Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 187/15

UZASADNIENIE

(zgodnie z wnioskiem obrońcy Sąd ograniczył zakres uzasadnienia do kwestii kary wymierzonej oskarżonej)

A. D.została uznana przez Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. za winną tego że w nocy z 25 na 26.06.2015r. w M. w woj. (...) w mieszkaniu przy ul. (...) działając w zamiarze bezpośrednim pozbawiła życia R. Ł. w ten sposób, że przy użyciu noża kuchennego zadała pokrzywdzonemu 13 ran ciętych na rękach, plecach i klatce piersiowej , w tym jedną głęboką , penetrującą do prawego płuca po ustaleniu, że zgon spowodowany był wstrząsem krwotocznym oraz prawostronną odmą opłucnową wywołanymi raną kłutą zadaną w górną część klatki piersiowej tj zbrodni z art. 148 § 1 k.k.

Wina i sprawstwo oskarżonej w zakresie przypisanego jej wyrokiem przestępstwa nie budzą żadnych wątpliwości. Ustalenia faktyczne Sąd oparł przede wszystkim na szczegółowych, logicznych, spójnych i konsekwentnych wyjaśnieniach oskarżonej, w których przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, a także na dowodach w postaci protokołów przeszukań i oględzin rzeczy, w tym ujawnionych śladów na ciele oskarżonej, protokołu oględzin miejsca zdarzenia wraz z dokumentacją fotograficzną, protokołu oględzin i otwarcia zwłok, opinii z zakresu traseologii, opinii z zakresu badań DNA, opinii z zakresu badań chemicznych oraz opinii biegłego specjalisty z zakresu medycyny sądowej . Na podstawie powyższych dowodów Sąd uznał winę oskarżonej w zakresie zarzucanego jej czynu ustalając, na podstawie opinii biegłego z dziedziny medycyny sądowej, że zgon pokrzywdzonego spowodowany był wstrząsem krwotocznym oraz prawostronną odmą opłucnową wywołanymi raną kłutą zadaną w górną część klatki piersiowej.

Zważyć należy, że strony postępowania nie kwestionowały wykonanych w toku postępowania czynności i ustaleń dotyczących przebiegu zdarzenia i okoliczności popełnienia czynu zabronionego. Wątpliwości stron nie budziły także opinie biegłych z zakresu badań DNA, traseologii, badań chemicznych i medycyny sądowej. Za zgodą stron Sąd uznał za ujawnione i zaliczył w poczet materiału dowodowego dokumenty zawnioskowane przez oskarżyciela publicznego do ujawnienia, także te na podstawie których Sąd uznał winę oskarżonej A. D.. Wątpliwości budził natomiast stan uzależnienia alkoholowego oskarżonej, jej stan psychiczny, w kontekście podjętych prób samobójczych, leczenia odwykowego i psychiatrycznego i dlatego Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłych psychiatrów i psychologa a także dowód z dokumentacji lekarskiej dotyczącej pobytów oskarżonej A. D. na oddziałach psychiatrycznych. Na podstawie przeprowadzonych w tym zakresie dowodów Sąd ustalił, że oskarżona zarówno obecnie jak i tempore criminis nie jest osobą chorą psychicznie, rozpoznano u niej natomiast w chwili czynu i obecnie zespół zależności alkoholowej. A. D.tempore criminis znajdowała się w stanie upojenia alkoholowego prostego, jej zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem nie była ograniczona w stopniu znacznym ani zniesiona. U oskarżonej stwierdzono osobowość nieprawidłową dyssocjalną. Na podstawie uzupełniającej – ustnej opinii biegłych psychiatrów i psychologa Sąd ustalił, że nie ma podstaw do rozpoznania u A. D. atypowej formy upojenia tzn. upojenia na podłożu patologicznym lub upojenia patologicznego. W chwili czynu oskarżona znajdowała się w fazie znacznego uzależnienia od alkoholu. Podjęte przez nią próby samobójcze były skutkiem zaburzeń psychicznych a nie ich przyczyną i nie były to incydenty chorobowe , które mogłyby działać na przyszłość. Fakt podjęcia prób samobójczych nie ma wpływu na poczytalność oskarżonej, potwierdzają one trudności w prawidłowym regulowaniu napięcia emocjonalnego u oskarżonej co jest cechą zaburzonej osobowości o rysie dyssocjalnym. Zaburzenie to nie wyklucza możliwości racjonalnego myślenia i podejmowania decyzji, jest pewnym stałym wzorcem nieprawidłowego funkcjonowania psychoemocjonalnego. W ocenie Sądu opinie biegłych na podstawie których Sąd poczynił powyższe ustalenia są spójne , logiczne i rzetelne i nie wymagają dalszego uzupełnienia.

Za przypisaną zbrodnię sąd na podstawie art. 148 § 1 k.k. w wymierzył oskarżonej karę 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności. W myśl wskazanego przepisu sąd wymierza karę za zbrodnię zabójstwa w wymiarze od 8 lat pozbawienia wolności, karę 25 lat albo dożywotniego pozbawienia wolności.

Wymierzając karę, sąd kierował się dyrektywami zawartymi w art. 53 k.k., tzn. baczył by dolegliwość kary nie przekraczała stopnia winy, a jednocześnie uwzględniała stopień społecznej szkodliwości czynu. Sąd dążył do tego, by kara spełniała swe cele wychowawcze oraz zapobiegawcze względem oskarżonej, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę, sąd uwzględnił również motywację, sposób działania oskarżonej, jej właściwości i warunki osobiste, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw czynu zabronionego, sposób życia sprawcy przed popełnieniem czynu zabronionego i zachowanie po jego popełnieniu. By kara była sprawiedliwa, sąd wziął pod uwagę wszystkie okoliczności łagodzące i obciążające.

Sąd ocenił stopień społecznej szkodliwości zbrodni przypisanej oskarżonej, kierując się przesłankami z art. 115 § 2 kodeksu karnego. A. D. swoim zachowaniem przejawiła brak szacunku do zdrowia i życia człowieka. Zaatakowała nożem swojego znajomego, partnera seksualnego z którym nie pozostawała w żadnym sporze ani konflikcie. Okoliczność ta wynika z wyjaśnień samej oskarżonej, która wskazała, że nigdy nie kłóciła się z pokrzywdzonym. Społeczna szkodliwość tego czynu jest ogromna, za czym przemawiają rodzaj i charakter najwyższego dobra prawnie chronionego, w które godziła oskarżona, a także skutek jej działania urzeczywistniający się w wystąpieniu zgonu pokrzywdzonego. W kontekście oceny stopnia społecznej szkodliwości, nie sposób inaczej aniżeli negatywnie ocenić postępowania A. D., która zadając R. Ł. 13 ran – ciosów, także w okolice klatki piersiowej, zamanifestowała brak szacunku dla podstawowych norm społecznych i moralnych, co musi znaleźć odbicie w karze. Oskarżona nie miała prawa podejmować jakichkolwiek działań mających na celu pozbawienie pokrzywdzonego życia. Stopień winy oskarżonej jest także znaczny zwłaszcza w kontekście okoliczności zadania pokrzywdzonemu ciosu, który jak wynika z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej zawartej w protokole oględzin i otwarcia zwłok był ciosem , który spowodował ciężkie obrażenia ciała u R. Ł.. Jak wynika z wyjaśnień oskarżonej cios ten został zadany przez oskarżoną pokrzywdzonemu po tym jak , po wcześniej zadanych ciosach w plecy, obrócił się on do niej i zapytał „A. co ty zrobiłaś?”. Oskarżona po tym pytaniu pokrzywdzonego nie opamiętała się , nie uspokoiła ,lecz zadała kolejny cios, w klatkę piersiową, który, jak ustalił Sąd spowodował ciężkie obrażenia ciała u R. Ł. przyczyniając się w istotny, podstawowy sposób do zaistnienia skutku w postaci zgonu pokrzywdzonego.

Na niekorzyść oskarżonej sąd przyjął to, że w momencie czynu działała ona pod wpływem alkoholu, w stanie upojenia alkoholowego prostego . Oskarżona od długiego czasu nadużywała alkoholu z cechami uzależnienia, co oznacza, że znała jego wpływ na swoje odczucia, myślenie oraz postępowanie. Wielokrotnie w przeszłości doświadczała utraty kontroli nad swoim zachowaniem się pod działaniem alkoholu ponosząc tego konsekwencje. Jako osoba sprawna intelektualnie mogła przewidywać i przewidywała , że bycie pod wpływem alkoholu może doprowadzić do utraty kontroli nad swoim zachowaniem się , choć nie da się oczywiście przewidzieć dokładnego rodzaju tej utraty kontroli. Doświadczenie uczy, że alkohol jest czynnikiem kryminogennym, zwłaszcza przy popełnianiu przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu. Należy tu jednak podkreślić, że ujemne działanie alkoholu na organizm ludzki znane jest dobrze każdemu człowiekowi, a w przedmiotowej sprawie oskarżona działała pod jego wpływem. Okoliczność popełnienia zarzucanego oskarżonej czynu w stanie upojenia alkoholowego prostego jest główną i podstawową okolicznością obciążającą oskarżoną.

Sąd zważył na właściwości i warunki osobiste oskarżonej dokonując analizy dokumentów w postaci prawomocnie wydanych orzeczeń skazujących oskarżoną, kwestionariusza wywiadu środowiskowego sporządzonego przez kuratora sądowego a także na podstawie wyjaśnień samej oskarżonej. Podkreślenia wymaga to, że przedmiotowe zdarzenie nie było pierwszym konfliktem oskarżonej z prawem. A. D. była dwukrotnie karana sądownie za przestępstwa przeciwko mieniu, w 2006 i 2013 roku. Oskarżona nie ukończyła nauki w szkole podstawowej, nigdy nie pracowała, nie była zarejestrowana w PUP , utrzymywała się z uprawiania prostytucji. A. D. od wielu lat nadużywa alkoholu, zdarzały jej się ataki agresji wymierzone w najbliższą rodzinę, nie chciała podejmować terapii odwykowej. A. D. jest matką sześciorga dzieci, wszystkie zostały jej odebrane . Na podstawie w/w ustaleń Sąd uznał, że sposób życia i postępowania oskarżonej przed popełnieniem przedmiotowego czynu zabronionego nie był zgodny z normami obyczajowymi, społecznymi czy prawnymi. Oskarżona nie funkcjonowała poprawnie w społeczeństwie , łamała normy prawne, nie podjęła trudu rodzicielstwa. Te okoliczności obciążają A. D. i Sąd zważył na nie ustalając wymiar orzeczonej kary. Sąd wziął pod uwagę także zachowanie się i postawę oskarżonej po popełnieniu czynu zabronionego. Okoliczność, że przyznała się ona do jego popełnienia, wyraziła żal i skruchę, przeprosiła brata pokrzywdzonego, w postępowaniu przygotowawczym i przed Sądem składała wyjaśnienia nie utrudniając w żaden sposób prowadzonego postępowania. Taka postawa A. D. zasługuje na uznanie Sądu i Sąd uwzględnił także te okoliczności przy wymiarze oskarżonej kary.

Sąd nie poczynił ustaleń co do motywacji oskarżonej, pobudek jakimi się kierowała. Sama oskarżona nie potrafiła wyjaśnić przyczyn swojego zachowania, brak jest także innych dowodów na podstawie których Sąd mógłby takie ustalenia poczynić. Pokrzywdzony był spokojną osobą , zarówno wcześniej ani w dniu zdarzenia nie doszło pomiędzy nim a oskarżoną do kłótni. Zatrważające jest to, że oskarżona wykorzystała zaufanie, jakim darzył ją pokrzywdzony, który zupełnie, jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie , w szczególności z wyjaśnień oskarżonej, nie spodziewał się ataku i był zachowaniem A. D. zaskoczony. Pokrzywdzony czuł się w towarzystwie A. D. swobodnie ( na co wskazuje oskarżona w swoich wyjaśnieniach, a także świadczy o tym fakt, że był on, za wyjątkiem skarpet, rozebrany w chwili zdarzenia) i nie miał najmniejszych obaw, że może mu cokolwiek ze strony oskarżonej grozić, nie był w najmniejszym stopniu świadomy tego, że oskarżona może pozbawić go życia. Za okoliczność łagodzącą sąd uznał zaś fakt, że oskarżona na każdym etapie postępowania, przejawiała szczery żal i skruchę. Oskarżona rzeczywiście żałowała tego, co z jej udziałem wydarzyło się. Sąd ocenił to zachowanie jako autentyczne, niemające nic wspólnego z wyrachowaniem, czy strategią procesową obliczoną na wzbudzenie litości.

Finalnie rozstrzygając o wymiarze kary sąd miał na względzie postać zamiaru przypisanego oskarżonej– stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego w zamiarze bezpośrednim jest dużo większy, niż popełnionego w zamiarze ewentualnym. Agresywne zachowanie oskarżonej nie miało zupełnie żadnego usprawiedliwienia, wręcz przeciwnie – zaatakowała bezbronnego, zaskoczonego mężczyznę , który nie spodziewał się tego, że może spotkać go z jej ręki jakakolwiek krzywda.

W przekonaniu sądu szczery żal, skrucha i przeproszenie brata pokrzywdzonego i postawa w toku prowadzonego postępowania, wobec sposobu działania oskarżonej, jej właściwości i warunków osobistych nie są wystarczające dla wymierzenia jej kary pozbawienia wolności w niższym wymiarze.

Zgodnie z dyrektywami wymiaru kary orzeczona kara 12 lat pozbawienia wolności to kara współmierna do stopnia winy i do społecznej szkodliwości czynu. Rozpatrując okoliczności, które doprowadziły do popełnienia przestępstwa, sąd tak ukształtował karę, aby jak najskuteczniej zapobiec powrotowi do przestępstwa – prognoza kryminalistyczna oparta na okolicznościach, właściwościach i warunkach osobistych oskarżonej, oceny jej dotychczasowego życia i relacji środowiskowych prowadzą do wniosku o zasadności orzeczenia tylko takiej kary. W przekonaniu sądu, tak ukształtowana kara – stanowiąca mimo wszystko, dolną granicę ustawowego zagrożenia - jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości zbrodni, jaką oskarżona popełniła. Jest sprawiedliwa w odczuciu społecznym, choć nie ma na celu zupełnego, czy nadmiernie długiego wyeliminowania oskarżonej ze społeczeństwa. Kara orzeczona w tym wymiarze powinna skłonić oskarżoną do refleksji nad czynem, jaki popełniła. Istotny jest także w przedmiotowej sprawie wiek oskarżonej – inaczej karę 12 lat pozbawienia wolności odbiera sprawca młodociany, a inaczej osoba dojrzała, dla której dwunastoletnia izolacja będzie dotkliwą karą. Stąd też wymiar kary, uwzględniający wiek oskarżonej, w zakresie prewencji indywidualnej należy uznać za wystarczająco surowy. Ponadto w kontekście sprawiedliwości społecznej, sąd uznał, że kara spełni swoje zadanie również w zakresie prewencji ogólnej, gdyż wpłynie ona prawidłowo na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa, które odczuć powinno, że sprawca zabójstwa, poniósł konsekwencje właściwe do stopnia jego winy i społecznej szkodliwości tej zbrodni.

W oparciu o art. 44 § 2 k.k., który stanowi, że sąd może orzec, a w wypadkach wskazanych w ustawie orzeka, przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa, sąd orzekł o przepadku na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci noża opisanego w wykazie dowodów rzeczowych na karcie 217 pod pozycją 4.

Na mocy art. 63 § 1 k.k. sąd zaliczył oskarżonej na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od dnia 26 czerwca 2015 r. godz. 17.08 do dnia 19 lutego 2016 roku.

Na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu Sąd zasądził na rzecz obrońcy oskarżonej – adw. Z. A. kwotę 2509,20 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu.

Mając na uwadze rozmiar orzeczonej wobec oskarżonej kary o charakterze izolacyjnym, a także dotychczasową długą izolację w ramach tymczasowego aresztowania i fakt, że oskarżona nie posiada żadnego majątku, sąd na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił ją od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości, zaliczając wydatki poniesione w sprawie na rachunek Skarbu Państwa.

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)

(...)

(...)