Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V K 137/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2016r.

Sąd Rejonowy w Giżycku w V Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą w Węgorzewie w składzie:

Przewodniczący – SSR Dorota Sienkiel

Protokolant – st. sekr. sąd. Danuta Betlej

w obecności Prokuratora Elżbiety Dunaj- Wałach

przy udziale oskarżycieli posiłkowych M. L. (1) i P. L. (1)

po rozpoznaniu w dniach 16.09.2015r., 28.10.2015r., 29.10.2015r., 7.12.2015r.,11.01.2016r., na rozprawie

sprawy P. S. (1)

urodzonego (...) w W.

syna W. A. i M. J. z d. P.

oskarżonego o to, że: w okresie od 3 lutego 2013r. do dnia 29 sierpnia 2013r. w m. K.gm. P.dokonał przywłaszczenia mienia powierzonego w postaci jachtu żaglowego typu C. (...) wartości 39.000 zł na szkodę właściciela jachtu P. L. (1)oraz jego użytkownika M. L. (1),

tj. o czyn z art. 284 § 2 kk

1.  Oskarżonego P. S. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 284§2 kk skazuje go na karę 1 (jeden) roku pozbawienia wolności.

2.  Na podstawie art. 69§1 i 2 kk i art. 70§1 pkt 1 kk w zw. z art. 4§1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza tytułem próby na okres 3 (trzy) lat.

3.  Na podstawie art. 33§2 kk w zw. z art. 33§1 i 3 kk orzeka wobec oskarżonego karę grzywny w wymiarze 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych, przy przyjęciu, iż wysokość jednej stawki dziennej równa jest kwocie 20 (dwadzieścia) złotych.

4.  Na podstawie art. 230§2 kpk dowód rzeczowy w postaci łodzi żaglowej C. (...)o nazwie (...)wraz z całym wyposażeniem w postaci: żagli grota i foka, liny, fały i kontrfały, skrzynki narzędziowej, dwóch białych obijaczy, liny, piecyka, obijacza niebieskiego, kanistra na paliwo, bosaka, wiosła, kuchenki gazowej, wc chemicznego, materacy, artykułów kuchennych, naczyń szklanych, garnków, notesu czarnego z długopisem, artykułów spożywczych zwraca M. L. (1).

5.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. I. S. kwotę 797,04 (siedemset dziewięćdziesiąt siedem 04/100) złotych tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu, w tym kwotę 149,04 (sto czterdzieści dziewięć 04/100) złotych tytułem podatku VAT oraz kwotę 208,95 (dwieście osiem 95/100) złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdu.

6.  Zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. L. (1) kwotę 2.484 (dwa tysiące czterysta osiemdziesiąt cztery) złote tytułem zwrotu kosztów procesu oraz kwotę 936,09 (dziewięćset trzydzieści sześć 9/100) złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdu pełnomocnika.

7.  Zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej P. L. (1) kwotę 1.944 (jeden tysiąc dziewięćset czterdzieści cztery) złote tytułem zwrotu kosztów procesu oraz kwotę 936,09 (dziewięćset trzydzieści sześć 9/100) złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdu pełnomocnika.

8.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty i pozostałe koszty sądowe w kwocie 6.439,27 (sześć tysięcy czterysta trzydzieści dziewięć 27/100) złotych.

Sygn. akt V K 137/15

UZASADNIENIE

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

P. S. (1) jest mieszkańcem miejscowości K. gm. P.. Jego pasierbem jest M. L. (2), który na stałe mieszka w W.. P. S. (1) i M. L. (2) przez wiele lat pozostawali w bardzo dobrych relacjach rodzinnych oraz biznesowych. P. S. (1) miał pełne zaufanie do pasierba, więc nie wahał się udzielać mu w 2004r. notarialnego pełnomocnictwa do sprzedania w jego imieniu udziału ½ części w użytkowaniu wieczystym całej działki gruntu nr (...) o pow. 1200 m2 za cenę nie mniejszą niż 270.000 zł. Cena miała być zapłacona w miesięcznych ratach do końca 2017r. Środki uzyskane z transakcji miał odbierać M. L. (2), a następnie przekazywać je swojemu ojczymowi.

W latach 2007-2008 M. L. (2)nosił się zamiarem dokonania zakupu jachtu. W sierpniu 2008r. w czasie pobytu w M.zauważył zacumowaną łódź - jacht żaglowy typu C. (...) która mu się spodobała. Pierwotnym właścicielem tej łodzi był A. P. (1), który nabył go w 1989r. zaś zarejestrował go w dniu 5 czerwca 1999r. Następnie w 2005r. A. P. (1)sprzedał jacht W. S. (1), który łodzi nie przerejestrował na swoje nazwisko. M. L. (2)zainteresowany kupnem tej łodzi ustalił, że je właścicielem jest W. S. (1), szkutnik mieszkający w M.. M. L. (2)odnalazł go i wynegocjował cenę za jacht. Kilkanaście dni później przyjechał na posesję W. S. (1)wraz z żoną P. L. (1)w celu podpisania umowy. W mieszkaniu właściciela łodzi została podpisana umowa kupna –sprzedaży, w której jako nabywca została wpisana P. L. (1). Tego samego dnia W. S. (1)zostały przekazane pieniądze stanowiące należność za jacht i jednocześnie M. L. (2)otrzymał pełną dokumentację związaną z łodzią. M. L. (2)uprzedził W. S. (1), że łódź zostanie odebrana w późniejszym terminie przez jego ojczyma. Kilka dni po dokonanej transakcji na posesji W. S. (1)pojawił się P. S. (1), który odebrał jacht wraz z przynależną do niego przyczepką. (...)została przetransportowana na teren nieruchomości należącej do P. S. (1), gdzie miała zostać wyremontowana. Prace remontowe przeprowadzał P. S. (1), jednak czynił to pod nadzorem M. L. (2). Dokumenty związane z łodzią M. L. (3)przekazał na przechowanie P. S. (1). Jacht otrzymał nazwę (...). W latach 2009, 2010 i 2011 P. S. (1)zawierał umowy o udostępnienie miejsca dla łodzi w (...) SAdla łodzi, uiszczając stosowne opłaty. W tym czasie z łodzi w sezonie korzystał M. L. (2), jego żona i dzieci oraz jego znajomi. Po 2012r. relacje między M. L. (2)i P. S. (1)znacznie się pogorszyły. P. S. (1)postanowił sprzedać łódź, ogłoszenie w tej sprawie zamieścił na stronach internetowych. Ostatecznie umowę kupna – sprzedaży zawarł w dniu 29 sierpnia 2013r. ze swoim przyjacielem J. P., któremu wcześniej zaproponował kupno jachtu. Następnie J. P.odsprzedał łódź K. W. (1), który o ofercie sprzedaży dowiedział się z Internetu. Do zawarcia umowy doszło w dniu 1 czerwca 2014r. W rozmowach związanych z kupnem łodzi K. W. (1)i towarzyszył znajomy jego oraz M. P. Z.. K. W. (1)po dokonaniu zakupu łodzi uiścił należny podatek od czynności cywilnoprawnych, nadał łodzi nową nazwę – (...)i zarejestrował na swoje nazwisko.

P. S. (1)dokonując transakcji z J. P.dysponował umową kupna – sprzedaży jachtu typu C. (...), którą sporządził wraz z A. P. (1). Do sporządzenia tej umowy doszło już po dokonaniu sprzedaży łodzi M. L. (1)przez W. S. (1). P. S. (1)przyjechał do A. P. (1)i okazał mu dokument, który rzekomo miał być umową kupna – sprzedaży między nimi. Na dokumencie tym znajdował się niepełne dane A. P. (1)jako sprzedającego, jego podrobiony podpis, zaś jako kupujący figurował P. S. (1). A. P. (1)był przekonany, że to W. S. (1)sprzedając łódź oskarżonemu posłużył się jego danymi. Uznał, że nie chciał pisać umowy na swoje nazwisko, ponieważ to na A. P. (1)jacht nadal był zarejestrowany. Chcąc wyświadczyć przysługę W. S. (1)przystał więc na to, by sporządzić umowę z P. S. (1), na której będzie figurował jego prawdziwy, a nie podrobiony podpis.

W 2013r. do M. L. (1) zaczęły dochodzić informacje, że P. S. (1) może próbować zbyć łódź lub ją wynająć. Ponieważ nie miał dokumentacji jachtu, w tym umowy świadczącej o tym, że to on dokonał zakupu łodzi, w grudniu 2013r. udał się do W. S. (1), aby ustalić, czy posiada swój egzemplarz umowy. W. S. (1) nie był już w posiadaniu umowy, jednak zgodził się sporządzić oświadczenie, z którego wynikało, że sprzedał jacht P. L. (1). W czerwcu 2014r. M. L. (1) powziął wiadomość, że łódź mogła została sprzedana. W dniu 1 lipca 2014r. powiadomił Policję o możliwości popełnienia przestępstwa na jego szkodę. Następnie w dniu 5 lipca 2014r. na portalu społecznościowym F. odnalazł zdjęcia swojego jachtu, na którym znajdowali się jego znajomi, w tym K. W. (2). M. L. (1) skontaktował się z K. W. (2), który potwierdził, że to on zakupił łódź.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: częściowo wyjaśnienia oskarżonego P. S. (1) k. 613v-614v, zeznania świadków: M. L. (1) k. 616, 2, 99-100, 132-133, P. T. (1) k. 61v-617v, 189-190, P. L. (2) k. 662v-663v, M. B. k. 663v-664, 397, J. B. k. 664, 398, J. P. k. 664v-665, 412-413, W. S. (1) k. 667v- 668v, 128-129, T. S. (1) k. 668v, A. P. (1) k. 668v-669v, K. W. (1) k. 669v-671, 38, 399-400, M. T. (1) k. 736v-737, P. Z. (1) k. 738-738v, D. S. k. 775-777, K. Ć., k. 101-102, M. G., k. 203-205, G. M. z k. 383-384, oraz dokumenty w postaci : ogłoszenia o sprzedaży jachtu k. 3-11, deklaracji w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych wraz z potwierdzeniem dokonania operacji, k. 18-20, dokumentacji rejestracyjnej jachtu k. 21-23, oświadczeń k. 25, 26, kopii umowy kupna sprzedaży jachtu pomiędzy A. P. (1) a P. S. (1) k. 29, kopii umowy kupna sprzedaży jachtu pomiędzy P. S. (1) a Józefem A. P. k. 30, kopii umowy kupna sprzedaży jachtu pomiędzy Józefem A. P. a K. W. (1) k. 31-32, kopii pokwitowania odbioru pieniędzy za jacht k. 33, kopii zdjęcia tabliczki z nazwą, typem jachtu oraz danymi technicznymi k. 34, rysunków i danych techniczne jachtu k. 35-36, kopii dowodu rejestracyjnego k. 43-44, kopii pokwitowania odbioru zaliczki za jacht k. 45, kopii umowy najmu stanowiska portowego k. 46-51, protokołu przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie k. 90-92, protokołu zatrzymania rzeczy k. 103-105, protokołu oddania rzeczy na przechowanie k. 106, wykazu rzeczy oddanych na przechowanie k. 107, protokołu oględzin rzeczy łodzi żaglowej typu (...) ze zdjęciami k. 111-118, informacji z (...) Związku (...) k. 166, zdjęć z F., k. 173-182, potwierdzenia transakcji, k. 183, 184, informacji z US w G. k. 193-195, kopii faktur nr (...) k. 252, 253, wydruku z F. i zdjęcia, k. 257-343, wypisu aktu notarialnego o udzieleniu pełnomocnictwa M. L. (1) k. 481, umowy o udostępnienie miejsca w porcie k. 482-483, 484-485, 486-487, faktury za najem stanowiska cumowniczego k. 488, 489, zdjęć k. 480-497, dokumentu firmowego potwierdzający wykonanie żagli do przedmiotowego jachtu k. 498, wydruków zdjęć z F., k. 499-901, wydruku z treści księgi wieczystej, k. 592-599, wypisu aktu notarialnego, k. 636-641, 642-646, potwierdzenia transakcji, k. 647, 648, wydruku maili, k. 650-654, umowy sprzedaży motocykla, k. 655, fragmentu dokumentu, k. 656, zaświadczenia, k. 705, wydruku z treści księgi wieczystej, k. 706-720, wydruku na temat zadłużenia P. L. (1), k. 721-724, wydruków zdjęć, k. 727-729.

Oskarżony P. S. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podał, że to on jest właścicielem łodzi, która kupił z pomocą M. L. (2), jak wiele innych obiektów wcześniej. Zdarzało się bowiem, że kupowane były różne ruchomości, które oskarżony remontował i z których korzystał, zaś po pewnym czasie odsprzedawał je M. L. (2). Powodem zakupienia łodzi, której dotyczy spór, była chęć udostępnienia jej M. L. (2) i jego rodzinę. Zakup łodzi nastąpił późną jesienią 2008r. Tak jak w poprzednich przypadkach P. S. (1) miał wyremontować łódź i jej używać, a następnie planował ją odsprzedać M. L. (2). Wraz z pasierbem udał się do M., gdzie stała łódka. P. S. (1) przyznał, że to M. L. (2) zawierał transakcję nabycia łódki, jednak czynił to w imieniu oskarżonego i za jego pieniądze. On sam nie uczestniczył w rozmowach przy stole, gdyż nie lubi takiego czytania, czy pisania. P. S. (1) wiedział jednak, kto sprzedawał łódkę, ponieważ od tego mężczyzny odbierał następnie przyczepę i był z nim w bezpośrednim kontakcie. Myślał jednak, że nazywa się P., ponieważ tak wynikało z treści umowy. Tego samego dnia otrzymał pokwitowanie, dowód rejestracyjny i inne dokumenty związane z nabytą łodzią, więc w jego ocenie stał się również jej posiadaczem. Pokwitowanie odebrania pieniędzy znajdowało się na formularzu umowy kupna – sprzedaży. Na umowie znajdował się również podpis P., jako sprzedającego, jako kupujący nie podpisał się nikt.

Oskarżony podał nadto, że zakupiona łódź była stara, miała 20 lat i wymagała remontu. Sam zajął się tym remontem, który trwał 9 miesięcy. Z tego, co zostało kupione niewiele zostało, jedynie część kadłuba. Reszta została zakupiona przez oskarżonego zamontowana lub też osobiście wykonana. Nie potrafił ocenić, ile kosztował go ten remont. Łódka została zwodowana w 2009 roku i od tego czasu stała w porcie w S.. W okresie od 2009r. do 2012r. oskarżony ponosił koszty wynajmu miejsca w porcie. W tym czasie korzystał z łódki razem z M. L. (1) i jego żoną P. L. (1). Kiedy M. L. (1) przestał korzystać z łódki, P. S. (1) zaniechał wożenia jej do portu w S.. Sam również ze względów zdrowotnych nie pływał nią. Wówczas skontaktował się z M. L. (1) pytając, czy będzie chciał ją nabyć. Ten nie wyraził zgody, więc oskarżony postanowił ją sprzedać w 2013r. Przeglądając dokumenty zauważył, że umowa sprzedaży łodzi nie jest kompletna, postanowił więc skontaktować się z poprzednim właścicielem. Pojechał w tym celu na teren posiadłości, z której odbierał łódkę, ale nikogo nie zastał. Przygodnie spotkana osoba poinformowała go, że P. mieszka w innym miejscu. Gdy przyjechał pod wskazany adres stwierdził ze zdziwieniem, że jest to inna osoba niż ta, którą widział gdy odbierał łódź. Pan P. powiedział mu, że jest właścicielem łodzi, zaś dokument jaki posiadał oskarżony został sfałszowany przez S., ale jakby za jego pozwoleniem. Kiedy oskarżony zapytał się go, czy mógłby zawrzeć z nim prawidłową umowę, P. zgodził się. Umowa została zawarta z datą faktyczną. Oskarżony podał również, że łódź na sprzedaż została wystawiona w marcu 2013r. najpierw za cenę 39 tys. zł. Ponieważ nikt się nie zgłaszał, ostatecznie cena oscylowała w granicach 10 tys. zł. Ogłoszenia pojawiały się na Allegro i portalu Moje M.. We wrześniu 2013r. łódkę kupił P., który zamierzał odebrać ją wiosną następnego roku. P. nie używał łodzi, kiedy był jej właścicielem. Kolejnym nabywcą był pan W., który przed zakupem zapłacił zaliczkę w kwocie 1.000 złotych. Zaliczkę tę w imieniu P. przyjął oskarżony.

Oskarżony P. S. (1) podał nadto, że w czasie gdy pozostawał w dobrych relacjach z M. L. (1), dał mu pełnomocnictwo do sprzedaży nieruchomości w W. i do roku 2008r. przyjął w imieniu oskarżonego ok. 200 tys. zł. Tą kwotą mógł swobodnie dysponować. Dlatego tak jak wcześniej M. L. (1) mógł kupować samochody, tak i w 2008 r. miał możliwość kupienia łodzi. O pośrednictwo w jej zakupie prosił go oskarżony. ( wyjaśnienia oskarżonego P. S. k. 613v-614v ).

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego P. S. (1)w zakresie w jakim twierdził, że to on był właścicielem jachtu żaglowego typu C. (...), albowiem nie znajdują one potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Trudność w ustaleniu stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie, w tym tego kto rzeczywiście jest właścicielem jachtu wynikała stąd, że nie udało się uzyskać dokumentu w postaci umowy kupna-sprzedaży łodzi, spisanej po przeprowadzeniu negocjacji między M. L. (1)i W. S. (1)w 2008r. Fragment dokumentu, który przedstawił oskarżony P. S. (1)przed rozprawą, która odbyła się w dniu 28 października 2015r., z figurującym na nim nazwiskiem A. P. (1), jako sprzedającego nie może stanowić żadnego dowodu. Na jego podstawie nie można bowiem stwierdzić, jakiego rodzaju to był dokument, czy istotnie dotyczył kupna łodzi, której dotyczy postępowanie, kiedy dokument ten został sporządzony, kto był wpisany jako nabywca. Fragment ten może pochodzić zarówno z umowy, która została sporządzona w związku z transakcją kupna jachtu z 2008r., ale też nie można wykluczyć, że mógł być sporządzony w każdym czasie i przez dowolną osobę.

W przedmiotowej sprawie bezsporne jest to, że jacht C. (...) pierwotnie stanowił własność A. P. (1). Świadek ten potwierdził, że przedmiotową łódź zakupił w 1989r. i był w jej posiadaniu do 2005r. Do jej zarejestrowania na jego nazwisko doszło, jak wynika z znajdujących się w aktach sprawy dokumentów w dniu 1999r. (zeznania A. P.k. 668v-669, kserokopia dowodu rejestracyjnego k. 22-23). Z dokonanych ustaleń wynika również, że A. P. (1)odsprzedał jacht w 2005r. W. S. (1). Obaj świadkowie zgodnie potwierdzili, że spisali stosowną umowę kupna – sprzedaży łodzi oraz umówili się płatność należności podzielą na dwie transze, które zostały uiszczone. W. S. (1)przyznał jednocześnie, że nie dokonał przerejestrowania łodzi na swoje nazwisko (zeznania A. P.k. 668v-669, W. S.k. 668). Fakt dokonania tej transakcji między A. P. (1)i W. S. (1)potwierdził również ich wspólny znajomy - G. M. (k. 383v).

Z dokonanych ustaleń wynika również, że negocjacje w sprawie zakupu jachtu C. (...) z W. S. (1)prowadził wyłącznie M. L. (1). To on odnalazł właściciela łodzi i ustalał z nim warunki kupna łodzi, w tym negocjował cenę. Te okoliczności nie są sporne, bo potwierdzają je zarówno W. S. (1)i M. L. (1), ale również oskarżony P. S. (1)temu nie zaprzecza (zeznania W. S.k. 667v, M. L.k. ). P. S. (1)wskazał jednak, że wszelkie czynności zmierzające do dokonania zakupu łodzi jakie podejmował M. L. (1), czynił w imieniu i na rzecz oskarżonego (wyjaśnienia P. S.k. 613v). Oznaczałoby to zatem, że M. L. (1)zawierając z W. S. (1)umowę kupna jachtu C.760RT, był jedynie pełnomocnikiem P. S. (1). To twierdzenie oskarżonego jest jednak jego odosobnionym stanowiskiem, nie znajdującym potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. M. L. (1)zaprzecza, jakoby działał w imieniu P. S. (1), również z zeznań W. S. (1)nie wynika, by M. L. (1)przedstawiał mu jakieś pełnomocnictwo na piśmie, czy też wspominał o tym, że działa w czyimś imieniu. O ile do zeznań M. L. (1)należało z oczywistych względów podejść z ostrożnością, to relacje W. S. (1)nie budzą w tym zakresie żadnych wątpliwości, jako że jest to osoba obca dla obu stron i nie jest skonfliktowana z żadną z nich. W. S. (1)stanowczo stwierdził, że wszelkie negocjacje odnośnie zakupu łodzi prowadził wyłącznie z M. L. (1), zaś podczas zawierania umowy kupna sprzedaży również był obecny jedynie M. L. (1)i P. L. (1). Od niego również przyjął pieniądze, stanowiące należność za zakupioną łódź. P. S. (1)nie był obecny podczas zawierania umowy, zaś jedyny kontakt W. S. (1)miał z nim wtedy, gdy przyjechał po odbiór łodzi i przyczepki, o czym go zresztą M. L. (1)wcześniej uprzedził. (zeznania W. S.k. 667v-668).

Oskarżony P. S. (1) nie jest osobą niezaradną, wręcz przeciwnie. Potrafi podejmować działania służące ochronie jego interesów, czemu dał wyraz również w przedmiotowym postępowaniu, aktywnie i merytorycznie przedstawiając swoje racje i broniąc swego stanowiska zarówno osobiście w toku rozprawy, jak i w pismach procesowych. Nadto zauważyć należy, że oskarżony wielokrotnie podejmował różne działania biznesowe z M. L. (1), w tym wymagających udzielenia pełnomocnictwa, jak w przypadku zbycia udziału w nieruchomości, stanowiącego jego własność. W tej sytuacji trudno dać wiarę w to, że P. S. (1) mógł istotnie być przekonany, iż M. L. (1) kupił jacht w jego imieniu i na jego rzecz, jeżeli wcześniej oskarżony nie udzielił mu żadnego pełnomocnictwa w tym zakresie.

Nadmienić również należy, że aktualny jest pogląd reprezentowany w orzecznictwie, zgodnie z którym „działanie w charakterze przedstawiciela ze skutkiem wobec osób trzecich wymaga ujawnienia tego faktu i wskazania wprost kontrahentowi przy zawieraniu umowy. W przeciwnym wypadku w wymienionym stosunku zewnętrznym osoba taka traktowana być musi jako działająca w imieniu własnym, a zatem konsekwentnie obciążona prawami i obowiązkami wynikającymi z danego stosunku zobowiązaniowego (wyrok SA w Warszawie z 17 listopada 2005 r., I ACa 1221/2004, L..pl nr (...))”.

Zwrócić nadto należy na niekonsekwencję w wyjaśnieniach oskarżonego P. S. (1)w zakresie tego, kiedy i od kogo miał rzekomo nabyć jacht C. (...). Oskarżony wskazał początkowo, że do nabycia łodzi doszło w 2008r. Jak wskazano wyżej, miał ją kupić w jego imieniu i na jego rzecz M. L. (1). P. S. (1)jednocześnie zaznaczył w swoich wyjaśnieniach, że wiedział kto jest sprzedawcą, bo od tej osoby odbierał następnie przyczepkę i był z nim w bezpośrednim kontakcie (wyjaśnienia P. S.613v). Wiedział zatem, że właścicielem łodzi był W. S. (1). W dalszej części swoich wyjaśnień P. S. (1)podał jednak, że w 2013r. zawarł umowę kupna łodzi „z datą faktyczną” z A. P. (1), gdyż ten oświadczył, że jest właścicielem łodzi, zaś wcześniejsza mowa został sfałszowana przez W. S. (1), ale jakby za pozwoleniem A. P. (1). Nadto oskarżony wskazał, że A. P. (1)podał, że jedynie oddał łódź w posiadanie panu S. (wyjaśnienia P. S.k. 614).

Kierując się logiką P. S. (1) należałoby przyjąć, że oskarżony nabył tę samą łódź w różnym czasie, od dwóch różnych osób. Z oczywistych względów nie jest to możliwe. Nabycie jachtu przez oskarżonego od W. S. (1) nie mogło nastąpić z powodów opisanych wyżej. Jednocześnie nie było również możliwe nabycie łodzi od A. P. (1). Jakkolwiek niewątpliwie umowa taka została sporządzona (kserokopia umowy k. 29), a następnie użyta została przez P. S. (1) do dokonania dalszych transakcji, jednak de facto miała ona charakter fikcyjny. A. P. (1) nie mógł przenieść własności rzeczy, która do niego nie należała od wielu lat, o czym oskarżony doskonale wiedział, skoro przedmiot umowy stał u niego na posesji od 2008r. i odbierał go osobiście od jej poprzedniego właściciela W. S. (1). Oskarżony nie przekazał A. P. (1) żadnych pieniędzy, jako ceny zakupu łodzi, choć wpisana został kwota 10 tys. złotych, które rzekomo zbywca jachtu odebrał od P. S. (1). A. P. (1) potwierdził jedynie, że istotnie sporządził wraz z P. S. (1) umowę, pod którą podpisał się jako zbywca, jednak nie dlatego, że uważał się właściciela łodzi. Wiedział, że nie stanowi ona jego własności, gdyż sprzedał ją W. S. (1). Kiedy P. S. (1) okazał mu umowę, na której figurował jego podrobiony podpis, uznał że zrobił to S., ponieważ nie chciał pisać umowy na siebie. Stwierdził, że W. S. (1) „poszedł na skróty”, ponieważ nie miał łodzi przerejestrowanej na siebie. Myśląc zatem, że wyświadcza koledze przysługę, zgodził się podpisać umowę przedstawioną mu przez P. S. (1) (zeznania A. P. k. 669). Zdaniem Sądu dokonując ustaleń w tym zakresie należało oprzeć się na zeznaniach świadka A. P. (1). Jego relacja wydaje się wiarygodnie uzasadniać przyczyny sporządzenia fikcyjnej umowy, nie odzwierciedlającej fatycznego stanu rzeczy. Jednocześnie brak jest powodów, dla których A. P. (1) miałby twierdzić, że nadal jest właścicielem łodzi. Nie miał żadnego interesu, by zachować się w sposób, jaki przedstawił P. S. (1).

Powyższe ustalenia prowadzą zatem do wniosku, że P. S. (1) nie mógł nabyć łodzi we wskazany przez siebie sposób ani w 2008r. od W. S. (1), ani też w 2013r. od A. P. (1).

Z relacji W. S. (3), uznanej jak wskazano wcześniej za w pełni wiarygodną, wynika że umowę negocjował z M. L. (1), zaś przy jej podpisaniu była obecna osoba towarzysząca nabywcy oraz żona zbywcy – T. S. (1). Osoba towarzysząca M. L. (1) wypełniała druk umowy, jednak W. S. (1) nie potrafił sobie przypomnieć, czy również pod umową się podpisała. Jednocześnie z relacji T. S. (1) wynika, że jej mąż zawarł umowę z P. L. (1). Jej zeznania są w tym zakresie zbieżne z zeznaniami M. L. (1) i P. L. (1) (zeznania T. S. k. 668v, M. L. k. 615, P. L. k. 662v). O ile jednak można mieć wątpliwości co do wiarygodności tych ostatnich świadków, jako zainteresowanych w określonym rozstrzygnięciu sprawy, to nie ma podstaw by podważać zeznania T. S. (1). Jest ona osobą obcą zarówno dla małżonków L., jak i dla oskarżonego, nie pozostaje skonfliktowana z żadną ze stron i nie ma żadnego interesu w zeznawaniu na korzyść jednej z nich. Nadmienić należy jednocześnie, że jakkolwiek w niewielu szczegółach jej zeznania różnią się od relacji jej męża i małżeństwa L. (data zawarcia umowy, kwestia uiszczenia zaliczki), jednakże w zasadniczych kwestiach relacje tych osób pozostają zbieżne. Różnice te wynikać mogą ze znacznego upływ czasu od chwili, kiedy doszło do transakcji i nie może podważać wiarygodności zeznań T. S. (1), jako całości.

Istnieje możliwość, że P. S. (1) mógł nabyć własność łodzi w innym czasie i w innych okolicznościach, od P. L. (1) lub M. L. (1). W mniejszym postępowaniu nie ujawniły się żadne przesłanki pozwalających uznać, że po zawarciu z W. S. (1) umowy kupna jachtu P. L. (1) czy też później M. L. (1) przenieśli własność jachtu na P. S. (1) – żadna ze stron konfliktu nie podnosiła, by miało dojść do takiego rozporządzenia mieniem.

P. S. (1)podnosił w toku postępowania szereg okoliczności, które miały w jego ocenie wskazywać, że to on jest właścicielem jachtu C. (...). Podał m.in. że to na terenie jego posiadłości jacht był przechowywany i to on, a nie M. L. (1)dysponował pełną dokumentacją łodzi. Wskazywał również, że sam przeprowadził remont jachtu, który w całości sfinansował. Nadto M. L. (1)miał zakupić łódź za pieniądze należące do oskarżonego. Środki te miały pochodzić ze sprzedaży udziałów w nieruchomości stanowiącej własność P. S. (1), w której to transakcji pełnomocnikiem został ustanowiony M. L. (1).

Niewątpliwie jacht został przetransportowany na teren posiadłości P. S. (1) i jak wynika z jego relacji oraz zeznań M. L. (1), cała dokumentacja dotycząca zakupu łodzi została przekazana oskarżonemu. Takie zachowanie M. L. (1) nie budzi jednak wątpliwości i nie musi oznaczać, że to nie on był właścicielem łodzi. Zauważyć należy, że w chwili zakupu łodzi w 2008r. P. S. (1) pozostawał w bardzo dobrych relacjach z pasierbem, zatem naturalne wydaje się, że M. L. (1) zdecydował się przechowywać łódź na posesji swego ojczyma, w pobliżu S. J.. Było to tym bardziej zasadne, że sam mieszkał wówczas w W., a więc w znacznej odległości od miejsc, gdzie mógł z łodzi korzystać. Z tych samych powodów naturalne wydaje się, że M. L. (1) oddał ojczymowi - osobie do której miał pełne zaufanie, na przechowanie pełną dokumentację związaną z zakupioną łodzią.

Z podobnych względów to P. S. (1), a nie M. L. (1)zajął się wynajmem miejsca dla jachtu w (...) SAw latach 2009, 2010 i 2011, uiszczając stosowne opłaty. Z umów najmu wynika, że opłacał miejsce nie tylko dla jachtu C. (...), ale też i dla drugiej jednostki (druga jednostka w latach 2009r. i 2010r - kserokopie umów o udostępnienie miejsca w porcie k. 482-487). Zwrócić również należy uwagę, że jakkolwiek z umów najmu wynikało, że P. S. (1)oświadczył, że jest właścicielem obu łodzi i okazał umowy to potwierdzające, jednak w tym przypadku nie odpowiadało to rzeczywistości. Z relacji zarządcy (...)wynika, iż zdarzało się, że jeżeli strony nie miały takiego dokumentu, to nie robiono problemu i udostępniano im miejsce w porcie. Tak postąpiono również w przypadku P. S. (1). Wnosił to stąd, że w umowach o udostępnienie miejsca łodziom nie było kserokopii umów kupna – sprzedaży tych jednostek. Gdyby oskarżony je okazał, niewątpliwie znalazłyby się w dokumentacji (zeznania M. T.k. 736v-737). Zatem z faktu wynajmowania przez P. S. (1)miejsca w porcie dla jachtu C. (...) również nie można wywodzić, że to oskarżony był właścicielem tej jednostki pływającej.

Dla ustaleń, kto jest właścicielem jachtu, nie ma również znaczenia to, z jakiego źródła pochodziły środki finansowe, które M. L. (1) przeznaczył na zakup łodzi. M. L. (1) mógł bowiem zapłacić zarówno własnymi pieniędzmi, jak też i pieniędzmi pożyczonymi, a nawet takimi, które posiadał w związku z prowadzonymi z ojczymem interesami. Nie ma to wpływu na zakres jego uprawnień właścicielskich do łodzi. Nawet jeżeli M. L. (1) istotnie nie wywiązał się wobec P. S. (1) ze swoich zobowiązań finansowych, to oskarżony swoich roszczeń w tym zakresie może dochodzić jedynie w drodze postępowania cywilnego.

Aktywny udziału P. S. (1) w przeprowadzeniu remontu łodzi również nie przesądza o tym, że to właśnie on był właścicielem jachtu. Wkład osobisty i rzeczowy poniesiony przez oskarżonego może być co najwyżej przedmiotem rozliczeń finansowych między nim i M. L. (1). W tym miejscu nadmienić jednak należy, że z relacji przesłuchanych w sprawie świadków– kolegów M. L. (1): M. B., J. B. i P. T. (2) wynika, że pokrzywdzony również był bardzo zaangażowany w remont łódki. Świadkowie nie negowali tego, że to P. S. (1) osobiście wykonywał prace remontowe, jednocześnie jednak twierdzili, że czynił to pod nadzorem M. L. (1). P. S. (1) i M. L. (1) razem ustalali zakres robót, konsultowali wyposażenie jachtu. P. T. (2) był świadkiem, jak M. L. (1) wybierał w Internecie ożaglowanie, wiedział również, że część lin kupił w sklepie w S.. (zeznania P. T. (2) k. 616v-617v, 189-190, M. B. k. 663v-664, 397, J. B. k. 664, 398). Z relacji tych świadków wynika również, że M. L. (1) był bardzo związany emocjonalnie z łodzią i to on ją użytkował. P. S. (1) nie był na niej widywany. Powszechnie wiadomym było, że łódź która była zacumowana obok (...) należy do P. S. (1) i nikt z niej korzystał. Wszelkie decyzje odnośnie jachtu C. 760RT podejmował natomiast M. L. (1), zaś P. S. (1) przeciwko temu nie oponował (zeznania P. T. (2) k. 616v-617v). Relacje wymienionych wyżej świadków w zakresie użytkowania właśnie przez M. L. (1) łodzi potwierdza liczna dokumentacja fotograficzna zgromadzona w aktach ( wydruki z F. i zdjęcia, k. 257-343).

Przestępstwo określone w art. 284§2 kk jest przestępstwem indywidualnym, które może popełnić jedynie sprawca mający określone kwalifikacje, a mianowicie osoba, której powierzono cudzą rzecz ruchomą. Przestępstwo określone w art. 284§2 kk ma charakter materialny. Do jego znamion należy skutek w postaci utraty przez właściciela (posiadacza) rzeczy ruchomej powierzonej sprawcy. Skutek stanowiący znamię sprzeniewierzenia powstaje w chwili rozporządzenia rzeczą przez sprawcę z wyłączeniem osoby uprawnionej, a więc gdy wola rozporządzenia rzeczą zostaje uzewnętrzniona poprzez zachowanie sprawcy. Skutek polegający na przywłaszczeniu rzeczy powierzonej powstaje w chwili rozporządzenia tą rzeczą jak własną przez sprawcę, nie zaś dopiero w momencie wystąpienia osoby powierzającej o zwrot powierzonej rzeczy. Powierzenie rzeczy ruchomej polega na przekazaniu władztwa nad rzeczą sprawcy, z zastrzeżeniem jej zwrotu właścicielowi (posiadaczowi) lub osobie posiadającej inne prawo do rzeczy. Powierzenie oznacza więc przeniesienie władztwa nad rzeczą z uprawnionego na sprawcę bez prawa rozporządzania nim jak swoją własnością, z jednoczesnym konkretnym oznaczeniem sposobu jego wykonywania przez osobę, której rzecz jest powierzana (por. J. Makarewicz, Kodeks karny z komentarzem, s. 456; O. Górniok (w:) System prawa karnego..., s. 413; W. Świda (w:) I. Andrejew, W. Świda, W. Wolter, Kodeks karny..., s. 617). Rzecz ruchoma może zostać przekazana z jednoczesnym upoważnieniem sprawcy do czynienia z niej użytku (użyczenie lub wynajęcie rzeczy) lub bez takiego uprawnienia (np. oddanie w depozyt, zastaw) albo z poleceniem postępowania z rzeczą w określony przez przekazującego sposób (np. wręczenie pieniędzy z poleceniem wpłacenia ich na określone konto). Przestępstwo określone w art. 284§2 kk należy do kategorii tzw. przestępstw kierunkowych. Kodeks wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym jest włączenie powierzonej rzeczy do majątku sprawcy lub postępowanie z nią jak z własną w inny sposób. Istotnym elementem strony podmiotowej sprzeniewierzenia nie jest sam fakt odmowy wydania rzeczy powierzonej, lecz powody niezwrócenia, a więc wola włączenia rzeczy do swojego majątku lub wola postępowania z nią jak z własną (por. wyrok SN z 14 stycznia 2003 r., II KKN 273/01, Prok. i Pr. 2003, nr 7-8, poz. 9).

Dokonane w sprawie ustalenia prowadzą do wniosku, że P. S. (1)dopuścił się swoim zachowaniem czynu stypizowanego w art. 284§2 kk, albowiem powierzoną mu rzecz – jacht C. (...) zbył na rzecz J. P., w sytuacji gdy wiedział, ze nie stanowi on jego własności.

Przy wymiarze kary 1 roku pozbawienia wolności Sąd wziął pod uwagę stopień zawinienia oraz społeczną szkodliwość czynu, którego dopuścił się oskarżony P. S. (1). Sąd przy ocenie społecznej szkodliwości miał na uwadze to, że pokrzywdzonym jest osoba najbliższa dla oskarżonego– jego pasierb. Sąd przy wymiarze kary miał również na uwadze uprzednią niekaralność P. S. (1) (dane o karalności k. 183 ).

Jednocześnie na zasadzie art. 69 § 1, 2 kk, art. 70 §1 pkt 1 kk Sąd warunkowo zawiesił wykonanie kary pozbawienia wolności na okres próby 3 lat. Zdaniem Sądu zastosowanie tego środka probacyjnego będzie wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów zapobiegawczych i wychowawczych kary i zapobiegnie powrotowi oskarżonego do przestępstwa. Tak orzeczona kara w ocenie Sądu jest współmierna do stopnia zawinienia oskarżonego i społecznej szkodliwości czynów, których się dopuścił. Nadmienić należy, że ustawą z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z dnia 17 kwietnia 2015 r.) w ustawie z dnia 6 czerwca 1997r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.) wprowadzono zmianę art. 69§1 kk, art. 70 kk, art. 73§1 kk. Zgodnie z treścią art. 4 §1 kk jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie pełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeśli jest względniejsza dla sprawcy. Sąd w przedmiotowej sprawie zastosował wymienione wyżej przepisy w brzmieniu obowiązującym przed wymienionymi wyżej zmianami, bowiem były one korzystniejsze dla oskarżonego………

Ponieważ zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dowiódł, iż oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, Sąd na zasadzie art. 33 § 2 kk w zw. z art. 33§1 i 3 kk obok kary pozbawienia wolności wymierzył oskarżonemu karę grzywnę: w wymiarze 50 stawek dziennych, oraz w wymiarze 20 stawek dziennych. Przy ustaleniu wysokości stawki dziennej grzywny, Sąd kierował się natomiast wskazaniami zawartymi w art. 33§3 kk. Fakt, że oskarżony posiada stały dochód w postaci emerytury w wysokości 1100 złotych, a jednocześnie nie ma nikogo na utrzymaniu zadecydował o tym, że dzienną stawkę grzywny ustalono na kwotę 20 zł.

W toku postępowania przygotowawczego zabezpieczono jako dowód rzeczowy łódź żaglową C. (...)i jednocześnie oddano ją na przechowanie wraz z całym wyposażeniem K. W. (1) (postanowienie w przedmiocie dowodów rzeczowych k. ). Następnie Sąd Rejonowy w Giżycku V Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Węgorzewie postanowieniem z dnia 7 grudnia 2015r. wymieniony wyżej dowód rzeczowy przekazał na przechowanie M. L. (1), uznając że w przeciwieństwie do K. W. (1), to on jest osobą godną zaufania. Zgodnie z treścią art. 230 § 2 kpk zatrzymaną rzecz należy zwrócić osobie uprawnionej niezwłocznie po stwierdzeniu je zbędności dla postępowania karnego. Jeżeli wyniknie spór co do własności rzeczy, a nie ma dostatecznych danych do niezwłocznego rozstrzygnięcia, odsyła się osoby zainteresowane osoby na drogę procesu cywilnego.

Rozstrzygając w wyroku o dowodzie rzeczowym i zwracając łódź żaglową C. (...)wraz z całym wyposażeniem M. L. (1)Sąd miał na uwadze treść przepisu art. 169§1 kc, który stanowi, że jeżeli osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze.

Art. 169 kodeksu cywilnego sankcjonuje w imię porządku prawnego nabycie rzeczy ruchomej od nieuprawnionego, wyposażając je w skutek w postaci przejścia własności na nabywcę, mimo że zbywca nie był uprawniony do rozporządzenia nią. Jest to więc przewidziany ustawą wyjątek od zasady, że nikt nie może przenieść prawa, które mu nie przysługuje ( nemo plus iuris in alium transferre potest, quam ipse habet). Nabycie własności następuje z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie przez nabywcę w każdy sposób dający mu bezpośrednie władztwo nad rzeczą. Objęcie rzeczy w posiadanie zazwyczaj jest zbieżne z wydaniem rzeczy, jednakże może się z nim nie pokrywać wtedy, gdy wydanie rzeczy następuje nie przez bezpośrednie fizyczne przekazanie, ale przez wydanie dokumentów, które umożliwiają rozporządzanie rzeczą, tudzież przez wydanie środków, które dają faktyczną władzę nad rzeczą (art. 348 zd. 2 k.c.) Dobra wiara nabywcy stanowi konieczną przesłankę nabycia rzeczy od nieuprawnionego. Dobra wiara jest wyłączona, gdy nabywca wie o tym, że zbywca nie jest uprawniony do rozporządzenia rzeczą, albo gdy mógł się o tym z łatwością dowiedzieć . Oznacza to, że nabywca z reguły nie ma obowiązku badania uprawnień zbywcy, ale jeżeli okoliczności towarzyszące transakcji budzą wątpliwości co do uprawnień zbywcy lub jeżeli doświadczenie życiowe tego wymaga, to nabywca powinien podjąć pewne starania w celu wyjaśnienia tych wątpliwości Jolanta Rudnicka, Grzegorz Rudnicki, Stanisław Rudnicki Komentarz do art.169 Kodeksu cywilnego LexisNexis 2013.

Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że K. W. (1)o ofercie sprzedaży łodzi żaglowej C. (...)dowiedział się z portalu Allegro. Swoimi planami dotyczącymi zakupu jachtu podzielił się ze swoim znajomym P. Z. (1). Ten skojarzył, że oferta może dotyczyć łodzi M. L. (1)i skontaktował się z nim telefonicznie, aby ustalić czy chce ją sprzedać. M. L. (1)poinformował go wówczas, że jacht znajduje się na posesji P. S. (1)i że między nimi istnieje konflikt w zakresie praw własności do tej łodzi. O tej rozmowie P. Z. (1)poinformował K. W. (1), w tym również o tym, że M. L. (1)czuje się właścicielem łodzi. (zeznania P. Z.k. 738-738v). M. L. (1)nie był osobą obcą dla K. W. (1), choć ten ostatni w toku postępowania wypierał się tej znajomości. Obaj znali się na gruncie zawodowym (byli dilerami tej samej firmy (...)), spotykali się podczas wypraw rekreacyjnych na M., w tym w trakcie rejsów po jeziorach. Utrzymywali również kontakt na portalu społecznościowym F.. K. W. (1)potwierdził również, że na spornej łodzi widział jedynie M. L. (1)i jego rodzinę, zaś podającego się za właściciela P. S. (1)nie spotkał tam nigdy.

Uznać zatem należy, że K. W. (1) w chwili, gdy decydował się nabyć łódź od P. musiał mieć świadomość, że sytuacja prawna przedmiotu, którym jest zainteresowany jest co najmniej niejasna. Tym bardziej powinno go to zastanowić, że dużą aktywność w jej zbyciu podejmował nie osoba, która w przedstawionej mu umowie figurowała jako właściciel, czyli P. ale skonfliktowany z M. L. (1) ojczym – P. S. (1). To on negocjował z K. W. (1) cenę jachtu, on też przyjął zaliczkę, choć bardziej zasadne byłoby jej wręczenie w W. P., który podobnie jak W. mieszkał w stolicy. Mimo tych niejasności K. W. (1) nie skontaktował się z M. L. (1) i nie podjął próby wyjaśnienia wątpliwości. Oparł się na wyjaśnieniach P. S. (1), zapewniającego że jest właścicielem jachtu, choć był on jedną ze stron konfliktu, roszczącą sobie prawa do tej rzeczy.

W ocenie Sądu brak jest podstaw do tego, by twierdzić, iż W. nabywając jacht od P. działał w dobrej wierze, na co wskazano wyżej. W tej sytuacji za zasadne uznać należało orzeczenie jej zwrotu M. L. (1) w trybie art. 230 § 2 kpk.

Zgodnie z treścią art. 627 kpk Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. L. (1) kwotę 2.484 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz kwotę 936,09 złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdu pełnomocnika oraz na rzecz oskarżycielki posiłkowej P. L. (1) kwotę 1.944 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz kwotę 936,09 tytułem zwrotu kosztów dojazdu pełnomocnika.

Wynagrodzenie należne obrońcy oskarżonego ustanowionego z urzędu wyliczono zgodnie ze stawkami przewidzianymi w § 14 i § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348).

O kosztach sądowych orzeczono stosownie do treści art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.