Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 21/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 09 marca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Wojdyn

Protokolant: st. sekr. sąd. Zdzisława Dróżdż

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Anny Duczmalewskiej

po rozpoznaniu 09 marca 2016 roku

sprawy G. B.

oskarżonego o czyn z art. 178a. § 4 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu z 03 grudnia 2015 roku w sprawie sygn. akt II K 706/15

na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k.:

1.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy,

2.  zasądza od oskarżonego G. B. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 310 (trzystu dziesięciu) złotych tytułem opłaty za II instancję oraz kwotę 20 (dwudziestu) złotych tytułem poniesionych w postępowaniu odwoławczym wydatków.

Sygn. akt II Ka 21/16

UZASADNIENIE

W akcie oskarżenia skierowanym do Sądu Rejonowego w Sieradzu G. B. zarzucono że:

w dniu 08 maja 2015 roku w S., województwa (...), prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny marki S. o nr rejestracyjnym (...) znajdując się
w stanie nietrzeźwości wyrażającym się wynikiem 0,71 mg/l zawartości alkoholu
w wydychanym powietrzu, przy czym czynu tego dopuścił się będąc wcześniej prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Wągrowcu sygn. akt II K 856/11 za prowadzenie w stanie nietrzeźwości, tj. czyn z art. 178a. § 4 k.k.

Wyrokiem wydanym 03 grudnia 2015 r. wydanym w sprawie o sygn. akt II K 706/15, Sąd Rejonowy w Sieradzu stosując w oparciu o przepis art. 4 § 1 k.k. ustawę względniejszą, uznał oskarżonego za winnego dokonania zarzucanego mu czynu przyjmując, że wyczerpuje on dyspozycję art. 178a. § 1 i 4 k.k. tym, że uzupełnił opis czyn w ten sposób, że po zwrocie „za prowadzenie pojazdu” dodał zwrot „mechanicznego” i za to na podstawie powołanego przepisu wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem je wykonania na okres próby 3 lat. Z kolei na podstawie art. 71 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego grzywnę w wymiarze 130 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł. Ponadto w oparciu o przepis art. 42 § 2 k.k. orzekł wobec G. B. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat i na podstawie art. 50 k.k. o podaniu wyroku do publicznej wiadomości. Nadto obciążył oskarżonego kosztami postępowania
w całości tj. opłatą w wysokości 310 zł i wydatkami poniesionymi w toku postępowaniu
w kwocie 100 zł.

W ustawowym terminie apelację od wyroku wywiódł obrońca oskarżonego, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. mającą wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegającą na dokonaniu przez Sąd I instancji dowolnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego
w postaci odmowy nadania wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie czasu spożywania alkoholu, oraz pominięciu, że drugie z kolei badanie alkosensorem miało miejsce około pół godziny po spożyciu alkoholu i wówczas poziom alkoholu we krwi mógł już spadać, w konsekwencji bezzasadne przyjęcie, że oskarżony kierując samochodem ciężarowym był nietrzeźwy, co doprowadziło do ustalenia błędnego stanu faktycznego.

Podnosząc wyżej wymienione zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie kwalifikacji prawnej czynu jako wyczerpującego znamiona występku
z art. 178a. § 1 k.k. i orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 roku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Odnosząc się do treści zarzutu apelacyjnego wskazać trzeba, że naruszenie prawa procesowego podobnie jak i błąd w ustaleniach faktycznych mogą stanowić względne przyczyny odwoławcze tylko wówczas, gdy mogły one mieć wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k.). W ocenie Sądu Okręgowego taka sytuacja w przedmiotowej sprawie nie zachodzi.

Sąd Rejonowy szczegółowo, starannie oraz w sposób w pełni przekonywający uzasadnił, które to dowody i w jakiej części włączył do faktycznej podstawy wyroku, w tym drobiazgowo omówił wyjaśnienia oskarżonego oraz poddał je krytycznej analizie
w kontekście pozostałej części materiału dowodowego. W dalszej części uzasadnienia sporządzonego z dbałością o uwzględnienie i szczegółową analizę wszelkich faktów, Sąd Rejonowy poddał logicznej ocenie zebrane dowody, w sposób zgodny ze wskazaniami wiedzy i życiowego doświadczenia, przedstawiając na jakich przesłankach faktycznych
i prawnych oparł swoje własne przekonanie odnośnie wiarygodności tych dowodów, które włączył do faktycznej podstawy wyroku i dlaczego nie dał wiary pozostałym dowodom.

Odnosząc się do naruszenia art. 7 k.p.k. stwierdzić należy, że w sprawie tej Sąd I instancji dysponował dwiema odmiennymi wersjami przebiegu zdarzenia, jedną przedstawioną przez oskarżonego i drugą wynikającą z relacji J. S..
W zaistniałej sytuacji procesowej rolą Sądu Rejonowego było zatem skupić się na faktach
i dowodach, które potwierdzają jedną lub drugą wersję oraz na ich ocenie w oparciu
o kryteria wymienione w art. 7 k.p.k. Sądowi Rejonowemu udało się sprostać temu zadaniu
i podzielić należy stanowisko tego Sądu, iż wykluczone jest, aby G. B. kierował samochodem marki S. będąc trzeźwym, a niewielką ilość alkoholu spożył już po zakończeniu jazdy. Wersja lansowana przez obronę jest bowiem rażąco sprzeczna, nie tylko z zeznaniami J. S., który jako osoba obca dla sprawcy nie miał żadnych powodów aby składać obciążające go zeznania, ale również z wynikami badań stanu trzeźwości oskarżonego przeprowadzanymi za pomocą trzech różnych analizatorów wydychanego powietrza. Sąd Okręgowy podziela przy tym stanowisko Sądu Rejonowego, który trafnie wskazał na zmienność w czasie wersji spożywania alkoholu, podawanych przez oskarżonego. Charakterystyczne jest to, że G. B. początkowo twierdził,
że dwa piwa spożył już po zaparkowaniu samochodu, aby na rozprawie stwierdzić,
że wcześniej zanim nastąpił pierwszy jego kontakt z pracownikiem ochrony J. S., spragniony wziął dwa łyki piwa. Dodać przy tym należy, że świadek wyczuł od sprawcy woń alkoholu przy pierwszym kontakcie z nim i oskarżony sam mówił mu wówczas, że wypił wcześniej piwo. Taki sposób relacjonowania wydarzeń na kolejnych etapach postępowania, nie był zatem przypadkowy i świadczy o tym, że oskarżony dostosowuje swoją wersję co do czasu spożywania alkoholu, do zmieniającej się sytuacji procesowej oraz ujawnianego materiału dowodowego. Niezależnie od powyższego także analiza kolejnych wyników badań stanu trzeźwości oskarżonego, przeprowadzanych za pomocą analizatorów wydychanego powietrza wskazuje, że od chwili pierwszego badania alkohol zawarty w jego organizmie znajdował się w fazie eliminacji. Takie ustalenie Sądu Rejonowego nie wymagało odwoływania się do wiadomości specjalnych, gdyż znajduje
w pełni potwierdzenie w obiektywnym materiale dowodowym. W tym zakresie wystarczy odwołać się do wiedzy posiadanej przez organy procesowe z urzędu, opartej na doświadczeniu nabytym w trakcie rozpoznawania podobnych i w gruncie rzeczy typowych spraw. Otóż przedmiotem wiedzy notoryjnej jest, że proces trawienia alkoholu przebiega
w trzech fazach (wchłaniania, wyrównania stężeń oraz eliminacji). Jak wynika
z powszechnie dostępnych danych pierwsza faza trwa około 1 godz., druga około 30 minut, a w trzeciej fazie z poziom alkoholu spada co godzinę o około 0,1 do 02, promila we krwi. W tym kontekście stwierdzić należy, że analiza wyników poszczególnych badań oskarżonego prowadzi do wniosku, że podczas pierwszego z nich, jego organizm znajdował się już przynajmniej w fazie równowagi. Nie jest zatem możliwe, aby G. B. spożył piwo bezpośrednio przed badaniami, gdyż wówczas kolejne badania w ciągu pierwszej godziny powinny wykazywać tendencję rosnącą. Tymczasem poziom alkoholu
w wydychanym przez oskarżonego powietrzu od samego początku stopniowo malał. Dlatego też w ocenie Sądu Okręgowego, wymienione okoliczności, nakazywały Sądowi Rejonowemu zdyskwalifikować prezentowaną przez oskarżonego linię obrony, jako niemożliwą.

Konstatując stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy procedował prawidłowo, nie dopuszczając się uchybienia wskazanego w apelacji. Dokonana przez ten Sąd ocena dowodów jest wszechstronna, obiektywna oraz zgodna z zasadami wiedzy i życiowego doświadczenia. W oparciu o tak kompleksową ocenę Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny i dokonał właściwej subsumcji prawnej przypisanego oskarżonemu czynu.

Odnosząc się natomiast do postulatu zmiany wydanego przez Sąd Rejonowy
w S. wyroku, w zakresie przyjętej kwalifikacji prawnej, stwierdzić należy,
że opiera się on na błędnym założeniu. Jak wynika z treści uzasadnienia apelacji, bo w tym zakresie w petitum środka odwoławczego nie sformułowano żadnego zarzutu, obrońca stawia tezę, zgodnie z którą poprzednie skazanie G. B., za czyn
z art. 178a. § 1 k.k., wyrokiem Sądu Rejonowego w Wągrowcu, w sprawie II K 856/11, uległo zatarciu 12 grudnia 2015 r. Jest to argument z gruntu nieprawdziwy. Wymienionym wyrokiem, który uprawomocnił się 12 czerwca 2012 r., wymierzono G. B. karę 4 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat, orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów na okres 1 roku
i nakazano sprawcy uiszczenie świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 100 zł. Rzeczywiście art. 76 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2015 r. stanowił, że skazanie ulega zatarciu z mocy prawa z upływem 6 miesięcy od zakończenia okresu próby. Niemniej zgodnie
z poprzednim brzmieniem art. 76 § 2 k.k. jeżeli wobec skazanego orzeczono grzywnę lub środek karny, zatarcie skazania nie mogło nastąpić przed ich wykonaniem, darowaniem albo przedawnieniem ich wykonania. Teoretycznie więc na gruncie poprzedniej ustawy wspomniany wyrok uległby zatarciu 12 grudnia 2015 r., lecz pod warunkiem wykonania nałożonych na skazanego środków karnych. Tymczasem z otrzymanej z Sądu Rejonowego w Wągrowcu informacji (pismo k. 64 akt) wynika, że G. B. nie wykonał środka karnego w postaci świadczenia pieniężnego orzeczonego w sprawie II K 856/11. Niezależnie od powyższego stwierdzić jednak należy, że wspomniana kwestia nie miała istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Jest tak z uwagi na zmianę przepisów kodeksu karnego, do której doszło na mocy ustawy nowelizującej z 20 lutego 2015 r. (Dz. U. z 2015 r. poz. 396), a która weszła w życie 1 lipca 2015 r. Art. 76 § 1 k.k. w obecnym brzmieniu stanowi, podobnie jak poprzednio, że skazanie ulega zatarciu z mocy prawa z upływem 6 miesięcy od zakończenia okresu próby, niemniej w zdaniu 3 tego artykułu dodano,
iż w takiej sytuacji stosuje się art. 108 k.k. Z kolei art. 108 k.k. stanowi,
że jeżeli sprawcę skazano za dwa lub więcej nie pozostających w zbiegu przestępstw, jak również jeżeli skazany po rozpoczęciu, lecz przed upływem, okresu wymaganego do zatarcia skazania ponownie popełnił przestępstwo, dopuszczalne jest tylko jednoczesne zatarcie wszystkich skazań. Dodać przy tym należy, że zgodnie z regułą intertemporalną zawartą w art. 21 ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r. poz. 396) do skazań prawomocnymi wyrokami wydanymi przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, w przedmiocie zatarcia skazania stosuje się przepisy ustawy, o której mowa w art. 1 (kodeks karny), w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, chyba że okres zatarcia skazania upłynął przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Ponieważ wyrok Sądu Rejonowego w Wągrowcu nie mógł zatrzeć się przed 1 lipca 2015 r. zatem dla oceny jego zatarcia należy stosować art. 76 § 1 k.k.
w nowym brzmieniu, czyli z uwzględnieniem art. 108 k.k. W tym kontekście stwierdzić należy, że w przypadku G. B. nie mogło dojść do zatarcia wyroku Sądu Rejonowego w Wągrowcu 12 grudnia 2015 r. niezależnie od tego czy oskarżony wykonał orzeczone tym wyrokiem środki karne. Jest tak dlatego, że G. B. skazany został ponowie, tym razem przez Sąd Rejonowy w Szubinie, wyrokiem z 01 września 2015 r. za czyn z art. 177 § 2 k.k., którym to wyrokiem wymierzono mu m.in. karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat. To oznacza, że w jego przypadku, zgodnie z treścią art. 108 k.k. statuującego zasadę jednoczesnego zatarcia skazań, nie doszło do zatarcia skazania wyrokiem Sądu Rejonowego w Wągrowcu, a tym samym przyjęta przez Sąd Rejonowy w Sieradzu, w zaskarżonym orzeczeniu kwalifikacja prawna, jest jak najbardziej prawidłowa.

Sąd Odwoławczy aprobuje również karę orzeczoną wobec oskarżonego za przypisane mu przestępstwo. Kara ta w powiązaniu z zastosowaniem środka karnego
w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat, przy uwzględnieniu okoliczności łagodzących i obciążających występujących w sprawie, jawi się jako adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego czynu. Spełnia również należytą rolę w zakresie prewencji szczególnej oraz ogólnej. Podzielić też należy argumentację Sądu Rejonowego, która legła u podstaw orzeczenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Okres 3 lat zakazu, uwzględniając uprzednią karalność oskarżonego, stopień jego nietrzeźwości oraz fakt prowadzenia w takim stanie pojazdu ciężarowego, należy w zaistniałej sytuacji uznać za minimalny, na jaki mógł zostać orzeczony.

Mając powyższe na względzie oraz przy braku podstaw do zastosowania unormowań zawartych w art. 439 k.p.k. i art. 440 k.p.k. Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

O kosztach sądowych poniesionych w postępowaniu odwoławczym rozstrzygnięto
w oparciu o art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223
z późn. zm). Na koszty sądowe w niniejszej sprawie składają się opłata w kwocie 310 zł oraz wydatki związane z postępowaniem odwoławczym w kwocie 20 złotych. Sąd obciążył nimi oskarżonego z uwagi na nieuwzględnienie apelacji wniesionej na korzyść oskarżonego.