Sygn. akt I C 1602/14
Dnia 8 marca 2016 roku
Sąd Rejonowy we Włocławku Wydział I Cywilny
Przewodniczący: SSR Agnieszka Sobczak-Śliwińska
Protokolant : Katarzyna Czerwińska
po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2016 roku na rozprawie
przy udziale --------------------
sprawy z powództwa E. R. (1)
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki E. R. (1) kwotę 6000 zł (sześć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 27 marca 2014 roku do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3.zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 239,95 zł (dwieście trzydzieści dziewięć złotych dziewięćdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
4.nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego we Włocławku kwotę 150 zł (sto pięćdziesiąt złotych) tytułem części kosztów sądowych od uiszczenia których, zwolniona była powódka;
5. nakazuje ściągnąć od powódki E. R. (1) na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego we Włocławku z zasądzonego w pkt 1 wyroku świadczenia kwotę 100 zł (sto złotych) tytułem części kosztów sądowych od uiszczenia których, zwolniona była powódka.
Pozwem wniesionym w dniu 11 czerwca 2014 roku powódka E. R. wystąpiła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A w W. na swoja rzecz kwoty 10000 złotych z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 27 marca 2014 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią brata – M. O. (1). Zażądano ponadto zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu podano, że w dniu 16 czerwca 2011 roku w miejscowości G. doszło do wypadku drogowego, w którym kierujący ciągnikiem rolniczym z przyczepą przewoził pasażera M. O. (1) poza kabiną pojazdu, na dyszlu łączącym ciągnik i przyczepę. Przewożony spadł na drogę i dostał się pod koła przyczepy doznając obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Kierujący ciągnikiem był ubezpieczony z tytułu OC w (...) S.A w W.. Żądanie w zakresie zadośćuczynienia oparto o treść art.446§ 4 kc. Wskazano, że śmierć M. O. (1) bardzo negatywnie wpłynęła na jego siostrę E. R. (1). Po śmierci brata odczuwała smutek, ból, pustkę. W uzasadnieniu wskazano nadto, że żądana kwota uwzględnia 60% stopień przyczynienia się M. O. (1) do zaistnienia zdarzenia.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na rzecz pozwanego od powódki kosztów procesu. Wskazano, że pozwany zwrócił powódce poniesione koszty pogrzebu. Przy czym przyznana kwota 700 złotych została pomniejszona o 60% z uwagi na przyczynienie się zmarłego do powstania szkody. W konsekwencji powódka otrzymała kwotę 280 złotych. Pozwana podkreśliła także, że faktyczny układ stosunków rodzinnych a nadto intensywność kontaktów rodzinnych winny być wzięte pod uwagę tak przy przesądzaniu o prawie do zadośćuczynienia jak i ustalaniu jego wysokości.
Sąd ustalił co następuje:
W dniu 16 czerwca 2011 roku w miejscowości G., powiat (...), G. F. kierujący w stanie nietrzeźwości ciągnikiem rolniczym marki U. (...) o numerze rejestracyjnym (...) z przyczepą przewoził poza kabiną pojazdu na dyszlu łączącym ciągnik z przyczepą pasażera M. O. (1). M. O. (1) znajdował się pod wpływem alkoholu – 2,36 promila we krwi, 2,60 promila w moczu. W czasie przemieszczania się ciągnika wraz z przyczepą M. O. (1) spadł na drogę i dostał się pod koła przyczepy w konsekwencji czego doznał obrażeń ciała skutkujących jego zgonem.
W rezultacie powyższego G. F. został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art.177§2 kk w zw. z art. 178§1kk oraz przestępstwa z 178a§1 kk i za te czyny skazany na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na 5-letni okres próby.
Pojazd, którym w dacie zdarzenia kierował G. F. był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A w W..
Dowód: okoliczności bezsporne a nadto wyrok IIK 612/11 SR w Lipnie k.59-60, wyrok SO we Włocławku w sprawie IIKa 16/12 k.57-58
E. R. (1) ma obecnie 56 lat. Pozostaje w związku małżeńskim. Z tego związku ma 4 dzieci. Przy czym dwójka dzieci zamieszkuje jeszcze wspólnie z nią. Ze wszystkimi dziećmi pozostaje w dobrych relacjach. Jest też w stałym kontakcie z rodziną zmarłego brata. E. R. (1) choruje na reumatoidalne zapalenie stawów. W ciągu ostatnich 3 lat przeszła dwie operacje, porusza się przy pomocy kul.
M. O. (1) był jedynym rodzeństwem E. R. (1), był od niej młodszy o 5 lat. Rodzeństwo zamieszkiwało wspólnie w domu rodzinnym do czasu gdy E. R. w wieku 23 lat opuściła dom. Następnie E. R. (1) wraz z rodziną zamieszkiwała w odległości około 9 kilometrów od swego brata i jego rodziny. Z M. O. (1) i jego rodziną mieszkali rodzice E. R. (1). E. R. wraz ze swoim mężem i dziećmi przyjeżdżała odwiedzać brata, jego rodzinę oraz swoich rodziców średnio raz w tygodniu. Wówczas rodzina spotykała się na sobotnich lub niedzielnych obiadach. M. O. (1) odwiedzał tez siostrę kiedy okazjonalnie jeździł do W.. Rodzeństwo pozostawało także w kontakcie telefonicznym. E. R. zwierzała się bratu z codziennych problemów, w szczególności dotyczących kłopotów zdrowotnych jej córki. M. O. (1) przekazywał jej też produkty spożywcze z jego gospodarstwa rolnego. Zdarzało się, że wspierał siostrę finansowo kiedy jej syn jako dziecko przechodził operację jak również kiedy urodziła córkę z problemami zdrowotnymi. E. R. (1) wspólnie z bratem podejmowała też decyzje dotyczące leczenia rodziców.
Po śmierci M. O. (1), E. R. (1) zażywała ziołowe tabletki uspokajające gdy wybierała się na cmentarz aby odwiedzić grób brata. Zdarzało się jednak, że pomimo zażycia tych środków E. R. płakała, drżały jej ręce. Wówczas jej dzieci decydowały, że nie może jechać na cmentarz. Ponadto przez pierwsze dwa miesiące po śmierci brata E. R. dużo leżała w łóżku, nie przejawiała zainteresowania książkami, telewizją. Drugi podobny epizod obniżonej aktywności u E. R. (1) miał miejsce w listopadzie 2013 roku. Przy czym w sierpniu 2013 roku przebyła operację. E. R. nie korzystała z pomocy psychologa ani psychiatry.
Z opinii biegłego z zakresu psychologii wynika, że dla E. R. (1) śmierć brata miała istotne znaczenie emocjonalne. Przy czym zachowania E. R. były adekwatne do zaistniałych zdarzeń. Nie stwierdzono dezorganizacji życia rodzinnego, załamania się dotychczasowej linii życiowej.
Dowód: opinia biegłego z zakresu psychologii k.114-121, zeznania D. O. k.95, I. R. k.96-97, wyjasnienia E. R. k. 135-137
Sąd zważył co następuje:
W pierwszej kolejności zauważyć należy, iż w ocenie Sądu, dyspozycja art.446§4 kc, co do zasady, obejmuje rodzeństwo. Przy czym jest to stanowisko dominujące w orzecznictwie (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 2014.05.22 I ACa 388/14 LEX nr 1461103, z uzasadnienia którego wynika, że w świetle art. 446 § 4 kc najbliższymi członkami rodziny są przede wszystkim osoby połączone pokrewieństwem i więzami krwi, przy czym stosowne odszkodowanie należy się członkom najbliższej rodziny zmarłego poszkodowanego, do kręgu których należy zaliczyć przede wszystkim małżonka, dzieci, rodziców oraz rodzeństwo zmarłego). Sam fakt jednak pokrewieństwa pomiędzy danymi osobami nie przesądza zasadności żądania. Należy bowiem na podstawie realiów konkretnej sprawy prześledzić stopień powiązań emocjonalnych i życiowych aby ustalić charakter i moc więzi łączących osoby ze sobą spokrewnione. Zadośćuczynienie opisane w powyższej regulacji dotyczy bowiem osób, których dobro osobiste w postaci więzi rodzinnej naruszone zostały czynem niedozwolonym. Do powstania takiego dobra osobistego nie jest wystarczające samo posiadanie bliskich ale wykształcenie intensywnej więzi z osobami bliskimi, do wystąpienia której potrzebne są wspólne doświadczenia życia rodzinnego, jak również szczególny rodzaj świadomości istnienia takiej więzi oraz wola jej zachowania na przyszłość. W świetle powyższego, uwzględniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, podkreślić trzeba, że nie budzi wątpliwości, że zmarły M. O. (1) był dla powódki osobą bliską i to nie tylko ze względów pokrewieństwa ale również z uwagi na więź emocjonalną łączącą powódkę ze zmarłym bratem. Zważyć bowiem należy, iż powódka oprócz M. O. (1) nie miała innego rodzeństwa. Wspólnie z nim przeżyła okres dzieciństwa i młodości – powódka wyprowadziła się z domu rodzinnego w wieku 23 lat. Była z nim zżyta, zwierzała mu się ze swych codziennych problemów. Rodzeństwo systematycznie się ze sobą widywało. Trudno jest ponadto czynic zarzut z tego, że rodzeństwo spotykało się zazwyczaj na uroczystościach rodzinnych czy weekendowych spotkaniach. Brak wspólnego zamieszkiwania i kontakty podczas świąt, uroczystości rodzinnych czy niedzielnych obiadów nie świadczą o tym, że powódka z bratem nie byli związani emocjonalnie. Zważywszy na wiek powódki oraz wiek jej brata, posiadanie przez nich własnych rodzin opisane przez powódkę oraz świadków kontakty miedzy rodzeństwem były częste i stałe. Powódka mogła też liczyć na pewne wsparcie finansowe ze strony brata, pomoc rzeczową. Stanowili dla siebie wsparcie również w sprawach dotyczących opieki zdrowotnej nad starszymi rodzicami.
Zgodnie zatem z treścią art.446§4kc Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Inną jednak kwestią jest wysokość tegoż zadośćuczynienia. Przy czym wielkość ta związana jest bezpośrednio z rozmiarem doznanej krzywdy. Ciężar wykazania owej krzywdy tak jak i jej rozmiaru, obciążał powódkę. Strona powodowa zaoferowała zaś w tym zakresie wyjaśnienia powódki oraz zeznania świadków, które -co do zasady - są ze sobą wzajemnie spójne. Oceniając zgromadzony materiał dowodowy Sąd uznał, że należne powódce świadczenie winno kształtować się na poziomie 6000 zł z uwzględnieniem niespornego stopnia przyczynienia się zmarłego do zaistnienia zdarzenia. I tak w sprawie niniejszej Sąd zwrócił uwagę, że M. O. (1) był jedynym bratem powódki, nie miała ona innego rodzeństwa. Z bratem tym była związana emocjonalnie. Powódka przynajmniej raz na tydzień spotykała się z bratem na rodzinnych obiadach. Brat odwiedzał powódkę też w ciągu tygodnia kiedy jeździł do W.. Były to zatem – zważywszy na zamieszkiwanie rodzeństwa w odległości około 9 kilometrów od siebie – kontakty dość częste. Co istotne powódka mogła tez liczyć na wsparcie emocjonalne z jego strony, zdarzało się że zwierzała się mu z problemów. Wspólnie podejmowali decyzje co do postępowania w przypadku problemów zdrowotnych rodziców powódki i M. O.. W przekonaniu Sądu dla powódki świadomość istnienia osoby, która wspólnie z nią troszczy się o rodziców, interesuje się też problemami powódki w tym jej problemami zdrowotnymi była niewątpliwie ważna. Przekonanie, że jest ktoś na kogo można w tym aspekcie liczyć niewątpliwie zwiększało poczucie bezpieczeństwa. Sąd wziął też tutaj pod uwagę reakcję powódki na smierć brata, jej apatyczne zachowanie przez okres około 2 miesięcy, istotne zmniejszenie zainteresowania światem zewnętrznym. Z drugiej jednak strony Sąd zważył również na wnioski opinii biegłego z zakresu psychologii, którą uznał za pełną, jasną i rzetelną. Z opinii tej wynika, że jakkolwiek utrata brata była dla powódki wstrząsem to jednak jej reakcja nie wykroczyła poza pewną normę. Reakcja na śmierć brata była adekwatna do zaistniałej sytuacji. Zdarzenie nie wywołało jednak u powódki trwałych, patologicznych zmian w psychice. Powódka funkcjonuje prawidłowo w nowej rzeczywistości, w tym opiekuje się chorą córką. Zauważyć ponadto należy, iż powódka ma własną rodzinę – męża i 4 czworo dzieci, z którymi pozostaje w dobrych relacjach. Utrata brata nie spowodowała dla niej zatem pozbawienia jedynego wsparcia, może ona bowiem liczyć na męża oraz dzieci, którzy niewątpliwie należą do bliższego otoczenia powódki niż jej brat. W bardzo dobrych relacjach powódka pozostaje tez z bratową i dziećmi zmarłego brata. Ich rodziny się widują, utrzymują ze sobą kontakty. Po śmierci brata powódka mogła liczyć na wsparcie najbliższych. W ocenie Sądu brak jest ponadto podstaw do przyjęcia, że drugi epizod apatii w życiu powódki w roku 2013 spowodowany był śmiercią brata. Po pierwsze brak jest tu bezpośredniego związku czasowego (M. O. zginął w czerwcu 2011 roku zaś epizod ten miał miejsce w listopadzie roku 2013) ponadto w tym okresie powódka przechodziła leczenie, przeszła operację, zaczęły się problemy z poruszaniem co w większym stopniu mogło przyczynić się do obniżenia nastroju u powódki. Zauważyć też należy, iż nie wykazano aby problemy zdrowotne powódki, jej obniżony nastrój w roku 2013 były spowodowane śmiercią brata.
W świetle powyższych spostrzeżeń godzi się jednakowoż wskazać, że zmierzenie skali cierpienia osoby, która nie doznała uszkodzeń ciała czy konkretnego rozstroju zdrowia pozostaje w znacznej mierze poza możliwościami sądu. Obecny stan wiedzy nie pozwala na wykazanie rozmiaru uczuć i przywiązania. Tym niemniej podkreślić należy, iż dobro osobiste w postaci prawa do życia w rodzinie zasługuje na wzmożoną - w porównaniu z innymi dobrami – ochronę. Naruszenie tego dobra stanowi z reguły dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku naruszenia innych dóbr, jego skutki rozciągają się bowiem na całe życie osób bliskich. Dlatego doznana w tym wypadku szkoda jest bardziej godna ochrony z uwagi na naruszenie dobra wysokiej rangi (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14.04.2010r. I Aca 178/10 Lex nr 715515).
Mając na uwadze powyższe na podstawie art.446§4kc Sąd zdecydował o zasądzeniu na rzecz powódki kwoty 6000 zł zważywszy indywidualną sytuację powódki oraz uwzględniając okoliczności wypadku. Zasądzając powyższą kwotę Sąd uznał ją za odpowiednią w kontekście okoliczności sprawy. Odnosząc tę sumę do przeciętnego poziomu życia w społeczeństwie -wartość ta nie może być oceniona jako wygórowana. Zadośćuczynienie musi bowiem dla poszkodowanego przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną.
W tym miejscu zaznaczyć nadto należy, iż zasądzając na rzecz powódki kwotę jak wyżej Sąd uwzględnił wypłacone powódce świadczenie oraz stopień przyczynienia się M. O. (1) do wypadku w wysokości 60% (stan nietrzeźwości, jazda poza kabiną pojazdu w miejscu szczególnie niebezpiecznym). Jednocześnie wskazać trzeba, iż stopień przyczynienia nie był pomiędzy stronami sporny. Odnośnie z kolei odsetek to zostały zasądzone z uwzględnieniem daty decyzji kończącej proces likwidacji szkody.
O kosztach postępowania (pkt 3) rozstrzygnięto mając na uwadze zasady odpowiedzialności za wynik postepowania oraz fakt, że powódka wygrała sprawę w 60% uwzględniając koszty poniesione przez powódkę (opłaty od pozwu, wynagrodzenie pełnomocnika powódki, opłaty skarbowe,), koszty poniesione przez pozwanego (wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego, opłaty skarbowe, zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego). W pkt 4,5 orzeczono mając na uwadze treść art.113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.