98/1/B/2015
POSTANOWIENIE
z dnia 18 lutego 2015 r.
Sygn. akt Ts 217/14
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Zbigniew Cieślak – przewodniczący
Piotr Tuleja – sprawozdawca
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 listopada 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Przedsiębiorstwa KomunikacyjnoSpedycyjnego TYCHY Sp. z o.o.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej sporządzonej przez pełnomocnika Przedsiębiorstwo Komunikacyjno-Spedycyjne TYCHY Sp. z o.o. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność z Konstytucją przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. Nr 101, ze zm.; dalej: k.p.c.). Skarżąca zarzuciła, że art. 118 § 5 k.p.c. jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 77 ust. 1 oraz z art. 177 w zw. z art. 45 ust. 1 Konstytucji, natomiast art. 1173 k.p.c. jest niezgodny z „art. 117 w zw. z art. 45 ust. 1 oraz z art. 45 ust. 1 Konstytucji”.
Postanowieniem z 17 listopada 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał stwierdził, że w odniesieniu do art. 1173 k.p.c. skarżąca nie wykazała, iż przepis ten był podstawą ostatecznego orzeczenia wydanego w jej sprawie, natomiast w odniesieniu do art. 118 § 5 k.p.c. nie dopełniła obowiązku przewidzianego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Obowiązek ten polega na wyjaśnieniu, w jaki sposób zaskarżone unormowanie godzi w konstytucyjne wolności lub prawa skarżącej, określone jako podstawa skargi. W ocenie Trybunału wymóg sformułowany w tym przepisie nie został spełniony wskutek przedstawienia przez skarżącą zarzutu naruszenia konstytucyjnego prawa do sądu. Podstawą tego zarzutu było bowiem całkowicie bezpodstawne utożsamienie sporządzenia przez pełnomocnika z urzędu opinii, o której mowa w art. 118 § 5 k.p.c., z konstytucyjnym wymogiem wymierzania sprawiedliwości przez niezależne sądy i niezawisłych sędziów.
W zażaleniu na wyżej przywołane postanowienie skarżąca – odwoławszy się do wybranych judykatów Trybunału – podniosła, że przedmiotem skargi konstytucyjnej nie musi być wyłącznie ten przepis, który organ orzekający expressis verbis powołał jako podstawę orzeczenia. Przedmiotem tego środka ochrony mogły być więc – zdaniem skarżącej – jakiekolwiek przepisy mające wpływ na wynik postępowania dotyczącego ustanowienia pełnomocnika z urzędu. Następnie skarżąca przedstawiła również – oderwane jednak od kontekstu rozpatrywanej skargi – tezy o dopuszczalności wniesienia skargi również w sprawie, w której w ogóle nie doszło do wydania prawomocnego orzeczenia sądu, a także o zasadności potraktowania Trybunału Konstytucyjnego jako sądu w rozumieniu art. 45 Konstytucji. W dalszej części zażalenia skarżąca przytoczyła wiele argumentów za wadliwością mechanizmu, zgodnie z którym Trybunał podejmuje – w ramach wstępnej kontroli skarg konstytucyjnych – rozstrzygnięcia w składzie niespełniającym wymogu wynikającego z art. 190 ust. 5 Konstytucji. Jej zdaniem taki sposób procedowania godzi także w konstytucyjne prawo do sądu, zamyka drogę sądową dochodzenia naruszonych wolności i praw oraz jest niezgodny z art. 177 Konstytucji. Ten ostatni przepis (omyłkowo – jak wyjaśniła skarżąca określony w skardze jako art. 117) wyraża tzw. domniemanie właściwości sądów powszechnych w zakresie sprawowania wymiaru sprawiedliwości.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Argumentacja skarżącej przedstawiona w zażaleniu na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu nie zasługuje na uwzględnienie.
Po pierwsze, w zasadniczej części zażalenia skarżąca nie odnosi się merytorycznie do przesłanek odmowy nadania analizowanej skardze dalszego biegu. Trybunał ponownie zatem wyjaśnia, że przesłankami tymi były brak związku między zaskarżonym przepisem k.p.c. a orzeczeniem wydanym w sprawie, w związku z którą została wniesiona skarga, oraz niewypełnienie obowiązku przewidzianego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
Po drugie, w zażaleniu skarżąca w istocie zasadniczo zmienia przedmiot zaskarżenia; w miejsce zakwestionowanych w skardze przepisów k.p.c. podważyła zgodność z Konstytucją przepisów ustawy o TK będących podstawą prawną postanowienia o odmowie nadania skardze dalszego biegu. Tego rodzaju modyfikacja jest niedopuszczalna na etapie rozpoznawania przez Trybunał zażalenia na postanowienie wydane na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK.
Po trzecie, kwestionowane w zażaleniu przepisy ustawy o TK nie były podstawą prawną orzeczenia wskazanego przez skarżącą jako spełniające wymogi określone w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Trybunał przypomina, że orzeczeniem tym było postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi – X Wydział Gospodarczy o oddaleniu wniosku skarżącej o ustanowienie pełnomocnika z urzędu i o odrzucenie opinii prawnej sporządzonej przez pełnomocnika z urzędu, nie zaś postanowienie Trybunału o odmowie nadania dalszego biegu analizowanej skardze konstytucyjnej.
Trybunał nie podziela również stanowiska skarżącej dotyczącego dopuszczalności złożenia skargi konstytucyjnej na przepis, który nie był podstawą prawną ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie, w związku z którą skarga została wniesiona. Z art. 79 ust. 1 Konstytucji jasno wynika, że przedmiotem skargi nie może być przepis, który jedynie pośrednio łączy się ze sprawą i wydanym w jej toku orzeczeniem. Niezbędnej zależności, polegającej na wydaniu na podstawie zaskarżonego przepisu ostatecznego orzeczenia, nie wykazuje bowiem unormowanie, które jedynie – jak to ujęła skarżąca „miało wpływ na wynik postępowania”. Tak też – negatywnie dla skargi – należało ocenić związek między orzeczeniami sądów powszechnych oddalającymi wniosek skarżącej o ustanowienie pełnomocnika z urzędu i o odrzucenie sporządzonej przez niego opinii, a zaskarżonym art. 1173 k.p.c. Warto przy tej okazji zauważyć, że bezpodstawny jest argument skarżącej mówiący, że wymóg wskazania ostatecznego orzeczenia nie był aktualny w sprawie, w której „droga sądowa nie istnieje”. Należy podkreślić, że także w takiej sytuacji wnoszący skargę konstytucyjną zobligowany jest do wskazania orzeczenia, które narusza tego rodzaju zakaz konstytucyjny.
Jak to już wyżej wspomniano, zażalenie nie zawiera natomiast argumentów podważających stwierdzenie Trybunału, że skarżąca nie spełniła obowiązku wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. W tym zakresie Trybunał ograniczył się do podtrzymania w całości stanowiska przedstawionego w zaskarżonym postanowieniu.
Z uwagi na powyższe okoliczności należy stwierdzić, że Trybunał Konstytucyjny zasadnie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.