Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 98/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Małgorzata Peteja-Żak

Protokolant Aleksandra Studniarz

przy udziale Andrzeja Zięby

Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 18 marca 2016 r.

sprawy Z. T. (poprzednio Ś.) córki S. i M.,

ur. (...) w S.

oskarżonej z art. 157§1 kk w zw. z art. 157§3 kk,art. 157§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 18 listopada 2015 r. sygnatura akt IX K 1052/14

na mocy art. 437 kpk i art. 438 kpk

uchyla punkt 2 i 6 zaskarżonego wyroku i sprawę o czyn zarzucany oskarżonej w punkcie II aktu oskarżenia przekazuje Sądowi Rejonowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt VI Ka 98/16

UZASADNIENIE WYROKU

z dnia 18 marca 2016r.

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 18 listopada 2015r., w sprawie o sygn. IX K 1052/14, uznał w pkt 1 oskarżoną Z. T. za winną tego, że w dniu 21 marca 2014r. w G. przy ul. (...) poprzez umyślne działanie polegające na uderzeniu patelnią w twarz dokonała uszkodzenia ciała K. Ś. (1), powodując u niego obrażenia w postaci rany tłuczonej wargi górnej po stronie lewej powyżej czerwieni wargowej o dł. 1 cm, czym naruszono czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni i poniżej 6 miesięcy, tj. występku z art. 157 § 1 kk i za to na mocy art. 157 § 1 kk w zw. z art. 37a kk wymierzył oskarżonej karę grzywny w rozmiarze 40 stawek dziennych, ustalając wysokość stawki na kwotę 20 złotych. Na poczet tej kary zaliczył oskarżonej okres zatrzymania przyjmując, że do wykonania pozostało 38 stawek dziennych grzywny.

Nadto w pkt 2 uniewinnił oskarżoną od czynu opisanego w pkt II, a polegającego na tym, że w dniu 16 października 2011r. w G. przy ul. (...) dokonała uszkodzenia ciała K. Ś. (1) poprzez zranienie go nożem kuchennym, w wyniku czego pokrzywdzony doznał rany ciętej prawego przedramienia, które to obrażenia naruszyły prawidłowe funkcjonowanie organizmu na okres powyżej 7 dni i poniżej 6 miesięcy, tj. występku z art. 157 § 1 kk, w tej części wydatkami w pkt 6 obciążając Skarb Państwa.

Zasądził także od oskarżonej na rzecz oskarżyciela posiłkowego stosowną kwotę tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz zasądził on niej na rzecz Skarbu Państwa stosowne koszty sądowe.

Wyrok ten zaskarżył w części dot. pkt 2, tj. w zakresie uniewinnienia oskarżonej od czynu opisanego w pkt II aktu oskarżenia, na niekorzyść oskarżonej Prokurator, który zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść wyroku, przez przyjęcie, że oskarżona nie dopuściła się czynu zarzucanego jej w pkt II aktu oskarżenia, podczas gdy prawidłowa ocena zebranego materiału dowodowego, uwzględnienie zeznań pokrzywdzonego, dokumentacji medycznej i opinii sądowo – lekarskiej prowadzi do wniosku, iż dopuściła się ona zarzucanego jej czynu, opisanego w pkt II aktu oskarżenia.

Stawiając powyższy zarzut wniósł o uchylenie pkt 2 zaskarżonego wyroku i przekazanie w tej części sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja Prokuratura okazała się zasadna na tyle, że w wyniku jej wywiedzenia wyrok w zaskarżonej części nie mógł się ostać. Koniecznym stało się zatem uchylenie rozstrzygnięć z punktów 2 i 6 zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy oskarżonej o czyn zarzucany jej w punkcie II aktu oskarżenia do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gliwicach.

Poważne wątpliwości budzi dokonana przez Sąd orzekający ocena dowodów odnoszących się do zdarzenia z dnia 16 października 2011r. O ile trudno zgodzić się ze skarżącym gdy zarzuca Sądowi meriti jedynie częściowe przyznanie wiary pokrzywdzonemu, to bowiem jest możliwe pod warunkiem, że stanowisko swoje w sposób przekonujący uzasadni w konfrontacji z całokształtem zebranego materiału dowodowego, o tyle stwierdzić należy, że Sąd ten rozpoznając przedmiotową sprawę i ferując rozstrzygnięcie nie wyjaśnił wszystkich istotnych okoliczności sprawy we wskazanym zakresie, a także nie wziął pod rozwagę oraz nie poddał należytej analizie i ocenie całokształtu zebranego materiału dowodowego, pomijając w tej mierze również istotne jego części. W konsekwencji ustalenia faktyczne i ocena dowodów zaprezentowane w pisemnych motywach wyroku nie były pełne ani wyczerpujące, a to z kolei powodowało, iż wydany wyrok w części, w której zapadło uniewinniające rozstrzygnięcie należało uznać za wadliwy i co najmniej przedwczesny. Oczywistym jest, że Sąd rozstrzyga sprawę przyjmując za podstawę swej decyzji całokształt okoliczności, które zostały ujawnione w toku rozprawy głównej (art. 410 kpk). Oznacza to, że Sąd orzekający rozstrzygając w sprawie musi rozważyć wszystkie okoliczności, jakie zostały ujawnione zgodnie z prawem procesowym w toku rozprawy, dalej ocenić je zgodnie z wymogami określonymi w art. 7 kpk, a następnie dokonać ustaleń dotyczących okoliczności istotnych w sprawie, wynikających z dowodów uznanych przez Sąd za wiarygodne. Szczególna rola w tym zakresie przypada przewodniczącemu składu orzekającego, który zgodnie z art. 366 kpk obowiązany jest baczyć, aby zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy. Przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostawać więc będzie pod ochroną art. 7 kpk jedynie wówczas, jeśli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających na korzyść, jak i na niekorzyść osoby oskarżonej i jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Rozumowanie Sądu oraz dokonana przezeń ocena dowodów musi jasno wynikać z treści pisemnych motywów rozstrzygnięcia, w których Sąd ten winien wyjaśnić, którym dowodom dał wiarę i dlaczego, a także które okoliczności sprawy można na ich podstawie uznać za udowodnione.

Konsekwencją naruszenia przepisów postępowania był błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę wyroku. Zarzut taki jest zasadny w sytuacji, gdy Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na faktach, które nie znajdują potwierdzenia w wynikach przeprowadzonego postępowania dowodowego albo też, gdy z faktów tych wyciągnął wnioski niezgodne ze wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego lub zasadami prawidłowego rozumowania. Jak wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 marca 1975r. (II KR 355/74, OSNPG 1975/9/84), zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, jest słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania.

Należy zatem podnieść, iż w niniejszej sprawie oskarżonej Z. T. zarzucono popełnienie dwóch występków polegających na uszkodzeniu ciała u pokrzywdzonego, z których pierwsze zdarzenie miało mieć miejsce w październiku 2011r., kiedy to strony jeszcze razem zamieszkiwały, co więcej było to zdecydowanie wcześniej aniżeli strony zdecydowały się na rozstanie i złożenie pozwu rozwodowego (co miało miejsce w roku 2013). Niewątpliwie małżonkowie już wówczas byli skłóceni i skonfliktowani, na co wskazują nie tylko ich relacje, ale i zeznania policjanta – dzielnicowego, wskazujące na wzajemne donosy i wyzwiska, czego efektem było wszczęcie czterokrotnie i obopólnie procedury tzw. niebieskiej karty.

Sąd I instancji, czyniąc ustalenia faktyczne w zakresie przebiegu inkryminowanego zdarzenia w oparciu o wyjaśnienia oskarżonej, posiłkując się także dokumentacją lekarską, nie daje wiary pokrzywdzonemu w tej części, w której opisuje on swoją wersję wydarzenia, zasadniczo z dwóch powodów, a to z uwagi na znaczny upływ czasu od tegoż zdarzenia i brak poinformowania córki stron o doznanych dwukrotnie przez ojca obrażeniach ciała na skutek użycia noża, a nadto w związku z rozbieżnościami dot. miejsca spowodowania obrażenia kończyny górnej prawej, tzn. nadgarstka (jak wynika z relacji pokrzywdzonego) czy też przedramienia (jak wynika z dokumentacji lekarskiej k. 38).

Zważywszy na czas w jakim miało dojść do zdarzenia przy stole kuchennym, w kontekście narastającego dopiero pomiędzy małżonkami konfliktu i jego apogeum w latach 2013-2014, Sąd meriti nie wziął pod uwagę w ogóle tego, o czym wspomina pokrzywdzony, a więc z jednej strony chęci dania jeszcze w tamtym czasie szansy małżonce, z drugiej jednak o poinformowaniu o powyższym syna stron, przebywającego na stałe poza granicami kraju, a także dzielnicowego D. J., który posiadał wiedzę o „dziubnięciu” przez żonę w przeszłości pokrzywdzonego nożem w nadgarstek. Nie zauważa także i tego Sąd orzekający, że z zapisu widniejącego w dokumentacji lekarskiej wynika, iż rana cięta przedramienia prawego pacjenta miała zostać wyrządzona nożem kuchennym, co jednak bardziej przecież przystaje do relacji K. Ś. (1) niż oskarżonej, wedle której pokrzywdzony miał sam się skaleczyć „robiąc coś w piwnicy”. Mając na uwadze powyższe, nie są zrozumiałe dla Sądu odwoławczego powody dla których Sąd orzekający swe rozstrzygnięcie oparł w tym zakresie jedynie na wyjaśnieniach oskarżonej, nie dociekając w żaden sposób i nie dopytując pokrzywdzonego odnośnie dokładnego miejsca zranienia go w nadgarstek prawej ręki, może się bowiem okazać, że to co dla fachowca stanowi przedramię, dla K. Ś. (2) było już tylko nadgarstkiem; konieczne więc jest także i wskazanie przez niego podczas przesłuchania tego właśnie miejsca (jego wysokości) na prawej ręce. W końcu niezbędne w świetle relacji pokrzywdzonego wydaje się być także i zweryfikowanie jego twierdzeń odnośnie przebiegu rekonwalescencji uszkodzonej kończyny poprzez zwrócenie się do odpowiedniej poradni (przychodni) chirurgicznej o nadesłanie dokumentacji lekarskiej obrazującej dalsze leczenie po zaopatrzeniu rany w (...) Szpitalu Miejskim i przebywanie pacjenta na zwolnieniu lekarskim, w tym zwłaszcza celem zbadania ewentualnych zapisów dot. ujawnionej rany, jej rodzaju i źródła pochodzenia.

Wątpliwości Sądu odwoławczego budzi zatem zaprezentowana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego materiału dowodowego we wskazanym wyżej zakresie. Dążąc do wyjaśnienia przyczyn powstania uszkodzenia ciała u K. Ś. (2) w październiku 2011r., należy w pierwszej kolejności przesłuchać ponownie oskarżoną i pokrzywdzonego na wskazane wyżej okoliczności, pozostałych świadków, w tym także i syna stron, o ile będzie to możliwe, a następnie wyczerpać wszelkie możliwości dowodowe, w szczególności dołączając brakującą dokumentację lekarską obrazującą dalsze leczenie powstałej rany. Dopiero tak zgromadzony materiał dowodowy Sąd orzekający podda wszechstronnej i wnikliwej analizie oraz swobodnej ocenie zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, co pozwoli na jednoznaczne ustalenie okoliczności powstałego uszkodzenia ciała u pokrzywdzonego.

Z uwagi na powyższe Sąd odwoławczy, nie przesądzając w niczym przyszłego rozstrzygnięcia sprawy, zaskarżony wyrok w omówionym wyżej i zaskarżonym zakresie uchylił i sprawę o zarzucany oskarżonej w punkcie II aktu oskarżenia czyn przekazał do ponownego rozpoznania, wskazując na potrzebę poszerzenia materiału dowodowego we wskazanym wyżej kierunku.