17
POSTANOWIENIE*
z dnia 17 lutego 1998 r.
Sygn. Ts 18/97
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Krzysztof Kolasiński
na posiedzeniu niejawnym po wstępnym rozpoznaniu na mocy art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643) skargi konstytucyjnej Stanisława W., w sprawie
zgodności art. 28 ust. 6 pkt 3 w zw. z art. 28 ust. 4 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jednolity z 1993 r. Dz.U. Nr 71, poz. 342 ze zm.) z art. 31 pkt 3 oraz art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 1 w związku z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643)
p o s t a n o w i ł:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Uzasadnienie:
Skarga konstytucyjna Stanisława W. zarzuca niezgodność art. 28 ust. 6 pkt 3 w zw. z art. 28 ust. 4 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jednolity z 1993 r. Dz.U. Nr 71, poz. 342 ze zm.) z art. 31 pkt 3 oraz art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem skarżącego wyżej wymienione regulacje ustawy sprzeczne są z istotą wolności i równości wszystkich wobec prawa, gdyż z niewiadomych przyczyn różnicują one sytuację rolników w stosunku do innych grup społecznych w zakresie uprawnień emerytalno-rentowych, uzależniając prawa jednego z małżonków od sytuacji prawnej i faktycznej drugiego małżonka, niezależnie od istnienia wspólności majątkowej czy faktycznego pożycia.
Z przedłożonej skargi konstytucyjnej wynika, iż stosując zaskarżony przepis, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oddział CR w P. decyzją z 7 marca 1997 r. zawiesiła część przysługującego skarżącemu świadczenia rentowego. Rozpatrujący odwołanie od tej decyzji Sąd Wojewódzki w P. wyrokiem z 23 maja 1997 r. oddalił je wskazując, iż skoro żona skarżącego jest właścicielką gospodarstwa rolnego, organ rentowy prawidłowo zastosował art. 28 ust. 4 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników zawieszając część przysługującej skarżącemu renty. Skarżący wniósł od tego wyroku apelację do Sądu Apelacyjnego w R. Sąd ten wyrokiem z 26 września 1997 r. apelację oddalił, uznając wyrok Sądu Wojewódzkiego w P. za trafny i zgodny z obowiązującym prawem. Zdaniem Sądu Apelacyjnego skarżącego nie można uznać za osobę, która zaprzestała prowadzenia działalności rolniczej, skoro jego żona jest właścicielem gospodarstwa rolnego. W takiej sytuacji, bez względu na faktyczny układ stosunków między małżonkami, w świetle regulacji z art. 28 ust. 4 ustawy z 20 grudnia 1990 r. świadczenie emerytalno-rentowe powinno ulec zawieszeniu. Od wyroku Sądu Apelacyjnego skarżący nie wnosił kasacji.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym warunkiem merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest wcześniejsze wyczerpanie przez skarżącego przysługujących mu w ramach toku instancji środków służących do ochrony jego praw lub wolności. W postępowaniu cywilnym jednym ze środków zaskarżenia orzeczeń sądowych jest skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. Na mocy art. 392 1 kpc przysługuje ona od wyroków lub postanowień sądu drugiej instancji kończących postępowanie w sprawie. Zgodnie z art. 363 1 kpc orzeczenia sądu, co do których przysługuje jeszcze środek odwoławczy lub inny środek zaskarżenia, nie mają waloru prawomocności. Kasacja w postępowaniu cywilnym nie ma charakteru środka nadzwyczajnego i prawo do jej złożenia ma każdy podmiot, o ile w konkretnej sprawie spełnione zostały przesłanki materialne i formalne merytorycznego jej rozpoznania przez Sąd Najwyższy. Z istoty skargi konstytucyjnej wynika natomiast, iż ma ona charakter subsydiarny. Podstawową funkcję w zakresie ochrony tych praw i wolności spełniają sądy powszechne, których konstytucyjnym obowiązkiem jest wymierzanie sprawiedliwości (art. 175 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej). Owo wymierzanie sprawiedliwości przede wszystkim polegać powinno na takiej interpretacji ustaw i przepisów do nich wykonawczych, by w jak największym stopniu chronione były prawa i wolności konstytucyjne osób zwracających się do sądów o wydanie rozstrzygnięcia w ich sprawie. Z tego punktu widzenia postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym nie może stanowić alternatywy w stosunku do przysługującej każdemu na mocy art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej sądowej ochrony konstytucyjnych praw lub wolności. Jego zadaniem jest raczej uzupełnienie tej ochrony. Zanim więc skarżący przedłoży sprawę Trybunałowi Konstytucyjnemu, skorzystać powinien z tych przysługujących mu środków ochrony jego praw, które zainicjować mogą sądową kontrolę rozstrzygnięć naruszających, jego zdaniem, te prawa lub wolności. W postępowaniu cywilnym jednym z takich środków jest skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego.
Trybunał Konstytucyjny świadom jest faktu, iż przedmiotem kasacji nie może być każda sprawa rozpoznawana przed sądem apelacyjnym. Art. 393 kpc w sposób enumeratywny wylicza bowiem kategorie spraw wyjętych spod zakresu kasacji. Tym niemniej nie może być rolą Trybunału ocena, czy w konkretnej sprawie skarga kasacyjna przysługiwała skarżącemu, czy też nie. Decyzję w tej sprawie podejmować mogą wyłącznie organy sądowe uprawnione do badania dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi kasacyjnej. W przeciwnym razie mogłoby to prowadzić do określania przez Trybunał Konstytucyjny ustawowych kompetencji Sądu Najwyższego.
W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny stoi na stanowisku, iż dla wyczerpania toku instancji w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym niezbędne jest w każdym przypadku uzyskanie przez osobę składającą skargę konstytucyjną, bądź to merytorycznej decyzji Sądu Najwyższego rozpoznającego skargę kasacyjną, bądź też decyzji sądu ustalającej brak podstaw do złożenia kasacji. Decyzja taka dopiero przesądza o tym, iż skarżący wyczerpał możliwe środki sądowej ochrony przysługujących mu praw lub wolności konstytucyjnych.
Jak wynika z akt sprawy oraz przedłożonej skargi konstytucyjnej, skarżący nie złożył kasacji od wyroku Sądu Apelacyjnego w R. z 26 września 1997 r. Tym samym nie wyczerpał przysługujących mu w ramach toku instancji środków ochrony swoich praw lub wolności konstytucyjnych. W tym stanie rzeczy należało odmówić nadania dalszego biegu złożonej do Trybunału Konstytucyjnego skardze konstytucyjnej.