250/3/B/2015
POSTANOWIENIE
z dnia 27 maja 2015 r.
Sygn. akt Ts 85/14
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Stanisław Biernat – przewodniczący
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca
Zbigniew Cieślak,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 lutego 2015 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej E.P.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 31 marca 2014 r. E.P. (dalej: skarżąca) wystąpiła o zbadanie zgodności art. 52 § 2 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2012 r. poz. 788, ze zm.; dalej: k.r.o.) w zakresie, w jakim przepis ten nie przewiduje możliwości sądowego dochodzenia ustanowienia rozdzielności majątkowej z datą wsteczną w przypadku osób, które w chwili wnoszenie powództwa nie pozostają już w ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej, z art. 18 w zw. z art. 32 oraz art. 64 ust. 2 w zw. z art. 32 Konstytucji.
Postanowieniem z 18 lutego 2015 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał uznał, że obecna sytuacja prawna skarżącej jest wynikiem podjętych przez nią działań. To bowiem, że skarżąca nie mogła domagać się przed sądem ustanowienia rozdzielności majątkowej z datą wsteczną, w czym upatruje naruszenie swoich konstytucyjnych wolności lub praw, wynikało z zawartej przez nią wcześniej (w trakcie trwania małżeństwa) umowy majątkowej wprowadzającej rozdzielność majątkową, a następnie ogłoszenia separacji na skutek wniesionego przez nią pozwu. W związku z tym w chwili składania pozwu o ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną między małżonkami istniała już rozdzielność majątkowa, co uniemożliwiało jej ponowne ustanowienie. Trybunał podkreślił także, że skarga nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań, do których doszło w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie.
W zażaleniu na powyższe postanowienie skarżąca podkreśla, że w zakwestionowanym postanowieniu Trybunał ocenił postępowanie skarżącej, zamiast skupić się na zbadaniu zgodności zaskarżonego przepisu (a konkretnie – jego utrwalonej wykładni) z Konstytucją. Zdaniem skarżącej Trybunał nieprawidłowo ocenił skargę jako oczywiście bezzasadną. Skarżąca uważa, że ocena Trybunału była powierzchowna. Nie wziął on bowiem pod uwagę tego, że mąż skarżącej ukrywał przed nią nałóg alkoholowy i hazardowy oraz długi. Skarżąca podkreśla, że jej zarzut dotyczy utrwalonej wykładni art. 52 § 2 k.r.o., zgodnie z którą nie mogła się domagać, by sąd ustanowił rozdzielność majątkową z datą wsteczną. Według skarżącej w postanowieniu o odmowie nadania skardze dalszego biegu Trybunał wskazał art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) przez pomyłkę. Przepis ten dotyczy bowiem przesłanek umorzenia postępowania.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w zw. z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada – w zakresie zarzutów sformułowanych w tym środku odwoławczym – czy w wydanym postanowieniu prawidłowo ustalił przesłanki odmowy nadania skardze dalszego biegu.
W ocenie Trybunału kwestionowane postanowienie jest prawidłowe, a argumenty przytoczone w zażaleniu nie podważają ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.
Trybunał przypomina, że wstępne rozpoznanie skargi konstytucyjnej służy wyeliminowaniu – już w początkowej fazie postępowania – spraw, które nie mogą być przedmiotem merytorycznego rozstrzygania. W związku z powyższym na etapie wstępnej kontroli Trybunał Konstytucyjny wydaje postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu nie tylko wtedy, gdy braki skargi nie zostały uzupełnione w terminie lub gdy skarga jest oczywiście bezzasadna (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK), lecz także wtedy, gdy występują przesłanki umorzenia postępowania określone w art. 39 ust. 1 pkt 1 lub 3 ustawy TK. Powołanie się w zakwestionowanym postanowieniu na art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK nie jest zatem omyłką pisarską. Konsekwencją tego, że skarga nie spełnia przesłanek określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji i doprecyzowanych w art. 46–48 ustawy o TK, jest niedopuszczalność wydania orzeczenia. Trybunał zauważa ponadto, że w rozpatrywanej sprawie podstawą odmowy nadania skardze dalszego biegu nie była jej oczywista bezzasadność (art. 36 ust. 3 ustawy o TK). Trybunał wydał zakwestionowane postanowienie, stwierdziwszy, że skarżąca nie wykazała naruszenia wolności ani praw konstytucyjnych przez zaskarżony przepis.
Z art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika, że skarżący musi uprawdopodobnić, iż to zaskarżony przepis (a nie zachowanie samego skarżącego czy akt stosowania prawa) doprowadził do zarzucanego w skardze naruszenia konstytucyjnych wolności i praw. Trybunał zauważa, że art. 47 § 1 k.r.o. umożliwia podpisanie umowy wprowadzającej rozdzielność majątkową jeszcze przed zawarciem małżeństwa. Ustanowienie rozdzielności majątkowej w drodze umowy jest możliwe także w trakcie trwania małżeństwa, a ponadto na podstawie art. 52 § 1 k.r.o. każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej, przy czym kwestionowany art. 52 § 2 k.r.o. przewiduje jeszcze – w wyjątkowych przypadkach – możliwość ustanowienia rozdzielności z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa. W związku z powyższym małżonek, który chce uniknąć zaskoczenia długami zaciągniętymi przez współmałżonka, może na podstawie obowiązujących przepisów zarówno przed zawarciem małżeństwa, jak i w trakcie jego trwania zabezpieczyć swoje interesy. Wybór nie w pełni satysfakcjonującego rozwiązania lub zbyt późne zabezpieczanie swoich interesów nie uzasadnia zarzutu niezgodności zakwestionowanej wykładni art. 52 § 2 k.r.o. z Konstytucją.
Nie ma racji skarżąca, kwestionując to, że Trybunał wziął pod uwagę jej dotychczasowe zachowanie i podjęte przez nią decyzje. W swoim orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że skarga konstytucyjna ma charakter środka ochrony podstawowych wolności i praw zagwarantowanych w Konstytucji. Dlatego też przy jej rozpatrywaniu szczególną uwagę należy zwrócić na wykazanie się przez skarżącego należytą dbałością o własne interesy (zob. np. postanowienie TK z 28 maja 2013 r., Ts 120/12, OTK ZU nr 6/B/2013, poz. 578). Jeżeli zatem przyczyną naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego nie jest akt stanowienia prawa, lecz zachowanie samego skarżącego, to merytoryczne rozpoznanie skargi jest niedopuszczalne.
Wziąwszy powyższe pod uwagę, Trybunał postanowił jak na wstępie.