Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 398/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 marca 2016 roku

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim Wydział III Rodzinny i Nieletnich w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Mirosława Mironiuk

Protokolant: Piotr Szurbak

po rozpoznaniu w dniu 3 marca 2016 roku w Bielsku Podlaskim

na rozprawie

sprawy z powództwa L. K.

przeciwko I. K.

o zaspokojenie potrzeb rodziny

I.  Zasądza od pozwanego I. K. tytułem zaspokojenia potrzeb rodziny na rzecz L. K. kwotę po 300 (trzysta) złotych miesięcznie, poczynając od dnia 7 października 2015 roku, płatne z góry do dnia 10-go każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w stosunku rocznym jak za opóźnienie w razie uchybienia w terminie płatności którejkolwiek z rat alimentacyjnych;

II.  Oddala powództwa w pozostałym zakresie;

III.  Zasądza od Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim) na rzecz adw. E. R. kwotę 738 zł (siedemset trzydzieści osiem złotych) w tym kwotę 138 zł (sto trzydzieści osiem złotych) podatku VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu;

IV.  Odstępuje od obciążania powódki kosztami postępowania w zakresie oddalonego powództwa oraz w zakresie kosztów zastępstwa procesowego;

V.  Odstępuje od obciążania pozwanego kosztami postępowania;

VI.  Wyrokowi w punkcie I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

Sygn. akt III RC 398/15

UZASADNIENIE

Powódka L. K., w imieniu której działał pełnomocnik ustanowiony z urzędu adw. E. R., wnosiła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego I. K. kwoty 900 złotych miesięcznie tytułem przyczynienia się do zaspokojenia potrzeb rodziny. Ponadto, pełnomocnik wnosił o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu, oświadczając, iż nie ostały one uiszczone ani w części ani w całości.

Pozwany I. K., w imieniu którego działał pełnomocnik r. pr. P. M., ustanowiony z wyboru, wnosił o oddalenie powództwa w całości, a także wnosił o zasądzenie kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył co następuje:

L. K. i I. K. zawarli związek małżeński dnia 16 lipca 1983 roku (k. 3). Z małżeństwa strony mają dwoje dorosłych dzieci. Między stronami nie toczyła się sprawa o rozwód, ani o separację. Strony mieszkają we wspólnym mieszkaniu. Każdy z małżonków zajmuje jeden pokój w mieszkaniu. Razem z nimi mieszka jeden z synów, drugi syn usamodzielnił się. Pozwany ponosi wszelkie opłaty za mieszkanie. Powódka nie wykonuje żadnych czynności na rzecz męża, każdy z małżonków gotuje i sprząta samodzielnie.

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim wyrokiem z dnia 1 marca 2015 roku w sprawie III RC 366/15 ustanowił z dniem 29 września 2015 roku rozdzielność majątkową pomiędzy małżonkami L. K. i I. K. (k. 71 akt o sygn. III RC 366/15).

Powódka L. K. ma 53 lata, wykształcenie średnie, z zawodu technik ekonomista. Od 9 kwietnia 1990 r. do 10 września 1990 r. pracowała w firmie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B. (k. 62). Następnie, od 10 września 1990 r. do 30 kwietnia 2006 r. pracowała na Komendzie Powiatowej Policji w B. (k. 63). W okresie od 19 stycznia 2015 r. do 18 maja 2015r odbyła 4 miesięczny staż zawodowy w Caritas Diecezji D. w D., za każdy miesiąc otrzymywała stypendium stażowe w wysokości 1200 zł brutto (k. 52). Od 28 maja 2015 roku jest zarejestrowana w Urzędzie Pracy w B. jako osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku (k. 5). Powódka ukończyła wiele kursów: kurs języka angielskiego w terminie od 04.11.2014r. – 16.12.2014r. (k.53), kurs obsługi komputera z elementami przedsiębiorczości od 05.08.2014r. do 14.08.2014r. oraz szkolenie pracownika obsługi biurowej od 16.09.2014r. do 17.10.2014r. (k. 54), uczestniczyła w zajęciach aktywizacyjnych „dokumenty aplikacyjne” w Powiatowym Urzędzie Pracy (4 godziny) - 13.05.2010 r. (k. 55), a także w szkoleniu Powiatowego Urzędu Pracy „Szukam pracy” w okresie 05.03.2012r - 23.03.2012r (k. 56). W latach 2006-2015 była zarejestrowana jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku dla bezrobotnych (k. 60). W okresie od dnia 5 marca 2012 r. do dnia 23 marca 2012 r. pobierała w Powiatowym Urzędzie Pracy stypendium z tytułu odbywania szkolenia. W w/w okresie nie odmówiła żadnej propozycji pracy (k. 60). Powódka orzeczeniem z dnia 9 lipca 2015 r. została zaliczona do lekkiego stopnia niepełnosprawności z symbolem 05-R (k. 4). Choruje na choroby przewlekłe typu nadciśnienie, zwyrodnienie kręgosłupa, przepuklinę żołądka oraz dnę moczanową. Pozostaje pod opieką Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (...) w B. (k.6). Wymaga regularnego przyjmowania leków oraz stosowania diety niskobiałkowej (k. 59). Powódka przebywała na leczeniu w Samodzielnym Publicznym Psychiatrycznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w C. w okresie od 28 września 2005 r. do 2 listopada 2005 r. na Oddziale O. z rozpoznaniem zaburzenia adaptacyjnego oraz po raz drugi w dniach od 21 marca 2014 r. do 9 maja 2014 r. na Oddziale (...) uzależnień od alkoholu dla kobiet z rozpoznaniem zespołu uzależnienia spowodowanego używaniem alkoholu (k. 32). Od dnia 31 lipca 2014 roku nie uczęszcza na terapię odwykową do (...) w B. (k. 24).

Pozwany I. K. ma 56 lat, wykształcenie średnie, z zawodu jest technikiem budowlańcem. Obecnie pozwany jest emerytowanym policjantem. Posiada emeryturę w wysokości 2876,10 zł (k. 77), z czego kwota 76 zł jest potrącana na ubezpieczenie. W okresie od maja 2014 roku do czerwca 2015 roku pracował jako ochroniarz w Firmie (...). Obecnie pracuje na umowę zlecenie w Przedsiębiorstwie (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.. Z tego tytułu otrzymuje wynagrodzenie 1894,87 zł netto (k. 78). Pozwany leczy się u lekarza rodzinnego, gastrologa, endokrynologa oraz neurologa. Doraźnie korzysta z pomocy lekarza psychiatry. Od dnia 5 czerwca 1998 r. pozostaje pod opieką (...) Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w B. (k. 117).

W sprawie, poza sporem był fakt, iż strony zamieszkiwały we wspólnym mieszkaniu, ale od lipca 2015 roku ich funkcjonowanie uległo zmianie. Każdy z małżonków zajmował oddzielny pokój, sam sobie gotował, jak też sprzątał. Pozwany uiszczał wszelkie opłaty związane z mieszkaniem. Okoliczności tej nie kwestionowała powódka.

Indywidualne potrzeby każdego z członków rodziny przedstawiały się następująco.

L. K. w swoich wyjaśnieniach (k. 124v-125, 109-109v) podała, iż na swoje codziennie potrzeby potrzebuje kwoty 700 zł. Na leki wydaje do 100 zł. W związku z chorobami na jakie cierpi ma określoną dietę, nie może dużo jeść. Jej dieta opiera się gównie na owocach i warzywach. Nie wszystkie jednak może jeść. Nie może spożywać m. in.: bananów, truskawek, wiśni, brokułów, kalafiora, fasoli. Stara się kupować mięso z indyka, je dużo nabiału. W związku z dietą potrzebuje kwoty 400 zł miesięcznie na wyżywienie. Powódka pali papierosy, na papierosy przeznacza kwotę 150 zł miesięcznie. L. K. potwierdziła, że mąż kupuje jej papierosy. Powódka wskazywała na to, że mąż kupuje wyżywienie, ale twierdziła, iż w jej odczuciu jedzenie to nie jest dla niej, tylko dla pozwanego. L. K. utrzymywała, iż nie ma żadnych źródeł utrzymania i w związku z tym, dostaje pieniądze od swojej matki i siostry. Według jej twierdzeń, kwoty, które otrzymywała, w zależności od potrzeb, wahały się od 200 zł do 400 zł. Jak wynika z zeznań powódki, w okresie w którym wraz z mężem prowadzili wspólne gospodarstwo domowe, czyli do lipca 2015 roku pozwany przekazywał jej miesięcznie kwotę ok. 1800-1900 zł. Ona zaś za te pieniądze kupowała produkty do domu, a poza tym kupowała sobie papierosy i ubrania (w tym bieliznę). Powódka, wskazywał, iż zakupione w tej sposób ubrania wyrzuciła na śmietnik, bo nie nadawały się już do użytku. Powódkę i jej męża obciąża kredyt hipoteczny w wysokości 110 000 zł. Do spłaty pozostała kwota 76 000 zł, zaś miesięczna rata kredytu wynosi 740 zł lub 760 zł. Strony zgodnie przyznały, iż raty kredytu regulowane są przez syna.

Pozwany I. K. w wyjaśnieniach (k. 125v-126, 109v-110), podał, iż spoczywa na nim obowiązek ponoszenia wszelkich opłat za mieszkanie. Poza tym, zaspakaja wszystkie potrzeby żony: wykupuje leki, kupuje papierosy, na które przeznacza średnio 200 zł miesięcznie, opłaca telefon komórkowy, kupuje żywność (jogurty, pieczywo ciemne, mięso z indyka). Pozwany twierdził, że powódka wyrzuca te produkty do kosza na śmieci. I. K. przyznał, iż nie daje pieniędzy żonie. Wskazał przy tym, iż chodząc na terapię, jako osoba współuzależniona otrzymał taką wskazówkę, aby nie dawać pieniędzy osobie uzależnionej. Pozwany wskazywał, iż czynił tak z uwagi na obawę, iż żona przeznaczy te pieniądze na alkohol. Pozwany twierdził, iż na wyżywienie przeznacza ponad 1000 zł miesięcznie. Zakupione produkty żywnościowe przeznaczone były na potrzeby zarówno jego, jak i żony. Pozwany opłaca czynsz za mieszkanie w kwocie 400 zł, w czynszu jest wliczona opłata za wodę i ścieki (k. 81, 105v). Ponosi również wydatki w postaci: opłaty za telefon 30,98 zł (k. 79-80), opłaty za energię 179,71 zł (k. 81, 104v), opłaty za telewizję kablową – 35 zł (k. 104), dokonuje również opłaty za (...) 24,07 zł (k. 105). Pozwany w celu udowodnienia ponoszonych kosztów zakupów złożył szereg rachunków zakupu żywności oraz środków chemicznych (k. 82-103). Analiza złożonych rachunków wskazywała, iż pozwany rzeczywiście dokonywał, przynajmniej częściowo, zakupów na potrzeby żony. Np. na k. 91 znajdował się rachunek z dnia 05.11.2015r za krem G., na karcie 101 znajdowała się rachunek z dnia 31.08.2015r m. in. za żel (...) i podpaski. Natomiast, na k. 100v i k. 84 były rachunki z apteki. Leki i medykamenty wymienione na tych rachunkach pokrywały się z tymi, które – jak wynikało z twierdzeń powódki – były lekami przyjmowanymi przez nią. Na k. 82 widniał rachunek za doładowanie karty w O.. Telefonem w tej sieci dysponowała powódka.

Powódka L. K. twierdziła, iż na swoje utrzymanie potrzebuje kwoty 900 zł miesięcznie. Od lipca 2015 roku nie dostawała pieniędzy od męża. Powódka dostaje pieniądze od matki i siostry. Twierdziła, iż mąż wypomina jej jak ona weźmie coś z lodówki, co zostało kupione przez pozwanego. Potwierdziła, iż mąż kupuje jej papierosy. Mąż proponował jej, że zaprowadzi ją do sklepu i kupi jej potrzebne rzecz, jednak jak twierdzi powódka, ona ma swoją godność. Powódka zeznała, iż niektóre rzeczy np. środki higieny osobistej, które kupuje jej mąż są złe i ona ich nie używa. L. K. nie negowała tego, że wcześniej miała problem z nadużywaniem alkoholu. Twierdziła, że po odbyciu terapii przeciwalkoholowej zapiła tylko raz i było to w lipcu 2015r. Od tego czasu, jak utrzymywała, pozostawała w abstynencji. Powódka podawała, iż jej udział w zaspokajaniu potrzeb rodziny polega na uprawianiu działki warzywnej, robieniu przetworów, zbieraniu grzybów, praniu, sprzątaniu oraz gotowaniu.

Pozwany I. K. twierdził, iż zaspokaja wszystkie potrzeby żony. Kupuje żonie jedzenie, leki, papierosy, proponował żonie zakup ubrań. Podnosił, iż nie daje żonie pieniędzy z obawy, iż wyda ona je na alkohol. Według pozwanego powódka jest alkoholiczką. Latem 2015r zaczęła upijać się do nieprzytomności, w domu panował totalny bałagan. Zdarzyła się sytuacja, że żona zadzwoniła do pozwanego, który był w pracy i powiedziała, że zalewa łazienkę. Później okazało się, że nie było żadnego zalania, a wezwany przez pozwanego hydraulik stwierdził, iż powódka dziwnie się zachowywała, najprawdopodobniej była pod wpływem alkoholu. Zeznania świadków E. B. i T. K., informacja z (...) ZOZ w C. (k. 32) oraz akta sprawy o sygn.. II K 160/14 Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim potwierdzały, iż powódka jest osobą uzależnioną od alkoholu.

Materiał dowodowy zebrany w aktach, toczącej się przed Sądem Rejonowym w Bielsku Podlaskim, sprawy przeciwko L. K. o czyn z art. 222§1k.k. sygn. II K 160/14 wskazywał, iż powódka w dniu 10 marca 2014 r., będąc w stanie upojenia alkoholowego leżała na środku ulicy, bez górnej części odzieży. Interweniujący funkcjonariusze policji, zgodnie podawali, że powódka próbowała nieudolnie wstać, miała bełkotliwą mowę, chwiejny chód i wyczuwalną woń alkoholu z ust (k. 5-6 i 7-8 akt sprawy II K 160/14).

Świadek E. B. (k. 110-110v, 00:39:38), pracownik Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w B., zeznała, iż zna strony z przyczyn zawodowych. Wniosek o leczenie odwykowe żony złożył pozwany. Z zeznań E. B. nie wynikało jednak, aby w ramach procedury informowała pozwanego o tym, żeby osobom uzależnionym nie dawać pieniędzy.

Świadek T. K. (k. 110v, 00:45:40), syn stron, potwierdził, że matka jest uzależniona od alkoholu. Świadek widział matkę, jak była pijana w grudniu 2015 roku. Według świadka w domu w lodówce są wszystkie niezbędne produkty. Pozwany kupował powódce m.in. mięso z indyka, ale powódka nie chciała jeść niczego, co zostało kupione przez pozwanego. W domu są również wszystkie środki czystości. Świadek zeznał, iż pozwany dawał pieniądze powódce na ubrania, ale powódka je oddała. Potwierdził również, iż ojciec daje matce pieniądze na papierosy. T. K. zeznał, iż w domu panował nieporządek, dopiero przed rozprawą powódka posprzątała trochę mieszkanie. Świadek w okresie od lipca 2015 r. dawał matce pieniądze w łącznej kwocie ok. 500 zł.

Świadek K. L. (k. 110v, 00:57:08), siostra powódki, potwierdziła, iż to pozwany opłaca wszystkie rachunki za mieszkanie. Świadek zeznała, iż dawała pieniądze powódce po 5-10 zł, przed świętami dała 50 zł, również matka powódki dawała L. K. pieniądze.

W ocenie Sądu zeznania świadków były logiczne i spójne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w związku z czym, zasługiwały na wiarę.

Zgodnie z art. 27 k.r.o. oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym. Celem obowiązku przewidzianego w art. 27 k.r.o. jest uzyskanie od obojga małżonków środków materialnych dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania rodziny jako całości oraz zaspokojenia uzasadnionych potrzeb jej poszczególnych członków. Zakres obowiązku z art. 27 k.r.o. kształtuje zasada, w myśl której stopa życiowa małżonków, choćby pozostających w faktycznym rozłączeniu, powinna być równa. Dlatego powstanie tego obowiązku zależne jest od tego, aby jeden z małżonków nie mógł zaspokajać swoich potrzeb w takim zakresie, w jakim może to uczynić współmałżonek. Obowiązek przewidziany w art. 27 k.r.o. służy zaspokojeniu usprawiedliwionych potrzeb całej grupy rodzinnej, co oznacza, iż przy ustaleniu tych potrzeb należy uwzględnić zarówno potrzeby zbiorowe rodziny, jak i potrzeby indywidualne poszczególnych członków rodziny. Zakres obowiązku przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny wyznaczają siły oraz możliwości zarobkowe i majątkowe każdego z małżonków.

W ocenie Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał podstawę do zasądzenia od pozwanego I. K. na rzecz powódki L. K. tytułem zaspokojenia potrzeb rodziny kwotę 300 złotych miesięcznie. W sprawie nie ulegało bowiem wątpliwości, iż potrzeby rodziny – jako całości – składającej się z powódki i pozwanego oraz indywidualne potrzeby L. K. w większej części były zaspokojone przez współmałżonka.

Poza sporem w sprawie pozostawał fakt, iż wszystkie koszty związane z utrzymaniem wspólnie zajmowanego przez strony mieszkania ponosił pozwany. Powódka od lipca 2015r nie partycypowała w utrzymaniu domu chociażby poprzez przygotowywanie posiłków, sprzątanie, pranie. Do wyjątków należało robienie przetworów z produktów pochodzących z uprawianej przez strony działki. Z wyjaśnień pozwanego, znajdujących potwierdzenie w zeznaniach syna stron, wynikało, iż w rzeczywistości L. K. sprzątała jedynie pokój, który zajmowała oraz nie przygotowywała wspólnych posiłków.

W sprawie nie ulegało też wątpliwości, iż część indywidualnych potrzeb L. K. była zaspokojona przez pozwanego. To on opłacał wszystkie rachunki, w tym kupował kartę doładowującą stan konta telefonicznego, zakupywał żywność i papierosy, realizował recepty, kupując przepisane powódce leki. Sąd nie dał wiary twierdzeniom powódki, iż nie mogła ona korzystać z produktów żywnościowych lub środków czystości kupowanych przez męża. Wyjaśnienia w tej części pozostawały w sprzeczności z wyjaśnieniami pozwanego oraz zeznaniami syna stron. W ocenie Sądu świadek T. K. nie był osobą zaangażowaną w spór pomiędzy rodzicami po którekolwiek ze stron. Jego zeznania były obiektywne. Z jednej strony podawał okoliczności, które potwierdzały stanowisko pozwanego, a z drugiej strony nie ukrywał, iż w przeciągu około 6 miesięcy przekazał powódce łączną kwotę 500 zł oraz zrealizował receptę. W tych okolicznościach Sąd nie znalazł podstaw, by zeznania T. K. uznać za tendencyjne.

Poza sporem w sprawie był fakt uzależnienia powódki od alkoholu. Jednakże, kwestią sporną pozostawało to, czy L. K. spożywa alkohol, czy też go nadużywa. Powódka przedstawiała siebie, jako ofiarę wspólnego spożywania alkoholu wraz z mężem w przeszłości. Obwiniała pozwanego za to, że prowokuje ją do picia pozostawiając w lodówce lub w innych widocznych miejscach alkohol. Ponadto, L. K. utrzymywała, iż od ukończenia terapii odwykowej pozostawała w abstynencji, z jednym wyjątkiem – „zapiła” w lipcu 2015r. Pozwany przeczył jej twierdzeniom, jakoby prowokował powódkę do picia. Wyjaśnienia I. K. oraz korelujące z nimi zeznania T. K. wskazywały natomiast na to, iż powódka nie pozostawała w abstynencji. Dlatego, zasadna była obawa pozwanego, iż przekazywanie żonie pieniędzy mogło skutkować przeznaczaniem ich przez powódkę na alkohol. Jednak, w ocenie Sądu, alkoholizm członka rodziny jest chorobą. Małżonkowie przede wszystkim winni się wspierać, również w sytuacji choroby alkoholowej jednego z nich. To wsparcie jest realizowane przez pozwanego, który w zasadzie zaspokaja większość potrzeb żony. To, że powódka nie chce korzystać z części tego wsparcia – chociażby produktów żywnościowych, czy środków chemicznych kupowanych przez męża jest tej wyłączną wolą. Nie można jednakże, czynić z tego zarzutu pozwanemu, aby nie czynił on starań i nie zaspakajał w tym zakresie potrzeb współmałżonki.

Pomimo tego, iż większość potrzeb powódki była zaspokojona i to na równym poziomie jak potrzeby pozwanego, to jednak, w ocenie Sądu L. K. miała prawo dysponować jakąś kwotą, która pokryłaby jej niezaspokojone potrzeby. Są to te potrzeby, których zaspokojenie przez pozwanego rzeczywiście wiązało by się z naruszeniem intymności, czy nawet uwłaczało godności osoby, zwłaszcza w sytuacji skonfliktowania stron. W ocenie Sądu, niezaspokojone potrzeby nie były duże. Wskazywały na to kwoty, które powódka otrzymywała od siostry, matki czy syna. Świadek K. L. podawała, iż były to drobne kwoty 5-10 zł „do kieszeni”, a na święta 50 zł, łącznie była to kwota ok. 200 zł. Zbliżona kwotę powódka otrzymywała od matki. Wysokość świadczenia otrzymywanego przez matkę oraz jej wiek uwiarygodniały powyższe zeznania świadka. T. K. podawał, iż w ciągu 6 miesięcy przekazał powódce kwotę ok. 500 zł.

W sprawie, nie bez znaczenia było to, że zgodnie z treścią art. 27 k.r.o. oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swoich możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny. Powódka pozostawała bez pracy przez okres około 10 lat. W tym czasie odbyła wiele kursów i szkoleń, m.in. ukończyła kurs języka angielskiego, obsługuje komputer, potrafi korzystać z Internetu. Kursy i szkolenia podwyższyły kwalifikacje zawodowe powódki. Mimo to, L. K. poszukiwała pracy w zawodzie sprzątaczki, który wcześniej wykonywała. Wśród zainteresowań powódki było haftowanie, jednak nie zdecydowała się ona na to, aby hobby przynosiło jej dochód, np. w postaci sprzedaży wyhaftowanych produktów.

Również, co wymaga podkreślenia, powódka nie miała przeciwwskazań do podjęcia pracy. Jej stan zdrowia nie stał na przeszkodzie podjęciu zatrudnienia. Z orzeczenia o stopniu niepełnosprawności wynikało, iż L. K. mogła podjąć pracę. Paradoksalnie, orzeczenie to, zwiększyło jej możliwości zatrudnienia w firmach, które poszukują pracowników właśnie z orzeczonym stopniem niepełnosprawności. W ocenie Sądu, znamiennym było, iż w mieście, w którym na drzwiach sklepów spożywczych wiszą ogłoszenia o zatrudnieniu pracowników, powódka pozostawała bez pracy przez okres około 10 lat. Okoliczność ta przemawiała za uznaniem za zasadnych twierdzeń pozwanego, iż L. K. nie chciała podjąć pracy. Syn stron, także wskazywał na to, iż matka informowana o propozycjach pracy nie korzystała z nich. W ocenie Sądu, takie stanowisko powódki nie dziwiło, bowiem do lipca 2015r miała zaspokojone wszystkie swoje potrzeby i była przyzwyczajana do utrzymywania przez męża. Popadając w uzależnienie od alkoholu, nadużyła zaufania swoich najbliższych, podupadła na zdrowiu oraz miała trudności ze znalezieniem i wykonywaniem pracy odpowiedniej do posiadanych kwalifikacji. W ocenie Sądu, L. K. nie wykorzystała w pełni swoich sił i możliwości, aby zaspokoić potrzeby swoje oraz potrzeby założonej przez siebie rodziny. Rysujący się od lipca 2015r konflikt miedzy stronami spowodował, iż powódka – odcięta do dotychczasowych środków przekazywanych jej przez pozwanego – nie posiadając własnych środków finansowych, potrzebowała kwoty na pokrycie niezaspokojonych swoich potrzeb. Sąd uznał, iż kwota 300 zł miesięcznie będzie wystarczająca, aby pokryć potrzeby L. K. w tym zakresie. Dlatego, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 300 zł miesięcznie tytułem zaspokajania potrzeb rodziny, począwszy od dnia złożenia pozwu. Określając datę zasądzenia roszczenia, błędnie wskazano dzień 07.10.2015r, zamiast 20.10.2015r. W pozostałym, zaś zakresie powództwo oddalił.

W oparciu o przepis § 7 ust. 1 pkt. 11 w zw. § 6 pkt. 3 i § 2 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013. poz. 461) w zw. z § 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r w sprawie opłat za czynności adwokackie (DZ.U.2015. poz. 1800) rozstrzygnął o kosztach zastępstwa procesowego udzielonego przez adw. E. R., zasądzając od Skarbu Państwa na jej rzecz kwotę 738 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c., uznając iż obciążenie nimi stron – powódki w zakresie oddalonego powództwa, zaś pozwanego w zakresie w którym uległ żądaniu, byłoby dla nich nadmiernie uciążliwe. Z tych samych względów odstąpiono od obciążania L. K., należnymi pozwanemu, kosztami zastępstwa procesowego.

Rygor natychmiastowej wykonalności nadano w oparciu o przepis art. 333 §1 pkt.1 k.p.c.

S ę d z i a