Pełny tekst orzeczenia

755/II/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 20 marca 2010 r.


Sygn. akt Ts 30/08



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Adam Jamróz – przewodniczący

Teresa Liszcz – sprawozdawca

Zbigniew Cieślak,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 września 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej J.B.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 21 stycznia 2008 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności art. 636 w zw. z art. 637 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.: dalej: k.p.k.) z art. 2 i art. 77 Konstytucji oraz z art. 16 § 1 k.p.k. i art. 417 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.; dalej: k.c.).

Skargę konstytucyjną złożono na tle następującego stanu faktycznego. Postanowieniem z 20 czerwca 2005 r. Sąd Rejonowy w Sokółce – II Wydział Karny (sygn. akt II K 205/03) zarządził zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie skarżącego na badanie psychiatryczne, jednak czynność ta nie została wykonana. Skarżący wniósł zażalenie na powyższe postanowienie. Sąd Rejonowy w Sokółce – II Wydział Karny postanowieniem z 28 lipca 2005 r. (sygn. akt II K 205/03) pozostawił zażalenie bez rozpoznania. Rozstrzygnięcie to utrzymał w mocy Sąd Rejonowy w Sokółce – II Wydział Karny postanowieniem z 28 września 2005 r. (sygn. akt II K 205/03). Skarżący domagał się naprawienia szkody poniesionej w związku ze sporządzeniem nieskutecznego środka odwoławczego, który wniósł wskutek błędnego pouczenia o możliwości zaskarżenia. Wyrokiem z 31 maja 2007 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku – I Wydział Cywilny (sygn. akt I C 1555/05) oddalił powództwo. Wyrokiem z 5 października 2007 r. (sygn. akt II Ca 550/07) Sąd Okręgowy w Białymstoku – II Wydział Cywilny Odwoławczy oddalił apelację.

Postanowieniem z 2 września 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z uwagi na to, że zaskarżone przepisy nie były podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia w zakresie zarzutów wskazanych w skardze, jak również ze względu na niedopuszczalność orzekania, oczywistą bezzasadność zarzutów oraz niewskazanie samodzielnych wzorców kontroli. Postępowanie w sprawie o odszkodowanie toczyło się na podstawie przepisów k.c., w trybie przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.). Sąd Okręgowy w Białymstoku – II Wydział Cywilny Odwoławczy wydał swoje rozstrzygnięcie w oparciu o normy k.c., nie zaś k.p.k. Objęte zaskarżeniem przepisy dotyczą ponoszenia kosztów postępowania karnego. Tymczasem powołany jako wzorzec kontroli art. 77 ust. 1 Konstytucji określa prawo strony do wynagrodzenia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej. Oczywista bezzasadność zarzutu naruszenia art. 77 ust. 2 Konstytucji wynika natomiast z tego, że skarżący mógł skorzystać (i skorzystał) z możliwości zaskarżenia orzeczeń w postępowaniu karnym (a następnie także cywilnym). Nadto, art. 2 Konstytucji, wskazany jako wzorzec w niniejszej skardze konstytucyjnej, nie może być samoistnym wzorcem kontroli.

Postanowienie z 2 września 2009 r. skarżący zaskarżył w całości i zarzucił „błędy w ustaleniach faktycznych, które miały wpływ na niezasadne uznanie braku spełnienia wymogów formalnych dopuszczalności skargi konstytucyjnej” oraz „obrazę art. 32 ust. 1 Konstytucji przez oparcie motywów uzasadnienia na naruszających zasadę równości wobec prawa orzeczeniach sądu cywilnego, co stanowi kontynuację szkody”. Ponadto, wniósł o sprostowanie omyłki pisarskiej, polegającej na powołaniu w uzasadnieniu postanowienia przepisu k.p.c. zamiast k.c.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń dokonanych w przedmiotowym postanowieniu i w ocenie Trybunału nie zasługują na uwzględnienie.

Wbrew stanowisku skarżącego, dokonano w sprawie właściwych ustaleń oraz prawidłowo zastosowano przepisy. Fakt, że skarżący błędnie interpretuje art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) i mimo jasnego brzmienia tych norm twierdzi, że „nadinterpretacją art. 79 ust. 1 Konstytucji jest wymaganie, aby w orzeczeniu znalazły się tylko przepisy danego postępowania i prawa materialnego związanego z tym postępowaniem”, nie uzasadnia żądania zmiany zaskarżonego postanowienia.

Jak trafnie wskazano w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 2 września 2009 r., sądy rozpoznające cywilne roszczenie skarżącego orzekały w oparciu o art. 417 § 1 k.c., a nie rozstrzygały o kosztach w postępowaniu karnym na podstawie art. 636 w zw. z art. 637 § 1 k.p.k. Oczywista omyłka pisarska, polegająca na przytoczeniu w uzasadnieniu art. 417 § 1 k.p.c. zamiast art. 417 § 1 k.c., nie wpływa na ocenę rozstrzygnięcia o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Skoro zaskarżone art. 636 w zw. z art. 637 § 1 k.p.k. nie stanowiły podstawy ostatecznego orzeczenia w sprawie skarżącego, nie mogą być przedmiotem skargi konstytucyjnej (art. 79 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK). W tym stanie rzeczy orzekanie przez Trybunał jest niedopuszczalne (art. 39 ust. 1 pkt 1 oraz ust. 2 ustawy o TK).

Niezależnie od powyższego należy wskazać, że nie ma możliwości inicjowania poziomej kontroli zgodności norm. Z tego względu zarzuty „sprzeczności art. 636 w zw. z art. 637 § 1 k.p.k. z art. 16 § 1 k.p.k. i art. 417 k.c.” pozostają poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego, który może dokonywać jedynie kontroli hierarchicznej zgodności norm. Ponadto, wzorcami kontroli w trybie skargi konstytucyjnej mogą być wyłącznie przepisy Konstytucji wyrażające prawa lub wolności albo statuujące obowiązki skarżącego (art. 79 ust. 1 Konstytucji), nie zaś przepisy innych aktów prawnych.

Formułowanie w skardze konstytucyjnej powyższych zarzutów (oraz powtarzanie ich w zażaleniu), jak słusznie wskazano w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 2 września 2009 r., świadczy o całkowitym niezrozumieniu instytucji skargi konstytucyjnej.

Podniesiony w zażaleniu zarzut naruszenia zasady równości jest oczywiście bezzasadny. W ocenie skarżącego, „zaskarżone orzeczenie Trybunału narusza zasadę równości wobec prawa, przez przyjmowanie jako własne poglądów Sądów Cywilnych co do podstawy faktycznej nieuwzględnienia powództwa”. Również ta argumentacja świadczy o błędnym pojmowaniu pozycji ustrojowej Trybunału Konstytucyjnego, który nie jest sądem faktów, ale organem powołanym do kontroli hierarchicznej zgodności norm.



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.