Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1676/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 12 czerwca 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo A. D. i K. D. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę oraz orzekł o kosztach procesu.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia złożyli powodowie, zarzucając mu naruszenie:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego wyrażającą się w uznaniu, że powódka miała możliwość dostrzeżenia różnicy pomiędzy spornym zapisem a uzależnieniem wzrostu oprocentowania jedynie do wskaźnika L. 3M w sytuacji ustalenia przez Sąd, iż: „pracownica banku wytłumaczyła powodom, że zmiana oprocentowania będzie uzależniona wyłącznie od zmiany L. 3M”, tłumaczenie pracownika banku, że zmiana oprocentowania dokonuje się w oparciu o L. 3 M przekonało powodów i nie budziło wątpliwości” a także, że: „w czasie podpisywania umowy powódka była aplikantką I roku aplikacji radcowskiej, ale jej wiedza nie pozwalała jeszcze na dostrzeżenie zagrożeń wynikających ze spornego zapisu, z którym strony zapoznały się dopiero przy podpisywaniu umowy”;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego wyrażającą się w uznaniu, iż „powodowi z wykształcenia ekonomiście nie obce musza być sformułowania zawarte w kwestionowanym zapisie” w sytuacji, gdy jak wynika z wyjaśnień powódki w chwili zawierania umowy kredytu hipotecznego kończył on, bądź właśnie ukończył studia na Wydziale Handel Zagraniczny na ul. (...) oraz jak wynika z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy powód w chwili zawarcia umowy kredytu hipotecznego zatrudniony był w charakterze ekonomisty handlowca na stanowisku kierownika ds. eksportu i importu oraz z doświadczenia życiowego i zasad logiki wynika, iż niedoświadczeni absolwenci studiów o profilu handlowym,, z uwagi na okrojony zakres wykładów z prawa nie posiadają wiedzy z zakresu prawa bankowego a tym bardziej nie potrafią zinterpretować wielu pojęć z tej dziedziny;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczność dokonanych przez Sąd ustaleń z wyciągniętymi w tym zakresie wnioskami przejawiające się w ustaleniu z jednej strony, iż „w czasie podpisywania umowy powódka była aplikantką I roku aplikacji radcowskiej, ale jej wiedza nie pozwalała jeszcze na dostrzeżenie zagrożeń wynikających ze spornego zapisu, z którym strony zapoznały się dopiero przy podpisywaniu umowy” (str. 4 uzasadnienia) a następnie zważenie, że „pomimo, że w dacie podpisywania umowy powódka była aplikantką I roku aplikacji radcowskiej nie zajmowała się jeszcze opiniowaniem umów, w ocenie Sądu miała możliwość dostrzeżenia różnicy pomiędzy spornym zapisem a uzależnieniem wzrostu oprocentowania jedynie od wskaźnika L..”;

- art. 358 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię przejawiającą się w uznaniu, iż okoliczność posiadania przez powódkę wykształcenia prawniczego a przez powoda ekonomicznego w chwili zawarcia umowy kredytu hipotecznego mają wpływ na ocenę abuzywnego charakteru kwestionowanego przez powodów postanowienia zawartego w umowie kredytu hipotecznego oraz, że w takiej sytuacji brak jest podstaw in concreto do przyjęcia, iż w okolicznościach przedmiotowej sprawy doszło do rażącego naruszenia interesów konsumenta w sytuacji, gdy przepis art. 358 1 § 1 k.c. me różnicuje sytuacji konsumentów oraz w procesie sądowego stosowania prawa nie ma podstaw do różnicowania „konsumentów wykształconych od niewykształconych”;

-art. 32 ust. 1 Konstytucji RP poprzez różnicowanie sytuacji konsumentów wykształconych od niewykształconych przy ocenie abuzywnego charakteru postanowienia umownego;

-art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uchylenie się od zbadania rzeczywistej roli i zamiaru stron w zakresie treści § 10 ust. 2 umowy o kredyt hipoteczna w sytuacji ustalenia przez Sąd I instancji, iż przy zawieraniu ww. umowy „pracownica banku wytłumaczyła powodom, że zmiana oprocentowania będzie uzależniona wyłącznie od zmiany L. 3M” a także, że „tłumaczenie pracownika banku, że zmiana oprocentowania dokonuje się w oparciu o L. 3 M przekonało powodów i nie budziło wątpliwości”;

-nierozpoznanie istoty sprawy, tj. dokonanie przez Sąd meriti oceny § 11 ust. 2 umowy kredytu hipotecznego zamiast § 10 ust. 2 ww. umowy a także nie rozpoznanie pozostałych przesłanek art. 358 1 § 1 k.c. w odniesieniu do postanowienia § 10 ust 2 umowy kredytu hipotecznego zawartej przez powodów.

W oparciu o powyższe zarzuty, apelujący wnieśli o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwoty 6.814,61 zł. wraz z odsetkami ustawowymi od następujących kwot:

a) od kwoty 4.635,16 zł. od dnia 19 października 2012r. do dnia zapłaty;

b) od kwoty 2.179,4,45 zł. od dnia 11 marca 2015r. do dnia zapłaty,

i o zasądzenie na rzecz powodów solidarnie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie prawidłowo zastosowanych przepisów prawa materialnego.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zaskarżonego orzeczenia jak i jego pisemnych motywów wskazuje, wbrew zarzutom apelującego, że Sąd Rejonowy rozpoznał istotę sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c., czyli rozstrzygnął o zgłoszonym w niniejszym postępowaniu roszczeniu powoda zasądzenia odszkodowania za szkodę powstałą wskutek zastosowania klauzuli niedozwolonej w zawartej przez strony w dniu 4 sierpnia 2006 r. umowie kredytu hipotecznego oraz rozpoznał zgłoszone przez pozwanego zarzuty.

Oczywistą omyłką Sądu Rejonowego jest przy tym wskazanie § 11 ust. 2 umowy kredytu hipotecznego jako podstawy prowadzonych rozważań. Sporne postanowienie zawarte jest w § 10 ust. 2 umowy, który Sąd Rejonowy przytoczył w ustaleniach faktycznych, zaś z dalszej części uzasadnienia wynika jednoznacznie, że ocenie poddany został ten właśnie paragraf. W odniesieniu do tego postanowienia Sąd Rejonowy prawidłowo rozpoznał wszystkie przesłanki art. 385 1 § 1 k.c., o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

W tym miejscu należy zaś odnieść się do zarzutu apelującego naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c., gdyż jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przy ocenie materiału dowodowego sądowi przysługuje zatem swoboda zastrzeżona treścią powołanego wyżej przepisu. W razie tylko pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego, może mieć miejsce skuteczne kwestionowanie tej swobody oceny dowodów. Tego rodzaju uchybień nie sposób się dopatrzyć w stanowisku Sądu Rejonowego, zaś skarżący w żaden sposób nie wykazał, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c., co nadaje twierdzeniom apelacji polemiczny charakter.

W oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że powodowie mieli dostęp do różnych ofert kredytów, w tym opartych na mechanizmie L. + marża, z których nie skorzystali. Mając świadomość różnorodności proponowanych im ofert, wybrali umowę kredytu w pozwanym banku z obowiązującą zasadą zmienności oprocentowania jako najkorzystniejszą. Powodowie podpisali umowę, mimo wątpliwości co do jej § 10 ust. 2, wyjaśnionych błędnie przez pracownicę banku, przy czym postanowienie nie podlegało doprecyzowaniu w umowie według tychże wyjaśnień.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, a także posiadane przez powodów wykształcenie, mające niewątpliwie wpływ na zdolność oceny znaczenia i konsekwencji postanowień umownych, Sąd Rejonowy zasadnie przyjął, że powodowie mieli dostateczne podstawy, aby odróżnić obydwa modele sformułowań zawartych w umowach w pozwanym banku i w innych bankach i dokonać na tej podstawie świadomego wyboru oferty, z której zamierzali skorzystać.

Skoro zatem, sporne postanowienie było przedmiotem zainteresowania powodów, którzy zaproponowali (po wyjaśnieniach pracownicy banku znaczenia tego postanowienia) jego doprecyzowanie w umowie, a ostatecznie zawarli umowę zawierająca kwestionowane postanowienie bez modyfikacji, godząc się na warunki w niej wyrażone, to nie można uznać, że postanowienie to ukształtowało ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. W związku z powyższym, zarzut naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. uznać należy za niezasadny.

Bez powodzenia apelujący próbowali także wykazać, że rzeczywista rola i zamiar stron w zakresie treści § 10 ust. 2 umowy o kredyt były inne. Nie można uznać, że strony miały zamiar nadać spornemu postanowieniu inną treść niż ta, która z niego wynikała, bowiem na propozycję sprecyzowania postanowienia stosownie do wyjaśnień pracownicy banku, ta odmówiła. W następstwie, zostało ono jednak zaakceptowane przez powodów jako element umowy, stanowiącej najkorzystniejszą z przedstawionych im ofert. Sytuacji nie zmienia okoliczność, że powodowie byli przekonani o tym, że zmiana oprocentowania będzie uzależniona wyłącznie od zmiany L. 3M. Podkreślić bowiem należy, że powodowie mając wyższe wykształcenie oraz rozeznanie w ofertach kredytów zdobyte przed podpisaniem umowy, nawet pomimo błędnego wyjaśnienia pracownicy banku, powinni właściwie odczytać sporny zapis.

Nie jest przy tym tak, jak wskazują apelujący, że Sąd Rejonowy różnicuje sytuację konsumentów wykształconych od niewykształconych, czym narusza art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Podkreślić należy, że przy ocenie postanowienia umownego, jako niedozwolonego, uwzględnia się treść umowy oraz wszystkie okoliczności jej zawarcia, a zatem (jako jedną z nich) również świadomość powodów znaczenia i konsekwencji dokonywanych czynności, która wynika z posiadanego wykształcenia. Wiedza fachowa i przygotowanie powodów, stanowiło istotne kryterium w/w oceny, niemniej jednak wzięcie go pod uwagę nie oznaczało oparcia się przez Sąd Rejonowy wyłącznie na statusie zawodowym i wykształcenia powodów jak zdają się zarzucać apelujący.

Na marginesie rozważań wskazać należy, że w okolicznościach niniejszej sprawy, eliminacja postanowienia § 10 ust. 2 umowy w konsekwencji uznania jego abuzywności prowadziłaby do niedopuszczalnej zmiany prawnego charakteru stosunku obligacyjnego łączącego twórcę wzorca i kontrahenta. W analizowanej w sprawie umowie kredytu hipotecznego przyjęto w całym okresie kredytowania formułę zmiennej stopy procentowej odsetek kapitałowych, stanowiących element świadczenia głównego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. W chwili zawarcia umowy ustalono stałą stopę na poziomie określonym w § 1 pkt. 8 umowy. W umowie nie przewidziano żadnych zdarzeń, które powodowałyby transformację zmiennej stopy oprocentowania w stopę stałą w odpowiednim okresie. Jeżeli zatem skutkiem prawnym stwierdzenia abuzywności postanowień umów kredytowych, zawartych odpowiednio w § 10 pkt 2 i § 11 pkt 2 umowy kredytowej, jest obowiązywanie nieabuzywnych postanowień umownych dotyczących odsetek kapitałowych, tj. § 1 pkt. 8 umowy, przewidującego stałą stopę procentową w chwili zawarcia umowy, to takie stanowisko w istocie prowadzi do bezpodstawnej zmiany charakteru zobowiązania kredytowego łączącego strony. Wprowadza ono nowy element do stosunku obligacyjnego przewidującego jako regułę zmienną stopę odsetek kapitałowych także w całym okresie objętym pozwem. Takiej ekstensywnej wykładni skutków prawnych stwierdzenia abuzywności (art. 385 1 § 1 k.c.) nie można usprawiedliwiać nawet przy założeniu jej wybitnie prokonsumenckiego celu.

Mając na uwadze wszystko powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na zasądzoną kwotę składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego ustalone na podstawie § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tj. Dz.U.2013.490).