Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmC 5345/11

UZASADNIENIE

Powód – Stowarzyszenie (...) w dniu 18 sierpnia 2011 r. złożył pozew o uznanie za niedozwolone postanowienia wzorca umowy stosowanego w obrocie z konsumentami przez pozwanego - (...) spółkę akcyjną we W.. W uzasadnieniu pozwu – powód w sposób bardzo obszerny przedstawił swoją argumentację uzasadniającą wniesione powództwo (k. ).

Pozwany otrzymał odpis pozwu w dniu 30 sierpnia 2011 r. (k. 21), a dniu 13 września 2011 r. złożył również obszerną odpowiedź na pozew, wnosząc o oddalenie powództwa w całości (k. 23 - 26).

Na ogłoszeniu orzeczenia w dniu 15 czerwca 2012 r. w imieniu prawidłowo zawiadomionych stron nikt się nie stawił (k. 42).

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany – (...) spółka akcyjna we W., w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, w obrocie z konsumentami posługuje się wzorcem umownym o nazwie „Umowa Kredytu nr ... – [kredyt konsolidacyjny] [kredyt konsolidacyjny powtórny], który w § 2 ust. 10 zawiera zakwestionowane przez powoda postanowienie o następującej treści:

„Kredytobiorca zobowiązany będzie do zapłaty na rzecz Banku opłat w wysokości określonej w Tabeli Opłat i Prowizji pożyczki/kredytu (Tabela), które na dzień podpisania umowy wynoszą odpowiednio: wysyłanie monitów (wezwań do zapłaty) - 15 PLN, windykacyjne wizyty terenowe - 110 PLN, wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego - 70 PLN oraz opłaty administracyjnej za pozyskiwanie danych- od 20 do 50 PLN (w zależności od rzeczywistych kosztów)”.

W odpowiedzi na pozew pozwany nie zakwestionował, iż w stosowanym przez niego wzorcu umownym zawarte jest powołane w pozwie postanowienie. Nie zaprzeczył także, aby stosował wskazane postanowienie, w związku z czym okoliczność tą należało uznać za udowodnioną w oparciu o przepis art. 230 k.p.c. Według pozwanego stosowany przez niego wzorzec nie narusza interesów klienta.

Wobec nie zakwestionowania wiarygodności wzorca umownego, ani niezgodności kwestionowanego postanowienia z treścią postanowienia w nim zawartego należało uznać za udowodnione, iż był on stosowany przez pozwanego w obrocie z konsumentami.

Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zważył, co następuje:

Podstawową zasadę ochrony konsumentów wyraża art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którym „władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Zakres tej ochrony określa ustawa” (Dz. U. z 1997, Nr 78, poz. 483 ze zm.).

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. W ocenie Sądu pozwany prowadząc działalność gospodarczą, polegającą na świadczeniu usług bankowych oferowanych konsumentom wykorzystywał w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca, które należało uznać za niedozwolone.

Zgodnie z treścią art. 385 1 k.c. w postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone przedmiotem oceny Sądu jest to, czy zawarte we wzorach, kwestionowane postanowienia kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz czy skutkiem tego dochodzi do rażącego naruszenia interesów konsumentów. Nie dotyczy to jednak postanowień regulujących główne świadczenia stron, jak cena lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Decydujące znaczenie dla abuzywności tych postanowień ma fakt, czy zostały uzgodnione w sposób indywidualny.

Przesłankami abuzywności postanowień wzorca umownego jest ich sprzeczność z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta. Przyjmuje się, że istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 r., sygn. akt I C 635/03). „Dobre obyczaje” to reguły postępowania zgodne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są miedzy innymi działania wykorzystujące choćby niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania.

Klauzula generalna wyrażona w art. 385 1 § 1 k.c. uzupełniona została listą niedozwolonych postanowień umownych zamieszczoną w art. 385 3 k.c. Obejmuje ona najczęściej spotykane w praktyce klauzule uznane za sprzeczne z dobrymi obyczajami zarazem rażąco naruszające interesy konsumenta. Ich wspólną cechą jest nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków lub ryzyka między stronami prowadzące do zachwiania równowagi kontraktowej. Są to takie klauzule, które jedną ze stron (konsumenta) z góry, w oderwaniu od konkretnych okoliczności, stawiają w gorszym położeniu. Wyliczenie to ma charakter niepełny, przykładowy i pomocniczy. Funkcja jego polega na tym, iż zastosowanie we wzorcu umowy postanowień odpowiadających wskazanym w katalogu, znacząco ułatwić ma wykazanie, że spełniają one przesłanki niedozwolonych postanowień umownych objętych klauzulą generalną art. 385 1 § 1 k.c. W razie wątpliwości ciężar dowodu, że dane postanowienia nie spełniają przesłanek klauzuli generalnej spoczywa na przedsiębiorcy – art. 385 1 § 4 k.c. Aby uchylić domniemanie, że klauzula umowna zgodna z którąś z przykładowych klauzul wymienionych w art. 385 3 k.c. jest niedozwolonym postanowieniem umownym należy wykazać, że została ona uzgodniona indywidualnie lub, że nie kształtuje praw i obowiązków konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając ich interesy mimo swego „niedozwolonego” brzmienia, tzn. nie spełnia przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c. Dopiero po wykazaniu tej drugiej okoliczności może dojść do uchylenia domniemania abuzywności.

Zgodnie z uznanym w doktrynie poglądem klauzule abuzywne sklasyfikowano według następujących rodzajów postanowień:

postanowienia przyznające przedsiębiorcy uprawnienie do jednostronnego kształtowania praw i obowiązków stron,

postanowienia ograniczające prawa konsumenta lub zwiększające jego obowiązki bez zachowania symetrii w stosunku do praw (obowiązków) przedsiębiorcy,

postanowienia ograniczające odpowiedzialność przedsiębiorcy,

postanowienia wyłączające lub ograniczające znaczenie rzeczywistej woli konsumenta.

W niniejszym przypadku stwierdzić należy, że konsumenci nie mieli wpływu na treść kwestionowanego postanowienia umownego, nie było ono z nimi uzgodnione indywidualnie. Przedmiotowe postanowienie nie dotyczy również głównych świadczeń stron, gdyż należą do nich tylko takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia ( essentialia negotii).

Do rozstrzygnięcia pozostała zatem kwestia, czy przedmiotowe postanowienie, kształtuje prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta.

W ocenie Sądu, postanowienie zawarte w § 2 ust. 10 wzorca umownego o treści „Kredytobiorca zobowiązany będzie do zapłaty na rzecz Banku opłat w wysokości określonej w Tabeli Opłat i Prowizji pożyczki/kredytu (Tabela), które na dzień podpisania umowy wynoszą odpowiednio: wysyłanie monitów (wezwań do zapłaty)- 15 PLN, windykacyjne wizyty terenowe- 110 PLN, wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego- 70 PLN oraz opłaty administracyjnej za pozyskiwanie danych- od 20 do 50 PLN (w zależności od rzeczywistych kosztów)”, należy uznać za niedozwolone z uwagi na to, że kształtuje prawa lub obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Sąd uznał, iż twierdzenie pozwanego, jakoby postanowienia tego nie należy interpretować w oddzieleniu od poprzedzającej go części, która wskazuje zasady proceduralne działań windykacyjnych jest niesłuszne co do zasady.

Należy stwierdzić, że postanowienie w pełnym brzmieniu - „W przypadku niewykonania przez Kredytobiorcę zobowiązań wynikających z niniejszej umowy Bank ma prawo podjąć działania windykacyjne w następującej kolejności: monity telefoniczne (w tym również za pomocą krótkich wiadomości tekstowych SMS oraz automatycznych wiadomości głosowych), monity listowne, windykacyjne wizyty terenowe, wystawianie bankowego tytułu egzekucyjnego, informując każdorazowo Kredytobiorcę o wymaganym zadłużeniu oraz określając warunki spłaty. Niedotrzymanie przez Kredytobiorcę określonych przez Bank warunków spłaty skutkuje podjęciem przez Bank kolejnych czynności windykacyjnych. Kredytobiorca zobowiązany będzie do zapłaty na rzecz Banku opłat w wysokości określonej w Tabeli Opłat i Prowizji pożyczki/kredytu (Tabela), które na dzień podpisania umowy wynoszą odpowiednio: wysyłanie monitów (wezwań do zapłaty)- 15 PLN, windykacyjne wizyty terenowe- 110 PLN, wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego- 70 PLN oraz opłaty administracyjnej za pozyskiwanie danych- od 20 do 50 PLN (w zależności od rzeczywistych kosztów)”. W powyższym przypadku Sąd nie miał wątpliwości, iż pierwsza część postanowienia nie narusza praw konsumentów, a pozwala zabezpieczyć roszczenia (...) względem dłużnika. W ocenie Sądu, brak jest natomiast w przedmiotowej klauzuli dokładnego zakreślenia czasu i częstotliwości dokonywania poszczególnych czynności przez pozwanego. Nie można uznać za wystarczające, według twierdzenia pozwanego, iż czynności te są dokonywane po stwierdzeniu faktu bezskuteczności poprzedniej czynności, gdyż jest to termin nieostry i może prowadzić do pokrzywdzenia konsumenta. Nie sposób również zgodzić się z wysokością stawek podanych przez pozwanego i uzasadnianiem ich kosztami jednostkowymi koniecznymi do poniesienia w celu realizacji danej czynności windykacyjnej. Czynności windykacyjne, należą bowiem do zakresu obowiązków pracowników banku, a więc nie generują dodatkowych kosztów po stronie pozwanego, którego obciążają jedynie koszty związane z przesłaniem korespondencji dłużnikowi. Bank może jednak zlecić wykonywanie tych czynności zewnętrznej firmie windykacyjnej, zgodnie z art. 6a ust. 1 pkt 1 lit. i ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 1997, nr 140, poz. 939 ze zmianami), jednakże w takim przypadku powinien przedstawić sporządzoną na piśmie umowę łączącą go z przedsiębiorcą wykonującym taką działalność. Nie zmienia to jednak w ocenie Sądu zasadności powyższej zaprezentowanego stanowiska.

Warto także przypomnieć, że banki często zawierają umowę z operatorem pocztowym, co pozwala im znacznie obniżyć koszty przesyłania korespondencji do swoich klientów. Podobnie rzecz ma się z kosztami wizyt terenowych, jako że często banki o podobnym do (...) zasięgu działają przez swoje liczne oddziały terenowe, co ogranicza koszty dojazdu do dłużnika. Pozostałe wskazane koszty także budzą wątpliwość Sądu. Pozwany Bank nie wykazał żadnych rozsądnych podstaw naliczania tak wygórowanych kosztów.

W powyższym przypadku nie sposób nie zgodzić się z argumentacją powoda - Stowarzyszenia (...), że powyższe postanowienie przenosi na konsumenta koszty prowadzenia przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej, a także z tym, iż stosowane przez pozwanego wzorce umowne nie przewidują analogicznych opłat na rzecz konsumenta płaconych przez pozwanego. Warto raz jeszcze wspomnieć, iż banki, jako przedsiębiorcy, a więc podmioty dysponujące lepszą niż konsument wiedzą i organizacją, często kształtują łączący ich z konsumentem stosunek prawny w sposób gwarantujący im maksymalne korzyści i minimalny próg odpowiedzialności.

Mając powyższe na uwadze Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdzając, że kwestionowane postanowienie wzorca umownego stosowanego przez pozwanego kształtuje prawa konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a zatem stanowi klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., zakazał jego wykorzystywania w obrocie na podstawie art. 479 42 k.p.c.

O kosztach postępowania orzeczono w punkcie drugim i trzecim wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Przedmiotowe powództwo zostało uwzględnione w całości, a zatem na pozwanym - (...) spółce akcyjnej we W. ciąży obowiązek zwrotu powodowi kosztów procesu, które poniósł w związku ze swym udziałem w sprawie. Dlatego Sąd zasądził od pozwanego kwotę 360 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, a także nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa opłatę stałą od pozwu w kwocie 600 złotych. Sąd obciążył pozwanego również kosztami publikacji prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.

Mając powyższe na względzie, Sąd orzekł jak w sentencji.

(...)

(...)