Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 1348/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 27 stycznia 2016 r.

K. K. został obwiniony o to, że w dniu 24 lipca 2015 r. około godz. 17.32 w miejscowości S. na drodze (...), kierując samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) przekroczył prędkość o 36 km/h na odcinku drogi, gdzie dozwolona prędkość wynosi 70 km/h, to jest o wykroczenie z art. 92a Kodeksu wykroczeń.

Wyrokiem nakazowym z dnia 23 listopada 2015 r. Sąd Rejonowy w Wadowicach uznał obwinionego za winnego czynu zarzuconego mu we wniosku o ukaranie i a ten czyn na mocy art. 92a k.w. wymierzono mu karę grzywny w wysokości 200 złotych , a nadto obciążono go kosztami niniejszego postępowania.

W terminie 7 dni od daty doręczenia mu wyroku nakazowego obwiniony wniósł od niego sprzeciw podnosząc w jego treści , iż zarzut popełnienia przez niego opisanego we wniosku o ukaranie wykroczenia z art. 92a k.w. jest nieuzasadniony , a to w wyniku błędnego ustalenia okoliczności faktycznych przez funkcjonariuszy. Nieprawdą jest, że w miejscu i czasie wskazanym w zarzucie przekroczył dozwoloną prędkość o 36 km/h na odcinku drogi, gdzie dozwolona prędkość wynosi 70 km/h.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 lipca 2015 r. patrol policji z Komendy Powiatowej Policji w W. w składzie mł. asp. Z. D. i sierż. szt. M. P. (1) prowadził kontrolę statyczną ruchu drogowego w miejscowości S. na drodze krajowej (...) , w rejonie szczytu wzniesienia drogi następującego za skrzyżowaniem drogi (...) ze starą drogą wiodącą do miejscowości S.. Patrząc w kierunku ruchu pojazdu kierowanego przez obwinionego funkcjonariusze usytuowani byli po prawej stronie jezdni. Miejsce , z którego funkcjonariusze dokonywali kontroli ruchu drogowego zapewnia dobrą widoczność na rejon skrzyżowania ze starą drogą do miejscowości S. oraz odcinek poprzedzający to skrzyżowanie na odcinku około 200 – 300 metrów. Dlatego miejsce to dość często wykorzystywane jest przez funkcjonariuszy KPP w W. do prowadzenia kontroli ruchu drogowego. Ograniczenie prędkości do 70 km/h na drodze obwinionego stanowił najpierw znak B-33 ustawiony w rejonie przejścia dla pieszych znajdującego się przy skrzyżowaniu z drogą w kierunku na miejscowość Ś., a następnie znak ten został powtórzony na drodze (...) zaraz za skrzyżowaniem tej drogi ze starą drogą wiodącą do miejscowości S.. Przed przystąpieniem do kontroli ruchu drogowego funkcjonariusze dojeżdżając do zaplanowanego miejsca sprawdzili poprawność usytuowania znaków.

Około godziny 17.32 od strony W. samochodem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nadjeżdżał obwiniony K. K.. Przed nim poruszała się w odległości co najmniej kilkudziesięciu metrów kolumna pojazdów, wśród których był jeden samochód dostawczy. Pojazdy w kolumnie poruszały się w ocenie funkcjonariuszy z dozwoloną prędkością natomiast wyraźnie szybciej od nich poruszał się pojazd obwinionego , który sukcesywnie się do nich zbliżał .

Sierżant sztabowy M. P. (1) dokonał pomiaru prędkości zbliżającego się pojazdu uzyskując rezultat 106 km/h. Pomiar dokonany został urządzeniem laserowym do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym marki U. (...)-20 100 LR o numerze fabrycznym (...), które dysponowało świadectwem legalizacji ponownej wydanym w dniu 4 grudnia 2014 r. z okresem ważności do dnia 31 grudnia 2015 r. W trakcie pomiaru urządzenie dla większej jego stabilności wsparte było na relingach dachowych radiowozu.

Pomiar dokonywany był przez funkcjonariusza Policji pełniącego służbę Wydziale Ruchu Drogowego od 2007 r. , przeszkolonego w zakresie używania laserowego miernika prędkości U..

Pomiar wykonany został na terenie nachylonym z odległości około 381 metrów.

Ponieważ pomiar prędkości zbliżającego się pojazdu został dokonany na odcinku , na którym obowiązuje ograniczenie dopuszczalnej prędkości do 70 km/h kierujący pojazdem został zatrzymany do kontroli.

W trakcie podejmowanych przez funkcjonariuszy czynności przedstawiono kierującemu powód zatrzymania do kontroli oraz okazano wynik dokonanego pomiaru. Obwiniony zapytał wówczas funkcjonariusza Z. D. czy miernik posiada świadectwo legalizacji oraz czy wykonuje on zdjęcia pojazdu , którego prędkość namierzono. Z. D. odpowiedział obwinionemu , iż miernik posiada aktualne świadectwo legalizacji nie posiada natomiast możliwości utrwalania obrazu pojazdu, którego pomiar dotyczy.

K. K. oświadczył wówczas , iż on takiego pomiaru nie uznaje.

Został wówczas poproszony do radiowozu, gdzie okazano mu świadectwo legalizacji laserowego miernika prędkości, odległość z jakiej namierzono zbliżający się pojazd , a także czas jaki upłynął od jego dokonania.

Obwiniony nie sprawdził czy świadectwo legalizacji dotyczy urządzenia , którym wykonano pomiar, zwrócił się natomiast o podanie numerów służbowych kontrolujących go funkcjonariuszy. Otrzymał te dane a nawet kartkę papieru i długopis aby mógł sobie te dane zapisać. Po zakończeniu procedury kontrolnej obejmującej min. badanie stanu trzeźwości kierującego obwiniony oświadczył , iż nie przyjmie mandatu karnego lecz wnosi o skierowanie sprawy do Sądu gdyż nie jest to jego pierwszy tego typu pomiar i takie sprawy w sądach po prostu wygrywa.

( zeznania świadków Z. D. – k. 23 - 24 , zeznania świadka M. P. (2) – k. 24 i k. 3 - 4, notatka urzędowa – k. 1 , świadectwo legalizacji ponownej urządzenia (...) k. 2, częściowo wyjaśnienia obwinionego K. K. – k. 22 - 23 ).

Przesłuchany w charakterze osoby , co do której istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia wniosku o ukaranie K. K. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i odmówił skalania w sprawie wyjaśnień oświadczając , iż złoży je w Sądzie.

( wyjaśnienia K. K. – k. 7- 8 )

W postępowaniu sądowym K. K. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył w sprawie wyjaśnienia , w których stwierdził , iż kierował samochodem w dniu 24 lipca 2015 roku około godziny 17:32 w miejscowości S. na drodze (...) lecz nie był to samochód marki A. (...) lecz był to samochód marki A. (...). Numer rejestracyjny pojazdu jest zgodny ze wskazanym we wniosku o ukaranie. Podróżował wtedy z byłą dziewczyną oraz osobą , której był menadżerem. Jechali na występ tej osoby do Z..

Został zatrzymany na podjeździe do góry potem jest już tylko łuk drogi. Policjanci patrząc z jego perspektywy stali z prawej strony jezdni ; stali nie całkiem na szczycie wzniesienia ale niemal u góry.

On poruszał się z prędkością około 70 km/h może siedemdziesięciu kilku, gdyż jechał w kolumnie aut. Przed nim były 3 - 4 samochody.

Odmówił przyjęcia mandatu gdyż nie było możliwości aby policjant określił, który z pojazdów jechał z określoną prędkością. On jechał jako ostatni pojazd tej kolumny. Zapytał funkcjonariuszy dlaczego to on został zatrzymany, bo policjanci nie mieli żadnego wideorejestratora. Nie byli w stanie mu udokumentować, że to właśnie jego pojazd poruszał się z tą prędkością i dlatego odmówił przyjęcia mandatu karnego.

Odmówił przyjęcia mandatu także dlatego, że wcześniej spoglądał na tablicę rozdzielczą i widział, że porusza się z prędkością około 70 km/h, może minimalnie tą prędkość przekraczając.

Nie czyni również tajemnicy z tego, że poruszając się po drogach korzysta z aplikacji o nazwie (...) , w której użytkownicy ostrzegają się o różnego typu niebezpieczeństwach na drodze ale także o kontrolach prędkości. Dlatego już wcześniej wiedział, że policjanci tam stoją i stąd jechał z prędkością 70 km/h. Nie możliwe jest abym poruszał się z prędkością 106 km/h, bo musiałby uderzyć , w któryś z pojazdów, który go poprzedzał. Kierujący poprzedzającymi go pojazdami widząc bowiem Policję właśnie z taką prędkością się poruszali. Poruszali się z prędkością 70 km/h.

Funkcjonariusz Policji pokazywał mu pomiar jakiejś prędkości ale nie pamięta czy to było 106 km/h. Nie zwrócił uwagi czy był tam czas jaki upłynął od pomiaru. Na pewno nie było tam żadnego nagrania.

( wyjaśnienia obwinionego K. K. – k. 22 – 23 )

Obwiniony K. K. jest mężczyzną 36 letnim, kawalerem , nie mającym na utrzymaniu innych osób. Prowadzi indywidualną działalność gospodarczą w zakresie organizacji imprez okolicznościowych i masowych deklarując osiąganie z niej dochodów w wysokości około 3000 złotych miesięcznie. Obwiniony nie był leczony psychiatrycznie , neurologicznie ani odwykowo.

( wyjaśnienia obwinionego – k. 7 – 8 )

Dokonując ustaleń stanu faktycznego Sąd oparł się w zasadniczej mierze na zeznaniach świadków Z. D. i M. P. (1) – funkcjonariuszy Policji , którzy uczestniczyli w czynnościach kontrolnych przeprowadzanych w odniesieniu do obwinionego. Szczególnie istotne były zeznania świadka M. P. (1) , który przeprowadzał większość czynności związanych z kontrolą, przede wszystkim to on dokonywał pomiaru prędkości pojazdu, którym kierował obwiniony. Również zeznania Z. D. w sposób szczegółowy przedstawiały warunki dokonanego pomiaru , okoliczności , dla których należy wykluczyć możliwość pomyłki w pomiarze co do pojazdu , którego prędkość ustalono przy pomocy miernika U.. Zeznania te Sąd uznał za w pełni wiarygodne, brak jest jakichkolwiek przesłanek , w szczególności wynikających ze zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego, aby zeznaniom tym odmówić wiary w części lub w całości. Czynności kontrolne dokonywane były przez doświadczonych , odpowiednio przeszkolonych funkcjonariuszy Policji w służbie ruchu drogowego. Funkcjonariusze wykonywali powierzone im obowiązki, nie byli w żaden sposób związani z obwinionym ani w żaden sposób do niego uprzedzeni. Brak podstaw do przyjęcia , iż powierzone im czynności wykonywali w sposób nieprofesjonalny, niedbały czy wręcz celowo w nieprawidłowy sposób aby narazić obwinionego na odpowiedzialność za wykroczenie.

Uwzględniając „ciężar gatunkowy” zdarzenia stanowiącego podstawę faktyczną wniosku o ukaranie , fakt iż od tego zdarzenia do chwili przesłuchania funkcjonariuszy na rozprawie upłynął okres niemal sześciu miesięcy, w czasie których świadkowie jako funkcjonariusze Policji pełniący służbę w (...) w W. podobnych kontroli przeprowadzili wiele ich zeznania uznać należy za precyzyjne i w połączeniu z pozostałymi ujawnionymi dokumentami w zupełności wystarczające dla merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy.

Zwrócić należy uwagę, iż pomiar prędkości został dokonany przy użyciu posiadającego aktualne w dacie kontroli świadectwo legalizacji urządzenia (...), nie przy pomocy urządzenia (...), co do pomiarów dokonanych przy jego użyciu zgłaszane są przez kontrolowanych liczne zastrzeżenia wynikające ze specyficznych warunków – określonych instrukcją – prawidłowego dokonania pomiaru.

W niniejszej sprawie - jak wynika z wiarygodnych zeznań M. P. (1) , okoliczności pomiaru - w szczególności warunki drogowe, odległość z jakiej pomiar został wykonany , odległość pojazdu obwinionego od poprzedzającej go kolumny pojazdów na kontrolowanym odcinku drogi , brak jest jakiejkolwiek podstawy do kwestionowania prawidłowości pomiaru , tak co do pojazdu , którego prędkość została zmierzona , jak i do samego wyniku pomiaru.

Natomiast wyjaśnieniom obwinionego K. K. Sąd dał wiarę jedynie w części. Dotyczy to faktu kierowania przez obwinionego w miejscu i czasie wskazanym w zarzucie pojazdem mechanicznym ale marki A. (...) , a nie jak to omyłkowo wskazano we wniosku o ukaranie ( również wbrew treści notatki urzędowej – k. 1 ) samochodem marki A. (...). Podobnie wiarygodne są wyjaśnienia obwinionego, iż poddany został kontroli drogowej przez wskazanych wyżej funkcjonariuszy w związku z zarzutem istotnego przekroczenia prędkości dopuszczalnej na tym odcinku drogi jak też, że nie wyraził zgody na zakończenie sprawy w drodze postępowania mandatowego.

Nie dał natomiast Sąd wiary obwinionemu co do tego , iż poruszał się on z prędkością 70 km/ h względnie nieznacznie ją przekroczył , że pomiar został wykonany w sposób nieprawidłowy gdyż nie ma pewności , że dokonano pomiaru jego pojazdu , tym bardziej , iż urządzenie którym mierzono prędkość nie posiadało możliwości identyfikacji pojazdu , którego prędkość zmierzono.

W ocenie Sądu wersja wydarzeń przedstawiona w tej części przez obwinionego nie odzwierciedla faktów ,a jedynie stanowi opracowaną nie tylko na użytek tego ale ewentualnych podobnych zdarzeń linię obrony.

Podkreślić należy, iż Sąd jak i najpewniej funkcjonariusze Policji zajmujący się kontrolą ruchu drogowego również są użytkownikami Internetu. Sądowi znany jest więc fakt ,iż jego zasoby pełne są porad pod tytułem „jak anulować mandat”. Cały dział poświecony tej kwestii dostępny jest min. na stronie internetowej programu , którego użytkownikiem – jak zadeklarował - jest obwiniony. P. te , zawierają często gotowe wersje „wyjaśnień” opracowanych wariantowo , w zależności od przyjętych złożeń modelu stanu faktycznego. W przypadku obwinionego, ponieważ pomiaru nie dokonano miernikiem (...) „model” zakłada jazdę w kolumnie , a przede wszystkim brak w urządzeniu U. funkcji identyfikacji pojazdu , którego prędkość jest namierzana.

Sąd zważył co następuje :

Jak wynika z poczynionych ustaleń stanu faktycznego , na etapie przeprowadzania kontroli drogowej obwiniony K. K. kwestionował w dokonanym pomiarze przede wszystkim to , iż urządzenie ,którym dokonano pomiaru nie posiada funkcji identyfikującej pojazd , którego prędkość mierzono.

Stanowisko takie nawiązuje do kwestii wynikającej z treści przepisu § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 9 listopada 2007 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych (Dz. U. z 2007 r. Nr 225 poz. 1663 ), w którym stwierdzono, iż konstrukcja i wykonanie przyrządów identyfikację pojazdu, którego prędkość jest kontrolowana.

W tym zakresie zwrócić należy w pierwszej kolejności uwagę na fakt, iż przedmiotowe rozporządzenie utraciło swoją moc prawną z dniem 21 marca 2014 r., tj., z chwilą wejścia w życie przepisów rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17 lutego 2014 r. w sprawie w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych (Dz. U. z 2014 r. poz. 281 ).

Analizując zapisy przedmiotowego rozporządzenia zwrócić należy uwagę, iż treści przepisu § 5 ust. 1 tegoż rozporządzenia nie można identyfikować z treścią § 10 ust. 1 pkt 1 uchylonego rozporządzenia. W szczególności pojęcie „wskazanie” nie jest tożsame z pojęciem „identyfikacja”.

Rozporządzenie aktualnie obowiązujące wyraźnie dopuszcza używanie urządzeń do pomiaru nie zaopatrzonych w dodatkowe urządzenia rejestrujące ( vide: § 8 ust. 1 ) . Wymóg taki jak przewidywał § 10 ust. 1 pkt 1 poprzedniego rozporządzenia dotyczy wyłącznie przyrządów z dodatkowymi urządzeniami rejestrującymi, identyfikacja winna być możliwa w sposób określony w instrukcji obsługi ( vide: § 9 ust. 1 pkt 2 ).

Zasadnicze warunki techniczne jakim winien odpowiadać laserowy przyrząd do pomiaru prędkości określają zapisy § 17 aktualnego rozporządzenia.

Właśnie na spełnianie warunków określonych treścią tegoż rozporządzenia powołuje się świadectwo legalizacji ponownej urządzenia , którym dokonano pomiaru prędkości obwinionego.

Niezależnie od tego , zważywszy na nagminność analogicznych spraw, zwrócić należy uwagę, że w polskim ustawodawstwie karnoprocesowym obowiązuje zasada swobodnej oceny dowodów.

Zgodnie z art. 7 Kodeksu postępowania karnego organa postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zasadę tę recypował Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia w przepisie art. 8.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego za utrwalony uznać należy pogląd, w myśl którego ustawa karnoprocesowa nie uznaje legalnej teorii oceny dowodów i przepisy K.p.k. nie zawierają żadnych dyrektyw, które nakazywałyby określone ustosunkowanie się do konkretnych dowodów, jak również przepisy te nie wprowadzają różnic co do wartości dowodowej poszczególnych dowodów. Wypowiadając się zaś na tle sytuacji faktycznej, w której pewna okoliczność (stan nietrzeźwości) może być dowodzona za pomocą specjalnych urządzeń lub laboratoryjnych procedur, Sąd Najwyższy stwierdził dobitnie, iż dowód z analizy krwi - podobnie zresztą jak każdy inny - podlega konfrontacji ze wszystkimi zebranymi w sprawie dowodami. Nie może być on traktowany jako dowód szczególnego rodzaju i oceniany w oderwaniu od innych dowodów.

Z kolei w myśl art. 129 ust. 2 pkt 9 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym policjant w związku z wykonywaniem czynności w zakresie kontroli ruchu drogowego jest uprawniony min. do używania przyrządów kontrolno-pomiarowych, a w szczególności do badania pojazdu, określania jego masy, nacisku osi lub prędkości, stwierdzania naruszenia wymagań ochrony środowiska oraz do stwierdzania stanu trzeźwości kierującego.

Urządzenie laserowe do pomiaru prędkości jest urządzeniem tego rodzaju jak wskazane w zacytowanym przepisie lecz należy zwrócić uwagę, że używanie tego typu urządzenia w myśl cytowanego przepisu jest prawem funkcjonariusza, a nie jego obowiązkiem, w szczególności zaś w świetle powyższego przepisu rangi ustawowej nie sposób w ocenie Sądu uznać, że wykonanie pomiaru prędkości przy użyciu np. urządzenia , które nie spełnia wymagań rozporządzenia z dnia 17 lutego 2014 r. automatycznie i w każdym przypadku dyskwalifikuje inne przeprowadzone w sprawie dowody, w oparciu o które można byłoby ustalić fakt przekroczenia dopuszczalnej prędkości przez kierującego i skutkować musi zawsze „automatycznym” jego uniewinnieniem.

Artykuł 129 ust. 2 pkt 9 Prawa o ruchu drogowym wyraża jedynie zezwolenie na stosowanie wymienionych w nim instrumentów i w żaden sposób nie ogranicza sądu w ocenie wiarygodności wyników laserowego pomiaru prędkości lub innych dowodów na tę samą okoliczność.

Dowodzić przekroczenia prędkości można za pomocą każdego dowodu prawnie dopuszczalnego. Może nim być zarówno zeznanie świadka, jak i pomiar laserowy. Żaden z nich nie może być apriorycznie uznany za bardziej lub mniej wiarygodny czy wręcz za niedopuszczalny. Oba muszą być poddane swobodnej sądowej ocenie z zastosowaniem rygorów art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p. o w. Okoliczność, że obwiniony przekroczył limit prędkości, może być stwierdzona na przykład na podstawie zeznania świadka (policjanta). Oceniając jego zeznania, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, sąd winien ocenić, czy można na ich podstawie ustalić prawidłowo prędkość, z jaką obwiniony jechał . Oczywistym jest, że w praktyce lepszym dla ustalenia prędkości pojazdu jest pomiar urządzeniem laserowym . Nie jest to jednak związane ze szczególną wartością tego dowodu przyznaną przez ustawodawcę. Zależy tylko od jego wyższej oceny sądowej. Ta zaś dokonywana jest zawsze przez pryzmat kryteriów kodeksowej zasady swobodnej oceny dowodów.

Kierując się tą zasadą, uwzględniając zarówno wynik dokonanego pomiaru ale także zeznania świadków Z. D. i M. P. (1) dotyczące warunków i okoliczności dokonanego pomiaru Sąd uznał , iż nie może być wątpliwości co do faktu poruszania się przez pojazd kierowany przez K. K. w miejscu i czasie wskazanym we wniosku o ukaranie z prędkością 106 km/h.

Zgodnie z art. 92a Kodeksu wykroczeń , kto prowadząc pojazd, nie stosuje się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym, podlega karze grzywny.

Powołany przepis przewiduje grzywnę w pełnej kodeksowej wysokości , tj. od 20 złotych do 5000 złotych, nie przewiduje kary alternatywnej.

Dobrem chronionym przez art. 92a k.w. jest bezpieczeństwo w komunikacji, ponieważ ograniczenie prędkości niezależnie od tego, czy będzie określone ustawą, czy znakiem drogowym, służy nie tyle porządkowi, ile właśnie bezpieczeństwu w komunikacji.

Sprawcą wykroczenia z art. 92a KW może być tylko prowadzący pojazd. Kodeks nie specyfikuje pojazdów w rozumieniu art. 92a, wobec czego prowadzącym pojazd może być każdy, kto prowadzi jakikolwiek pojazd zdefiniowany w art. 2 pkt 31 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym jako środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane.

Strona przedmiotowa wykroczenia z art. 92a KW polega na niestosowaniu się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym. Wykroczenie z art. 92a KW jest wykroczeniem formalnym, żaden skutek, ani materialny, ani sytuacyjny, nie należy do jego znamion. Konstrukcyjnie art. 92a należy do wykroczeń zagrożenia abstrakcyjnego. Ustawodawca przyjął dyktowane doświadczeniem życiowym założenie, że każde niepodporządkowanie się ograniczeniu prędkości jest niebezpieczne, nawet jeżeli w konkretnych okolicznościach niebezpieczne nie było.

Na kontrolowanym odcinku drogi, który dokładnie jest znany orzekającemu nie tylko jako użytkownikowi tej drogi ale również z racji licznych podobnych postępowań, obowiązuje wyznaczone znakiem B- 33 ograniczenie prędkości dopuszczalnej do 70 km/h.

Obwiniony K. K. poruszając się w dniu 24 lipca 2015 r. samochodem osobowym na tym odcinku drogi (...) zobowiązany był do stosowania się do ustanowionego ograniczenia prędkości do 70 km/h. Poruszał się zaś – jak wynika z dokonanego pomiaru z prędkością 106 km/h, a więc zbyt szybko o 36 km/h. Zrealizował tym samym znamiona wykroczenia określonego treścią art. 92a Kodeksu wykroczeń.

Za przypisane obwinionemu wykroczenie Sąd wymierzył mu, na podstawie wyżej powołanego przepisu karę grzywny w dolnych granicach ustawowego zagrożenia to jest w wysokości 200 zł.

Podkreślić należy , iż Sąd rozstrzygając sprawę nie jest związany przepisami rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń ( Dz.U. z 2013 r. poz. 1624 – t. jedn. ze zm. ) , tym niemniej tabela (...) załącznika do wskazanego rozporządzenia pod pozycją 39 za popełnione wykroczenie przewiduje mandat karny w wysokości od 200 do 300 złotych.

Przy wymiarze obwinionemu kary Sąd kierował się natomiast dyrektywami jej wymiaru z art. 33 § 1 i 2 k.w. W szczególności, Sąd miał na uwadze, aby wymierzona kara nie przekraczała stopnia winy obwinionego oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, którego się dopuścił.

Wymierzając karę obwinionemu Sąd miał także na uwadze fakt, iż z racji wieku i doświadczenia życiowego, posiadanych uprawnień , a nawet wykonywanej działalności gospodarczej siła rzeczy związanej z częstym przemieszczaniem się przy użyciu pojazdów mechanicznych zdawał on sobie w pełni sprawę z obowiązków ciążących na nim jako kierowcy, a w szczególności jak niebezpieczne , nie tylko dla niego ale i innych uczestników ruchu jest istotne przekraczanie dopuszczalnej prędkości.

W ocenie Sądu tak wymierzona kara będzie dostatecznym środkiem dolegliwości penalnej, a równocześnie wychowawczym i zapobiegawczym na przyszłość, przy czym uświadomi ona obwinionemu oczywistą naganność jego zachowania i zapobiegnie popełnieniu przez niego wykroczeń w przyszłości.

W przedmiocie kosztów postępowania Sąd orzekł po myśli przepisów powołanych w punkcie drugim wyroku.

Sędzia: