Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 267/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2015 roku

Sąd Rejonowy w Chełmie III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący : Sędzia Sądu Rejonowego Jolanta Kossowska

Protokolant: Maria Rubik

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2015 roku

na rozprawie

z powództwa małoletniej J. B. reprezentowanej przez przedstawiciela ustawowego matkę E. B.

przeciwko J. S.

o podwyższenie alimentów

I.  podwyższa alimenty wynikające z wyroku Sądu Rejonowego w Chełmie z dnia 30 grudnia 2011 roku w sprawie sygn. akt III RC 390/11 od pozwanego J. S. na rzecz jego małoletniej córki J. B. z kwoty po 350 (trzysta pięćdziesiąt) złotych miesięcznie do kwoty po 500 (pięćset) złotych miesięcznie, płatne z góry do 10-tego dnia każdego miesiąca, do rąk przedstawiciela ustawowego - matki E. B. , poczynając od dnia 26 maja 2015 roku, wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat;

II.  umarza postępowanie w części dotyczącej podwyższenia alimentów ponad kwotę 550 (pięćset pięćdziesiąt) złotych;

III.  w pozostałej części powództwo oddala;

IV.  nakazuje ściągnąć od pozwanego J. S. na rzecz Skarbu Państwa – Kasa Sądu Rejonowego w Chełmie kwotę 90 (dziewięćdziesiąt) złotych tytułem należnej opłaty od pozwu od której storna powodowa była zwolniony z mocy ustawy;

V.  wyrokowi w pkt I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

Sygn. akt III RC 267/15

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym do tutejszego Sądu w dniu 26 maja 2015 roku E. B. działając jako przedstawicielka ustawowa małoletniej J. B. wnosiła o podwyższenie alimentów zasądzonych od pozwanego J. S. wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmie z dnia 30 grudnia 2011 roku w sprawie o sygn. akt III RC 390/11 z kwoty 350 złotych do kwoty 700 złotych miesięcznie, płatne z góry, do dnia 10-go każdego miesiąca z góry wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia płatności którejkolwiek z rat oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania wskazała, że małoletnia J. B. urodzona w dniu (...) jest dzieckiem pochodzącym z nieformalnego związku (...). Podała, że zasądzona dotychczas kwota alimentów po 350 złotych miesięcznie nie zaspokaja nawet w połowie obecnych potrzeb dziecka, zaś cały ciężar wychowania dziecka spoczywa wyłącznie na przedstawicielce ustawowej. Przedstawicielka ustawowa zarejestrowana jest w Powiatowym Urzędzie Pracy w C. jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku, nie korzysta z pomocy (...) w C., utrzymuje się z prac dorywczych- szyje w domu i z tego tytułu osiąga miesięczny dochód w wysokości około 600 złotych, pobiera zasiłek rodzinny w wysokości 115 złotych miesięcznie oraz otrzymuje alimenty na córkę w wysokości 350 złotych. Podała, że razem z małoletnią zamieszkuje na stancji i z tego tytułu ponosi koszty w wysokości 590 złotych opłat czynszowych oraz 500 złotych odstępnego. Co do małoletniej córki J. podała, że dziecko uczęszcza do I klasy szkoły podstawowej, jej potrzeby wzrosły w zakresie żywienia, odzieży, książek i pomocy szkolnych. Dziecko jest uzdolnione plastycznie, muzycznie i tanecznie, uczęszcza dodatkowo na naukę tańca, którego koszt to 45 złotych miesięcznie. Od września 2015 roku dziecko uczęszczało będzie na naukę śpiewu i tańca do (...), koszt zajęć wynosił będzie 120 złotych miesięcznie.

Co do pozwanego podała, że nie uczestniczy w wychowaniu ani utrzymaniu dziecka wobec tego winien w większej wysokości partycypować w kosztach utrzymania córki. Przedstawicielka ustawowa podała, że pozwany w ostatnim czasie pobudował dom w S., posiada 3 samochody, pomimo dobrego statusu materialnego nie poczuwa się do obowiązku alimentacyjnego i alimenty są płacone za pośrednictwem Komornika Sądowego w C..

Na rozprawie w dniu 25 września 2015 roku stawiły się strony oraz pełnomocnik pozwanego. Przedstawicielka ustawowa ostatecznie ograniczyła powództwo do kwoty 550 złotych zważywszy na sytuację materialną pozwanego, pełnomocnik pozwanego konsekwentnie nie uznawał powództwa i wnosił o jego oddalenie (k. 28).

Sąd Rejonowy w Chełmie ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletnia J. B. urodzona w dniu (...) w L. jest córką E. B. i J. S.. Ojcostwo w stosunku do małoletniej zostało ustalone wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmie z dnia 30 grudnia 2011 roku w sprawie o sygn. akt III RC 390/11. Powołanym wyrokiem orzeczono, że J. S. nie będzie przysługiwała władza rodzicielska nad małoletnią córką, zasądzono od niego na rzecz małoletniej córki alimenty w wysokości po 350 złotych miesięcznie płatne z góry do dnia 5-go każdego miesiąca do rąk matki dziecka E. B. wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat poczynając od dnia 19 lipca 2011 roku. (bezsporne, wyrok Sądu Rejonowego w Chełmie k. 66 akt sprawy o sygn. III RC 390/11).

W dacie ustalania alimentów na rzecz małoletniej J. B. na kwotę po 350 złotych miesięcznie uprawniona do alimentacji miała ukończone 4 lata, od września 2011 roku miała uczęszczać do Przedszkola Miejskiego Nr 14 w C., którego miesięczny koszt miał wynosić 250 złotych. Od dnia swoich narodzin zamieszkiwała wraz z matką oraz dwójką przyrodniego rodzeństwa. W związku z tym, że w miejscu pobytu przebywało dużo dzieci małoletnia często zapadała na infekcje wieku dziecięcego, wymagała przyjmowania leków.

Przedstawicielka ustawowa E. B. w tej dacie miała 40 lat, z zawodu krawcowa, panna, zarejestrowana była jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku w Powiatowym Urzędzie Pracy w C., nie posiadała żadnego majątku. Od 17 sierpnia 2006 roku mieszkała wraz z dziećmi w (...) Bliźniego Caritas w P., gdzie miesięczny koszt utrzymania wynosił 30 % dochodu rodziny, wpłacała kwoty od 100 do 400 złotych. Na utrzymaniu prócz małoletniej J. B. posiadała dwójkę małoletnich dzieci- E. T. i R. T.. W lipcu 2011 roku pobrała zasiłek rodzinny wraz z dodatkami w wysokości 587 złotych oraz świadczenie alimentacyjne na rzecz R. T. w wysokości 300 złotych.

Zobowiązany do alimentacji w tej dacie miał 38 lat, z zawodu murarz, żonaty, pracował w hurtowni wędlin w mięsa w L., osiągał stałe wynagrodzenie w wysokości 1500 złotych miesięcznie a wcześniej w tej samej wysokości uzyskiwał z dorywczych prac wykończeniowych w budownictwie. Zamieszkiwał wraz z żoną i córką w domu należącym do jego teściów, zajmowali tam jeden pokój. Był właścicielem gospodarstwa rolnego o powierzchni 1,26 ha fizycznych, z którego dochód roczny wynosił 1 496 złotych. Był posiadaczem 9 arowej działki rolno budowlanej, na której budował dom. W tym czasie dom był w stanie surowym. (bezsporne, akta sprawy o sygn. III RC 390/11).

Obecnie uprawniona do alimentacji J. B. ma 8 lat, jest uczennicą II klasy szkoły podstawowej, nie choruje przewlekle, jest dzieckiem uzdolnionym plastycznie i muzycznie, uczęszcza na dodatkowe lekcje tańca oraz na zajęcia plastyczne, których łączny miesięczny koszt to 120 złotych.

Przedstawicielka ustawowa E. B. ma obecnie 44 lata, do września 2015 roku była zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy w C. bez prawa do zasiłku, od września 2015 roku odbywa staż z Powiatowego Urzędu Pracy przez okres 6 miesięcy z gwarancją zatrudnienia, z tego tytułu pobiera wynagrodzenie stażowe w wysokości 997 złotych. Aktualnie jest na zwolnieniu lekarskim po przebytej operacji ginekologicznej, pobiera 70 % świadczenia. Zamieszkuje wraz z córką J. B. na stancji w dwupokojowym mieszkaniu, za które odstępne wynosi 500 złotych, czynsz 600 złotych, opłaca dodatkowo media i gaz po 120 złotych co dwa miesiące. Przedstawicielka ustawowa dorabia szyjąc w domu na maszynie i z tego tytułu udaje jej się zarobić od 200 do 1000 złotych (zeznania przedstawicielki ustawowej k. 27-27v, umowa najmu mieszkania k. 19, karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 20, informacja z Powiatowego Urzędu Pracy k. 21).

Zobowiązany do alimentacji J. S. ma obecnie 42 lata, prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z żoną – lat 41, która nie pracuje zarobkowo, ale pomaga pozwanemu w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Na utrzymaniu mają córkę w wieku 16 lat, uczennicę I klasy szkoły zawodowej w C.. Pozwany zamieszkuje z rodziną we własnym domu w S., którego budowę rozpoczął w 2010 roku. Dom nie jest w pełni wykończony. Razem z żoną prowadzą gospodarstwo rolne, opłacają składki w KRUS-ie w wysokości 750 złotych za kwartał. Posiada plantację malin o powierzchni 25 arów oraz truskawek o powierzchni 45 arów. Pozwany nadal jest właścicielem gospodarstwa rolnego o powierzchni 1,26 ha z którego roczny dochód wynosi 1 884,65 złotych oraz działki o powierzchni 9 arów na której wybudowany jest dom. Pracuje dorywczo na budowie przy wymianie okien i drzwi dorabiając 500 złotych miesięcznie. Korzysta ze wsparcia finansowego swoich rodziców 200-400 złotych miesięcznie oraz teściów 200-300 złotych miesięcznie, otrzymane pieniądze przeznacza na opłaty bieżące oraz na życie. Ma zadłużenia w wysokości 120 000 złotych. Nie widział dziecka od sprawy o ustalenie ojcostwa, nie utrzymuje z córką żadnego kontaktu (zeznania pozwanego J. S. k. 27, zaświadczenie z Urzędu Gminy C. k. 24).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań przedstawicielki ustawowej E. B. (k. 27-27v), zeznań pozwanego J. S. (k. 27) oraz dokumentów: karty informacyjnej leczenia szpitalnego (k. 20), informacji z Powiatowego Urzędu Pracy (k. 21), zaświadczenia z Urzędu Gminy C. (k. 24), a także akt sprawy III RC 390/11 Sądu Rejonowego w Chełmie.

Powyższe dowody wzajemnie się uzupełniają, tworząc logiczną i spójna całość.

Dokonując analizy dowodów z dokumentów Sąd dał im wiarę, ponieważ sporządzone zostały przez kompetentne organy w ramach ich uprawnień i Sąd nie znalazł podstaw, dla których należałoby odmówić im waloru wiarygodności.

Dokonując analizy zeznań przedstawicielki ustawowej E. B. Sąd obdarzył je wiarą w całości. Przedstawicielka ustawowa rzetelnie przedstawiła swoją sytuację materialną, przedstawiła ponoszone wydatki w związku z utrzymaniem, wydatki na dziecko, które nie zawierają większych sprzeczności rzutujących na ich wiarygodność.

Dokonując analizy zeznań pozwanego J. S. Sąd również obdarzył je wiarą. Pozwany rzetelnie opisał swoją sytuację materialną, rodzinną i finansową.

Sąd Rejonowy w Chełmie zważył, co następuje:

Powództwo przedstawicielki ustawowej E. B. działającej w imieniu i na rzecz małoletniej J. B. zasługuje na częściowe uwzględnienie tj. podwyższenie alimentów do kwoty po 500 zł miesięcznie na rzecz małoletniej, w pozostałej części ograniczonego do 550 złotych powództwa podlega oddaleniu.

Przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki początkowo domagała się podwyższenia alimentów na rzecz córki z kwoty po 350 złotych do kwoty po 700 złotych miesięcznie, ostatecznie ograniczyła powództwo do kwoty po 550 złotych miesięcznie. Strona pozwana konsekwentnie nie uznawała powództwa o podwyższenie alimentów i wnosiła o jego oddalenie.

Analizując zasadność tak sformułowanego żądania pozwu Sąd kierował się treścią przepisu art. 135 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej jako k.r.o) zgodnie z którym, zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, jak również treścią przepisu art. 138 k.r.o zgodnie, z którym w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Przez zmianę stosunków odnoszącą się do niniejszej sprawy, o której stanowi art.138 k.r.o. uzasadniającą zmianę orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego rozumieć należy zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji oraz ewentualne zmiany stosunków po stronie zobowiązanego do alimentacji. W sytuacji wystąpienia takich istotnych zmian zachodzi konieczność skorygowania ustalonego obowiązku alimentacyjnego.

Wskazać przy tym trzeba, że zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o. rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych wobec dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie.

Analizując zarówno usprawiedliwione potrzeby małoletniej powódki jak również możliwości zarobkowe i sytuację majątkową pozwanego stwierdzić należy, że obecnie zachodzą okoliczności uzasadniające podwyższenie wysokości alimentów obciążających J. S..

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że od momentu ostatniego ustalenia wysokości alimentów należnych od pozwanego na rzecz jego małoletniej córki J. B. upłynęło prawie 4 lata i bezsprzecznym jest, że już sam upływ czasu wskazuje, iż nastąpiła zmiana stosunków uzasadniająca podwyższenie tych świadczeń. Oczywistym jest, że z wiekiem dziecka rosną jego niezbędne, usprawiedliwione potrzeby i powinna rosnąć wysokość należnych dziecku świadczeń alimentacyjnych.

Obecnie małoletnia J. B. jest uczennicą II klasy szkoły podstawowej, co wiąże się z koniecznością ponoszenia wydatków związanych z zakupem niezbędnych materiałów edukacyjnych, przyborów szkolnych, konieczność opłacania składek szkolnych, ponadto małoletnia uczęszcza na dodatkowe lekcje tańca oraz na zajęcia plastyczne. W związku z powyższym znacząco zwiększyły się typowe wydatki na pokrycie kosztów zaspokojenia jej potrzeb w zakresie zakupu odzieży, obuwia i wszelkich wydatków związanych z rozpoczętą edukacją szkolną. Są to wydatki konieczne i w pełni usprawiedliwione. Dziecko stron jest uzdolnione artystycznie, stąd za usprawiedliwione należy uznać dodatkowe wydatki w kwocie 120 zł miesięcznie, jakie ponosi matka dziecka na rozwijanie tych zdolności i umiejętności.

Konsekwencją tych ustaleń jest brak możliwości przyjęcia za zasadną argumentacji pozwanego, iż obciążają go zobowiązania ( konieczność zwrotu 120 000 złotych pożyczonych od siostry), gdyż pozaalimentacyjne zobowiązania finansowe pozwanego nie korzystają z pierwszeństwa przed obowiązkiem dostarczania przez niego adekwatnych środków utrzymania małoletniej córce. Nadto podkreślenia wymaga fakt, iż pozwany nie wykazał że takie zobowiązania istotnie ma i z jakiego tytułu.

Sytuacja pozwanego J. S. od czasu ustalenia poprzedniej wysokości alimentów w 2011 roku poprawiła się znacząco, bowiem mieszka on już z rodziną we własnym domu a to oznacza, że na przestrzeni od poprzedniej sprawy stać go było dokończenie budowy do mu, który wówczas był w stanie surowym. Pozwany podał, iż nie jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę, pracuje jedynie dorywczo na budowie, dodatkowo prowadzi wraz z żoną gospodarstwo uprawiając maliny i truskawki, korzysta z comiesięcznego wsparcia finansowego swoich rodziców i teściów w wysokości od 400 do 700 złotych.

W ocenie Sądu, taki sposób postępowania pozwanego nie znajduje uzasadnienia, bowiem jest on osobą stosunkowo młodą, nie posiada orzeczenia o niepełnosprawności tym samym posiada pełną zdolność do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze.

Tymczasem pozwany deklaruje się jako osoba prowadząca gospodarstwo rolne, z czym trudno się zgodzić, gdyż z ogólnego areału 1.26 ha uprawie podlega tylko 0.70 ha, nie ma w gospodarstwie żadnego inwentarza i jak zeznał, ziemia praktycznie nie przynosi mu żadnego dochodu. W ocenie sądu, jest to areał zbyt mały na to by przyjąć, iż pozwany jest w pełni tego słowa znaczeniu rolnikiem. Nie można także przyjąć, iż pozwany w pełni wykorzystuje swoje możliwości zarobkowe pracując w budownictwie, a ma w tym zakresie wszechstronne umiejętności skoro, jak zeznał, sam wybudował dom dla rodziny, gdyż aktualnie deklaruje zarobki w tym sektorze rzędu 500 zł miesięcznie, zaś w czasie trwania poprzedniej sprawy były to okresowo dochody w wysokości 1.500 zł miesięcznie. W rezultacie należało przyjąć, iż pozwany nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości czerpania dochodów z rolnictwa chociażby poprzez wydzierżawienie dodatkowych gruntów ani z pracy w budownictwie.

Nadto podnieść należy, iż nie znajduje również uzasadnienia brak pracy zarobkowej żony pozwanego. Jest ona w optymalnym wieku produkcyjnym – 41 lat, stąd mając na utrzymaniu 16 - letnią córkę może i powinna dokładać się finansowo do budżetu domowego. Oczywistym jest, iż nie można zgodzić się z twierdzeniem pozwanego, że powinność tę skutecznie wypełnia ona poprzez pomoc w prowadzeniu gospodarstwa rolnego, skoro uprawą objęte jest tylko 0,70 ha.

Reasumując, posiadany przez pozwanego zawód murarza i nabyte w praktyce bogate doświadczenie zawodowe, które jest cały czas pożądane na rynku pracy, stwarzają mu bardzo duże możliwości zarobkowe, z pewnością przekraczające deklarowane zarobki rzędu 500 złotych miesięcznie. Zasady doświadczenia życiowego wskazują, że pracując w budownictwie można osiągać znacznie wyższe dochody. Należy podnieść, że uprawa plantacji truskawek i malin ma charakter sezonowy, tym samym pozwany dysponuje znaczną ilością czasu wolnego by podjąć stałe zatrudnienie. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jaki uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody (tak: Sąd Najwyższy w tezie IV uchwały z dnia 16 grudnia 1987r.). Oznacza to, że pozwany powinien dołożyć należytej staranności w pozyskiwaniu dodatkowych środków pieniężnych, dzięki którym mógłby sprostać potrzebom dziecka.

W ocenie Sądu pozwany takiej staranności nie wykazuje. Podnieść należy, że nawet trudna sytuacja materialna rodziców nie zwalnia ich od obowiązku świadczenia na potrzeby dzieci. Zmuszeni są oni dzielić się z dziećmi nawet bardzo szczupłymi dochodami chyba, że takiej możliwości są pozbawieni w ogóle a taka sytuacja w niniejsze sprawie nie ma miejsca.

Pozwany nie może skutecznie ponownie powoływać się na fakt wręczenia przedstawicielce ustawowej kwoty 1.00000 zł, gdyż tę okoliczność podnosił już w sprawie III RC 390/11, była ona przedmiotem rozważań i nie stanowiła ona powodu do oddalenia powództwa o zasadzenie alimentów, o co pozwany wnosił. Należy przy tym podkreślić, że złożył zapowiedź zaskarżenia zapadłego orzeczenia, ale ostatecznie apelacji nie wniósł od tego orzeczenia.

Matka małoletniej, w przeciwieństwie do pozwanego, wykorzystuje swoje możliwości zarobkowe. Aktualnie odbywa staż zaproponowany jej przez Powiatowy Urząd Pracy, będzie mieć gwarancję zatrudnienia, ponadto dodatkowo dorabia pracując w domu jako krawcowa. Ponosi wydatki związane z opłatami za wynajmowane mieszkanie, wydatki związane z opłaceniem dodatkowych zajęć oraz wszelkich wydatków związanych z utrzymaniem uczęszczającej już do szkoły podstawowej córki. Wprawdzie aktualnie ma już tylko na utrzymaniu małoletnią powódkę, ale potrzeby dziecka znacząco wzrosły bowiem weszła w okres realizacji obowiązku szkolnego. Jest to istotna zmiana uzasadniająca żądanie pozwu.

Szczególnego podkreślenia wymaga także fakt, że małoletnia J. jest pod wyłączną pieczą matki, były bowiem podstawy w procesie o ustalenie ojcostwa do pozbawienia pozwanego władzy rodzicielskiej, co w konsekwencji oznacza, że w znacznej części wypełnia ona swój obowiązek alimentacyjny poprzez podejmowanie osobistych starań o wychowanie i utrzymanie córki. Zachodzi, więc w tym wypadku sytuacja przewidziana w art. 135 § 2 k.r.o. w oczywisty sposób generuje to konieczność większego udziału finansowego pozwanego w zaspokajaniu potrzeb dziecka.

Pozwany, jak to wynika z przeprowadzonego postępowania dowodowego nie utrzymuje z córką żadnych kontaktów, nie widział jej od kilku lat pomimo, że zamieszkują od siebie stosunkowo niedaleko i nie został pozbawiony sądownie prawa do kontaktowania się z dzieckiem. Pozwany wypłaca zasądzone alimenty, ale ogranicza się tylko do tego, co wskazuje jednoznacznie, że w praktyce całość starań o wychowywanie i utrzymanie małoletniej obciąża przedstawicielkę ustawową. Całkowicie gołosłowne są podnoszone zarzuty pozwanego, iż matka uprawnionej do alimentacji zabroniła mu kontaktowania się córką. Gdyby tak istotnie było, to co najmniej niezrozumiałym jest, dlaczego w takiej sytuacji nie dochodził sądownie ustalenia kontaktów z dzieckiem.

Reasumując, w ocenie sądu, od poprzedniej sprawy nastąpił istotny wzrost potrzeb dziecka i dotychczasowa kwota zasądzonych alimentów wymaga korekty. Sąd uznał, iż adekwatne do potrzeb małoletniej i możliwości zarobkowych pozwanego będą alimenty należne od pozwanego na rzecz małoletniej w podwyższonej wysokości do kwoty po 500 złotych miesięcznie, w pozostałej części powództwo ograniczone nie zasługiwało na uwzględnienie jako wygórowane i podlegało oddaleniu. Sąd zasądził alimenty w podwyższonej wysokości zgodnie z żądaniem pozwu tj. od dnia jego złożenia w dniu 26 maja 2015 roku.

W pozostałej części- tj. ponad kwotę 550 złotych do której strona powodowa ograniczyła powództwo na podstawie art. 355 k.p.c. Sąd postępowanie umorzył.

W myśl art. 108 § 1 k.p.c. sąd w każdym w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji rozstrzyga o kosztach, stąd na podstawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku - Koszty sądowe w sprawach cywilnych z późniejszymi zmianami uwzględniając powództwo Sąd obowiązany był nakazać ściągnąć na rachunek Skarbu Państwa od pozwanego należne koszty sądowe wobec uwzględnienia powództwa, od ponoszenia których strona powodowa z mocy prawa jest zwolniona - art. 96 ust 1 pkt 2 cytowanej ustawy. Koszty te wynoszą kwotę 90 złotych i obejmują tylko opłatę stosunkową od pozwu - wobec podwyższenia alimentów o 150 złotych miesięcznie (5 % z kwoty 1 800 zł).

Na mocy art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c. wyrokowi w pkt I nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Mając na względzie powyższe, w oparciu o wskazane przepisy, orzeczono jak w sentencji.