Pełny tekst orzeczenia


Sygn. akt III C 1607/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2016 r.

Sąd Rejonowy Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie III Wydział Cywilny

w składzie: Przewodniczący - SSR Magdalena Głogowska

Protokolant: Mariusz Toczek

po rozpoznaniu w dniu 29 lutego 2016 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej

z siedzibą w W.

przeciwko M. J.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną,

na skutek sprzeciwu pozwanej od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 07 lipca 2015 r. sygn. akt III C 1607/14 ,

utrzymuje w całości w mocy wyrok zaoczny Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 07 lipca 2015 r. sygn. akt III C 1607/14.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 10 marca 2016 roku wydanego w postępowaniu zwykłym

Pozwem z dnia 4 marca 2014 roku powódka Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wytoczyła przeciwko M. J. powództwo o uznanie za bezskuteczną w stosunku do powódki umowy darowizny z dnia 08.06.2010 r. dotyczącej nieruchomości położonej w S. przy ul. (...).

W uzasadnieniu wskazano, że powód jest wierzycielem darczyńcy (ojca obdarowanej), przeciwko któremu prowadzona egzekucja jest bezskuteczna. Zobowiązanie stwierdzone prawomocnym wyrokiem powstało przed dokonaniem darowizny, a jej dokonanie sprawiło, że dłużnik wyzbył się na rzecz osoby bliskiej jedynego wartościowego składnika majątkowego, z którego wierzyciel mógłby uzyskać zaspokojenie.

Postanowieniem tut. sądu z dnia 05 lutego 2015 r. udzielono powódce zabezpieczenia poprzez zakazanie pozwanej zbycia udziału do ½ części w prawie własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...).

Wyrokiem zaocznym z dnia 07 lipca 2015 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie uznał umowę darowizny udziału wynoszącego ½ części prawa własności lokalu mieszkalnego położonego w S. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie prowadzi księgę wieczystą (...), zawartą przed notariuszem w S. M. O. dnia 8 czerwca 2010 roku (Rep. A (...)) pomiędzy A. J. (1) i M. J. za bezskuteczną w stosunku do powoda Towarzystwa (...) Spółki akcyjnej w W., w celu ochrony wierzytelności przysługującej powodowi względem A. J. (1), objętej pkt 1. i 4. wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w W. z dnia 3 listopada 2010 roku, wydanego w sprawie o sygn. akt IX GC (...) oraz zasądził od pozwanej M. J. na rzecz powoda Towarzystwa (...) Spółki akcyjnej w W. kwotę 3.426 zł (trzy tysiące czterysta dwadzieścia sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwana M. J. wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu. Wskazano, że wyrok zasądzający należność od dłużnika (ojca pozwanej) zapadł już po zawarciu umowy darowizny, a więc dłużnik nie mógł działać ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Pozwana nie miała w dniu zawarcia umowy darowizny wiedzy o zobowiązaniach dłużnika, od dawna mieszkała w Niemczech, gdzie koncentrowały się jej interesy życiowe i nie miała bieżącego kontaktu z rodzicami, a w dacie darowizny miała zaledwie 19 lat, więc rodzice traktowali ją w kategoriach dziecka, a nie kogoś, z kim można dzielić się problemami finansowymi. W wyniku darowizny dłużnik nie stał się przy tym niewypłacalny ani niewypłacalny w stopniu wyższym niż był przed dokonaniem darowizny. Z uwagi na wysokość długów ciążących na darczyńcy (ponad 600 tys. zł), wierzyciel i tak nie uzyskałby zaspokojenia z udziału w prawie własności nieruchomości dłużnika.

Pozwaną zwolniono od kosztów sądowych w całości.

Strony podtrzymały swoje stanowiska.

W odpowiedzi na sprzeciw pełnomocnik powódki szczegółowo odniósł się do zarzutów w sprzeciwie podniesionych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 08 czerwca 2010 r. przed notariuszem w S. stawili się małżonkowie K. i A. J. (1) oraz ich córka M. J.. Małżonkowie oświadczyli, że byli współwłaścicielami na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w S. przy ul. (...) wraz z udziałem w częściach wspólnych budynku i w prawie użytkowania wieczystego gruntu, przy czym na podstawie umowy majątkowej małżeńskiej z 26 listopada 2009 r. ustanowili rozdzielność majątkową, w związku z czym z mocy prawa są współwłaścicielami przedmiotowego lokalu w udziałach po ½ części każdy, co nie zostało ujawnione w księdze wieczystej. Następnie A. J. (1) darował swojej córce M. J. swój udział wynoszący ½ części w prawie własności ww. lokalu wraz z prawami z nim związanymi, a M. J. darowiznę tę przyjęła. W księdze wieczystej nieruchomości lokalowej znajdowały się wpisy ostrzeżeń w dziale III oraz hipoteka przymusowa w dziale IV.

Dowód: umowa darowizny k. 23-27, 123-127, informacja z księgi wieczystej k. 39-43, akta księgi wieczystej SZ1S/00102529/1.

Nakazem zapłaty z dnia 30 marca 2010 r. wydanym w postępowaniu upominawczym w sprawie IX GNc (...) nakazano A. J. (1), aby zapłacił na rzecz powoda Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 20.222,73 zł z odsetkami ustawowymi od 20 lutego 2010 r. oraz kosztami procesu.

W sprzeciwie od ww. nakazu datowanym na dzień 23 kwietnia 2010 r. i mylnie oznaczonym jako zarzuty A. J. (1) przyznał, że w dniu 27 maja 2009 r. zawarł umowę na zakup bezgotówkowy oleju napędowego. Do lipca 2009 r., jak wskazał, w miarę możliwości wywiązywał się ze zobowiązania, jednakże ze względów ekonomicznych i złej sytuacji na rynku pracy sytuacja jego firmy znacznie się pogorszyła. Dodał, że chciałby spłacić swoje zadłużenie z możliwością rozłożenia na raty. Zakwestionował wysokość dochodzonej kwoty jako zawyżonej i prosił o ustalenie faktycznego zadłużenia, z uwzględnieniem dokonanych wpłat.

W odpowiedzi na sprzeciw strona powodowa wskazała na jedyną wpłatę pozwanego, opiewającą na kwotę 50 zł i objaśniła źródło żądanych należności.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w W. z dnia 03 listopada 2010 r. sygn. akt IX GC (...) zasądzono od A. J. (1) na rzecz Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 20.172,73 zł z odsetkami ustawowymi m.in. od kwoty 20.222,73 zł od dnia 20 lutego 2010 r. oraz kwotę 3.429 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz oddalono wniosek pozwanego A. J. (1) o rozłożenie na raty zasądzonego świadczenia. Postanowieniem z dnia 28 kwietnia 2011 r. nadano powyższemu wyrokowi, jako prawomocnemu, klauzulę wykonalności.

Dowód: odpis nakazu zapłaty k. 36-37 i 120, odpis wyroku k. 20 i 115-116, postanowienie o nadaniu klauzuli k. 21-22 i 117, sprzeciw k. 118-119, odpowiedź na sprzeciw k. 121-122.

Postanowieniem z dnia 29 października 2012r., w sprawie egzekucyjnej KM (...) wszczętej z wniosku wierzyciela Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko dłużnikowi A. J. (1) o egzekucję należności objętych tytułem wykonawczym – zaopatrzonym w klauzulę wykonalności wyrokiem Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w W. z dnia 03 listopada 2010 r. sygn. akt IX GC (...), na podstawie art. 824 § 1 pkt 3 kpc, po wyegzekwowaniu dla wierzyciela kwoty 65,57 zł umorzono postępowanie egzekucyjne wobec niewskazania przez wierzyciela majątku, z którego można prowadzić skuteczną egzekucję. Przed umorzeniem wysłuchano wierzyciela. Komornik prowadził wówczas przeciwko temu samemu dłużnikowi osiem postępowań z wniosku różnych wierzycieli na kwotę ponad 611 tys. zł. Egzekucja z wierzytelności dłużnika wobec US, jak również zajęcie rachunku bankowego okazały się bezskuteczne. Ustalono, że dłużnik prowadzi działalność gospodarczą, lecz nie odnotowano dokumentów od płatników podatku dochodowego za ostatnie pięć lat, nie ustalono miejsca postojowania pojazdów (ciągnika i dwóch naczep) zarejestrowanych na dłużnika. Ustalono, że dłużnik nie jest właścicielem ani użytkownikiem wieczystym nieruchomości położonych w Gminie M. S. i nie figuruje w bazie danych ksiąg wieczystych. Ustalono, że przysługujący mu udział do 1/2 części w prawie własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) darował swojej córce M. J..

Dowód: odpis postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego k. 16-17 i 144-145, wysłuchanie wierzyciela przed umorzeniem k. 18-19 i 142-143, zawiadomienie z dnia 01.07.2011 r. o wszczęciu egzekucji k. 136-137, karta rozliczeniowa k. 138, postanowienie k. 139-140, zapytanie k. 141.

A. J. (1) nie spłaca swojego zadłużenia wobec firmy (...) ani wobec innych wierzycieli, bo nie ma z czego. Miał trzy samochody w leasingu, ale nie wyrabiał się z ratami leasingowymi i wszystkie trzy mu zabrali, ostatni w 2012 r. Niektórzy wierzyciele wycofali się z egzekucji wobec jej bezskuteczności. Obecnie nie posiada on żadnego majątku nieruchomego ani wartościowego ruchomego. Miał z żoną mieszkanie po połowie i swój udział darował pozwanej. Innego majątku nieruchomego nie miał. Wezwania do zapłaty od powódki otrzymywał w 2010 r., ale nie pamięta, w którym miesiącu. Po wydaniu nakazu zapłaty w sprawie z powództwa Towarzystwa (...) S.A. jego sytuacja zaczęła się pogarszać, bo niekorzystny kurs euro sprawił, że przestało się opłacać. Długi A. J. (1) urosły do poziomu około 500-600 tys. zł, a odsetki nadal rosną.

Dowód: zeznania świadka A. J. (1) k. 152-153.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione.

Podstawę roszczenia stanowiły dyspozycje wynikające z art. 527 i 528 k.c.

Zgodnie z treścią art. 527 § 1 k.c., gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.

W myśl przepisu art. 527 § 2 k.c., czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeśli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.

W myśl przepisu art. 527 § 3 k.c., jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Z kolei zgodnie z treścią art. 528 k.c., jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Z przywołanych regulacji wynika, że wierzyciel ma prawo domagać się uznania czynności prawnej dokonanej przez dłużnika za bezskuteczną wobec siebie w razie kumulatywnego spełnienia się następujących przesłanek: istnienie wierzytelności względem dłużnika, dokonanie czynności prawnej przez dłużnika z osobą trzecią, dokonanie tej czynności ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, uzyskanie w jej następstwie korzyści majątkowej przez osobę trzecią, wiedza osoby trzeciej o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, chyba że stan tej wiedzy jest prawnie obojętny, jak w przypadku wskazanym w art. 528 k.c., gdy przysporzenie korzyści majątkowej na rzecz osoby trzeciej następuje nieodpłatnie.

W ocenie sądu okoliczności te powódka wykazała w całości.

Nie budzi wątpliwości, że powódka jest wierzycielem dłużnika, a wierzytelność ta jest stwierdzona tytułem wykonawczym, w oparciu o który prowadzono egzekucję z majątku dłużnika, w zasadzie bezskuteczną, gdyż wyegzekwowano jedynie 65,57 zł.

Wierzytelność powstała w 2009 r., a więc w roku poprzedzającym dokonanie darowizny, co potwierdził pozwany dłużnik w sprawie wytoczonej przeciwko niemu przed sądem gospodarczym, gdy złożył sprzeciw od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym (mylnie nazwany zarzutami). Już w 2009 roku dłużnik wiedział, że ma zobowiązanie do uregulowania, a w toku postępowania nie kwestionował go co do zasady i wiedział, że pozostała mu kwota do zapłaty, którą wnioskował o rozłożenie przez sąd na raty. Z punktu widzenia istnienia wierzytelności nie ma znaczenia, kiedy zapadł wyrok zasądzający świadczenie na rzecz wierzyciela. Dłużnik doskonale wiedział gdzie i kiedy zaciągnął zobowiązanie, było to bowiem paliwo służące do prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, zakupione na specjalne karty z odroczonym terminem płatności. Dłużnik wiedział, gdy wydano przeciwko niemu w marcu 2010 r. nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, że to zobowiązanie nie zostało przezeń spłacone. Świadomość istnienia wierzytelności, nawet jeśli sporną była jej wysokość, posiadał on od czasu, gdy wierzytelność powstała. Chybionym jest argument, że na dzień dokonania darowizny wierzytelność nie była jeszcze ustalona. Owszem, wyrok w postępowaniu zwykłym jeszcze nie zapadł, ale wierzytelność nie powstała przez fakt jego wydania. Orzeczenie zasądzające świadczenie jedynie potwierdziło, w sposób wiążący dla stron, że dochodzona sądownie wierzytelność jest zasadna. Nie można wiązać istnienia wierzytelności z faktem wydania prawomocnego orzeczenia w sprawie, a przez to brak jest podstaw, by świadomość istnienia długu utożsamiać z wiedzą o zapadłym wyroku.

Gdy darczyńca dokonał darowizny, był już dłużnikiem powódki i miał świadomość niespłaconego zobowiązania. Wiedział również, że znajduje się w nieciekawej sytuacji finansowej, co podnosił wprost w swoim sprzeciwie. Nie był zdolny do jednorazowej spłaty zobowiązania i prosił o jej rozłożenie na raty. Sąd wniosku o raty nie uwzględnił i choć szczegóły tego rozstrzygnięcia nie są znane, to z urzędu znanym jest fakt, że raty można orzec, jeśli spełnione są dwie przesłanki, jedna wiąże się z sytuacją dłużnika, mianowicie niemożnością jednorazowej spłaty zobowiązania, a druga z potrzebą ochrony interesu wierzyciela, albowiem świadczenie ratalne tylko wtedy jest uzasadnione, gdy istnieje pozytywne rokowanie co do tego, że dłużnik będzie je spłacał. Brak takich rokowań czyni niezasadnym rozkładanie świadczenia na raty, z uwagi na konieczność ochrony interesu obu stron stosunku prawnego, a więc także wierzyciela. Należy wnioskować, że dłużnik w postępowaniu gospodarczym wytoczonym przeciwko niemu nie dawał rękojmi ratalnej spłaty zadłużenia i dlatego sąd jego wniosku nie uwzględnił.

Mając na względzie istniejącą od 2009 r. świadomość dłużnika co do istnienia zobowiązania z tytułu zakupionego i nieopłaconego paliwa oraz okoliczności dotyczące kondycji, w jakiej znalazła się jego działalność – kiedy to w sprzeciwie z dnia 23 kwietnia 2010 r. podnosił, że ze względów ekonomicznych i złej sytuacji na rynku pracy sytuacja jego firmy znacznie się pogorszyła – przyjąć należy, że w dacie dokonania darowizny z dnia 08 czerwca 2010 r. darczyńca (dłużnik) miał świadomość istniejących trudności i co za tym idzie świadomość trudności, jakie napotkać mogą jego wierzyciele w zaspokojeniu swoich wierzytelności. Wyzbył się bowiem udziału w jedynym wartościowym składniku majątkowym, z którego mogłaby być prowadzona ewentualna egzekucja. Samochody w leasingu do niego nie należały i były mu kolejno odbierane wobec niepłacenia rat leasingowych, a innego wartościowego majątku ruchomego i nieruchomego dłużnik nie posiadał. W dacie dokonania darowizny w księdze wieczystej nieruchomości już znajdowały się ostrzeżenia o toczącej się egzekucji oraz hipoteka przymusowa. Dłużnik miał zatem zobowiązania także z innych źródeł, poza niezapłaconym paliwem. Nawet jeśli zadłużenie objęte ostrzeżeniami dłużnik spłacił, hipoteka pozostała, a suma zobowiązań dłużnika rosła i nadal rośnie, co wynika z zeznań dłużnika przesłuchanego w charakterze świadka. Jest oczywistym, że dokonując darowizny dłużnik działał ze świadomością (co nie oznacza że z zamiarem, bo tego ustawodawca nie wymaga) zagrożenia interesu swoich wierzycieli. Świadomość ta nie musi dotyczyć niemożności zaspokojenia wierzycieli w ogóle, ale także utrudnienia prowadzenia egzekucji czy odwleczenia zaspokojenia w czasie. Nie ma znaczenia okoliczność, że powódka nie była jedynym wierzycielem darczyńcy. Jeśli dłużnik był już niewypłacalny, gdy darowizny dokonywał, to liczy się to, że w rezultacie wyzbycia się wartościowego składnika majątku stał się niewypłacalny w stopniu wyższym niż był w dacie dokonania darowizny. Stan niewypłacalności w dacie darowizny nie jest konieczną przesłanką skorzystania ze skargi pauliańskiej (ze stanem niewypłacalności lub stanem jej powiększenia w dacie darowizny wiążą się natomiast pewne domniemania – art. 529 k.c.), która wymaga, aby stan niewypłacalności albo wyższej niewypłacalności powstał w rezultacie (a niekoniecznie w chwili) darowizny. Taka okoliczność niewątpliwie zachodzi w niniejszej sprawie, gdyż dłużnik, wyprowadzając ze swojego majątku udział w prawie własności lokalu, zasadniczo uszczuplił stan swoich aktywów w stosunku do istniejącego już stanu pasywów. Niewypłacalność oznacza, że majątek dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie jego wierzycieli, co ma miejsce w przypadku dłużnika – ojca pozwanej, a co znajduje potwierdzenie nie tylko w zeznaniach dłużnika (świadka A. J.), ale także w zgromadzonych dowodach z dokumentów z umorzonego wobec bezskuteczności egzekucji postępowania egzekucyjnego.

Pozwana wskazywała, że niewypłacalność jej ojca jest tak duża, że uwzględnienie skargi pauliańskiej i tak nie zaspokoi wierzyciela.

Z punktu widzenia przesłanek odpowiedzialności dłużnika bez znaczenia jest okoliczność, czy uznanie czynności za bezskuteczną w stosunku do określonego wierzyciela pozwoli, w rezultacie egzekucji, na urzeczywistnienie interesu tego wierzyciela. Ustawodawca nie wymaga, aby faktyczne zaspokojenie wierzyciela ze składnika usuniętego z majątku było możliwe. Ustawodawca odnosi przesłanki odpowiedzialności do powstania lub zwiększenia stanu niewypłacalności dłużnika, a to, czy wierzyciel uzyska zaspokojenie w rezultacie uwzględnienia skargi pauliańskiej jest kwestią drugorzędną. Ponadto, nie należy stawiać jednoznacznie złej prognozy dla wierzyciela tylko z tego powodu, że wysokość zobowiązań dłużnika przekracza ewentualną wysokość kwoty uzyskanej z egzekucji nieruchomości. Po pierwsze, wartość nieruchomości ulega zmianie, po drugie niektórzy wierzyciele rezygnują z dochodzenia swoich wierzytelności, a po trzecie, dłużnik może poprawić swoje wyniki finansowe i spłacić część zobowiązań, co sprawi, że spłaceni wierzyciele nie będą dochodzić zaspokojenia na drodze przymusowej. Nie wiadomo zatem, jak będzie wyglądała w przyszłości sytuacja po stronie dłużnika osobistego oraz stan egzekucji wobec dłużnika rzeczowego (właściciela nieruchomości). Stawianie pesymistycznej prognozy jest tak przedwczesne, jak i nieuzasadnione.

Bezspornym było zawarcie między dłużnikiem a pozwaną umowy darowizny przenoszącej na rzecz pozwanej udział do ½ części w prawie własności lokalu mieszkalnego wraz z prawami związanymi, przy czym czynność ta miała charakter nieodpłatny. Darowizna nie została bowiem obciążona ustanowieniem żadnego prawa, w tym ograniczonego prawa rzeczowego na rzecz darczyńcy ani obowiązku świadczenia przez obdarowaną na rzecz darczyńcy. Nie budzi wątpliwości, że uzyskanie udziału do 1/2 części w prawie własności lokalu stanowi korzyść majątkową, którą uzyskała osoba trzecia – pozwana M. J..

Zgodnie z treścią powołanego wyżej art. 528 k.c., jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Z dyspozycji art. 528 k.c. wynika, że wiedza osoby trzeciej o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, w razie bezpłatnego przysporzenia w jej majątku w następstwie czynności prawnej dłużnika, pozostaje bez znaczenia.

Dlatego też zbędnym było prowadzenie postępowania dowodowego z przesłuchania pozwanej na okoliczność wnioskowaną przez tę stronę, a polegającą na braku wiedzy pozwanej o długach jej ojca. Wniosek dowodowy w tym zakresie, jako nieprzydatny do rozstrzygnięcia sprawy i zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania o bezprzedmiotowy zakres słuchania strony, podlegał oddaleniu.

Stan faktyczny w sprawie sąd ustalił podstawie dowodów wskazanych w uzasadnieniu, przyjmując je za zasadniczo wiarygodne. Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom świadka w części, w której opisywał pogorszenie kondycji swojej firmy od daty znacznie późniejszej (2011 - 2012) niż wynikająca z jego twierdzeń zgłoszonych w sprawie gospodarczej (2010), jak również w zakresie pozostającym w sprzeczności ze stanem księgi wieczystej, w której jeszcze przed darowizną były wpisane ostrzeżenia i hipoteka przymusowa, świadczące o problemach finansowych dłużnika.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, sąd uznał powództwo za uzasadnione, wobec czego orzekł jak w sentencji. Wyrok zaoczny zawiera bowiem prawidłowe ustalenia zarówno co do istoty sprawy, jak i co do kosztów procesu, orzeczonych na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na poniesione przez powódkę koszty procesu składało się zastępstwo procesowe w wysokości 2.400 złotych, wpis od pozwu w kwocie 1009 zł oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Okoliczność, że pozwaną zwolniono od kosztów sądowych w całości nie oznacza, że analogicznie należy postąpić z kosztami procesu. Sąd nie jest bowiem dysponentem kosztów procesu i nie może nimi swobodnie rozporządzać. Z kolei względy słuszności z art. 102 kpc zdaniem sądu nie zachodziły. Pozwana mogła uznać powództwo przy pierwszej czynności procesowej nie dopuszczając tym samym do długotrwałego procesu. Ponadto, pomimo zwolnienia od kosztów sądowych, pozwana korzystała z pomocy zawodowego pełnomocnika, a zatem jej sytuacja finansowa nie była dramatyczna. Jako nabywczyni wartościowego udziału pod tytułem darmym nie zasługuje na ochronę przewidzianą dla osób najuboższych. Natomiast stronie wygrywającej, reprezentowanej przez zawodowego pełnomocnika, należy się zwrot kosztów, bo bez wytoczenia powództwa i poniesienia związanych z tym nakładów nie byłaby w stanie uzyskać szansy na urzeczywistnienie przysługujących jej praw. Dodać trzeba, że pełnomocnik powódki przygotował się do sprawy bardzo rzetelnie składając obszerne oraz analityczne pisma procesowe, przyczyniając się w ten sposób istotnie do wyjaśnienia sprawy, a odmówienie mu wynagrodzenia byłoby sprzeczne z poniesionym, uzasadnionym nakładem pracy.

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować zwrot akt z uzasadnieniem,

2.  przyjąć, że uzasadnienie sporządzono w ustawowym terminie, gdyż ostatni jego dzień przypadał na dzień świąteczny,

3.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda i pełnomocnikowi pozwanej,

4.  akta przedstawić z wpływem lub za miesiąc.

29.03.2016 r. M. G.