sygn. akt I C 136/14
Dnia 28 maja 2015r.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu Wydział I Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący : SSO Małgorzata Franczak – Opiela
Protokolant : sekr. Katarzyna Kulpa
po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2015r. w Nowym Sączu na rozprawie
sprawy z powództwa R. N.
przeciwko D. B.
o zachowek
I. oddala powództwo,
II. umarza postępowanie ponad kwotę 38 012 zł,
III. zasądza od powoda R. N. na rzecz pozwanej D. B. kwotę 5 181,83 zł (pięć tysięcy sto osiemdziesiąt jeden złotych 83/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Sygn. akt I C 136/14
wyroku z dnia 28 maja 2015 r.
W pozwie skierowanym przeciwko D. B. B. N. domagał się zasądzenia kwoty 99 907 zł tytułem zachowku wraz ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu.
W uzasadnieniu wskazał, iż na podstawie testamentu, spadek po zmarłej w dniu 5 listopada 2009 r. Z. N. nabyła w całości pozwana. Podniósł, że zmarła za życia darowała pozwanej lokal mieszkalny położony w Z. przy ulicy (...) stanowiący jedyny składnik majątkowy, a powód nie otrzymał od spadkodawczyni żadnych darowizn. Powód wyliczył wartość darowizny na kwotę 399 630 zł, zaś wartość udziału spadkowego powoda po doliczeniu darowizny kwotę 199 815 zł, natomiast wartość należnego zachowku kwotę 99 907 zł.
W trakcie postępowania zmarł B. N. i w jego miejsce w charakterze powoda wstąpił następca prawny syn R. N., który na podstawie postanowienia z dnia 18 grudnia 2013r. Sądu Rejonowego w Z. sygn. akt INs 489/13 nabył spadek po zmarłym B. N..
Ostatecznie powód R. N. w piśmie z dnia 5 maja 2015r. ograniczył żądanie pozwu do kwoty 38 012 zł z ustawowymi odsetkami od doręczenia pozwu do dnia zapłaty w pozostałym zakresie cofając pozew wraz ze zrzeczeniem się roszczenia. Pozwana D. B. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.
W uzasadnieniu swojego stanowiska podniosła, że zmarła w spadku nie pozostawiła żadnych składników majątkowych, które wchodziłby do spadku. Przyznała, że spadkodawczyni darowała jej mieszkanie położone w Z. przy (...), wcześniej to mieszkanie zostało wykupione przez zmarłą, ale to pozwana wyłożyła kwotę 32 201 zł co stanowiło całość ceny sprzedaży lokalu. W dacie darowizny lokal był złym stanie technicznym i koszty remontu mieszkania poniosła w całości pozwana. Wartość lokalu w dacie darowizny wynosiła 65 300 zł i zakresem wzbogacenia w chwili darowizny po stronie pozwanej była kwota ulgi udzielonej przez Urząd Miasta Z. przy nabyciu prawa własności lokalu. Ulga ta wynosiła połowę wartości mieszkania, natomiast odliczając wartość świadczeń pozwanej na rzecz spadkodawczyni z tytułu sprawowania stałej i pełnej opieki przez blisko 10 lat, wartość tych świadczeń pozwana określiła na poziomie 2 000 zł miesięcznie, to pozwana podniosła, że nie jest wzbogacona poczynioną na jej rzecz darowizną. Pozwana powołała się także na zasady współżycia społecznego, podnosząc, że syn zmarłej B. N. nie interesował się zmarłą matką, nie udzielił jej żadnej pomocy w chorobie i starości. Podniosła także, że do spadku należy doliczyć kwotę 20 000 zł, którą otrzymał syn zmarłej na zakup samochodu oraz kwotę 10 000 zł, którą B. N. pobrał z konta zmarłej za jej życia. Pozwana wniosła także o uwzględnienie potrącenia roszczenia pozwanej względem powoda o zwrot kosztów opieki sprawowanej nad spadkodawczynią przez 24 godziny na dobę przez kilka lat z ewentualną należnością powoda wobec pozwanej z tytułu zachowku, należność tą pozwana określiła na kwotę 30 000 zł.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Prawomocnym postanowieniem z dnia 1 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy wZ. stwierdził, że spadek po Z. N. zmarłej 5 listopada 2009 r., na podstawie testamentu notarialnego z dnia 19 grudnia 2000 r. nabyła jej córka D. B. a pozwana w sprawie.
Spadkobiercami ustawowymi zmarłej na chwilę jej śmierci było dwoje dzieci: syn B. N. i córka D. B. (okoliczności bezsporne).
Zmarła nie pozostawiła w spadku żadnych składników majątkowym, bowiem za życia rozdysponowała nieruchomością lokalową położoną w Z. przy ulicy (...). Zmarła była najemcą przedmiotowego lokalu na podstawie umowy najmu nr (...). W dniu 29 października 1999r. został sporządzony przez rzeczoznawcę J. S. operat szacunkowy ustalenia wartości rynkowej nieruchomości lokalowej zajmowanej przez zmarłą dla umowy kupna-sprzedaży i wartość ta została ustalona na kwotę 65 300 zł. W przedmiocie wyceny wskazano, że budynek w którym znajduje się przedmiotowe mieszkanie jest w złym stanie technicznym (ponadnormatywne zużycie), grzyb i wilgoć w całym budynku. Przedmiotowe mieszkanie znajdujące się na II ostatnim piętrze zagrzybione i zimne, popękany sufit, podłogi – zużyty parkiet, w łazience lastriko, stolarka okienna do wymiany, niewielkie nakłady. W dniu 8 grudnia 2000r. w Urzędzie Miasta Z. zostały przeprowadzone rokowania w sprawie sprzedaży na rzecz najemcy Z. N. lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w Z. przy ul. (...) i ustalono, że Gmina M. Z. sprzeda najemcy Z. N. przedmiotowy lokal za cenę w kwocie 32 201 zł, najemca powyższy lokal kupuje za gotówkę, płacąc jednorazowo. Przyjęto wartość rynkową przedmiotowej nieruchomości na kwotę 65 300 zł zgodnie z operatem szacunkowym rzeczoznawcy J. S.. Przyjęto w rokowaniach, że przy sprzedaży za gotówkę ustala się ulgę w wysokości 60% od powierzchni normatywnej i 20% od powierzchni ponadnormatywnej. W dniu 19 grudnia 2000 r. została sporządzona umowa ustanowienia odrębnej własności lokalu i sprzedaży z udziałem powyższych stron. W tym czasie Z. N. była wdową, pobierała świadczenie rentowe po zmarłym mężu, które wynosiło brutto 977 zł. Z. N. nie miała środków na wykupienie mieszkania, środki na wykup mieszkania przekazała córka D. B., która w grudniu 1999r. powróciła ze Stanów Zjednoczonych i zamieszkała w tym mieszkaniu razem z Z. N.. Pozwana nie mogła na siebie wykupić mieszkania, bowiem nie była jego najemcą. W dniu 18 grudnia 2000 pozwana z konta walutowego pobrała 8 200 dolarów. Pozwana w Stanach Zjednoczonych przebywała z przerwami od 1986r. na stałe powróciła w grudniu 1999r. ze względu na pogarszający się stan (...). W tym czasie syn zmarłej B. N. mieszkał w K., od 1990r. miał problemy alkoholowe, przychodził do matki pod wpływem alkoholu, chciał od niej pieniędzy na alkohol, zdarzało się, że Z. N. nie chciała go wpuścić do mieszkania w takim stanie, to wówczas dobijał się do drzwi.
(dowód: odpis z księgi wieczystej (...) k. 7-9, operat szacunkowy J. S. k. 44-46, protokół z rokowań k. 119-120, wyciąg z konta bankowego Banku (...) SA k.292-294 , zeznania świadków: Z. P. (1) od 00:36:33 k. 115, K. N. od 00:58:54 k. 115, I. D. od 01:19:18 k. 115, M. G. od 01:29:34 k. 115, M. Z. od 01:39:50 k.115, E. P. (1) od 01:50:14 k. 115 E. P. (2) od 02:18:00 k. 115, zeznania pozwanej od 00:50:53 k. 292)
W dniu 19 grudnia 2000r. w Kancelarii Notarialnej w Z. przed notariuszem U. O. został sporządzony testament na mocy którego Z. N. do całości spadku powołała swoją córkę D. B., zamieszkałą w Z. przy ulicy (...). W testamencie znalazł się zapis – oświadczenie spadkodawczyni, że córka D. B. wyłożyła swoje oszczędności na zakup od Gminy lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...). W dniu 21 lutego 2001r. w tej samej kancelarii notarialnej został sporządzony akt notarialny – umowa darowizny na mocy której Z. N. darowała swojej córce D. B. lokal mieszkalny nr (...) położony w Z. przy ul. (...) wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej a pozwana D. B. ustanowiła na rzecz Z. N. nieodpłatną dożywotnia służebność osobistą polegającą na prawie zamieszkiwania przez nią w przedmiotowym lokalu. Wartość darowizny strony określiły na kwotę 65 300 zł. W tym czasie Z. N. liczyła 80 lat. W 2000 r. była operowana gdyż miała wole na tarczycy, miała nadciśnienie tętnicze z niewydolnością serca i chorobę wieńcową.
Ze względu na zły stan techniczny mieszkania zajmowanego przez pozwaną i jej matkę jeszcze przez jego wykupem za pieniądze pozwanej zostały wymienione okna z drewnianych a plastikowe, a po wykupie mieszkania i po umowie darowizny został przeprowadzony generalny remont mieszkania przy pomocy syna pozwanej R. G. i firmy budowlanej. Remontem objęto wymianę instalacji elektrycznej, wodnej, w kuchni został zlikwidowany piec kaflowy, przerobiono ściany, położono regipsy, ocieplono i obniżono sufity, w kuchni położono flizy i panele, wcześniej był linoleum, w łazience nowa kanalizacja, muszla i wanna, położone płytki, w przedpokoju zostały założone panele, ściany wytynkowane i pomalowane. Koszty remontu ponosiła pozwana.
(dowód: testament notarialny k. 35, notarialna umowa darowizny k. 33-34, zeznania świadków: R. G. od 00:32:09 k. 195-196, A. N. (1) od 00:09:02 k. 194-195, Z. P. (1) od 00:36:33 k. 115, K. N. od 00:58:54 k. 115, I. D. od 01:19:18 k. 115, M. G. od 01:29:34 k. 115, M. Z. od 01:39:50 k.115, A. Z. od 02:05:07 k. 115, zeznania pozwanej od 01:05:35 k. 196 i od 00:50:53 k. 292)
W 2003r. pozwana zmuszona była wyjechać do USA na okres 6 miesięcy, wówczas opiekę nad Z. N. sprawowała E. P. (2) na zlecenie pozwanej, za opiekę otrzymywała rentę Z. N., na pozostałe wydatki pieniądze zostawiła pozwana.
Od 26.02.2004 do 4.03.2004 Z. N. przebywała na oddziale kardiologicznym Szpitala w Z.. Licząca wówczas 83 lata Z. N. została przyjęta z miażdżycą uogólnioną, z powodu zamostkowych bólów spoczynkowych, rozpoznano u niej niestabilną dławicę piersiową. Skojarzonym leczeniem uzyskano stabilizację choroby niedokrwiennej. W stanie poprawy wypisana do przewlekłego leczenia domowego. W 2005r. wykryto u Z. N. raka dolnej powieki oka lewego, w 2005r. miała z tego powodu operację w K., po operacji powieka nie domykała się, oko wymagało szczególnej pielęgnacji, stosowania maści, pielęgnacją Z. N. zajmowała się pozwana. Z. N. od 2005r. wymagała opieki osoby drugiej z powodu miażdżycy uogólnionej a od 2006r z powodu choroby Alzheimera i zaburzeń pamięci na które była leczona aż do swojej śmierci. Z tego powodu wymagała opieki całodobowej. Z. N. nie mogła chodzić od 2006r., bolały ją nogi, kręgosłup, krzyże. Nie panowała nad swoimi potrzebami fizjologicznymi, trzeba było zakładać pampersy, minimum 4 dziennie, pieluchy nosiła 2 lata przed śmiercią, potrzebne były specjalne prześcieradła, podkłady, basen do siedzenia, dwa lata przed śmiercią Z. N. nie mogła wejść do wanny, potrzebna była pomoc drugiej osoby do jej umycia. Taką pomoc załatwiała pozwana, to pozwana była jedyną osobą opiekującą się na co dzień matką, żadnej pomocy matka pozwanej nie miała ze strony syna B.. Średnio na leki dla Z. N. pozwana rocznie wydatkowała kwotę 4 000 zł, były to leki na wszystkie schorzenia na jakie cierpiała w tamtym czasie Z. N. tj . na chorobę Alzheimera, na problemy z okiem, na serce, na nadciśnienie, maści do smarowania na nogi, kręgosłup, krzyże, Do tych wydatków dochodziły koszty zakupu pampersów, podkładów i prześcieradeł. Kiedy w maju 2009 r. pozwana była zmuszona wyjechać do USA po emeryturę zasięgała informacji u sióstr zakonnych w Z. o kosztach miesięcznej opieki to uzyskała informację, że koszt miesięczny to kwota 3 500 zł. Wyjeżdżając do USA na pięć tygodni w 2009r. pozwana zostawiła matkę pod opieką E. P. (1), której zapłaciła 700 dolarów za opiekę plus wydatki na jej codzienne potrzeby.
Wartość rynkowa prawa do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) według aktualnych cen i stanu z dnia 21 lutego 2001r. t.j. z daty darowizny z uwzględnieniem służebności osobistej mieszkania wynosi 152 051 zł.
(dowód: karta informacyjna ze szpitala w Z. k. 95, zaświadczenie lekarskie Zakładu Opieki Zdrowotnej MSWiA w K. z dnia 22.10.2012r. k. 94, zeznania świadków: 115 E. P. (2) od 02:18:00 k. 115, E. P. (1) od 01:50:14 k. 115, K. N. od 00:58:54 k. 115, I. D. od 01:19:18 k. 115, M. G. od 01:29:34 k. 115, A. Z. od 02:05:07 k. częściowe zeznania powoda od 00:17:20 k. 291, zeznania pozwanej od 00:50;53 k. 292, opinia biegłego rzeczoznawcy k. 220-243).
Z. N. otrzymywała świadczenie rentowe po zmarłym mężu w kwotach:
Styczeń 2000 – maj 2000 937,51 zł brutto,
Czerwiec 2000 – luty 2001 977,82 zł brutto,
Marzec 2001 – 977,82 zł brutto,
Kwiecień 2001 – maj 2001, 977, 82 zł brutto,
Czerwiec 2001 – maj 2002, 1 102 zł brutto,
Czerwiec 2002 – luty 2003, 1 107,51 zł brutto,
Marzec 2003 – luty 2004,1 148, 49 zł brutto,
Marzec 2004 – luty 2006, 1 169, 16 zł brutto,
Marzec 2006 - luty 2008, 1 241,65 zł brutto,
Marzec 2008 – luty 2009, 1 322,35 zł brutto,
Marzec 2009 – listopad 2009, 1 403,02 zł brutto.
(dowód: informacja Zakładu Emerytalno-Rentowego MSW z dnia 9 .04.2015r. k. 279).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przedłożonych przez strony dokumentów, w tym odpisu z księgi wieczystej, wypisów z aktów notarialnych, postanowień spadkowych, dokumentacji dotyczącej leczenia Z. N., wartości i stanu nieruchomości na dzień sprzedaży nieruchomości lokalowej na rzecz Z. N. i na dzień darowizny przedmiotowego lokalu, wyciągu z rachunku bankowego pozwanej. Autentyczność i moc dowodowa dokumentów nie była przez żadną ze stron kwestionowania, nie budziła też wątpliwości Sądu. Nadto w oparciu o zeznania świadków powołanych w stanie faktycznym oraz zeznań stron.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadków Z. P. (1), K. N., I. D., M. G., M. Z., E. P. (1), A. Z., E. P. (2), A. N. (2), R. G. co do stanu nieruchomości lokalowej na dzień wykupu mieszkania przez Z. N., przekazania środków na wykup przez pozwaną, poczynionych remontów przez pozwaną w przedmiotowym mieszkaniu, stanu zdrowia Z. N. i potrzeby opieki osoby drugiej nad Z. N. na kilka lat przed jej śmiercią, świadczenie opieki wyłącznie przez pozwaną, brak bliższych relacji syna B. N. ze zmarłą z Z. N. ze względu na nadużywanie przez niego alkoholu. Zeznania powyższych świadków co do tych okoliczności były zbieżne, świadkowie mieli informacje w sprawie z własnych obserwacji czy to z tytułu bezpośredniego sąsiedztwa, czy z tytułu spokrewnienia, zeznania te są logiczne, wzajemnie się uzupełniają i znajdują potwierdzenie w dowodach z dokumentów. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków K. N., M. Z., E. P. (1) co do okoliczności darowizny kwoty 20 000 zł przez zmarłą na rzecz syna B.. Zeznania tych świadków w tym zakresie są ogólne, żaden ze świadków nie był obecny przy darowiźnie tych środków, zeznania te nie są spójne, świadek K. N. zeznała, że darowizna miała dotyczyć kwoty 20 000 zł od obojga rodziców B. N. w latach 1993-1994 na zakup p., z kolei świadek E. P. (1) zeznała, że darowizna miała miejsce w latach 1972-1973 na p., w dalszej części zeznań nie była w stanie powiedzieć czy B. N. jeździł p. czy (...). W sprawie nie zostały przedstawione żadne dokumenty świadczące o wypłacie przez zmarłą Z. N. czy też jej męża kwoty 20 000 zł jak też dowody świadczące o pobraniu przez B. N. z konta zmarłej za jej życia kwoty 10 000 zł i charakteru świadczenia. Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom pozwanej co do okoliczności daty powrotu pozwanej do Polski z USA, zamieszkiwania ze zmarłą, sprawowania opieki nad nią przez pozwaną, jej stanu zdrowia, okoliczności związanych z wykupem przedmiotowego lokalu, środków za jakie zostało wykupione mieszkania, stanu technicznego mieszkania, zakresu przeprowadzonego remontu, złego stanu zdrowia i potrzeby opieki całodobowej nad zmarłą Z. N. co najmniej od 2005r., wydatków na utrzymanie zmarłej. Zeznania pozwanej są zgodne z zeznaniami świadków powołanych w stanie faktycznym, z dowodami z dokumentów jak i zasadami doświadczenia życiowego. Zeznania R. N. Sąd ocenił w charakterze zeznań strony z uwagi na zmiany podmiotowe w trakcie procesu. Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w zakresie dotyczącym przyjazdu pozwanej do Polski z USA, powód zeznał, że pozwana przyjechała w 2001r., chociaż z treści aktu notarialnego testamentu z daty 19.12.2000r wynika, że pozwana w tym czasie zamieszkiwała przy ulicy (...), w 2000 r. trwają rokowania w sprawie nabycia przez Z. N. zajmowanego lokalu, środki na wykup przeznacza pozwana, przy akcie notarialnym – umowie darowizny z dnia 21.02.2001r. jest zapis, że darowizna została już dokonana a lokal wydany w posiadanie pozwanej i adresy zamieszkania obu stron umowy są takie same. Sąd nie dał wiary powodowi, że zmarła w latach 2003-2005 nie potrzebowała opieki, gdyż te zeznania są sprzeczne z kartą informacyjną leczenia szpitalnego Z. N. na oddziale kardiologicznym Szpitala w Z.. Z karty tej wynika, że zmarła w marcu 2004r. została wypisana w stanie do przewlekłego leczenia domowego, zaś z zaświadczenia lek. med. Z. P. (2) z Gabinetu Lekarza Pierwszego Kontaktu w Z. z dnia 22.10.2012r. wynika, że Z. N. ze względu na stan zdrowia wynikający z miażdżycy i choroby Alzheimera wymagała pomocy osoby drugiej od 2005r. Równocześnie powód zeznał, że Z. N. wymagała opieki osoby drugiej w latach 2006-2007, trzeba było ją w tym czasie pilnować, że opiekę taką świadczyła pozwana.
Sąd dopuścił dowód z zeznań świadka R. G. mimo zgłoszenia tego świadka przez pozwaną po terminie zakreślonym przez sąd do zgłoszenia wniosków dowodowych, pozwana wykazała przyczyny dla których zgłosiła ten dowód po terminie, świadek stawił się na termin rozprawy bez wezwania i sąd uznał, że przeprowadzenie tego dowodu nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy stosownie do art. 207 § 6 k.p.c.
W świetle przyjętej przez powoda, a kwestionowanej przez pozwaną, wartości nieruchomości lokalowej będącej przedmiotem darowizny, wartość rynkową tej nieruchomości Sąd ustalił na podstawie opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, który dokonał ostatecznej weryfikacji w tym zakresie z uwzględnieniem stanu technicznego nieruchomości na dzień darowizny i aktualnej wartości. Opinię tę Sąd uznał za rzetelną, profesjonalną i fachową, biegły w szczegółowy i przekonujący sposób wyjaśnił bowiem jakiego podejścia i metod użył przy wycenie uwzględniając analizę i charakterystykę lokalnego rynku nieruchomości, biegły dokonał oględzin nieruchomości i uwzględnił materiał dowodowy z akt sprawy dotyczący stanu nieruchomości na datę darowizny. Żadna ze stron nie kwestionowała tej opinii.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Żądanie uprawnionego w zakresie zapłaty sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku znajduje odzwierciedlenie w treści art. 991 § 2 k.c. zgodnie z którym, jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. Zgodnie z treścią art. 991 § 1 k.c., zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy a nie są małoletni i trwale niezdolni do pracy należy się połowa wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym. Stosownie do treści art. 993, przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się poleceń i zapisów, dolicza się natomiast uczynione przez spadkodawcę darowizny, przy czym nie dolicza się do zachowku drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż 10 laty, licząc wstecz od dnia otwarcia spadku, a także darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionych do zachowku. Na mocy art. 996 k.c. darowiznę uczynioną przez spadkodawcę uprawnionemu do zachowku należy zaś zaliczyć na należny mu zachowek a zgodnie z art. 999 k.c. jeżeli spadkobierca obowiązany do zapłaty zachowku jest sam uprawniony do zachowku, jak w niniejszej sprawie, jego odpowiedzialność ogranicza się tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek.
W okolicznościach niniejszej sprawy bezspornym pozostawał krąg spadkobierców ustawowych, jak również okoliczność, że zmarła jeszcze za życia rozdysponowała posiadanym majątkiem dokonując darowizny na rzecz pozwanej w postaci lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...). W trakcie procesu zmarł syn spadkodawczyni B. N. uprawniony do zachowku po zmarłej, w jego miejsce wstąpił syn R. N., będący jego jedynym spadkobiercą na podstawie testamentu i legitymacja powoda R. N. wynika z przepisu art. 1002 k.c.
Gdy spadkodawca dokonał darowizny wyczerpującej cały spadek, to uprawniony do zachowku może dochodzić od obdarowanego roszczenia o zachowek w granicach określonych w art. 1000 k.c. Odpowiedzialność na podstawie art. 1000 k.c. ogranicza się do wartości wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. W świetle tego przepisu nieuzasadnione jest stanowisko powoda zawarte w piśmie z dnia 5 maja 2015r., że wyłożona przez pozwaną kwota 32 201 zł na wykup przedmiotowego mieszkania, nie może wpływać na wysokość prawa do zachowku w niniejszej sprawie, gdyż dotyczy wewnętrznych rozliczeń między spadkodawczynią a pozwaną.
Sąd nie miał wątpliwości, iż to pozwana wyłożyła w całości kwotę 32 201 zł na wykup przedmiotowego mieszkania, okoliczność powyższa w dniu zakupu tego mieszkania została potwierdzona przez spadkodawczynię w testamencie notarialnym z dnia 19.12.2000r., pozwana wykazała, że dzień wcześniej pobrała z konta kwotę 8 200 dolarów USA, okoliczność ta została potwierdzona przez świadków, powód nie wykazał, aby Z. N. w tamtym czasie dysponowała taką gotówką, tym bardziej, że utrzymywała się z renty po zmarłym mężu, która w owym czasie wynosiła 937 zł brutto.
Skoro pozwana wyłożyła cenę zakupu tego mieszkania to wartością przysporzenia może być tylko wartość nie znajdująca ekwiwalentu w świadczeniu obdarowanej. W sprawie wartość przedmiotowego mieszkania została ustalona na kwotę 65 300 zł. Zgodnie z protokołem rokowań przy sprzedaży za gotówkę – tak jak w niniejszej sprawie – ustalono ulgę w wysokości 60% od powierzchni normatywnej i 20% od powierzchni ponadnormatywnej. W końcowym rozliczeniu wskazywało, że mieszkanie zostało zakupione za 49,31% ustalonej wartości rynkowej, bowiem wartość rynkowa została ustalona na kwotę 65 300 zł a cena sprzedaży wyniosła 32 201 zł co oznacza, że pozwana na nabycie prawa stanowiącego przedmiot umowy wyłożyła 49,31% wartości mieszkania. W rezultacie wartość przysporzenia otrzymanego nieodpłatnie przez pozwaną wynosi 33 100 zł czyli 50,69% wartości mieszkania, bowiem w dacie umowy darowizny strony przyjęły wartość przedmiotu darowizny na kwotę 65 300 zł.
Rację ma powód powołując się na przepis art. 897 k.c., że to na pozwanej jako obdarowanej ciążył obowiązek alimentacyjny względem Z. N., ale w świetle tego przepisu nie jest to obowiązek nieograniczony. Zgodnie z tym przepisem jeżeli po wykonaniu darowizny darczyńca popadnie w niedostatek, to w granicach istniejącego jeszcze wzbogacenia obdarowany ma obowiązek dostarczać darczyńcy środków, których brak mu do utrzymania odpowiadającego jego usprawiedliwionym potrzebom. Pozwana wykazała w sprawie, że Z. N. począwszy od 2005r. ze względu na stan zdrowia potrzebowała opieki osoby drugiej a od roku 2006 ze względu na chorobę Alzheimera opieki całodobowej i taką opieką aż do śmierci Z. N. tj. do 5 listopada 2009r świadczyła pozwana w przeważającym okresie osobiście, w czasie wyjazdu do USA w 2009r. zlecając opieką za odpłatnością innej osobie. Oprócz całodobowej opieki Z. N. wymagała zakupu leków i środków higieny osobistej, pampersów, środków na codzienne utrzymanie. Środki, które uzyskiwała z renty w granicach 1 100 – 1 300 zł netto w latach 2005 - 2009 nie pokrywały jej potrzeb. Zdaniem Sądu pozwana zasadnie twierdzi, że same koszty całodobowej opieki nad Z. N. to kwota ok.1 500 zł miesięcznie, co daje 50 zł dziennie i ok. 2 zł za godzinę. Nie jest przesadą, że koszt pobytu u sióstr zakonnych w tamtym czasie został określony na 3 500 zł, Z. N. przy wysokości renty nie byłaby w stanie ponieść kosztów pobytu. Cały ciężar ponoszenia niemałych kosztów utrzymania Z. N., kosztów całodobowej opieki ponosiła pozwana, kosztem swojego zdrowia, bez odpoczynku i pomocy ze strony syna zmarłej B. N.. W tych okolicznościach sąd uznał, że licząc tylko koszty opieki nad Z. N., która w ostatnich 4- latach przed śmiercią była osobą niedołężną z wieloma problemami zdrowotnymi w kwocie 1 500 zł miesięcznie – stawki obowiązujące na rynku co wynika z zasad doświadczenia życiowego oscylują w granicach 8-10 zł za godzinę opieki - począwszy od 2005r. to daje to kwotę 87 000 zł (58 miesięcy x 1 500 zł) co przewyższa kwotę przysporzenia 33 100 zł według wartości z daty darowizny jak również wartość przysporzenia przy aktualnej wartości nieruchomości, przy założeniu, że wartość przysporzenia to 50,69% wartości nieruchomości 152 051 zł x 50,69% = 77 074 zł
Mając powyższe na uwadze sąd uznał, że w dacie śmierci Z. N. pozwana nie była już wzbogacona, gdyż wypełniając obowiązek alimentacyjny względem niej ponosiła świadczenia związane z kosztami jej utrzymania i opieki nad nią co najmniej równoważne wartości wzbogacenia.
Sąd nie podzielił stanowiska pozwanej, aby Z. N. obdarowała za życia syna B. N. kwotą 20 000 zł na zakup samochodu czy inną kwotą okoliczność ta nie została w żaden sposób wykazana w sprawie.
W tych okolicznościach skoro pozwana nie jest wzbogacona przedmiotem darowizny a zmarła nie pozostawiła innych składników majątkowych to bezzasadne jest żądanie powoda zapłaty kwoty 38 012 zł z tytułu zachowku, bowiem, zgodnie z art. 1000 § 1 k.c. obdarowany jest zobowiązany do zapłaty tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny i wobec czego powództwo należało oddalić.
Wobec skutecznego cofnięcia żądania ponad kwotę 38 012 zł postępowanie w tym zakresie Sąd umorzył w oparciu o art. 355 k.p.c.
Ze względu na wynik sprawy o kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o przepis art. 98 k.p.c. Na zasądzone koszty złożyły się wynagrodzenie pełnomocnika według stawki minimalnej 3600 zł (§ 6 ust. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłacone pomocy prawnej udzielonej z urzędu Dz.U. .z 2013r. poz.461 t.j., 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i poniesione przez pozwaną wydatki na koszt opinii biegłego w kwocie 1 564,83 zł, bowiem w pozostałej części zwrócono pozwanej niewykorzystaną zaliczkę.