Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 989/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Roman Sugier

Sędziowie :

SA Zofia Kawińska-Szwed

SA Ewa Solecka (spr.)

Protokolant :

Magdalena Bezak

po rozpoznaniu w dniu 16 lutego 2016 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G.

przeciwko (...) Zakładowi Opieki Zdrowotnej Państwowemu Szpitalowi (...) w R.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 21 lipca 2015 r., sygn. akt I C 556/14

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. w ten sposób, że nie obciąża powoda kosztami procesu;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 1 000 (tysiąc) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego;

4)  przyznaje na rzecz adwokata M. K. (1) od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach wynagrodzenie w kwocie 6 642 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa) złote, w tym podatek od towarów i usług w wysokości 1 242 (tysiąc dwieście czterdzieści dwa) złote, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Ewa Solecka

SSA Roman Sugier

SSA Zofia Kawińska-Szwed

IACa 989/15

UZASADNIENIE

J. G. wniósł pozew przeciwko Państwowemu Szpitalowi (...) w R., w którym domagał się zadośćuczynienia w kwocie 400.999 złotych oraz zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego kosztów postępowania.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów postępowania.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach:

1.  oddalił powództwo;

2.  zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7.291,25zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  odstąpił od obciążania powoda kosztami sądowymi;

4.  zasądził od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Katowicach na rzecz adwokata M. K. (1) kwotę 8.856,00 zł , w tym należną kwotę podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu.

Rozstrzygnięcie powyższe Sąd oparł na następujących ustaleniach i zważeniach:

J. G. został umieszczony na obserwacji w (...) Zakładzie Opieki Zdrowotnej Państwowym Szpitalu(...) w R. na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w O. z dnia 28 stycznia 2011 roku, sygn. akt II Kp 543/09. Było to skutkiem niemożliwości przebadania powoda w warunkach ambulatoryjnych. Celem obserwacji było sporządzenie opinii sądowo -psychologicznej i o stanie zdrowia psychicznego powoda na potrzeby toczącego się postępowania karnego, w którym powód występował jako oskarżony. Obserwacja, po której sporządzono w/w opinie odbyła się w dniach od 13 czerwca 2011 roku do 05 lipca 2011 roku. Powód został na nią przymusowo doprowadzony przez policję. W toku obserwacji powód nie zgłaszał żadnych skarg, ani zastrzeżeń co do pracy personelu. Początkowo niechętnie reagował na próby nawiązania kontaktu, później jednak uspokoił się. W trakcie pobytu w Szpitalu konsekwentnie odmawiał przyjmowania wszelkich leków - próbowano mu podać leki na nadciśnienie - obawiając się, że są to środki psychotropowe. W trakcie dalszej części obserwacji poddał się badaniom i współpracował przy ich przeprowadzaniu. Obserwacja miała przebieg o charakterze rutynowym, tzn. wykonano standardowe badania i testy. W trakcie obserwacji powoda odwiedzał 4-krotnie syn. Po jej zakończeniu wydano opinie, które stały się podstawą decyzji sądu o umorzeniu postępowania w sprawie i zastosowaniu wobec powoda środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia powoda w Szpitalu (...) w T. na okres dwóch lat.

Sąd Okręgowy wskazał, że ze spójnych zeznań świadków E. K., M. P.. M. K. (2) – pracowników szpitala, potwierdzonych nadto dokumentacją medyczną wynika, iż powód nie zgłaszał w toku obserwacji żadnych zastrzeżeń, ani skarg na zachowanie wobec niego personelu szpitala. W istocie rzeczy odmawiał przyjęcia leków, choć były to leki jedynie na nadciśnienie, a nie psychotropowe. Powyższy fakt odmowy leków z uwagi na obawę podania mu środków psychotropowych potwierdził zresztą sam powód. Nadto pracownicy szpitala w sposób spójny opisywali zachowanie powoda w trakcie pobytu w szpitalu stwierdzając, iż współpracował w toku przeprowadzanych badań, nie zgłaszał stanów lękowych czy też niepokoju, jak również badający go lekarze takich stanów u niego nie zaobserwowali. Powyższe stwierdzenia świadków potwierdza dokumentacja medyczna.

Sąd nie dał natomiast wiary w przeważającym zakresie zeznaniom złożonym przez powoda i jego syna Z. G., które stoją w sprzeczności ze zgromadzoną dokumentacją medyczną. Jasno wynika z niej, iż powód wbrew twierdzeniom swoim i syna był w trakcie obserwacji przez większość czasu - poza momentem przyjęcia - spokojny, większość czasu spędzał oglądając telewizję, nawiązywał kontakt z przebywającymi w szpitalu chorymi.

Ponadto zeznania powoda i jego syna są ze sobą sprzeczne. Powód twierdzi, iż był nerwowy i wystraszony przez okres kilku miesięcy. Tymczasem jego syn zeznał, iż ojciec był przygnębiony po powrocie ze szpitala przez okres około tygodnia. Co do złego traktowania J. G. w szpitalu, to z uwagi na fakt, iż jego syn przyznał, że wie o tym tylko ze słyszenia od ojca, który opowiadał o szykanowaniu i zastraszaniu przez ordynatora oddziału, który groził mu, że zostanie zamknięty, Sąd na zeznaniach tych nie mógł się oprzeć skoro de facto pochodzą one jedynie od powoda. Ani powód, ani jego syn nigdy nie zgłosili nikomu żadnych zastrzeżeń co do zachowania personelu wobec powoda.

Sąd oddalił wniosek dowodowy strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychiatry na okoliczność prawidłowości przebiegu obserwacji oraz rzetelności sporządzonych w jego sprawie opinii i ich zgodności z przeprowadzoną obserwacją. Powód de facto nie kwestionował sposobu przeprowadzania badań, które jak sam podawał polegało głównie na przeprowadzaniu testów, nie podniósł też żadnych konkretnych zarzutów co do treści opinii.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy uznał powództwo za niezasadne.

Wskazał, iż sprawa niniejsza ma charakter sprawy cywilnej, gdyż roszczenie powoda odpowiada wymogom art. 1 k.p.c. Jeśli zaś chodzi o legitymację bierną to z zebranego w toku postępowania materiału dowodowego wynika po pierwsze, iż powód częściowo roszczenia swoje wywodzi ze sposobu w jaki traktował go personel szpitala – za co z pewnością jednostka ta odpowiada. Zaś jeśli chodzi o kwestie roszczeń wywodzonych z tytułu nieprawdziwości opinii wydanych w sprawie to należy uznać, iż zostały one wydane przez pracowników szpitala, którzy czynności te podejmowali jednak w godzinach pracy co przesądza o tym, iż wykonywali je jako pracownicy pozwanego szpitala, a nie osoby działające na własny rachunek. Potwierdza to również fakt, iż część wynagrodzenia za przeprowadzenie obserwacji i wydanie opinii otrzymał szpital.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że powód różnie zdefiniował w toku postępowania swoją krzywdę . Upatrywał jej w pozbawieniu wolności związanym z przeprowadzoną obserwacją. Dodatkowo podnosił, iż na skutek spędzenia w szpitalu 4 tygodni na obserwacji został później umieszczony w Szpitalu (...) w T. na okres dwóch lat, a potem twierdził, że stało się to na skutek wydania fałszywych opinii. Powód podnosił również zarzuty co do złego traktowania go przez personel pozwanego. Z pisma z dnia 20 października 2014 roku można wywnioskować, że powód czuje się pokrzywdzony samym faktem wydania opinii, w których stwierdzono, iż cierpi on na problemy związane ze zdrowiem psychicznym co w jego ocenie nie jest prawdą.

Wskazując na treść art. 203 § 1 k.p.k., art. 259 § 2 k.p.k art. 93b, 93c i 93g kpk. Sąd Okręgowy wskazał, że ani umieszczenie powoda na obserwacji, ani tym bardziej późniejsze umieszczenie go w Szpitalu (...) w T. nie było rezultatem działań lekarzy, czy też wydanej przez nich opinii. Bezpośrednim powodem obu w/w działań podjętych wobec powoda były orzeczenia sądowe, a zatem to Skarb Państwa winien być pozwanym. Problem jednak polega na tym, że przed skierowaniem ewentualnego pozwu J. G. musiałby uzyskać orzeczenie świadczące o nieuprawnionym zastosowaniu wobec niego w/w środków polegających na pozbawieniu go wolności, to zaś możliwe jest jedynie na gruncie postępowania karnego. Sąd cywilny bowiem nie może badać, ani tym bardziej kwestionować prawomocnych orzeczeń sądu karnego. Działania lekarzy same w sobie nie mogły spowodować zastosowania wobec J. G. środków, które w swej istocie odpowiadały pozbawieniu go wolności.

Odnosząc się do kwestii pokrzywdzenia powoda niewłaściwym traktowaniem przez personel szpitala Sąd Okręgowy uznał, iż powód swych twierdzeń nie udowodnił. Nie znaczy to, iż w ocenie Sądu nie jest możliwym, aby powód nie został w sposób incydentalny potraktowany niewłaściwie przez personel szpitala, rzecz jednak w tym, że nie jest to wystarczające do uznania, iż powód był szykanowany, czy też – jak to sam określił – terroryzowany w szpitalu.

Rozważając kwestię uczucia pokrzywdzenia powoda stwierdzeniami o jego stanie zdrowia psychicznego zawartymi w wydanych opiniach Sąd pierwszej instancji rozważył ochronę praw powoda na gruncie przepisów art. 24 § 1 k.cw zw. z art. 448 k.c. Zdaniem Sądu nie ma wątpliwości, iż powód może odczuwać negatywne emocje związane z taką, a nie inną oceną stanu jego zdrowia psychicznego. Nie przesądza to jednak o nieprawidłowości postawionej diagnozy. Subiektywne odczucia J. G. nie mogą stanowić podstawy roszczeń odszkodowawczych z tytułu wydania opinii. Powód musiałby bowiem wykazać jej nieprawdziwość, czego w niniejszym procesie nie uczynił. Celem uzyskania odszkodowania powód winien również wykazać związek przyczynowo – skutkowy między nieprawidłowością wydanych opinii, a działaniami pozwanego. Takiej próby J. G. nawet nie podjął.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. ,art. 102 k.p.c. w zw. art. 113 uksc .

Powód wniósł apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1.  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść orzeczenia, a to art. 227

w zw. z art. 278 Kodeksu postępowania cywilnego, poprzez pominięcie wniosku

o przeprowadzenie opinii biegłego psychiatry na okoliczność określenia czy badania w trakcie, których powód przebywał w siedzibie pozwanego przebiegały prawidłowo, a opinia po tym czasie sporządzona była rzetelna i zgodna z przeprowadzoną obserwacją, podczas gdy kwestia ich prawdziwości była kluczowa z punktu widzenia zasadności dochodzonego przez powoda roszczenia oraz wyniku przedmiotowego postępowania, a także niewątpliwie wymagała wiadomości specjalnych biegłego wskazanej specjalności;

2.  błędy w ustaleniach faktycznych, mające wpływ na treść orzeczenia, a polegające na przyjęciu, że:

a)  powód nie zgłaszał żadnych skarg, ani zastrzeżeń co do pracy personelu, podczas gdy jak wynika z zeznań świadków Z. G. oraz M. K. (2) powód bezskutecznie domagał się wglądu do jego dokumentacji medycznej, a jego syn wystosował pisemną skargę do dyrektora pozwanego szpitala,

b)  zaledwie dwie pielęgniarki źle się do niego odnosiły, podczas gdy powód wyraźnie opisywał sytuacje, w których był zastraszany przez ordynatora oddziału w jego gabinecie,

w konsekwencji powyższego Sąd I instancji stwierdził brak przesłanek do zastosowania przepisów prawa materialnego dotyczących zadośćuczynienia i oddalił powództwo.

3.  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść orzeczenia polegające na niezastosowaniu art. 102 Kodeksu postępowania cywilnego i obciążeniu powoda kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego, podczas gdy przedmiotowa sprawa stanowi wypadek szczególnie uzasadniony, bowiem powód znajduje się w trudnej sytuacji materialnej, został zwolniony od kosztów sądowych w całości, jest przekonany o zasadności swego roszczenia oraz poniesionych przez niego krzywd, co w konsekwencji uzasadnia zastosowanie reguł słuszności oraz nieobciążania go kosztami w ogóle;

W związku z powyższym, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasadzenie na rzecz powoda 400.999 zł ,

ewentualnie

1.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji,

2.  zasądzenie na rzecz pełnomocnika powoda kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu, nieopłaconej ani w całości, ani w części.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył :

Apelacja nie była zasadna, wobec czego nie mogła zostać uwzględniona.

Wbrew zarzutom skarżącego, Sąd Okręgowy nie dopuścił się błędu dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Zgodnie z zasadami logiki i prawidłowego rozumowania, przekonująco wyjaśnił Sąd, dlaczego odmówił wiarygodności zeznaniom powoda i jego syna Z. G. co do kwestii złego traktowania powoda, wyszydzania go i grożenia mu podczas jego pobytu na przedmiotowej obserwacji u pozwanego. Z. G. nigdy nie był świadkiem tego rodzaju zachowań. Powtórzył tylko to, co miał mu mówić powód. Wobec braku jakichkolwiek innych, choćby pośrednio potwierdzających te twierdzenia dowodów, nie było wystarczających podstaw, by uznać zarzuty powoda za wykazane. Na podstawie samej tylko relacji powoda nie sposób stwierdzić nie tylko, czy opisywane przez niego zdarzenie miało miejsce lecz także, jaki był jego rzeczywisty przebieg, albowiem Sądowi przedstawione zostało tylko to, jak subiektywne odebrał sens rozmowy z ordynatorem oddziału sam powód. Nie ma innych świadków tej rozmowy, która miała się odbyć w gabinecie ordynatora. Zwrócić należy uwagę na to, że wbrew innym dowodom, w tym dokumentacji medycznej i zeznaniom naocznego świadka M. P., powód wywodził, że wbrew jego woli, z użyciem przymusu kilkakrotnie podawano mu u pozwanego środki psychotropowe. Pozbawia to powoda wiarygodności. Jeśli natomiast sam powód zeznał, że „jedna lub dwie pielęgniarki były w opryskliwe, a reszta była w porządku” (zeznanie powoda na rozprawie 7 kwietnia 2015 r.), to tym bardziej przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że materiał dowodowy sprawy nie potwierdza szykanowania, poniżania powoda i grożenia mu, jak zarzucał to pozwanemu, było prawidłowe

Niezasadny był zarzut apelacji jakoby wykazanym zostało, że powód nie miał dostępu do swej dokumentacji medycznej, na co jego syn wystosował skargę do dyrektora szpitala. Z. G. zeznał, że ojciec skarżył mu się podczas odwiedzin przede wszystkim na pozbawienie go wolności, które uważał za nielegalne i przekazał, że „ ordynator odmówił mu wglądu do akt sprawy, którymi dysponował”. Jednoznacznie też podał, że nie zgłaszał ordynatorowi skarg na traktowanie ojca, natomiast w czerwcu 2011 r. pisał do dyrektora pozwanego szpitala domagając się wyjaśnienia, na jakiej podstawie ojciec trafił na obserwację szpitalną. A zatem, skarga nie dotyczyła braku wglądu w dokumentację medyczną lecz jakąś inną, co do której nie wiadomo, czy powód miał prawo żądać jej ujawnienia (zeznanie świadka Z. G. na rozprawie 7 kwietnia 2015 r.).

. W dniu 13 czerwca 2011 r. powód złożył oświadczenie, że zapoznał się m.inn. z prawami pacjenta ( oświadczenie powoda-k.93 akt). Dyrektor ds. lecznictwa w pozwanym szpitalu świadek M. K. (2) zeznał, że nie pamięta, by kierowane były do niego skargi dotyczące pobytu powoda, natomiast przypomina sobie sytuację, gdy powód i jego syn przed początkiem obserwacji awanturowali się w sekretariacie, domagając się „ wydania jakiejś dokumentacji”. Nie mogła to być dokumentacja leczenia powoda u pozwanego, skoro zdarzenie miało miejsce przy przyjęciu powoda do pozwanego szpitala (zeznanie świadka M. K. (2)na rozprawie 2 czerwca 2015 r.).

Tak więc, zarzuty dotyczące błędów w ustaleniach faktycznych poczynionych w sprawie nie były zasadne, wobec czego nie mogły podważyć prawidłowej oceny dowodów dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oraz uznania przez niego twierdzeń powoda za niewykazane, zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu.

Nie był także słuszny zarzut naruszenia art.278 kpc. Uzasadnienie oddalenia wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychiatry przedstawione przez Sąd Okręgowy zasługuje na aprobatę i podzielenie. Jak słusznie zaakcentowano w motywach zaskarżonego wyroku, sąd cywilny nie jest władny kontrolować prawomocnych orzeczeń wydanych przez sąd karny w sprawie obserwacji psychiatrycznej, a następnie umieszczenia powoda w Szpitalu (...) w T.. Niedopuszczalnym byłoby kwestionowanie prawidłowości tych rozstrzygnięć w trybie innym niż przewidziany przepisami procedury karnej. Oczywistym jest, że w razie uzyskania przez powoda orzeczenia o nieuprawnionym pozbawieniu go wolności na skutek błędnych rozstrzygnięć sądów karnych, stanowiłoby to podstawę do ewentualnych roszczeń cywilnoprawnych powoda. Słusznie też wskazał Sąd Okręgowy, że wobec braku jakiegokolwiek sprecyzowania, na czym miałaby polegać wadliwość przeprowadzonej u pozwanego obserwacji medycznej powoda lub wydanej w oparciu o nią opinii sądowo psychiatrycznej, wniosek o dopuszczenie opinii psychiatry celem ogólnego zweryfikowania opinii wydanej przez lekarzy pozwanego szpitala, nie zasługiwał na uwzględnienie.

Tak więc, ocena Sądu pierwszej instancji co do tego, że przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego wobec powoda nie zostały wykazane w sprawie, wobec czego powództwo podlegało oddaleniu, była prawidłowa. Zaskarżony wyrok w tym zakresie jest słuszny, stanowi wynik zasadnych ustaleń stanu faktycznego wynikających z zebranego materiału dowodowego i właściwego zastosowania prawa materialnego.

Na podzielenie zasługiwał natomiast zarzut apelującego dotyczący naruszenia art.102 kpc przy orzekaniu w przedmiocie kosztów postępowania. Jako przegrywający, powód obciążony został w punkcie 2. zaskarżonego wyroku obowiązkiem zwrotu pozwanemu poniesionych przez niego kosztów procesu, zgodnie z generalną zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Sąd Apelacyjny uznał, że z uwagi na przedmiot sprawy i działanie powoda pod wpływem silnego, subiektywnego przekonania o słuszności jego racji, przy uwzględnieniu jego sytuacji majątkowej, z powodu której został w całości zwolniony od kosztów sądowych, zachodziły podstawy do nieobciążania go kosztami procesu na mocy art. 102 kpc.

Wobec powyższego, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji, zmieniając zaskarżony wyrok tylko w punkcie 2. przez rozstrzygnięcie o kosztach procesu w opisany wyżej sposób, na mocy art. 386 §1 kpc i art. 102 kpc. W pozostałej części apelacja została oddalona na mocy art. 385 kpc. W punkcie 3) zasądzono od powoda na rzecz pozwanego 1.000 zł z tytułu zwrotu części kosztów postępowania apelacyjnego, na mocy art.102 kpc w zw. z art. 391 §1 kpc, uznając, że wprawdzie pozostałe okoliczności, które były podstawą zastosowania wobec powoda dobrodziejstwa art. 102 kpc w odniesieniu do kosztów postępowania w pierwszej instancji nie uległy zmianie, to jednak inicjując postępowanie odwoławcze, powód dysponował już przedstawionym na piśmie uzasadnieniem wyroku Sądu Okręgowego, dokładnie wyjaśniającym bezpodstawność jego roszczenia. A zatem, miał nieporównanie większą możliwość zweryfikowania swej subiektywnej oceny co do szans popierania powództwa, niż miało to miejsce w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Jeśli zdecydował się skorzystać z przysługującego mu prawa do wniesienia apelacji, powód winien zatem ponieść tego konsekwencje, zwracając pozwanemu przynajmniej część kosztów, jakie ten poniósł w celu obrony swego stanowiska w postępowaniu apelacyjnym. Z uwagi na wartość przedmiotu zaskarżenia, wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego wyniosło 5.400 zł ( § 6 pkt. 7 w zw. z § 12 ust.1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( t.j. Dz.U. z 2013r., poz.490). Sąd Apelacyjny uznał, że obciążenie powoda kwotą 1.000 zł, mniejszą niż 1/5 przedmiotowego wynagrodzenia, będzie zgodne z zasadami słuszności, gdyż niesprawiedliwym byłoby, aby strona wygrywająca pozbawiona została całkowicie prawa do zwrotu kosztów, jakie zmuszona była ponieść na skutek decyzji powoda o kontynuowaniu sporu sądowego w drugiej instancji. O wynagrodzeniu pełnomocnika powoda z urzędu orzeczono w punkcie 4) sentencji zgodnie z § 6 pkt. 7 w zw. z § 13 ust.1 pkt. 2 w zw. z §2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez skarb państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( t.j. dz.u. z 2013r., poz.461).

SSA Ewa Solecka SSA Roman Sugier SSA Zofia Kawińska-Szwed