Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 414/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2015r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Zbigniew Kapiński

Sędziowie: SA – Paweł Rysiński

SO (del.) – Ewa Jethon (spr.)

Protokolant: – sekr. sąd. Łukasz Jachowicz

przy udziale Prokuratora Gabrieli Marczyńskiej- Tomali

po rozpoznaniu w dniu 22 grudnia 2015 r.

sprawy:

1.  T. J. (1) ur. (...) w W., syna M. i Z. z domu B.

oskarżonego z art. 53 ust. 1 i 2 ; art. 62 ust. 1 i 2 i art. 61 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii,

2.  A. G. (1) ur. (...) w W., syna L. i W. z domu K.

oskarżonego z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 64 §1 k.k.

3.  J. J. (1) ur. (...) w Ł., syna H. i J. z domu S.,

oskarżonego z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 64 §1 k.k.

4.  K. D. ur. (...) w W., syna K. i L. z domu D.

oskarżonego art. 61 (2x) i art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, art. 292 §1 k.k. (2x)

na skutek apelacji, wniesionych przez obrońców oskarżonych i prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa- Praga w Warszawie

z dnia 10 lipca 2015 r. sygn. akt V K 120/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że:

1. za podstawę prawną skazania - czynu przypisanego w punkcie III wyroku a zarzucanego w punkcie V aktu oskarżenia T. J. (1), zaś przypisanego w punkcie VIII wyroku a zarzucanego w punkcie IX aktu oskarżenia K. D.– przyjmuje art. 62 ust. 1 ustawy dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii;

2. z opisu czynu w punkcie III wyroku ( punkt III aktu oskarżenia) T. J. (1) eliminuje określenie „nabył” zastępując go określeniem „posiadał”, zaś K. D. w punkcie VII wyroku z opisu czynu eliminuje określenie „zbył” zastępując go określeniem „posiadał”;

3. wobec T. J. (1) wymierzoną w punkcie IV wyroku karę łączną pozbawienia wolności obniża do 5 (pięciu) lat i 6 (sześciu) miesięcy;

II.  w pozostałej zaskarżonej części wyrok wobec T. J. (1), A. G. (1), J. J. (1) i K. D. utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w częściach na nich przypadających, w tym opłaty: od T. J. (1) w kwocie 1 600 zł za obie instancje, a od A. G. (1) i J. J. (1) w kwocie po 1 200 zł, a od K. D. w kwocie 900 zł za drugą instancję, zaś wydatkami za postępowanie odwoławcze w części uniewinniającej K. D. – obciąża Skarb Państwa;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokatów A. M., M. L., Z. P. – Kancelarie Adwokackie w W. kwoty po 738 (siedemset trzydzieści osiem) zł, w tym 23% VAT, za obronę z urzędu oskarżonych w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 22 grudnia 2015 r., na podstawie art. 457§2 k.p.k. i art. 423§1a k.p.k. sporządzone w zakresie dotyczącym oskarżonego K. D. i J. J. (1).

J. J. (1) został oskarżony o to, że:

I.  (zarzut I dotyczący także oskarżonych T. J. (1) i A. G. (1)) w okresie od lutego 2011 r. do października 2011 r. w G., pow. (...), na posesji nr (...), wytworzyli, wspólnie i w porozumieniu z innymi nieustalonymi osobami, wbrew przepisom ustawy, znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w nieustalonej dokładnie ilości nie mniejszej niż 45 kg i nie większej niż 100 kg, tj. o czyn z art. 53 ust.1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii;

K. D. został oskarżony o to, że:

II.  (zarzut VII ) w dniu 27 lutego 2012 r. w W., przy ul. (...), wbrew przepisom ustawy i rozporządzenia 273/2004, w celu niedozwolonego wytwarzania substancji psychotropowej przez inną osobę , posiadał 2020 ml cieczy z zawartością prekursora w postaci (...) ((...)), tj. o czyn z art. 61 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii;

III.  (zarzut VIII) w dniu 27 lutego 2012 r. w W., w budynku przy ul. (...), wbrew przepisom ustawy i rozporządzenia 273/2004, w celu niedozwolonego wytworzenia substancji psychotropowej przez inną osobę, posiadał 194 ml cieczy z zawartością prekursora w postaci (...) ((...)), tj. o czyn z art. 61 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii;

IV.  (zarzut IX) w dniu 27 lutego 2012 r. w W. , w budynku przy ul. (...) posiadał, wbrew przepisom ustawy, substancję psychotropową w postaci (...) ( (...)) o masie 1,3 grama, tj. o czyn z art. 6 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii;

V.  nadto oskarżony został o popełnienie dwóch czynów z art. 292§1 k.k. (zarzut X i XI)

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wyrokiem z dnia 10 lipca 2015 r. w sprawie o sygn. akt V K 120/13

I.  oskarżonego J. J. (1) uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie I czynu i na podstawie art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.33§1 i 3 k.k. skazał go na karę 4(czterech) lat pozbawienia wolności oraz 200 (dwustu) stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej za równoważną kwocie 20(dwudziestu) złotych;

II.  na podstawie art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł przepadek i zarządził zniszczenie przedmiotów wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 1-3 na karcie 293 akt sprawy oraz wykazie dowodów rzeczowych nr XIII pod poz. 1-16;

III.  oskarżonego K. D. w ramach czynu zarzucanego mu w punkcie VII uznał za winnego tego, że w dniu 27 lutego 2012 r. w W., przy ul. (...), wbrew przepisom ustawy i rozporządzenia 273/2004, w celu niedozwolonego wytworzenia substancji psychotropowej przez inną osobę, zbył T. J. (1) 2020 ml cieczy z zawartością prekursora w postaci (...) ((...)), to jest za winnego popełnienia czynu z art. 61 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na podstawie art. 61 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. skazał go na karę 1 (jednego) roku i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 (stu) stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej za równoważną kwocie 20 (dwudziestu) złotych;

IV.  oskarżonego K. D. uznał za winnego popełnienia czynów zarzucanych mu w punkcie VIII i IX i za czyn opisany w punkcie VIII na mocy art. 61 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałania narkomanii w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. skazał go na karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej za równoważną kwocie 20 (dwudziestu) złotych, za czyn opisany w punkcie IX na mocy art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii skazał go na karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

V.  oskarżonego K. D. uniewinnił od popełnienia czynów zarzucanych mu w punkcie X i XI;

VI.  na mocy art. 85 § 1 i 2 k.k., art. 86 § 1 k.k. w miejsce wymierzonych w punkcie VII i VIII kar pozbawienia wolności i grzywny orzekł wobec oskarżonego K. D. karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności oraz 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej za równoważną kwocie 20 (dwudziestu) złotych;

VII.  na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie: J. J. (1) od dnia 14 maja 2013 r. do dnia 23 stycznia 2014 r. a K. D. od dnia 27 lutego 2012 roku do dnia 17 maja 2012 roku;

VIII.  zasądził na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonego K. D. kwotę 900 zł a od oskarżonego J. J. (1) kwotę 1.200 zł tytułem opłaty, a także obciążył każdego z oskarżonych kosztami procesu w częściach na nich przypadających;

IX.  wydatkami związanymi z oskarżeniem w części uniewinniającej K. D. obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego K. D. zaskarżając wyrok w części określonej w pkt VII, VIII, i X tego orzeczenia na korzyść oskarżonego oraz obrońca oskarżonego J. J. (1) zaskarżając wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego.

Obrońca oskarżonego K. D. na podstawie
art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1) naruszenie przepisów art. 4 k.p.k., 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k., polegające na naruszeniu zasady swobodnej kontrolowanej oceny wyjaśnień K. D., T. J. (1), zeznań E. J., na skutek przyjęcia w sposób sprzeczny z zasadami prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego tego, że:

a) ciecz w ilości 2020 ml z zawartością prekursora (...), która została przekazana T. J. (1) przez oskarżonego, została przez niego „zbyta” w celu wytworzenia substancji psychotropowej w postaci amfetaminy, w sytuacji, gdy jak wynika z ustaleń Sądu w miejscowości G. w jednorazowej produkcji wytwarzano od 15 do 25 kg amfetaminy, co oznacza, że synteza musiała być jednorazowo prowadzona co najmniej z 40 litrów (...), a wytwarzanie amfetaminy z ilości 2020 ml było nieuzasadnione ekonomicznie, co z kolei potwierdza wyjaśnienia oskarżonego K. D. oraz T. J. (1) w zakresie w jakim twierdzą, że T. J. (1) przekazał oskarżonemu K. D. ciecz w ilości ok. 2 litrów w celu jej przebadania przez K. D.;

b) oskarżony posiadał ciecz w ilości 194 ml z zawartością prekursora (...), która została zabezpieczona w jego domu, w celu wytworzenia substancji psychotropowej, w sytuacji, gdy ilość cieczy, stopień jej zanieczyszczenia, uwarunkowania dotyczące wytwarzania amfetaminy z (...), jak również wyjaśnienia oskarżonego, wskazują w sposób jednoznaczny na brak zamiaru wytworzenia z zabezpieczonej cieczy jakichkolwiek substancji niedozwolonych;

2) naruszenie przepisu art. 6 k.p.k. w z w. z art. 366 § 1 k.p.k., polegające na zaniechaniu rozpoznania przez Sąd Okręgowy Warszawa - Praga wniosku dowodowego obrońcy złożonego na rozprawie w dniu 19 marca 2014 r. o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu badań fizykochemicznych w celu porównania związków zidentyfikowanych jako (...) i zabezpieczonych w niniejszej sprawie oraz w sprawie o sygn. akt: V K 172/09 w celu stwierdzenia czy są tożsame, czy zostały wytworzone przy użyciu tej samej metody, czy zawierają ten sam skład chemiczny i takie same zanieczyszczenia, w efekcie czego Sąd nie zweryfikował wyjaśnień oskarżonego w zakresie w jakim oskarżony twierdził, że zabezpieczony podczas przeszukania jego domu związek zidentyfikowany jako (...) jest związkiem omyłkowo przez niego wyprodukowanym w 2009 r., co stanowi przedmiot postępowania, które obecnie po raz drugi toczy się przed Sądem Okręgowym Warszawa - Praga pod sygn. akt: V K 117/14;

3) naruszenie przepisu art 424 k.p.k., polegające na zaniechaniu wskazania przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku faktów, które Sąd uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach, zaniechaniu należytego ustosunkowania się do wyjaśnień oskarżonego oraz wskazania powodów, dla których uznał, że oskarżony posiadał prekursor (...), stanowiący przedmiot czynów zarzucanych mu w pkt. VII i VIII aktu oskarżenia w celu wytworzenia substancji psychotropowej przez inną osobę,

Na podstawie przepisu art. 438 pkt 3 k.p.k. zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia, polegający na niewłaściwym ustaleniu, że:

a) oskarżony K. D. zbył T. J. (1) ciecz w ilości 2020 ml z zawartością prekursora (...), w sytuacji, gdy żaden dowód nie wskazuje na odpłatny charakter przekazania przez K. D. kanistra z cieczą w dniu 27 lutego 2012 r.;

b) pojemniki z płynami zabezpieczone w samochodzie H. (...) T. J. (1) oraz w domu oskarżonego K. D., których próbki zostały zabezpieczone jako dowody numer 113 i 112, zawierają przede wszystkim prekursor (...), w sytuacji, gdy związki te zawierały przede wszystkim (...), którego synteza prowadzi do wytworzenia substancji (...), która jest substancją niereglamentowaną przez przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii;

c) oskarżony posiadając ciecz w ilości 194 ml z zawartością (...) oraz przekazując kanister z cieczą w ilości 2020 ml działał w celu wytworzenia substancji psychotropowej przez inną osobę, w sytuacji braku podstaw do przypisania takiego zamiaru;

d) substancja psychotropowa (...), która została zabezpieczona w domu oskarżonego znajdowała się w plastikowym pojemniku, w efekcie czego Sąd I instancji nie dał wiary oskarżonemu odnośnie braku świadomości jej posiadania, w sytuacji, gdy substancja ta została zabezpieczona na moździerzu (protokół oględzin K. 33 i następne) i oznaczona jako dowód rzeczowy nr 42a oraz znajdowała się w domu oskarżonego od 2009 r., a on sam pozostawał w przekonaniu, że po czynnościach przeszukania prowadzonych w związku ze sprawą V K 172/09, w jego domu brak było jakichkolwiek niedozwolonych substancji psychotropowych;

e) oskarżony „zbył” odpłatnie na rzecz T. J. (1) ciecz w ilości 2020 ml. z zawartością prekursora (...) w celu wytworzenia substancji psychotropowej, w sytuacji braku jakichkolwiek dowodów pozwalających na dokonanie takich ustaleń;

Niezależnie od powyższych zarzutów skierowanych przeciwko całemu rozstrzygnięciu, wyłącznie z daleko posuniętej ostrożności procesowej - na podstawie przepisu art. 438 pkt 4 k.p.k., zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił rażącą niewspółmierność kary, polegającą na:

1) wymierzeniu - na skutek niewłaściwej oceny dyrektyw określonych w art. 53 k.k. - kary zbyt surowej w odniesieniu do kary sprawiedliwej za czyny zarzucane oskarżonemu w pkt. VII i VIII, szczególnie rażąco niewspółmiernej w odniesieniu do kar wymierzonych współoskarżonym za wytwarzanie znacznych ilości substancji psychotropowych w postaci amfetaminy;

2) przyjęciu jako okoliczności obciążającej działania oskarżonego w zamiarze bezpośrednim kierunkowym, w sytuacji, gdy warunkiem odpowiedzialności z art. 61 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest działanie w takim zamiarze, a zatem jest to okoliczność stanowiąca ustawowe znamię tego przestępstwa irrelewantna z punktu widzenia wymiaru kary.

Podnosząc powyższe zarzuty, wnosił o zmianę wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej części poprzez:

1) uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt. IX aktu oskarżenia;

2) wyeliminowanie z opisów czynów zarzucanych w pkt. VII i VIII aktu oskarżenia stwierdzeń „w celu niedozwolonego wytworzenia substancji psychotropowej przez inną osobę” i przyjęcie, że stanowiły one wykroczenie określone w art. 66 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz umorzenie postępowania w tym zakresie ze względu na przedawnienie karalności, tj. na podstawie przepisu art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k.,

ewentualnie o jego uchylenie w zaskarżonej części i przekazanie niniejszej sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Alternatywnie, wyłącznie z daleko posuniętej ostrożności procesowej, w oparciu o zarzut określony w art. 438 pkt 4 k.p.k., wnosił o wymierzenie za czyn VII kary grzywny w wymiarze 20 stawek dziennych po 10 zł. każda, za czyn VIII kary 10 stawek dziennych po 10 zł. każda, wymierzenie kary łącznej grzywny w wymiarze 20 stawek dziennych po 10 zł. każda.

Obrońca (...) na podstawie
art. 438 pkt 3 k.p.k. zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

1) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a mających wpływ na jego treść poprzez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, że:

a) wyjaśnienia oskarżonego P. B. (1) są w pełni

wiarygodne i potwierdzają udział J. J. (1) w procesie

produkcji amfetaminy w m.(...),

b) przyjęcie, że J. J. (1), A. G. (1) i T. J. (1) działali wspólnie i w porozumieniu wobec braku dowodów potwierdzających istnienie tego porozumienia, a nawet znajomości J. J. (1) z T. J. (1),

Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku z zaskarżonej części przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Ap elacja obrońcy oskarżonego K. D. okazała się zasadna, jedynie w części, w której doprowadziła do zmiany zaskarżonego orzeczenia, natomiast niezasadna jest apelacja obrońcy oskarżonego J. J. (1).

Odnosząc się do apelacji obrońcy oskarżonego K. D., na wstępie należało ocenić te z zarzutów, z których skarżący wywodzi sprzeczny z nimi sposób gromadzenia i oceny dowodów. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd orzekający w sposób prawidłowy zebrał materiał dowodowy. Zarówno przebieg rozprawy przed Sądem Okręgowym, jak i treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazują, że Sąd nie uchybiając zasadzie obiektywizmu, dokonał oceny przeprowadzonych dowodów a za podstawę ustaleń faktycznych w zakresie przypisanego czynu przyjął, zgodnie z art. 410 k.p.k., całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie.

Nie uchybia normom przepisów art. 6 k.p.k. i 366§1 k.p.k., jak oczekuje stawiając zarzut 2. obrońca oskarżonego, nierozpoznanie wniosku dowodowego w zakresie dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu badań fizykochemicznych w celu porównania związków zidentyfikowanych, jako (...) i zabezpieczonych w sprawie o sygn. V K 172/09, w celu ustalenia czy są tożsame z zabezpieczonymi w postępowaniu niniejszym. Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 19 marca 2014 r. istotnie wniosku nie rozpoznał, zaznaczając, że rozpoznany zostanie na dalszym etapie postępowania i co skarżący zupełnie pomija, wezwał biegłego tej specjalności dr hab. D. Z. z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. Jana Sehna w K., który w tej sprawie, w tym zakresie opiniował. Nadto skarżący pomija i to, że na rozprawie w dniu 22 lipca 2014 r. biegły ten odniósł się do zasadności wnioskowanego przez obrońcę badania stwierdzając w opinii uzupełniającej, że w sytuacji, gdyby nawet udało się znaleźć te same składniki w próbce, to nie można by kategorycznie powiedzieć, że ta próbka pochodzi z tego konkretnego laboratorium, lub nawet gdyby był on różny, to nie można wykluczyć, że pochodzą z tego samego laboratorium. Profilowania (...) nie prowadzi natomiast żadne laboratorium (k. 4158-4159). Treść tej opinii powoduje, że po myśli art. 170§1 pkt 3 k.p.k. zawnioskowany dowód byłby nieprzydatny do stwierdzenia danej okoliczności. Nierozpoznanie zatem wniosku dowodowego, jak wymaga tego przepis art. 438 pkt 2 k.p.k., nie miało wpływu na treść orzeczenia.

Natomiast ocena przeprowadzonych dowodów i wynikających z nich okoliczności wskazuje, że dokonane ustalenia odpowiadają ich treści. Ich analiza uwzględnia wzajemne odniesienia poszczególnych dowodów i zmieniający się na przestrzeni trwania postępowania ich kształt, respektując dyrektywy zawarte w art. 7 k.p.k. W wywodach Sądu Okręgowego nie stwierdzono błędów o charakterze logicznym lub faktycznym. Natomiast w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że zarzut ten jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu ( vide Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 1075 r. sygn. akt II K 355/74, OSNPG 9/1975, poz.84). Oznacza to, że zarzut ten nie może sprowadzać się do odmiennej oceny materiału dowodowego przez skarżącego, a oczekiwanie uznania go za skuteczny implikuje konieczność wykazania, jakich konkretnie uchybień w świetle wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego. W toku postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny nie stwierdził, by Sąd I instancji naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów, ani też nie stwierdził, by ocena przeprowadzonych dowodów, zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zawierała elementy oceny dowolnej, wobec czego w pełni ją podziela.

Zarzuty apelacyjne, jak i zasadnicza część ich argumentacji sprowadzają się do postulatu, aby wersja przedstawiona przez oskarżonego D. stanowiła podstawę ustaleń faktycznych. Tymczasem Sąd meriti dokonując oceny tego dowodu i zmieniającego się jego kształtu, w toku jego szczegółowej analizy na stronach 20-24 i 30-33 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, wskazał powody, dla których wersji tej odmówił waloru wiarygodności. Oceny tej nie jest w stanie podważyć argumentacja zarzutów apelującego, sprowadzająca się jedynie do negowania dokonanej przez Sąd oceny dowodów i w konsekwencji dokonanych ustaleń. Nie dostrzega on bowiem, że wyjaśnienia oskarżonego nie prezentują jednej wersji zdarzenia, lecz podane wersje podlegają modyfikacjom w miarę rozwoju postępowania dowodowego. W sposób uprawniony zatem skonstatował Sąd meriti, że w zdecydowanej większości (wszak nie podważył wyjaśnień odnoszących się do czynów, od których oskarżonego uniewinnił), stanowią one przyjętą linię obrony.

W przypadku zdarzenia na parkingu przy ul. (...) polegającego na przekazaniu T. J. płynu z zawartością (...) skarżący nie wskazuje dlaczego jedną z wersji oskarżonego rekomenduje, bowiem w pierwszej – z dnia zdarzenia, ten wykluczył, aby kiedykolwiek widział znaleziony u oskarżonego J. kanister z (...), aby po dwóch prawie latach – na rozprawie podać, że zwrócił on jedynie ową substancję oskarżonemu J., którą ten dał mu do przebadania. Słusznie zatem Sąd meriti odrzucił jako niewiarygodne obie wersje, jak też ostatnią z wersji oskarżonego J., która w nieprzypadkowej koincydencji pojawiła się także dopiero na rozprawie. Zasadnie natomiast oparł się na wyjaśnieniach T. J. składanych w toku śledztwa. Słuszność ta jednak nie uległa przełożeniu na ocenę czynu, bowiem całkowicie nietrafnie owemu przekazaniu płynu (...) Sąd ten przypisał formę zbycia, którego immanentnym przecież elementem jest odpłatny charakter. Okoliczność tę zasadnie podniósł obrońca. Sąd nie ustalił także, że była to transakcja wymienna i choć faktycznie strony wymieniły fizycznie posiadanie przedmiotów, nie oznacza, że była to tego typu transakcja. Sam oskarżony J. stwierdził, że strony nie zdążyły w tym względzie dokonać ustaleń, wszak obaj sprawcy zostali zatrzymani. Choć przy oskarżonym D. znaleziono pieniądze (k.18-20), to świadkowie zdarzenia nie potwierdzili ich przekazania przez T. J., co mogłoby ewentualnie podważyć, uznane przez Sąd meriti za wiarygodne, jego wyjaśnienia. Skoro zatem, także w światle ostatnich wyjaśnień oskarżonego D., nie budzi wątpliwości, postać przestępnego działania w postaci posiadania, należało przyjąć „posiadanie” jako znamię czynu, zamiast przypisanego oskarżonemu „zbycia” i oskarżonemu J. „nabycia”.

Nie mają natomiast znaczenia dla motywu analizowanego przestępstwa okoliczności przypisanego oskarżonemu J. udziału w produkcji amfetaminy w miejscowości G., (zarzut II 1 a i b) wszak zdarzenie to miało miejsce w okresie od lutego do października
2011 r., czyli od czterech miesięcy proces był przerwany. Podniesiona okoliczność wcześniejszego jego udziału w produkcji ma natomiast znaczenie o tyle, że oskarżony J. do tego celu wykorzystywał płyn (...). Zresztą z jego wyjaśnień wynikało wprost „z tym (...) miałem coś zrobić (…) znam osoby, które potrafią z (...) wyprodukować amfetaminę” – k. 125. Sam oskarżony D. zresztą wskazał w toku pierwszego przesłuchania, że pojemnik (w którym był płyn z zawartością (...)) widzi po raz pierwszy, wszak jak wyjaśnił na rozprawie, obawiał się „afery policyjnej”. Gdyby było tak, jak oskarżony twierdzi, nie miałby on powodu do tego rodzaju obaw. Przyjęcie rekomendowanego przez obrońcę twierdzenia o nieświadomości oskarżonego D. przeznaczenia prekursorów, prowadziłoby, w kontekście materiału dowodowego i ustalonych okoliczności przypisanych czynów do sprzecznego z nim ustalenia oraz sprzeczności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a zatem dowolnego, paradoksalnie takiego, jakie zarzuca Sądowi I instancji. Wskazuje na to nie tylko szerszy kontekst dowodów i wywiedzionych z nich ustaleń, jak choćby charakter czynów przypisanych oskarżonemu J. zaskarżonym wyrokiem, i uprzednia karalność oskarżonego D. za produkcję znacznych ilości narkotyków (czyn z art. 40 ust 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 1997 r. odpowiadający zbrodni z art. 53 ust. 2 ustawy aktualnej) oraz wyniki przeszukań mieszkań obu oskarżonych. Wskazania wymaga także i to, że świadek J. T. podał, że J. w czasie przeszukania stwierdził, że oba zbiorniki z płynem (...) otrzymał od K. D.. Dla świadomości przeznaczenia owego płynu nie jest niezbędne, jak oczekuje skarżący, udowodnienie usiłowania produkcji, lecz jedynie świadomość i cel jego przeznaczenia.

W tym kontekście nie może być uznany za skuteczny zarzut II 3, naruszenia przepisu art. 424 k.p.k., poprzez zaniechania wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku faktów, które Sąd uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach, zaniechaniu należytego ustosunkowania się do wyjaśnień oskarżonego oraz wskazania powodów, dla których uznał, że oskarżony posiadał prekursor (...), stanowiący przedmiot czynów zarzucanych w punkcie VII i VIII, w celu wytworzenia substancji psychotropowej przez inną osobę.

Analizując tak sformułowany zarzut wskazać należy, że obraza postępowania w postaci art. 424 k.p.k. nie może mieć wpływu na treść orzeczenia, jak wymaga tego przepis art. 438 § 2 k.p.k., skoro pisemne motywy sporządza się po jego wydaniu. Zatem uzasadnienie wyroku nawet dotknięte istotnymi wadami, tylko wówczas może prowadzić do zmiany, bądź uchylenia wyroku , jeżeli wady te uniemożliwiają poddanie zapadłego orzeczenia merytorycznej kontroli. Uzasadnienie wyroku jest punktem wyjścia do zbadania prawidłowości jego rozstrzygnięcia, o czym decyduje całokształt materiału dowodowego oraz ujawnionych okoliczności ( vide Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 15 lutego 2013 r. sygn. akt II Ka 367/12). W kontekście powyższego wywodu niespełnienie oczekiwań obrońcy w zakresie redakcji pisemnych motywów orzeczenia, które istotnie w zakresie zamiaru oskarżonego ten zaprezentował w dość lakonicznym wywodzie, nie utrudniło, a tym bardziej, nie uniemożliwiło Sądowi odwoławczemu poddania zapadłego orzeczenia merytorycznej kontroli. Dokonane ustalenie, co do świadomości przeznaczenia prekursora, a także zamiaru w tym względzie, wynika, jak wyżej omówiono, z całokształtu materiału dowodowego i ujawnionych okoliczności.

Nie może mieć znaczenia, jak oczekuje skarżący, dla przypisania oskarżonemu czynów polegających na posiadaniu płynu (...) zawartość w nich prekursora. Nie można bowiem uznać, że przeczy to celowi produkcji, bowiem jak trafnie wskazał Sąd meriti, powołując się na opinię biegłego z zakresu badan fizykochemicznych, (...) nie musiało być wiodącą substancją, aby pozwoliło to na wyprodukowanie z jej roztworu amfetaminy, zaś ilość wyprodukowanej amfetaminy uzależniona jest od metody syntezy (strona 31-32 uzasadnienia).

Nie może także mieć żadnego znaczenia, podniesiona w uzasadnieniu wywiedzionego środka odwoławczego, okoliczność błędnego wskazania przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na str. 31, że według zeznań świadka J. T. z uzyskanej wiedzy operacyjnej wynikało, że „na parkingu ma dojść do przekazania prekursora”. Oczywiście z zeznań świadka wynikało, że uzyskał pochodzącą z czynności operacyjnych informację o tym , że na owym parkingu oskarżony „T. J. (1) ma odebrać narkotyki od mężczyzny o imieniu K.” ( k. 93 – zeznanie świadka J. T.). Błąd ów nie ma znaczenia, bowiem istotą zeznań tego świadka nie było ujawnienie wiedzy operacyjnej, czego zresztą nie mógł uczynić poza wskazanymi stwierdzeniami, lecz fakty, których był naocznym świadkiem, a którym oskarżony D. starał się zaprzeczyć, jak przełożenie kanistra z (...) do samochodu T. J. (1).

Jako niezasadny uznać należy zarzut błędu w ustaleniach faktycznych (zarzut III d) poprzez przyjęcie, że zabezpieczona w domu oskarżonego substancja psychotropowa (...) znajdowała się w plastikowym pojemniku, zamiast na moździerzu, w efekcie czego Sąd nie dał wiary oskarżonemu odnośnie braku świadomości jej posiadania. Wyjaśnienia wymaga, że istotnie w toku czynności przeszukania w budynku oskarżonego D. przy ul. (...), dokonywane były w przeciągu dwóch dni 27 i 28 lutego 2012 r. Przedmioty, w tym substancje chemiczne, opisane zostały w dwóch protokołach oględzin a numeracja zabezpieczonych przedmiotów nie była kontynuowana w drugim protokole, lecz rozpoczęta od nowa. Mogło to prowadzić do pomyłki w odczytaniu oznaczeń, wszak ich numeracja była podwójna. W protokole z dnia 27 lutego 2012 r. (k. 34-49) numerem 42 A oznaczono zeskrobaną warstwę proszku koloru żółtego (k.42v). Tak oznaczona substancja w opinii biegłego opisana została, jako „fiolka szklana zakręcana w ½ objętości wypełniona kremowym, zbrylonym proszkiem o masie 1,30 g.” (k. 2911) i oznaczona jako dowód 28 E a następnie zidentyfikowana jako (...) (...). Natomiast w protokole z dnia 28 lutego 2012 r. (k. 153-161) numerem również 42 A oznaczono pojemnik plastikowy koloru białego z czerwoną zakrętką zawierający około ½ pojemności biały proszek, z etykietą „(...)” (k.159). Tak oznaczona substancja w opinii biegłego opisana została, jako fiolka szklana zawierająca biały proszek (k. 2914) i oznaczona jako dowód 88 E, a następnie zidentyfikowana jako (...). Oznacza to, że Sąd Okręgowy dokonując ustaleń wskazując miejsce zabezpieczenia substancji (...), nieprawidłowo określił je, jako plastikowy pojemnik, zamiast trącą powierzchnię tłuczka ceramicznego moździerza, z którego ją zeskrobano i umieszczono w szklanej fiolce również wypełnionej do połowy. Wskazać należy, że owa pomyłka nie miała znaczenia dla odmowy wiarygodności oskarżonemu. Sąd bowiem zakwestionował jedynie na podstawie ilości zabezpieczonego środka twierdzenie o śladowej ilości substancji, wskazując, że masa jej wynosiła 1,3 g i wypełniała do połowy plastikowy pojemnik. Nie można zatem uznać za wiarygodne, jak wywodzi skarżący, że oskarżony pozostawał w przekonaniu, że w jego domu brak było jakichkolwiek niedozwolonych substancji. Wszak przecież w domu oskarżonego w czasie przeszukania ujawniono także będący przedmiotem zarzutu VIII prekursor (...). Tym bardziej nie może prowadzić do podważenia tej części zaskarżonego orzeczenia znalezienie przedmiotowego (...) na tłuczku moździerza. Skoro substancja zabezpieczona została poprzez zeskrobanie jej z tłuczka, oznacza, że nie mogła być oskarżonemu zwrócona po przebadaniu w 2009 r. Jest to zresztą wersja przedstawiona instrumentalnie już ex post przez obrońcę i oskarżonego w realizacji linii obrony, lecz odmienna od wersji wynikającej z wyjaśnień samego oskarżonego w jedynym, w tym względzie, wyjaśnieniu, w którym twierdził, że jest to pozostałość po wyprodukowanym w wyniku błędu w 2007 r. (...). Trafnie zatem Sąd uargumentował odmowę wiarygodności o pochodzeniu zabezpieczonej substancji temu twierdzeniu wskazując na znaczną odległość czasową od zdarzeń objętych innym postępowaniem.

Poza tym w sposób prawidłowy, niekwestionowany przez skarżącego ustalił, że substancja ta ujawniona została w domu oskarżonego, a także prawidłowo ustalił jej ilość i skład chemiczny, jak też to, że jest substancją psychotropową, której posiadanie jest niedozwolone w rozumieniu art. 62 ust.1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Ustalenie to jest nadto zgodne z treścią postawionego zarzutu i w konsekwencji przypisanego czynu. Nie ulega więc wątpliwości, że w domu oskarżonego przy ul. (...) posiadał on substancję psychotropową zidentyfikowaną jako (...) w ilości 1,3 g. Już zatem ta okoliczność powoduje, że miejsce ujawnienia owej substancji nie może, po myśli art. 438 pkt 3 k.p.k., skutecznie podważyć orzeczenia, skoro nie mogła mieć wpływu na jego treść.

Sąd Apelacyjny podziela ocenę prawną czynów przypisanych oskarżonemu K. D. przez Sąd Okręgowy ze wskazanymi zastrzeżeniami. W zakresie czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie VIII zaskarżonego wyroku za podstawę prawną skazania Sąd Apelacyjny przyjął art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, zamiast, jak uczynił to omyłkowo Sąd Okręgowy - art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. Na omyłkę wskazuje wszakże fakt, że kara orzeczona w wymiarze 3 miesięcy pozbawienia wolności wymierzona została poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia za czyn z art. 62 ust. 2, ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która wynosi rok.

Nadto, jak wcześniej wskazano, w zakresie czynu przypisanego oskarżonego w punkcie VII zaskarżonego wyroku, jako postać przestępnego działania zamiast przypisanego oskarżonemu „zbycia” przyjęto „posiadanie” jako znamię czynu, które mieści się w tym przypadku w znamieniu „zbycia”.

Na akceptację zasługuje także wymiar orzeczonych wobec oskarżonego K. D. kar za czyny przypisane w punkcie VII i VIII, jak też kary łącznej orzeczonej w punkcie X sentencji zaskarżonego wyroku a także ich argumentacja. Sąd meriti rozważył wszystkie okoliczności, które winny kształtować wymiar kary, co znalazło należyte odzwierciedlenie, na stronach 69-71 pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia. Zastrzeżenie budzi jedynie, podniesione słusznie przez obrońcę, wskazanie postaci zamiaru, jako okoliczności wpływającej na stopień winy, w sytuacji, gdy przestępstwo to nie może być popełnione w zamiarze innym. Niezależnie od tego wymierzone kary pozbawienia wolności uwzględniają zarówno stopień winy, jak i społecznej szkodliwości tych czynów, realizując cele kary, jakie określa przepis art. 53 k.k. Orzeczone kary grzywny respektują natomiast dyrektywy ich wymiaru zarówno w zakresie ilości stawek, jak i ich wysokości, w taki sposób, że ich ilość odzwierciedla stopień społecznej szkodliwości czynów a wysokość stawek, warunki osobiste i majątkowe oskarżonego.

Kary pozbawienia wolności za czyn zarzucany w punkcie VII orzeczono w wymiarze roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, czyli w 1/3 górnej granicy ustawowego zagrożenia, za czyn VIII - w wymiarze 8 miesięcy, czyli poniżej 1/7 tej granicy, zaś za czyn IX w wymiarze nieco powyżej dolnego progu ustawowego zagrożenia. Nie znajduje zatem uzasadnienia zarzut oparty na rażącej niewspółmierności kary pozbawienia wolności. Zarzut określony treścią art. 438 pkt. 4 k.p.k. jest zarzutem z kategorii ocen i zasługuje na uwzględnienie tylko wówczas, gdy wykaże, że Sąd orzekający pominął istotne okoliczności mające wpływ na wymiar kary, bądź tym okolicznościom nie nadał właściwego znaczenia i w konsekwencji wymierzył karę niewspółmierną w stopniu rażącym. Przy czym na gruncie art. 438 pkt 4 k.p.k. nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – „rażąco” niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować.

Autor skargi apelacyjnej podnosząc zarzut rażącej niewspółmierności kar postulując ich obniżenie, jako argumentu używa odniesienia ich do kar orzeczonych wobec innych oskarżonych, w tym J. J. (1), za inne przestępstwo. Nie dostrzega bowiem, że kary wymierza się zgodnie z zasadą indywidualizacji. Tym samym podniesiony w ramach zarzutu argument nie podważa trafności orzeczenia Sądu, bo kar pozbawienia wolności orzeczonych wobec oskarżonego K. D. zaskarżonym wyrokiem, nie sposób uznać za rażąco niewspółmierne surowe.

Za rażąco surową nie można również uznać kary łącznej pozbawienia wolności, co podnosi obrońca. Wymierzona bowiem została z uwzględnieniem związku czasowego i przedmiotowego pomiędzy czynami w wymiarze odpowiadającym zasadzie asperacji w stopniu zbliżonym do absorpcji.

Nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia w wobec oskarżonego K. D., w pozostałym zakresie, niż orzeczono, Sąd Apelacyjny utrzymał je w mocy.

Niezasadna jest także apelacja obrońcy oskarżonego J. J. (1), w której błędne ustalenia faktyczne wywodzi z nieprawidłowej oceny dowodów. Wbrew temu stanowisku ocena podstawy dowodowej zaskarżonego rozstrzygnięcia została ustalona w wyniku prawidłowej oceny dowodów Sądu meriti, który jej dokonał respektując normę art. 7 k.p.k. Apelujący nie przedstawił zaś argumentów, które mogłyby ocenę tę podważyć, zaś Sąd odwoławczy ich nie stwierdził. Przeciwnie natomiast uznał, iż Sąd Okręgowy dokonał tej oceny po ujawnieniu całokształtu okoliczności faktycznych (art.410 k.p.k.) stanowiących wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.) dążąc do ustalenia zgodnego z prawdą materialną (art.2§2 k.p.k.). Ocena ta nie zawiera błędów natury faktycznej ani logicznej, a jej szczegółową analizę zawarł w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia na stronach 24-28 i 29-30.

Podejmując próbę podważenia podstawy dowodowej zaskarżonego orzeczenia skarżący przede wszystkim kwestionuje ocenę wiarygodności wyjaśnień oskarżonego P. B. (1) wskazując, że przecież na rozprawie „ocenił swoje wyjaśnienia złożone w śledztwie, jako częściowo zmyślone”. Argumentacji tej umyka fakt, że oskarżony B. zakwestionował jedynie swoją pewność, co do wcześniej podanego rodzaju czynności i w tym zakresie, jak to trafnie w uzasadnieniu ujął Sąd I instancji „próbował w pewnym stopniu złagodzić kategoryczność wcześniej podanych twierdzeń”. Natomiast nie zakwestionował ich nigdy w zakresie udziału w zdarzeniu żadnego z oskarżonych, a właśnie okoliczność udziału w przestępstwie kwestionuje skarżący obrońca. Nie wskazuje jednak czy zaprzecza bytności oskarżonego na posesji w miejscowości G. i jego znajomości z oskarżonym J., jak twierdzi jego mocodawca, czy jedynie charakterowi pobytów tego oskarżonego na miejscu zdarzenia, skoro powołuje się na ostatnie wyjaśnienia P. B. (1). Nie dostrzega przy tym także, że w wyjaśnieniach P. B., na które się powołuje, ten stwierdził, że „nikt nie zabroni T. przyjeżdżać, czy nawet, jak jego koledzy przyjeżdżali na działkę i piją piwko” a zatem wręcz kolejny raz potwierdzał bytność T. J. (1) wraz z innymi osobami. Na uwagę zasługuje fakt, że oskarżony zanim dokonał rozpoznania osób biorących udział w zdarzeniu opisał je. Oprócz oskarżonych J. i G. w wyjaśnieniach podał opis czwartego sprawcy, lecz w czasie okazania z uwagi na wątpliwości nie podjął się kategorycznego rozpoznania (k. 2643). Ta okoliczność jedynie utwierdza w przekonaniu o odpowiedzialności oskarżonego a tym samym wiarygodności w zakresie uznanym przez Sąd orzekający.

Nie sposób także zgodzić się zatem z twierdzeniem obrońcy, iż Sąd zbagatelizował częściową zmianę przez oskarżonego wyjaśnień. Sąd bowiem dokonał oceny zmienionych na rozprawie wyjaśnień, zaś swoje stanowisko o odmowie uznania ich za wiarygodne, należycie i przekonująco uzasadnił. Te twierdzenia oskarżonego, na które powołuje się obrońca, a które w uzasadnieniu zacytował Sąd na stronie 32 wymagają powtórzenia, choćby ze względu na retorykę tej wypowiedzi, która znacznie odbiega od rzeczowych i wyważonych wypowiedzi złożonych w toku śledztwa infantylną formą: „ja może się nie znam na niektórych rzeczach i może niektóre, rzeczy, które są tam zapisane to bajki podsłuchane przeze mnie jak chłopaki rozmawiali… mogłem sobie wyobrazić, jak to wygląda produkcja… może to trochę zabarwione typu mafijne opowieści… bo to mogła być zwykła bajka” (str. 24 uzasadnienia; k. 3568 akt sprawy). Nie sposób zatem nie dostrzec, że nie kwestionuje on uczestnictwa wskazanych w toku śledztwa oskarżonych, lecz charakter ich działań, który poprzednio opisał i określił. Tego natomiast nie kwestionuje skarżący obrońca, stwierdzając w apelacji, że protokół przeszukania posesji w miejscowości G. może jedynie potwierdzać produkcję na niej amfetaminy. To z gruntu prawdziwe stwierdzenie oderwane jest jednak od znacznie szerszego kontekstu dowodowego który określił Sąd Okręgowy.

Ukształtowanie materiału dowodowego w zakresie tego czynu jest bowiem tego rodzaju, że wyjaśnienia złożone przez oskarżonego B. w toku śledztwa stanowią swoistą kanwę dla innych dowodów, nie tylko protokołu przeszukania i oględzin. Fakt produkcji na posesji amfetaminy metodą L. potwierdziło znalezienie tam przyrządów i substancji chemicznych: substratów, prekursorów, amfetaminy oraz produktów ubocznych powstających podczas syntezy amfetaminy. Znalezione na posesji urządzenia pozwoliły biegłemu na stwierdzenie, że za ich pomocą możliwe było przeprowadzenie wszystkich cykli produkcyjnych metodą L., do których dodatkowo wymagane są źródła wody i prądu ( opinia k. 2139-2146). W trakcie wyjaśnienia, w dniu 20 maja 2013 r. (k. 2810) oskarżony B. wskazał, że w 2011 r. pobór energii był na tej posesji znacznie wyższy niż w 2010 i 2012 r. Natomiast w dniu 24 czerwca 2013 r. złożył dowód potwierdzający znacznie zwiększone zużycie prądu w okresie objętym zarzutem – w postaci rozliczenia z energię elektryczną - k. 3087-3091. Okoliczności podawane przez niego w wyjaśnieniach znalazły potwierdzenie w kolejno gromadzonych dowodach. Żaden z nich nie pozwolił na zakwestionowanie żadnej ze wskazanych przez oskarżonego okoliczności. Przeprowadzone w zakresie tego czynu dowody weryfikują go zatem pozytywnie. Weryfikacja wartości dowodu nie sprowadza się wszak do wymogu, by każda płynąca z niego okoliczność znajdowała odzwierciedlenie w innych dowodach.

Implikacją tego stwierdzenia jest bezpodstawność oczekiwania skarżącego, że przeprowadzony dowód w postaci zabezpieczenia śladów i wykonanej opinii daktyloskopijnej i biologicznej przyniesie rezultat w postaci ujawnienia śladów linii papilarnych oskarżonego i śladów jego DNA. Brak ich dowodzi tego, że nie zostały pozostawione lub zidentyfikowane. Nie podważa jednak dokonanej oceny Sądu użyty w uzasadnieniu jego orzeczenia argument, iż powodem nie ujawnienia śladów linii papilarnych oskarżonych było zachowywanie przez sprawców ostrożności tak, że nie pozostawili śladów. Z treści opinii wynika wszakże, co Sąd orzekający przedstawia w uzasadnieniu wyroku, że część śladów nie nadawała się do identyfikacji z powodu braku wystarczającej liczby cech, lub ich małej czytelności bądź też ich fragmentaryczności.

Konstatacja dotycząca ostrożności sprawców nie jest jednak bezpodstawna i znajduje oparcie w faktach zabezpieczenia na posesji rękawiczek, których według oskarżonego B. używali sprawcy. Ostrożnością, według P. B., wykazywał się A. G., który zabraniał T. J. podczas bytności na posesji używać telefonu, aby ich nie „namierzono”. Tym bardziej zatem sam A. G. musiał taką ostrożność zachowywać. Kwestię tę przekonująco wyjaśnił Sąd orzekający wskazując na znalezienie u oskarżonych G. i J. znacznej ilości telefonów komórkowych z kartami i bez kart, co wskazuje, że posiłkowali się nimi we wzajemnych kontaktach (str. 52-53 uzasadnienia). Taka praktyka w tego typu przestępstwach nie wymaga dowodzenia, gdyż jest powszechna i uzasadniona właśnie ostrożnością sprawców. Zwykle polega ona na usuwaniu z telefonów kart służących do tego rodzaju kontaktów, co powoduje, że wniosek wysnuty przez obrońcę o braku kontaktów, na podstawie badania tych telefonów zawierających karty, jest nieuprawniony.

Niezasadny jest także zarzut odnoszący się do braku porozumienia między oskarżonymi w zakresie przypisanego im czynu. Istotę współsprawstwa wyjaśnił Sąd orzekający w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na stronie 54-57. Wywiódł je trafnie przede wszystkim z ról poszczególnych oskarżonych w procesie produkcji amfetaminy, które składały się na całość wspólnie zrealizowanego przestępstwa w granicach własnej winy każdego z nich. Przy czym charakter udziału oskarżonego J. bezpośrednio przy procesie produkcji amfetaminy nie może budzić wątpliwości odnośnie jego sprawstwa i zamiaru. Choć Sąd I instancji nie ustalił, jak oczekuje skarżący, w jaki dokładnie sposób przebiegało ustalenie przed dokonaniem czynu, to sposób realizacji przestępstwa w ramach przyjętego podziału ról nie może pozostawiać wątpliwości, że takie porozumienie, co do faktu popełnienia przestępstwa zostało dokonane. Oskarżony J. przywoził G. i J. na swoją posesję, gdzie instalował swój sprzęt laboratoryjny a oni produkowali tam amfetaminę dokonując jej syntezy metodą L.. Po każdym zakończonym cyklu przyjeżdżał po nich i wytworzoną amfetaminę. Początkowo także zabierał sprzęt służący do jej produkcji, potem jedynie przenosił go do stodoły i garażu, gdzie ostatecznie został odnaleziony. Tego rodzaju podział ról wymagał ustaleń. I choć forma ustalenia, jak wskazał Sąd meriti może być dowolna, co oznacza także, że również konkludentna, to oczywistym jest, że charakter tego czynu musiały poprzedzić choćby podstawowe uzgodnienia. Nie chodzi rzecz jasna o essentialia negotii tej quasi umowy i dokładny podział zysku, ale fakt, że sprawcy popełnią wspólnie przestępstwo. W orzecznictwie wskazuje się, że współdziałający nie muszą się nawet bezpośrednio kontaktować, natomiast muszą mieć świadomość wspólnego wykonania czynu zabronionego, a zatem przynajmniej wiedzieć o sobie i zdawać sobie sprawę, że podejmowana czynność składa się na realizację wspólnie wykonywanej całości przedsięwzięcia ( Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 r. IIIKKN 371/00 LEX nr 74395). W światle powyższych rozważań, w realiach przypisanego czynu, zarzut ten jest w stopniu oczywistym bezzasadny. W aspekcie podnoszonej kwestii dodać jedynie wypada, że oskarżony J. był już karany za przestępstwo z art. 53 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii polegające na udziale w produkcji znacznej ilości amfetaminy.

Za niezrozumiałe, w kontekście powyższych okoliczności, uznać należało odwołanie się obrońcy w uzasadnieniu apelacji do zeznań świadka T., wszak ten ogólnie wskazał etap śledztwa, związany z ujawnieniem osoby oskarżonego, z oczywistych względów inny, niż oskarżonych J. i D., których ujęto na gorącym uczynku, co wywołało dalsze czynności postępowania, w tym prowadzące do ustalenia osób współdziałających z oskarżonym J. w ramach przypisanego mu czynu i w konsekwencji oskarżonemu J..

Na akceptację zasługuje dokonana w niniejszym postępowaniu ocena prawna tego czynu polegającego na produkcji znacznej ilości środka psychotropowego - amfetaminy, w warunkach powrotu do przestępstwa - art. 64§1 k.k., czemu Sąd Okręgowy poświęcił znaczną część swojego uzasadnienia. Ilość wyprodukowanego środka psychotropowego ustaloną w oparciu o wartości wskazane przez oskarżonego B., który podał, że cykli produkcyjnych było 3-4, zaś w wyniku jednego cyklu produkowano od 15 do 25 kg amfetaminy, słusznie uznano za znaczną.

Na aprobatę zasługuje również wymiar orzeczonej za ten czyn kary pozbawienia wolności oraz argumentacja tego rozstrzygnięcia zawarta na stronach 58-60 uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, która wskazuje, że tak ukształtowana kara realizuje dyrektywy sądowego jej wymiaru określone treścią art. 53 k.k. Nadto czyni ona zadość jej celom zarówno w zakresie indywidualnego oddziaływania, jak i kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Nie może być ona uznana za karę rażąco surową, jeśli się zważy, że jej wymiar, za zbrodnię popełnioną w warunkach recydywy, jest o rok jedynie wyższy od dolnego progu ustawowego zagrożenia.

Nie znajdując podstaw do wzruszenia zaskarżonego orzeczenia wobec oskarżonego J. J. (1) - Sąd Apelacyjny orzekł o utrzymaniu go w mocy.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 626 § 1 k.p.k., obciążając oskarżonych wydatkami za postępowanie w toku obu instancji oraz na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k., w zakresie którego oskarżony K. D. został uniewinniony. Opłaty wobec oskarżonego K. D. w kwocie 900 zł, zaś wobec oskarżonego J. J. (1) określono na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 4 i 5 i art. 3 ust.1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych.

Wynagrodzenie występującemu obrońcy z urzędu oskarżonego J. J. (1) zasądzono na podstawie § 14 ust.5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.