Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 133/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Iwona Podwójniak

SSO Joanna Składowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2016 roku w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa Gminy M. S.

przeciwko S. K.

o opróżnienie lokalu mieszkalnego

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu

z dnia 13 października 2015 roku, sygnatura akt I C 457/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten tylko sposób, że uzupełnia jego treść poprzez dodanie słów: „w terminie do 30 września 2016 roku”;

2.  w pozostałym zakresie apelację oddala;

3.  nie obciąża pozwanego obowiązkiem zwrotu powódce kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ca 133/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 października 2015 r. Sąd Rejonowy w Sieradzu nakazał S. K. opróżnić lokal mieszkalny nr (...) położony w S. przy ulicy (...), orzekając jednocześnie o braku uprawnienia do lokalu socjalnego i obciążając go kosztami procesu w kwocie 337 złotych.

Apelację od wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w całości w części jego dotyczącej.

Nie przedstawił żadnych zarzutów zaskarżonemu rozstrzygnięciu.

Podniósł jedynie, że jego sytuacja rodzinna uległa zmianie, ponieważ urodziło mu się dziecko i obecnie zamieszkuje w lokalu stanowiącym przedmiot eksmisji z żoną I.
i córką M., urodzoną (...) Spłaca zadłużenie w kwocie po 250 zł oraz bieżący czynsz. Natomiast o zadłużeniu mieszkania dowiedział się dopiero po śmierci jego matki – głównego najemcy, która zmarła 5 października 2014 r.

W konkluzji wnosił o uchylenie wobec niego nakazu eksmisji, ewentualnie
o orzeczeniu uprawienia do lokalu socjalnego.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja jest co do zasady bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie, w kierunku postulowanym przez skarżącego.

Na wstępnie jednak należy zaznaczyć, że zgodnie z treścią art. 387 § 2 1 k.p.c. z uwagi na brak zarzutów w apelacji dotyczących ustaleń faktycznych oraz w związku z tym, że sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, ani nie zmienił ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, uzasadnienie wyroku zawiera jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy w całości podziela ustalenia Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne nie znajdując potrzeby ponownego ich przytaczania. Trafnie także została dokonana ocena prawna ustalonego stanu faktycznego, to jest art. 2, 11 ust. 2 pkt 2 oraz 14 ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego ( Dz. U. nr 71 poz. 733). Zresztą skarżący nie zarzuca Sądowi pierwszej instancji, że dokonał błędów w ustalonym stanie faktycznym , który nie był sporny, ani też, co do zasady, nie podnosi zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego.

Jednym jego argumentem zawartym w apelacji, to nowe okoliczności w postaci zmiany jego sytuacji rodzinnej ( urodzenie dziecka i zamieszkanie w lokalu, który ma opuścić, jego żony I. K. z córką M.), na dowód czego załączył stosowne dokumenty. Rozpoznając apelację należało w pierwszej kolejności rozważyć, czy okoliczności te istotnie zmieniają stan sprawy, a przede wszystkim, czy przez sam fakt zamieszkania w przedmiotowym lokalu rodziny pozwanego stają się oni lokatorami w rozumieniu ustawy o ochronie praw lokatorów i czy przysługuje im ochrona z art. 14 tejże ustawy. Na to pytanie należy udzielić odpowiedzi negatywnej. Jak trafnie zauważył Sąd Rejonowy sam apelujący uzyskał status lokatora jako osoba bliska głównego najemcy lokalu socjalnego, czyli swej matki E. K.. W związku z tym , że na skutek niepłacenia czynszu umowa najmu została wypowiedziana E. K., z dniem 31 października 2010 r. utracił też prawo do zamieszkiwania, a tym samym status lokatora S. K.. Skutkuje to tym, że nie posiada on już uprawniania do użyczenia tegoż lokalu swej żonie i dziecku, a więc przez samo zamieszkanie nie stali się oni lokatorami.

Obowiązek sądu, nakazującego opróżnienie lokalu mieszkalnego, orzeczenia
o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego, dotyczy tylko lokatorów w rozumieniu art.
2 ust. 1 pkt 1 u.ochr.pr.lok., ponieważ z art. 1 u.ochr.pr.lok. wynika jasno, że reguluje ona zasady i formy ochrony praw lokatorów, a więc takich osób, o których mowa jest w art. 2 ust. 1 pkt 1. Przepis ten definiuje jako lokatorów najemców lokalu lub osoby używające lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności, a więc wyraźnie ogranicza krąg osób, którym ustawa udziela ochrony, do tych, które dysponują (dysponowały) tytułem prawnym do lokalu. Art. 14 zamieszczony jest w rozdziale 2 "Prawa i obowiązki lokatorów oraz ochrona ich praw", co wyraźnie przemawia na rzecz tezy, że osobami, których przepis ten dotyczy, są tylko lokatorzy odpowiadający definicji ustawowej, zawartej w art. 2 ust. 1 pkt 1.

Ten argument prowadzi do wniosku, że z ochrony przewidzianej w art. 14 ustawy o ochronie praw lokatorów nie korzystają osoby, które nigdy nie dysponowały tytułem prawnym do zajmowanego lokalu, w tym osoby, które objęły go samowolnie lub został im udostępniony przez osobę , która utraciła przymiot lokatora. Sam fakt, że w art. 14 ust. 1 użyto określenia "osób, których nakaz (opróżnienia lokalu) dotyczy", w kontekście całokształtu omówionych okoliczności, nie może stanowić wystarczającej podstawy do uznania, że przepis ten obejmuje osoby nie będące lokatorami w rozumieniu ustawy ( por. uchwałę Sądu Najwyższego z 15 listopada 2001 r. III CZP 66/01 publ. OSNC 2009/9/109).

Z powyższych rozważań wynika jednoznacznie, że nie ma racji apelujący, iż przez samo zamieszkanie w lokalu, już po wydaniu wyroku przez Sąd pierwszej instancji, jego żony i dziecka zmienił się na tyle stan faktyczny, który uzasadniałby przyznanie mu prawa do lokalu socjalnego, czy w ogóle oddalenia powództwa o eksmisję.

Mając jednak na uwadze te nowe okoliczności oraz zachowanie pozwanego, który pracuje dorywczo, płaci bieżący czynsz i stara się spłacać zadłużenie, a także niewątpliwie jego trudną sytuację materialną i rodzinną Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że winien znaleźć w rozpoznawanej sprawie zastosowanie art. 320 k.p.c., zgodnie z którym w szczególnie uzasadnionych wypadkach Sąd może w wyroku w sprawach o opróżnienie pomieszczenia wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia świadczenia, czyli odroczyć wydanie lokalu.

W rozpoznawanej sprawie, mając na uwadze podniesione wyżej argumenty Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że odroczenie wydania lokalu do 30 września 2016 r. z jednej strony umożliwi apelującemu podjęcie negocjacji z powodową gminą celem zawarcia ewentualnie umowy najmu lokalu, z jednoczesną spłatą zadłużenia, czy też podjęcia starań mających na celu znalezienie innego mieszkania, w którym potrzeby mieszkaniowe pozwanego i jego rodziny byłyby zaspokojone. Z drugie strony termin wydania lokalu nie jest odległy, co powoduje, że orzeczenie uwzględnia także interesy powodowej Gminy, której jednym z obowiązków jest zabezpieczenie lokali mieszkalnych dla osób eksmitowanych, których nie stać na wynajem lokali na wolnym rynku.

W świetle powyższych rozważań Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok jedynie w nieznacznej części, odraczając termin wydania lokalu, na podstawie art. 386 §1 k.p.c., natomiast w pozostałej części apelację oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w oparciu o treść art. 102 w zw. z art. 391 §1 k.p.c. Uwzględniając trudna sytuację materialną i rodzinną apelującego oraz podejmowane przez niego starania, których celem jest zabezpieczenie potrzeb mieszkaniowych nie tak swoich jak żony i dziecka, którzy nie są w stanie samodzielnie się, utrzymać Sąd Okręgowy uznał, że obciążanie go kosztami postępowania apelacyjnego byłoby sprzeczne z zasadą słuszności.