Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII Ka 166/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2016r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu, Wydział XVII Karny - Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Alina Siatecka

Sędziowie: SSO Sławomir Olejnik /spr./

SSO Jarosław Komorowski

Protokolant: p.o. stażysty Anna Kujawińska

przy udziale przedstawiciela Urzędu Celnego mł. eksperta Macieja Fronka

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2016r.

sprawy M. P.

oskarżonego o przestępstwo z art. 54 § 2 kks w zw. z art. 6 § 2 kks

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

z dnia 30 czerwca 2015r., III K 138/15,

1.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy;

2.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 50 zł. i wymierza mu 800 zł opłaty za drugą instancje.

Sławomir Olejnik Alina Siatecka Jarosław Komorowski

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu z dnia 30 czerwca 2015 r., sygn. akt III K 138/15 oskarżony M. P. został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 54 § 2 kks w zw. z art. 6 § 2 kks i za to na podstawie art. 54 § 2 kks wymierzono mu karę grzywny w wysokości 80 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na 100 złotych.

Na podstawie art. 627 kpk zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 70 złotych, a na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych [tekst jednolity Dz.U. 1983r. Nr 49 poz.233 z zm.] wymierzono mu opłatę w kwocie 800 złotych (k. 989).

Powyższe orzeczenie zostało zaskarżone w całości na korzyść oskarżonego przez M. P. (k. 1034 i n.) oraz jego obrońcę (k. 1019 i n.)

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacje obrońcy oskarżonego oraz M. P. nie zasługiwały na uwzględnienie.

Wbrew stanowisku skarżących uznać należy, iż Sąd I Instancji na podstawie zebranego i wszechstronnie ocenionego materiału dowodowego poczynił trafne ustalenia faktyczne, zgodne z zasadami logicznego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Wyrazem sędziowskiego przekonania w wymienionej kwestii pozostaje uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy szczegółowo ustosunkował się do każdego z dowodów wskazując, które z faktów uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach oraz dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. W oparciu o tak ustalony stan faktyczny prawidłowo wywiódł o winie oskarżonego odnośnie zarzucanego jej czynu. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku spełniało przy tym wszystkie wymagania określone w art. 424 k.p.k., co umożliwiało jego kontrolę instancyjną. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się też występowania w sprawie bezwzględnych podstaw odwoławczych.

Sąd Okręgowy podziela w pełni ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji i w pełni akceptuje dokonaną przez ten Sąd ocenę materiału dowodowego przedstawioną szczegółowo w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Analiza motywów zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, iż Sąd I Instancji w sposób staranny i wnikliwy ocenił wszystkie zgromadzone dowody i na ich podstawie wyprowadził prawidłowe wnioski.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż nie zasługują na uznanie zarzuty apelacji obrońcy oskarżonego kwestionujące przeprowadzone przez Sąd Rejonowy postępowanie dowodowe.

Po pierwsze trzeba wskazać, iż błąd w ustaleniach faktycznych to błąd, który wynika bądź to z niepełności postępowania dowodowego (tzw. błąd "braku"), bądź też z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów (błąd "dowolności"). Może on więc być wynikiem nieznajomości określonych dowodów lub nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ocenie dowodów (art. 7 k.p.k.), np. błąd logiczny w rozumowaniu, zlekceważenie niektórych dowodów, danie wiary dowodom nieprzekonującym, bezpodstawne pominięcie określonych twierdzeń dowodowych, oparcie się na faktach w istocie nieudowodnionych itd. W orzecznictwie trafnie podnosi się, że zarzut ten jest słuszny tylko wówczas: "gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania", nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu (wyrok SN z 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 9/1995, poz. 84), przy czym jest to aktualne jedynie przy zarzucie błędu o charakterze "dowolności". Tego typu zarzut, co do błędu w ustaleniach faktycznych to bowiem, jak zasadnie się wskazuje, nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego (wyrok SN z 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74, OSNKW 5/1975, poz. 58).

W ocenie sądu odwoławczego jednak postępowanie przed sądem I instancji nie jest dotknięte wyżej wskazanymi brakami.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż nie zasługuje na uznanie zarzut apelacji obrońcy oskarżonego kwestionującego dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę wyjaśnień oskarżonego M. P.. Z rozważaniami Sądu I instancji w tym zakresie należy się zgodzić w pełni i nie ma potrzeby ponownego czynienia takowej szczegółowej oceny, sprowadzałaby się ona bowiem do powielenia argumentacji przedstawionej przez tenże Sąd. Obrońca oskarżonego nie przedstawił natomiast okoliczności, które skutecznie mogłyby podważyć owo rozumowanie Sądu I instancji.

Zdaniem Sądu II instancji, nie ma również racji apelujący kwestionując ocenę zeznań świadka J. T. poczynioną przez Sąd Rejonowy. Owa ocena zasługuje na pełne poparcie Sądu Okręgowego. W szczególności należy wskazać, iż słusznie Sąd Rejonowy uznał, iż zeznania wspomnianego świadka były dla sprawy irrelewantne, ponieważ świadek nie przypominał sobie okoliczności współpracy i pojazdów którymi handlował. Słusznie też Sąd Rejonowy przyjął, iż trudno przyjąć, aby po pięciu latach (trzech - w przypadku przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym) pamiętałby działania dotyczące konkretnego samochodu, zwłaszcza, że ewentualne zobowiązania podatkowe w żadnym stopniu go nie dotyczyły (k. 1005).

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji dokonał ustaleń faktycznych na podstawie swobodnej oceny dowodów, mając w polu swego widzenia wszystkie dowody i fakty tyczące oskarżonego, zarówno te, które są dla niego korzystne, jak i te, które przemawiają na jego niekorzyść, poddając je ocenie i analizie zgodnej ze wskazaniami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, nie wykroczył zatem poza ramy określone art. 7 k.p.k. Powtórzyć należy, iż ocena zebranych dowodów (w szczególności wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań świadków, czy też dokumentacji) dokonana przez Sąd I instancji jest całkowicie prawidłowa i zasługuje na pełną aprobatę.

Ponadto należy wskazać, iż zdaniem Sądu II instancji całkowicie słusznie Sąd Rejonowy uznał, iż oskarżony wypełnił znamiona strony podmiotowej zarzucanego mu czynu.

W tym miejscu należy przypomnieć, iż zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym wyroby akcyzowe to wyroby podlegające akcyzie, które zostały określone w załączniku nr 1 do ustawy. W załączniku tym, w poz. 59, jako wyrób akcyzowy podlegający akcyzie określono „samochody osobowe” kwalifikowane do kodu (...). Przy czym w art. 3 ust. 1 ustawy o podatku akcyzowym wskazano, że do celów poboru akcyzy i oznaczania wyrobów akcyzowych znakami akcyzy stosuje się klasyfikację w układzie odpowiadającym Nomenklaturze Scalonej (CN) zgodną z rozporządzeniem Rady (EWG) nr 2658/87 z dnia 23 lipca 1987 r. w sprawie nomenklatury taryfowej i statystycznej oraz w sprawie Wspólnej Taryfy Celnej (Dz.Urz. WE L 256 z 07.09.1987, str. 1, z późn. zm.; Dz.Urz. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 2, t. 2, str. 382, z późn. zm.).

Ustawa o podatku akcyzowym w brzmieniu obowiązującym w momencie powstania obowiązku podatkowego uznawała za samochody osobowe pojazdy samochodowe i pozostałe pojazdy mechaniczne przeznaczone zasadniczo do przewozu osób (inne niż te objęte pozycją 8702), włącznie z samochodami osobowo-towarowymi (kombi) oraz samochodami wyścigowymi.

Przy czym w celu prawidłowej klasyfikacji taryfowej organ podatkowy obowiązany był się kierować brzmieniem Ogólnych Reguł Interpretacji Nomenklatury Scalonej oraz uwagami do sekcji i działów taryfy celnej, które decydują jak należy klasyfikować poszczególne towary. Z not wyjaśniających do pozycji 8703 Taryfy celnej wynika, iż obejmuje ona również „pojazdy wielofunkcyjne”, takie jak pojazdy mechaniczne, które mogą przewozić zarówno osoby jak i towary. Zgodnie z Nomenklaturą CN, wprowadzoną w życie rozporządzeniem Komisji (WE) nr 1549/2006 z dnia 17 października 2006 r. zmieniającym załącznik I rozporządzenia Rady (EWG) nr 2658/87 w sprawie nomenklatury taryfowej i statystycznej oraz w sprawie Wspólnej Taryfy Celnej (Dz. Urz. WE L Nr 301 z 2006r.), klasyfikacja taryfowa pojazdów samochodowych zależna jest jedynie od ich cech zewnętrznych, przy czym grupowanie tych pojazdów w świetle obowiązujących przepisów ruchu drogowego nie może mieć znaczenia dla ustalenia ich kodu CN. Przejawem cech projektowych zwykle stosowanych do pojazdów, które objęte są pozycją 8703, są następujące cechy:

- obecność stałych siedzeń z wyposażeniem zabezpieczającym (np. pasy bezpieczeństwa lub punkty kotwice oraz wyposażenie do zainstalowania pasów bezpieczeństwa) dla każdej osoby lub obecność stałych punktów kotwiących i wyposażenie do zainstalowania siedzeń i wyposażenia zabezpieczającego w przestrzeni tylnej powierzchni dla kierowcy i przestrzeni siedzeń pasażerów; takie siedzenia mogą być zamocowane na stałe, składające się ze zdejmowanych z punktów kotwiących lub składane;

- obecność tylnych okien wzdłuż dwubocznych paneli;

- obecność przesuwnych, wahadłowych lub podnoszonych drzwi (jedne lub więcej) z oknami na bocznych panelach lub z tyłu;

- brak stałego panela lub przegrody pomiędzy przestrzenią dla kierowcy i przednich siedzeń pasażerów a przestrzenią tylną, która może być używana do przewozu zarówno osób. jak i towarów;

- wyposażenie całego wnętrza pojazdu w sposób kojarzony z częścią pojazdu przeznaczoną dla pasażerów (np. dywaniki, wentylacja, oświetlenie, popielniczki).

Nawet zatem biorąc pod uwagę, że w samochodach zakupionych przez oskarżonego dokonano zmian, które umożliwiały ich eksploatację z przeznaczeniem jako samochodów ciężarowych, nie mogło to stanowić o ciężarowym charakterze tych pojazdów na gruncie przepisów prawa podatkowego. Trwałe cechy nadane pojazdowi przez producenta nie zostały bowiem zmienione. Modele zakupione przez oskarżonego były bowiem produkowane jako auta osobowe, a ich wyposażenie (m.in. wyposażenie do zainstalowania foteli i pasów bezpieczeństwa w tylnej części pojazdu, wielopunktowe oświetlenie w całym pojeździe, elektrycznie opuszczane szyby, dywaniki i wykładzina podłogowa oraz boczna, jednolitą podsufitkę, poduszki powietrzne, nawiewy klimatyzacji przeznaczone dla pasażerów na tylnej kanapie.), ogólny wygląd i cechy nie pozostawiały wątpliwości, że auta te nie były przeznaczone wyłącznie do transportu towarów. Co więcej jak słusznie zauważył Sąd I instancji, wskazywane przez oskarżonego M. P. cechy tj. brak kompletnego wyposażenia lub zamontowanie kratki za fotelem kierowcy - nie oznaczają, że był to pojazd ciężarowy.

Zdaniem Sądu Okręgowego, co zresztą zbieżne jest ze stanowiskiem Sądu I instancji, pewne zatem jest, że samochody zakupione przez oskarżonego były samochodami osobowym z punktu widzenia przepisów o podatku akcyzowym.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika również, oskarżony miał nie tylko świadomość tego, że kupił samochody osobowe, ale również ciążących na nim z tego tytułu obowiązków podatkowych. Sąd Okręgowy, co zresztą jest całkowicie zbieżne ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, nie miał wątpliwości, że oskarżony M. P.- wbrew temu co sam twierdził - doskonale zdawał sobie sprawę z ciążących na nim zobowiązań, które po prostu postanowił zignorować. Wniosek ten jest tym bardziej zasadny, jeśli się weźmie pod uwagę, że sam wygląd samochodów sprowadzonych przez M. P. wskazuje, że pojazdy tego rodzaju nie są samochodami ciężarowymi, a oskarżony prowadzi działalność gospodarczą związaną właśnie ze sprowadzaniem samochodów i już wcześniej przywoził auta z zagranicy, w tym takie, w przypadku których, był obowiązany uiścić podatek akcyzowy. Nawet zatem przyjmując wersję najkorzystniejszą dla oskarżonego należało uznać, że M. P. musiał uzyskać stosowną wiedzę na temat znaczenia kwalifikacji pojazdów dla celów podatku akcyzowego i wynikających stąd zobowiązań fiskalnych. Zasadnym zatem jawi się wniosek Sądu Rejonowego, że oskarżony miał zamiar uniknąć zapłaty podatku akcyzowego od sprowadzonych przez siebie aut.

Podkreślić w tym miejscu jeszcze raz należy, że to, iż dopiero organy podatkowe zakwestionowały ciężarowe przeznaczenie pojazdów, wcześniej zaś auta zostały zarejestrowane jako samochody ciężarowe, nie mogło mieć znaczenia w niniejszej sprawie. Do celów poboru akcyzy stosuje się bowiem klasyfikację w układzie odpowiadającym Nomenklaturze Scalonej (CN) zgodną z rozporządzeniem Rady (EWG) nr 2658/87 z dnia 23 lipca 1987 r. w sprawie nomenklatury taryfowej i statystycznej oraz w sprawie Wspólnej Taryfy Celnej. Związanie sposobem klasyfikacji przyjętej w Nomenklaturze Scalonej uniemożliwia uwzględnienie klasyfikacji wyrobu przeprowadzonej dla innych celów, jak np. rejestracyjnych. Stąd zarejestrowanie samochodu jako ciężarowego, czy poza granicami kraju, czy też na jego terytorium, nie ma żadnego znaczenia. Dowód rejestracyjny pojazdu nie decyduje o kwalifikacji pojazdu dla celów podatku akcyzowego, spełniając zupełnie inną rolę, a mianowicie jest zasadniczo dokumentem stwierdzającym dopuszczenie pojazdu do ruchu (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 16 października 2012 r., I SA/Wr 881/12).

W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy słusznie uznał, że oskarżony M. P. swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa skarbowego z art. 54 § 2 i § 1 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s., albowiem uchylił się od opodatkowania, w wykonaniu tego samego zamiaru, poprzez niezłożenie właściwemu organowi podatkowemu tj. Naczelnikowi Urzędu Celnego w Poznaniu:

- w terminie do dnia 18 października 2009 r. deklaracji dla podatku akcyzowego od nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego marki A. (...) o numerze nadwozia (...),

- w terminie do dnia 1 grudnia 2009 r. deklaracji dla podatku akcyzowego od nabycia wewnątrzwspólnotowego w dniu 17 listopada 2009 roku samochodu osobowego marki A. (...) o numerze nadwozia (...), samochodu osobowego marki V. (...) o numerze nadwozia (...) oraz samochodu osobowego marki P. (...) o numerze nadwozia (...),

- w terminie do dnia 24 grudnia 2009 r. deklaracji dla podatku akcyzowego od nabycia wewnątrzwspólnotowego w dniu 10 grudnia 2009 roku samochodu osobowego marki A. (...) o numerze nadwozia (...),

- w terminie do dnia 15 lutego 2010 r. deklaracji dla podatku akcyzowego od nabycia wewnątrzwspólnotowego w dniu 01 lutego 2010 roku samochodu osobowego marki B. (...) o numerze nadwozia (...),

- w terminie do dnia 23 marca 2010 r. deklaracji dla podatku akcyzowego od nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego marki A. (...) o numerze nadwozia (...),

- w terminie do dnia 14 kwietnia 2010 r. deklaracji dla podatku akcyzowego od nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego marki B. (...) o numerze nadwozia (...) oraz samochodu osobowego marki A. (...) o numerze nadwozia (...),

przez co naraził na uszczuplenie podatek akcyzowy w łącznej kwocie 134,883,00 złotych.

Jak już zaś wyżej wskazano zasadnie Sąd I instancji uznał, że nie ma wątpliwości co do tego, że oskarżony był obowiązany do złożenia ww. deklaracji i uiszczenia podatku akcyzowego, przez co naraził na uszczuplenie podatek akcyzowy i z faktu tego doskonale zdawał sobie sprawę, a zatem, że M. P. działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim.

Wobec zakresów apelacji należało również odnieść się do ukształtowanej wobec oskarżonego sankcji.

Brak jakichkolwiek podstaw, by uznać wymierzoną oskarżonemu karę grzywny za rażąco niewspółmierną, zwłaszcza w aspekcie jej surowości. Należy uznać, iż kreując wymiar represji karnej wobec oskarżonego Sąd I instancji uwzględnił wszelkie dyrektywy oraz zasady jej kształtowania i przedstawiona w tym zakresie w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia argumentacja zasługuje na pełne poparcie.

W szczególności odnosząc się do zarzutów podniesionych przez oskarżonego we wniesionej przez niego apelacji własnej.

Należy stwierdzić, iż wprawdzie uzasadnienie Sądu Rejonowego w zakresie orzeczenia o karze było stosunkowo lakoniczne, to nie zmiana faktu, iż Sąd I instancji rozważył wszystkie dyrektywy, o których mowa w art. 12 i 13 kks, w tym stopień społecznej szkodliwości czynu, którego popełnienie zarzucono oskarżonemu M. P., co znalazło odzwierciedlenie w wymiarze orzeczonej wobec oskarżonego kary grzywny.

W tym miejscu trzeba podkreślić, odnosząc się do argumentacji podnoszonej przez oskarżonego M. P. we wniesionej przez niego apelacji, iż z całą stanowczością należało uznać, że jego działanie cechował wysoki stopień społecznej szkodliwości.

Mianowicie czyn zabroniony, który popełnił oskarżony, godził w pewne zasady, które obowiązują każdego uczestnika obrotu gospodarczego, w szczególności profesjonalistę trudniącego się określonym rodzajem działalności gospodarczej. Ponadto nie należy zapominać, iż oskarżony wykazał lekceważący stosunek do nałożonego na niego przepisami obowiązku podatkowego, a tym samym spowodował umniejszenie dochodów na rzecz Skarbu Państwa w wysokości prawie 135 tysięcy złotych.

Podsumowując – w uwzględnieniu wskazanych powyżej okoliczności, nie dopatrując się zarazem żadnych podstaw do dokonania jakiejkolwiek zmiany zaskarżonego orzeczenia czy też jego uchylenia, zwłaszcza nie stwierdzając okoliczności z art. 439 kpk lub art. 440 kpk nakazujących uchylenie wyroku Sądu I instancji i to niezależnie od granic zaskarżenia, Sąd Odwoławczy utrzymał je w mocy.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 627 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 kks oraz § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (tj. Dz.U. z 2013 r., poz. 663), § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie opłat za wydanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego (Dz.U. 2014 poz. 861), oraz art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 w zw. z art. 21 pkt 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz.U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.) w ten sposób, że zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze w kwocie 50 zł i wymierzył mu opłatę sądową w wysokości 800 zł.

Sławomir Olejnik Alina Siatecka Jarosław Komorowski