Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 239/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2016r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk

SO Wiesław Łukaszewski

SR del. Ewa Gatz - Rubelowska (spr.)

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2016r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

przeciwko : (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 24 czerwca 2015r. sygn. akt VIII GC 1956/13

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1200 zł. (tysiąc dwieście złotych ) tytułem zwrotu kosztów postępowania za drugą instancję.

SO Wojciech Wołoszyk SO Wiesław Łukaszewski SR del. Ewa Gatz - Rubelowska

Sygn. akt VIII Ga 239/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 09 października 2013 r. powód (...) Spółka z o.o. z siedzibą we W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółka z o.o. z siedzibą w B. kwoty 16.160,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 27 listopada 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu powód podniósł, iż w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, w odpowiedzi na zapytanie ofertowe pozwanego, przedstawił (...) z dnia 25 października 2012 r. obejmującą wykonanie systemu oddymiania w halach produkcyjno - magazynowych położonych w B. pod adresem ul. (...). W ofercie powód przedstawił poszczególne elementy składające się na zamówiony system oddymiania wraz z kosztami zakupu elementów systemu i montażem. W ofercie założono, iż część prac dotyczących pokrywy dachowej, realizowana będzie przez podmiot niezależny od powoda a wskazany przez pozwanego, tj. W. K., prowadzącego działalność gospodarczą w zakresie usług dekarskich.

W wyniku negocjacji wskazana oferta w dniu 25 października 2012 r. została przyjęta przez pozwanego, w związku z czym doszło do zawarcia umowy. Ustalono jednocześnie, iż Projekt oddymiania dla wszystkich hal zostanie przygotowany przez pozwanego. Powód wykonał dla pozwanego usługę systemu oddymiania. Prace związane z montażem systemu oddymiania zostały ostatecznie przekazane w dniu 18 lutego 2013 r. Sprawność działania systemu, strony potwierdziły w dniu 30 stycznia 2013 r., co zostało stwierdzone protokołem zadziałania klap dymowych pneumatycznych wraz z systemem SAP, następnie w dniu 31 stycznia 2013 r. nastąpił odbiór końcowy, co również zostało stwierdzone protokołem.

Strony ustaliły wynagrodzenie na poziomie 393.600,00 zł brutto. Określono, iż 40% umówionej kwoty płatne miało być przy podpisaniu zlecenia, zaś pozostałe 60% w dniu dostawy elementów systemu , co miało miejsce w dniu 26 listopada 2012 r. Do chwili obecnej pozwany na podstawie wystawionych faktur zapłacił powodowi tytułem wynagrodzenia kwotę 377.440,00 zł, zatem do zapłaty pozostała kwota objęta żądaniem, tj. 16.160,00 zł.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwany przyznał, iż strony zawarły umowę o dzieło polegającą na wykonaniu systemu oddymiania grawitacyjnego i sygnalizacji

pożaru w kompleksie hal produkcyjno - magazynowych położonych w B. pod adresem ul. (...).

Podniósł, iż dzieło miało zostać wykonane w sposób zgodny z warunkami ustalonymi w zleceniu oraz w sposób zgodny ze wskazówkami przekazanymi powodowi przez projektanta oraz pozwanego, a także zgodny z projektem grawitacyjnym systemu oddymiania. Podkreślił, iż M. P. (1) oraz pozwany przekazali powodowi jasną informację, iż konieczne jest wykonanie niezależnych centrali (...) dla hal (...) i osobno dla hali nr (...). Systemy te miały być niezależne od siebie. Pozwany podał również, iż powód był od razu poinformowany o fakcie, że każda z dwóch stref użytkowana jest przez dwa różne podmioty gospodarcze.

W dalszej części odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, iż niezależnie od powyższego, aktualnie wykonane dzieło posiada wady, które uniemożliwiają, precyzyjne sterowanie i obsługę systemu oddymiania. Wskazał nadto, iż w związku z faktem, że powód nie wykonał swojego zobowiązania pozwany korzysta z prawa powstrzymania się ze spełnieniem swojego świadczenia, tj. zapłaty reszty wynagrodzenia.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 24 czerwca 2015 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 16.160 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 27 listopada 2012 r. do dnia zapłaty. W wyroku zostało także zawarte rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Sąd I instancji ustalił, iż w dniu 25 października 2012 r. strony zawarły umowę na podstawie, której pozwany zlecił powodowi wykonanie systemu oddymiania w halach produkcyjno - magazynowych położonych w B. pod adresem ul. (...). Pozwany złożył zapytanie ofertowe, w odpowiedzi powód przygotował ofertę (...) z dnia 25.10.2012 r. , którą przyjął pozwany reprezentowany przez prezesa zarządu D. K.. Wartość powierzonych robót strony określiły na kwotę 320.000,00 zł netto, 393 600 zł brutto. Zgodnie z umową pozwany zobowiązał się do uiszczenia na rzecz powoda zaliczki w wymiarze 40% uzgodnionego wynagrodzenia, płatnej przy podpisaniu zlecenia, a pozostałe 60% uzgodnionego wynagrodzenia miało nastąpić w dniu dostawy elementów systemu oddymiania. Dostawa elementów systemu nastąpiła w dniu 26.11.2012 r. Powód wystawił w związku z tym fakturę (...) z 30.10.2012 r. na kwotę 157 440 zł z terminem płatności do 02.11.2012 r. oraz fakturę (...) z dnia 22.11.2012 r. na kwotę 236 160 zł z terminem płatności do dnia 26.11.2012 r. Pozwany zapłacił łącznie kwotę 377 440 zł , przelewem z 12.11.2012 r. kwotę 157 440 zł oraz

przelewem z 23.11.2012 r. kwotę 220 000 zł. Do zapłaty pozostało wobec tego 16 160 zł jako część umówionego wynagrodzenia ( ujęta w fakturze (...)).

Powód drogą elektroniczną przekazał pozwanemu "Zakres prac" precyzujący zadania powoda, jak też "Wstępny harmonogram prac", prezentujący planowane przez powoda orientacyjne terminy dla poszczególnych robót, z uwzględnieniem prac dekarza w osobie W. K., którego prace były istotne dla możliwości rozpoczęcia czy kontynuowania poszczególnych prac realizowanych przez powoda. Opisano również prace leżące w gestii pozwanego, tj. m. in. wykonanie Projektu oddymiania oraz wykonanie niezależnego zasilania dla elementów opisanych w "Zakresie prac".

Sąd Rejonowy ustalił nadto, iż po wykonaniu prac montażowych powód i pozwany w dniu 30 stycznia 2013 r. dokonali sprawdzenia sprawności działania systemu. Na tę okoliczność został sporządzony protokół zadziałania klap dymowych pneumatycznych wraz z systemem SAP. Następnie w dniu 31 stycznia 2013 r. na podstawie protokołu odbioru robót końcowych nastąpił odbiór tychże prac przez pozwanego bez zastrzeżeń. W dniu 22 lutego 2013 r. powód przeprowadził dla osób wskazanych przez pozwanego szkolenie w zakresie obsługi zamontowanego systemu oddymiania. Sąd Rejonowy podkreślił, iż w żadnym ze wskazanych wyżej protokołów pozwany nie wniósł zastrzeżeń.

Sad I instancji ustalił także , iż pomimo, iż powód wykonał zamówione dzieło, a pozwany odebrał rzeczone prace bez zastrzeżeń, pozwany nie uregulował umówionej należności w całości.

Według ustaleń Sądu od samego początku przyjęto system z jedną centralą sterującą, pozwany nadzorował wykonywane prace, projekt grawitacyjnego systemu oddymiania dla hal magazynowo - produkcyjnych kompleksu (...) B., ul. (...), hale (...), i (...) na zlecenie pozwanego został opracowany w formie pisemnej przez M. P. (2) w marcu 2013 r. , po zakończeniu prac przez powoda, w trakcie ich wykonywania były powodowi przedstawione ogólne założenia. W ofercie nie wskazano ilości centrali. Po prezentacji systemu, po odbiorze pozwany zgłosił zastrzeżenia co do zamontowania systemu z jedną a nie z dwoma centralami sterującymi, w sytuacji gdzie system obejmuje więcej niż jedną halę najmowaną przez różnych najemców a jest jedno sterowanie. Sąd Rejonowy ustalił też, iż w związku z zastrzeżeniami pozwanego, powód przygotował i przedstawił pozwanemu ( po zakończeniu prac, w kwietniu 2013 r.) odpłatną ofertę na rozbudowę systemu przez zamontowanie kolejnej centrali, na co pozwany się nie zdecydował.

Zlecone prace w zakresie systemu oddymiania zostały wykonane prawidłowo, podczas eksploatacji systemu w 2013 r. doszło do kilku alarmów co potwierdza sprawność zainstalowanego systemu bezpieczeństwa pożarowego, nie stanowi nieprawidłowego wykonania systemu. Zamontowanie jednej centrali sterującej, jest to kwestia komfortu obsługi, podobnie jak system powiadamiania osób przez centralkę o zadziałaniu zabezpieczeń w postaci otwarcia klap dymowych, brak podstaw do przyjęcia, iż na dzień odbioru system nie nadawał się do odbioru, nie jest w szczególności nieprawidłowe jeżeli otworzą się jednocześnie wszystkie klapy, co zwiększa bezpieczeństwo.

Sąd oparł się w przedmiotowej sprawie na opinii biegłego sądowego W. G. (1), którą ocenił jako pełną, rzetelną i logiczną. Biegły dysponował w oocenie Sądu doświadczeniem i stosowną wiedzą w dziedzinie, w której opiniował. W ocenie Sądu nie było podstaw do zakwestionowania opinii biegłego. Biegły stwierdził, iż system oddymiania i sygnalizacji pożaru wykonany był przez powoda na halach pozwanego bez odpowiedniego projektu ani innej dokumentacji szczegółowej. Po wykonaniu systemu nie wykonano żadnej szczegółowej dokumentacji powykonawczej uwzględniającej opis działania systemu, uwzględniający selektywne działanie systemu w zależności od przyjętego scenariusza pożaru. Podczas realizacji systemu skorzystano jedynie z obliczeń i rozwiązań dotyczących rozmieszczenia i ilości klap dymowych w halach i bram napowietrzających z wytycznych dotyczących zabezpieczenia budynków z dnia 10 sierpnia 2012 r. oraz z projektu M. P. (2), który został ukończony po realizacji zadania. Skorzystanie z tych rozwiązań pozwala uznać system oddymiania za zgodny z przepisami i normami prawnymi wymienionymi w pkt. I - IV na stronie 7 opinii.

Sąd I instancji zauważył, iż to na inwestorze ciążył obowiązek określenia sposobu realizowania inwestycji, w przedmiotowej sprawie. Pozwany zlecił przeprowadzenie rzeczonych prac bez projektu szczegółowego, co pozwoliło powodowi na pewną swobodę w wykonaniu zleconego mu dzieła. Pozwany jako inwestor nie dysponował żadnym opracowaniem specjalistów z dziedziny automatyzacji i informatyzacji, którzy potrafiliby określić sposób sterowania klapami dymnymi. Zauważyć należy, że dopiero w marcu 2013 r., zatem już po odbiorze końcowym zamówionego dzieła został sporządzony na zlecenie pozwanego i przekazany powodowi projekt grawitacyjnego systemu oddymiania opracowany przez M. P. (2).

Sąd Rejonowy nadto wskazał, iż wniosek pozwanego o dowód z dokumentu w postaci opinii autorstwa A. podlegał pominięciu jako spóźniony ( art. 217 par. 2 kpc), poza tym, dowód z wskazanego dokumentu (jak określiła strona „ na okoliczność treści") został

zgłoszony w maju 2015 roku gdy sam dokument został sporządzony blisko pół roku wcześniej ( w grudniu 2014 r.)

Sąd Rejonowy zważył, iż pomiędzy stronami nie było sporu, iż doszło do zawarcia umowy, nie była sporna ustalona wysokość wynagrodzenia, jak i to, że pozwany nie zapłacił kwoty dochodzonej pozwem będącej niezapłaconą częścią umówionego wynagrodzenia. Pozwany nie zaprzeczył jednocześnie, iż zgodnie z umową całość wynagrodzenia miał zapłacić nie po wykonaniu systemu ale po dostarczeniu elementów systemu, co bezspornie nastąpiło w dniu 26.11.2012 roku. Strony niewątpliwie miały swobodę kontraktowania w tym zakresie, mogły i się tak umówiły. Przyjmując, iż mamy do czynienia z umową o dzieło, czy też umową o cechach do niej zbliżonych ( jej przedmiotem było wykonanie systemu oddymiania jako rezultatu) ustawodawca wprost wskazuje, iż w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła. Skoro strony umówiły się, że pozwany zapłaci całość umówionej kwoty po dostarczeniu elementów systemu ( co nastąpiło) to pozwany nie miał żadnych powodów do odmowy zapłaty całości umówionej kwoty i już w tym miejscu można stwierdzić, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie, a pozwany popadł w opóźnienie z zapłatą kwoty 16160 od dnia 27 listopada 2012 roku. Jednocześnie podnoszone twierdzenia oraz złożone wnioski pozwoliły Sądowi Rejonowemu zweryfikować zarzuty pozwanego co do nieprawidłowego wykonania systemu, niezgodnego z zleceniem. Zebrane dowody wskazują zdaniem Sądu na bezzasadność takiego stanowiska, system został prawidłowo wykonany zgodnie z umową, co więcej nastąpił jego odbiór końcowy bez zastrzeżeń. W tym stanie również pozwany nie miał żadnych podstaw do odmowy zapłaty umówionego wynagrodzenia, przyjmując, iż mamy do czynienia z dziełem, nawet jeżeli dzieło ma drobne wady to nie daje to podstaw do wstrzymania się z zapłatą wynagrodzenia. Po odbiorze zamawiający ( w przypadku wad dzieła) może zaś kierować określone żądania do wykonawcy w oparciu o rękojmię lub gwarancję jeżeli taka została udzielona, w tym żądania przywrócenia sprawności działania systemu jeżeli taka wada wystąpiła. W żaden sposób nie daje podstaw do braku zapłaty wynagrodzenia brak dokumentacji powykonawczej wskazany przez biegłego, takiego zarzutu zresztą pozwany nie podnosił w toku procesu, jest to kwestia związana z użytkowaniem systemu po jego odebraniu, jeżeli strony się na to umówiły to pozwany może kierować określone żądanie do pozwanego o dostarczenie dokumentacji.

Sąd I instancji podkreślił, i z przedstawionych dowodów nie wynika aby kiedykolwiek pozwany zwrócił się do powoda o dostarczeniu dokumentacji powykonawczej jak i aby miał w związku z jej brakiem problemy w użytkowaniu systemu.

Sąd Rejonowy zważył także , iż stosownie do treści art. 637 k.c. jeżeli dzieło ma wady, zamawiający może żądać ich usunięcia, wyznaczając w tym celu przyjmującemu zamówienie odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu nie przyjmie naprawy. Gdy wady usunąć się nie dadzą albo gdy z okoliczności wynika, że przyjmujący zamówienie nie zdoła ich usunąć w czasie odpowiednim, zamawiający może od umowy odstąpić, jeżeli wady są istotne; jeżeli wady nie są istotne, zamawiający może żądać obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku. To samo dotyczy wypadku, gdy przyjmujący zamówienie nie usunął wad w terminie wyznaczonym przez zamawiającego.

Dopiero prawidłowe skorzystanie przez pozwanego z wymienionych uprawnień aktualizowałoby po jego stronie uprawnienie do żądania obniżenia wynagrodzenia albo odstąpienia od umowy.

Sąd zważył, iż pozwany nie skorzystał z uprawnień płynących z rękojmi. Pozwany nie skorzystał z uprawnień mu przysługujących, nie wskazał kwoty, o które powinno zostać obniżone wynagrodzenie, nie złożył oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

W konsekwencji roszczenie powoda, co do zapłaty 16.160,00 zł. tytułem wynagrodzenia za wykonane prace, w ocenie Sądu zasługiwało na uwzględnienie.

Mając na uwadze powyższe Sąd na podstawie art. 642 § 1 k.c. orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku. Orzeczenie w zakresie odsetek znalazło swoją podstawę w przepisie art. 481 § 1 k.c. i 2 zd. 1 k.c. w zw. z art. 476 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 16.160,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 listopada 2012 r. do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II wyroku na podstawie art.98 § 1 i 3 oraz 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. W myśl tego artykułu strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W przedmiotowej sprawie strona powodowa poniosła koszty procesu w łącznej kwocie 4.917,26 zł, na którą składają się: wynagrodzenie pełnomocnika - 2.400,00 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17,00 zł, opłata od pozwu - 808,00 zł, wydatki pełnomocnika -1.692,26 zł rozliczone w oparciu o art. 98§ 3 k. p. c. oraz celem ustalenia wysokości wydatku pełnomocnika z tytułu kosztów przejazdu do Sądu na rozprawę w oparciu o Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 25

marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów użycia dla celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (zgodnie z Postanowieniem Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 25 października 2012 r., sygn. akt IV CZ 109/12).

Sąd nakazał ( art. 83 ust. 1 ustawy z 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) w punkcie III sentencji wyroku pobrać od pozwanego kwotę 276,00 zł tytułem kosztów sądowych tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa, na które składają się koszty podróży świadków (198,00 zł + 78,00 zł).

Apelację od przedmiotowego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił;

-naruszenie prawa materialnego tj. art. 642 § k.c. poprzez błędną jego wykładnię i uznanie , że wynagrodzenie dochodzone przez powoda jest wymagalne pomimo oddania dzieła obarczonego wadami istotnymi

-naruszenie prawa procesowego tj. art. 207 § 6 k.p.c. które miało istotny wpływ na wynik sprawy poprzez bezpodstawne pominiecie wniosku dowodowego zgłoszonego przez stronę pozwaną w przedmiocie opinii prywatnej sporządzonej przez A. W. w okolicznościach, w których pozwany wskazywał, że jego uwzględnienie nie spowoduje zwłoki w postępowaniu, zaś potrzeba powołania tego dowodu z uwagi na podejmowane próby ugodowe ze strona powodową- wynikła później i bez winy pozwanej spółki -naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 § k.p.c. , które miało istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez przekroczenie przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasady swobodnej oceny dowodów i uznanie, iż przedmiot umowy wykonany przez powoda nie był obarczony wadą istotną podczas gdy biegły sądowy w sporządzonej przez siebie opinii wskazał, że brak sporządzenia i przekazania pozwanej spółce dokumentacji powykonawczej uniemożliwia jej prawidłową eksploatację instalacji.

Apelujący nadto wniósł na podstawie art. 380 k.p.c. o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu w przedmiocie pisemnej opinii sporządzonej przez A. W. na okoliczność wad przedmiotu umowy o charakterze istotnym , niemożności korzystania z przedmiotu umowy zgodnie z umową i przeznaczeniem oraz braku wymagalności roszczenia powoda.

Mając na uwadze zarzuty apelacji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy.

Apelujący wniósł także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania , w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przez sądem I i II instancji według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na apelacje powód wniósł ojej oddalenie i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Zdaniem powoda apelacja pozwanej nie zasługuje na uwzględnienie , gdyż w toku postępowania nie zaszły wskazane w apelacji uchybienia przepisom prawa materialnego jak i procesowego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje;

Apelacja pozwanego nie była uzasadniona i podlegała oddaleniu.

Zasadniczą część apelacji stanowiły zarzuty pozwanego dotyczące naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego tj. art. 624 § 1 k.c. Pozwany wywiódł, iż w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła. Oddanie dzieła jednak nie powoduje wymagalności roszczenia, gdy dzieło ma wady istotne. Pozwany powołał się przy tym na wadę istotną dzieła w postaci nie przekazania pozwanemu dokumentacji powykonawczej.

Sąd Okręgowy z powyższymi zarzutami się nie zgodził.

Rzeczą pierwszoplanową w niniejszej sprawie była okoliczność, której strony nie kwestionowały , iż termin zapłaty za dzieło miał nastąpić nie po oddaniu dzieła ale po dostarczeniu elementów systemu co nastąpiło dnia 26 listopada 2012 r. Strony zatem zmodyfikowały w tym zakresie treść art. 642 § 1 k.c.

Tak też ustalił Sąd Rejonowy czemu dał wyraz w sentencji wyroku zasądzając odsetki ustawowe od dnia 27 listopada 2012 r. a następnie w uzasadnieniu orzeczenia. Okoliczność ta także nie została zakwestionowana przez pozwanego w apelacji. W tej dacie zatem pozwany nie miał żadnych podstaw aby odmówić zapłaty za wykonanie systemu a roszenie powoda stało się wymagalne.

Ustosunkowując się do zarzutów apelacji przyjmując założenie hipotetycznie, iż termin roszczenia powoda jest zgodny z art. 624 § 1 k.c. i nie został zmodyfikowany przez strony to w ocenie Sądu Okręgowego wykonane dzieło nie posiadało wad istotnych w momencie jego oddania . Stanowią o tym pisemne protokoły odbioru systemu, gdzie nie podniesiono żadnych zastrzeżeń co do jakości i funkcjonowania dzieła a także opinia biegłego sądowego W. G., który wskazał, iż dzieło zostało wykonane zgodnie z

przepisami i normami prawnymi. Wbrew temu co zarzuca apelujący biegły stwierdził, iż wykonawca o wiele łatwiej poradziłby sobie z obsługą i serwisowaniem systemu oddymiania bez dokumentacji powykonawczej niż zwykły użytkownik . Apelujący nie zauważa także, iż dnia 22 lutego 2013 r. powód przeprowadził dla osób wskazanych przez pozwanego szkolenie w zakresie obsługi zmontowanego systemu oddymiania.

W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, iż nie doszło także do naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 233 § 1 k.p.c, gdyż Sąd prawidłowo ustalił na podstawie zebranych dowodów, iż w chwili oddania dzieła nic miało ono wad istotnych .

W szczególności zważyć należy, iż w toku postępowania pozwany wskazywał na wady istotne dzieła w postaci jego niezgodności z projektem - nota bene projektem dostarczonym już po wykonaniu działa a dopiero w apelacji swoje stanowisko zweryfikował i oparł swoje zarzuty na niedostarczeniu dokumentacji powykonawczej.

Ponadto rację miał Sąd Rejonowy , oddalając wniosek dowodowy zgłoszony w piśmie procesowym pełnomocnika pozwanego z maja 2015 r. tj. przed ostatnim terminem rozpraw}' w przedmiocie dopuszczenia dowodu z opinii prywatnej A. W. jako spóźniony i powodujący zwłokę w prowadzonym postępowaniu ,gdyż przedmiotowa opinia została sporządzona pół roku wcześniej tj. w grudniu 2014 r.

Odnosząc się zaś do wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii prywatnejA. W. przez sąd II instancji zważyć należy, iż był on spóźniony w myśl art. 381 k.p.c. i w oparciu o powyższy przepis został przez Sąd odwoławczy oddalony .Sąd Okręgowy podziela przy tym pogląd wyrażony w orzecznictwie, iż potrzeba nowych faktów i dowodów w postępowaniu odwoławczym powinna być następstwem zmienionych okoliczności sprawy, które są niezależne od zapadłego rozstrzygnięcia pochodzącego od sądu I instancji albo otwarcia się możliwości dowodzenia okoliczności faktycznych wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych. Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku nie uwzględni( wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 r. I ACa 1191/12).

Z opisanych względów Sąd Okręgowy oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c. oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.200 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję ( art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z § 6 pkt. 5 i § 12 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu).

SSO Wojciech Wołoszyk SSO Wiesław Łukaszewski SSR del Ewa Gatz-Rubelowska