Pełny tekst orzeczenia

398/4/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 24 lipca 2015 r.
Sygn. akt Ts 311/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej M.D. w sprawie zgodności:
art. 13 ust. 1 pkt 1 oraz art. 13f ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych w brzmieniu obowiązującym przed 1 września 2014 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 260) z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 7 i w zw. z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 28 października 2014 r. M.D. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność art. 13 ust. 1 pkt 1 oraz art. 13f ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych w brzmieniu obowiązującym przed 1 września 2014 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 260; dalej: dawna ustawa o drogach publicznych) z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 7 i w zw. z art. 2 Konstytucji.
W sprawie skarżącego toczyło się postępowanie egzekucyjne wszczęte na skutek nieuiszczenia przez niego opłaty za postój pojazdu w strefie płatnego parkowania w Toruniu. Skarżący sformułował zarzuty w postępowaniu egzekucyjnym i podniósł, że nie był zobowiązany do ponoszenia opłat za postój pojazdu, natomiast wypełnił spoczywający na nim obowiązek wniesienia opłaty za parkowanie samochodu. W przekonaniu skarżącego przepisy nie nakładają na niego obowiązku przechowywania biletów parkingowych za parkowanie, dlatego nie przedstawił ich Dyrektorowi Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. Postanowieniem z 18 lipca 2012 r. Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg odmówił uznania zarzutów skarżącego. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Toruniu postanowieniem z 3 września 2012 r. (nr SKO-56-17/12) utrzymało w mocy orzeczenie organu administracyjnego I instancji. Wyrokiem z 12 grudnia 2012 r. (sygn. akt I SA/Bd 918/12) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy oddalił skargę na postanowienie SKO W Toruniu. W uzasadnieniu sąd wyjaśnił, że obowiązek ponoszenia opłat za parkowanie wynika z prawa miejscowego – regulaminu strefy płatnego parkowania, który jest załącznikiem do uchwały Rady Miasta Torunia nr 281/03 z 4 grudnia 2003 r. w sprawie opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych miasta Torunia. W akcie tym prawodawca zamiennie posługuje się pojęciami „parkowanie” i „postój”. Sąd wskazał, że skarżący – zobowiązany do przestrzegania prawa miejscowego – powinien był uiścić opłatę za parkowanie. Stanowisko to podtrzymał Naczelny Sąd Administracyjny w oddalającym skargę kasacyjną wyroku z 4 czerwca 2014 r. (sygn. akt II GSK 661/13).
Zdaniem skarżącego zakwestionowane przepisy dawnej ustawy o drogach publicznych naruszają prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy, wywodzone z art. 45 ust. 1 Konstytucji, gdyż sądy orzekają na podstawie przepisów, które są nieprecyzyjne i zawierają pojęcia wprowadzające w błąd. Sądy mogą więc dowolnie decydować, co jest parkowaniem, a w ten sposób narażają kierowców na „stan niepewności prawnej”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz precyzujących go art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) podmiotem uprawnionym do wniesienia skargi konstytucyjnej jest każdy, czyje wolności lub prawa zostały naruszone na skutek wydania przez sąd lub organ władzy publicznej ostatecznego orzeczenia, którego podstawą prawną jest kwestionowany przepis aktu normatywnego. Skargę konstytucyjną można więc wnieść po spełnieniu łącznie następujących warunków. Po pierwsze, zaskarżony przepis powinien być podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w indywidualnej sprawie skarżącego. Po drugie, źródłem naruszenia ma być normatywna treść kwestionowanych przepisów, na podstawie których sąd bądź organ władzy publicznej orzekły o prawach i wolnościach skarżącego. Po trzecie, sposób naruszenia tych praw i wolności musi wskazać sam skarżący w uzasadnieniu wnoszonej skargi (art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o TK).
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego rozpatrywana skarga konstytucyjna nie spełnia powyższych warunków.
Skarżący zakwestionował przepisy dawnej ustawy o drogach publicznych, które stanowiły, że „[k]orzystający z dróg publicznych są obowiązani do ponoszenia opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania” (art. 13 ust. 1 pkt 1) oraz, że „[z]a nieuiszczenie opłat (…) pobiera się opłatę dodatkową” (art 13f ust. 1).
Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że skarga konstytucyjna musi zawierać zarówno wskazanie konkretnej osoby, której wolności lub prawa naruszono, jak i wskazanie, które z konstytucyjnych wolności lub praw zostały naruszone, oraz określenie sposobu tego naruszenia. Oznacza to, że wydanie wyroku – w postępowaniu skargowym jest dopuszczalne tylko w sytuacji, gdy w konkretnym przypadku doszło do naruszenia bezpośrednio wskazanych konstytucyjnych wolności lub praw, a podmiot wnoszący skargę konstytucyjną oparł ją na twierdzeniu, iż nastąpiło naruszenie tychże przysługujących mu wolności lub praw.
Przedstawiona wykładnia art. 79 ust. 1 Konstytucji znalazła potwierdzenie w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, zgodnie z którym zarzuty skargi konstytucyjnej mogą zostać poddane merytorycznej kontroli, jeśli istnieje związek między orzeczeniem sądu lub organu administracji publicznej, kwestionowanym przepisem a konstytucyjnymi prawami podmiotowymi podlegającymi ochronie.
Dla oceny formalnej strony skargi konstytucyjnej istotne znaczenie ma sposób sformułowania zarzutów skargi. Jak wynika z petitum i uzasadnienia tego pisma procesowego, skarżący upatruje naruszenie prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) w tym, że sądy stosują przepisy niejasne w takim stopniu, że orzeczenia wydane na ich podstawie są arbitralne i dowolne. Innymi słowy, ze względu na nieprecyzyjność przepisów dochodzi do niekonstytucyjnego ograniczenia prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy.
Odnosząc się do tego zarzutu, Trybunał przypomina, że kryterium, na podstawie którego stwierdza się, czy dany przepis jest niejasny, jest określenie, czy sprawia trudności w jego interpretacji oraz stosowaniu. Podstawowym wyznacznikiem w tej kwestii jest zróżnicowanie indywidualnych rozstrzygnięć opartych na tym samym przepisie, gdyż „dla oceny zgodności określonego przepisu prawa z wymaganiami poprawnej legislacji konieczne jest m.in. stwierdzenie, czy jest on na tyle precyzyjny, że możliwe są jego jednolita wykładnia i jednolite stosowanie” (wyroki TK z: 5 marca 2003 r., K 7/01, OTK ZU nr 3/A/2003, poz. 19; 11 marca 2003 r., SK 8/02, OTK ZU nr 3/A/2003, poz. 20; 29 października 2003 r., K 53/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 83; 7 stycznia 2004 r., K 14/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 1; 28 czerwca 2005 r., SK 56/04, OTK ZU nr 6/A/2005, poz. 67). Skarżący nie przedstawił żadnych argumentów ani przykładów, które uprawdopodobniłyby zarzut naruszenia zasady określoności przepisów. Z orzeczeń sądowych załączonych do sprawy nie wynika zaś, by sądy miały jakiekolwiek problemy z wykładnią zakwestionowanych przepisów.
Skoro nieprawdziwe okazało się założenie skarżącego dotyczące niejasności zakwestionowanych przepisów, wyprowadzony wniosek o naruszeniu prawa do sądu jest nietrafny.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że prawo do sądu obejmuje trzy uprawnienia, a mianowicie: 1) prawo dostępu do sądu (prawo do uruchomienia odpowiedniej procedury sądowej), 2) prawo do korzystania z rzetelnej procedury sądowej (zgodnej z wymogami sprawiedliwości, jawności i dwuinstancyjności) oraz 3) prawo do wyroku sądowego (prawo do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia) – zob. A. Zieliński, Prawo do sądu i organizacja władzy sądowniczej, [w:] Księga XX-lecia orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Warszawa 2006; zob. wyrok TK z 7 września 2004 r., P 4/04, OTK ZU nr 8/A/2004, poz. 81. Tę linię orzeczniczą Trybunał rozwinął w wyroku z 24 października 2007 r. (SK 7/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108), w którym stwierdził, że konstytucyjne prawo do sądu obejmuje również czwarty element – prawo do odpowiedniego ukształtowania ustroju i pozycji organów rozpoznających sprawy.
Żaden z elementów prawa do sądu nie został naruszony. Skarżący uruchomił postępowanie przed sądami administracyjnymi, które wyczerpująco oceniły legalność decyzji administracyjnych, nawiązując do treści zakwestionowanych przepisów oraz wskazując, jakie powinno być ich rozumienie. W związku z powyższym zarzut naruszenia prawa do sądu Trybunał uznaje za oczywiście bezzasadny (art. 49 ust. 36 ust 3 ustawy o TK).
Analogicznie należy ocenić argumentację skarżącego która miała wykazać, że obowiązkiem właścicieli pojazdów parkujących w strefach płatnego parkowania, było uiszczanie opłat wyłącznie za manewr parkowania a nie za postój pojazdu. Takie rozumienie zaskarżonych przepisów przeczyłoby zasadom logiki, gdyż manewr ten z istoty jest czynnością krótkotrwałą i nie można byłoby odnosić do niego obowiązków ponoszenia opłat w dłuższych przedziałach czasu.
Zasadne jest także odwołanie się do reguły wnioskowania a maiore ad minus, zgodnie z którą jeśli wolno więcej, to tym bardziej wolno mniej. Gdyby zgodzić się z argumentami skarżącego, że postój pojazdu jest bezpłatny, to tym bardziej prawodawca nie mógłby pobierać opłat od samego manewru parkowania, który jest niezbędny do zatrzymania pojazdu i jego postoju.

Trybunał Konstytucyjny postanowił odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, gdyż między treścią orzeczenia wskazanego przez skarżącego jako ostateczne, jego podstawą prawną a prawami podmiotowymi podlegającymi ochronie w skardze konstytucyjnej nie zachodzi związek wymagany przez art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, a ponadto ze względu na to, że zarzuty skargi są oczywiście bezzasadne.