Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 18/16

Dnia 3 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący: SSO Mieczysław H. Kamiński - sprawozdawca

Sędziowie: SO Katarzyna Kwilosz-Babiś

SO Tomasz Białka

Protokolant: sekr. Katarzyna Gołyźniak

po rozpoznaniu w dniu 3 marca 2016 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. P.

przeciwko T. P.

o obniżenie alimentów

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu

z dnia 16 listopada 2015 r., sygn. akt III RC 19/15

1. oddala apelację;

2. zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nowym Sączu na rzecz
adw. A. L. kwotę 369 zł (trzysta sześćdziesiąt dziewięć złotych) brutto tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

(...)

Sygn. akt III Ca 18/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16.11.2015 r. Sąd Rejonowy w Nowym Sączu obniżył alimenty obciążające powoda, ustalone pomiędzy stronami ugodą sądową z dnia 15.03.2010 r. w sprawie III RC 72/10 w kwotach po 400 zł miesięcznie, do kwot po 200 zł miesięcznie w okresie od 26.01. do 19.04.2015 r., natomiast za okres od 30.10.2015 r. do kwot po 300 zł miesięcznie. W pozostałym zakresie powództwo oddalił. Kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa i przyznał na rzecz pełnomocnika pozwanej wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną jej z urzędu.

Sąd Rejonowy ustalił, że wyrokiem z dnia 22 września 2009 roku Sąd Okręgowy w Nowym Sączu orzekł separację małżeństwa powoda i pozwanej z winy powoda i zasądził alimenty na rzecz T. P. w kwocie po 500 złotych. Ugodą zawartą w dniu 15 marca 2010 roku przed Sądem Rejonowym w Nowym Sączu, strony ustaliły alimenty w kwocie po 400 zł na rzecz pozwanej, które ściągane są z renty powoda przez komornika.

W chwili ustalania alimentów powód A. P. posiadał orzeczenie z 1993 roku, w którym zaliczony został do trzeciej grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia, ale pracował w skupie metali kolorowych, zarabiając 1 200 zł oraz otrzymywał rentę z tytułu niezdolności do pracy w kwocie 669 zł. Pomagał w utrzymaniu syna, który studiował, partycypował w utrzymaniu mieszkania, stanowiącego własność stron. Wraz z pozwaną był współwłaścicielem gruntu o pow. 1,06 ha położonego w P., gmina Ł. , samochodu m-ki O. (...) z 2000 roku, nr rej. (...) oraz domku letniskowego wraz z wyposażeniem położonego na terenie (...)w dzielnicy W. w N..

Obecnie powód nie pracuje od 15.05.2012 r., pobiera rentę stałą z tytułu niezdolności do pracy w kwocie 838,67 zł, z której potrącane są alimenty na rzecz pozwanej w kwocie 399,12 zł. W dniu 2.11.2012 r. doznał urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu i złamaniem kości czaszki i żeber, a także złamaniem kompresyjnym trzonu kręgu TH11, z tych przyczyn pozostaje w stałym, przewlekłym leczeniu i jest niezdolny do podjęcia pracy. Powód wykupuje tylko niezbędne lekarstwa za kwotę 100, 150 zł, za pieniądze jakie otrzymuje od swych bliskich, którym zamierza oddać dług po otrzymaniu dopłaty z tytułu podziału majątku. Nie korzysta ze świadczeń pomocy społecznej. Mieszka sam w trzypokojowym mieszkaniu stanowiącym obecnie, w wyniku dokonanego podziału majątku wspólnego, własność pozwanej T. P.. Czynsz wynoszący ok. 340 do 379 zł do spółdzielni płaci pozwana. Powód opłaca prąd w kwocie ok.48 zł, otrzymując od swojej siostry pieniądze na pokrycie tych rachunków. Pomiędzy stronami toczyło się postępowanie o podział majątku wspólnego, zakończone prawomocnym postanowieniem, zgodnie z którym powód otrzymał nieruchomość położoną w P., stanowiącą działkę ewidencyjną nr (...), o wartości 59 038 zł oraz dopłatę w kwocie 44 614 zł płatną do dnia 30.04.2016 roku. Powód zobowiązany został jednocześnie do zapłaty na rzecz pozwanej kwotę 22 795 zł, tytułem pożytków wynikających z wyłącznego korzystania z mieszkania oraz tytułem zwrotu nakładów. Pozwany dokonał samowolnej sprzedaży części majątku wspólnego stron w postaci samochodu m-ki O. (...) wartości 13200 zł oraz zabudowań i nasadzeń na działce w rodzinnym (...) o wartości 5300 zł. Powód nadal nadużywa alkoholu.

Pozwana T. P. w dacie ustalania alimentów ugodą nie pracowała, była zarejestrowana jako osoba niepełnosprawna. Do sierpnia 2011 r. pobierała rentę, pozostawała w leczeniu z powodu endoprotezy stawu biodrowego. Mieszkała z córką i zięciem. Była wraz z powodem współwłaścicielką mieszkania położonego w N. i nieruchomości położonej w P.. Przez pewien czas mieszkała u syna w K., który pomagał jej w utrzymaniu. W grudniu 2014 roku poddana została operacji ginekologicznej. Od 20 kwietnia 2015 roku zamieszkała z rozwiedzioną córką i 5 letnią wnuczką w wynajmowanym mieszkaniu w N., prowadząc z w/w wspólne gospodarstwo domowe. Córka pracuje na stażu, zarabia 1000 zł, uzyskuje także alimenty na dziecko w kwocie 600 zł miesięcznie. Koszt wynajęcia i utrzymania mieszkania wynosi miesięcznie ok. 1200 zł. Z wypłaconych zaległych alimentów oraz wyrównania otrzymanego z ZUS uregulowała zaległe należności czynszowe za mieszkanie zajmowane przez powoda, który nie płacił i nadal nie płaci czynszu. Pozwana nie mieszka z powodem z uwagi na nadużywanie przez niego alkoholu. Posiada orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydane do 31.12.2015 r., pozostając również w stałym leczeniu w związku z dolegliwościami kręgosłupa oraz ortopedycznymi. Na lekarstwa miesięcznie wydaje ok. 250 zł, ponosi koszty badań w tym np. rezonansu magnetycznego odcinka lędźwiowego i szyjnego kręgosłupa w kwocie 600 zł. Oczekuje na przeprowadzenie dwóch operacji kręgosłupa oraz na operację wymiany endoprotezy stawu biodrowego.

Mając na uwadze zmianę sytuacji każdej ze stron postępowania Sąd I instancji uznał, że przy zastosowaniu przepisu art. 138 k.r.o. zasadnym jest obniżenie alimentów zasądzonych od powoda w związku z uznaniem go za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, ale nie w takim zakresie jak się domagał. Sąd stwierdził, że przyjęte uregulowanie prawne w tym przedmiocie, nie daje wprawdzie prawa małżonkowi niewinnemu do równej stopy życiowej z małżonkiem zobowiązanym, lecz ma on prawo do bardziej dostatniego poziomu życia aniżeli tylko zaspokajanie usprawiedliwionych potrzeb. W ocenie Sądu całokształt okoliczności charakteryzujących położenie życiowe powoda i pozwanej, świadczy o tym, że z uwagi na stan zdrowia stron ich sytuacja materialna jest bardzo trudna. Jednak nie może to prowadzić do obniżenia alimentów zasądzonych na rzecz pozwanej do żądanej przez powoda kwoty 100 złotych. W ocenie Sądu, kwota taka byłaby zbyt niska zwłaszcza, że powód w tym okresie nie płacił czynszu, zajmując sam mieszkanie stron, a należności czynszowe regulowała pozwana.

Z tej przyczyny za okres zamieszkiwania pozwanej z synem od stycznia do kwietnia 2015 r., o jakim zeznawała powódka, Sąd Rejonowy obniżył wysokość alimentów do kwoty 200 zł miesięcznie, mając na uwadze możliwość korzystania przez nią z pomocy. Od 20 kwietnia 2015 roku sytuacja materialna pozwanej uległa jednak pogorszeniu z uwagi na zamieszkanie w wynajętym mieszkaniu w N. z rozwiedzioną córką i jej 5-letnim dzieckiem, co skutkowało utrzymaniem alimentów w wysokości ustalonej ugodą z 2010 r. w kwocie 400 zł miesięcznie, z uwagi na fakt, że powód sam zajmował mieszkanie wspólne. Natomiast od dnia 30.10.2010 r. wysokość alimentów Sąd I instancji ustalił na kwotę 300 zł miesięcznie.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniósł powód. Zaskarżając go w całości zarzucił naruszenie prawa materialnego, to jest art. 138 k.r.o., poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, skutkujące nieuzasadnionym przyjęciem, iż od daty poprzedniego uregulowania wysokości obowiązku alimentacyjnego powoda nie nastąpiła taka zmiana stosunków, która uzasadniałaby obniżenie obowiązku alimentacyjnego powoda wobec pozwanej do kwoty po 100 zł. miesięcznie, pomimo iż całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w pełni potwierdza zasadność żądania pozwu. Ponadto wskazał na naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na jego treść, to jest art. 233 § 1 k.p.c., poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i przekształcenie tej oceny w ocenę dowolną, skutkujące dowolną oceną Sądu odnośnie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i bezzasadnym oddaleniem powództwa w istotnej jego części.

Wobec takich zarzutów wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i obniżenie obowiązku alimentacyjnego powoda wobec pozwanej do kwoty po 100 zł miesięcznie z dniem 26 stycznia 2015 r., ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja nie jest uzasadniona.

W ocenie Sądu Okręgowego apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem podniesione w niej zarzuty okazały się bezzasadne. Stwierdzić należy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, nie daje podstaw do przyjęcia trafności zarzutów dotyczących błędnych ustaleń faktycznych i niewłaściwej oceny materiału dowodowego. Sąd Rejonowy przeprowadził wszystkie zawnioskowane dowody. Na tej podstawie poczynił ustalenia zgodne z tymi dowodami i wysnuł z nich trafne wnioski, a w konsekwencji tego w sposób właściwy zastosował prawo. Dokonując ustaleń Sąd I instancji wskazał na jakich dowodach się oparł i dlaczego oraz wyjaśnił, którym z nich dał wiarę, a ocenę w tym zakresie uzasadnił. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie ma podstaw do zarzucenia Sądowi Rejonowemu przekroczenia zasad swobodnej oceny dowodów. Oceniając je przeprowadził bowiem logiczną argumentację, zaś apelujący w żadnym zakresie nie wykazał luk lub nieścisłości w tym rozumowaniu.

Jak niejednokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy w uzasadnieniach swych orzeczeń - ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego, przy możliwej do skontrolowania poprawności rozumowania. Zdaniem Sądu Okręgowego ocena dowodów oraz ich rozważenie dokonane przez Sąd I instancji spełnia wskazane wyżej wymogi, dlatego też nie można przypisać temu działaniu cech dowolności.

Naruszenie reguł swobodnej oceny dowodów nie zawsze pokrywa się z błędnymi ustaleniami faktycznymi. Jak podkreślano wielokrotnie w orzecznictwie, błędne ustalenia faktyczne mogą być skutkiem nieprawidłowej oceny materiału dowodowego, jednak nie zawsze musi tak być. W konsekwencji dla skuteczności zarzutu błędnych ustaleń faktycznych nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie poczynionych ustaleń. Apelacja powinna wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie przeprowadzonych dowodów, co doprowadziło do stwierdzenia braku ich wiarygodności i mocy dowodowej.

Tymczasem apelujący wskazując na błędne ustalenia faktyczne ogranicza się w zasadzie do wskazania, jakie ustalenia faktyczne powinny zostać przez sąd poczynione, bez odniesienia się do sfery, dotyczącej prowadzonej przez Sąd Rejonowy oceny. W wyniku takiego zakwestionowania, wyłącznie przez podanie, jakie powinny być ustalenia i jakie dowody winny stanowić podstawę stwierdzenia stanu faktycznego, brak jest podstaw do podważenia oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy. Tymczasem to właśnie sąd jest uprawniony do dokonania ustaleń na podstawie oceny materiału dowodowego, w oparciu o zasadę swobodnej oceny polegającej na możliwości analizy wszystkich zgromadzonych dowodów. W treści apelacji najistotniejsze zarzuty związane z naruszeniem reguł wynikających z treści art. 233 k.p.c. odnosiły się do ustalenia nadużywania alkoholu przez powoda, również po wypadku jakiemu uległ, tylko na podstawie jego stawiennictwa na rozprawę sądową pod wpływem alkoholu. Zauważyć należy, że taka okoliczność, w sposób istotny wpływa na ocenę zeznań pozwanej, która

również w swych zeznaniach wskazywała, iż powód jest widywany pod wpływem alkoholu przez inne osoby.

Nie można również zgodzić się z twierdzeniem apelacji, iż prawomocne zakończenie postępowania o podział wspólnego majątku stron, nie zmienia w pozytywny sposób sytuacji materialnej powoda przy równoczesnym polepszeniu sytuacji pozwanej. Wprawdzie na skutek zapadłych w nim rozstrzygnięć pozwana stała się wyłączną właścicielką trzypokojowego mieszkania położonego w N., w którym dotychczas zamieszkuje powód, ale jednocześnie została ona obciążona na jego rzecz dopłatą, która nawet w przypadku potrącenia należności pozwanej, pozwoli powodowi w razie potrzeby na wynajęcie mieszkania. W przypadku braku dokonania spłaty w terminie, powodowi przysługiwać będą uprawnienia do zabezpieczenia swych praw również na przedmiotowym mieszkaniu. W tym kontekście nie można pominąć tej okoliczności, że to dzięki przeznaczaniu m.in. kwot z uiszczanych przez powoda alimentów, mieszkanie nie zostało zadłużone. Mając na uwadze poczynione w sprawie ustalenia brak jest, zdaniem Sądu Okręgowego, podstaw do przyjęcia, iż w sytuacji, gdyby jego obowiązek alimentacyjny został obniżony do dochodzonej kwoty po 100 zł miesięcznie, opłacałby on regularnie czynsz za mieszkanie, pomimo uzyskania większych możliwości w tym zakresie.

Pozwana pobiera niższe świadczenie rentowe niż powód, a jej stan zdrowia i długotrwała niesprawność, nie daje możliwości zarobkowania. W tym stanie rzeczy obciążenie jej dopłatą na rzecz powoda, która ma zostać uiszczona w terminie do końca kwietnia br. sprawia, że również jej sytuacja uległa zmianie, którą należy uwzględnić przy ocenie zmian w zakresie ustalonych alimentów. Dla spłacenia powoda musi się bowiem zadłużyć pomimo trudnej sytuacji materialnej.

Oceniając całokształt materiału dowodowego w sprawie, nie można pominąć także okoliczności dotyczących winy powoda w rozkładzie pożycia małżeńskiego stron. To bowiem jego zachowanie, doprowadziło do orzeczenia separacji i braku możliwości wzajemnego wspierania się małżonków.

Wszystkie podniesione okoliczności w ocenie Sądu Okręgowego sprawiają, iż nie zachodzi naruszenie przepisu art. 138 k.r.i o. Sąd Okręgowy nie stwierdził również uchybień branych pod uwagę przy rozpoznaniu apelacji z urzędu. W tym stanie rzeczy podlegała ona oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. Tytułem pomocy prawnej udzielonej pozwanej w postępowaniu apelacyjnym pełnomocnikowi z urzędu przyznane zostało wynagrodzenie.

(...)