20/1/B/2015
POSTANOWIENIE
z dnia 23 lutego 2015 r.
Sygn. akt Ts 89/13
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Marek Zubik – przewodniczący
Piotr Tuleja – sprawozdawca
Mirosław Granat,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 września 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej J.E., W.P., F.W., H.O., M.O., F.M., A.R., J.R., T.A., S.W., H.W., W.Cz., J.K., J.S., G.S.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 2 marca 2013 r. (data nadania) J.E., W.P., F.W., H.O., M.O., F.M., A.R., J.R., T.A., S.W., H.W., W.Cz., J.K., J.S., G.S. (dalej: skarżący) wystąpili o zbadanie zgodności z art. 2, art. 21 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji: po pierwsze, art. 7 ustawy z dnia 7 marca 1932 r. o rybołówstwie (Dz. U. Nr 35, poz. 357, ze zm.; dalej: ustawa o rybołówstwie); po drugie, art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. rybactwie śródlądowym (Dz. U. z 2009 r. Nr 189, poz. 1471, ze zm.; dalej: ustawa o rybactwie śródlądowym), w zakresie, „w jakim przepisy te pozbawiają właścicieli nieruchomości położonych w miejscowościach Mołowiste, Macharce, Podmacharce i Dalny Las, przylegających do jeziora Serwy, służebności prawa połowu ryb w jeziorze Serwy na szerokości brzegu, na potrzeby własne, obejmującej prawo połowu ryb za pomocą urządzeń połowowych typu sieci, wędki przy wykorzystaniu sprzętu pływającego typu łodzie, kajaki w pasie jeziora odpowiadającego szerokości nieruchomości przylegającej do lustra wody będącej własnością skarżących”.
Postawione w skardze zarzuty skarżący wiążą ściśle z uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 18 kwietnia 2007 r. (sygn. akt III CZP 139/06), w której wskazano, że prawo rybołówstwa obciążające wody państwowe na podstawie art. 16 ukazu z 2 marca (19 lutego) 1864 r. o urządzeniu włościan nie wygasło z dniem wejścia w życie ustawy z dnia 30 maja 1962 r. – Prawo wodne (Dz. U. Nr 34, poz. 158, ze zm.), nie może być ono jednak wykonywane od dnia wejścia w życie ustawy o rybołówstwie. Skarżący zarzucili, że od 2007 r. i wydania tej uchwały ich prawo do wykonywania przysługującej im służebności połowu ryb w jeziorze Serwy na szerokości brzegu, na potrzeby własne, za pomocą urządzeń połowowych, w pasie jeziora odpowiadającego szerokości nieruchomości przylegającej do lustra wody i będącej własnością skarżących, zaczęło być kwestionowane przez organy stosujące prawo. Skarżący wskazali, że sądy orzekające w ich sprawie, kierując się wykładnią zawartą w uchwale Sądu Najwyższego i dokonując daleko idącej wykładni celowościowej art. 7 ustawy o rybołówstwie i art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o rybactwie śródlądowym, dokonały de facto wywłaszczenia z przysługującej im służebności. Pogląd prawny Sądu Najwyższego oraz oparte na nim stanowisko sądów pierwszej i drugiej instancji naruszają zatem w sposób oczywisty art. 21 ust. 1 i 2, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Postanowieniem z 9 września 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu z powodu jej braków formalnych. Zasadniczą podstawą tej odmowy było uczynienie przedmiotem skargi de facto aktu stosowania prawa. Jak zaznaczył Trybunał, mimo iż skarżący jako przedmiot kontroli wskazali przepisy ustawy o rybołówstwie oraz o rybactwie śródlądowym, to regulacje te przywołali jedynie w kontekście uchwały Sądu Najwyższego w sprawie o sygn. akt III CZP 139/06. Skarga nie zawierała natomiast argumentacji, która odnosiłaby się do treści zaskarżonych przepisów i która przez porównanie tej treści z treścią przepisów Konstytucji wskazanych jako wzorce kontroli uprawdopodabniałaby ich wzajemną sprzeczność.
Ponadto, Trybunał stwierdził, że zakwestionowane regulacje nie stanowiły podstawy orzeczenia wskazanego jako ostateczne rozstrzygnięcie o wolnościach lub prawach konstytucyjnych skarżących. Trybunał zaznaczył, że przedstawione w skardze zarzuty dotyczą konstytucyjności art. 7 ustawy o rybołówstwie oraz art. 4 ust. 2 ustawy o rybactwie śródlądowym, przepisy te nie ukształtowały jednak w sposób ostateczny sytuacji prawnej skarżących. Uczynienie przedmiotem skargi konstytucyjnej regulacji, które nie były podstawą ostatecznego orzeczenia tj. wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach – I Wydział Cywilny z 31 października 2012 r. (sygn. akt I Ca 268/12), przesądziło o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu – w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 49 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).
22 września 2014 r. skarżący wnieśli zażalenie na to postanowienie. Wskazali, że – wbrew stanowisku Trybunału – skarga konstytucyjna została skierowana na przepis, a nie wyłącznie na rozstrzygnięcie. W ich ocenie wykładnia przepisu jest częścią składową jego treści i nie jest możliwe rozdzielenie tych elementów.
Odnosząc się zaś do uznania przez Trybunał, że zakwestionowane przepisy nie stanowiły podstawy prawnej ostatecznego rozstrzygnięcia o wolnościach czy prawach konstytucyjnych skarżących, podkreślili oni, że wbrew treści art. 328 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej: k.p.c.) Sąd Okręgowy w Suwałkach nie wskazał podstawy prawnej swojego wyroku. W ich przekonaniu jednak „z kontekstu całej sprawy wynika jednoznacznie, że [Sąd Okręgowy] w Suwałkach kierował się treścią uchwały SN z 18 [kwietnia] 2007 r., a co za tym idzie podstawę prawną oddalenia apelacji stanowił art. 7 ustawy o rybołówstwie i art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o rybactwie śródlądowym”. Zdaniem skarżących nieprzestrzeganie przez sąd drugiej instancji przepisów procedury cywilnej i niepodanie w uzasadnieniu wyroku podstawy prawnej rozstrzygnięcia nie może skutkować odmową nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Skarżący zaznaczyli również, że przedmiotem skargi był art. 7 ustawy o rybołówstwie oraz art. 4 ust. 1 pkt 2, a nie art. 4 ust. 2 ustawy o rybactwie śródlądowym.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6–7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy, wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
Zgodnie z orzecznictwem TK zażalenie na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej powinno dotyczyć podstaw, na których odmowa ta była oparta. Przedmiotem postępowania zażaleniowego jest bowiem ustalenie ich prawidłowości.
W pierwszej kolejności Trybunał postanowił zatem odnieść się do zasadniczej podstawy odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, tj. skierowania skargi „na orzeczenie”. Trybunał podtrzymuje ocenę zawartą w zaskarżonym postanowieniu. Skarżący konsekwentnie upatrywali źródło naruszenia swoich praw konstytucyjnych w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 18 kwietnia 2007 r. i przyjęciu stanowiska Sądu Najwyższego przez sądy orzekające w ich sprawie, a także nieprawidłowości ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy w Suwałkach co do zakresu przysługującej skarżącym służebności. Przedmiotem skargi konstytucyjnej były zatem akty stosowania prawa, a nie normy prawne.
Trafności postanowienia z 9 września 2014 r. nie podważają również zarzuty dotyczące odmowy przekazania skargi do merytorycznej kontroli z uwagi na uczynienie przedmiotem skargi przepisów, które nie były podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia. W zażaleniu skarżący podnieśli, że zaskarżone przepisy stanowiły podstawę wyroków wydanych w ich sprawie, a niewskazanie przez Sąd Okręgowy w Suwałkach podstawy prawnej w treści orzeczenia, nie może być powodem odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Odnosząc się do tych zarzutów, Trybunał na wstępie zaznacza, że określenie jednostki redakcyjnej zaskarżonego art. 4 ustawy o rybactwie śródlądowym nie miało wpływu na ocenę spełnienia przesłanek formalnych skargi wniesionej przez skarżących. Powodem odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu było bowiem uznanie, że zakwestionowane przepisy nie determinowały treści orzeczenia rozstrzygającego ostatecznie o wolnościach i prawach skarżących – wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach. Trybunał podkreśla, że istotne znaczenie ma fakt, że wyrok ten jest orzeczeniem reformatoryjnym.
Należy przypomnieć, że Sąd Rejonowy w Augustowie oddalił w wyroku z 13 czerwca 2012 r. powództwo skarżących, uznając, że nie została spełniona przesłanka określona w art. 189 k.p.c. Odnosząc się do uchwały Sądu Najwyższego z 18 kwietnia 2007 r., sąd wskazał, że przysługujące skarżącym prawo połowu ryb nie może być wykonywane od dnia wejścia w życie ustawy o rybołówstwie. Oznacza to, że skarżący nie mają interesu prawnego w żądaniu stwierdzenia istnienia prawa połowu ryb w jeziorze Serwy na szerokości brzegu i na potrzeby własne przy pomocy urządzeń połowowych typu sieci, wędki, przy wykorzystaniu sprzętu pływającego typu łodzie, kajaki, w pasie jeziora odpowiadającego szerokości nieruchomości przylegającej do lustra wody, będącej ich własnością.
W apelacji wniesionej od powyższego wyroku skarżący zarzucili m.in. „naruszenie przepisów postępowania (…) art. 189 k.p.c., (…) naruszenie prawa materialnego – art. 7 ustawy [o rybołówstwie] oraz art. 4 ust. 2 ustawy [o rybactwie śródlądowym] poprzez przyjęcie, iż z chwilą wejścia w życie ww. przepisów, nie jest dopuszczalne wykonywanie służebności połowu ryb pomimo iż [służebność ta] nie wygasła” – co faktycznie pozbawiło skarżących prawa połowu ryb.
Rozpoznający apelację Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał, że skarżący mieli interes prawny w dochodzeniu roszczenia ustalenia zakresu przysługującej im służebności połowu ryb w jeziorze Serwy na szerokości nieruchomości na potrzeby własne. Przy takiej ocenie kwestii interesu prawnego – zdaniem sądu – „zbędnym de facto było ustosunkowanie się do zarzutów apelacji odnoszących się do art. 7 ustawy [o rybołówstwie] oraz art. 4 ust. 2 ustawy [o rybactwie śródlądowym]. W ocenie Sądu ani treść tychże przepisów ani ich wykładnia dokonana przez Sąd Rejonowy (przy odwołaniu się do poglądu Sądu Najwyższego zaprezentowanego w wyroku z 18 kwietnia 2007 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 139/06 […]) nie wyłącza interesu prawnego apelujących w niniejszej sprawie”. Przy czym – jak podkreślił Trybunał w postanowieniu z 9 września 2014 r. – przyznając rację skarżącym w kwestii interesu prawnego w żądaniu ustalenia zakresu przysługującej im służebności połowu ryb w jeziorze Serwy na szerokości działki na potrzeby własne, Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał jednocześnie, że zgłoszone przez skarżących w pozwie i podtrzymane w apelacji żądanie nie zasługiwało na uwzględnienie z powodu „niezaistnienia przesłanek merytorycznych”.
W ocenie sądu nieuprawniony był wniosek skarżących, jakoby przysługująca im służebność obejmowała prawo połowu ryb przy pomocy urządzeń połowowych typu sieci, wędki przy wykorzystaniu sprzętu pływającego typu łodzie, kajaki w pasie jeziora odpowiadającego szerokości nieruchomości przylegającej do lustra wody, będącej własnością skarżących. Sąd zbadał przysługujące skarżącym prawo połowu i podkreślił, że z dokumentów źródłowych wynika, że mieli oni prawo rybołówstwa „z brzegu”, które oznacza prawo połowu z brzegu przy użyciu przyrządów, jakie zwyczajowo w podobnych wypadkach są używane, lecz bez możliwości posługiwania się łódkami, czółnami i innymi tego typu środkami, dającymi możliwość oddalenia się od brzegu.
Ponadto sąd stwierdził, że żądanie skarżących jest „nie tylko niesłuszne i pozbawione podstaw, ale wręcz nieracjonalne”.
Przechodząc zatem do oceny prawidłowości odmowy nadania skardze dalszego biegu Trybunał przypomina, że skarżący zakwestionowali konstytucyjność przepisów ustawy o rybołówstwie oraz ustawy o rybactwie śródlądowym, wskazując, że w wyniku wydania przez Sąd Najwyższy uchwały w sprawie III CZP 139/06 – w której uznano, że prawo rybołówstwa obciążające wody państwowe nie wygasło, jednakże od wejścia w życie ustawy o rybołówstwie nie może być ono wykonywane – zostali pozbawieni służebności prawa połowu ryb na jeziorze Serwy. Tymczasem, w świetle powyższych ustaleń nie budzi wątpliwości, że kwestia ta nie determinowała ostatecznego orzeczenia w sprawie skarżących.
Należy podkreślić, że brak możliwości wykonywania przysługującej skarżącym służebności połowu stanowił podstawę oddalenia powództwa przez sąd pierwszej instancji. W jego ocenie niemożność wykonywania służebności oznacza, że skarżący nie mają interesu prawnego w dochodzeniu ustalenia zakresu tej służebności. Sąd Okręgowy w Suwałkach, rozpoznając apelację skarżących, podzielił przedstawione przez nich zarzuty w zakresie przysługiwania im interesu prawnego. Jednocześnie jednak, jak wskazano powyżej, sąd ten uznał za zbędne ustosunkowanie się do zarzutów dotyczących naruszenia przepisów stanowiących przedmiot skargi konstytucyjnej.
Sąd zbadał natomiast zakres przysługującej skarżącym służebności i stwierdził, że żądanie pozwu jest nieuzasadnione z powodu niewykazania przez nich materialnoprawnych przesłanek, na których żądanie to oparli.
Wbrew zatem stanowisku skarżących, ich sytuacja prawna w sposób ostateczny nie została ukształtowana przez wykładnię Sądu Najwyższego, przesądzającą, że od dnia wejścia w życie ustawy o rybołówstwie prawo połowu ryb obciążające wody państwowe nie może być wykonywane. Nieuwzględnienie powództwa wynikało zaś, jak wskazał Sąd Okręgowy w Suwałkach, z braku przesłanek merytorycznych jego uwzględnienia.
Trybunał w obecnym składzie stwierdza zatem, że postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze z powodu uczynienia jej przedmiotem przepisów, które nie ukształtowały ostatecznie sytuacji prawnej skarżących, jest prawidłowe.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił zażalenia.