zw. z art. 638 k.c.

Na częściowe uwzględnienie apelacja zasługiwała jedynie w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu.

Po pierwsze należy wskazać, że przedmiotowa sprawa nie należała do spraw szczególnie skomplikowanych, czy to pod względem faktycznym, czy też prawnym, wobec tego uznać należy, że Sąd nienależycie ocenił nakład pracy pełnomocnika powoda, przyznając mu wynagrodzenie w wysokości podwójnej stawki minimalnej. Stawka minimalna, tj. 3.600 zł jest adekwatna do stopnia trudności niniejszej sprawy, a także odzwierciedla nakład pracy pełnomocnika. Również do kosztów procesu nie powinny zaliczać się wydatki związane z uzyskaniem płyt cd z protokołami rozpraw, wobec tego te koszty również należało pominąć.

Na uwzględnienie zasługiwały zaś koszty związane z dokonanymi zgodnie z obowiązującymi przepisami doręczeniami wzajemnymi oraz poniesione koszty postępowania zażaleniowego związane z zażaleniem na postanowienie Sądu Okręgowego w Białymstoku o przekazaniu sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

Wobec tego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmieniono zaskarżony wyrok w ten sposób, że tytułem kosztów procesu zasądzono kwotę 10.796,80 zł. Apelacja w pozostałej części została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c.

Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia jest obciążenie pozwanego na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 k.p.c. całością kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, gdyż przegrał on sprawę co do zasady, albowiem zmiana wyroku dotyczyła tylko orzeczenia o roszczeniu ubocznym. Wynagrodzenie pełnomocnika powoda zostało ustalone na podstawie § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490 tekst jedn. z późn. zm.)

(...)