Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 1066/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2016 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Włodzimierz Hilla

Sędziowie SO Piotr Kupcewicz

SO Adam Sygit (sprawozdawca)

Protokolant st.sekr.sądowy Anna Jagieło-Pick

przy udziale Natalii Linkiewicz-Spyry - prokuratora Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz Południe del. do Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczy

po rozpoznaniu dnia 19 lutego 2016 r.

sprawy R. B. s. R. i H. ur. (...) w I.

oskarżonego z art. 56 § 1 k.k.s. w zb. z art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. i art. 7 § 1 k.k.s. w zw. z art. 38 § 2 pkt 1 k.k.s.

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Inowrocławiu

z dnia 19 stycznia 2015 r. sygn. akt II K 566/13

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oskarżonego R. B. obciąża kosztami sądowymi związanymi wyłącznie z rozpoznawaniem sprawy w postępowaniu przed Sądem Rejonowym w Inowrocławiu pod sygn. akt II K 566/13; w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; wymierza oskarżonemu opłatę w wysokości 3180,00 (trzy tysiące sto osiemdziesiąt)) złotych za II instancję i obciąża go wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.

SSO Piotr Kupcewicz SSO Włodzimierz Hilla SSO Adam Sygit

Sygn. akt IV Ka 1066/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Inowrocławiu z dnia 19 stycznia 2015 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 566/13, oskarżonego R. B. uznano za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia, tj. występku z art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 37 § 1 pkt 1 k.k.s. w zw. z art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. i art. 7 § 1 k.k.s. w zw. z art. 38 § 2 pkt 1 k.k.s. i za to, na podstawie art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 37 § 1 pkt 1 k.k.s. i art. 38 § 2 pkt 1 k.k.s. i art. 7 § 2 k.k.s. wymierzono mu karę roku pozbawienia wolności i grzywnę w ilości 150 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 100 złotych. Ponadto wymierzono oskarżonemu opłatę sądową w wysokości 3.180 złotych i zasądzono od niego na rzecz Skarbu Państwa pozostałe koszty sądowe w sprawie.

Od powyższego wyroku apelacje złożyli:

1.obrońca oskarżonego, skarżąc go w zakresie orzeczenia o karze i zarzucając jej rażącą niewspółmierność poprzez orzeczenie kary roku pozbawienia wolności bez zastosowania warunkowego zawieszenia jej wykonania pomimo spełnienia przesłanek z art. 69 § 2 k.k. i wnosząc o zmianę wyroku poprzez zastosowanie właśnie tej instytucji oddziaływania probacyjnego.

2.Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy, skarżąc go w zakresie orzeczenia o karze na niekorzyść oskarżonego i zarzucając niesłusznie niezastosowanie środka karnego określonego w art. 33 § 1 k.k.s. w postaci przepadku osiągniętej korzyści majątkowej pomimo jej obligatoryjnego charakteru i wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie na podstawie art. 33 § 1 k.k.s. wobec R. B. środka karnego w postaci przepadku osiągniętej korzyści majątkowej, względnie (gdy sąd uznał kwoty uszczupleń za równowartość osiągniętych korzyści) ściągnięcia jej równowartości w kwocie 4.687.650,07 złotych.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Obie apelacje okazały się bezzasadne lecz uruchomione ich wywiedzeniem postępowanie odwoławcze doprowadziło do zmiany zaskarżonego wyroku na korzyść oskarżonego w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

I.

Odnosząc się do kwestionowanego apelacją obrońcy oskarżonego orzeczenia o karze wskazać należy, że „rażąca niewspółmierność”, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k. zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które winny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można byłoby zasadnie przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji a karą, jaką należałoby orzec w instancji odwoławczej, w następstwie prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. Na gruncie regulacji art. 438 pkt 4 k.p.k. nie chodzi bowiem o każdą ewentualną różnicę w ocenach, co do wymiaru kary ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, że karę dotychczas wymierzoną nazwać można by – również w potocznym znaczeniu tego słowa – rażąco niewspółmierną, tj. niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować i będącą zatem, również w odczuciu społecznym, „karą niesprawiedliwą”.

Wysokość wymierzonej w niniejszej sprawie kary pozbawienia wolności, jej bezwzględny charakter oraz grzywny, w związku z działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w prawidłowy sposób uwzględnia wysoki stopień zawinienia sprawcy, jego cechy podmiotowe, stopień społecznej szkodliwości przypisanego czynu (wynikający również z wielości zachowań) oraz realizuje w wystarczającej, ale i koniecznej, mierze cele kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa z jednoczesnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie mają wobec sprawcy osiągnąć. W przedmiotowej sprawie brak było racjonalnych przesłanek umożliwiających zastosowanie instytucji oddziaływania probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności. Oskarżony jest osobą wcześniej już kilkukrotnie karaną sądownie, w tym za przestępstwa popełnione przeciwko mieniu i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz na kary bezwzględne pozbawienia wolności i odbywający je w warunkach jednostki penitencjarnej.

Okoliczności wskazane przez apelującego nie mogły zmienić pierwszoinstancyjnego rozstrzygnięcia o karze. Trudno zresztą formułować wniosek o wyrażeniu szczerej skruchy, jeżeli jej wyłącznym przejawem miałoby być przyznanie się do popełnienia zarzuconego czynu w trakcie ostatniego rozpoznawania sprawy. Jednocześnie chęć dobrowolnego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem należy traktować jako jedynie gołosłowną deklarację, obliczoną na uzyskanie korzystnej decyzji procesowej, jeżeli uwzględni się wysokość spowodowanego uszczuplenia należności skarbowej i upływ czasu, kiedy to oskarżony żadnej konkretnej i wymiernej aktywności w tym zakresie nie przejawiał. W takiej sytuacji ustabilizowanie sytuacji osobistej nie mogło skutkować podjęciem wnioskowanego przez obrońcę rozstrzygnięcia. Zgodnie z regulacją art. 69 k.k. podstawową przesłanką dla warunkowego zawieszenia wykonania kary jest osiągnięcie w ten sposób celów kary i zdaniem sądu odwoławczego, nie oznacza to - jak wywodzi obrońca oskarżonego – braku konieczności analizy przez pryzmat ogólnych dyrektyw wymiaru kary.

Z tych powodów brak jest racjonalnych przesłanek aby uznać, że wymierzona oskarżonemu kara jest tego rodzaju, że byłaby nieakceptowana ze społecznego punktu widzenia a zatem nosiła cechy rażącej surowości. To wnioskowane orzeczenie byłoby przejawem pobłażliwości nieuzasadnionej realiami przedmiotowej sprawy, tj. charakterem czynu i właściwościami jego sprawcy. Wobec powyższego nie było potrzeby ingerencji sądu odwoławczego w rozstrzygnięcia dotyczące kary. Sposób represji prawnokarnej uznano za wynik trafnej oceny okoliczności przedmiotowych i podmiotowych czynu oraz właściwej analizy danych osobopoznawczych podsądnego i orzeczona kara, jako spełniająca wymogi zakreślone ustawowymi dyrektywami, uznana być musi za karę prawidłowo wymierzoną.

II.

Natomiast odnośnie apelacji wniesionej przez prokuratora należy przede wszystkim wskazać, iż skarżący wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez dodatkowe orzeczenie przepadku korzyści majątkowej nie respektował ustawowych reguł a dotyczących możliwości zaskarżenia orzeczenia (a w efekcie tego i jego zmiany), które zapadło w wyniku ponownego rozpoznania sprawy wskutek orzeczenia sądu II instancji i to po rozpoznaniu środka odwoławczego wywiedzionego wyłącznie na korzyść oskarżonego.

Trzeba pamiętać bowiem, że wyrokiem Sądu Rejonowego w Inowrocławiu z dnia 5 lutego 2013 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 17/12, oskarżonego R. B. uznano za winnego popełnienia zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu, tj. przestępstwa z art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 62 § 2 k.k.s, w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. i art. 7 § 1 k.k.s. i za to, na podstawie art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 38 § 2 pkt 1 k.k.s. i art. 7 § 2 k.k.s., wymierzono mu karę roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w ilości 150 stawek dziennych po 100 złotych. Ponadto, w punkcie 2 wyroku, na podstawie art. 41 § 4 pkt 1 k.k.s., zobowiązano oskarżonego do zapłacenia na rzecz Urzędu Skarbowego w I. kwoty 4.689.650,07 zł tytułem naprawienia szkody z powodu uszczuplenia należności podatkowych. Jednocześnie wymierzono oskarżonemu opłatę w kwocie 3.180 złotych oraz zwolniono go od ponoszenia pozostałych kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa (k. 1915). W części motywacyjnej tego orzeczenia na uzasadnienie rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 2 wskazano jedynie, iż zapadło w oparciu o treść art. 41 § 4 pkt 1 k.k.s. (k. 1934-1934v). Wyrok ten został zaskarżony jedynie na korzyść oskarżonego apelacją jego obrońcy, kwestionującą zarówno przypisanie R. B. sprawstwa i zawinienia zarzuconego czynu, jak i rozstrzygnięcie o karze (k. 1939-1943). Sąd Okręgowy w Bydgoszczy orzeczeniem z dnia 5 czerwca 2013 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt IV Ka 412/13, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Inowrocławiu do ponownego rozpoznania. Podstawą tego rozstrzygnięcia, jak wynika jego części motywacyjnej, była obraza art. 424 k.p.k., co czyniło rozpoznanie pozostałych zarzutów apelującego bezprzedmiotowym lub przedwczesnym (k. 1964v).

Po ponownym rozpoznaniu sprawy w zaskarżonym wyroku nie znalazło się wcześniejsze rozstrzygnięcie o naprawieniu szkody z powodu uszczuplenia należności podatkowych. Sąd Rejonowy w Inowrocławiu wskazał, iż nie uwzględnił w tym zakresie wniosku rzecznika oskarżenia publicznego, gdyż możliwość takiego orzeczenia istniałaby jedynie w zakresie środków probacyjnych związanych z warunkowym zawieszeniem wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności, nie zaś przy bezwzględnym jej charakterze. Skarżący powyższej argumentacji nie kwestionując (strona 2 apelacji – „Sąd zasadnie wskazał…”) przyjmuje jednakże, iż w takim przypadku winien znaleźć zastosowanie środek karny w postaci obligatoryjnego przepadku osiągniętej korzyści na podstawie art. 33 § 1 k.k.s.

Jednak w realiach przedmiotowej sprawy – zdaniem sądu odwoławczego - nie mogło zapaść takie orzeczenie. Zakaz orzekania na niekorzyść oskarżonego w wypadku braku środka odwoławczego wniesionego na jego niekorzyść od pierwszego, uchylonego orzeczenia - tak, jak to miało miejsce w omawianym przypadku - oznacza, że ani w postępowaniu odwoławczym, ani w postępowaniu ponownym, jego sytuacja nie mogła ulec pogorszeniu w jakimkolwiek zakresie. Ta realna większa dolegliwość nie ogranicza się tylko do składników orzeczenia o karze, a powinna być rozumiana równie szeroko jak w przypadku zakazu bezpośredniego z art. 434 § 1 k.p.k., to jest, iż sytuacja oskarżonego (za wyjątkiem przewidzianych ustawowo wyłączeń) nie zostanie pogorszona w jakimkolwiek punkcie w stosunku do rozstrzygnięć zawartych w zaskarżonym orzeczeniu i jego sytuacji prawnej z tym związanej ( vide: wyroki Sądu Najwyższego z 9 listopada 2000 roku w sprawie II KKN 363/00, publ. Lex nr 50909; z 8 listopada 2001 roku w sprawie IV KKN 359/97, publ. Lex nr 51589; z 6 maja 2002 roku w sprawie V KKN 352/00, publ. Lex nr 54387, z 2 marca 2005 roku w sprawie IV KK 9/05, publ. Lex nr 147114). Dla oceny czy nie dojdzie do naruszenia tej ustawowej zasady porównaniu podlegają więc całościowo oba wydane orzeczenia i konsekwencje rozstrzygnięć w nich zawartych.

W realiach przedmiotowej sprawy przy dokonywaniu tej oceny należy ponadto uwzględnić, iż uznanie przez sąd odwoławczy, przy pierwszym rozpoznawaniu sprawy, zasadności przypisania oskarżonemu sprawstwa i zawinienia (czyli nieuwzględnienie apelacji oskarżonego, co do zasady), nakazywałoby i tak uchylenie orzeczenia zawartego w punkcie 2 zaskarżonego wyroku z uwagi na jego oczywistą niezgodność z przepisami prawa. Takie rozstrzygnięcie było bowiem konsekwencją naruszenia prawa materialnego, stanowiącego rażące naruszenie prawa i czyniło pierwszy wyrok pierwszoinstancyjny rażąco niesprawiedliwym. Jednocześnie, z uwagi na kierunek apelacji, niemożliwym byłoby wówczas orzeczenie, niejako w miejsce rozstrzygnięcia związanego z instytucją oddziaływania probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności (której przecież nie zastosowano), środka karnego przewidzianego art. 33 k.k.s. Brak było podstaw do zastosowania art. 440 k.p.k. dla uzasadnienia takiego orzeczenia, gdyż rozstrzygnięcie takie byłoby niezgodne z kierunkiem zaskarżenia. Reguła ta miała zastosowanie także w toku ponownego rozpoznawania sprawy. Konkludując uznano, iż uchylenie pierwszego wyroku w konsekwencji jego zaskarżenia wyłącznie apelacją obrońcy nie otwierało możliwości zamieszczenia w orzeczeniu kończącym ponowne rozpoznanie sprawy innego rozstrzygnięcia a obciążającego podsądnego, które nie znalazło się w pierwszym wyroku skazującym.

III.

Zmiany zaskarżonego wyroku dokonano jedynie w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Uzasadnieniem orzeczenia sądu odwoławczego jest prawidłowe zrozumienie wyżej wskazanej zasady pośredniego zakazu reformationis in peius. W pierwszym orzeczeniu skazującym, zaskarżonym jedynie na korzyść oskarżonego, wymierzono mu opłatę w kwocie 3.180 złotych oraz zwolniono od ponoszenia pozostałych kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa (k. 1915). W razie uchylenia wyroku, zaskarżonego wyłącznie na korzyść oskarżonego i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania – co miało miejsce w przedmiotowej sprawie - wyrażony w art. 443 k.p.k. tenże zakaz w zakresie odnoszącym się do kosztów sądowych dotyczy wyłącznie rozstrzygnięcia o tych kosztach, zawartego w tymże wyroku, nie obejmuje natomiast kosztów powstających w ponownym postępowaniu. Zwolnienie od kosztów sądowych przez sąd I instancji, oznacza iż zaskarżenie wyroku wyłącznie na korzyść powoduje - po jego uchyleniu - niemożność innego niż w tym wyroku rozstrzygnięcia, co do kosztów sądowych powstałych do czasu wydania zaskarżonego wyroku, a to z uwagi na związanie wynikające z niezaskarżenia na niekorzyść skazanego zwolnienia od kosztów. W konsekwencji Sąd Rejonowy w Inowrocławiu nie mógł orzekając ponownie, oprócz wymierzenia opłaty w tej samej kwocie, zasądzić od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa pozostałe czyli wszystkie koszty sądowe poniesione w sprawie. Orzeczenie wydane w oparciu o art. 627 k.p.k. mogło dotyczyć wyłącznie takich kosztów, które powstały w toku ponownego rozpoznawania sprawy pod sygnaturą akt II K 566/13 ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2007 roku w sprawie II KK 207/07, publ. LEX nr 346243; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2009 roku w sprawie V KK 312/09, publ. LEX nr 553742). Ponieważ sąd odwoławczy podzielił pogląd sądu I instancji o braku racjonalnych podstaw do zastosowania zwolnienia w oparciu o art. 624 k.p.k., zmienił zaskarżony wyrok jedynie w ten sposób, iż oskarżonego R. B. obciążył kosztami sądowymi związanymi wyłącznie z rozpoznawaniem sprawy w postępowaniu przed Sądem Rejonowym w Inowrocławiu pod sygnaturą akt II K 566/13. Jednocześnie, uwzględniając sytuację materialna i zdolności zarobkowe oskarżonego, obciążono go kosztami poniesionymi przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym oraz obciążono opłatą, jej wysokość ustalając na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 i art.3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych.